Ryniu - 22-01-2009, 14:03 Temat postu: Uraz oka - pamiętajcie o pasach bezpieczeństwa dla psa! Szczęście w nieszczęściu. Facet któremu wiek poborowy dawno minął wyjechał mi nagle przed samochód. Uderzenie dość mocne. Enzo był z tyłu w przestrzeni bagażowej, gdzie była złożona tylna kanapa. Gdzieś musiał uderzyć się głową. Otarcie dolnej powieki, Całe szczęście że gałka oczna cała. Jutro kontrola u Weta. Jechałem około 55 km/h Dobrze, że hamowałem od razu, a facet przyśpieszył. Teraz wiem, że warto pieskowi zawsze zakładać pasy bezpieczeństwa, niezależnie czy jedziemy w mieście czy po za nim. PS. Samochód o dziwo też cały, zniszczona tylko tablica rejestracyjna i niewielkie ryski na zderzaku. 
novati - 22-01-2009, 14:06 biedny Enzo przytul go od wszystkich 
aganica - 22-01-2009, 14:09
Wet sprawdził kanalik łzowy?czy nie uszkodzony? Ryniu - 22-01-2009, 14:22
Jutro jej zasugeruje. Ona coś mówiła, że jutro będzie wszystko wiadomo. labi - 22-01-2009, 14:37 A czy Enzo daje jakieś sygnały, że mu ta ranka przeszkadza (drapanie itp.)?
Trzymamy kciukensy
Kazik - 22-01-2009, 14:41 Ryniu, wymiziaj Enzika i ode mnie. Będzie dobrze, zobaczysz. A ja kciuki też trzymam i zaciskam z całych sił.... o pasach pamiętam zawsze, jak już Ci opowiadałam kiedyś. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na wieści. AnTrOpKa - 22-01-2009, 15:04 Biedny Enzik, całe szczęście, że nic gorszego sie nie stało. Głaski i miziaki! Szyszunia - 22-01-2009, 15:10 Miziaki równiez od nas dla kochanego Enzika 
gusia1972 - 22-01-2009, 18:26 oj bidulek 
oby było dobrze, czekam na wiadomości po wizytacyjne zuzia - 22-01-2009, 23:19 biedactwo, my też trzymamy kciuki. zaradna - 23-01-2009, 00:06 O jej biedaczek. miziaki dla niego aganica - 23-01-2009, 11:48 Ryniu, co z oczkiem Enzika?? Martwimy się bardzo, byłeś już na ponownych badaniach ? Ryniu - 23-01-2009, 12:36 Byłem pani doktor powiedziała, ze wszystko ok. To był uraz powierzchowny. Niestety specjalistów okulistów nie ma u nas, więc musimy polegać tylko na jej zdaniu. Mnie też zdaje się, że wygląda dzisiaj całkiem OK aganica - 23-01-2009, 12:58
Teraz już będziesz pamietał o pasach ?? Ja mam tylko jedne ..muszę koniecznie zrobić następny zakup . gusia1972 - 23-01-2009, 13:02
to super
Bora - 23-01-2009, 13:34 Całe szczęście że tak sie to skończyło. Mizianki dla Enzika. aganica - 23-01-2009, 13:57
To chyba jest tak oczywiste że nawet do głowy mi nie przyszło że ktoś by mógł przypiąć pasy do obroży..../nie wspomnę o dławiku , kolczatce czy kantarze  /
Kazik - 23-01-2009, 14:26 takie szelki nie kosztują wiele (25 - 35 zł) i nie wiem, nie umiem zrozumieć ludzi, którzy "kombinują". To dla mnie jest tak oczywiste, że zapinam Meg, jak to że sama też zapinam sobie. Bora - 23-01-2009, 14:28
Ja znam takich co do kolczatki przypinają pas samochodowy. Taki sam szalony pomysł to linka 10m przyczepiona do kolczatki, w lesie. 
aganica - 23-01-2009, 14:58 Bora, załamujesz mnie . Ponieważ mam niechlubny zwyczaj./jeżdżę szybko/ stosuję nie tylko szelki ale i kardigan na siedzenia , by pies nie zsunął się podczas hamowania.. To jest tak oczywiste jak opony zimowe ./ale to inny temat - sorki/ Ryniu - 23-01-2009, 16:05
zgadza się i niektórzy używają ich normalnie do prowadzania psa, ale ważniejsze jest to czym i do czego przyczepić je. |
