Labradory w potrzebie - 2 letnia labradorka NIE CHODZI OD 6 MIESIĘCY! POMOCY!
Chelsea - 27-07-2014, 18:32 Temat postu: 2 letnia labradorka NIE CHODZI OD 6 MIESIĘCY! POMOCY!https://www.facebook.com/...42885838&type=1
W Tychach jest facet, któremu 6 mies. temu wpadła pod samochód młoda, ok 2 letnia, czarna labradorka...podobno z rodowodem, uratowana wcześniej przez niego z jakiejś meliny...Sunia nie chodzi, faceta nie stać na weta, rehabilitację...Czy może ktoś pomóc w tej sprawie? Sunię szybko trzeba zdiagnozować, rehabilitować...i mam nadzieję, że nie jest jeszcze za pozno Wrzuciłam info na inne grupy, labkowe też...niestety bez odzewu....607488598
agn.k - 27-07-2014, 20:09 Jestem na miejscu, jakby co mogę jakoś pomoc- trochę finansowo trochę logistycznie. Mogę iść z nią i właścicielem do mojego Veta ale sama finansowo nie wydole poza tym 6 miesięcy bezczynności właściciela? Cos robił w tej sprawie?kimsi_3 - 27-07-2014, 20:46 agn.k, idz z Nimi do weta. Ja tez pomoge finansowo. co robił do tej pory agn.k - 27-07-2014, 22:09 Jutro będę dzwonić i spróbuje się dowiedzieć co było robione...Malinowa - 28-07-2014, 10:54 A wie ktoś jak jest z potrzebami fizjologicznymi?
Bo to też dużo mówi o ewentualnym uszkodzeniu.
Załatwia się sama czy tylko jako odruch masowy?agn.k - 28-07-2014, 14:03 Z tego co wiem a rozmawiałam z 2. źródłem to sama się załatwia i jak dotknie się łap to reaguje. Ponoć wg. Właściciela miała Usg (nie rtg) i tam wszystko ok, nie ma złamań (nie wiem jak ocenili na Usg a nie rtg) i Wet powiedział, ze "zapomniała jak się chodzi". Myśle, ze sunie trzeba zbadać neurologiczne i ew. rtg bo z rozmowy z właścicielem nic nie wynika. Sunia waży 45 kg....chodzi na szelkach tych takich podtrzymujacych tylne łapy.agn.k - 28-07-2014, 15:42 No to wiem więcej ale z drugiego źrodła...właściciel boi się ja sprowadzać na szelkach, pies jest właściwie uwięziony w 4 ścianach bo nie znoszą jej z drugiego piętra...od wypadku ponoć była 2 razy na dworze. Weterynarz mówi ze potrzebna rehabilitacja i wychodzenie a pies siedzi w mieszkaniu. Właściciele ponoć są dobrymi ale biednymi ludźmi...wyglada ze sunia potrzebuje DT z opcja wychodzenia na szelkach, parter lub dom z ogrodem...agn.k - 28-07-2014, 16:45 Sunia jedzie w środę do lecznicy do Katowic i od środy będzie pod opieką fundacji.Ryniu - 28-07-2014, 17:53 agn.k, nie wiesz jaka to fundacja?agn.k - 28-07-2014, 20:55 Wysłałam Ci prv.asskasiek - 29-07-2014, 11:16 czy to tajemnica jaka to fundacja?agn.k - 29-07-2014, 12:30 Nie wiem czy słusznie ale czuję agresję? Nie ma co węszyć spisku.
Po prostu nie pamiętam dokładnie nazwy a nie chcę wprowadzić w błąd, nie ja załatwiałam to. Nazwa fundacji padła w rozmowie raz i to w kontekście, że mogą ją wziąć na DT. Ważne były inne sprawy: transport, lecznica, kasa na to itp. Tylko pomagałam zorganizować logistycznie i zastanowić się na spokojnie co dalej z suczką bo było kilka pomysłów m.in. dowozy na rehabilitację żeby mogła zostać w domu, czy w ogóle może tam zostać, kto ją diagnozował i co zdiagnozował itp. Załatwiała to dziewczyna, którą Ryniu zna a której nie będę publicznie nazywać z imienia i nazwiska bo nie wiem czy sobie tego życzy. Dokładna nazwa fundacji naprawdę nie była dla mnie wczoraj w tej sprawie najważniejsza- osoba koordynująca działania ufa fundacji i mi to wystarczyło.Kasia82 - 29-07-2014, 12:37 Może wydarzenie by suni zrobił na fb i jakiś szybki bazarek na pierwsze wydatki?agn.k - 29-07-2014, 12:47 Kasa na transport (50 zł) jest a ona od jutra jest będzie pod opieką fundacji- dam znać jak się dowiem jakiej
Trzymajmy kciuki żeby jutro wszystko poszło gładko i zgodnie z planem.
EDYCJA:
Tajemnicza fundacja to Fundacja Węgielek. Będzie zbiórka pieniędzy na rzecz suni ale myślę, że to jak psinka będzie już oficjalnie i fizycznie pod opieką fundacji.
Jak dostanę nr konta i dane dokładne to dam znać Bo pomoc będzie potrzebna.agn.k - 29-07-2014, 13:02 aaa....sunia ma na imię Tili. Postaram się informować co i jak z jej sprawami ac24 - 29-07-2014, 22:52 Temat postu: transportCzy jest potrzebna pomoc w transporcie ?Ryniu - 30-07-2014, 07:45 ac24, na razie nie, ale może być.asskasiek - 30-07-2014, 08:01
agn.k napisał/a:
Nie wiem czy słusznie ale czuję agresję?
niesłusznie po prostu chciałam wiedzieć (pewnie jak każdy forumowicz), dzięki za inf.agn.k - 31-07-2014, 20:45 Niestety u Tili jest podejrzenie pęknięcia kręgosłupa, będzie miała robiony rezonans. Jak tylko dowiem się ew, szczegółów i nr konta do wpłat na Tili to dam znać. Jutro do południa będę dzwonić żeby się lepiej dowiedzieć co i jak z małą.Joanna O. - 31-07-2014, 21:45 Trzymaj się Maleńka.pado - 02-08-2014, 05:46 Są jakieś nowe wiadomości?agn.k - 04-08-2014, 15:41 Niestety wieści nie są dobre- Tili ma pęknięty kręgosłup- nie będzie chodzić trzeba jej kupić wózek i pilnie DT/DS parterowy żeby mogła wychodzić. Podobno załatwia się sama... Chelsea - 04-08-2014, 17:37 kimsi_3 - 04-08-2014, 17:52 A takie mam nieśmiałe pytanie. Vivcia miała wózek. może dałoby rade jakoś wspomóc nim tą sunie?Ryniu - 04-08-2014, 18:49 tak tylko... viv ważyła połowę tego co Tili. Czy będzie pasować? Stan techniczny wózka też nie był już idealny. Ale spróbować oczywiście można. Po 9 -tym ma być osoba która ten wózek posiadaagn.k - 04-08-2014, 19:20 Dowiem się dokładnie ile waży sunia bo właściciel mówił "na oko" a w lecznicy na pewno ją zważyli.Madzialenka - 05-08-2014, 22:24 Biedna malutka Joanna O. - 09-08-2014, 22:23 informacja pochodzi ze strony Fundacji Węgielek na facebooku – ( https://pl-pl.facebook.com/fundacjawegielek )
„Niepełnosprawna Labradorka Tila dojechała z nami do Wrocławia, wkrótce czeka ją tomografia, a od jutra dziewczyna dostanie wózek inwalidzki i w końcu będzie mogła bezproblemowo się poruszać! HURA!!!” agn.k - 11-08-2014, 21:05 Widziałąm, że Tila już była "przypasowana" do wózka, wreszcie może się ruszać i spacerować...jeszcze będzie miałam badanie tomografem.Nelka - 11-08-2014, 21:10 biedulka agn.k - 11-08-2014, 21:16 Podobno drugi dzień a już śmiga i na zdjęciu całkiem zadowolona może znajdzie się dobry dom stały... Patrzcie na profilu fundacji
https://www.facebook.com/...cation=timeline
post z wczoraj jest jej uśmiechnięty pychol
https://www.facebook.com/...?type=1&theaterChelsea - 12-08-2014, 08:06 slicznotka Joanna O. - 12-08-2014, 22:50 informacja ze strony Fundacji Węgielek na facebooku – ( https://pl-pl.facebook.com/fundacjawegielek )
„Tilę zabraliśmy od właściciela, w celu ocenienia możliwości "naprawienia" problemów zdrowotnych Tili 30.07.
Tila w grudniu 2013 uległa wypadkowi samochodowemu, w którym doznała urazu kręgosłupa poniżej odcinka lędźwiowego, skutkiem czego sunia ma niedowład tylnych łap - żeby się przemieścić z miejsca na miejsce używa tylko przednich łap za tył ciągnie za sobą. Od poniedziałku 11.08 Tila używa wózka inwalidzkiego i radzi sobie wspaniale! Przed Tilą tomografia i ocena szans poskładania psa”
mufiasty - 12-09-2014, 18:19 Piękna Nelka - 12-09-2014, 19:17 Aż ściska serce malwi186 - 13-09-2014, 20:24 Oby się udało poskładać pieska bo śliczna jest Gosikowa - 14-12-2014, 16:32 Niestety, Tili nigdy nie będzie się samodzielnie poruszać, ale świetnie radzi sobie z wózkiem. Obecnie mieszka w hoteliku.agn.k - 14-12-2014, 20:59 Ważne żeby była szczęśliwa, bo ma tylko jedno życie. Może Nowy Rok przyniesie nowy dom dla tej ślicznotki, która pewnie jakby była zdrowiutka to już by grzała pupę w swoim domu. Śliczna jest FADO- Martyna - 30-06-2015, 19:27 zapytanie wysłaneRyniu - 02-07-2015, 16:13 http://adopcje.labradory....-bombowca-film/