forum.labradory.org

Hyde Park - Pomoc, egoizm czy głupota?

Ryniu - 01-07-2014, 13:51
Temat postu: Pomoc, egoizm czy głupota?
http://player.pl/programy...3822,26757.html

Zapewne większość forumowiczów oglądała ten program.

Temat nie ma na celu oceny sytuacji z filmu, ale naszego stosunku do psów. Czy za wszelką cenę powinniśmy przedłużać życie naszych pupili, czy skazywać je na cierpienia aby tylko były naszymi przytulankami, nieważnie czy cierpią abyśmy my mieli je przy sobie.

Czy jeśli nie możemy stworzyć dla swojego pupila normalnych warunków życia tj. odpowiednie leczenie, karmienie i wychowanie powinniśmy trzymać psa na siłę, czy jednak powinniśmy szukać dla niego nowego domu.

Ciekawy jestem Waszych opinii.

Kesja - 01-07-2014, 14:41

Cytat:
Czy za wszelką cenę powinniśmy przedłużać życie naszych pupili, czy skazywać je na cierpienia aby tylko były naszymi przytulankami, nieważnie czy cierpią abyśmy my mieli je przy sobie.

Zdecydowanie nie. Jeśli z cierpienia nie ma szans na wyjście to mimo że to bardzo trudna decyzja zdecydowała bym się na eutanazję psa. Nigdy nie chciałabym żeby mój przyjaciel się męczył i cierpiał dlatego że ja chcę na siłę mieć go przy sobie...
Cytat:
Czy jeśli nie możemy stworzyć dla swojego pupila normalnych warunków życia tj. odpowiednie leczenie, karmienie i wychowanie powinniśmy trzymać psa na siłę, czy jednak powinniśmy szukać dla niego nowego domu.

Tutaj na pewno zastanawiała bym się czy taka sytuacja jest stała czy tymczasowa. Jeśli nie ma szans na poprawę warunków lepiej brać pod uwagę dobro psa i poszukać nowych, odpowiedzialnych właścicieli.

Baszka - 01-07-2014, 18:34

Cytat:
Czy za wszelką cenę powinniśmy przedłużać życie naszych pupili, czy skazywać je na cierpienia aby tylko były naszymi przytulankami, nieważnie czy cierpią abyśmy my mieli je przy sobie.


Nigdy nie pozwoliłabym sobie na taki egoizm by psiołek cierpiał "dla mnie" :-o ...myślenia, że może kiedyś, ktoś, coś wymyśli na jego cierpienia.

Dla niego liczy się tu i teraz. I to jest dla mnie najważniejszy odnośnik jego komfortu.


Cytat:
Czy jeśli nie możemy stworzyć dla swojego pupila normalnych warunków życia tj. odpowiednie leczenie, karmienie i wychowanie powinniśmy trzymać psa na siłę, czy jednak powinniśmy szukać dla niego nowego domu.

Osobiście nie wyobrażam sobie takiej sytuacji :<

....ale cóż mogę pogdybać :|

W takim razie,... teraz już wiem :) że można szukać pomocy w różnych fundacjach.

Gdyby to nie wypaliło to jednak byłabym skłonna oddać ulubieńca w odpowiedzialne ręce by ratowały mu życie.






PS. nie mogę oglądać filmu....poszukam na player :)

Madlen - 17-10-2014, 13:02

Chociaż bardzo kocham mojego psa to nie wyobrażam sobie skazywać go na cierpienia związane z nieuleczalną chorobą o bardzo bolesnym przebiegu
Baszka napisał/a:
Dla niego liczy się tu i teraz

też tak uważam i dlatego, choć z ogromnym bólem, raczej przerwałabym cierpienie.

A co do warunków... trudno przewidzieć, co w życiu człowieka spotka i jak się potoczą losy ale nie umiem nawet przez chwilę pomyśleć, że nie dałabym rady i że musiałabym psa oddać :( Jest z nami od szczeniaka, to członek rodziny a nie po prostu pies :) no i jest tylko jeden a to jednak wiele ułatwia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group