forum.labradory.org

Tęczowy mostek - Tina - malutka przyjaciółka

Bogdan - 04-03-2011, 23:58
Temat postu: Tina - malutka przyjaciółka

Nie byłam labradorem a tylko malutką jamniczką , kochaną nigdy nie szczekającą skromną suczką , coś mi się stało dostałam paraliżu tylnych nóżek, lekarz który mnie leczył powiedział że już skończył pracę na dzisiaj, na drugi dzień rzekł że jestem w takim stanie że najlepiej mnie uśpić ( połowa narządów nie funkcjonuje) , odeszłam....... a pan doktor powiedział mojemu panu że nie może mnie sam pochować i ma zapłacić za utylizację mojego ciała 4 zł za kilogram.

Znałem tą suczkę prawie od urodzenia, mieszkała w mieszkaniu naprzeciwko mnie, zawsze była kochanym pieskiem, naprawdę nigdy nie szczekała ( dziwne u jamnika), nie wiedziałem, że jest chora , nie pomogłem :cring:
Jestem poważnym człowiekiem ale gdybym w momencie gdy umiera mój przyjaciel usłyszał te słowa o utylizacji ....
Podam dane tego wspaniałego weta może uratuje to życie jakiemuś pieskowi :|
Łapa. Gabinet weterynaryjny. Nowak T., lek. wet.
62-800
Kalisz,
al. Wojska Polskiego 20
woj. Wielkopolskie, pow. Kalisz, gm. Kalisz

Chelsea - 05-03-2011, 08:01

[*]
kasiek - 05-03-2011, 08:23

Tinka :cring:
mibec - 05-03-2011, 09:58

Okropna historia :( [*]
joanna - 05-03-2011, 14:26

biedna malutka...tępić takich wetów,niech nie zarobią na chleb
Pattina - 05-03-2011, 16:21

Co za historia straszna :(
Biedna sunia mam nadzieję że za Tęczowym Mostkiem jej teraz dobrze ;*

Madzialenka - 05-03-2011, 20:02

biedna niunieczka,za teczowm mostkiem biega znöw cala szczesliwa :cring:
Lilitu - 05-03-2011, 22:27

Biedna sunia :( może za TM spotka moją Tinkę (po części też ofiarę weta).
jkasia - 06-03-2011, 19:21

:cring:
dumelek55 - 16-03-2011, 22:43

:cring:
Ewelina - 17-03-2011, 15:27

:cring: :cring:
Madziuja - 17-03-2011, 16:10

[*]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group