Nikita1978 - 22-01-2015, 22:53 Temat postu: Diego za Tęczowym Mostem :-( Kochani mój kochany druch dziś odszedł za Tęczowy Most. Serce nie wytrzymało 
Pozostały wspaniałe wspomnienia naszej wspólnej wędrówki. Wielu poznanych wspaniałych ludzi, psiaków, miejsc, niezapomnianych chwil... Żegnaj kochany synku
Małgosia35 - 22-01-2015, 22:55
mibec - 22-01-2015, 22:58 Nikita1978, tak mi przykro
zaba - 22-01-2015, 23:01 Nikita1978, jak to?! 
Nikita1978 - 22-01-2015, 23:24
Od miesiąca stopniowo odmawiał jedzenia, stracił na wadze bardzo. nathaliena - 23-01-2015, 00:00 Bardzo mi przykro  [*]
pado - 23-01-2015, 06:41
Diego [*] Chelsea - 23-01-2015, 07:54
anna34 - 23-01-2015, 08:30 O matulu
Przykro mi
Nikita1978 - 23-01-2015, 10:21
Prawdopodobnie miał wadę serca tylko dopiero teraz się ujawniła. Milena - 23-01-2015, 10:21 Nikita1978, bardzo mi przykro i ogromnie współczuje Trzymaj się...
Ewelina - 23-01-2015, 11:17 Tak strasznie mi przykro
Nikita1978 - 23-01-2015, 14:31 Dziękuję kochani za wsparcie
Ku pamięci... 
Ewelina - 23-01-2015, 15:39 Był przepięknym psem
Monisiaczek - 23-01-2015, 18:13 Nikita1978, współczuję Ci z całego serca Strasznie i ogromnie smutno, gdy odchodzi przyjaciel
Joanna O. - 23-01-2015, 18:43 Nikita 1978 – bardzo mi przykro i współczuję. Diego był przepięknym psem. Diego – biegaj spokojnie i szczęśliwie za TM. [*] figula1 - 23-01-2015, 21:16 za szybko odchodzą
Diego (*) mufiasty - 23-01-2015, 21:33 Współczuję
Ryniu - 23-01-2015, 23:02 ✞ Przykro
Bardzo przykro ✞Nikita1978 - 23-01-2015, 23:21 Ech dziękuję jeszcze raz za Wasze wsparcie. Pustka niesamowita, mam wrażenie jakbym się budziła z koszmaru w koszmarze. Wydaje mi się, że słyszę Jego kroki w przedpokoju, że tam śpi, że zaraz wyjdzie z za rogu i mnie przywita
Iwinka - 24-01-2015, 21:04
klaudia1234 - 25-01-2015, 17:45 Bardzo mi przykro... Biegaj Kochany Piesku za Tęczowym Mostem [*]
troskliwa - 25-01-2015, 22:12 Przykro
Sugarfree - 26-01-2015, 01:47 Bardzo mi przykro...
AniaCz. - 28-01-2015, 19:55 Bardzo mi przykro
Ewelina - 29-01-2015, 11:36 jak się trzymacie?
Nikita1978 - 29-01-2015, 14:48
Ewelinko bardzo mi ciężko, każde miejsce przypomina mi Diego
Wielu naszych znajomych, którzy znali Diegusia od lat nie mogą w to nadal uwierzyć, że już Go nie ma. Tyle wspomnień, zdjęć
To było prawie 9 lat najintesnywniejszych i najwspanialszych w moim życiu. To było moje dziecię wychuchane, wyniuniane oczko w głowie. Tak wiele mnie nauczył, motywował. Wraz ze swoim odejściem wyrwał mi kawał serca. Nawet nie mam siły myśleć o jego następcy. Teraz skupię się na odchowaniu Nikodemka, a jak zacznie chodzić i być troszkę bardziej samodzielny wtedy może pojawi się znów w naszym życiu czworonożny towarzysz choć już zawsze będę patrzyła na każdego następnego przez pryzmat Diegusia
Był tak mądry, że czasem wydawało mi się, że to człowiek w psim ciele. Nie mogę przeżyć jego straty choć staram się nie dać tego po sobie poznać, żeby nie męczyć innych swoją żałobą
Weronika_S - 29-01-2015, 17:45 Nikita1978, strasznie mi przykro....ciężko mi uwierzyć, że Diego już nie ma. Pamiętam Was z info, miałaś takie fajne awatary.... Nikita1978 - 29-01-2015, 23:23
Tak to prawda nasza przygoda zaczęła się na info... Z sentymentem wspominam to, jak mogłam się z Wami dzielić zdjęciami z naszych psich eskapad i jak rozbawiałam Was nimi. Łzy same cisnął się do oczu i ból ściska gardło i serce
Cieszę się, że mam tyle zdjęć i kilka filmików z tych psich spotkań. Diego na zawsze pozostanie w mym sercu i będzie miał tam szczególne miejsce. A Wam z całego serca dziękuję, że przez tyle lat byliście z nami i że teraz wspieracie mnie po Jego stracie, bo którz inny bardziej mnie rozumie jak nie Wy. Ewelina - 30-01-2015, 10:16 Nikita1978, nie ma słów pocieszenia, ale doskonale znam ten ból. To już ponad 4 lata jak Hery z nami nie ma, cały czas powraca w myślach, w snach i każdego psa porównujemy do niej. Każdego się kocha, ale zawsze powraca się do tego pierwszego wyjątkowego. U Was chyba jest drugi psiak, sunia jak się nie mylę? Nikita1978 - 30-01-2015, 15:35
Tak mieliśmy jeszcze Neskę kundelkę, ale ponieważ był to pies męża i niestety nie sprostał wymaganiom wychowawczym jej, więc podjął decyzję o znalezieniu jej odpowiedniejszych warunków. Nes obecnie mieszka na wsi u fajnych ludzi, którzy dwa lata temu adoptowali psa w typie labradoro-amstafa i świetnie się z nim dogaduje, wzięła go pod pantofel 
Ewelina - 30-01-2015, 15:47 Nikita1978, Cieszę się, że udało się znaleźć dla Nesi fajny domek
Nikita1978 - 30-01-2015, 15:57
Ja też gdyż z jej temperamentem obawialiśmy się, że raczej chętnych nie będzie. Oj nasłuchał się ode mnie kazań i przyznał się do błędu. tenshii - 30-01-2015, 20:05 Nikita1978, przytulam mocno 
Madzialenka - 30-01-2015, 20:16 Nikita1978, wspolczuje bardzo Psie zycie jest za krotkie
Nikita1978 - 31-01-2015, 21:34
Zdecydowanie
[ Dodano: 31-01-2015, 21:35 ]
Dzięki
kasiek - 04-04-2015, 00:51 czarnulku
Nikita1978 - 06-04-2015, 13:16 Ech brak mi Go potwornie
graża - 06-04-2015, 15:22 Nikita1978 ogromnie współczuję
|
