|
forum.labradory.org
|
|
Choroby - Drgaawki pieska
Piksel2012 - 23-12-2015, 02:33 Temat postu: Drgaawki pieska Witam
Mam 3 letniego Labradora (od razu powiem, że nie jest on rasowy, długa historia z nim była...nie wiadomo było co z niego wyrośnie, ale tak go wszyscy pokochali - wiem, że jak nie ma rodowodu to nie Labrador, jednak weterynarz mówi, że jest jak 100% labek z wyglądu zachowania i wogule - dlatego może mi pomożecie). Otóż od jakiegoś roku piesek ma co jakiś czas co np. 3-4 miesiące tak, że się zrywa np. za kotem w domu i po tym pada na ziemie i dostaje drgawek, mięśnie się napinają po czym mu po chwili przechodzi - ale widać po nim, że sam nie wie co się dzieje i wystraszony. Na razie piesek nie był sterylizowany, bo ma implant w lewej nóżce tylnej i wet obawia się, że potem przytyje - bo jest bardzo smukły i wysoki, i przypalętają się większe kłopoty ze stawami. Jednak wychodzi na to, że mój ciapciak dwa razy zerwał się za kotem w domu wywrócił się i uderzył - raz walnął w bramkę - i po tym udrzeniu nastąpiły drgawki - według wte po prostu po uderzeniu mięsnie pod wpływem bólu się kurczą i to dlatego to tak wygląda...miał kiedyś robione ekg serducha jak i prześwietlenie kręgosłupa wszystko ok....czy może ktoś miał coś podobnego? co to może być, jakie badania zrobić jeszcze? jak on tak leży i ma drgawki to tata i mama krzyczą i latają że umiera, ja żeby bo pomasować i przytulić, mąż prawie dzwoni po karetkę a siostra siedzi i płacze...a chcemu mu pomóc bardzo:( dziękuje z góry za odp = mimo, że nie ma rodowodu:)
Axelka - 23-12-2015, 08:23
Weź z tym rodowodem...wyluzuj
Mogą to być ataki padaczki. Nagraj taki atak i pokaż nagranie dobremu weterynarzowi.
I jeszcze jedno - nie panikujcie przy psie podczas jego ataków, nie histeryzujcie, nie tulcie...
pogłębicie tylko w nim lęk, że coś złego się dzieje.
Trzeba się opanować i ze spokojem przeczekać atak, a najlepiej po takim zdarzeniu jak najszybciej do weta - tylko takiego, który ma dobrą opnię i chce leczyć psy nie na "oko", ale na podstawie pełnej diagnostyki.
Olciakowa - 12-01-2017, 12:08
Od razu to samo przyszło mi do głowy z tym tuleniem, ciągłym mówieniem do psa, a nie daj Boże paniką. To tylko wzbudza w psie lęk. To, co opisujesz wygląda na atak padaczki (moja poprzednia sunia ją miała). Ale tu oczywiście jest potrzebna diagnoza dobrego lekarza weterynarii.
tenshii - 12-01-2017, 17:50
To wygląda na padaczkę uzależnioną od emocji.
Nasz pies tak miał - pobrykał, albo się czymś podekscytował i padał jak długi, robił pod siebie.
Bierze Luminal i ataki są co kilka lat i bez moczenia się, drgawek. Trwają krótko, pies jest całkowicie przytomny, tylko nogi na chwilę odmawiają posłuszeństwa.
Ale pies z padaczką MUSI być wykastrowany ponieważ podekscytowanie związane z przeróżnymi zachowaniami powodowanymi popędem namnażają ataki.
wiktorsam - 14-05-2017, 18:26
Tak jak poprzednicy mówią, to może być padaczka. Mój Czesio ma epizody, ale nie leczę go bo zdarzają się mniej więcej co pół roku - co rok, i z tego co wet mówił więcej szkody mu przyniosą leki niż sama padaczka. Ataki wyglądają tak, że najpierw najczęściej próbuje złapać nieistniejącą muchę, za chwilę staje i się napina cały i za wszelką cenę próbuje utrzymać pion, łapki się trochę trzęsą, ja go układam powoli żeby się sam nie glebnął, po jakichś 30 sekundach przechodzi, po kilku minutach śmiga jak by się nic nie stało. Ale ataki co kilka miesięcy raczej kwalifikują się do leczenia niestety.
Dogaholic - 22-06-2018, 17:34
ja jestem w temacie na czasie, więc pozwolę sobie odkopać temat, może komuś się to przyda.
Mój piesek miał atak przypominający padaczkę, ale jego mięśnie nie były napięte, raczej luźne, wiotkie.
Trwało to około minuty, a potem gdy piesek poleżał z 20 minut (czekaliśmy na taksówkę, by jechać na pogotowie), zerwał się jak gdyby nigdy nic.
Zrobiliśmy badania krwi, odwiedziliśmy neurologa, zrobiliśmy echo serca, usg tarczycy, badania krwi pod kątem tarczycy - wszystko wyszło ok.
Myślę, że w takich sytuacjach warto zbadać psiaka, sprawdzić wszystko, niż zastanawiać się co się dzieje i nic z tym nie robić
Ulka - 29-08-2018, 14:49
Mi też to niestety wygląda na padaczkę.
|
|