|
forum.labradory.org
|
|
Psychika i zachowanie - Labrador nie chce jeść z miski
damian21k - 20-08-2013, 11:56 Temat postu: Labrador nie chce jeść z miski Mam problem, gdyż Diana nie chce jeść karmy z miski. Jak rzucę na podłogę to zje. Nie wiem co zrobić. Czasami jak ja koło niej stoję i ją zachęcam do jedzenia to zje. Najgorszy jest początek, bo jak już posmakuje i zacznie jeść to zje. To wygląda tak jakby się bała tego co jest w misce. Co mogę zrobić?
Grapy - 20-08-2013, 14:27
damian21k, miała tak cały czas?
damian21k - 20-08-2013, 23:45
Nie. Od pewnego czasu tak ma. Chce kupić 15kg brita, jednak boję się że może go nie zjeść. Dlatego pytam.
snowflake - 20-08-2013, 23:59
My mamy podobnie, Cece z miski nie zje, ale z ręki już tak. Ewentualnie na początku z ręki, a później je sama. Jakie macie miski? metalowe?
Grapy - 21-08-2013, 07:50
damian21k, nie chcę Cię martwić ale Brit to karma przy której Grapiszek odmówił współpracy i zmatowiał
Może miski zmieniliście ostatnio?
Możesz też zrobić jej małą głodówkę,może wtedy się przełamie
damian21k - 21-08-2013, 09:46
Misek nie zmienialiśmy. Brit wybrałem bo jest dużo pozytywnych opinii na forum. Miski mamy metalowe i plastikowe.
zaba - 21-08-2013, 10:09
My mieliśmy tak ssamo jakiśs czas temu.
I co było przyczyną? Rzucanie karmy obok traktował jako zabawę, bo coś leci, coś można złapać.
A z miski nie jadł bo.. nie by głodny po prostu. Jak np jest gorąco, to malutko je.
A jak zgłodnieje to miska nie jest zła i karma znika w 5 minut
snowflake - 21-08-2013, 12:06
Ja ostatnio słyszałam opinię, że to może być przez nasze metalowe miski - pies widzi swoje odbicie i się go boi. Ale inne rzeczy niż karma je normalnie, karma tylko jest fe. My jesteśmy na bricie i takie sytuacje mają miejsce, więc nie wiem, jak będzie w waszej sytuacji.
Grapy - 21-08-2013, 12:46
damian21k napisał/a: | wybrałem bo jest dużo pozytywnych opinii na forum. |
Ja ją też kupiłam ze względu na opinie, jednak Grapek miał je w nosie i wiedział,że mu nie służy
damian21k - 21-08-2013, 18:30
A czy może pomóc zmiana miski na np.: ceramiczna. Ale do wody ma metalowe i pije bez problemu. Tylko problem z miską od jedzenia, która jest plastikowa.
Sorry za offtopic ale mam pytanie to co polecacie zamiast Brita (ale w podobnej cenie, bo to rodzice płacą)
Grapy - 21-08-2013, 19:05
damian21k, w tej cenie masz Boscha i chyba Cibau
damian21k - 21-08-2013, 19:49
Co to jest Cibau?
effcyk - 21-08-2013, 19:56
jeśli to Brit Premium to w tej cenie dostaniesz Bosha czy Ariona. Cibau jest droższa gdyż 15kg tej karmy dla szczeniąt rasy dużej to wydatek w granicach 180zł przy czym Brit Premium dla szczeniąt to wydatek około 115-120zł ( Arion dla szczeniąt ma ten sam przedział).
Ja bym nie kombinowała ze zmianą karmy. Skoro wygląda dobrze, zachowuje się dobrze i nie widać aby karma jej jakoś specjalnie nie służyła to zostawić. Z doświadczenia wiem, że zmiana karmy często wiąże się z robieniem fochów przy misce. Jest to scenka typu " ojej znowu ta karma?" i kręcenie nosem , za kilka dni przychodzi nowa karma, pierwszy dzień wsuwa a na kolejny znowu nie pasuje. Ja co prawda mam już prawie 5 letniego labradora, od 3 lat wsuwa niezmiennie Brita Premium L dla dorosłych, gdyż przestałam po kilku różnych karmach i fochach szukać takiej co mu przypasuje. Brit mu służy, bo pies wygląda dobrze i podejrzewam że tak też się czuje. Owszem - były chwile że kręcił nochalem, ale jak już zjadł kilka chrupek i się rozsmakował to wsuwał bez problemu. Czasami się dosmaczało jakąś saszetką dla psa, a tu trochę oliwy z pestek winogron, a tu trochę jogurtu, a tu łyżką zupy się poleje do smaku - nie zawsze ale od czasu do czasu coś tam gratisowego dostanie. Natomiast jak dostanie samo suche bez "gratisu" to też wsuwa. I nawet jak zamawiam nowe worki karmy to chętnie próbuje coś tam uszczknąć z worka. Także pies do karmy się przekonał i grymaszenie się skończyło.
damian21k - 21-08-2013, 20:15
Ale Diana ma już ukończone 2 lata więc chciałem zamówić Brit Premium L.
Grapy - 21-08-2013, 22:21
effcyk, widzisz a Grapiszek jak zmatowiał, co u niego nie jest naturalnym wyglądem bo wiecznie chodzi wypolerowany nawet po borowinie zaniechałam kupowanie tej karmy,bo nie chciał jej jeść a to też nie jest stan normalny u tego żarłoka jest tyle karm,że można dobrać coś co służy psiakowi
effcyk - 22-08-2013, 06:48
Grapy, masz racje. Jeśli widać gołym okiem że pies na nowej karmie " zlichł" to nie ma co ładować mu ją na siłę. Nest jest taki że jemu po prostu każda karma chyba służy Próbowaliśmy ich trochę i po każdej wyglądał dobrze i dobrze się wypróżniał, jedyne co to wybrzydzał. W końcu przestałam cyrki wyczyniać, miał wsuwać to co mu dawałam. Brit u nas sprawdza się elegancko, raz czy dwa może trafiliśmy na jakieś felerne worki gdzie psu także sierść się pogorszyła, zmatowiała, przyszarzała. Teraz jest ok, ale dodatkowo dostaje olej z pestek winogron do karmy, więc tu pewnie też jest i dodatkowe wsparcie, że ta sierść wygląda bardzo ładnie. Ale pies ma dużo energii, jego wypróżnienia są prawidłowe, waga w normie - nie widzę podstaw do zmiany karmy.
Także jeśli naprawdę zauważamy że pies wygląda gorzej na obecnej karmie, dużo się wypróżnia i te wypróżnienia są "podejrzane" to trzeba pomyśleć nad zmianą karmy. Ale jeśli sama karma wpływa na psa ok, a on ma tylko po prostu fochy to jeszcze zaczekałabym trochę z ostateczną wymianą karmy. Psu może zmienić się "zdanie" z dnia na dzień, raz będzie grymasił na drugi dzień zje z ogromnym apetytem. Ja jak widze jak Ness zaczął wsuwać Brita to w szoku jestem. Taki to wybredniak był swego czasu, a teraz na widok miski ślina z pychola kapie .
damian21k, faktycznie sunia już dorosła jest. Zamiast na date ur. spojrzałam na avatar i to mnie zmyliło . My za brita premium L 2 worki po 15kg plus jakiś gratis i gratisowy dowóz płacimy około 180zł.
|
|