|
forum.labradory.org
|
|
NEWS - Niechciane prezenty trafiają do schroniska
supergirl - 05-01-2009, 16:39 Temat postu: Niechciane prezenty trafiają do schroniska Jeszcze w wigilię miały dom i były prezentem, ale nietrafionym. W lubelskim schronisku pojawiło się na raz 30 szczeniaków. A największa fala oddawania psów dopiero się zacznie.
Miał być uroczym prezentem pod choinkę, przyjacielem rodziny, a okazuje się wielkim problemem. W Święta i okresie poświątecznym gwałtownie wzrasta liczba psów oddawanych do schronisk.
W lubelskim schronisku dla zwierząt tylko w wigilię pojawiło się 30 szczeniaków. Największa fala oddawania niechcianych prezentów dopiero się zacznie. - Teraz kiedy zacznie się szkoła, praca problemy zaczną wychodzić - mówi Dariusz Ornal, trener psów w lubelskim schronisku.
Niestety dla nowych lokatorów brakuje miejsc. - Musimy umieszczać po kilka psów w jednym boksie - dodaje Marcin Gileta. Już teraz część zwierząt musi przebywać na dworze, pomimo kilkustopniowego mrozu.
Źródło: TOK FM
http://wiadomosci.gazeta....schroniska.html
Szyszunia - 05-01-2009, 16:59
O Matko, 30 psiaków?!!! Nie do wiary, jak niektórzy ludzie potrafia byc nieodpowiedzialni. Szkoda mi tych mordek
AnIeLa - 05-01-2009, 17:00
Dlatego według mnie osoba która chciałaby miec psa, powinna wczesniej wszystko dokladnie przemyślec, poza tym kupowanie psa jako prezent jest jak dla mnie kary godne, tymbardziej, że obdarowani zazwyczaj nie wiedzą, że dostana istotke, która będa sie musieli opiekować,..... Jezeli dostaje dziecko to poki szczeniak jest szczeniakiem to fajnie, ale jak wyrośnie......
Baszka - 05-01-2009, 17:02
.....powinien być zakaz kupowania szczeniąt "na prezent" taki zakaz mógłby obowiązywać powiedzmy od listopada do połowy stycznia
Szyszunia - 05-01-2009, 17:06
Baszka, dobry pomysł. Albo hodowcy w tym okresie powinni szczególnie zwracac uwage na to, komu psiaki sprzedaja. Chociaz i tak podejrzewam, ze wiekszosc tych psiaków to kundelki od cioci (stryjka, babci Zosi itp). No bo kto by oddał psiaka, za którego zapłacił.
Jagnes093 - 05-01-2009, 17:09
Baszka napisał/a: | ]:) .....powinien być zakaz kupowania szczeniąt "na prezent" taki zakaz mógłby obowiązywać powiedzmy od listopada do połowy stycznia |
Musiałby się stać cud, aby taki zakaz został wprowadzony w Polace zresztą bardzo ciężko by bylo tego upilnować, pomysł dobry, ale gorzej z wykonaniem.
Moim zdaniem pies nadaje się na prezent gwiazdkowy POD WARUNKIEM że przyszły właściciel juz o prezencie wie i była to b. przemyslana decyzja, a nie niespodzianka
Baszka - 05-01-2009, 17:29
Szyszunia napisał/a: | ze wiekszosc tych psiaków to kundelki od cioci (stryjka, babci Zosi itp). No bo kto by oddał psiaka, za którego zapłacił. |
....ja jednak podejrzewam że takich"prezentów" nie dają osoby starsze<czyt. dojrzałe> ....są bardziej odpowiedzialne.
Jagnes093..... wiem że mój pomysł jest u nas nierealny......ale jak fajnie by było
inkapek - 05-01-2009, 18:08
Baszka napisał/a: | ale jak fajnie by było |
Było by cudownie
Kazik - 05-01-2009, 18:38
z tym myśleniem przed zakupem psa, to nie przesadzajmy. Niektórzy ludzie albo inaczej, pewne zjawiska podobne do ludzi wogóle nie myślą, więc nie ma znaczenia, czy przed czy po. Pod czachą słoma i tyle. A może wiatr?
Ja tu nie zaglądam prawie wcale bo mnie chol.... bierze. I nawet brak słów. Może też mam siano, tylko mi jeszcze nie gnije, bo przed zakupem psa pomyślałam.
U moich tymczasowych sąsiadów - tzn. ja jestem ich tymczasowym śasiadem - pojawił się przed świętami szczeniaczek. Zakładam że podglądali i dalej to robią jak wariuję z moim pycholę po podwórku. Jak Meganka ładnie rośnie i łobuzuje, no i sprawili sobie szczeniaczka. Nie wiem co to jest, bo trudno z daleka określić. Widziałam go dwa razy. może to być labuś, a może goldenek. Małe to jeszcze.
Wczoraj chciałam zagadać bo byli na dworze. Facet odśnieżał chodnik a piesek pałętał się po podwórku, było widać że nie jest oczkiem w głowie "pańcia". W pewnym momencie otworzyły się drzwi i usłyszałam jak facet mówi do kogoś " zabierz tego debila bo tu łazi i wyje i mu zaraz przykur..."
No to co tu więcej, zawinęłam się na pięcie i tyle mnie widzieli
Ryniu - 05-01-2009, 19:51
Kazik, i ma teraz szczeniak szansę być tym "31."
Szyszunia - 06-01-2009, 10:43
Ryniu napisał/a: | Kazik, i ma teraz szczeniak szansę być tym "31." |
I moze lepiej niech bedzie... w schronisku nikt go raczej nie pobije, a ma szane, ze ktos go adoptuje. Biedna kruszynka
zaradna - 06-01-2009, 13:06
Bedne pieski.
W Żgierze mieście niedaleko mnie też teraz do schroniska zostało oddane mase szczeniąt.
Niestety tak jest co roku.
Dziecko marzy o piesku rodzic nie przemysli do końca decyzji kupi szczeniaka w prezencie dla dziecko. Dziecko się na początku cieszy, bawi, potem sie nudzi. Rodzicą pewnie też się odechciewa opieki i piesek laduje w schronisku
Naprawde jest to bardzo przykre aż się serce kraja.
Szkoda, że polacy są aż tak nie odpowiedzialni.
supergirl - 06-01-2009, 13:48
Cytat: | Szkoda, że polacy są aż tak nie odpowiedzialni. | Myślę, że nie tylko Polacy To zależy od człowieka, a nie jego narodowości.
Kazik - 06-01-2009, 14:12
A zobaczycie co się zacznie po "Marley'u" Amerykanie szaleją. Film zakwalifikowano do komedii, a ja kończę książkę i coś mi do śmiechu nie jest. To że psocił i bałaganił, było raczej smutne niż zabawne, bo wyładowywał emocje a nie się bawił. Jednemu smech drugiemu płacz.
Oj bedą jaja po "Marley'u" zobaczycie
zaradna - 06-01-2009, 14:24
Kazik napisał/a: | Oj bedą jaja po "Marley'u" zobaczycie |
też tak czuje, że dopiero się kocioł rozkręci
AnIeLa - 06-01-2009, 14:28
Kazik, zgadzam się z Tobą, po filmie będzie szał na labradory "bo taki śmieszny", "bo szalony", " bo to bo tamto" tylko, że wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że one takie są w rzeczywistości a nie tylko szkolone do filmu, że energie muszą gdzies rozładować, bo inaczej poradzą sobie sama rozgryzając na przykład łóżko lub meble, że sa silne i mogą zrobić niechcący krzywdę itp.
zaradna - 06-01-2009, 14:35
Tak bedzie AnIeLa, właśnie każdy sobie pomyśli o jaki słodki piesek napewno jest szkolony tak do filmu, a w rzeczyistości jest bardzo grzeczny. A my wszyscy wiemy, że tak nie jest. Teraz tak patrze na mojego malucha jak śpi i już mi szkoda tych wszystkich biednych niewinnych labków, które stana się ofiara mody i zachcianki po filmie
Kazik - 07-01-2009, 17:35
nie wiem czy czytaliście, ale na pies.onet.pl był/jest rankig ras psów i nie musicie zgadywać kto na pierwszym miejscu popularności oraz jakie były uzasadnienia.
Ręcę załamałam. Seryjnie.
aganica - 07-01-2009, 17:37
Ręce opadają.Skąd brać domy do adopcji
zaradna - 07-01-2009, 21:11
eh niestety nic n to nie poradzimy
Gdyby był zakaz pseudohodowli i niebyło by tylu psów rozmnażanych moze byłoby inaczej
Jagnes093 - 08-01-2009, 13:39
Cytat: | eh niestety nic n to nie poradzimy |
Można na to pordzić. Można przejść sie do schronisk (o ile jest taka mozliwość) dowiedziec się coś o psach, porobic im ogłoszenia.
Cytat: | Gdyby był zakaz pseudohodowli i niebyło by tylu psów rozmnażanych moze byłoby inaczej |
I namawiać ludzi, aby nie kupowali z pseudohodowli i nie wmawiali sobie, że te psy są rasowe.
effcyk - 08-01-2009, 20:22
filmy o zwierzakach są piękne ale ich wada jest to że człowiek po obejrzeniu ma nieziemską ochote stac sie właścicielem owego psa....przykład : sasiad pp obejrzeniu beethovena stał sie właścicielem bernardyna.. dobrze że rodzice kasiaści to ten pies miał naprawde ok tylko kupowanie go bez przemyslenia ... porażka . Ostatni przykład - kolejny znajomy ... pojechał z córka gdzies do jakiegos dalszego miasta coś załatwić , po drodze wpadli na pomysł żeby z hodowli kupic owczarka, pies jest u nich mam nadzieje ze to juz tak zostanie..... ogólnie to brak słów jak sie patrzy na takie rzeczy , a te maleństwa w schroniskach jako "nieuadne " prezenty -
Kazik - 08-01-2009, 23:24
"wpaść na pomysł" posiadania psa powinni nagradzać. Jeszcze nie wiem czym, ale powinni
effcyk - 09-01-2009, 09:30
Kazik napisał/a: | "wpaść na pomysł" posiadania psa powinni nagradzać. Jeszcze nie wiem czym, ale powinni |
Tak masz racje , dobrze że w ogóle wpadli na ten lub jakikolwiek pomysł... ehhh . To ze ktoś kupuje psa z hodowli pod wpływem chwili ( w jednym dniu sie zdecyduje i w tym samym jedzie po psa ) to jest po prostu żal. Bez wszelkich informacji o danej rasie bez zielonego pojecia o wychowaniu takiego psa... nic dziwnego że schroniska potem pękają w szwach . Identyczna sytuacja tyczy sie psiaków wziętych na prezent gwiazdkowy.. masowe kupowanie psów z tej okazji i masowe ich oddawanie po fakcie ( czyt. Świetach) ...
|
|