|
forum.labradory.org
|
|
Znalazły dom - Rozbita pseudo na Śląsku 8 szczeniaków i ich mama
Chelsea - 29-04-2014, 13:16 Temat postu: Rozbita pseudo na Śląsku 8 szczeniaków i ich mama Wczoraj późnym wieczorem dostaliśmy anonimowe zgłoszenie o kolejnej pseudo w Świerklanach Udaliśmy sie dziś na miejsce i zastaliśmy tam w kojcach trzy suki labradora, w tym jedna z ośmioma maluchami w ok 2 tyg, jedna ciężarna i jedna nie wiemy...oraz jeden pies. Oprócz tego w jednym jeszcze kojcu suka basseta. W domu suczka pinczer miniaturka i dwa koty w typie maine coon, kotka i kocurek. Kocurek bardzo chudy:( a kotka po badaniu usg potwierdzona ciąża. Koty zostały zabrany juz dziś i są w dt, kotka będzie poddana zabiegowi sterylizacji aborcyjnej oczywiście. Musimy też zabrać pozostawione tam psy, sukę ze szczeniakami na cito, sukę ciężarną na zabieg na cito...i oczywiście całą resztę też jak najszybciej. Właściciel zrzekł się dobrowolnie psów i kotów, mamy już wszystko podpisane tylko teraz musimy je zabrać jak najszybciej. Prosimy o pomoc....Właściciel podpisał również że pokryje koszty weterynarza, wiec nie ma na co czekać...
https://www.facebook.com/...08312/?source=1
Mamusia i jej 8 szczeniakow ma dt
aga130 - 29-04-2014, 13:49
Dziękuję Małgosiu
Ryniu - 29-04-2014, 16:18
Pilnie potrzebne są domy tymczasowe na Śląsku!
ANNA_MAJA - 29-04-2014, 17:12
Ryniu, szukamy DT TYLKO na Śląsku?
Chelsea - 29-04-2014, 18:25
Agus podziekowania tez Rysiowi sie naleza
aga130 - 29-04-2014, 19:35
Oczywiście podziękowania dla Rynia dla mnie jesteście wszyscy wielcy zawsze można liczyć na pomoc z Waszej strony -dziękuję
Ewelina - 29-04-2014, 20:54
Trzymam kciuki za psiaki no i brawa dla Rynia za tak szybkie znalezienie domów
Ewelina - 29-04-2014, 21:14
Wspaniale proszę o zdjęcia z kąpieli
Monisiaczek - 30-04-2014, 10:10
Czy wszystkie psiaki mają już DT?
Chelsea - 30-04-2014, 10:23
Monisiaczek, raczej tak
Ryniu - 30-04-2014, 11:15
Potrzebna będzie karma dla suni karmiącej i szczeniaków.
Ryniu - 30-04-2014, 15:37
Trzy szczeniaki są w złym stanie, mają leczone ropnie. Sunia ma kłopoty z uszami i skórą.
Ale za to charakter wspaniały.
ANNA_MAJA - 30-04-2014, 15:53
Ode mnie i od Fifuni poszło wsparcie dla suczki ze szczeniakami
200 zł
Ryniu - 30-04-2014, 16:38
ANNA_MAJA, dziękuje
Kasia75 - 30-04-2014, 18:22
Jesteśmy gotowi na adopcję malucha... Zgłoszenie adopcyjne wysłane...
mufiasty - 30-04-2014, 18:26
Chelsea - 30-04-2014, 19:01
ANNA_MAJA, dziekujemy
Kasia75, maluszki za ok 6 tyg moga isc do nowych domow
oby bylo dobrze
Kasia75 - 01-05-2014, 10:40
Chelsea tylko jak tu wytrzymać 6 tygodni jak serce się rwie... Mam nadzieję, że Maluszki mają się dobrze... Mama strasznie zabiedzona... A jak Malec z problemami skórnymi? Daje radę? Tak się cieszę, że są tacy ludzie, którzy walczą o psiny. Muszę powiedzieć, że nie zdawałam sobie dotychczas sprawy z takich procederów. Miałam psy ze schroniska i gdy teraz zaczęliśmy szukać psa to padliśmy ofiarami takich procederów, oszustów, zarabiaczy na żywych istotach. Dla nas to nobilitacja, że w taki sposób będziemy mogli pomóc... =)... Prosimy o zdjęcia w wolnym czasie... może wtedy damy radę wytrzymać =)
Chelsea - 01-05-2014, 11:00
szczeniaki
6 suczek
2 psy
Chelsea - 01-05-2014, 11:06
z fb
Zwracam sie z ogromną prośbą.. Jeżeli ktoś ma mleko dla szczeniąt, to bardzo nam się przyda, ponieważ suka produkuje mało pokarmu i maleństwa trzeba dokarmiać..
Ewelina - 01-05-2014, 11:17
biszkoptowe cuda i czekoladka przepiękne
Paulinaa - 01-05-2014, 13:53
Chelsea napisał/a: | szczeniaki
6 suczek
2 psy |
Tyle słodyczy
Kasia75 - 02-05-2014, 06:11
Widzę w wątku, że potrzebna jest karma i mleko dla suni i szczeniaków... Jakaś konkretna? Czy lepiej wpłacić pieniądze na ten cel...? Jakie jest ewentualne konto...? Przepraszam jestem nowa, ale chciałabym pomóc... Chociaż taka znaczna odległość...
Chelsea - 02-05-2014, 12:15
Kasia75, wysylam Pw
Chelsea - 02-05-2014, 16:38
zakochalam sie
zielona dziewczynka ma dom
Niebieski chłopczyk ma dom
Chelsea - 02-05-2014, 16:46
Bordowy i granatowy to chlopczyk reszta dziewczynki
anna34 - 02-05-2014, 17:00
Zielony mój kolor
Chelsea - 02-05-2014, 17:05
anna34, nie nie bo moj
anna34 - 02-05-2014, 17:14
Chelsea napisał/a: | anna34, nie nie bo moj |
bierz,bo to suczka,a ja nie zainteresowana tą płcią
nika JJ - 02-05-2014, 23:40
przecudne szczeniaki
gdyby nie rodzice i moje zdrowie jeden (jedna) miałaby u mnie dom...
Chelsea - 03-05-2014, 08:13
Mamusia i szczeniaczki prosza o wsparcie finansowe
z fb
Słuchajcie .. super, że jest tak ogromne zainteresowanie maluchami, jednak niestety pieniążki z nieba nie lecą, a zaczynają się płatności. W samej klinice w Zabrzu musimy zapłacić 49 zł za uratowanie życia "małej w zielonym". Szczeniaczki są pod stałą opieką Weterynarza, "zielona" dostaje antybiotyk i musi być dokarmiana. W poniedziałek pierwsze odrobaczenia. Jakby tak każdy z Was mogł wpłacić po symbolicznej "piątce" to bardzo by nam to pomogło. Muszę również zaznaczyć, że mama maluchów potrzebuje diagnostyki, gdyż te wyłysienia na bokach moga świadczyć o chorobie. Ma stan zapalny uszu, więc potrzebne są maści.
Za każdą złotówkę dziękuje w imieniu psiej rodzinki!
Pikuś - 03-05-2014, 08:32
Mozna prosic o link do fb ?
kamil8406 - 03-05-2014, 09:19
https://www.facebook.com/...ry_type=regular
Ewelina - 03-05-2014, 09:34
ale słodkości
Chelsea - 03-05-2014, 16:25
mamuśka odpoczywa
Ewelina - 03-05-2014, 18:18
Mamusia odpoczywa a kociak czuwa
Ryniu - 04-05-2014, 12:37
Ryniu - 04-05-2014, 12:46
Maluchom wychodzą już ząbki
Gośka - 04-05-2014, 13:14
Witam!
Psia rodzinka jest u mnie
mają się świetnie. Mama zaczęła produkować więcej mleka.
Jest rewelacyjną suką, tak zwariowaną jak siostra Dextera, dlatego pozwoliłam sobie zmienic jej imię na Didi
Bardzo proszę, żeby wizyty przdadopcyjne przeprowadzone zostały na 100%. Prześwietlajcie ludzi jak się tylko da! Z doświadczenia wiem, że potrafią wspaniale zagrać byleby tylko dostac psa. Na terenie całego Śląska osobiście jestem w stanie przerowadzić wizyty.
Z racji tego, że maluchy są u mnie, jestem w stanie określić ich charaktery. Dziewucha w niebieskim powinna urodzić się pit bullem dalatgo dla niej proszę poszukać domu, gdzie nie będzie pierwszym psem. Postaram się pisać na bieżąco co i jak.
Pozdrawiam
Malgorzata Anna.
Ryniu - 04-05-2014, 13:56
Gośka, dziękuję za zarejestrowanie. Nie wydajemy zarówno szczeniąt jaki dorosłych psów do domków niesprawdzonych. Proszę się nie martwić
Ewelina - 04-05-2014, 21:37
Gośka, Witam serdecznie Didi bardzo fajne imię, cudownie że zaopiekowałaś się całą gromadką na pewno do łatwych to nie należy, chylę więc czoło i trzymam kciuki, żeby maluszki i ich mama nie dawały za bardzo czadu
Chelsea - 05-05-2014, 07:00
mamusia
Ewelina - 05-05-2014, 07:01
z mamusi widać, że pieszczocha a zdjęcia z maleństwem boskie
Gośka - 05-05-2014, 09:07
To fakt, że z Didi jest mega pieszczocha
nie wiem jak to się stało, ale sypia ze mną w łóżku akceptuje wszystko i wszystkich, bo poza psią rodzinką mam jeszcze 5 kotów i 3 swoje psy, tzn psy i krowę
Nadaje się do domu z małymi dziećmi, gdyż mój młody stestował na niej już chyba wszystko łącznie z mieszaniem ręką w misce
Dzisiaj odrobaczam wszystkie 9 sztuk.
Niestety nie umiem wrzucać zdjęc, ale na fb mam ich galerię odblokowaną i zapraszam do oglądania.
Szczeniaki już wychodzą z kojca, szczekają na koty no i generalnie chyba zaczyna się najlepsze
Chelsea - 05-05-2014, 13:30
jedzonko
Ewelina - 05-05-2014, 14:47
Klusiaczki rosną aż miło, apetyt widać im dopisuję a tam za ogrodzeniem ciocia czy wujaszek pilnuję gromadki?
Kasia75 - 05-05-2014, 14:59
Wspaniała robota... Maluszki rosną jak na drożdżach. Masz naprawdę masę roboty... Mamuśka też widać, że dochodzi do siebie... Zdjęcie z maluszkiem z butelczyną - cudne... Trzymamy kciuki za całą ludzką i psią rodzinę!!!
aganica - 05-05-2014, 18:48
Dziękujemy cioteczkom za napełnianie szczeniakowej skarpety Rodzinka ma już 250 zł
angiem - 05-05-2014, 20:06
Czy jest jeszcze możliwośc adopcji szczeniaka czy wszystkkie mają dom?
wszystkie śliczne
Ryniu - 05-05-2014, 21:33
Nie ma kolejki kto pierwszy ten lepszy. Wybierane będą najlepsze domki. I wcale nie będzie to oznaczać, że jak ktoś nie dostanie to jest złym domem. Zawsze jest jeszcze wiele labków do adopcji.
Chelsea - 06-05-2014, 10:25
Ryniu napisał/a: | Zawsze jest jeszcze wiele labków do adopcji. |
prawda
Chelsea - 06-05-2014, 10:27
sniadanko
Ewelina - 06-05-2014, 10:27
Małe łakomczuszki, rewelacja
madzioos - 06-05-2014, 10:27
Boże ale cudności !!!
angiem - 06-05-2014, 10:29
My bardzo chcemy adoptowac labka ale wszedzie sa na sprzedaz po 1000zl. Nie zalezy nam na rodowodzie a na piesku.
Gdzie mozna wyslac zgloszenie adopcyjne?
Pozdrawiam
Chelsea - 06-05-2014, 10:31
angiem, wysylam pw
Monisiaczek - 06-05-2014, 10:56
Niezłe stado głodomorków
aga130 - 06-05-2014, 12:15
Ale wyżerka
Anusiax - 06-05-2014, 14:13
cudne te biszkoptowe kluchy
mufiasty - 06-05-2014, 18:56
Tylko kochać te pieszczochy
Nicola - 07-05-2014, 16:39
Również staramy się wraz z narzeczonym o jedną kluseczkę. Mam nadzieję, że wszystkie są zdrowe/wyzdrowieją!
Ludzie są okropni, jak można tak wykorzystywać sunię dla kasy. Gdyby nie Wy, pewnie maleństwa by nie przetrwały w tak licznej obsadzie.
aganica - 07-05-2014, 19:10
Ewelina napisał/a: | Małe łakomczuszki | Chyba nie wszystkie bo...zielona panienka pogardziła "zastawionym stołem"
Chelsea - 07-05-2014, 19:16
niebieski chlopczyk ma domek
nathaliena - 07-05-2014, 19:18
angiem napisał/a: | My bardzo chcemy adoptowac labka ale wszedzie sa na sprzedaz po 1000zl. | mam nadzieję, że jeśli zachoruje to nie będzie żal tego tysiąca wydać, bo niestety labki są podatne na wiele chorób.
Życzę psiakom wspaniałych domków
Chelsea - 07-05-2014, 19:21
Kasia75 - 07-05-2014, 19:29
Jesteśmy po wizycie przedadopcyjnej... Było wspaniale! Odwiedziła nas pani wraz z labką Mirą. Jesteśmy zachwyceni... Jestem pod wrażeniem jak działacie... Chylę czoła! Jak tam czuje się "zielona" - nie je? Jak się czuje? Pozdrawiamy całą rodziną...
Gośka - 07-05-2014, 19:52
wszystkie szczeniory czuja sie dobrze Mała Zielona równiez mięcho wcinają aż miło popatrzeć
Ewelina - 07-05-2014, 19:53
Wiedza co dobre
Moniczka22 - 08-05-2014, 08:08
Czy pieniążki na gromadkę lepiej wpłacać na Wasze konto, czy Żorskie?
Chelsea - 08-05-2014, 08:37
Moniczka22, mozna wplacać na Nasze
Chelsea - 08-05-2014, 08:38
Chelsea - 08-05-2014, 09:13
Szczeniaczki potrzebują witaminek czy jest dobra duszyczka która mogłaby je zakupić ?
AsiaiMateusz - 08-05-2014, 09:48
Czy to mają być jakieś konkretne witaminki? Czy po prostu dla szczeniaczków?
Gośka - 08-05-2014, 10:05
może być cos typu CanVit. Sypkie witaminy, żeby móc wymieszać z żarełkiem.
AsiaiMateusz - 08-05-2014, 10:14
Dzwoniłam do naszej lecznicy. Nasza weterynarz ma na stanie woreczek witaminek tylko firmy Dolfos, mówi że są lepiej przyswajalne niż CanVit. Czy mogą być? Bo jedziemy dziś do Pani wybierać szczeniaczka więc moglibyśmy je od razu przywieźć
Gośka - 08-05-2014, 10:31
jasne, że mogą
weźcie ze sobą obróżkę (rozmiar na kota ), żeby sobie dzieciaczka zaznaczyć, bo niestety wstążeczki nie wytrzymały
AsiaiMateusz - 08-05-2014, 10:34
to super tak wiemy, już wszystko mamy przygotowane o ręcznikach papierowych też wiemy przywieziemy ile się uda
Gośka - 08-05-2014, 10:34
i weźcie ze sobą duuużo rąk, bo jest dużo kup - do zobaczenia
Kasia75 - 08-05-2014, 13:17
Własnie otrzymaliśmy wiadomość, że pomyślnie przeszlismy procedury adopcyjne =)... Czy też możemy przesłać obróżkę? Mamy daleko, ale możemy przesłać pocztą =) Jesteśmy przeszczęśliwi =)
Weronika_S - 08-05-2014, 14:09
http://allegro.pl/trixie-...4142376888.html coś w tym stylu kupowałam dzieciakom mojego psa jak były jeszcze w hodowli, z tego co wiem dobrze się sprawdzały i jest spory wybór kolorów Zdrowia dla maluszków i mamy
Chelsea - 08-05-2014, 15:16
Kasia75, tylko nie zieloną
Chelsea - 09-05-2014, 13:53
4 szczeniaczki maja juz domki 3 dziewczynki i 1 chlopiec
Ewelina - 09-05-2014, 22:51
wspaniale oby domki wywiązały się z umowy tylko
Kasia75 - 10-05-2014, 03:38
Zakupiłam błękitną... u nas szału z wyborem nie było... Mam nadzieję, że nie za duża. W razie czego prześlę naszą od koci... ale jest koszmarnie różowa =) Pozdrawiamy!
Gośka - 11-05-2014, 11:57
Mam ogromną prośbę...
Przy maluchach schodzą potwornie szybko środki do mycia podłóg i dezyfekcji, płyny do prania, worki na śmieci oraz wkłady do mopa.
Czy byłby ktos w stanie poratować mnie czymkolwiek? Byłabym ogromnie wdzięczna.
Malinowa - 11-05-2014, 12:19
Jasne, ja mogę przesłać, czy np. te płyny do podłóg mają być jakieś specjalne pod względem zapachu?
I płyny do dezynfekcji też jakieś specjalne? Ja korzystam w domu z Incidur i Indicin
Worki na śmieci też mogę wysłać tylko ilu litrowe?
Proszę o jakieś dane na PW
Gośka - 11-05-2014, 12:31
nie umiem wysyłać pw niby napisałam wiadomosc, wysłałam, ale nie mam jej w folderze, wiec jakby jakis admin znalazł moj temat przypadkiem to proszę o usunięcie.
Chelsea - 12-05-2014, 13:17
Chelsea - 12-05-2014, 13:19
mufiasty - 12-05-2014, 13:24
Kluchy rosną jak na drożdżach
Kesja - 12-05-2014, 13:29
Jejuuu, Cuda
Cytat: |
4 szczeniaczki maja juz domki 3 dziewczynki i 1 chlopiec |
A na resztę są już jacyś chętni?
Malinowa - 12-05-2014, 13:37
Ja zaopatrzyłam opiekunkę maluchów w:
AJAX 5 LITRÓW - PŁYN DO PODŁÓG - 2 sztuki
ECOLAB INCIDIN LIQUID SPRAY 650ML DEZYNFEKCJA POW - ja tym psikam i po paru minutach ścieram.
WORKI NA ŚMIECI 60L CZARNE Z TAŚMĄ ŚCIĄGAJĄCĄ LDPE - 6 x 10 sztuk
PERSIL ŻEL UNIWERSAL PŁYN DO PRANIA + płyn do płukania- 2 takie zestawy
wysłałam paczki przez allegro.
Napisałam po to, żeby było wiadomo co już jest zakupione bo wiem, ze tam jeszcze o jakieś mopy chodziło.
Chelsea - 12-05-2014, 13:38
Malinowa, serdecznie dziekujemy
Chelsea - 12-05-2014, 13:40
Kesja, sa ale wszystko musi byc dokladnie sprawdzone
Kesja - 12-05-2014, 13:48
Chelsea, tak myślałam, że czekają na wizyty powodzenia
Ryniu - 12-05-2014, 17:11
Malinowa, ja też b. dziękuje, jesteś wspaniała.
Gośka - 13-05-2014, 11:37
Malinowa wielki ukłon w Twoją stronę!
ja dziś zaopatrzyłam się we wkłady do mopów.
5 szczeniaczków ma już domy.
Byłby ktoś chętny do zakupu mleka dla maluchów? 3 opakowania zeszły jak woda, a jak są głodne to dra się niesamowicie. Mama już ich nie chce karmić, bo młode ją gryzą.
Jestem ogromnie wdzięczna za Waszą pomoc!
anna34 - 13-05-2014, 11:42
Gośka napisał/a: | Byłby ktoś chętny do zakupu mleka dla maluchów? 3 opakowania zeszły jak woda, a jak są głodne to dra się niesamowicie. Mama już ich nie chce karmić, bo młode ją gryzą. |
ile one mają tyg.,nie mogą już jeść normalnego jedzenia bez mleka?
Gośka - 13-05-2014, 11:55
ok 4 tyg mają. Na opakowaniu z mleka pisze ze do 35 dnia zycia.
Oczywiście dziennie dostają pokarm stały, ale chyba za wcześnie, żeby tylko to jadły.
Ryniu - 13-05-2014, 14:01
karma sucha namoczona i widelcem roztrzepana na papkę. Mleko pół porcji
Dla przyszłych właścicieli - Szczeniaki jedzą karmę Bosh Junior Maxi
agn.k - 13-05-2014, 15:57
mogę wysłać mleko tylko ile i jakie i gdzie?
Chelsea - 13-05-2014, 19:07
chlopczyk zamieszka w Mysłowicach
dziewczynka Bytom
Chelsea - 13-05-2014, 19:10
dziewczynka Jaworzno
dziewczynka Bujaków
dziewczynka Tuchola
mam nadzieje ze nic nie pomieszalam
Chelsea - 13-05-2014, 19:13
szczeniaki ktore szukaja domkow
dziewczynka
dziewczynka
chlopak
szalej - 13-05-2014, 19:57
Chelsea, takie cudne foxiki i jeszcze domków szukają? świat oszalał Cudne są )
nie żebym była stronnicza oczywiście
anna34 - 13-05-2014, 20:00
szalej napisał/a: | cudne foxiki i jeszcze domków szukają? świat oszalał Cudne są )
nie żebym była stronnicza oczywiście |
ja jestem stronnicza oczywiście,rudości są najpiękniejsze
kiara.bk - 13-05-2014, 20:04
witam wszystkich ,jeśli są jeszcze jakieś maluchy do adopcji ja jestem chętna ,i jeśli jest to możliwe to proszę o wiadomość
agn.k - 13-05-2014, 20:26
a ja czekam na info co z tym mleczkiem...
śliczności, na pewno znajdą domki
Jakby co to mogę zrobić wizytę PA w Katowicach i okolicach...
Gośka - 13-05-2014, 20:42
wysłałam pw
agn.k - 14-05-2014, 06:51
Nie mam nic na prv, spróbuj jeszcze raz albo ja Ci zaraz wyślę mojego maila i wyślij na maila też...
Chelsea - 14-05-2014, 07:10
agn.k, wysylam pw dziekujemy
Ewelina - 14-05-2014, 07:15
Piękne maluszki, oby znalazły naprawdę wspaniałe domki i szczerych właścicieli
Kesja - 14-05-2014, 07:50
Aż by się chciało taką jedną rudą kluchę, ehhh...
agn.k - 14-05-2014, 08:14
Załatwiam karmę w wersji dla hodowców (1st Choice) 20 kg, którą też zasponsoruję. Karma jest dla suczki w połogu i dla szczeniaków. Powinna być w pt, najdalej w pn. Jest to bardzo dobra karma w wersji dla maluszków- małe wygodne krokieciki. Piszę tu żeby nie organizować karmy tylko coś innego jak ktoś ma chęć.
Gośka - 14-05-2014, 08:50
Dzisiaj doszła paka ze środkami czystości, za co ogromnie dziękuje Malinowej!!
I dziekuję WSZYSTKIM tym, którzy angażują się w psiom rodzinkę.
kagedlek - 14-05-2014, 15:30
Ile czeka się na odpowiedź po odesłaniu ankiety (wysłaliśmy ją 8.05)? Czekamy na odpowiedź z niecierpliwością! Labradorki są śliczne i widać, że zadowolone.
Kasia75 - 14-05-2014, 15:34
Są urocze... Ciekawe co im siedzi w głowie... Nasza wygląda, jakby ciągle spała =) Dzisiaj kupiliśmy legowisko... Polecam. W Netto jest dużo akcesoriów dla psów i kotów. Zabawki, legowiska, miski itp. Pozdrawiamy!
Chelsea - 14-05-2014, 16:29
kagedlek, prosimy jeszcze o chwile cierpliwosci
kamil8406 - 14-05-2014, 16:45
Kasia75, Tylko karmy tam nie kupuj tam tylko Bobik dla psiuli (przynajmniej w tym sklepie co ja byłem) chyba że w innych ich sklepach jest większy wybór
Chelsea - 14-05-2014, 17:38
agn.k, serdecznie dziekujemy za zamowienie karmy dla szczenaczkow i ich mamusi oraz mleko
agn.k - 14-05-2014, 22:10
Nie ma za co trzeba ładnie odkarmic mamusia i te kluseczki zeby były zdrowe i silne w przyszłości wiem, ze koordynacja jest przeciw proszeniu przyszłych domków bo to trochę głupio tak prosić ale paczka mleka Befaru starcza na ok 3 dni, koszt ok 38 zł z przesyłka, szczeniaki bedą je jeszcze pily przez ok 14 dni (do 35 dnia co najmniej) może któryś z zaakceptowanych domów mógłby dostarczyć mleko? Wiem, ze niektórzy przyszli właściciele dostarczyli juz witaminy i inne ale jak każdy by kupił po paczce mleka (pija Befar Puppy Milk) to kluseczki miały by zapas. Można tez im zmienić mleko na tańsze ale teraz to chyba nie ma sensu i pomieszalo by w brzuszkach. Także ja poproszę- jeśli ktoś z Was chce coś kupić swojemu szczeniaczkowi na teraz to może paczkę mleka? dziękuje i mam nadzieje ze złe tego nie odbierzecie
Chelsea - 15-05-2014, 08:19
Didi
Chelsea - 15-05-2014, 08:22
Filmik z mamuska
https://www.facebook.com/...&type=2&theater
Ryniu - 15-05-2014, 09:32
Fajna ta mamusia
Chelsea - 15-05-2014, 10:27
Kochani mamusia potrzebuje kropli na kleszcze i pchly bo juz miala pasazera na gape
najlepszy bylby Fiprex L
tenshii - 15-05-2014, 10:48
Mogę przeznaczyć 20 zł na preparat na kleszcze. Najszybciej będzie jeśli opiekun kupi środek a ja oddam pieniądze na konto.
AnIeLa - 15-05-2014, 10:51
Chelsea napisał/a: | najlepszy bylby Fiprex L |
Fypryst wychodzi o wiele taniej , za 35 zł są 3 Pipety a działa rownie dobrze
Gośka - 15-05-2014, 11:17
dzwoniłam do weta. Fiprex będzie najbezpieczniejszy przy szczeniętach
tenshii - 15-05-2014, 11:21
Gośka, a jaka jest cena?
Gośka - 15-05-2014, 11:22
żarcieee
https://www.facebook.com/...&type=2&theater
ok 24 zł.
figula1 - 15-05-2014, 11:33
jakaś malutka ta miseczka
Monisiaczek - 15-05-2014, 11:51
Ja mam Fiprex L i XL - mogę wysłać, jak dostanę adres
Monisiaczek - 15-05-2014, 11:53
Gośka napisał/a: | żarcieee |
Niezła brytfanna
Silver69 - 15-05-2014, 12:34
Czy jakaś suczka szuka jeszcze domku?
agn.k - 15-05-2014, 12:39
Fiprex i Fypryst to to samo chemicznie tylko inny producent...
Kasia75 - 15-05-2014, 12:47
My chcemy kupić mleczko... Ale u nas takiego mleka nie ma (żyje w lesie =)) Czy mogłabym przelać pieniążki na konto na ten cel? Film - stołówka super!!! Jestesmy spragnieni takich obrazków. Zdjęcia i filmik obejrzały wszystkie dzieci z mojej szkoły. Czekają na wizytę labka =) Pozdrawiamy serdecznie!!!
Chelsea - 15-05-2014, 13:37
Monisiaczek napisał/a: | Ja mam Fiprex L i XL - mogę wysłać, jak dostanę adres |
Moniu wyslalam ci wiadomosc
Chelsea - 15-05-2014, 13:38
Kasia75 napisał/a: | Czy mogłabym przelać pieniążki na konto na ten cel? |
tak oczywiscie serdecznie dziekujemy
kiara.bk - 15-05-2014, 14:00
Witam ponownie proszę mi powiedzieć jak mogę dostać ankietę do adopcji pieska bardzo chętnie zajmiemy się maluszkiem
Chelsea - 15-05-2014, 14:08
kiara.bk, zaraz wysle pw
kiara.bk - 15-05-2014, 14:10
super właśnie usłyszałam od 16 letniego syna mamo ten mały facet jest świetny a facet z facetem się dogada
Chelsea - 15-05-2014, 14:12
szukamy najlepszych domków
kiara.bk - 15-05-2014, 14:37
ankieta wypisana i wysłana mam nadzieję że wszystko będzie ok
Chelsea - 15-05-2014, 15:24
kiara.bk, w ciagu paru dni skontaktuje sie z pania wizytator aby umowic sie na wizyte
kiara.bk - 15-05-2014, 15:56
supe czekamy z niecierpliwością
Kasia75 - 15-05-2014, 16:06
Pieniądze na mleczko dla klusek wysłane... Smacznego! Niech rosną zdrowo =) Pozdrawiamy z Borów Tucholskich...
Chelsea - 15-05-2014, 18:11
Kasia75, serdecznie dziekujemy
Chelsea - 15-05-2014, 18:12
agn.k, mleczko doszlo dziekujemy
Kasia75 - 15-05-2014, 20:32
Moja rodzinka ma jeszcze pytanie... Tak różnie psiaki wychodzą na zdjęciach... Czy wszystkie są takie rudawe? Czy takie białaski... Oczywiście jest to dla nas bez różnicy... ale tak różnie się naświetlają na zdjęciach. Jaka jest nasza Klusia? - pytanie od Synusia... =)
Ryniu - 15-05-2014, 23:25
Głodomory
Chelsea - 16-05-2014, 06:45
Kasia75, poczekajmy na Gosie az odpowie
Gośka - 16-05-2014, 06:54
w całym miocie tylko 3 szczeniaczki są ciemniejsze i to akurat te, ktorych nikt nie wybrał, a reszta to takie biszkopty jak mama
kiara.bk - 16-05-2014, 09:28
a jeśli mogę tak powiedzieć czy mój chłoptaś to ten z prawej strony miski?
Gośka - 16-05-2014, 09:35
tak, chłopak o ten z prawej strony. Piwinien pójśc do domu, gdzie będzie od poczatku konsekwentnie prowadzony, gdyż jest bardzo dominujący.
kiara.bk - 16-05-2014, 09:43
myślę że sobie poradzimy z facetem a proszę powiedzieć gdzie znajdę numer konta chciała bym wysłać pieniążki na mleko
Chelsea - 16-05-2014, 09:47
kiara.bk, wysylam wiadomosc
kiara.bk - 16-05-2014, 10:43
pieniążki wysłane ,nie duża kwota ale mam nadzieję że pomogą
Chelsea - 16-05-2014, 13:52
kiara.bk, serdecznie dziekuejmy
Elazar - 16-05-2014, 14:01
Pytam z czystej ciekawości - co jedzą te szczeniaki na filmie ? Nie wygląda mi to na karmę dla szczeniąt
ulka20 - 16-05-2014, 14:33
Co się stanie z tymi szczeniaczkami ? Będzie możliwa adopcja? Proszę o odpowiedź.
anna34 - 16-05-2014, 14:38
Cytat: | Co się stanie z tymi szczeniaczkami ? Będzie możliwa adopcja? Proszę o odpowiedź.
|
a co ma się stać,są do adopcji,część już ma domki,a część czeka na wizyty adopcyjne
Chelsea - 16-05-2014, 14:43
ulka20, caly czas sa wizyty zostaly 3 szczeniaki do adopcji
Malinowa - 16-05-2014, 14:50
Cytat: | Cytat: | Cytat:
Co się stanie z tymi szczeniaczkami ? Będzie możliwa adopcja? Proszę o odpowiedź.
|
a co ma się stać,są do adopcji,część już ma domki,a część czeka na wizyty adopcyjne |
jak zostaną odkarmione to będą wypuszczone do lasu
Chelsea - 16-05-2014, 15:12
dzis doszla karma dla szczeniaczkow jeszcze raz dziekujemy Agnieszce
agn.k - 16-05-2014, 15:50
Chelsea napisał/a: | dzis doszla karma dla szczeniaczkow jeszcze raz dziekujemy Agnieszce |
Jeszce raz nie ma za co i przestań mi dziękować bo się czerwienię
Chelsea - 16-05-2014, 16:18
agn.k, oj tam oj tam
aganica - 16-05-2014, 16:54
Kasia75, Pieniążki doszły Mam wielka prośbę ...w przelewach piszcie niczki forumowe bo nie zawsze mogę odnaleźć darczyńcę
agn.k - 16-05-2014, 17:33
Słuchajcie czy szczeniaki a zarazem i mama nie powinny być jakoś na dniach odrobaczane?
Bo jakby co to trzeba by to zacząć organizować tj finanse...
Chelsea - 16-05-2014, 18:29
agn.k, 21 maja zostana odrobaczone
Gośka - 17-05-2014, 09:33
21go maja zostaną po raz drugi odrobaczone, a chwile potem pierwsze szczepienia.
Chelsea - 17-05-2014, 11:28
mamusia najprawdopodobniej dzis pojedzie na komplet badan z krwi
aganica - 17-05-2014, 18:18
agn.k napisał/a: | czy szczeniaki a zarazem i mama nie powinny być jakoś na dniach odrobaczane? | Pierwsze odrobaczenie było 7 05.2014r
ulka20 - 17-05-2014, 18:29
Z kim można się kontaktować w sprawie adopcji ? Prosze o jakieś informacje : ulapisarek@gmail.com . Chętnie przygarnę jednego malca !
Chelsea - 17-05-2014, 18:43
ulka20, wyslalam wczoraj pani maila gdzie byl link do wypelnienia zgloszenia
Gośka - 18-05-2014, 08:25
Badania krwi robimy we wtorek, bo wczoraj nie dałam rady zabrac do weta dwóch psów, gdyż moją inną tymczasowiczkę trzeba nosić, bo źle się czuje po zabiegu. We wtorek jadę z nią na kojeny antybiotyk, więc wezmę Didi.
Kolejne odrobaczenie szczeniaków 21.05, a jak wszystko będzie dobrze, to na drugi dzień można już szczepić i umówiłam się z wetem w domu, żeby przypadkiem maluchy nie przyniosły czegoś z lecznicy.
Mam taką kolejną prośbę/pytanie - byłby ktoś w stanie zasponsorować maluchom, małe, prasowane kostki do gryzienia?
pozdrawiam
czeska_kulka - 18-05-2014, 18:00
Witam się serdecznie,
zapewne część z Was kojarzy moją Tusię z Fundacji PRIMA. Piszę, ponieważ dziś zagaiła do mnie moja sąsiadka w sprawie możliwej adopcji labradora Pani Beata przez wiele lat była wspaniałą towarzyszką labradorki Figi, z którą razem chodziłyśmy na spacery. Jednak Figa rok temu zmarła (miała bardzo poważny nowotwór. Pani Beata razem ze swoją Rodziną opiekowała się nią do samego końca, zapewniając każdą formę możliwej pomocy). To bardzo odpowiedzialna osoba, która interesuje się zwierzakami. Ma olbrzymie serce.
W chwili obecnej 'dojrzała' do tego, aby znów móc zająć się psiakiem. Po przejściach z Figą marzy o młodym labku. Mieszkamy w Tarnowskich Górach, więc do Bytomia mamy przysłowiowy rzut beretem. Potrzebowałabym jednak dane kontaktowe do osoby odpowiedzialnej za adopcję. Przekażę wtedy numer telefonu Pani Beacie.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!
Ryniu - 18-05-2014, 21:45
czeska_kulka, wysłałem do Ciebie wiadomość na PW
czeska_kulka - 18-05-2014, 22:17
Ryniu, dzięki. Odpowiedziałam. Trzymam kciuki za dalszy ciąg historii
Kasia75 - 19-05-2014, 18:00
Jakie konkretnie te kostki? takie ze ścięgien? Może jakieś zdjęcie wrzucisz =) łatwiej będzie o dogadanie tematu... =)
ANNA_MAJA - 19-05-2014, 18:34
Elazar napisał/a: | Pytam z czystej ciekawości - co jedzą te szczeniaki na filmie ? Nie wygląda mi to na karmę dla szczeniąt
|
Dołączam się do pytania - także z ciekawości. Co one jedzą na tym filmie???
Wena - 19-05-2014, 18:48
Ludzie dlaczego o to żarcie pytacie, myślicie że dostają coś co nie powinny, białe to pewnie twaróg albo ryż, reszta też jadalna dla szczeniaków- sory ale czy to jest tak ważne, ważna jest ich przyszłość
Chelsea - 19-05-2014, 18:53
z tego co wiem jest to ryz zmiskowany z miesem musi byc bardzo smaczny bo maluchy wcinaja
anna34 - 19-05-2014, 19:24
Wena napisał/a: | Ludzie dlaczego o to żarcie pytacie, myślicie że dostają coś co nie powinny, białe to pewnie twaróg albo ryż, reszta też jadalna dla szczeniaków- sory ale czy to jest tak ważne, ważna jest ich przyszłość |
karmienie w okresie szczenięctwa tez jest bardzo ważne,bo powinno być bardzo dobrze zbilansowane i jeśli jedzą gotowane to powinny dostawać dodatkowo witaminy,jeśli jedzą karme to nie powinno się tak mieszać i robić rewolucji.Uważam,że na coś powinno się zdecydować
ANNA_MAJA - 19-05-2014, 20:07
Wena napisał/a: | Ludzie dlaczego o to żarcie pytacie, myślicie że dostają coś co nie powinny, białe to pewnie twaróg albo ryż, reszta też jadalna dla szczeniaków- sory ale czy to jest tak ważne |
Jako, że jestem jedną z pytających:
pytałam grzecznie - co jedzą a nie co za "zarcie" mają w misce... To po pierwsze. Pytałam - tak jak moja poprzedniczka, z czystej ciekawości, czym te maluchy się tak zajadają bo nijak rozpoznać nie mogłam. To po drugie. A po trzecie - mimo wszystko - to co jedzą teraz jest ważne również pod kątem ich przyszłości o której piszesz...
Ale akurat moje pytanie nie miało na celu "kontroli wyżywienia", tylko zaspokojenie ciekawości co one w tej misce mają bo z niczym mi się to nie kojarzyło. A wcinały z apetytem. I tyle
Kasia75 - 19-05-2014, 20:24
Droga autorko filmu na FB... Bardzo proszę się nie zrażać komentarzami na temat jedzenia w misce =) My najbardziej zainteresowani jesteśmy bardzo wdzięczni, że to, że nasze Klusie mają pełne brzuszki i mamy pełne zaufanie =) Proszę nie rezygnować ze zdjęć i filmików... My czekamy na nie jak na wybawienie, no i budujemy więzi z Kluską przydzieloną - patrz dziecko - psina... Myślę, że nikt nie ma nic złego na myśli, ale muszę przyznać, że i ja odebrałam te pytania jako, ujmę to jako małe czepialstwo. Myślę, że nasza rodzina zastępcza może być zmęczona i potrzebuje wsparcia, dobrego i życzliwego słowa... Dziękujemy za wszystko =)
Ps. Ja bardzo przeżyłam post na temat wyboru rodzin zastępczych. Ich ton mnie wbił w krzesło, a okazało się niepotrzebnie... =)
Gośka - 19-05-2014, 21:41
przede wszystkim to chyba musze zachować spokój, bo mam wrażenie, że kilka osob próbuje mi zasugerować, że nie wiem co robię
a więc Kochani już Wam tłumaczę
Pieski na filmie jedzą mięso wołowe z ryżem, marchewką i WITAMINAMI ( chyba nie muszę pisać, że wszelkie zmiany czy dodatki do jedzenia konsultuje z wetem, który prowadzi miot)
Nic się maluchom nie dzieje (nie maja biegunek) nawet wtedy, gdy raz dostaną ryz z mięsem, a raz namoczoną karmę dla szczęniąt, do której NIE wsypuje witamin. Dodatkowo raz na jakiś czas dostaną suche jedzenie, z którym sobie radzą. Nie widzę nic nadzwyczajnego w "mieszaniu" karmy.
A jeśli chodzi o kostki.. to takie najmniejsze, prasowane ze skóry wołowej, dostępne w każdym sklepie zoologicznym
pozdrawiam
ANNA_MAJA - 19-05-2014, 22:07
Gośka napisał/a: | Pieski na filmie jedzą mięso wołowe z ryżem, marchewką i WITAMINAMI ( chyba nie muszę pisać, że wszelkie zmiany czy dodatki do jedzenia konsultuje z wetem, który prowadzi miot) |
Wielkie dzięki za odpowiedź, która zaspokoiła moją ciekawość. Maleństwa są cudowne - i prawdziwe z nich Kluseczki.
Ja Cię Gosiu... podziwiam...
Monisiaczek - 20-05-2014, 08:23
Wy tu o "wielkim żarciu", szczeniaczkach, a ja poproszę więcej mamuśki
Kasia75 - 20-05-2014, 09:43
Jeśli tylko dostanę w Tucholi to kupię i prześlę kostki... a jeśli nie to w przyszłym tygodniu będę w Bydgoszczy... tam na pewno dostanę... =). Pozdrawiam z Borów Tucholskich!
Gośka - 20-05-2014, 12:11
Wróciłam własnie z przychodni wet.
Didi miała pobieraną krew. Zrobiłam jej wszystkie badania, łacznie z tarczycą i nadnerczami. Wyniki beda do końca tyg. Z racji tego, że krwawi jeszcze z dróg rodnych trzeba będzie przyspieszyć sterylkę, tylko cycuchy nie mogą byc takie napuchniętę, dlatego zwracam się po raz kolejny o mleko dla szczeniąt, bo trzeba je od mamy odstawić.
Szczeniaki będą szczepione w czwartek, Pani Wet przyjedzie do domu, żeby nie narażać dzieci na niepotrzebne choróbska w lecznicy.
Aaa.. Pan listonosz przyniósł mi dziś fiprex'a dla mamy, za co bardzo dziękuje!
agn.k - 20-05-2014, 12:26
Gosiu jak sądzisz czy można im zmienić mleko na inne? W zooplus jest mleko Puppy Milk Mera za ok 70 zł za 2 kg albo Royala za 119 zł za 2 kg...przesyłka za 10 zł albo powyżej 99 zł za darmo...Beaphar na Allegro za ok 24 zł 200g wysyłka 8 zł czyli i tak ok 2 razy drożej niż Royal...może jak one nie maja problemów z brzuszkami to można by spróbować zmienić im mleko bo schodzi jak woda
Doszły te tabletki na sierść dla. Didi?
Gośka - 20-05-2014, 12:36
tabletki nie doszły.
A co do mleka, to myślę, że nie będzie problemu jak zmienimy. One ani razu nie miały luźnej kupy, no chyba że były na samym mleku mamy.
agn.k - 20-05-2014, 12:38
ok to ja zamawiam to mleko z zooplusa przesyłka dla. Didi pewnie niedługo dojdzie bo wysyłka była poleconym....
Chelsea - 20-05-2014, 12:53
agn.k, jeszcze raz dziekujemy
Gośka - 20-05-2014, 12:55
Dziękujemy
w ogóle to, jak ma ktos ochotę odwiedzić kluchy to zapraszam
agn.k - 20-05-2014, 13:04
Spoko cenowo wyszło nieźle bo mam jeszcze zniżkę w zooplus, oby kluskom zasmakowało
a i tak sporo wydatków do pokrycia będzie za badania i szczepienia
Wie ktoś jaki jest stan konta maluchów i Didi oraz na jakie koszty trzeba się szykować?
Ja już pewnie niewiele dam radę w tej kwestii ale może inni coś wpłacą jeśli dokładnie zobaczą przewidywane koszty i stan kasy wiem, że wielu osobom nie jest obojętny los i zdrowie tej gromady...
Może uda mi się Was odwiedzić jutro albo w piątek- dam znać na prv bo mam kilka małych kostek po moim juniorze- teraz by się pewnie nimi zadławił i leżakują w garażu
Tak naprawdę to Gosi należą się podziękowania- bo to nie ona powołała te maluchy na świat a wzięła za nie odpowiedzialność Ja tylko staram się pomóc jak mogę bo one same się na ten świat nie prosiły- człowiek je "wyprodukował" i człowiek za nie odpowiada. Teraz to my musimy wszyscy być tymi człowiekami bo one nikogo innego nie mają.
Chelsea - 20-05-2014, 13:13
Koszt 1 szczepionki to 50zl razy 8 szczeniat
Mamuska sterylizacja wraz z plastyka cycuszkow to ok 300zl.Didi miala dzis robiony komplet badan kosztu nie znam moze Gosia napisze
agn.k - 20-05-2014, 13:17
a ile jest kasy na koncie wesołej gromady na dzień dzisiejszy?
Przepraszam, że drążę ale pewnie są tu zainteresowani tą kwestią ludzie...
Czy starczy na szczepienia na dzień dzisiejszy?
Chelsea - 20-05-2014, 13:25
stan konta
125,50 zł dla mamusi i szczeniaków
agn.k - 20-05-2014, 13:40
Czyli rusza teraz akcja szczepienia
Mamy 125 zł potrzeba 400 zł plus za badania Didi...
Znowu będę bezpośrednia (może zbyt) ale zaapeluję przede wszystkim do zaakceptowanych przyszłych właścicieli...to nie jest obowiązek (bo adopcja jest bezpłatna i nie zależy od wpłat na szczeniaki), nie czujcie się wywołani do tablicy ale wiem, że przede wszystkim Wam zależy na zdrowiu i przyszłości tych maluchów. Szczepienia to tylko niewielki wydatek jaki czeka przyszłe domy jeśli chodzi o zdrowie labradora przez następne 10-14 lat (wiem bo mam 14. letnią labkę i były też u nas jej dwie 13 i 12 letnie siostry)...Stan konta jest marny, na szczepienia brakuje właściwie 400 zł bo te 125 to pewnie będzie za badania Didi...Gosia na pewno przedstawi rachunki- to tak dla uspokojenia darczyńców
Maluchy mają zapas mleka, karmy, kostki też będą teraz potrzeba kasę na szczepienia zorganizować...
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam ale nie mogę tylko pisać że kluski są cudne Podobno potrzebny też jest już DT lub DS dla Didi (informacja z .info)
agn.k - 20-05-2014, 14:04
no i jeszcze koszt sterylizacji Didi wraz z plastyką sutków 300 zł .
Zbieramy 400 zł na szczepienia
Zbieramy 300 zł na operację Didi...
Z rzeczy na ew. bazarek mam do przekazania matę samochodową do auta (na tylne siedzenia) nowiutka z opakowaniem, nie używana chyba Trixi- nylonowa. Jak mogę ją "przekazać" na tan cel?
anna34 - 20-05-2014, 14:24
agn.k napisał/a: | Stan konta jest marny, na szczepienia brakuje właściwie 400 zł bo te 125 to pewnie będzie za badania Didi... |
no,ale na fb zakończył się bazarek na te psiaki,więc troche kasy jeszcze będzie
agn.k - 20-05-2014, 14:27
No to super Tylko się cieszyć
Gośka - 20-05-2014, 18:33
za dzisiejsze badania Didi będzie do zapłaty ok 200 zł.
Miała robione:
morfologie
biochemie
pełny profil tarczycowy
kortyzol na nadnercza
wyniki badań powiny być do końca tygodnia.
Kasia75 - 20-05-2014, 19:10
Gdyby było troszkę bliżej bylibyśmy jutro z samego rana... a tak musimy poczekać jeszcze miesiąc =( ... Kluchy urosły? Synek serdecznie ściska "naszą" i inne labki =)
Martoocha - 20-05-2014, 19:32
Jest impreza
ANNA_MAJA - 20-05-2014, 19:40
Troszkę zaniepokoiły mnie te słowa:
Gośka napisał/a: | trzeba będzie przyspieszyć sterylkę, tylko cycuchy nie mogą byc takie napuchniętę |
ale biorę pod uwagę, że to może być tylko taki "skrót myślowy"
Co konkretnie znaczy "przyspieszyć" w tym wypadku?
Sterylizacji nie wykonuje się przed całkowitym końcem laktacji, mleko w polu cięcia jamy brzusznej grozi zapaleniem otrzewnej. Zatem - sterylizacja u suczek po porodzie może być wykonywana dopiero po całkowitym zaniknięciu mleka w listwach mlecznych.
Czyli nie tylko nie mogą być napuchnięte od mleka, ale musi być już po całkowitym zakończeniu produkcji mleka .
Wyjątkiem są operacje ratujące życie.
Z kolei plastykę listew wykonuje się po całkowitym zaniknięciu laktacji i "wysuszeniu" cycuszków, co trwa około 3 tygodni.
Jestem przekonana, ze w przypadku Suni - taki właśnie schemat jest planowany, ale wolę się upewnić, bo słowo "przyspieszyć" spać mi nie daje
Gośka - 20-05-2014, 19:54
źle napisałam, moja wina
"przyspieszyć" w sensie całkowicie odstawić prosiaczki od cycków, żeby nie produkowała pokarmu. Ona dalej krwawi z dróg rodnych, co zaniepokoiło weta. Ale wszystko okaże sie po badaniach co dalej robić.
Teraz nie mozna sterylizować, bo by sie rana źle goiła.
Mam w domu 12 psów i 5 kotów, także przepraszam za rozkojarzenie i te skróty w dodatku moje dziecko wieczorami non stop mnie woła. Czasem chciałabym sie rozdwoić
ANNA_MAJA - 20-05-2014, 20:14
Uff... sen spokojny mi dziś wróci . Dzięki, Gosiu
Prosiaczki odstawić trzeba jak nic .
Podzielę się doświadczeniem: polecane bandażowanie bandażem elastycznym co by maluchy się nie dobierały - nie zawsze skutkuje, bo spryciarze potrafią sobie bezbłednie powyciągać dokładnie same sutki .
Ja swojej ON-ce w zamierzchlych czasach zakładałam w czasie odstawiania... koszulę na rzeczone bandaże (bandaze miały także na celu ułatwienie wciągania się cycuchów, co by nie wisiały . Przednie łapki w rękawy, zapięcie na grzbiecie a z tyłu psa - związane poły koszuli. Maluchy za nic na świecie się nie dostały:)
Tak sobie myślę teraz, że takie pooperacyjne ubranko mogłoby spełnić dokładnie taką samą funkcję.
Bez zabezpieczenia brzusia - nie ma co się łudzić że maluchy nie będą jej nękać
Kasia75 - 20-05-2014, 20:59
Ale małe Tajfuny... =) Dziękujemy za zdjęcia i wszelkie informacje... Gośka... jesteś WIELKA!!!
Gośka - 21-05-2014, 06:32
Ksia, muszę przyznać, że z Waszym pieskiem trafiłam w dziesiątkę. Wybrałam takiego, jakiego chcieliście Odważna, wesoła, kontaktowa . rewelka.
Jeszcze ta mała "Zielona" jest super, bardzo lgnie do ludzi. Reszta bawi się między sobą.
Słyszałam też, że można okłady z altacetu robić na cycuchy. W piątek jadę na antybiotyk z moja tymczasowiczką, więc mogę wziąc ubranko pooperacyjne, chyba, że ktoś ma na zbyciu i może podesłać.
michala2106 - 21-05-2014, 10:38
śliczne małe urwiski
Gosikowa - 21-05-2014, 12:43
Mam pooperacyjne ubranko po sterylce Lory. Rozmiar 4. Poproszę adres to prześlę. Rzecz jasna - różowe
Kasia75 - 21-05-2014, 15:54
Tak się cieszę Gosiu, że nasza mała jest Cudna... Zawsze to mnie Psiaki sobie wybierały w schroniskach, a teraz to Ja. Czuję się niezręcznie i cieszę się, że to Ty mi w tym pomogłaś. Tym bardziej, że mam tak do Ciebie daleko.
Zobacz na mój Facebook Katarzyna Piotrowska... zobacz co ja robię z tęsknoty za psem... Dzisiaj wychodziłam na spacer z moimi małymi Kotkami... =)
Dzisiaj dostałam kostki dla szczeniąt z dodatkiem wapna... Ostatnie 10. Jutro spakuję i prześlę. Serdecznie pozdrawiamy Psią Siłaczkę =)
Chelsea - 21-05-2014, 19:03
Mamusia ma anemie , podwyższone wskaźniki wątrobowe i silny stan zapalny czekamy na reszte wynikow
Kasia75 - 22-05-2014, 07:26
Smutne wieści...
Gosikowa - 22-05-2014, 10:10
Ubranko wysłane
Czy Didi miała badanie kału? U Lory swego czasu także wykryto anemię i przyczyną była włosogłówka.
Chelsea - 22-05-2014, 10:53
agn.k, dziekujemy za mleko dla szczeniakow
agn.k - 22-05-2014, 11:49
Chelsea napisał/a: | Mamusia ma anemie , podwyższone wskaźniki wątrobowe i silny stan zapalny czekamy na reszte wynikow |
No nie jest najlepiej ale czort wie co ona tam wcześniej przeszła w życiu.
Moje dwie labki miały podwyższone próby wątrobowe (jedna po ukąszeniu żmii druga po babeszjozie) właściwie od zdarzenia do końca (tj. jedna żyła 12 lat a jedna ma 14 lat- mimo podwyższonym prób, mimo padaczki leków na padaczkę przy tej wątrobie daje radę). Labki są twarde- nam kazali brać Essenciale, Hepatil no i jeść karmę "wątrobową" Royala na stałe.
Anemia pewnie po szczeniorach a stan zapalny uszy/skóra.
To wszystko wydaje mi się do opanowania przy dobrej opiece (dom i weterynarz)
Jak mleko- nie ma "rewolucji?"
Chelsea - 22-05-2014, 11:55
Czy jest tu na forum osoba ktora zamowila dla szczeniakow mleko w Krakvecie? dzwonila pani ze nie moze zrealizowac zamowienia bo dobra duszyczka zaplacila wiecej niz bylo do zaplaty :wachluje:
Chelsea - 22-05-2014, 12:06
kwota 69.05 2 x 200g mleko zamowienie numer 1796331
agn.k - 22-05-2014, 12:46
Chelsea napisał/a: | Czy jest tu na forum osoba ktora zamowila dla szczeniakow mleko w Krakvecie? dzwonila pani ze nie moze zrealizowac zamowienia bo dobra duszyczka zaplacila wiecej niz bylo do zaplaty :wachluje: |
a nie mogą zrealizować zamówienia i zrobić zwrot na konto które wpłacało....
Małgosia35 - 22-05-2014, 16:19
To moje zamowienie
Zaplacone było z holenderskiego konta ,dlatego pewnie wyszło więcej niż potrzeba ..
Miał juz ktos taką sytuację ? Jak to mozna rozwiązać ?
Gośka - 22-05-2014, 16:26
Trzeba tam zadzwonić i potwierdzić dane. Napisz do mnie pw, bo ja jestem taka ciemna, ze moje prywatne wiadomości nie dochodzą podam Ci numer, z którego ta Pani do mnie dzwoniła. Albo drogą meilową sie z nimi skontaktować.
Chelsea - 22-05-2014, 16:41
Kasia75 - 22-05-2014, 17:04
Serdecznie dziękujemy za piękne zdjęcia... W domu wielkie przygotowania... Kupiliśmy zabawki... =) Przesłaliśmy także kostki... Synuś narysował rysunek. Serdecznie pozdrawiamy! Potrzebne jeszcze mleko? Jutro będę w Bydgoszczy...
Gośka - 22-05-2014, 20:46
Mleka mamy pod dostatkiem, jeszcze powinny dojśc 2 opakowania, także może zamiast mleka można wysłac jakies smaczki dla dzieciaków
Reszta wyników badań Didi jest w porządku. Jutro jade odebrać je od weta, więc napisze tu co i jak dokładnie. Wiem, że będzie musiała przejśc jeszcze jedno badanie, ale to juz jak skończy całkiem karmić maluchy.
Dzieciaki dziś dostały kostki sa nimi srednio zainteresowane, bo przeciez buty i wszystko inne jest lepsze
Bardzo proszę przyszłych właścicieli o jakies namiary na siebie, chciażby na tym facebooku.. nie ukrywam, że jak "dzieci" wyjdą z domu, to będę za nimi teskniła.. i bardzo bym chciała obserować jak rosną
link do mojego fejsa https://www.facebook.com/malgorzata.anna.9
Ryniu - 22-05-2014, 21:39
Gośka, namiary będziesz mieć przy przekazywaniu piesków i bezpośredni kontakt.
Na razie nie wszyscy są jeszcze dokładnie "przydzieleni"
Kasia75 - 22-05-2014, 21:44
Gośka... a dzisiaj właśnie rozmawiałam z moim mężem, że Cię podziwiam, bo ja byłabym beznadziejną rodziną tymczasową, ponieważ zostawiłabym maluchy tymczasowo na 15 lat =)... Pewnie, że zostaniemy w kontakcie... =)
Gośka - 23-05-2014, 10:02
Maluchy sa już po pierwszym szczepieniu. Powtórka za 3 tyg, w między czasie kolejne odrobaczenie, ale to już pozostanie w gestii przyszłych włascicieli.
Waga młodych waha się od 2,800 do 3,800 - mój ulubieniec
Sa zdrowe i były bardzo grzeczne
Mame czekają kolejne badania, ale musi przestac karmić, bo żeby porządnie zdiagnozowac nadnercza trzeba wprowadzić steryd. Ma brzydka wydzielinę z dróg rodnych, więc zrobię jej usg i sie okaże czy stan zapalny wynika z macicy.
Stan sierści się poprawił.. ale być może ma jakąś alergię, bo tarczyca wyszła w porządku.
Aha.. anemia może wynikać z tego krwawienia z pochwy. Także na dniach zrobię usg.
agn.k - 23-05-2014, 11:25
Cieszę się, że maluszki tak ładnie rosną i już po szczepieniu...
Anemia pewnie z krwawienia, dobrze, że będzie usg.
Ustalcie z wetem czy mamusia lepiej żeby jadała karmę Hepatic czy dla alergików...Moja sunia z alergią też ma okropne problemy skórne i zawalone uszy- tak u niej wygląda alergia- jak u niej z uszkami i drapaniem się?
Czy włączacie jakiś lek na wątrobę?
Dlaczego wet chce włączyć steryd? żeby diagnozować nadnercza? nie rozumiem a przy uszkodzonej wątrobie trochę to dziwne...
Dobrze,że tarczyca ok- problem z sierścią mógł być 'poporodowy'...
Gośka - 23-05-2014, 12:39
to badanie na nadnercza jakos specjalistycznie sie nazywa.
Suka jest wyłysiała symetrycznie na bokach, bardzo ja to swędzi i ociera sie o ściany. Uszu nie drapie. Na poczatku miała zapalenie ale wyleczyłam oridermylem.
Rownie dobrze te wyłysienia moga świadczyc o niedoborach, ale witaminy doszły i jej podaje.
Czekam na to ubranko, bo czas najwyższy odstawic maluchy,a niestety bez zabezpieczenia sie nie da, bo jak wypuszczam je z kojca to pierwszy cel, to mama.
Chelsea - 23-05-2014, 12:41
Gośka napisał/a: | to pierwszy cel, to mama. |
glodomorki
agn.k - 23-05-2014, 14:51
Sierść może być brzydka i wylniała po szczeniakach...tylko gorzej jak ją to swędzi...nie ma żadnych sączeń z tej skóry?
Tak osbie myślę, że może by jej Advocate dać tylko nie wiem jak przy szczeniakach czy można, ew. wykąpać w Nizoralu...
czeska_kulka - 23-05-2014, 15:02
Co do Nizoralu. Nie wiem, jak jest przy suniach, ale kobiety, które karmią ciążą mają wskazanie, żeby bardzo, bardzo uważać z nizoralem.
agn.k - 23-05-2014, 17:08
Pewnie też trzeba będzie zaczekać aż przestanie karmić
anna34 - 23-05-2014, 17:39
A czy nie mogłaby już ich nie karmić?
Gośka - 23-05-2014, 18:44
mogłaby czekam na ubranko, żeby ja zabezpieczyć przed "cyckaniem". Może jak jej dadzą spokój, to szybciej dojdzie do siebie. Usg zrobię w przyszłym tyg, bo w weekend mam zajęcia. Generalnie Pani Wet radziła, żeby poczekać, az szczeniaki pojadą i można będzie się wtedy skupić na Didi.
ANNA_MAJA - 23-05-2014, 18:49
Póki nie ma ubranka - może wersja z koszulą zdałaby egzamin?
Pisałam już wczesniej jak tp sprytnie można sunię zabezpieczyć przed pijawkami. Pod tym (zreszta pod ubrankiem też - sunia powinna być lekko owinięta bandażami elastycznymi (po pierwsze - cycuchy się lepiej wchłaniają. Po drugie - małe "pijawki" nie czują tak bardzo mleczka i nie rozszarpują ubranka czy koszuli
Gosikowa - 23-05-2014, 19:01
Ubranko nadane wczoraj priorytetem. Pewnie będzie na poniedziałek, choć liczyłam na dziś
Advocate lepiej nie stosować póki małe się kręcą - pytałam weta.
Jaką karmę je Didi?
Gośka - 23-05-2014, 19:22
Je Boscha tego od szczeniaków. Sprubuje z koszulką, alczkolwiek probowałam przy bernardynce po sterylce i niestety nie działało.
Ewelina - 24-05-2014, 08:40
klusie łakomczusie
Chelsea - 25-05-2014, 09:10
Kochani zaczyna sie konczyc karma ktora Agnieszka zamowila szczeniaki wcinaja ja az sie uszy trzesa dziennie schodzi ok 1.5kg karmy
Gośka - 25-05-2014, 09:31
no więc juz piszę, żeby nie było niedomówień. 1stChoice'a jedza wyłącznie maluchy. Dostają 3x dziennie po 2 miarki (miarka ma ok 250g)
Z tabeli na opakowaniu wynika, że pies ważący od 1,5-5,5kg powinien dziennie zjeśc ok 235g.
Nasze maluchy ważą prawie 4 kg
Nie karmie każdego z osobna. 500g zalewam wodą i daje do kojca, a karma znika w mgnieniu oka.
Kasia75 - 25-05-2014, 09:33
Jaka karma? Jak pomóc? Kasiorka czy karmę zamówić? Tak się cieszę, że Kluchy wcinają... Gośka ta Klusia 3800 to nasza? Bo wygląda, jak Prosiaczek =)... Jeszcze 3 tygodnie =)
Gośka - 25-05-2014, 09:38
Samiec waży 3,800, tzn ważył w piątek. Najmniejsza jest Zielona, 2,800.
Nie wiem jak z ta karmą, bo mogę wrócic do Boscha. Poradza sobie z większymi kulkami. Boscha zostało 10kg, a tylko Didi go dostaje.
Chelsea - 25-05-2014, 09:48
Kasia75, musimy sie spytac Agnieszki gdzie dokladnie zamawiala karme wiem ze u hodowcy
agn.k - 25-05-2014, 11:14
Karmę zamawialam u dystrybutora, mogę zamówić kolejny worek jak im wchodzi
Chelsea - 25-05-2014, 18:38
szczeniaki maja juz 6 tygodni jeszcze 2 tygodnie i moga jechac do nowych domkow
Kasia75 - 25-05-2014, 19:31
Czyli 7 -8 czerwca można już odbierać? Nie możemy się doczekać =) To jak z karmą? agn. jakie to koszty takiej karmy... Może zrzutka, co?
agn.k - 25-05-2014, 21:47
Rozmawiałam juz z kordynacja karma tym razem będzie zakupiona ze środków zebranych na maluchy Warunki zakupu mamy bardzo dobre bo dystrybutor jest świadomy sytuacji psiaków, oprócz zniżki potraktował "nas" jak hodowle- sprzedał karmę w wersji hodowlanej- większy worek, krokiety inne, mniejsze. Obiecał także 10 proc. zniżki dla przyszłych wlascieli na karmę i inne rzeczy. Karma to 1st Choice Puppy Large Breed (można zamówić przez telefon, zainteresowanym przyszłym właścicielom dam namiar).
Kasia75 - 26-05-2014, 04:53
To super wieści... =)... a co z tymi odbiorami... muszę załatwiać jakieś lokum, bo troszkę daleko... na jeden dzień się nie da...
Chelsea - 26-05-2014, 08:19
pytalam hodowcy odnosnie terminu odbioru szczeniaczkow zatem 13 czerwca jest 2 szczepienie i dopiero po ok 5 dniach po szczepieniu moga isc do domkow
Chelsea - 26-05-2014, 08:22
Gosikowa - 26-05-2014, 08:51
A czy sunia po porodzie nie powinna jeść jakiejś innej karmy niż maluchy? Może fatalny stan sierści wynika z jedzenia? Ja się chętnie dorzucę
agn.k - 26-05-2014, 09:09
Z tego co wiem sunia w ciąży i po porodzie powinna jeść jedzenie dla suczek w ciąży i szczeniaków
Suczki po połogu mają z reguły brzydką sierść- taką matową i wypadającą, sunia dostaje suplementy na sierść
Z karmą dla niej bym się wstrzymała aż weterynarz zadecyduje czy nie musi mieć karmy Hepatic z powod wątroby....
Chelsea - 26-05-2014, 09:15
Gosikowa, mamusia je karme Bosha dla szczeniakow i ma tabletki na siersc podawane
Gosikowa - 26-05-2014, 09:19
Ufam ekspertom zatem Ale do karmy i tak się chętnie dorzucę
Gośka - 26-05-2014, 11:05
Wróciłam włśnie z USG z Didi.
Trzon macicy jest olbrzymi, nie było widać pozostałości łożyska, jednak jest wskazanie do bardzo szybkiej sterylizacji. Pani Wet zaproponowała przyszły tydzień.
Zrobiłam jej również badania z krwi na trzustkę, bo wypróżnia się kilkanaście razy na dzien. Stolce są ogromne i cuchnące. Trzeba jej zmiec karmę. Nie może jeśc wysokoenergetycznej dla szczeniąt.
Po sterylizacji, jak hormony się wyciszą trzeba będzie zrobic badania nadnerczy.
Teraz pytanie.. co robimy z cyckami. Są 2 opcje. Albo całkowita mastektomia albo plastyka.
Mastektomia to całkowite usunięcie listw mlecznych, tak że będzie bez sutków, a plastyka to naciaganie skóry i sutki zostają.
Cena zabiegu wraz ze sterylką będzie wynosiła 350-400 zł.
bezwzględnie trzeba młode odstawić.
Jeżeli się sama nie zasuszy to bedą zastosowane srodki farmakologiczne.
Dla Didi potrzebuje ten acti globin na anemię, bandaże elastyczne i altacet.
Pytałam równiez odnośnie szczeniąt, kiedy moga iśc do nowych domów. Jak wiadomo co wet to inna opinia... Moga iśc 10 dni po pierwszym szczepieniu. W tym wypadku odbiór wypadałby 2go czerwca. Wydanie szczeniąt usprawni Didi wracane do formy.
Dziś powinny byc opisy wizyt i FV, jak je tylko otrzymam to poprosze kogoś, żeby je tu wrzucił.
Gośka - 26-05-2014, 11:21
własnie doszły kosteczki, ubranko i zabawki. Dziękuje !
Aha .. wzięlam jeszcze dzisiaj dodatkowo tabletki dla szczeniąt na kolejne odrobaczenie.
donia457 - 26-05-2014, 11:51
matowa sierśc i linienie po szczeniakach to normalne bez obaw
Gośka - 26-05-2014, 12:43
pewnie tak, ale ona ma łyse, swędzące placki po bokach ..
Chelsea - 26-05-2014, 12:46
Gośka napisał/a: | Dla Didi potrzebuje ten acti globin na anemię, bandaże elastyczne i altacet. |
Bardzo prosimy o wsparcie
Gośka napisał/a: | Trzeba jej zmiec karmę |
karma dla mamusi dzis zostala zamowiona
Chelsea - 26-05-2014, 14:47
Mamusia i szczeniaczki potrzebują wsparcia przyszly 2 faktury na łączną kwotę 694zl
Chelsea - 26-05-2014, 14:55
fv
agn.k - 26-05-2014, 15:15
Gośka napisał/a: | Pytałam równiez odnośnie szczeniąt, kiedy moga iśc do nowych domów. Jak wiadomo co wet to inna opinia... Moga iśc 10 dni po pierwszym szczepieniu. W tym wypadku odbiór wypadałby 2go czerwca. Wydanie szczeniąt usprawni Didi wracane do formy. |
Pewnie mogłyby iść po skończeniu 8 tyg. tyle, że domu stałe muszą w tym wypadku pilnować drugiego szczepienia (tego, które wypada 13. czerwca) i przestrzegać bezwzględnie kwarantanny- z tego co pamiętam dwa tygodnie po drugim szczepieniu się ona kończyła...ale nie pamiętam dokładnie. I tak domy stałe muszą zrobić trzecie szczepienie, wściekliznę, odrobaczenie i profilaktykę p/w kleszczową. Ważne żeby szczeniaki skończyły 8 tygodni...
Myślę, że domy stałe są w stanie tego dopilnować bo w końcu to będą ich wyczekane pieski a czas zająć się Didi...ogarnięcie zarówno finansowe jak i fizyczne takiej gromadki trochę kosztuje- nie ma się co oszukiwać a po 8 tyg. szczenię jest psychicznie gotowe na opuszczenie mamy. Ale to decyzja Gosi i koordynacji
Chelsea - 26-05-2014, 15:21
agn.k, szczeniaki mogłyby już iść do domków już w piątek 6 czerwca ale tu chodzi o jeszcze wcześniejszy termin ze względu na Didi
agn.k - 26-05-2014, 15:23
ja myślę, że nie ma aż takiego znaczenia czy 2 czy 6 czerwca- trzeba dać tylko zalecenia dla przyszłych domków- mogę takie coś przygotować- kiedy co szczepić, kiedy odrobaczyć, kiedy dać preparat na kleszcze itp....
Gośka - 26-05-2014, 17:44
termin następnego szczepienia jest wpisany w ksiazeczce. Tabletki na robale zamówiłam. Te, które zostaną dłużej odrobaczę, a te, które pojada szybciej dostana tabletke do domu, ze wskazówkami co i jak.
Tu faktycznie chodzi o mame. Będzie pokrojona jak Kwazimodo. Po takich zabiegach podaje się antybiotyk i przeciwbóle co 3 dni. Nie bede w stanie ogarnąc 8 szczeniąt i mamy "specjalnej troski", tym bardziej, że one się na nią rzucają przy pierwszej lepszej okazji.
W tej chwili mam tymczasowiczkę po sterylce i podobnym zabiegu. 2 dni nie chciała w ogóle wstawać.
A co proponujecie z tymi cycuchami?
Chelsea - 26-05-2014, 19:08
Odbiór szczeniaków w ten weekend
agn.k - 26-05-2014, 20:52
Gośka napisał/a: | A co proponujecie z tymi cycuchami? |
Ja tam ekspertem nie jestem ale skoro i tak ma być cięta to może lepiej wyciąć listwy mleczne- i tak będzie po sterylce, nie będzie już nigdy karmić, defekt kosmetyczny stosunkowo niewielki dla przyszłego właściciela a przynajmniej nie przypląta jej się jakiś nowotwór sutka w przyszłości. Przypuszczam, że ból po obu zabiegach (plastyce i mastektomii) taki sam....Co radzi weterynarz?
Czy jest jakiś ew. dom stały i jeśli tak jaka jest tego domu opinia?
Gośka - 26-05-2014, 21:43
Nic o DS mi nie wiadomo. Ja osobiście zrobiłabym plastykę.. no bo jak to baba bez sutków?
Wetowi chyba wszystko jedno, byleby to zrobić pod jedną narkozą.
agn.k - 26-05-2014, 21:49
Przy plastyce też gruczoły wycinają?
Chelsea - 27-05-2014, 07:25
tak szczeniaki ida juz do domow w ten weekend dostana ok 0.5 kg karmy lub 1 kg trzeba rozdzielic na 8 szczeniakow dostana tabletki na odrobaczenie ktore nalezy podac 4 czerwca na czczo drugie szczepienie wypada 13 czerwca oraz szczeniaki dostana ksiazeczki zdrowia. Jezeli ktos chce kontynuowac karme ktora jedza szczeniaki ze smakiem prosze o kontakt do mnie podam namiar . Jezeli szczeniak bedzie jadl inna karme pamietajmy aby mieszac stara karme z nowa ok7 dni zeby nie bylo zadnych rewolucji zoladkowych. Zabieramy ze soba smycz i dowod osobisty celem spisania umowy adopcyjnej. Wczesniej przed przyjazdem prosze skontaktowac sie z dt
Ewelina - 27-05-2014, 07:42
powodzenia
Anusiax - 27-05-2014, 08:27
Chelsea napisał/a: | szczeniaki ida juz do domow w ten weekend |
Kurcze do obowiązków przyszłych właścicieli dodałabym "prowadzenie galerii pociechy na forum" super byłoby obserwować jak te kluseczki rosną i rozrabiają w nowych domkach. Tęskno będzie
Chelsea - 27-05-2014, 10:34
mamuska
FADO- Martyna - 27-05-2014, 10:40
bardzo gustowny róż
Kasia75 - 27-05-2014, 15:02
Didi... ale sexy wyglądasz... =)
Cała rodzina w gotowości na odbiór Klusi... Ja obiecuję, że zdjęcia będą wrzucane regularnie, bo mam hopla na punkcie dokumentowania ważnych i nieważnych chwil w życiu... =) Pozdrawiamy!
My będziemy w piątek!
aganica - 27-05-2014, 18:21
Pozwoliłam sobie na konsultację na temat usuwania czy plastyki listw mlekowych.
Rozmawiałam z hodowcą labradorów i lekarzem weterynarii /w jednej osobie/
Nie przytoczę słów dosłownie
Jedno co mogę napisać.
NIE JEST TO DOBRY POMYSŁ!
Wykonany u suki w połogu i laktacji, jest bardzo ciężkim, ryzykownym, krwawiącym zabiegiem z dużym uszkodzeniem tkanek.Bardzo źle się goi a sam gruczoł bardzo krwawi.
Nie wykonuje się takiej operacji przed wysuszeniem listw mlekowych.
Należy odstawić szczeniaki, zmniejszyć ilość karmy i zwiększyć ruch.
Za jakiś czas..zabieg może być nie potrzebny, bo cycochy pięknie się obkurczą.
Stanowczo jestem przeciwna, wykonaniu tego zabiegu.
Kasia82 - 27-05-2014, 18:48
Zgadzam się zaganica, pytałam się kiedyś swojego weta, powiedział że jeśli nie ma guzków i wyraźnych wskazań do tej operacji to absolutnie nie należy tego robić! Wiąże się to z wielkim cierpieniem zwierzęcia, i dużym ryzykiem. Moja psina też miała takie cycuchy wyciągnięte a teraz wygląda jak nastolatka
agn.k - 27-05-2014, 21:31
Przed zasuszeniem sutków na pewno nie należy ich ruszać...tyle, że teraz trzeba zrobić chyba przyspieszoną sterylkę bo jest zagrożona ropnym stanem zapalnym dróg rodnych, więc nie wiem czy w grę nie wchodzą dwa zabiegi nie połączone...nie wiem jak obkurczają się sutki jak nie ma jajników...Na pewno trzeba to jeszcze skonsultować.
nathaliena - 27-05-2014, 21:52
Kasia82 napisał/a: | Zgadzam się zaganica, pytałam się kiedyś swojego weta, powiedział że jeśli nie ma guzków i wyraźnych wskazań do tej operacji to absolutnie nie należy tego robić! Wiąże się to z wielkim cierpieniem zwierzęcia, i dużym ryzykiem | Dokładnie. Miałam na DT sunię z nowotworem złośliwym listwy mlecznej i guzów było dużo, dlatego trzeba było usunąć listwy (jedna cała, druga częściowo razem ze sterylką). Absolutnie nie usuwa się dwóch stron jednocześnie. Operacja trudna i rekonwalescencja i cierpienia psa okropne. Bajka była twarda i nie pokazywała tego po sobie, ale ja dobrze ją znam i widziałam, że bardzo, bardzo cierpi. Na zdjęciu jeden z guzów, był wielkości dziecięcej pięści. Na innych sutkach było jeszcze sporo mniejszych guzów.
ANNA_MAJA - 27-05-2014, 23:52
Ja również konsultowałam przypadek suni z lekarzem weterynarii.
Żadna operacja - poza operacjami ratującymi życie (typu ropomacicze) - nie powinna być robiona na jamie brzusznej w okresie laktacji. Mleko w polu operacyjnym stanowi powazne zagrożenie zapalenia otrzewnej. Sterylka - dopuszczana jest przed zakończeniem laktacji wyłącznie w przypadku zagrożenia życia (np w przypadku ropomacicza).
Co do plastyki tudzież usuwania listew - zabieg przed czasem kompletnego zasuszenia (co w praktyce trwa około 3-4 tygodni po zakończeniu karmienia) jest traktowany jako błąd w sztuce lekarskiej. Wyjaśnienie - dokładnie usłyszałam to samo, co napisała aganica.
Jest to zabieg obarczony zbyt wielkim stopniem ryzyka !!!
Również jestem w związku z tym przeciwna jakiemukolwiek zabiegowi na listwach mlecznych przed ich absolutnym "wysuszeniem".
Sterylka - jeśli będzie konieczna z powodu ropomacicza - tak, chociaz w okresie laktacji jest traktowana jako zabieg dużego ryzyka. Ale przy stanach koniecznych - nie ma innego wyjscia.
Natomiast listwy absolutnie zostawmy w spokoju.
Gośka - 28-05-2014, 06:50
LUDZIE!
Gdzie tu pisze, że ona będzie miała ruszane cycki w tej chwilli??
Trzeba najpierw ją zasuszyć, a przede wszystkim wydać szczeniaki! Ropomacicze to nie są przelewki. Skoro na karcie wizyty napisane jest WSKAZANIE DO SZYBKIEGO ZABIEGU, to cos musi byc na rzeczy.
Didi była kryta co cieczkę, więc cycki jej się nie wchłoną.. Jak się czegos z tym nie zrobi, to zyczę powodzenia w szukaniu jej domu.
Mnie osobiście obrzydza jej brzuch.
Btw. Mam suke po plastyce skóry na brzuchu. Żyje, bolało ją tylko 2 dni po zabiegu, czyli mniej więcej tyle samo ile dochodzi sie do siebie po zwyczajnej sterylce. tez miała "guza", tyle, że "guz" ważył 1,5 kg a w środku była macica z przepukliną. Dodam, że pies ma 18 lat.
aganica - 28-05-2014, 07:50
Gośka napisał/a: | Gdzie tu pisze, że ona będzie miała ruszane cycki w tej chwilli?? | Jest napisane..i to wyraźnie..
Mastektomia to całkowite usunięcie listw mlecznych, tak że będzie bez sutków, a plastyka to naciaganie skóry i sutki zostają.
Cena zabiegu wraz ze sterylką będzie wynosiła 350-400 zł.
Taki zabieg jest zagrożeniem życia dla suni!!
tenshii - 28-05-2014, 08:16
Gośka napisał/a: | Mnie osobiście obrzydza jej brzuch |
bardzo przykre
Plastyka to PLASTYKA, nie ratowanie życia. Jeśli cycuchy się nie wchłoną można taki zabieg zawsze przeprowadzić. Może go również przeprowadzić przyszły właściciel. Ponadto fakt, że suka rodziła co cieczkę wcale nie znaczy, że cycuchy się NIE wchłoną.
Mieliśmy na forum kilka przypadków takiego wchłonięcia.
Po co narażać ją na ogromne cierpienie żeby lepiej wyglądała?
Jako forumowicz i w jakiejś tam części sponsor forumowego konta również nie zgadzam się na ruszanie cycuchów
agn.k - 28-05-2014, 08:52
Nie ma sensu sie kłócić, wszyscy chcemy jej dobra. Myśle, ze najlepsza opcja to sterylizacji- jeśli weterynarz uzna ze jest zagrożenie ropomaciczem to szybka, potem zasuszanie i jeśli sytuacja będzie tego wymagała to plastyka- jeśli nie ma guzów....szybka sterylizację trzeba przegadać z wetem- jak długo Didi może czekać. Bo jeśli może to trzeba najpierw zasuszyc cycki. Szczeniory będą odstawione, jeśli trzeba szybciej zasuszyc to można rozważyć farmakologie...mleko w polu operacyjnym tez jest zagrożeniem.
Gośka - 28-05-2014, 09:14
ale gdzie pisze, ze w tej chwili??????????
Proponuje czytać uważniej.
Sterylki i tak nie będzie póki ma mleko. Skoro wet zaproponował plastyke, to przypuszczam, że wie co robi. Kolejny raz powtarzam, że to nie są moje wymysły. Wszystko konsultuje z wetem.
I jak mam zasuszać, skoro moje prośby ida w las. Były prośby o altacet i bandaże. Były prośby o tabletki na anemie. Macie tyle do powiedzenia. Może ktoś chciałby się zamienić?
Sterylka to tez ogromny ból, więc po co sterylizować? Będzie ją okropnie bolało przecież!
DIDI potrzebuje leków na trzustkę AMYLADOL.
aganica - 28-05-2014, 09:23
Cytat: | Były prośby o altacet i bandaże. Były prośby o tabletki na anemie. | Jak jest napisane w rozliczeniu konta S.O.S .. zwrot za zrobione zakupy ..został wysłany.
http://forum.labradory.or...=asc&start=1140
tenshii - 28-05-2014, 09:26
Gośka napisał/a: | Sterylka to tez ogromny ból |
Ból po plastyce jest nieporównywalny...
Ponadto plastyka to zabieg kosmetyczny, a sterylizacja ratuje życie.
Gośka - 28-05-2014, 09:50
umiescliłam prośbę o AMYLADOL - dziękuje za uwagę
aganica - 28-05-2014, 10:16
Gośka napisał/a: | umiescliłam prośbę o AMYLADOL - dziękuje za uwagę | Podaj cenę / jaka obowiązuje u Twojego weta/ zaraz zrobię przelew.
Chelsea - 28-05-2014, 11:32
Gośka napisał/a: |
umiescliłam prośbę o AMYLADOL |
zostal zamowiony 2 opakowania
ANNA_MAJA - 28-05-2014, 11:41
Gośka, nadmierne emocje do niczego nie prowadzą.
Nie dziw się, że ludzie - w tym między innymi Koordynacja Adopcji - reagują na plany leczenia i postępowania z psami, które są pod jakąkolwiek opieką naszego forum. Dla nas - Koordynatorów - jest to wręcz obowiązek. Inni - angażując się w pomoc - też mają prawo coś skomentować, powiedzieć co wiedzą itd.
Nikt nie jest nieomylny. Jeżeli coś budzi nasz niepokój - konsultujemy z innymi lekarzami. Bo wszyscy znamy przypadki pomyłek i błędów w sztuce - zarówno w medycynie ludzkiej jak i weterynaryjnej. Niestety.
Na wypisie lekarskim (USG z 26.05) napisane jest "wskazania do jak najszybszej sterylizacji" - co oznacza konieczność szybkiego zabiegu - prawda? A trudno sobie wyobrazić pojęcie "szybkiego zabiegu" gdybyśmy mówili o zabiegu, mającym się odbyć za 3 czy 4 tygodnie - bo tyle trwa kompletne "zasuszanie" cycuchów po laktacji.
Cały czas pojawia się temat sterylki wraz z plastyką. Potem dochodzi opcja usunięcia listew mlecznych (i tu uwaga - nie usuwa się obu listew na raz, chyba że jest zagrażający życiu nowotwór - takie operacje wykonuje się dwustopniowo)...
My wiemy - bez cienia wątpliwości - że ani plastyki ani co gorsza usunięcia listew - nie wolno zrobić przez niemal miesiąc od zakończenia laktacji ( a u Didi nawet nie zaczęło się jeszcze "zakończenie laktacji" , więc tak naprawdę ten czas będzie jeszcze dłuższy...)
O sterylce - co wynika z badań - musimy myśleć wcześniej. Zatem w żadnym razie te dwa zabiegi w przypadku Didi nie mogą być zrobione razem. I to dla Koordynacji nie podlega już żadnym wątpliwościom. Myślę, że ten temat (plastyla /mastektomia + sterylka w jednym) możemy zakończyć.
Druga sprawa - to sam brzuch...
Piszesz:
Gośka napisał/a: | Jak się czegos z tym nie zrobi, to zyczę powodzenia w szukaniu jej domu. |
Nie jedna już sunia z cycuchami do ziemi znalazła u nas kochajacy dom. Nie jeden pies, przedstawiający obraz nędzy i rozpaczy... Bo nasze psy do adopcji to nie psy szykowane na wystawy, to nie psy do ozdoby - to psy potrzebujące ogromnej pomocy i BEZWARUNKOWEJ miłosci, bo tego im najczęściej w życiu zabrakło.
Jeśli ktoś nie będzie chciał zaadoptować suni własnie ze względu na jej cycuchy - to znaczy, że nie powinien jej adoptować wcale. Ani jej, ani innego psa. Bardzo dobra selekcja zatem nastąpi. Bo nasze psy nie zawsze są piękne, zdrowe, błyszczące i na pokaz. Psy choruja, pojawiają się nowotwory, choroby - czasem zaburzające piękny wygląd psa. I co wtedy ????
A jak ktoś pokocha sunię taką jaką jest - to będzie sobie mógł później się zastanawiać czy chce ulżyć suni w dźwiganiu dawnej mleczarni pod brzuchem czy nie. I zrobi sobie plastykę - już kochając i akceptując sunię.
O ile cycuchy się nie wchłoną... Bo znamy masę przypadków, gdy rozciągnięte do granic możliwości brzuszyska wróciły do normy.
Gośka napisał/a: | Mnie osobiście obrzydza jej brzuch. |
To bardzo smutne zdanie, mam wątpliwości czy powinno się pojawić. Ale... każdy ma prawo do własnych odczuć estetycznych.
Na szczęście jednak co by nie mówić, Domek Stały to co innego i ludzie tacy "na zawsze" mają często (chwała Bogu) inną "optykę" w patrzeniu na psa
Gośka napisał/a: | I jak mam zasuszać, skoro moje prośby ida w las. Były prośby o altacet i bandaże. |
To już chyba lekka przesada... Wszystkie wydatki są regulowane (adres gdzie są informacje na ten temat podałą aganica). Altacet i bandaże można kupić w każdej aptece, to są groszowe sprawy - a my regulujemy regularnie dokonane wydatki. Chyba zatem... można było zacząć zasuszać...
Zrobiłaś znakomitą rzecz, uratowałaś i odchowałaś maleństwa, pomogłaś suni. Co do tego nikt nie ma wątpliwości. Nie ma powodu, by reagować impulsywnie na pojawiające się wpisy dotyczące postępowania z Didi. Nikt nie podważa Twojej pracy i zaangażowania. Ale jeśli jest cień wątpliwości dotyczący decyzji prowadzącego lekarza - to naszym (Koordynacji) obowiązkiem jest konsultowanie tego z innymi lekarzami i dzielenie się tą wiedzą z Tobą. Bo - jak powiedziałam - nikt nie jest nieomylny.
Ryniu - 28-05-2014, 11:51
ANNA_MAJA, sprawa jest już doprecyzowana, krótko i zwięźle przez telefon.
Tylko sterylizacja.
Ryniu - 28-05-2014, 12:01
ANNA_MAJA napisał/a: | Cytat: | Mnie osobiście obrzydza jej brzuch. |
To bardzo smutne zdanie, mam wątpliwości czy powinno się pojawić. Ale... każdy ma prawo do własnych odczuć estetycznych. |
Przyznam się szczerze, że ja też mam brzydkie odczucia jak patrzę np na Divę. Żal, że została tak wykorzystana ale i lekki niesmak.
i cieszę się, że teraz wygląda tak:
Chelsea - 28-05-2014, 12:10
FADO- Martyna - 28-05-2014, 12:18
Chelsea - 30-05-2014, 07:01
sama slodycz
AsiaiMateusz - 30-05-2014, 08:27
Nasza słodycz jutro już będzie z nami :D:D
Chelsea - 30-05-2014, 08:30
AsiaiMateusz, zatem czekamy na fotki z nowego domku
aganica - 30-05-2014, 08:54
AsiaiMateusz napisał/a: | Nasza słodycz jutro już będzie z nami | Jak ja wam zazdroszczę Tych cudownych chwil ze słodką kluseczką..wspólnej nauki życia, ustalania zasad ..miłości,podgryzania..Nawet tego siusiania i kupkania na podłogę.
To niezapomniane chwile
Monisiaczek - 30-05-2014, 09:15
Chelsea napisał/a: | sama slodycz |
Taaa... Słodkie jak śpią, łobuzy małe
Chelsea - 30-05-2014, 11:23
Monisiaczek napisał/a: | łobuzy małe |
taki jeden łobuz obudził sie o 3 rano i zabawa na całego do 6
Chelsea - 30-05-2014, 13:26
ostatnie dni w domku tymczasowym
FADO- Martyna - 30-05-2014, 13:30
no po prosu sama słodycz
agn.k - 30-05-2014, 14:11
śliczne małe kluseczki
Brawo dla DT Mam nadzieję, że DS będą je kochać do szaleństwa i już nigdy nie zawitają do tego działu...
Trzeba przyznać, że udały się mamusi te kluseczki Co się stało z tatusiem wiecie może czy ma już DS?
Czekamy na osobne wątki psinek
ANNA_MAJA - 30-05-2014, 14:17
Boże, jakie cudeńka najsłodsze !!!!!
Jak można ich nie pokochać od pierwszego spojrzenia
series - 30-05-2014, 14:47
Wszytkie maluchy mają już stałe domki?
Chelsea - 30-05-2014, 15:05
series, tak
Chelsea - 30-05-2014, 15:06
agn.k napisał/a: | Co się stało z tatusiem wiecie może czy ma już DS? |
z tego co mi wiadomo adopcja od razu byla na dom staly
agn.k - 30-05-2014, 15:11
Świetnie, że od razu miał domek- facetom to jednak zawsze łatwiej a mamusia przy dzieciach
Chelsea - 30-05-2014, 15:54
2 dziewczynki juz pojechaly do domkow
Chelsea - 30-05-2014, 16:01
a wieczorem jeszcze jedna jedzie
Ryniu - 30-05-2014, 16:16
Ale wszyscy nie mogą się doczekać i spieszą się
agn.k - 30-05-2014, 16:52
W końcu szkoda marnować weekend Sama bym dzisiaj odbierała jakbym je miała brać
aganica - 30-05-2014, 19:09
Czekamy na relacje z domków stałych Przybędzie nam tematów w galerii /mam nadzieję/
Chelsea - 30-05-2014, 19:12
trzecia dziewczynka pojechala a jutro chyba juz wszystkie pojada do swoich domkow
Kasia75 - 31-05-2014, 08:07
Jesteśmy już w domku... Przeszczęśliwi... Nasza Klusia okazała się niezwykle grzeczna i czyściutka... Pomimo, ze przejechaliśmy ponad 500 km nie zanieczyściła ani razu samochodu... A my przygotowani w folie, ręczniki papierowe, ręczniki frotte, kocyki, a Ona nic... 15 minut popłakała (wyciągnęliśmy kocyk z zapaszkiem mamy i od razu się uspokoiła), a potem okazało się, że świat dookoła jest przyjazny i niezwykle ciekawy... a potem... no cóż zapadła w drzemeczkę... W domu około 23-ej zaczęła się bawić i rozrabiać, poznawać kąty... kulturalnie zrobiła siusiu i kupkę na płytkach i pokazała, że jest GŁODNA! I przespała całą noc... Więc imię Koko bardzo pasuje. Jest naszą dystyngowaną Psicą...
Chelsea - 31-05-2014, 08:09
Kasia75, wspaniale wiesci i czekamy na foteczki
Chelsea - 31-05-2014, 08:55
Koko zamieszkala w Tucholi
Kasia75 - 31-05-2014, 10:08
Koko to właśnie nasze cudo...
Teraz musi nastąpić ten moment kochani...
Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że mamy Koko...
Panu Rysiowi, pani koordynator Małgosi, a przede wszystkim pani hodowczyni z Włocławka, która nas skierowała na tory stowarzyszenia labradory.org.
Uściski oraz wielkie podziękowania ślę mamie zastępczej pani Gosi... Dzięki jej codziennej pracy, poświeceniu mamy upragnioną labke u siebie. Gosiu - DZIĘKUJĘ. JESTEŚ WIELKA... A NAJWIĘKSZE MASZ SERDUCHO!
Jestem pod wrażeniem funkcjonowania stowarzyszenia. Robicie kawał dobrej roboty!
Wielkie - DZIĘKI!
agn.k - 31-05-2014, 12:21
Śliczna jest Koko fajny ma domek, dziękuje za relacje i zdjęcia
Nati8675 - 31-05-2014, 15:52
Ooo w Tucholi ^^ moje rodzinne miasto A Koko jest śliczna *_*
Chelsea - 31-05-2014, 16:16
wszystkie dziewczynki juz w domkach jeszcze chlopaki
Chelsea - 31-05-2014, 18:03
chlopaki juz w domkach
agn.k - 31-05-2014, 18:15
No to maluchy poszły w świat
Dużo szczęścia dla was kluseczki
Rozmawiałam z właścicielami jednej z dziewczyn, Belli, wszystko gra, pani zakochana w suni, patrzy jak śpi
Polecilam forum, obiecałam, ze zawsze postaramy się pomoc jakby co
Kasia75 - 31-05-2014, 18:18
Tak się jakoś smutno zrobiło... Mam wrażenie, że rajwach ustał i zapadła cisza... Maluszki śpią objedzone w domkach wśród kochających właścicieli... Teraz nasza uwaga skupia się na Didi... Jest cudowna. Jest taka otwarta na człowieka... Oby i Ona znalazła dom...
kagedlek - 31-05-2014, 18:18
Lola też już w domku. Jechaliśmy prawie 1,5h ale była bardzo grzeczna, tylko czasami dokazywała jak to kobiety. Po wyjściu z auta biegała po podwórku jak szalona, aż w końcu padła i smacznie śpi.
Chelsea - 31-05-2014, 18:20
kagedlek, najbardziej wypieczona ze wszystkich szczeniat
Kasia75 - 31-05-2014, 18:21
Zrobiłam i jej kilka fotek jak byłam u Mamy Tymczasowej Gośki... Cały ten miot jest fantastyczny! Trzymajcie się Rodzinki z maluchami od Didi... =)
agn.k - 31-05-2014, 18:50
Lola tez śliczniutka ładne psiaki niech maja szczęście w życiu
Chelsea - 31-05-2014, 18:50
Kasia75, to czekamy na fotki mamuski
Kesja - 31-05-2014, 19:12
Szczęścia maluchy!
pasiconik - 31-05-2014, 19:43
Szczęśliwego życia, kluseczki
Podczytuję temat i też odniosłam wrażenie pustki bez tych urwisków..
Trzymam kciuki za Didi, zasługuje na kochający dom
Anusiax - 31-05-2014, 20:26
jak tu się nie ślinić na widok tych cudnych pyszczków
Powodzenia maluszki.
Chelsea - 01-06-2014, 07:58
Scooby zamieszkał w Mysłowicach
Chelsea - 01-06-2014, 08:18
Mamusia ok czwartku idzie na wizyte do weterynarza i bedzie ustalany termin sterylizacji
Chelsea - 01-06-2014, 19:06
Buster
Kasia75 - 01-06-2014, 19:14
My zaczęliśmy socjalizować Koko według 12 kroków... Dzisiaj poznała nową nawierzchnię - TRAWĘ oraz PIASEK... Ale frajda =)
agn.k - 01-06-2014, 19:48
Chłopaki tez fajniutkie, Scooby i Buster fajne chłopaki, Koko niezmiennie cudna chyba im dobrze w domkach
Quaddo - 01-06-2014, 21:54
one są cude, żeby im dobrze było w nowych domkach
Ewelina - 02-06-2014, 07:02
ale fajne maluszki powodzenia w nowych domka a my prosimy o galerie na forum i dużo, dużo zdjęć
ANNA_MAJA - 02-06-2014, 09:40
Szczęścia, Maluszki !
Rośnijcie zdrowo i miejcie wspaniałe, aktywne i pełne miłosci człowieka życie!
mufiasty - 02-06-2014, 12:48
Powodzenia kluseczki w nowych domkach
Chelsea - 02-06-2014, 18:20
chłopak Mysłowice
Chelsea - 02-06-2014, 18:21
z najnowszych wiesci Didi jedzie w piatek do dt z opcja ds zamieszka blisko mnie
Ewelina - 02-06-2014, 20:04
ale się wszystkim poszczęściło
Anusiax - 03-06-2014, 06:29
A czemu Didi zmienia domek tymczasowy?
agn.k - 03-06-2014, 06:59
Wydaje mi się (ale oczywiście nie jest to sprawdzona i pewna informacja), że Didi ze względu na sterylkę, problemy ze skórą, anemią po porodzie potrzebuje więcej uwagi niż obecny DT jest w stanie jej dać (to nie jest atak w stronę DT- w końcu dzielnie odchował szczeniaki ), choćby wizyty u weta, kontrole itp. Obecnie w domu jest kilka psów, rezydentów i na DT (które już też potrzebują pańci, w tym jeden po zabiegu) oraz dziecko małe. Didi po sterylce potrzebować będzie spokoju. To ja tak zrozumiałam ale tak jak piszę nie jest to sprawdzony powód.
Jeszcze raz dziękuję DT za opiekę nad całą rodzinką.
Chelsea - 03-06-2014, 07:06
Didi w domku bedzie jedynaczka zamieszka z pania Renata i jej mama Mama jest caly czas w domu
Anusiax - 03-06-2014, 07:10
Wielki szacunek dla Gosi, że mimo tylu obowiązków podjęła się i podołała odchowaniu maluszków. Czapki z głów. a mamusi życzę cudownego nowego domku, oby już stałego i dużo zdrowia
Gośka - 03-06-2014, 08:09
Czasem żałuję, że nie można się rozdwoić.. no ale zrobiłam co mogłam
Szczeniaki pojechały, a ja znów mam pełne ręce roboty.. https://www.facebook.com/...29355784&type=3
pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa i wsparcie
pasiconik - 03-06-2014, 10:55
Gośka, masz za dużo serca w stosunku do ilości rąk Pozdrawiam
A czy ten wątek będzie kontynuowany przez nowy domek?
Chelsea - 03-06-2014, 11:58
pasiconik, tak ja bede kontynuowala i powiem pani Renacie zeby sie zalogowala
Ewelina - 03-06-2014, 12:05
Gośka, Wielki szacun
Chelsea - 03-06-2014, 18:50
Shira
czeska_kulka - 03-06-2014, 20:36
A ja mam pytanie, czy któryś z młodocianych labków zamieszkał w Tarnowskich Górach? Nie mam szczęścia spotkać Pani Beaty i dlatego tutaj piszę
pasiconik - 03-06-2014, 21:01
Ulala, to posłanko to zaraz będzie starczać na sam zadek
Chelsea - 06-06-2014, 18:12
Didi w nowym dt
Ewelina - 06-06-2014, 18:36
Śliczna jest z niej dziewczynka
Chelsea - 06-06-2014, 18:56
Didi we wtorej jedzie do weterynarza ktora dokladnie zbada ja i jak bedzie dobrze umawiamy na sterylizacje
jakby jakas dobra duszyczka mogla wesprzec Didunie bedziemy wdzieczni
Kasia75 - 07-06-2014, 10:47
Byłam na wycieczce z klasą, a tu takie zmiany!!! Ale radość!!! Didi ma dom... Jest cudowna... Jeszcze raz dziękujemy Gosi... I życzymy powodzenia Didi w nowym domu.
U nas super!
Koko po małych rewolucjach żołądkowych już ma się znakomicie...
Lata po ogrodzie. Doświadcza świata: nie boi się wody, odkurzacza, daje się masować, no i kochani załatwia potrzeby na gazetki i na dworze! Sama sygnalizuje, że musi wyjść... Oczywiście czasem z celnością jeszcze nie najlepiej, ale to dopiero tydzień mija!
Jesteśmy przeszczęśliwi!!!
Monisiaczek - 07-06-2014, 11:47
Kasia75, niestety Didi nie ma domu. Na cito poszukiwany jest choćby tymczasowy.
Gocham - 07-06-2014, 12:22
Co się stało? A poprzedni DT nie może jej przejąć?
neravia - 07-06-2014, 15:20
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=11877
Czy wiadomo gdzie teraz podziewa sie Didi?
Chelsea - 07-06-2014, 18:32
neravia, Didi juz bezpieczna od 2 godzin jest w hoteliku a noc spedzila u babci Ani
Kasia75 - 07-06-2014, 18:35
Zmartwiłam się... szkoda mi Didi... tak się dzisiaj ucieszyłam... że ktoś ją wreszcie pokocha...
Gośka - 08-06-2014, 12:48
Czemu ona jest w hoteliku???
co z nowym DT z opcją DS?? o co chodzi???
anna34 - 08-06-2014, 15:18
Gośka napisał/a: | Czemu ona jest w hoteliku???
co z nowym DT z opcją DS?? o co chodzi??? |
Przeczytałam gdzieś,że nie spodobała się jednej osobie w tej rodzinie,no i chyba zsikała się w domu i wyje.
ANNA_MAJA - 08-06-2014, 16:54
Sunia nie mogła zostać u osoby, która tego BARDZO chciała i która tego się podjęła.
I która planowała być DT z opcją DS. Która miała wszystko perfekcyjnie przygotowane - nie tylko technicznie, ale i emocjonalnie.
Ta osoba zrobiła absolutnie wszystko co mogła. Życie stwarza jednak scenariusze, których nie możemy wcześniej sobie w najśmielszych i najgorszych snach wyobrazić. Których nie jesteśmy w stanie przewidzieć.
Proszę, wstrzymajcie się od spekulacji i szerzenia "zasłyszanych" informacji - które - jak to z "zasłyszanymi" wieściami bywa - są po części prawdziwe, po części nie. Ale nigdy nie oddają dramatu osoby, która jest w środku danych wydarzeń.
Didi musiała znaleźć błyskawicznie nowe miejsce - i nie ma w tym ani krztyny winy osoby, która miała byc DT. To niech będzie jasne.
Szukamy dla Suni wspaniałęgo, doświadczonego Domku - Tymczasowego lub Stałego. Hotelik był nagłym rozwiązaniem awaryjnym. I to jest to, na czym warto teraz się skupić...
Weronika_S - 08-06-2014, 17:08
Zauważyłam tendencję na forach przy pomocy potrzebusiom zamiatania problemów pod dywan a czemu suka nie mogła zostać w tym DT? Chyba warto o tym napisać choćby tylko dlatego by kolejny DT wiedział na czym stoi, żeby nie dostał "niespodzianki", a za chwilę sunia będzie szukała na cito kolejny raz domu, już i tak ma niezły mętlik w głowie. Poza tym forum istnieje tylko dzięki użytkownikom, tak samo jak jakakolwiek pomoc wiążąca się z finansami, chyba więc jesteście im winni jakieś wyjaśnienia. Jeżeli rzeczywiście suka sprawia jakieś problemy typu wycie czy załatwianie się w domu to uważam, że trzeba o tym powiedzieć. Już milion razy zastanawiałam się nad byciem DT, ale kolejna każda taka sytuacja mnie skutecznie zniechęca
Chelsea - 08-06-2014, 17:18
anna34 napisał/a: | i chyba zsikała się w domu i wyje. |
absolutnie nie
To moze ja odpowiem bo to ja tam bylam a potem odbieralam Didi mama pani Renaty po 2 godzinach bycia Didi u nich zmienila nagle zdanie Didi nic nie zrobila to nie jej wina
Wena - 08-06-2014, 17:21
Bez uwag do osoby ale do wpisu Anny Maji -perfekcyjne przygotowanie techniczne i emocjonalne nie ma się nijak jeśli nie weźmie się pod uwagę pozostałych członków rodziny (ich stosunek do dt) oraz otoczenia (sąsiedzi, właściciel domu, kamienicy itp. często ludki wynajmują mieszkanie i biorą psa co skutkuje sprzeciwem ogółu). Jeżeli jest jakieś ''ale'' a pies jest z problemami należy odpuścić bo potem zaangażowani mają podwójną robotę i koszty
Chelsea - 08-06-2014, 17:36
Wena napisał/a: | Jeżeli jest jakieś ''ale |
wlasnie nie bylo zadnego ale
Wena - 08-06-2014, 17:38
no chyba było, w przeciwnym razie pies byłby w dt
ANNA_MAJA - 08-06-2014, 17:42
Weronika_S napisał/a: | Zauważyłam tendencję na forach przy pomocy potrzebusiom zamiatania problemów pod dywan |
Nikt nie zamiata problemów pod dywan. Ale w naszych działaniach zdarzają się sytuacje - w tym rodzinne, które są przekazywane wyłącznie do wiadomości Koordynacji. Których nie mozemy ujawniać, bo sa np. zbyt osobiste. Każdy może znaleźć się w takiej sytuacji ...
To nie jest "zamiatanie pod dywan" tylko wynik zwykłej ludzkiej empatii, dyskrecji czy konsekwencji danego słowa, ze coś będzie wyłącznie do wiadomości KA.
Gdyby powody leżały po stronie Didi - powiedzielibysmy o tym.
Chelsea napisał/a: | Didi nic nie zrobila to nie jej wina |
Tak - własnie dlatego prosiłam, żeby nie szerzyć zasłyszanych informacji i by nie spekulować. Bo właśnie....
Weronika_S napisał/a: | Jeżeli rzeczywiście suka sprawia jakieś problemy typu wycie czy załatwianie się w domu to uważam, że trzeba o tym powiedzieć |
...tak rodzą się informacje bazujące na "wieściach zasłyszanych".
A tu akurat winy psa nie było wcale.
Didi spędziła trochę czasu w poprzednim DT przecież, DT o niej pisało i opisywało jej zachowania. Ona jest tu chyba dokładnie wszystkim "dobrze znana"...
Ryniu - 08-06-2014, 17:51
Weronika_S napisał/a: | Zauważyłam tendencję na forach przy pomocy potrzebusiom zamiatania problemów pod dywan a czemu suka nie mogła zostać w tym DT? Chyba warto o tym napisać choćby tylko dlatego by kolejny DT wiedział na czym stoi |
Nikt tu nigdy nic nie ukrywa bo i po co? Przecież nie będziemy wymyślać czegoś czego nie było.
Wina nie leży po stronie suni. Jej ułomności są już znane wszystkim od czasu pobytu w pierwszym DT. Niedoszłe DT również o wszystkim wiedziało. Jeśli jednak mimo wszystko jednemu z członków sunia w realu nie przypadła "do gustu" , to nie mamy na to wpływu.
Wizytujący i wizytowani to są zwykli ludzie, nie mają specjalnego wyszkolenia lub nadprzyrodzonych umiejętności
Nie pierwsze to i nie ostatnie DT lub DS które zawiodło.
To tylko kilka godzin, gorzej gdy ludzie oddają psy po wielu tygodniach, miesiącach czy latach.
Chelsea - 09-06-2014, 07:12
Bella zamieszkala w Chorzowie
Weronika_S - 09-06-2014, 07:47
Ryniu napisał/a: | Wina nie leży po stronie suni. Jej ułomności są już znane wszystkim od czasu pobytu w pierwszym DT. Niedoszłe DT również o wszystkim wiedziało |
No i już wszystko jasne, nie trzeba się domyślać Wcześniej czytałam historię Pam, teraz tą i mną wstrząsnęło. Ryniu napisał/a: | To tylko kilka godzin, gorzej gdy ludzie oddają psy po wielu tygodniach, miesiącach czy latach |
Tu się zgodzę. Trzymam kciuki aby w końcu dziewczynka znalazła swoją bezpieczną przystań, bardzo na to zasłużyła
Chelsea - 12-06-2014, 06:49
Didi ma się dobrze wczoraj zobaczył ją weterynarz w sobotę sterylizacja
Kasia75 - 13-06-2014, 20:19
To dobrze, że Didi ma się zdrowotnie dobrze... Cały czas trzymamy za Nią kciuki...
My dzisiaj zrobiliśmy Koko szczepienie i zrobiła tyle hałasu, że cały Czersk nas słyszał, a pan Wet powiedział, że dawno nie miał takiej księżniczki =)
Chelsea - 14-06-2014, 07:52
trzymajcie kciuki za Didi o 13 sterylizacja
mufiasty - 14-06-2014, 09:21
Zaciskamy mocno wszystkie kciukasy
Ewelina - 14-06-2014, 10:34
Trzymam mocno kciuki
pasiconik - 14-06-2014, 12:23
Trzymam kciuki. Didka pewnie właśnie słodko śpiocha..
Chelsea - 14-06-2014, 14:42
Didi juz po wszystko dobrze na szczescie ropomacicza nie było
mufiasty - 14-06-2014, 14:44
Uff,szybkiego powrotu do zdrówka
Nelka - 14-06-2014, 16:10
Dużo zdrówka
pasiconik - 14-06-2014, 16:41
W razie możliwości czekamy na nowe zdjęcia, dawno już mamci nie widzieliśmy
Monisiaczek - 14-06-2014, 21:11
Świetnie Zdrówka
Gosikowa - 15-06-2014, 10:25
Jak Didula w dobę po zabiegu?
Chelsea - 15-06-2014, 14:23
a Didulka ma sie dobrze
Chelsea - 15-06-2014, 14:24
aganica - 15-06-2014, 14:56
Jaki gustowny kaftanik
Kasia75 - 15-06-2014, 15:40
Miło było znów zobaczyć Didi... =) Dziękujemy za zdjęcia... Serdecznie pozdrawiamy ją i opiekunów... Nadal trzymamy kciuki za Naszą mamuśkę...
Ryniu - 18-06-2014, 19:09
aganica napisał/a: | Jaki gustowny kaftanik |
taki mocno kobiecy
pasiconik - 18-06-2014, 19:30
Ryniu napisał/a: | taki mocno kobiecy | I kusy Niektóre babeczki to do samych plecków są pozakrywane
aganica - 18-06-2014, 21:45
pasiconik napisał/a: | I kusy | Bo ..zgrabne kobiety...chodzą w mini
Chelsea - 19-06-2014, 18:14
Didunia
Chelsea - 19-06-2014, 18:15
Chelsea - 19-06-2014, 18:17
Ryniu - 19-06-2014, 19:15
Pamela Anderson
Chelsea - 19-06-2014, 19:20
cycyszki ladnie sie zmniejszyly
Kasia75 - 21-06-2014, 09:52
Didi wygląda kwitnąco... Gratuluję opiekunom!!!
Gosikowa - 23-06-2014, 13:59
Co u Diduni? Jaki ładny biuścik
Paulinaa - 23-06-2014, 18:03
Didi przebywa w DT czy w hotelu?
Chelsea - 23-06-2014, 19:38
Paulinaa, w hoteliku u Didi dobrze w sobote bylo zdjecie szwow
Ewelina - 23-06-2014, 21:01
Oby w końcu ktoś ją pokochał Przepiękna jest
Paulinaa - 23-06-2014, 21:58
Czy znana jest reakcja Didi na koty? Pytam, ponieważ chciałabym podarować jej przynajmniej DT.
Chelsea - 24-06-2014, 13:05
Paulinaa, Didi w poprzednim dt przebywala z kotami na chwile obecna nie szukamy jej dt a chcesz zostac dt ?
Paulinaa - 24-06-2014, 20:27
Tak, od jakiegoś czasu rozważam zostanie forumowym DT
nathaliena - 24-06-2014, 21:37
Chelsea napisał/a: | na chwile obecna nie szukamy jej dt | dlaczego? Chyba lepiej będzie jej w ciepłym domku, niż hotelowym boksie (bo z tego, co się orientuję to ten hotel to kojce w trochę przerobionej starej stodole- tak czytałam na jednym z forum, jesli się mylę, proszę mnie wyprowadzić z błędnych informacji), poza tym za hotel trzeba przecież płacić, możnaby te pieniądze przeznaczyć na inne potrzeby, których jest sporo.
Chelsea - 25-06-2014, 06:52
nathaliena, Didi w ciagu dnia przebywa w kojcu jezeli inne psiaki sa na wybiegu na noc brana jest do domku pojawilo sie swiatelko ds dla Didi ale nie zapeszamy
Chelsea - 25-06-2014, 06:55
Paulinaa, wyslalam pw
Ewelina - 25-06-2014, 07:13
trzymam kciuki
michala2106 - 25-06-2014, 20:25
Didi ty slicznotko powodzenia. p.s blondynki super wyglądają w różowym
Kasia75 - 28-06-2014, 02:05
Koko urosła... Po nabraniu pełnej odporności została zapisana do Psiego Przedszkola. Jesteśmy po pierwszych zajęciach i Pani była zdumiona jaka jest mądra. Łapie w mig. Boi się tylko tunelu. Jest niestety wycofana na pierwszy kontakt z ludźmi, więc nad tym pracujemy. Pracuję z klikierem i wystarczy pięciokrotne powtórzenie z paróweczką w dłoni i... łapie w mig =). Dogaduje się z kotkami. Uwielbia dzieci. Serdecznie pozdrawiamy z Borów Tucholskich!
Chelsea - 28-06-2014, 07:55
slicznotka
Ryniu - 28-06-2014, 09:22
Kasia75 napisał/a: | Pracuję z klikierem i wystarczy pięciokrotne powtórzenie z paróweczką w dłoni i... łapie w mig =). Dogaduje się z kotkami. Uwielbia dzieci. |
Brawo!
Basia i Barni - 01-07-2014, 21:56
Na przedszkolu w Rudzie Śląskiej w Wesołej Łapce jest dziecinka od Did- Szira , oczywście zgodnie z moją deklaracją rezygnuję z wynagrodzenia na rzecz konta labradory w potrzebie
Ryniu - 02-07-2014, 07:48
Basia i Barni napisał/a: | Na przedszkolu w Rudzie Śląskiej w Wesołej Łapce jest dziecinka od Did- Szira , oczywście zgodnie z moją deklaracją rezygnuję z wynagrodzenia na rzecz konta labradory w potrzebie |
Wspaniale, dzięki Ci
Ewelina - 02-07-2014, 09:21
Cudownie, Basiu ogromne dzięki
Ryniu - 02-07-2014, 12:10
Didi pojechała dzisiaj do nowego domku.
FADO- Martyna - 02-07-2014, 18:28
doskonale
mufiasty - 02-07-2014, 19:45
Powodzenia
Ryniu - 02-07-2014, 19:58
Wiadomość na szybko z domku:
Cytat: | Witam, Didi juz u mnie. Podroz dluga ale mila:) D jest przekochana, rzadzi moimi chlopakami psimi ale uczy sie tez od nich spokoju. Bylam z nia na spacerze, szybko sie uczy komend, chetnie wspolpracuje. Klaniam sie w pas Waszej fundacji i Beacie z hoteliku za prace jaka wykonujecie! Ogromny szacunek dla Was. Lada dzien podesle zdjecia Di. Pozdr, Ewa. |
Anusiax - 02-07-2014, 20:01
czekamy zatem na fotki i trzymamy kciuki za ds i Di
Ryniu - 03-07-2014, 16:43
Cytat: | w załączniku kilka zdjec Didi i jej kompanów, Loro i Firsta(dawniejszego Jinxa)
Na jednym śpiąca po wczorajszej podróży-kanapa zdecydowanie jej odpowiada
Na pozostałych podwórkowe łazikowanie i pierwszy poranny spacer leśny.
Pozdrawiam, Ewa.
|
FADO- Martyna - 03-07-2014, 19:00
agn.k - 03-07-2014, 21:43
trochę mnie nie było a tu takie nowości powodzenia Diduniu w nowym życiu
Ewelina - 03-07-2014, 21:54
Powodzenia
Chelsea - 04-07-2014, 13:05
Diduniu slicznotko szczescia ci zycze
mufiasty - 04-07-2014, 13:40
Ale tam biszkoptowo
aganica - 04-07-2014, 14:10
Oooo matuchno, ale piękne stado
agn.k - 04-07-2014, 21:11
najlepsze są trzy biszkopty ładnie się cycuchy wchłonęły..
Kasia75 - 09-07-2014, 19:39
Chlip... Chlip... tak się cieszę =)
Kasia75 - 11-07-2014, 10:20
Koko - mistrzyni pierwszego planu w czasie męskich warsztatów z wbijania gwoździ... =)
Chelsea - 11-07-2014, 10:45
Koko rosniesz jak na drozdzach
mufiasty - 11-07-2014, 10:51
Kasia75 - 11-07-2014, 12:08
No tak rośnie jak na drożdżach... Ważyliśmy kilka dni temu nasze maleństwo - 8,5 kg... ale wszystko wybiega... całe dnie spędza w ogrodzie i w basenie... woda - to żywioł =)...
Kasia75 - 30-07-2014, 18:40
Nasza Koko... coraz większa grandziara... =)
mufiasty - 30-07-2014, 18:45
Co ta pańcia mówi przecież stoi tak grzecznie
Chelsea - 30-07-2014, 19:14
cudowna
Kasia75 - 30-07-2014, 20:25
Nic mylnego... proszę spojrzeć na chochliki w oczach =) co by tu zjeść, co by tu zbroić... jakiego kota pogonić tym razem =)
mufiasty - 30-07-2014, 20:38
To tylko takie małe chochliki w końcu dzieciństwo ma swoje prawa .Jest cudna
Kasia75 - 30-07-2014, 20:40
Ciągle brudna, mokra i ... szczęśliwa, a My razem z Nią =)
mufiasty - 30-07-2014, 20:42
Skąd ja to znam..........
Nelka - 01-08-2014, 08:54
Ślicznota
Kasia75 - 04-08-2014, 18:28
Mam małe pytanko... A co słychać u Didi???
Ps. Koko straciła 5 mleczaków =) Jest szczerbata...=)
AsiaiMateusz - 04-08-2014, 20:47
Zazdrościmy !!! Mia dopiero jednego
Chelsea - 22-09-2014, 10:39
Didunia
mufiasty - 22-09-2014, 10:52
Fajna gromadka
agn.k - 22-09-2014, 15:41
No wreszcie Didi miło widzieć, że po tym co przeszła i dla niej zaświeciło słońce i znalazła prawdziwy dom i to z psimi przyjaciółmi
No i miło widzieć jak wyrastają nasze forumowe maluchy Mia i Koko. Ciekawe co u reszty rodzeństwa?
Nelka - 22-09-2014, 21:35
Fajny ma domek dziewczynka
kagedlek - 23-09-2014, 18:52
Lola pozdrawia rodzeństwo. w galerii można na bieżąco nas śledzić, zapraszamy!
agn.k - 23-09-2014, 21:22
Pozdrawiamy Lolę i pędzę cieszyć oczy do galerii
Ryniu - 25-02-2015, 13:08
Koko została właśnie wysterylizowana. Czuje się dobrze. Odbyło się to na koszt gminy, przy okazji jeszcze dwa kotecki się załapały
Ewelina - 25-02-2015, 15:49
super, szybkiego powrotu do pełni sił życzę
Sarrai - 25-02-2015, 15:53
jaki brzuszek wygolony
Chelsea - 26-02-2015, 15:03
i nastepna wysterylizowana dziewczynka
Nelka - 26-02-2015, 16:46
Piękny rudzielec
Ewelina - 26-02-2015, 17:43
Boziu jaka piękność
AsiaiMateusz - 20-04-2015, 13:03
Jejku tak patrzymy na te zdjęcia i szok nas ogarnia jakie te psiaki duże Nasza Mia waży 21 kg i jest Labem miniaturką Bella waży 28 kg i wcale nie jest gruba My właśnie przechodzimy pierwszą cieczkę
Anusiax - 20-04-2015, 13:31
dla zobrazowania jakie duże już są, poprosimy fotki - bez tego się nie liczy
AsiaiMateusz - 20-04-2015, 17:02
AsiaiMateusz - 20-04-2015, 17:12
leżakowanie z Pańciem i oczywiście...ukochaną skarpetką
AsiaiMateusz - 20-04-2015, 19:07
Mia
Anusiax - 20-04-2015, 19:07
Ale słodziak i rzeczywiście wygląda jak miniaturka
AsiaiMateusz - 20-04-2015, 19:32
Jest patyk, jest błoto, jest radość:)
Ewelina - 20-04-2015, 20:19
Prześliczna jest
Ryniu - 20-04-2015, 22:18
Piękna z tym błotkiem
aganica - 21-04-2015, 06:56
Wieczny szczeniak .. to marzenie każdego psioluba
|
|