|
forum.labradory.org
|
|
Inne zwierzęta - Dwójka
SzySzka - 05-11-2010, 14:55 Temat postu: Dwójka Moja 14 letnia suczka :) Tak o niej często wspominam, więc postanowiłam pokazać ją światu :)
Dwójka jest córką mojego pierwszego psiaka - suczki (nieżyjącej) - Tiny :*
Niestety niedopilnowanie cioci u której przebywała Tinka, gdy my byliśmy na wakacjach spowodowało urodzenie się Dwójki :) Swego czasu mieliśmy dwie suczki Tinę i Dwójkę.
Zdjęcia są robione z parę lat temu sądzę, jak mieszkałam jeszcze z rodzicami.
Dwójka aktualnie mieszka z rodzicami oraz bratem :) Nie lubi labradorki Pestki hehe ://
Lubi bardzo pozować...na prawdę
Profilowo...
Choinkowe - zawsze prezent dla mnie jest :)
Już taka jestem - zawsze stoję i proszę przy stole. Jak każdy labrador :D
Dzielnie waruje przy prezentach - swój już mam :D
A na koniec - wiem, że jestem śliczna :)
anna3678 - 05-11-2010, 14:59
Jaka sliczna trzymym kciuki zeby szybko do zdrowka wrocila
mibec - 05-11-2010, 15:01
SzySzka, slicznotka z niej - faktycznie czesto o niej piszesz, wiec milo ze ja pokazalas - zdrowiej Dwojeczko szybko !
AnTrOpKa - 05-11-2010, 15:03
Fajna psina a jakie ma tipsiki hehe Urocza
matipietrzak96 - 05-11-2010, 15:06
ładna jest
SzySzka, a z jakimi rasami Dwójka jest spokrewniona ???
SzySzka - 05-11-2010, 15:07
AnTrOpKa,
No niestety przez nieumiejętne obcinanie pazurów przez weterynarza - ma uraz, ona nie daje w ogóle łapy, chowa ją. A jak chce się złapać łapkę to niestety ucieka :) Nie da się złapać w ogóle za łapki ;< Stąd te raciczko-tipsiki :D
[ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 ]
matipietrzak96,
Hahaha, nie wiem :D Jej mama była też kundelkiem. Moja mama zabrała gdzieś ze wsi szczeniaczka (jej mamę) i żyła sobie z nami :)
Powiem Ci, że pod mini dobermana nam podpada :D I ratlerka haha :D Z labradora ma żebranie przy stole :)
matipietrzak96 - 05-11-2010, 20:01
SzySzka, coraz więcej psów, które spotykam upodabnia się do naszych wiernych labków .. cechą wspólną jest żebractwo
Artur - 20-11-2010, 13:41
kurcze ale ma długie pazury, nie przeszkadza jej to w chodzeniu?
SzySzka - 23-11-2010, 12:07
Artur,
Nie przeszkadza, ona je obgryza nieraz ;/ Teraz po narkozie weterynarz jej obcięła, jak Dwójka leżała jak ścięta i nie miała siły po operacji nawet na zbieranie łap. No jest to niestety problem z tymi łapkami u Dwójci (nie da się i potrafi ugryźć, u weterynarza zawsze jest w kagańcu, jednak potrafi się wyrywać i podrapać aż do krwi ;<). Natomiast Pestuszka (labek) sama podaje łapki do obcinania, ale ucieka jak tylko widzi płyn do czyszczenia uszu haha :)
Tak na marginesie... z Dwójką już o wiele lepiej. Skacze biega, choć dalej wykonuje te ruchy kopulacyjne. Wciąż jest szczuplutka i je jak oszalała, dostaje 4 posiłki dziennie z samego mięsa (wołowina, kurczak).
mibec - 23-11-2010, 12:15
SzySzka napisał/a: | z Dwójką już o wiele lepiej | to swietnie
orlosia - 23-11-2010, 20:14
SzySzka napisał/a: | Artur,
Natomiast Pestuszka (labek) sama podaje łapki do obcinania, ale ucieka jak tylko widzi płyn do czyszczenia uszu haha
. |
u nas identycznie
a co sie stało ze stanem zdrowia Dwójki?
SzySzka - 25-11-2010, 08:28
orlosia12,
Po 14 latach (nie dopuszczania suki, bez hormonów jakichkolwiek przez 14 lat, żeby wstrzymać cieczkę) dostała ropomacicza. Na początku leczona przez weterynarz na żołądek z racji wieku :PPPP później faktycznie USG zrobiła i okazało się, że ma ropomacicze i dała jakieś 3 zastrzyki (nowej generacji) na otworzenie macicy (które nie pomogły), ale jak padła z wymiocinami na panele i z krzykiem, piskiem ("ratujcie") to zabraliśmy ją do lecznicy Barbary Hanusz i od razu kazali ją zostawić, natychmiastowa operacja. Dobrze, że macica nie pękła, ani ropa się nie wylała. Usunęli jej wszystko (tak jak przy sterylizacji) tylko, że nacięcie ma o wiele większe, 1 dzień dłużej - byłaby pewnie za tęczowym mostkiem, a teraz może pożyje jeszcze do 20 lat haha :D
orlosia - 25-11-2010, 16:26
Słyszałam ze dr.Hanusz jet dobra wiec ciesze sie ze do niej trafiła. duzo sił dla Dwójki
Franula - 25-11-2010, 16:28
duzo zdrowka dla slicznych pociech
SzySzka - 22-01-2011, 23:25
Mój 14 letni szkrab Dwójcia, około miesiąca bodajże po operacji... wtedy była wciąż chuda. Moja mama teraz mówi, że jest "tłuściutka klusia" :)
Kapciowa Dwójka :)
asia030984 - 23-01-2011, 12:49
słodziutka jest
|
|