forum.labradory.org

Zęby, skóra, oczy, sierść, pazury i uszy - 'Smrodek' z pyska

AnTrOpKa - 21-01-2008, 17:49
Temat postu: 'Smrodek' z pyska
Od około tygodnia od Hexy czuć niesamowity odór z paszczy! :beated: :<
Nie wiem czym to może być spowodowane? Karmę je cały czas tą samą, raczej nic dodatkowego jej nie daję... czasem saszetkę z "kawałkami mięsa". Jak myślicie.. co to może być? Smrodek jest naprawdę niezły... jak ziewnie trzeba okno otwierać :-P

gusia1972 - 21-01-2008, 17:52

Kala tak miała po 2 worku Royala :/ ja zmieniłam karmę i jej przeszło :)
AnTrOpKa - 21-01-2008, 17:53

gusia1972... nie dołuj mnie... właśnie jedzie do mnie 3ci z kolei worek tej samej karmy... :confused:
gusia1972 - 21-01-2008, 17:57

zmień na jakiś tydzień karmę i wtedy zobaczysz czy to przez karmę, jak po tygodniu smrodek pójdzie sobie to znaczy że był przez karmę :/
tak mi wet poradził i faktycznie po tygodniu zmiany karmy Kali przestało tak smierdzieć z pyska, ale w ramach oszczędności zjadła do końca wcześniejszą karmę i dopiero zmieniłam na inną :) noo cóż karmy są drogie :/

cranbi - 21-01-2008, 22:19

Polecam najpierw różne "czyściki" do zębolów. Wszelkie denta sticki, denta raski, itd. Pomagają! :) Myjesz suni ząbki? Jeżeli nie to może to też być powodem "smrodku" z paszki. Hojruś nienawidzi pasty do zębów, więc zaopatrzyliśmy się ww. gryzaki i smród przeszedł, jak ręką dojął. ;)
Są jeszcze tabletki z chlorofilem, kości z chlorofilem, itd. Strasznie to śmierdzi, ale o dziwo, gdy psiak to zje, to nagle pomaga! :D
Wiem, bo próbowałam już różnych rzeczy.. :confused: Te sprawdzają się u nas w 100% ;D

AnTrOpKa - 21-01-2008, 22:28

No to chyba będą musiała w to zaopatrzyć naszą spiżarnię :P Ale... dziwi mnie to, że wcześniej nic... a teraz tak nagle... :->
gusia1972 - 21-01-2008, 22:31

Kala miała tak samo :( pierwszy worek Royala zjadła i nic a przy drugim tak w połowie zaczeły się te smrody z pyska :( i swędzenie w dodatku :(
Bora - 22-01-2008, 00:19

A moze po prostu zęby umyj? :) Pastą o smaku ciasteczek? :) Wg Bory jest mniamniuśna
Tomi - 22-01-2008, 04:06

AnTrOpKa napisał/a:
Od około tygodnia od Hexy czuć niesamowity odór z paszczy!


:haha: Karolina , napisałaś tak jakbyś Smoka Wawelskiego trzymała w domu (odór z paszczy) :D , a ten zionął średniofajnie z jednej ze swoich siedmiu (chyba) paszczy :-P

.... a tak serio, to spróbuj tak jak gusia1972 napisała , odstaw chwilowo obecną karmę w celu ustalenia czynnika powodującego taki stan ; jeśli nie będzie efektu to popróbuj z ząbalkami :)

cranbi - 22-01-2008, 19:05

Bora napisał/a:
A moze po prostu zęby umyj? :) Pastą o smaku ciasteczek? :) Wg Bory jest mniamniuśna


A gdzie takie cudo można kupić? :)

AnTrOpKa - 23-01-2008, 02:17

gusia1972, Tomi, zamówiłam wór Hill'sa :) Będzie w czwartek :)
gusia1972 - 23-01-2008, 09:55

znaczy się ten Hils to ta zamienna karma ? czy to ta przy której ma smrodek ? :)
cranbi - 23-01-2008, 10:53

AnTrOpKa, myślę, że to trafny wybór karmy. My jesteśmy super zadowoleni! :D
AnTrOpKa - 23-01-2008, 13:52

gusia1972 napisał/a:
znaczy się ten Hils to ta zamienna karma ? czy to ta przy której ma smrodek ? :)

Zamienna :) Do jutra je jeszcze "Purinę Pro Plan Puppy Large Breed Robust" :)

gusia1972 - 23-01-2008, 16:42

aaaa to teraz rozumiem :)
ja też będę karmę zmieniać i mam dylemat :( czy na Hilsa czy na Bilobil (którą wet poleca) czy włoska Progeo też polecana

Moni@ - 28-01-2008, 12:48

Bora napisał/a:
A moze po prostu zęby umyj? :) Pastą o smaku ciasteczek? :) Wg Bory jest mniamniuśna


Bora gdzie można nabyć ciasteczkową pastę ?? Nie słyszałam, a chętnie bym Koli fundnęła. Niestety jak do tej pory nie udało mi się ani razu umyć jej ząbków :( Kupiłam ostatno czyścik do ząbków z Royala no i pomaga na smrodek ale tylko przez jakieś pół godziny od zjedzenia ...

Bora - 28-01-2008, 12:57

Ja kupuje u veta. Pasta nazywa sie Petosan, możesz też kupić w komplecie ze szczoteczką.
p.s. jest w sklepie internetowym krakvet.pl

AnTrOpKa - 04-02-2008, 13:38

No i tak jak poradziliście :) Zmieniłam karmę, minęły z 2 tygodnie i piesek znów ma piękny i odświeżający zapach z mordki :) :) :) Dziękuję ;* ;* ;* ;*
Lorena - 06-03-2008, 18:05

a tak co do zapaszków z pysiorka to myjecie psiakom ząbeczki??
iness8@o2.pl - 06-03-2008, 19:21

Ja nie myję im ząbków
Lorena - 06-03-2008, 20:47

ja się właśnie tak zastanawiam nad tym czy myć Lorence ząbki hmmm
AnTrOpKa - 06-03-2008, 20:50

Lorena, Lorka ma jeszcze mleczne ząbki więc nie musisz :)
Ja Hexie do teraz nie myje (jedynie jak zje coś brzydkiego..) Podaje jej natomiast jakieś kostki czyszczące ząbki lub płatki kolagenowe (od bkrawczego) :)

Lorena - 06-03-2008, 20:54

no jak na razie to wiem, że jeszcze nie muszę :) ale tak na przyszłość to chyba będę musiała skoro chcemy odwiedzać wystawy ?
gusia1972 - 06-03-2008, 21:57

szczotkę mamy :) ale jeszcze nie myłysmy nia ząbków :) na razie to Kala dostaje Dentale, póatki kolagenowe i z tej samej firmy co płatki pastę na ciaseczku :)
Bora - 06-03-2008, 22:04

A ja myśle że możesz już małej pokazać co to szczotka, że fajnie sie ją gryzie i śmiesznie gigla w dziąsła. Po prostu przygotować ją na szczotkowanie.
Goha_lab - 14-05-2008, 19:55

Tu jest polecana przez Borę pasta: TUUUTAJ
PS: Bora jak często myjesz suni zęby?

papisia - 14-05-2008, 21:14

My mamy Stoma-Żel i jestem bardzo z tej pasty zadowolona.
Lorena - 14-05-2008, 21:21

a jak często czyścicie ząbki?
papisia - 14-05-2008, 21:34

Ja staram się czyścić dwa razy w tygodniu..zdarzało się częściej... a ostatnio trochę zębiska zaniedbałam :(
Bora - 15-05-2008, 19:21

Goha_lab napisał/a:
PS: Bora jak często myjesz suni zęby?

tak, staram sie raz w tygodniu. Czasem nawet bez pasty szybko przelecę szczotką zęby

karolina - 20-05-2008, 19:23

ale macie fajnie, u mnie jest akcja szczotka która kończy się ucieczką w krzaki na ogrodzie i generalną obrazą. nie da rady, szczotki nienawidzi a pasty boi sie jak diabeł święconej wody. szczękościsk i tyle, chociaż miliony ciasteczek by leżało na podłodze i tak pychola nie otworzy :)
papisia - 22-05-2008, 23:10

karolina, wiem co to znaczy bo u mnie tylko Saba pozwala ze sobą zrobić wszystko, a Chilli jak wystrzelona z procy początkowo latała... Teraz już pozwala sobie majstrować przy zębach. Wszystko przyszło z czasem.
Sabusi kły myję taką miękką szczoteczką elektryczną :D ona przy tym śpi :D naturalnie wszystko zgodnie z zaleceniami czyli od dziąseł, a nie pod dziąsła :-P u niej do każdych zębów mamy inną szczoteczkę... zresztą ona jest miłośniczką piłowania paznokci pilnikiem elektrycznym, czyszczenia uszu, zębów i wizyt u weta więc mamy ułatwioną sprawę ;D

agus - 29-05-2008, 09:35

Pomocy sonia ma ostatnio koszmarne zapachy z pyska mzoe jest to spowodowane nowa karma hills bo musi zostac odchudzona sama juz nie wiem jesli nzacie cos sprawdzonego czekam na propozycje ...
supergirl - 29-05-2008, 09:50

agus, u nas pomagają kości takie:


Amber raz na jakiś czas sobie taką zjada i zapach z pyszczka jest mniamuśmy ;*

agus - 29-05-2008, 10:19

Co to za kosci gdzie moge ja kupic ale zaznaczam ze sonia jest w trakcie odchudzania
supergirl - 29-05-2008, 12:01

agus napisał/a:
Co to za kosci gdzie moge ja kupic ale zaznaczam ze sonia jest w trakcie odchudzania
ja kupuję albo w zoologicznym, albo na allegro. Ostatnio brałam tu: http://allegro.pl/item372..._najtaniej.html
ale powiem szczerze, że nie mam pojęcia jak to wpływa na wagę psa, bo Amber dostaje ok. 2 - 3 takich kości na miesiąc :)

agus - 29-05-2008, 21:05

dzieki
labradorciaaa - 11-08-2008, 14:47

Ja myję psince ząbki jak czyję jakiś zły zapaszek, albo jak coś zje :D Viki to by nawet paste zjadła więć z tym zabiegiem nie mam problemów :D Podaję jej jeszcze Denta Stixy i takie tam na ząbki, ale to raczej jako smakołyk jak coś naprawdę świetnie zrobi :) NAwet nie porównuje takiego typu ciasteczek do czyszczenia zębów ze szczoteczką i pastą, ponieważ szczoteczka 100% lepsza :haha:
zaradna - 07-10-2008, 13:02

Ja podaje Denta Stixy i raz na jakiś czas myjemy zęby. Elmo jak tylko widzi, że wyciagam paste to siada grzecznie i otwiera pycholka hehe.
Lorena - 07-10-2008, 13:03

U nas to jest tak, że Lorka owszem pastę lubi ale tylko i wyłącznie na palcu , jak widzi szczoteczkę to od razu wydziwia.
zaradna - 07-10-2008, 13:09

hehe Elmo na początku tez nie był zbytnio do szczoteczki przekonany ale z czasem polubił, bo odkrył, że fajne masuje mu zębole i może pokombinować żeby ja pogryźć :D
supergirl - 07-10-2008, 13:37

a teraz daję Ambrowi Greenies :) Jak dla mnie są dosyć drogie, ale efekty "czuć" od razu :-P Amber dostaje 2-3 kostki na tydzień :)
papisia - 07-10-2008, 14:27

Od jakiegoś czasu jeszcze psikam psiurom zębiska deodentem. Kupiłam też Vet Aquadent, który dolewa się w niewielkiej ilości do wody

VET AQUADENT

Do codziennej higieny jamy ustnej.
Roztwór w wodzie do picia, zapobiegający tworzeniu się płytki nazębnej.
Stworzony przez lekarzy weterynarii, specjalistów w dziedzinie stomatologii.
VET AQUADENT jest smacznym i odświeżającym roztworem do walki z nieprzyjemnym oddechem u psów i kotów.

Chlorheksydyna znana jest w stomatologii jako substancja działająca antyseptycznie, ograniczająca wzrost bakterii, a tym samym hamująca rozwój płytki nazębnej.
vKsylitol pomaga redukować płytkę nazębną, tworzenie się kamienia nazębnego i tym samym przyczynia się do walki z nieprzyjemnym oddechem.


Na razie płyn jest u nas w fazie testowej ;)

Salerno - 07-10-2008, 14:33

My nie myjemy, nie czyścimy i nie psikamy. Bazyl ma czyściutkie bielutkie ząbki i nie śmierdzi mu z pyszczka.

Czy moja teza, że jest to po części zasługa gotowanego jedzenia moze być prawidłowa ?

papisia - 07-10-2008, 14:44

Patrycja, Bazyl jest jeszcze młodziutki :) Sabie dopiero teraz zaczyna robić się osad i tylko na dwóch zębach z tyłu.
Jeśli chodzi o jedzenie gotowane to ja mam zupełnie inne spostrzeżenia... Jak moje dziewczynki są na gotowanym to po kilku dniach widać już, że ząbki nie są błyszczące i mają lekki nalot. Gryząc suchą karmę psy mają też czyścić sobie ząbki,

labi - 07-10-2008, 17:03

My podajemy psiurkom Orozyme
Info o produkcie np. tutaj: http://www.animalglob.pl/...roducts_id=1508

Naszym zdaniem daje dobre efekty :)

gusia1972 - 10-10-2008, 10:41

labi, jak to chłopakom podajesz ?? tak jak napisali do małej ilości karmy ??

ja też to mam, dawałam to Kali na ciasteczku, próbowałam też na palcu jej to podać ale nie chciała :(
może z tą karmą będzie lepiej ?

Hawana - 10-10-2008, 13:19

Ja stosuje zapobiegawczo Orozyme w "chipsach".
To są takie twarde płaty, algowo-kolagenowe, Hana porządnie je mieli przez wszystkie zęby zanim nasiąkną, zrobią się ma "mamlę" i wtedy dopiero udaje jej sie to połknać.

gusia1972 - 10-10-2008, 13:42

Hawana, a masz jakieś źródło tańsze ?? najlepiej jakiś sklep internetowy ??
Hawana - 10-10-2008, 13:51

gusia1972, mam taniej, ale to takie trochę nielegalne źródło ]:)
Mam znajomego, który przynosi mi bezpośrednio z hurtowni, tak trochę na lewo, heheheh.
Nie wiem czy to dobra cena, ale kupuje za 25 zł.
W paczce jest CAŁE 8 plastrów, ale ja przepiłowuje je na pół i robię 16 szt.

gusia1972 - 10-10-2008, 13:54

Hawana, dobra cena :)
ja kiedyś kupowałam od Bankrawczego też po dobrej cenie, ale on już tu nie zagląda z pół roku :(

Hawana - 10-10-2008, 13:59

W przyszłości jak będę zamiawiać coś od niego, to nie widzę problemu, żeby zamówić więcej i wysłać Ci na wskazany adres (tylko moze już z zapasem, żeby częstych wysyłek nie robić)
gusia1972 - 10-10-2008, 14:12

Hawana, będę Ci wdzięczna :) jak będziesz zamawiać to pisz ;*
Jagnes093 - 11-10-2008, 08:14

Mojemu psu aż tak z pyska nie smierdzi.
A myć mu zębow jak na razie nie zamierzam.

papisia - 12-10-2008, 18:14

Ja wolę wcześniej działać aniżeli potem płakać, że pies śmierdzi jak rozkładająca się ryba :-P Być może nie uda mi się w 100% zapobiec odkładaniu się kamienia, ale zrobię wszystko co w mojej mocy żeby dziewczynki mogły dłużej się cieszyć zdrowymi ząbkami i nie zabijały oddechem ;)
adarkowa11 - 19-07-2009, 14:27

ja też nie.... Myłam na początku ale teraz już na szczęście nie muszę :-P
Wiecie są preparaty do psikania labką do pyska i pomagają :-P

troskliwa - 19-07-2009, 16:44

Wczoraj wlasnie byłam z Abi na przegladzie paszczy pani wet obejrzala dokladnie zeby i powiedziala ze wszystko jesy w najlepszym porzadku mimo ze Abi uwielbia wykopywac kamienie i je przenosic nie ma smrodku z pyska .I dodala ze laby nie maja tendencji do odkladania sie kamienia nazebnego .Ale innemu piesowi z towarzystwa wspomniala wlasnie o stosowaniu plynu do wody aby zmienic ph w mordeczce i aby nie odkladal sie kamien
AniaFibi - 25-07-2009, 20:34

A może, to smrodek z żołądka? :)

Fibi ma też niezły zapaszek w mordce, dlatego od czasu do czasu kupujemy jej saszetkę Frieskasa na bazie Puriny na ząbki, żeby pachniały i były zdrowe. :)


http://www.telekarma.pl/foto/fr_dental_fresh.jpg

Huberto - 25-07-2009, 21:41

Mojemu Gordonowi też zaczyna po mału nie miło pachnieć z pyszczola dlateg kupuje mu takie paskowe smakołyki, które odświezają zapach w jego pysku oraz dbają o zęby ;)
laurciusia22 - 18-07-2010, 16:08

Witam !
Sydkowi od jakiegos czasu zaczelo troche brzydko pachniec z mordki i tak jakby troche zacza sie czochrac wiecej niewiem czy jest to wina karmy czy czego.Podaje mu brita care junior lamb and reice.A dodatkowo pojawil mu sie kamien na zebach czy mozna to jakos zlikwidowac?

anna3678 - 27-07-2010, 10:34

u nas tez zapodaje z paszczuchy :( jadla Hills j/d Light a jak bylismy w Polsce to sie skonczyl i go nigdzie nie dostalam i kupilam Hills Light i nie wiem czy to nie od tego... wczesniej go jadla i bylo ok a na dodatek zaczela sie drapac, myslalam ze to od wody.... sama juz nie wiem.... Mam jeszcze jakies 2 kg wiec go dokonczy i juz zamowilam Hills j/d i mam nadzieje ze pomoze bo mam juz dosc tych sensacji zdrowotnych Luski :-P
Madzialenka - 27-07-2010, 11:25

Unas jak Blondi byla na RC to jej z mordki smierdzialo mocno,jak przeszlysmy na Brita to gdzies po 2 tyg moze 3 przestalo walic i nie wali do dzis :)
jarson83 - 04-02-2011, 12:59
Temat postu: Nieprzyjemny zapach z pyska
Witam wszystkich.
Ostatnio zauważyłem że mój Neruś ma nieprzyjemny zapach z pyska.
Czy można temu jakoś zaradzić?
Czy są jakieś smakołyki które zniwelują ten zapach?
Pozdrawiam

zaradna - 04-02-2011, 13:09

jarson83, możesz podawać przekąskę dentastix lub myć psiakowi zęby.
Czasem nieprzyjemny zapach z pyska może oznaczać zapchane gruczoły około odbytowe.
Wtedy należy udać się do weta, aby to sprawdził i w razie potrzeby wycisnął.

tenshii - 04-02-2011, 14:17

jarson83, taki temat już istnieje. Scaliłam je
Następnym razem zanim założysz wątek - użyj opcji 'szukaj'

gusia1972 - 04-02-2011, 14:40

jarson83, karmy może tez nie tolerować ... masz młodego psa za młodego aby to od zębów było
papisia - 04-02-2011, 14:45

jarson83, a zęby już wymienił? Przy wymianie zębów z pyszczka wali okrutnie ;]
GIZELKA - 21-07-2011, 12:03

A ja swojemu dawałam dentastix i nic nie daje!
Dawałam także takie "ciasteczka" z chlorofilem, ale nie chciał jeść!
Karmy nie będę zmieniać, ponieważ o dziwo, ją je ze smakiem. :)
Zastanawiam się nad kupnem tego czegoś:
http://www.krakvet.pl/bea...100g-p-397.html
Kupił ktoś?

mibec - 21-07-2011, 12:35

GIZELKA ja uzywam pasty o smaku kurczaka + nakladki na palec = nidgy nie smierdzialo mu z pysia :)
kaha - 21-07-2011, 12:45

Ja używam http://www.krakvet.pl/bio...0ml-p-1542.html
ponieważ Max ma alergie i niemoże nic gryść (kości i innych czyścicieli kłów)
pryskam na wacik i przecieram zabki... przy regularnym stosowaniu naprawdę mu pomaga..
Najlepszym jednak sposobem na smród z pyska jest np. kość wołowa, czysci i odświeża pyszczek jak nic polecamy tym co alergii nie mają :-P

GIZELKA - 21-07-2011, 12:46

mibec napisał/a:
pasty o smaku kurczaka

A gdzie taką kupić?
mibec napisał/a:
nakladki na palec

Ja gdzies znalazłam że jedne są za twarde i dziąsła krwiawią, a drugie za slabe. :beated:
A gdzie to wszystko kupywałaś?

mibec - 21-07-2011, 12:48

GIZELKA napisał/a:
A gdzie taką kupić?
w tym Ci nie pomoge :)
GIZELKA napisał/a:
są za twarde i dziąsła krwiawią, a drugie za slabe
te dla doroslych psow sa faktycznie twarde, dlatego wrocilismy do nakladki dla duzych szczeniat.
GIZELKA napisał/a:
gdzie to wszystko kupywałaś
w uk ;P
GIZELKA - 21-07-2011, 12:48

kaha napisał/a:
Najlepszym jednak sposobem na smród z pyska jest np. kość wołowa,

Oj, mojemu to nic nie daje. :stinky:

kaha - 21-07-2011, 12:52

GIZELKA napisał/a:
Oj, mojemu to nic nie daje.

no to próbujcie szczescia w paście :D może akurat go odświeży :lookdown:

GIZELKA - 21-07-2011, 12:53

mibec napisał/a:
GIZELKA napisał/a:
A gdzie taką kupić?
w tym Ci nie pomoge
GIZELKA napisał/a:
są za twarde i dziąsła krwiawią, a drugie za slabe
te dla doroslych psow sa faktycznie twarde, dlatego wrocilismy do nakladki dla duzych szczeniat.
GIZELKA napisał/a:
gdzie to wszystko kupywałaś
w uk

No to nie trezba było mi robic chęci. :< :D

mibec - 21-07-2011, 13:04

GIZELKA napisał/a:
nie trezba było mi robic chęci
jak sie postarasz to cos znajdziesz ;P
http://allegro.pl/vet-sol...1640254491.html

http://animalia.pl/produk...acji_zębów.html

GIZELKA - 21-07-2011, 13:11

Oo dziękuję. ;*
mibec, ty masz coś w stylu tego pierwszego, tak?

kaha napisał/a:
może akurat go odświeży

Oby! ;D

mibec - 21-07-2011, 13:18

GIZELKA napisał/a:
ty masz coś w stylu tego pierwszego
cos w tym stylu - niestety nie pamietam jakiej firmy, a jestem w pracy :)
GIZELKA - 21-07-2011, 13:21

mibec napisał/a:
cos w tym stylu - niestety nie pamietam jakiej firmy, a jestem w pracy

Dobrze, dobrze. :)
Tylko jeśli wyszyczę mu te zęby to będzie czuć kurczaka jak chuchnie? :-o

mibec - 21-07-2011, 13:25

GIZELKA napisał/a:
to będzie czuć kurczaka jak chuchnie
przez chwile tak, ale to jest dosc przyjermny zapach.
GIZELKA - 21-07-2011, 13:35

mibec napisał/a:
ale to jest dosc przyjermny zapach.

No nie wiem. :D
Albo mięta albo ten kurczak, bo o zapachu mięsa na 1oo % nie kupię! :greedy:

mibec - 21-07-2011, 13:37

GIZELKA napisał/a:
o zapachu mięsa na 1oo % nie kupię
a kurczak to nie mieso? ;P
GIZELKA - 21-07-2011, 13:42

mibec napisał/a:
a kurczak to nie mieso?

No tak, ale mówię o mięsie wołowym. :haha:

donia457 - 22-07-2011, 00:17

moj malzonek wpadl na pomysl i kupil dla Redy dentastix pedigree ,nie jestem tym zachwycona ,no ale grunt ze pomoglo

[ Dodano: 22-07-2011, 01:18 ]
nawet nie macie pojecia jak yorkowi jedzie z pyszczydelka :beated: ,labek wymiekka :bad:

Silatan-Lira - 24-07-2011, 07:51

donia457, ja też mam yorka i u nich ten smrodek spowodowany jest krótkim przełykiem pokarmowym. Ja swojej Lirze myję zęby pastą dla psów, mamy taką świetną szczotkę profilowaną. :D Oprócz tego dużo kości na likwidowanie kamienia. I do tej pory wszyscy nas raczej chwalili, pomijając tych dla których każdy duży pies śmierdzi :/
donia457 - 27-07-2011, 23:34

Silatan-Lira napisał/a:
ja też mam yorka i u nich ten smrodek spowodowany jest krótkim przełykiem pokarmowym

wiem o tym ,ale czasami jak otworzy mordke to podam,wtedy kosteczka idzie w ruch

[ Dodano: 28-07-2011, 00:38 ]
Silatan-Lira napisał/a:
pomijając tych dla których każdy duży pies śmierdz

najbardziej mnie to rosmiesza jak ludzie uwazaja ze duzy pies to smierdzi a maly nie,
a najbardziej mnie powala ze smiechu jak moje dzieci mowia; mama ten pies smierdzi psem ,wiec zawsze ich sie pytam ;a co maja kotem smierdziec

jaga1920 - 03-08-2011, 10:24

Od mojej Balbiny od tygodnia czuć z mordy smrodek coś takiego jakby grzybami. Próbowałem dentastixów i nie pomaga. Jest jeszcze jakaś na to rada?
mibec - 03-08-2011, 10:32

jaga1920 napisał/a:
Jest jeszcze jakaś na to rada?
myj jej zabki :)
jaga1920 - 03-08-2011, 10:40

Tylko ona jeszcze tych ząbków za dużo nie ma :D i weterynarz powiedział, że będzie niedługo zmieniała. Możliwe że to jakieś sprawy żołądkowe? jak zaradzić?
mibec - 03-08-2011, 10:45

jaga1920 napisał/a:
ona jeszcze tych ząbków za dużo nie ma
jak teraz jej nie przyzwyczaisz to potem bedzie trudniej.
jaga1920 napisał/a:
jakieś sprawy żołądkowe?
a cos wiecej sie dzieje - biegunki, baczki, burczenie w brzuchu?
jaga1920 - 03-08-2011, 10:59

śmierdzące bąki czasami
Ewelina - 03-08-2011, 14:57

Ja podaję codziennie trochę jogurtu naturalnego trochę pomaga, ale i tak myję jej zęby wieczorem :)
siulentas - 04-08-2011, 21:07

Niestety na walluskowy smrodek nie pomagaja dentasticki :( Mysle ze moze to byc od zeladka. Wcina royal ale moze my nie sluzy a moze przez te bobki sama nie wiem. Wiem natomiast ze zapach jest nieprzyjemny zwlaszcza po spaniu. Zauwazylam two ze dziasla wokol zebow zaczerwienione moze to ma z tym jakis zwiazek . Myslalam ze to przez zmiane zebow ale on juz je zmienil wiec to chyba nie to. Zauwazylam tez ze drapie sie wiecej niiz zwykle miejcami ma jakby lupiez Lapach wygryza sie tam . I slini sie bardziej niz zwykle. Pod pyskiem pojawily sie grodki towarde wygladalo jakby zapchane meszki wlosowe ale pewnosci nie mam ma to tez na pusku po prawej stronie. Ponagniatalam to I wylecialo troche ropy krwi. Dais juz sie goi sa blizny ale zarastaja powoli. Normalnie pies mi sie sypie. Ma tez liszaje jakies na prawej udzie od wewnetrznej strony przygladalam sie temu on nie lubi jak my to dotykam nie wiem moze go cos pogryzlo ciagle po trawach biega. Do tego stratus mu w biodrach jakby pzeskakyje juz dlugo:< Wybaczcie ze wszystko umieszczam w jednym temacie ale lap mi padl pizza z ipoda a tu ciezko jest pisac. 8 sierpnia vet bedzie trzeba sporo omowic.
Grapy - 04-08-2011, 21:22

siulentas, chyba karma mu nie służy :confused: niech ten wet już przyjedzie :(
siulentas - 04-08-2011, 21:30

Zapomialam dodac ze ma gazy wiec dlatego tez Mysle ze karma mu nie pasuje niby rc veterinary ale jemu najwyrazniej nie odpowiada :(
kaha - 05-08-2011, 15:06

siulentas napisał/a:
Pod pyskiem pojawily sie grodki towarde wygladalo jakby zapchane meszki wlosowe ale pewnosci nie mam ma to tez na pusku po prawej stronie. Ponagniatalam to I wylecialo troche ropy krwi. Dais juz sie goi sa blizny ale zarastaja powoli. Normalnie pies mi sie sypie. Ma tez liszaje jakies na prawej udzie od wewnetrznej strony przygladalam sie temu on nie lubi jak my to dotykam nie wiem moze go cos pogryzlo ciagle po trawach biega


to nie wygląda ciekawie... ja bym biegła do weta co sił..pisz jak sie czegos dowiesz

siulentas - 05-08-2011, 17:16

jasne tyle ze sprawa jest o tyle skaplikowana ze tu veci nastawieni sa wylacznie na zyski...
w niedlugim czasie podjade z nim do weta w pobliskim miasteczku wszyscy angole majacy zwierzole czy to w parku czy ogolnie gdziekolwiek bardz go polecaja. Niestety w pon nikt nic mi nie powie o jego dolegliwosciach.... :(
byc moze troszke tragedyzuje ale chcialabym wiedziec czy z moim labem wszystko ok ta niepewnosc mnie dobija... :(

[ Dodano: 12-08-2011, 21:01 ]
Wrocilismy od weta, jestem zalamana poziomem... wet polecany, ale on sie do krowy nadaje nie do psa:( zaczal mi sie z psem silowac kiedy on tego nie zna bo ja psa nie bije i nie szarpie przeciez wychowywany w duchu pozytywnego szkolenia, biedaczeks tylko sie wystraszyl. Faceta myslalam ze tam rozniose :| na karme powiedzial zebym mu chapi dala a nie sucha pozadna karme bo od niej ma sucha siersc ( wczoraj wlywal wiec w sumie nie dziwie sie) ale byc moze tak jest. Zalecil ze moze olej rybi... teksty ze psy na wolnosci dzikie nie jadly takiego zarcia a ja chcialam mu powiedziec ze dzikich labow nie widzialam:|
uslyszalam rowniez ze moj wallek jest duzy jak na 6 miesiecy... i ze powinnam mu dawac mieso surowe nie karmy wogole nie obchodzila go kwestia zmiany karmy itd wogole nic go nie obchodzilo:( patrzyl na mnie jakbym byla z kosmosu ze ze zdrowym psem przychodze. Ze z pyska smierdzi bo to pies... wypryski (to akurat sprawdzal) ze to tradzik mlodzienczy. Powiedzial ze pies powinien miec maniery:| i ze moj pies to ''synek mamusi''- tu sie zgodze ze to pieszczoszek panci ale maniery? nie wiem co przez to rozumie? odnioslam wrazenie jakby mial mi psem tarmosic a ten powinien sie z tego cieszyc a nie sie bac:|
Na rtg nie mam co liczyc:( przeciez mam zdrowego psa nawet na robaki nic nie dal:| za wizyte skasowala babka nawet paragonu nie dostalam a bo ja wiem czy sobie aby do kieszeni nie wziela bo sie nie nameczyl w 3 minuty zeby mu placic trzeba bylo:/
jestem bardzo niezadowolona niepocieszona i zla...
cieszy mnie ze mam zdrowego psa ale martwi ze gdyby cos mu bylo nie otrzymalby pomocy jak trzeba... ehhh
Wallek na 100% ma uraz do faceta juz tam z nim nie pojade o nie!
aha a codo tej utraty przytomnosi to nie mam sie co martwic jesli sie to powtorzy samo z siebie to wtedy a narazie to normalne ze moze szok zrobil swoje...:|
do starego weta bede musiala isc po srodki na robaki i advcata bo przeciez pies cos mi zlapac moze... :|

Lovedogs - 28-09-2011, 10:00

Ne słuchaj tego weterynarza, lepiej kupuj sprawdzone droższe karmy niż takie tanie , bo psy po prostu po takich karmach choruja i to nie na żarty, po za tym własnie od złej karmy może pojawić się nieprzyjemny zapach z pyska, ja stosuje też szczotkę psia i staram sie mu myć zęby jest oporny, ale roimy postępy
greghorr - 28-09-2011, 11:08

Lovedogs, nie siej paniki. moj na chappi byl zdrowy i mu smakowala. z pysia tez nie wanialo.
firma nie moze byc zla, jesli jest na rynku juz od 60 lat.
probowalem rozne karmy, za kazdym razem kupowalem worki po 15 kilo, zeby flora bakteryjna psa miala czas sie przystosowac i na kazdej innej karmie pies robi rzadkie koopy i nie kazda inna mu smakuje, czyli innymi slowy, dla mojego psa nie sa to dobre karmy

mibec - 28-09-2011, 11:12

greghorr napisał/a:
nie siej paniki
to nie panika to dobra rada.
greghorr napisał/a:
moj na chappi byl zdrowy
przez jakis czas na pewno, ale po kilku latach karmienia ta karma watpie, zeby pozostal zdrowy.
greghorr napisał/a:
mu smakowala
po to daja do tych karm polepszacze, zeby wlasciciele widzieli jaka smaczna jest ta karma.
greghorr napisał/a:
dla mojego psa nie sa to dobre karmy
szukaj do skutku.
greghorr - 28-09-2011, 11:26

mibec, wybacz, ale jesli pies ma notoryczna sraczke, ogrodka nie nadazam sprzatac, a na spacer boje sie wyjsc bo nie mam jak tego plynu zebrac, to wole kupic tania karme, po ktorej ma zdrowe kupy, niz wydawac nie wiadomo ile kasy na tak zwane "dobre" zarcie.

jak pisalem wczesniej, chappi jest na rynku od 60 lat, wiec gdyby bylo kiepskie, raczej nie utrzymaloby sie tak dlugo

mibec - 28-09-2011, 11:28

greghorr napisał/a:
wole kupic tania karme, po ktorej ma zdrowe kupy, niz wydawac nie wiadomo
za jakis czas wydasz na weta....
Ile karm juz sprobowales?
greghorr napisał/a:
chappi jest na rynku od 60 lat, wiec gdyby bylo kiepskie, raczej nie utrzymaloby sie tak dlugo
i na prawde w to wierzysz ? :D
dominika92 - 28-09-2011, 11:30

greghorr, mc donald też istnieje od ponad 60 lat jakoś nie uważam żeby jedzenie to było zdrowe...głupi argument. tu chodzi o kasę i zysk. fajnie by było gdyby gwarancją że coś jest dobre było to ile lat istnieje.

[ Dodano: 28-09-2011, 12:31 ]
greghorr, poza tym gdyby mój pies miał problemy poi karmach, wolałabym się wysilić i sama mu gotować odpowiednie jedzenie niż kupować śmieciowe żarcie jakim jest chappi.

mibec - 28-09-2011, 11:36

Odbiegamy od "pysiowego" tematu :)
greghorr - 28-09-2011, 11:39

mibec napisał/a:
greghorr napisał/a:
wole kupic tania karme, po ktorej ma zdrowe kupy, niz wydawac nie wiadomo
za jakis czas wydasz na weta....
Ile karm juz sprobowales?

wydam, albo nie
wyprobowalem juz chyba wszystkie tak zwane "z gornej polki"

mibec napisał/a:
greghorr napisał/a:
chappi jest na rynku od 60 lat, wiec gdyby bylo kiepskie, raczej nie utrzymaloby sie tak dlugo
i na prawde w to wierzysz ? :D


a czemu nie mialbym wierzyc? odkad zaczalem zauwazac, ze w sklepach jest cos, co sie nazywa "psie jedzenie", czyli juz jakies 25-30 lat, zawsze bylo to chappi. inne firmy pojawily sie duzo pozniej
reklam chappi nigdzie nie widuje, w przeciwienstwie do innych firm produkujacych psie karmy, a z tego, czego uczyli mnie na studiach, firmy reklamuja albo nowy produkt, albo taki, ktory sie nie sprzedaje

oleska2803 - 28-09-2011, 11:39

greghorr już Ci w temacie karm pisałam że nic dziwnego, że psom bardziej smakują kiepskie karmy bo mają tyle polepszaczy, to tak jakbyś dziecku ciągle chipsy lub inne fast foody dawał bo mu smakują :beated: są psy które nie tolerują żadnej suchej karmy (bokserka sąsiadki) ale wtedy trzeba się troszkę wysilić i psu gotować. Ciekawa jestem jak długo Ty byś pociągnął na tak wspaniałej zdrowej diecie jak Twój pies :<
greghorr - 28-09-2011, 11:44

widze, ze to forum powinno zmienic nazwe na "towarzystwo wzajemnej adoracji sponsorowane przez producentow psich karm. kazdy kto zywi i wychowuje psa inaczej niz my, zostanie zlinczowany, bo my wiemy wszystko najlepiej"
oleska2803 - 28-09-2011, 11:45

nie liczy się czy produkt jest na rynku długo czy krótko, czy jest reklamowany czy nie, liczy się skład karmy i tyle
Co do nie chorujących psów, są osobniki bardziej lub mniej wymagające, po niektórych szybciej po innych wolniej widać że coś jest nie tak. Prawda jest taka że 60 lat temu mało kto zwracał uwagę czy pies ma łupież, czyste uszy itd. Pies to pies i nie trzeba się nad nim rozczulać, niektórym niestety taka mentalność została do dziś :|

dominika92 - 28-09-2011, 11:46

oho, skończyły się argumenty. :D
oleska2803 - 28-09-2011, 11:54

to jeszcze przypnij swojego psa do budy i karm resztkami ze stołu, nie szczep i nie chodź do weta chyba że zdechnie i wtedy będzie jak 60 lat temu :| tylko że potem nie szukaj pomocy na forum miłośników rasy gdzie ludzie zwyczajnie o swoje psy dbają i chcą by były zdrowe, najlepiej jak brakuje rozsądnych argumentów to się obrazić :D
Millka - 28-09-2011, 11:54

Moj marny zmienia zeby, wczesniej pisalam ze przebiega to bezproblemowo ale pojawil sie nieprzyjemny zapach z pyska. W zoologu sprzedawczyni polecila mi kosci prasowane z chlorofilem, podobno dla psow w kazdym wieku. Czy czteromiesieczny szczenior moze dostac takie kosci?
nata - 28-09-2011, 11:54

greghorr napisał/a:
ak pisalem wczesniej, chappi jest na rynku od 60 lat, wiec gdyby bylo kiepskie, raczej nie utrzymaloby sie tak dlugo

ale po co powoływać się na to ile karma istnieje jak wystarczy tylko spojrzeć na jej skład czy ty naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy tymi śmieciowymi karmami a
greghorr napisał/a:
tak zwane "dobre" zarcie.
jak to sam nazywasz? Nie czytałeś nigdy składu? Nie interesuje Cię to co wsypujesz psu do miski?
mibec - 28-09-2011, 11:57

Millka napisał/a:
Czy czteromiesieczny szczenior moze dostac takie kosci?
ja mojemu dawalam :)
Zmiana zapachu moze byc spowodowana wymiana uzebienia - sprawdz moze zaczal juz zmieniac garniturek :) Ja w tym czasie zaczelam psa uczyc mycia zabkow - delikatnie, pasta dla szczeniat, ktora zawierala substancje lekko znieczulajace.

greghorr - 28-09-2011, 11:58

oleska2803, ja zwracam uwage na to, co dolega mojemu psu
dominika92, nie skonczyly sie, to ja ciagle czytam te same argumenty. sa psy i psy, tak samo jak sa ludzie i ludzie. jedni lubia wolowine, inni wieprzowine, a jeszcze inni sa wegetarianami. kto powie na 100 procent, ze podobnie nie jest u psow? moj na przyklad uwielbia warzywa i owoce. jak jechal na karmach z tak zwanej gornej polki, zaraz po jedzeniu lecial do ogrodu i ZAZERAL sie trawa. po chappi tego nie bylo, moze wlasnie dlatego ze to "pasza", jak Wy to okreslacie. za gotowanym tez nie przepadal.

wybaczcie, ze nie jestem az takim oszolomem, ktory spi z psem w lozku i na wszystko mu pozwala. dbam o swojego psa, ale bez przesady. owszem, jak uzadlila go pszczola, juz 5 minut po tym bylem w drodze do weta, bo nie wiedzialem, czy nie jest moze uczulony na jad i nie wiedzialem, gdzie go uzadlila, poza tym, widzialem, ze go bardzo bolalo, chociaz nie wydal z siebie ani jednego pisku

oleska2803 - 28-09-2011, 12:00

Millka mój jadł w tym wieku kości wiązane białe z chlorofilem raz na jakiś czas, dostawał taką dużą raz na tydzień i przez tydzień sobie memłał gdy miał ochotę i wszystko było ok, tylko nie przesadź z ilością :-P
Millka - 28-09-2011, 12:00

mibec, dzieki. Dzis przejde sie do zoologa i kupie mu takich kosci, od razu tez popatrze za jakas pasta do zebow. :)

[ Dodano: 28-09-2011, 13:03 ]
oleska2803, dokladnie o takie kosci mi chodzilo, dostal 2 tygodnie temu zwykla biala i jeszcze ciagle ja meczy (naprawde byla ogromna a dopiero ja nadgryzl), teraz mu dokupie druga z chlorofilem.

oleska2803 - 28-09-2011, 12:05

Najlepiej to obrażać ludzi i nazywać od razu "oszołomami " co to psy jak dzieci traktują bo dobrze karmią psa. Ja nie śpię ze swoim w łóżku i nie ma na wszystko pozwolone. Lubi warzywa i owoce więc mu je daje, ale jako pies jest biologicznie przystosowany do jedzenia głównie mięsa i nie będę robić z niego na siłę krowy bo mi szkoda kasy :->
dominika92 - 28-09-2011, 12:07

greghorr, uważaj na słowa, bo myślę, że nikt nie życzy sobie żeby nazywać go oszołomem, ja również nie pozwalam psu na wszystko i myślę, że dziewczyny też nie. bo to nie ma nic do rzeczy. gotowane mu mniej smakuje, ahaaa, więc kierujmy się tym co pies woli, a nie tym co dla niego lepsze? to tak jak ostatnio było o tych walkach dzieci i rodzić powiedział " nie możemy mu tego zabraniać skoro lubi" :D
cóż, wystarczy pomyśleć, żeby wiedzieć, że efekty nie są dostrzegalne już tu i teraz i gołym okiem. ale tak, Twój pies i Twoja sprawa. a podyskutować można zawsze.

AnIeLa - 28-09-2011, 12:14

greghorr napisał/a:
probowalem rozne karmy, za kazdym razem kupowalem worki po 15 kilo, zeby flora bakteryjna psa miala czas sie przystosowac i na kazdej innej karmie pies robi rzadkie koopy i nie kazda inna mu smakuje, czyli innymi slowy, dla mojego psa nie sa to dobre karmy


My też długo szukaliśmy karmy która będzie Asiorowi pasować, przechodziliśmy rozwolnienia, zielone kupy, śmierdzące kupy bąki, bączydła, bączuchy. :beated:

Próbowaliśmy wielu firm, różnych smaków etc. tak długo aż znaleźliśmy.


greghorr napisał/a:
jak pisalem wczesniej, chappi jest na rynku od 60 lat, wiec gdyby bylo kiepskie, raczej nie utrzymaloby sie tak dlugo


tutaj się nie zgodzę. Karma jest tyle czasu na rynku ponieważ jest ogólnodostępna i wszystkim wydaje się , że tania co tez prawdą nie jest. W przeliczeniu mój pies ważący około 40 kilogramów powinien spożywać ponad pół kilograma tej karmy na dzień ( o jaka ona jest super skoro aż tyle musi pies jej zjeśc :P ).
Asior karmiony jest Acaną której zjada 360 gram na dzień.

Dzienny Koszt karmienia Acaną wychodzi około 4 złotych gdzie za chapii wychodzi około 3 złotych. Różnicy wielkiej nie ma . Niecała złotówka ;) Ale różnica w jakości jest ogromna.
i nie trzeba

Cytat:
wydawac nie wiadomo ile kasy na tak zwane "dobre" zarcie.


Poza tym firma Chapii jak i pedigree wydaje multum MULTUM kasy na reklamy. Co przekłada się też na jakość karmy moim zdaniem. Dlatego też ludzie kupują bo skoro znane z reklamy to pewnie dobre :confused:


A ja tam oszołomem mogę być. :-P

Ale wolę być oszołomem który karmi psa karmą na bazie mięsa w której jest go 40 % niż karmą na bazie zbóż, w której mięsa jest minimum 4 & pies to nie jest mysz żeby wcinał pszenicę ;D

Labradore - 28-09-2011, 13:18

greghorr napisał/a:
sa psy i psy, tak samo jak sa ludzie i ludzie. jedni lubia wolowine, inni wieprzowine,

okeej.. jedni lubią hamburgery a inni frytki ale nie jedzą ich codziennie... :stinky:

pisałam na innym forum posty do Ciebie n.t tej karmy, nic nie dotarło więc chyba sie nie ma po co wysilać...


ta pasza w granulacie jest na rynku dla tego że jest w prawie każdym spożywczaku i markecie...
mam sklep 2 domy dalej , sprzedają tam karme chappi i pedigree a ja zamawiam karmy z netu :beated: i to jeszcze te karmy które sie reklamują (a szczerze to nie widziałam jeszcze reklamy TOTW ani Ariona...)

a tak poza tym . To że ktoś sie z Twoim zdaniem nie zgadza, stara sie doradzić, wybić głupoty z głowy to nie znaczy że jest oszołomem -,-

siulentas - 28-09-2011, 14:36

ja za zadne skarby nie podalabym psu chappi!!!
znam wiele wlascicieli psiakow ktorzy podaja psom zwykle marketowki i kiedy wallus sie z nimi bawi z zachwytu wyjsc nie moga jaka piekna siersc ma moj pies i jak zdrowo wyglada kiedy pada pytanie o karme gdy mowie jaka mu podaje i cene tej karmy to lapia sie za glowe... niestety pies powinien byc przywilejem a nie jak rzecz nabyta jesli nas nie stac by nalezycie dbac o psa to nie powinnismy go wogole posiadac oszczedzac mozna na uzywkach nie na jedzeniu. ja staram sie jesc zdrowo i tak samo chce by moje psy byly zdrowe. owszem czasem lubie zjesc na miescie np w mcdonald ale robie to bardzo zadko tak jak i moje psy zadko dostaja cos innego niz sucha karme...
jedni moi znajomi, polacy oszczedzali na psie ktorego maja z pseudo wlasnie karmiac go chappi. udalo mi sie ich przekonac i piesek ma dzis podawanego royala. dali sie tez namowic na nie uczezczanie na zajecia agility gdyz ich psiak ma przewlekle zapalenia kosci... od czasu zmiany karmy ich psiak czuje sie o niebo lepiej ma wiecej energi i nawet wyglada zdrowiej :)

greghorr - 28-09-2011, 16:55

Labradore napisał/a:
...nie widziałam jeszcze reklamy TOTW ani Ariona...)

a ja jeszcze nie widzialem tych karm w uk

Labradore napisał/a:
a tak poza tym . To że ktoś sie z Twoim zdaniem nie zgadza, stara sie doradzić, wybić głupoty z głowy to nie znaczy że jest oszołomem -,-


wybacz, ale ja nie spotkalem sie z doradzaniem. jak tylko napisalem, ze daje psu chapie, spotkalem sie z nagonka, ze truje psa... sorki, to dla mnie nie jest porada...
ktos probowal mi wyliczac, ze worek jakiejs karmy to moja jedna dniowka, tak jakby siedzial u mnie w portfelu

przy okazji, chapie nie widzialem w ZADNYM markecie w uk

AnIeLa - 28-09-2011, 17:06

greghorr napisał/a:
przy okazji, chapie nie widzialem w ZADNYM markecie w uk



u Nas niestety jest w każdym jednym. Karma dla psa zawierająca w swoim składzie najwięcej zbóż. . Każdy karmi psa tym czym chce. Asior również długo był na chapii czy pedigree bo TŻ sądził, że to dobra karma. Ale pojawiłam się ja :P zaczęłam studiować fora, karmy,skład. I po długim okresie poszukiwań znaleźliśmy odpowiednią karmę dla Asiora. :)

oleska2803 - 28-09-2011, 17:25

Nikt Ci nie siedzi w portfelu tylko ten ktoś próbował Ci pokazać jaka naprawdę jest różnica w cenie między dobrą, a słabą karmą. U nas Chappe ma reklamy w telewizji i jest dostępne w każdym markecie, może nie ma u was tych samych karm ale na pewno są inne karmy o lepszym składzie, składające się z mięsa a nie ze zbóż, wystarczy troszkę poszukać. I nikt nagonki na Ciebie nie zrobił, zostały podane konkretne argumenty dlaczego żywienie psa tą karmą nie jest dobre, ale Ty oczywiście wszystkie odrzuciłeś bo nikt nie może wiedzieć lepiej i skończyłeś rozmowie na nazwaniu wszystkich oszołomami bo nie karmią swoich psów wspaniałą paszą i starają się uświadamiać innych.
Każdy może się pomylić i np nie wiedzieć że takie karmy są złe lub dobre, sama przed znalezieniem forum uważałam Royala i Eukanubę za najlepsze karmy jakie mogę psu dać. Dużo poczytałam, przyznałam rację innym i dzięki temu wiele nowego się dowiedziałam, teraz wiem na co patrzeć karmiąc mojego psa.

[ Dodano: 28-09-2011, 18:43 ]
Widzę że sklep zooplus ma stronę UK, a tam są wymienione wyżej karmy np Taste of the Wild
i wiele innych lepszych od Chappie
http://www.zooplus.co.uk/...ste_of_the_wild

Millka - 28-09-2011, 17:47

greghorr napisał/a:
Labradore napisał/a:
...nie widziałam jeszcze reklamy TOTW ani Ariona...)

a ja jeszcze nie widzialem tych karm w uk

http://www.zooplus.co.uk/...ste_of_the_wild a Ariona sama kiedys zamawialam dla sasiadki, ale to bylo dawno i nie pamietam z jakiego sklepu.

A wracajac do tematu, czy memlanie surowej kosci moze pomoc na smrodek?

[ Dodano: 28-09-2011, 18:47 ]
oleska2803, dodane w tym samym czasie :-P

dominika92 - 28-09-2011, 17:52

greghorr napisał/a:
spotkalem sie z nagonka, ze truje psa... sorki, to dla mnie nie jest porada...


poproszę o cytat, bo jakoś nie zauważyłam. chyba nie potrafisz rozróżnić dyskusji, podawania argumentów od nagonki. nikt nie powiedział, że trujesz psa, nikt Cię nie linczował jak twierdzisz.
niektórzy ludzie po prostu nie powinni siedziec na forum, bo wszystko przekręcają tak żeby wyszło że oni są ofiarą, trochę dystansu, naprawdę. cel forum jest taki żeby dyskutować. tak jak napisała Oleśka, nie każdy jest świadomy tego że Chapi to nie właściwy wybór, niektórzy przed trafieniem na takie forum, nie interesowali się składem, a po przezczytaniu i dobrych radach zmieniają sposób żywienia psa. Ty upierasz się na siłę przy swoim i za wszelką cenę próbujesz stwierdzić że jesteś pokrzywdzony i ktoś Cię tu atakuje. :doubt:
szkoda, że nie odnosisz się do konkretnych przedstawionych argumentów.

oleska2803 - 28-09-2011, 17:55

Millka nie wiem jak z surowizną bo mój jej nie dostawał w tym wieku.
siulentas - 04-10-2011, 19:27

greghorr, dziwne, ja rowniez mieszkam w uk i widze na codzien ze karma chappi jest w dostepna w kazdym markecie w moim miescie i nie tylko.
Przy okazji tematu kilka dni temu odkrylam przyczyne smrodku z walleykowego pycholka. Na zebach tych zupelnie z tylu odklada mu sie ''brudek'' resztki jedzonka i ulubionego przysmaku .....
obecnie jestem chora ale jak tylko wstane bede musiala zajsc do weta po szczotke i paste dla psa bo to raczej samo nie przejdzie :confused:
nie mam pojecia jak to bedzie wygladalo ale chyba nie mam wyjscia...

jaga1920 - 18-01-2012, 12:54

Co można zrobić z uporczywym smrodem z pyska?
1. Dentastix nie pomaga
2. mycie zębów odpada

AnIeLa - 18-01-2012, 13:02

jaga1920, może karma Balbinie nie odpowiada? A może to gruczoły czy jej śmierdzi tylko z pyska czy sierść i okolice ogona też?
Weronika_S - 18-01-2012, 13:05

a próbowaliście Oral Bar RC?U nas fajnie się sprawdza,zęby białe i świeży oddech.Podobno dobry jest też Orozyme,takie płatki.Kupiłam to jakiś czas temu ale pies nie chciał tego jeść.
jaga1920 - 18-01-2012, 13:15

Karmę ma taką samą od kąd ją mam, a intensywny smrodek ma od około miesiąca
mibec - 18-01-2012, 13:30

jaga1920 napisał/a:
mycie zębów odpada
dlaczego? To najskuteczniejszy sposob na utrzymanie higieny.
Nikaaa - 18-01-2012, 13:38

No właśnie, a czym najlepiej myć ząbki?
Rozumiem, ze powinnam zacząc dopiero jak Jesska wymieni ząbki, ale wole wiedzieć na zapas :)

mibec - 18-01-2012, 13:46

Nikaaa ja kupuje miesna paste do zebow ( :D ) z nakladka na palec i szoruje zebiska :)
Nikaaa napisał/a:
powinnam zacząc dopiero jak Jesska wymieni ząbki
nie - w Pets at Home ( w innych sklepach pewnie tez) sa specjalne pasty dla szczeniat, ktore lekko znieczulaja dziaselka - mycie przynosi ulge, wiec piesek chetniej pozwala na grzebanie w mordce :)
Nikaaa - 18-01-2012, 13:52

mibec napisał/a:
Nikaaa ja kupuje miesna paste do zebow ( :D ) z nakladka na palec i szoruje zebiska :)
Nikaaa napisał/a:
powinnam zacząc dopiero jak Jesska wymieni ząbki
nie - w Pets at Home ( w innych sklepach pewnie tez) sa specjalne pasty dla szczeniat, ktore lekko znieczulaja dziaselka - mycie przynosi ulge, wiec piesek chetniej pozwala na grzebanie w mordce :)
Z tym, ze mleczaki i tak wypadną :D Nawet nie wiedziałąm, że jest coś takiego jak mięsna pasta :D Musze poszukac :) A i w paste dla szczeniorków też się zaopatyrzymy. Dziękujemy za odpowiedź :*
mibec - 18-01-2012, 13:53

Nikaaa napisał/a:
mleczaki i tak wypadną
tak, ale zanim wypadna masz juz psiaka przyzwyczajonego do mycia zebow.
jaga1920 - 18-01-2012, 14:07

a są może jakieś tabletki ziołowe czy coś takiego co pomoże w zwalczeniu tego smrodka ?
Nikaaa - 18-01-2012, 14:13

jaga1920, http://www.krakvet.pl/kos...-23_49_103.html
AnIeLa - 18-01-2012, 14:15

jaga1920, jeśli psu śmierdzi mocno z pyska to to nie jest normalne. Może jej coś fermentować w żołądku czy coś oprócz karmy dostaje? Lepiej "wyleczyć" problem jeśli się da a nie go maskować.
siulentas - 18-01-2012, 14:38

u nas wszystko przeszlo psiaki mialy smrodek podczas zabkowania i troszke po nim ale wszystko ladnie przeszlo i dzis moje psiaki maja swierzy oddech hihi ;)
Lilitu - 18-01-2012, 19:04

Theli (co prawda Labem nie jest), ma duże problemy z gromadzeniem się osadu na zębach. Pani weterynarz doradziła nam taki płyn, faktycznie smrodek się zmniejszył, a nalot nie gromadzi się tak szybko.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group