|
forum.labradory.org
|
|
Żywienie - Czym poić psa?
epol2909 - 03-12-2009, 13:52 Temat postu: Czym poić psa? Czy 6 tygodniowe maleństwo powinno pić dalej mleko czy można juz dawać mu wody ??
Bora - 03-12-2009, 14:29
Po 1
6-tygodniowe szczenie powinno być jeszcze przy matce.
Po drugie
Krowie mleko powoduje biegunki, nie powinno sie go podawać psom.
Do picia podaje sie wodę.
epol2909 - 03-12-2009, 14:35
Bora napisał/a: | Po 1
6-tygodniowe szczenie powinno być jeszcze przy matce.
Po drugie
Krowie mleko powoduje biegunki, nie powinno sie go podawać psom.
Do picia podaje sie wodę. |
To nie krowie mleko. Czyli moge bez problemu zmienic na wode ??
papisia - 03-12-2009, 14:37
epol2909 napisał/a: | Czyli moge bez problemu zmienic na wode ?? |
Możesz
A jakie to jest mleko?
epol2909 - 03-12-2009, 14:47
papisia napisał/a: | epol2909 napisał/a: | Czyli moge bez problemu zmienic na wode ?? |
Możesz
A jakie to jest mleko? |
Mleko w proszku. Właścicielka mi je poleciła ale mówiła żeby powoli go oduczyć
Ewelina - 05-12-2009, 21:56
epol2909, Ja bym została jeszcze przez tydzień na mleczku dla szczeniaczków za szybko odstawionych od matki.Później możesz podawać wodę i namoczoną karmę.Chyba, że wolisz gotować pieskowi
epol2909 - 05-12-2009, 22:43
Ewelina napisał/a: | epol2909, Ja bym została jeszcze przez tydzień na mleczku dla szczeniaczków za szybko odstawionych od matki.Później możesz podawać wodę i namoczoną karmę.Chyba, że wolisz gotować pieskowi |
Nie jestem za dobry w gotowaniu dla samego siebie a co dopiero dla pieska pozostawmy to specjalistom
Ewelina - 05-12-2009, 22:57
epol2909, I bardzo dobry wybór.Gotowanie jest pracochłonne i jeszcze trzeba wiedzieć ile czego dać, żeby piesek miał wszystko potrzebne w prawidłowym rozwoju.A na jakiej karmie jesteście.Czy będziecie jeżeli można zapytać.Nie chcę być wścipska tylko pomóc
Krissu - 07-06-2010, 17:43
jak skłonić Inari do picia wody??
dostaje namoczoną karmę (często bardzo namoczoną, żeby trochę płynów przyswoiła), ale tak, żeby sama do miski z wodą podeszła to nie bardzo, lepiej a wodę rozchlapać niż wypić
czy to znaczy, że jej się nie chce pić i mam jej nie zmuszać?
dodam, że jak dostała kilka razy troszkę mleka to z zadowoleniem wypiła i patrzyła w taki sposób, jak by jeszcze chciała
papisia - 07-06-2010, 20:58
Krissu, Inari dostaje namoczoną wodą karmę... Jak zacznie dostawać suchą to i pić będzie więcej Często tak samo jest z psami, które jedzą gotowane jedzenie - mniej piją.
Mleko to inna sprawa Nie przejmuj się - jak będzie chciała pić to wodę wypije, a jak nie to wyleje i zrobi powódź Normalne
Krissu - 07-06-2010, 21:12
uff trochę mi ulżyło, dziękuję papisia za pomoc
ale nawet jak jest zgrzana po zabawie to też nie bardzo ma ochotę
juncek - 14-06-2010, 18:02
ja swojego psiaka oszukuję trchę i do wody daję kilka kropel mleka tak tyko żeby woda kolor zmieniła i wtedy żłopie wszystko do dna
cikitka90 - 23-12-2010, 21:52
my dajemy pieskowi przynajmniej raz dziennie mleko czy dobrze ?? ma skonczone 3 miesiace
Pattina - 23-12-2010, 22:16
Ja daje samą wodę.
Po mleku zapewne by miał rewolucje żołądkowe
Malwina1980 - 24-12-2010, 00:02
Ja swojemu wogóle nie dawałam mleka( też miałam go od 6 tyg.)raz w tygodniu dostaje kostke twarogu chudego oraz dwa żółtka z jajek
Labradore - 05-01-2011, 19:55
Od 5-6 tygodnia życia piesek powinien być odstawiany od matki więc automatycznie powinno się go uczyć samodzielnie jeść. To nie jest zbrodnia brać psa w 6 tygodniu... 5 tydzień to za wcześnie, ale 6... ja mam Lune od 7 tygodnia życia. Powiem wam tyle że jeśli pies jest szybciej odstawiony od mamy to mniej za nią tęskni...
Mi wet powiedział że mleka NIE WOLNO dawać psom (ale tu mówię o normalnym ). Na początki przegotowana, ostudzona woda i rozmoczona karmą + czasami gotowane jedzonko
agata01510 - 05-01-2011, 22:45
Ja też swojemu nie dawałam mleka,pił wodę,chociaż nie było tak,ze mleka raz za czas nie dostawał,ale jak już czasami dałam to nie w dużych ilościach i rozcieńczone z wystudzoną wodą przegotowaną
Bora - 05-01-2011, 22:53
Labradore napisał/a: | To nie jest zbrodnia brać psa w 6 tygodniu... 5 tydzień to za wcześnie, ale 6... ja mam Lune od 7 tygodnia życia. Powiem wam tyle że jeśli pies jest szybciej odstawiony od mamy to mniej za nią tęskni...
|
Aha, czyli tu chodzi tylko o tęsknotę ?
To może ślepie bierzmy do domu, od matki. Wtedy to szczenie nawet nie załapie co to to było to ciepłe, puchate co jeść dawało. Boshhh
Jira - 05-01-2011, 22:59
Bora, jest udowodnione, ze psiak wzięty wcześniej ma większą więź z właścicielem chociaż labki ogólnie się bardzo przywiązują więc zazwyczaj nie ma potrzeby brać tak wcześnie. No i jak psiak jest z 'hodowli' gdzie od urodzenia nie był dotykany przez człowieka to im wcześniej (ale bez przesady) tym lepiej... bo potem będzie się pięknie dogadywał z psami ale od ludzi stronił.
Bora - 05-01-2011, 23:03
Jira napisał/a: | Bora, jest udowodnione, ze psiak wzięty wcześniej ma większą więź z właścicielem |
Że co przepraszam ??? No to poproszę ten dowód, gdzie to zostało opublikowane? w którym czasopiśmie naukowym? w jakiej książce ? Jira napisał/a: | No i jak psiak jest z 'hodowli' gdzie od urodzenia nie był dotykany przez człowieka to im wcześniej (ale bez przesady) tym lepiej... bo potem będzie się pięknie dogadywał z psami ale od ludzi stronił. |
Zerknij do fachowej literatury.
oleska2803 - 05-01-2011, 23:08
Snickers tez miał 7 tyg jak go z hodowli wzieliśmy, wcale za mama nie tęsknił, nawet nie zwrócił uwagi na fragment kocyka z jej zapachem. Czemu to niby w wieku 7 tyg są za małe na branie z hodowli?
Bora - 05-01-2011, 23:13
oleska2803 napisał/a: | Czemu to niby w wieku 7 tyg są za małe na branie z hodowli? |
Miałaś kiedykolwiek okazję obserwować czego i jak szczenie uczy się od matki. Jak ona pokazuje mu jak żyć, jak jeść, bawić się, gryźć ? Jak go wycisza i uspokaja kiedy się nakręci, jak karci kiedy tego sytuacja wymaga, pokazuje jak zachować sie w stresującej sytuacji... Nauczysz szczeniaka tego ? Nie, bo powinno to wiedzieć, opuszczając dom rodzinny. Powinno to wiedzieć od matki, a 6 tygodniowe szczenie dopiero zaczyna uczyć się tego wszystkiego, zabierając go, uniemożliwiasz mu stanie sie stabilnym psychicznie pieskiem.
oleska2803 - 05-01-2011, 23:31
miałam okazję obserwować bo moja babcia miała hodowlę owczarków niemieckich, Snickers stabilny psychicznie jest bardziej niż niektóre brane później psiaki , lepiej i szybciej dostosował się do warunków domowych i zasad tam panujących, w kontaktach z innymi psami radzi sobie świetnie, chodził do przedszkola i od początku był dobrze socjalizowany z psami i środowiskiem. Uważam że 7-8 tydzień to dobry czas na wzięcie szczeniaka.
[ Dodano: Sro 05 Sty, 2011 ]
Tego co opisałaś, szczeniak uczy się dużo dłużej i również z kontaktów z innymi psami nie tylko od matki , bo siedząc tylko w hodowli z mama i rodzeństwem raczej o stresujących sytuacjach się nie dowie. Jeśli psiaka od samego początku się dobrze socjalizuje to jest stabilny psychicznie nawet jak został wzięty w wieku 7 tyg
Bora - 06-01-2011, 00:05
oleska2803, okej nie było tematu i tak wiesz lepiej.Pozdrawiam
Labradore - 07-01-2011, 00:12
Bora niby z jakiej racji naskakujesz na nas?! A według Ciebie to kiedy szczeniaka brać???
Psy które pół roku siedzą z matką stają się potem niesamodzielne etc. a poza tym poczytaj sobie troche na internecie zanim zaczniesz narzucać swoje "nigdy nieomylne" zdanie i drwić z moich (i nie tylko) wypowiedzi. Po co to "boshh" na koniec?! Myślisz że masz racje?! MYLISZ SIĘ! Nie jesteś skarbnicą wiedzy i nie zawsze masz rację!
nie TYLKO chodzi o tęsknote ! Jeśli szczenie jest odstawione od matki w 6 tygodniu życia uczy się m.in samodzielnie jeść, zwiedza swój mały świat, biega, gryzie itp. Robi to co typowe szczenie robi w czasie odbioru.
Zobacz:
5 tygodniowe szczenię uczy się kontroli gryzienia. W tym czasie małe labradorki obserwujac zachowanie matki, uczą sie prawidłowych reakcji i języka ciała. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby szczenięta były z matką minimum 5 tygodni.
oraz:
7- tygodni.
W tym etapie szczeniak uczy się jak przystosować się do życia wśród ludzi. Najlepiej więc by po ukończeniu 7 tygodni mógł znależć się w domu nowych właścicieli. Nie znaczy to oczywiście, że szczeniakowi przebywającemu w domowej hodowli, mającego dużo kontaktów z ludmi, pozostanie u hodowcy na dłużej, może uczynić krzywdę.
źródło
---
Bardzo przepraszam z mój wybuch, zdenerwowała mnie arogancja użytkownika Bora
proszę wybaczyć że zaśmiecam wątek i tak się zdenerwowałam. Pewnie to ta późna pora
Bora - 07-01-2011, 00:26
A myśl czy pisz sobie co chcesz. Jak zdejmiesz klapki z oczu i poczytasz o psiej psychologii to może zdanie zmienisz. Ja tu nie mam czego szukać.
effcyk - 14-01-2011, 18:15
Labradore napisał/a: | Jeśli szczenie jest odstawione od matki w 6 tygodniu życia uczy się m.in samodzielnie jeść, zwiedza swój mały świat, biega, gryzie |
a to co przytoczyłaś pod swoją wypowiedzią brzmi :
Labradore napisał/a: | minimum 5 tygodni. |
minimum - dali do zrozumienia, że powinien być dużo dłużej przy matce niż te 5 tyg.
Labradore napisał/a: | Najlepiej więc by po ukończeniu 7 tygodni mógł znależć się w domu nowych właścicieli. |
sama widzisz, że 7 tygodni - a nawet zasugerowano PO 7 tygodniach - jest granicą dopuszczalną, od której powinno brać się szczenie. Ja też nie jestem ZA zbyt wczesnym braniem psiaka do domu - 5 czy 6 tyg psie to stanowczo za małe psie, na rozłąke z matką. Zresztą znajdż dobrą, szanującą się, zarejestrowaną hodowle, która wydaje 5-6 tyg szczenięta - proste - nie znajdziesz takiej.
To teraz ja coś przytoczę :
"1. Wiek w którym szczeniaki są odłączone od matki i rodzeństwa.
Prawidłowo nie powinno się to odbywać wcześniej niż w wieku 8 tygodni. Jest to bardzo ważne z uwagi na to, że szczenięta powinny być w pełni socjalizowane ze swoim gatunkiem, tzn. mieć świadomość, że są psami, potrafić porozumiewać się z innymi osobnikami swojego gatunku, stosować i rozumieć sygnały uspokajające, które w dorosłym życiu pozwolą im na unikanie konfliktów z innymi psami, kontrolować siłę ugryzienia. Wcześniejsze odłączenie szczeniąt od matki i rodzeństwa może spowodować zaburzenia zachowania. Takie osobniki nie potrafią porozumiewać się z innymi psami, często więc dochodzi na tym tle do konfliktów i walk pomiędzy nimi. Nie kontrolują siły ugryzienia, stąd ich ugryzienia są bardzo mocne. Często są nadpobudliwe, nadruchliwe,biegają bez chwili przerwy, trudno jest je zatrzymać, uspokoić. Mają trudności z koncentracją."
Autorką tekstu jest Jolanta Łapińska - lekarz weterynarii i dyplomowany zoopsycholog, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie oraz Europejskiego Studium Psychologii Zwierząt. Członkini Polskiego Stowarzyszenia Zoopsychologów. Specjalistka w rozwiązywaniu problemów związanych z zachowaniem domowych czworonogów. Jej strona internetowa to zoopsychologia.com.pl.
więcej tutaj: http://cooldog.pl/article...upie-szczeniat.
Ja odbierając psa też sugerowałam się tym, aby mógł długo zostać z matką i rodzeństwem . Większosć pseudo pozbywa się szczeniaków najszybciej jak to możliwe, żeby nie mieć już kłopotu.
Mój mimo, że bezpapierkowy miał w pewnym sensie mądrą 'CHodoffczynie" - która kategorycznie zabroniła zabierać od niej szczeniaki przed ukończeniem 8tyg życia - doskonale ją rozumiałam. Zresztą i tak nie odebrałabym psa wcześniej, było to przed Świętami Bożego Narodzenia, ja jeszcze studiowałam, nie miałam kiedy go odebrać - odebrałam go zaraz przed samymi Świętami - miał wtedy 9 tyg. - 'wilk syty i owca cała'.
Co do tej tęsknoty - Nestor popiskiwał jedną, może dwie noce, dlatego, że nie spał ze mną w łóżku tylko obok, ale jak poczuł, że go głaszczę od razu usypiał - w ciągu dnia wariował ile się dało, także nie zauważyłam u niego oznak tęsknoty za matką.
Ja nie żałuje w żadnym wypadku, że został odebrany dość póżno od matki - bo przybył do mnie jako piesek energiczny, bardzo odważny, nie ma w sobie cienia jakiejkolwiek bojażliwości czy lęku, jest ciekawski wszystkiego , przyjacielski - i taki też jest do dzisiaj. Mimo kiepskiej socjalki z innymi psami od momemntu w którym trafił do mnie ( nie mamy za wiele psich znajomych w okolicy) potrafi się pięknie bawić z napotkanym , przyjacielsko nastawionym psem czy suczką. Nie ma problemów jeśli chodzi o agresje do innycyh psów ( o ile tamte też nie wykazują agresji) .
Każdy oczywiście robi jak chce i odbiera swojego pieska, wtedy kiedy uznaje za właściwe - ja każdego kolejnego psiaka, którego będe miała , napewno nie odbiorę wcześniej niż w 8 -9 tyg życia od jego matki. Na wszelki wypadek - wolę poczekać na psa tydzien czy dwa dłużej, niż potem mieć jakiekolwiek problemy z tytułu zabrania psa zbyt wcześnie od matki. Oczywiście to jest ruletka - jeden pies zabrany wcześnie od matki, może się rozwijać całkiem normalnie, inny już niestety nie. Ja wolę dmuchać na zimne i losu nie kusić.
Jak to mówią " Pośpiech złym doradcą".
btw. co do mleka, jako szczenie dostał chyba 2 razy mleko - oczywiście moja mama mu je dała - miał po tym biegunkę 'lekką ' więc potem dostawał wyłącznie wodę.
futrzak - 15-01-2011, 21:58
Bora napisał/a: | Po 1
6-tygodniowe szczenie powinno być jeszcze przy matce.
Po drugie
Krowie mleko powoduje biegunki, nie powinno sie go podawać psom.
Do picia podaje sie wodę. |
krowie mleko nie jest kompletnie przyswajane przez psy ... ciekawe co na to Pedegree bo widziałem ich reklamę karmy dla szczeniąt z mlekiem
Karoola - 16-01-2011, 20:14
Po pierwsze pedigree to beznadziejna karma, po drugie nie jest tam powiedziane, że jest to w ogóle krowie mleko, a nawet jeśli tam jet, to raczej śladowe ilości
futrzak - 17-01-2011, 00:11
Karoola napisał/a: | Po pierwsze pedigree to beznadziejna karma, po drugie nie jest tam powiedziane, że jest to w ogóle krowie mleko, a nawet jeśli tam jet, to raczej śladowe ilości |
fakt
w tej karmie składników wysokiej jakości zawsze są śladowe ilości ...
Karoola - 17-01-2011, 15:33
futrzak napisał/a: |
w tej karmie składników wysokiej jakości zawsze są śladowe ilości ... |
ale mleko wcale nie musi być składnikiem wysokiej jakości, dla mnie to taki pic na wodę, marketing.
futrzak - 17-01-2011, 22:57
dokładnie tak jest to czysty marketing
to taki sprytny komunikat dla ciemnego ludu żeby sie zdecydowali na P. , że ta karma jest teraz jeszcze lepsza ponieważ mleko dla większości niezorientowanych kojarzy się OK
didia - 15-02-2011, 00:15
Bora napisał/a: | Labradore napisał/a: | To nie jest zbrodnia brać psa w 6 tygodniu... 5 tydzień to za wcześnie, ale 6... ja mam Lune od 7 tygodnia życia. Powiem wam tyle że jeśli pies jest szybciej odstawiony od mamy to mniej za nią tęskni...
|
Aha, czyli tu chodzi tylko o tęsknotę ?
To może ślepie bierzmy do domu, od matki. Wtedy to szczenie nawet nie załapie co to to było to ciepłe, puchate co jeść dawało. Boshhh |
w 100% się zgadzam. Nie chodzi o to,że więź nie będzie tak duża, ale o to,że matka, karmiąc młode, dostarcza im z mlekiem probiotyki i przeciwciała, chroniące je przed chorobami. Tak samo jest z ludźmi. Jak mały będzie jadł do 8 tygodnia od mamy mleko, będzie duuużo zdrowszy, bardziej chroniony przed chorobami, a chyba o to nam chodzi. Jak weźmiemy go szybciej- mniej czasu będzie chroniony przez przeciwciała mamy, mniej będzie odporny. Jeśli chcecie mieć zdrowe psy ( i dzieci też- notabene) , niech mama karmi co najmniej do 8 tygodnia- po tym czasie układ immunologiczny dziecka sam uczy się jak zawiadować tą cała stacją i jest ok, ale wcześniej to dla mnie po prostu samolubność- zabiorę szybciej i będę miał pieska już w domu, wytłumaczę wszystkim,że przez to mniej tęskni, będzie ok. BZDURA!
Karoola - 15-02-2011, 18:13
didia, myślę, że nie chodzi tu jedynie o pokarm matki...
|
|