|
forum.labradory.org
|
|
Szkolenie - Złodziejaszek >)
antarkowa - 14-03-2009, 19:01 Temat postu: Złodziejaszek >) Nie wiem czy to dobry temat ale w miarę się zalicza
Otóż nie mam już siły co do mojego złodzieja, chodzi o to, że co tylko wyjdę z pokoju to moje spagetti coś ważnego ma w swoim pysiu. Nie ważne czy to woreczek foliowy, kanapka, jakiś śmieć czy zadanie domowe przy którym siedziałam czały Boży dzień. Wpadłam na pomysł żeby coś takowego spryskać nieciekawym ale niegroźnym smakiem. Gdyby coś takiego zabrał kilka razy i uznał, że to niedobre to by się oduczył. Co o tym myślicie?
Ziemo - 14-03-2009, 19:24
Metoda na krótką metę...
Wszak zawsze, zwłaszcza u labów, znajdzie się coś niezwykle pysznego i ciekawego
Raczej dołożyłbym starań, by był w miarę możliwości, stale pod czyimś nadzorem... Wszystkiego przecież nie Spryskasz
Kazik - 14-03-2009, 19:42
Ja podobnie, jak Ziemo twierdzę że to raczej na krótką metę, no chyba że dotyczy uporczywie maltretowanych przedmiotów. Moje krzesła, a raczej to co po nich zostało przecieram olejkiem goździkowym i na jakiś czas starcza. Zaznaczam że na jakiś czas, bo olejek wietrzeje. I "nawroty" molestowania pewne jak w banku.
Z takiego podkradania Labiszon musi poprostu wyrosnąć. A żeby ten okres przetrwać, nalezy go mieć pod kontrolą i innej metody nie znam. Uciążliwe to, zapewne, ale mówi się trudno i żyje się dalej.
A podkradać będzie dalej, dopóki będzie wiedział że wzbudza tym czyjeś zainteresowanie...bo to takie wołanie: "TUTAJ JESTEM, ZOBACZ CO MAM"
Moja Megenka nie podkrada i nigdy nie podkradała...ale to zależy od psychiki i tzw. predyspozycji. Ona natomiast uwielbia demolkę. Coś za coś
bietka1 - 16-03-2009, 18:23
Kazik napisał/a: | to takie wołanie: "TUTAJ JESTEM, ZOBACZ CO MAM" | i "NUDZĘ SIĘ!" . U nas napady złodziejstwa zdarzały sie pod koniec cieczki, kiedy Sara była niewybiegana i roznosiła ją energia. Odpowiednio wymęczona na spacerze i w domu (nauka różnych sztuczek) nie kradnie.
Wczoraj wszystkim podkradała kapcie, ale to akurat przyjęłam z radością, bo to znaczy, że wraca do siebie po sterylce
antarkowa - 16-03-2009, 19:45
Tak, tak zgadzam się, że to na krótką metę mogę spróbować z moim "okazem", ale też duuuuuuuuuużo ćwiczymy ODDAJ, PUŚĆ lub ZOSTAW, może pomoże
Jagusia - 16-03-2009, 19:52
bietka1 napisał/a: | "NUDZĘ SIĘ!" |
Dokladnie!!!
Kiedy Enzo do nas trafil tez ciagle coś kradl. Teraz kiedy codziennie dostaje swoja porcje ruchu złodziejskie nawyki przechodzą. Zwroc rowniez uwage co pies kradnie. Enz zbiera to co leży nie na swoim miejscu (w jego odczuciu) Jeśli np ksiazka lezala zawsze na polce (w zasiegu psia) to tam jej nie ruszyl, ale gdy tyklko omylkowo znalazla sie na lawie, wystarczyla chilka i juz byla psia zabawka
bietka1 - 16-03-2009, 21:05
Jagusia napisał/a: | Zwroc rowniez uwage co pies kradnie | Sara kiedyś notorycznie kradła poduszkę - czerwone serduszko z napisem "kocham cię"
I jak tu się na takiego "złodziejaszka "złościć?
labi - 16-03-2009, 22:55
bietka1 napisał/a: | Sara kiedyś notorycznie kradła poduszkę - czerwone serduszko z napisem "kocham cię" |
Widocznie doszła do wniosku, ze powinno byc przez samo "h"
Jagusia - 17-03-2009, 19:11
labi napisał/a: | Widocznie doszła do wniosku, ze powinno byc przez samo "h" |
Albo tak jej się podobalo, że chciala koniecznie mieć je na własność
happy dog - 12-04-2011, 14:20
moim zdaniem po prostu chce zwrócić uwagę na siebie ale może jednak jest łakomczuchem..
Najlepszą metodą jest na początku znalezienie mu jakiegoś zajęcia a potem robienia swojego
dominika92 - 12-04-2011, 14:24
happy dog, odpowiadasz na posta sprzed 2 lat:P
|
|