forum.labradory.org

Choroby - Mastocytoma

Julek - 31-05-2010, 09:37
Temat postu: Mastocytoma
Witam

Mój dwuletni labradorek miał w kwietniu usuniety guzek (mastocytoma). Wczoraj zaobserwowałam taki sam guzek na drugiej łapce. Czy to mozliwe, aby tak młody pies w tak krótkim czasie znowu miał to samo?

papisia - 31-05-2010, 12:14

Julek napisał/a:
mastocytoma


Rozumiem, że wycinek powędrował do histopatologa tak?

Julek - 01-06-2010, 06:16

Szczerze to tak naprawde nie wiem, wet nic nie wspominał.
papisia - 01-06-2010, 09:48

Julek, poczytaj tutaj:

http://klub.weimaraner.pl...php/?page_id=98

Lorena - 01-06-2010, 17:41

Julek napisał/a:
Szczerze to tak naprawde nie wiem, wet nic nie wspominał.
to skąd wiesz, że ma mastocytmę ?
Julek - 02-06-2010, 05:56

Tak miał na wypisie
supergirl - 02-03-2011, 16:51

Amber ma mastocytomę. Tydzień temu robiliśmy biopsję, a dzisiaj dowiedziałam się o wynikach :( W piątek jedziemy do kliniki we Wrocławiu na jakieś leczenie. Strasznie się martwię, bo z tego co wyczytałam w necie, to jest to bardzo poważny nowotwór ;(
mibec - 02-03-2011, 17:03

supergirl 3maj sie ;*
Chelsea - 02-03-2011, 17:28

trzymamy kciuki :)
jkasia - 03-03-2011, 09:23

Chelsea napisał/a:
trzymamy kciuki
my również ;*
karolina - 04-03-2011, 08:13

u Bazyla 2 lata temu też zrobił sie guzek na łapie, po wycięciu z zbadaniu wyszła mastocytoma, powiększono cięcie i dalej komórki już są zdrowe. Nie był niczym leczony... Jednak co roku znajdujemy u niego narośla właśnie na łokciach albo tyłku, wszystko ma wycinane na bieżąco ale na szczęście w histopatoogii nie wychodzą żadne złośliwości. Może w porę wycieliśmy pierwszą zmianę z wystarczającym zapasem...

[ Dodano: 04-03-2011, 08:15 ]
i oczywiscie trzymamy kciuki :)

kasiek - 04-03-2011, 08:52

Supergirl my tez bardzo bardzo trzymamy kciuki :)
supergirl - 06-03-2011, 10:34

Mastocytoma I st. We wtorek jedziemy umówić się na wycięcie tego dziadostwa...
Mam nadzieję, że dostanę wolne w pracy. I że wszystko będzie dobrze ;(

kasiek - 07-03-2011, 08:18

supergirl, trzymaj sie cieplutko wszystko bedzie dobrze :)
wacha - 08-03-2011, 08:05

supergirl, trzymamy kciuk i łapki, bądź dobrej myśli:)
petrelli - 13-03-2011, 23:54

Musi być ok, nie ma innej opcji :) Dołączam się do pozostałych i też trzymam kciuki :)
myszkapatii - 20-03-2012, 16:49

My także trzymamy kciuki ;*
aniunia1983 - 17-06-2012, 00:32

Mój 8,5 roczny Nero ma teraz Mastocytomę ale niestety 2 stopnia, 1 ego sopnia jest wyleczalna a 2 niestety prawie że nie..:( jesli tylko pojawiaja sie jakies guzki ruchome to nalezy po konsultacji je wyciac do skutku aby nie zagoził on wikeszemu stopniu ktory powoduje przerzuty tak jak to ma mój Nerus..:( Ostatnio mam bardzo z tym do czynienia wiec niestety wiem jak to wygląda
rodzynka - 24-11-2014, 23:10
Temat postu: Mastocytoma - rak skóry
Właśnie dowiedziałam się, że moje biszkoptowe szczęście ma mastocytomę, czyli raka skóry, stopień II. Miała niewielką narośl na brzuszku, weterynarz wyciął, badanie histologiczne wykazało nowotwór złośliwy. Irka jest pod dobrą opieką, mamy świetnego weta, któremu ufamy (obie). Chciałabym zapytać, czy mieliście do czynienia z taką chorobą u Waszych psów? Jak to wygląda?

[ Dodano: 17-06-2015, 15:06 ]
W niedzielę pochowałam Irkę. Okazało się, że w momencie diagnozy nowotwór miał już sporo przerzutów. Pies od stycznia przyjmował 20 mg encortonu, w ramach "leczenia" paliatywnego. W ostatnim tygodniu nastąpiło ostre pogorszenie stanu zdrowia i musiałam podjąć decyzję o uśpieniu. Sama niedawno zakończyłam leczenie onkologiczne i miałam nadzieję, że wyczerpałam limit raka na całą rodzinę i bliskie mi osoby/stworzenia. A tu nie. Nawet nie próbuję opisywać, co teraz czuję. Po prostu serce mi pękło i nic już nie będzie tak, jak było.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group