forum.labradory.org

Inne zakończenia - suczka do oddania - znalazła dom

Malinowa - 20-12-2010, 12:17
Temat postu: suczka do oddania - znalazła dom
http://www.morusek.pl/ogl...DDAM-LABLADORA/
ewusia81 - 20-12-2010, 14:24

bezczelne zeby jeszcze cana byla do uzgodnienia ale.. 50 zl za szczepienia... ]:)
tenshii - 20-12-2010, 14:42

ewusia81 napisał/a:
50 zl za szczepienia... ]:)

co w tym złego?
Jeśli to mały szczeniak z powodzeniem mogliby go sprzedać za chociaż 200 zł na allegro.

ewusia81 - 20-12-2010, 15:57

w ogloszeniu jest "oddam" a nie sprzedam a to roznica jak dla mnie... Wydaje mi sie ze ludzie oddaja psy nie chcac nic w zamian procz kochajacego domu... Przy sprzedazy zazwyczaj jest inaczej... Ale to tak ogolnikowo :confused:
tenshii - 20-12-2010, 16:16

ewusia81 napisał/a:
w ogloszeniu jest "oddam"

Starsza suczka jest do oddania.

mlena - 20-12-2010, 16:59

http://www.morusek.pl/ogl...m-Psa-PILNIE--/

tu jest dopiero niezgodność z "oddam"

Ewelina - 20-12-2010, 17:05

Cana jest do negocjacji :bad:
Malinowa - 20-12-2010, 18:36

Ciekawe czy w ogole szczeniak jest po jakimś labku czy może ewidentna wpadka. Zreszta dziwne, że mają jednego szczeniaczka i suke. I oddanie za szczepienie... :dribble:
ewusia81 - 20-12-2010, 18:38

Ewelina napisał/a:
Cana jest do negocjacji
jak by o szafę chodziło albo auto... ]:)
Swoją drogą zastanawiam się gdzie te wszystkie zwierzeta maja znalezc swoje stale domy co??.. Przeciez prawie kazdy z nas ma juz jakiegos psiaka kotka czy tez inne zwierzatko a tyle jest jeszcze ogloszen, niechcianych pieskow, kotkow, schronisk.... Jest tyle ludzi ktorzy bezmyslnie "pozbywaja sie problemu", tak jak ta suczka ze szczeniakiem na przyklad ( zarobili na niej na miocie i teraz oddaja czy jak??) czy tez negocjowany biszkopcik (itp), ale niestety jest coraz mniej ludzi ktorzy moga sie tymi zwierzakami zaopiekowac i dac im dom... To jest jakies chore bledne kolo... :cring:

Malinowa - 20-12-2010, 18:53

Mnie póki co przed kolejnym psem trzyma tylko zdrowy rozsądek.
Ale ludzie biorąc/ kupując psa chyba nie mają tego zdrowego rozsądku.
Ja pomimo naj naj naj większych chęci nie wezme kolejnego psa bo nie miałabym dla niego czasu a ludzie biorą a później po jakimś tam czasie okazuje się że pies to przecież obowiązek.
ja nie wiem jak np. ludzie mogą oddawać 7 miesięczne szczenięta. tak szybko im się nudzą?
Albo te smętne gadki o alergiach, wyjazadch z granice itp... może 5 % z tych historyjek jest prawdą...

agata01510 - 21-12-2010, 00:30

mlena napisał/a:
tu jest dopiero niezgodność z "oddam"


Też to zauważyłam :(

AnTrOpKa - 21-12-2010, 02:47

Moze trzeba bylo by zadzwonic i zapytac czy ogloszenie aktualne ? Trzeba by bylo sie dowiedziec co i jak. Ja nie mam teraz czasu by zadzwonic (mam czas w nocy, ale w nocy to raczej nie zadzwonie). Gdybysmy wiedzieli cos wiecej, łatwiej by bylo znaleźć psinom dom.
Malinowa - 21-12-2010, 08:39

Zadzwonie dzisiaj po południu.

Tylko nie mam wprawy i co powiedzieć, że ja dzwonie bo chce psy czy, że chce im znalezc jakis dom?

ewusia81 - 21-12-2010, 08:47

Chyba na poczatek ze ty chcesz sie dowiedziec o psach bo szukasz labka dla siebie i swoich dzieci :-P w razie co to mysle ze jesli mialo by to sie dziac forumowo to ktorys z koordynatorow moglby sie do tej wlascicielki odezwac ze forum pomoze... Wydaje mi sie ze szczeniakiem problemu nie bedzie natomiast z sunia juz tak latwo nie bedzie bo to kolejny dorosly pies do wydania a wiadomo ze ludzie wola szczeniaki... Ale trzymajmy kciuki zeby sie wszystko udalo
mlena - 21-12-2010, 12:28

Malinowa napisał/a:
Albo te smętne gadki o alergiach, wyjazadch z granice itp... może 5 % z tych historyjek jest prawdą...



no właśnie te gadki mnie najbardziej wkurzają ,dlaczego? bo to bujda na resorach , trzeba mieć na prawdę bardzo silna alergię by to aż tak przeszkadzało, sama jestem alergiczką a moja starsza córka ma alergiczną astmę oskrzelową , fakt przy zwierzakach muszę przez to co dzień jeździć na szmatach żeby sierść nie fruwała ale żyjemy i na prawdę nie mamy przez to jakiś wielkich problemów , dodam ,że córce zmalała reakcja alergiczna po przygarnięciu kocura 3 lata temu , dziwne ale prawdziwe , kontakt z alergenem ja uodpornił :)

ale zawsze ktoś wymyśli na swoje usprawiedliwienie, jak ktoś ma alergię to o niej wie wcześniej a nie dowiaduje się dopiero jak się zwierze pojawi w domu
jak mi się pierwsze dziecko urodziło to mieliśmy już staruszka w domu i po stwierdzonej alergii u dziecka został tyle ,że sprzątanie było wzmożone

no to sie rozpisałam ale musiałam bo mnie denerwują Ci wszyscy "alergicy na psy"

halinaness18 - 21-12-2010, 13:14

Kiedys myslalam, ze to tylko takie nieszczescia spotykaja psiaki mieszance(wlasnie takie zbieram i przygarniam). Przerazajace jest to, ze psy rasowe-labradory-moda, trafiaja w rece, ktore ich nie kochaja, nie chca ale mozna zarobic...
Nie wierze w alergie, bo jak ktos jest alergikiem to wie to przed zafundowaniem sobie psa, nie wierze, ze nagle nie ma czasu bo kiedy ma sie 2 dzieci to wiadomo, ze sie czasu nie ma juz wczesniej. Bez sensu jest oddawanie nagle w dobre rece a do tej pory co?
Prawo trzeba zmienic, sterylizowac, odbierac i srogo karac za lewe hodowle! Wszystkie psiaki sa biedne, kiedy wlasnie tak je los naznaczy ale labradory w szczegolnosci, ze swoim charakterem, lagodnoscia i patrzeniem sluzalczym w oczy, nie zasluguja na taki los. Az sie ryczec chce.

joanna - 21-12-2010, 13:27

tak czy inaczej trzeba postarać się pomóc żeby na śmietniku nie wylądowała
tenshii - 21-12-2010, 13:40

Wczoraj dzwoniłam. Powiedziano mi, że ogłoszenie nie jest aktualne.
Temat przenoszę

Ewelina - 21-12-2010, 13:50

Oby ten domek był dobry :(
agata01510 - 21-12-2010, 14:26

mlena napisał/a:
no to sie rozpisałam ale musiałam bo mnie denerwują Ci wszyscy "alergicy na psy"


Mam nadzieję,że Ci ulżyło :-P :-P :-P ,mnie też to wkurza,ja nie mam alergii na sierść psa,ale za to na roztocza kurzu domowego,czyli nie wiem gdzie bym musiała mieszkać by uniknąć kontaktu z roztoczami ha ha ha,moja siostra jest alergikiem i to właśnie na sierść psów i kotów,a ma w domu 3 kociaki i 2 psy,kicha czasami i ciekną jej łzy,ale zażywa leki odczulające i żyje,jakoś menażerii się nie pozbywa tylko dlatego,że ma alergię :D :D :D ,to po prostu dla niektórych dobra wymówka i tyle :(

mibec - 21-12-2010, 14:29

tenshii napisał/a:
Powiedziano mi, że ogłoszenie nie jest aktualne.
mam nadzieje, ze trafila do dobrych odpowiedzialnych ludzi :)
agata01510 - 21-12-2010, 23:34

mibec, Obyś miała rację i miejmy nadzieję,że tak się właśnie stało :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group