forum.labradory.org

O psach inaczej - Polskie schroniska

nataliwg - 05-05-2011, 15:58
Temat postu: Polskie schroniska
Przeprasza, że o tym tutaj piszę, ale moje zdziwienie jest niesamowite. Otóż dzisiaj wpadłam na pomysł, ponieważ pracuję w zakładzie mięsnym mam dostęp do mięsnych kości, które niestety musimy utylizować za co płacimy bardzo duże pieniądze. Kości te są świeże pochodzą z codziennych rozbiorów półtusz wołowych i wieprzowy. Jest tego około 200 kg dziennie. Z racji tego, że mamy wybór albo rozdać te kości za darmo, albo je zutylizować za pieniądze (duże) wolelibyśmy oddać je na przykład schroniskom całkowicie za darmo. Da się na nich gotować lub dawać je na surowo. Tak jak mówię są to kości świeżę codziennie. Zadzwoniłam do kilku schronisk i dowiedziałam się, że nie chcą ponieważ ich psy jedzą wyłącznie mięso. Wybaczcie może ja mam złe podejście, ale wydawało mi się, że schroniska w Polsce nie mają się za dobrze, chyba że się mylę?
Wena - 05-05-2011, 18:07

zutylizować to owszem natomiast rozdać? hmm pamiętam piekarza który rozdawał chleb za darmo....co wyszło wiemy
nie wiem jak to jest ale w waszej firmie jest to najprawdopodobniej odpad przy prdoukcji mięsa (tusz czy jak to nazywacie) a z odpadami postępuje się zgodnie z ustawą o odpadach, być może dla schronisk jest to problem procedur (karty przkazania odpadów itp.) swoją drogą może nie mają możliwosci gotowania i podają zwierzaką gotowe żarko, a kości ?-no nie wiem, kości dla psa to przekąska i wiadomo że nie mogą codziennie jeść kości,
ale swoją drogą pomysł jest bardzo fajny i być może znalazło by się schronisko (naprawdę biedne) które przyjęło by kości tylko co jeśli jest na drugim końcu Polski??

nataliwg - 05-05-2011, 21:40

no cóż może jeszcze kiedyś znajdę chętnych, którzy będą chcieli pomoc, mam przynajmniej taką nadzieję ;)
jkasia - 06-05-2011, 11:05

Ja w sumie tez jestem zdziwiona. Raz na jakis czas fajnie jakby psiaki sobie pochrupały kostki jako przysmaki. :<
mibec - 06-05-2011, 11:48

A ja w sumie sie nie dziwie, bo nie kazdemu psu kosci sluza - pewnie boja sie sensacji zoladkowych u podopiecznych. Przypuszczam tez nie gotuja psom w schroniskach tylko karmia gotowa karma, wiec niepotrzebne im takie kostki.
tenshii - 06-05-2011, 22:42

Zmieniłam tytuł wątku - poszerzyłam temat, i przeniosłam do innego działu :)
ppaula2 - 07-05-2011, 17:35

mibec, ale na kościach można również psom coś ugotować, np. ryż, kaszę czy makaron.
Ja również się dziwię ]:)

nataliwg - 07-05-2011, 18:14

w tych schroniskach do których dzwoniłam jest gotowane jedzenie, kasza ryż makaron itp
ewusia81 - 07-05-2011, 18:31

mysle ze w wiekszosci schronisk jest glownie gotowane bo te karmy suche, ktore schron dostaje od darczyncow jest dawane psiakom w miare mozliwosci bo wiadomo ile potrzeba suchej karmy na jedna "dzienna runde" w schronie, no chyba ze zwierzak choruje i wyjatkowo potrzebuje takiej karmy...
Mysle nad tymi koscmi i dochodze do wniosku ze byc moze sa "niechciane" własnie ze wzgledu na pozniejsze problemy zoladkowe tudziez z wyproznieniem psiakow, a poza tym jesli chodzi o uzywanie ich do gotowania moglo by to byc zbyt czasochlonne wybieranie ich lub tez obieranie z mieska a wierzcie mi ze wsrod codziennych obowiazkow nie ma czasu na wybieranie i dlubanie mieska z kosci, tak to mozemy sie bawic jak mamy kilku pupili a nie np 2-setke...
Pracowalam wczesniej w znanej hurtowni spozywczej (nie wiem czy wolno podac nazwe) i wiem, ze oni przekazuja odpady ale miesne dla schroniska. Wiem, bo np Pani Wanda jest im za to baaardzo wdzieczna ze trafiaja wlasnie do nas :) ale czy zawarte sa w nich rowniez odpady miesnych kosci?? Tego to juz nie wiem... N
ie wiem... Moze P.Wanda by nimi nie pogardzila (Ona uwliebia rozpieszczac swoich podopiecznych) ale z Rudy Slaskiej do Poznania to za daleko zeby moc wspolpracowac :(

szalej - 08-05-2011, 06:35

Zgadzam się, że w schroniskach głównie się gotuje, a nie daje suchą karmę. A co do kości, może to być niebezpieczne dla schroniska... raz że sensacje żołądkowe, dwa że nie można doglądać naraz 200 psów po tych kościach, a na przykładzie Giny widzimy, że kości mogą być niebezpieczne i poprzebijać w środku. Też bym na miejscu schroniska nie ryzykowała.
nataliwg - 08-05-2011, 13:30

Może i macie rację ;) ja chciałam dobrze. Mam nadzieję że nie zostało to przez Was źle odebrane.
ewusia81 - 08-05-2011, 15:40

nataliwg napisał/a:
Mam nadzieję że nie zostało to przez Was źle odebrane
wiadomo ;* dobrze ze sa ludzie ktorzy maja dobre serduszko i kombinuja jak by tu pomoc psiakom :) a moze w Twojej firmie mogli by ofiarowac dla schroniska jakies inne odpady najlepiej miesne??
nataliwg - 08-05-2011, 20:07

No to właśnie jest problem bo inne odpady niestety nie mogą być oddawane tylko utylizowane, jedyną rzeczą jaką że tak powiem można oddać po kryjomu to kości.
ewusia81 - 08-05-2011, 21:28

szkoda... ja sie niestety nie znam na przepisach i ich obejsciach wiec niestety nie moge pomoc w tego typu sprawie :( Niestety mamy takie durne prawo ze tych co chca pomoc to albo sie blokuje albo jak juz sie odwaza pomoc to sie ich karze.. paranoja :bad:
donia457 - 23-06-2011, 08:44

najgorsze schronisko ktore widzialam to bylo w Celestynowie,kolo Wawy jak pojechalam w marcu tego roku ,czekalam ponad godzine zeby wejsc i sie nie doczekalam,psy karmia jakas kasza gotowana na kosciach ,nie wiem czym jeszcze karmia te biedne zwierzeta poniewaz jak tam bylam to byla akurat pora karmienia cos im sie przelewalo do tych misek a fetor z podawanej karmy byl taki ze zrezygnowalam z czekania myslalam ze doloze tam swoje sniadanie :beated:
cos okropnego,natomiast w Azylu pod psim aniolem zwierzta sa brudne i smiardzace,wytarzane sa w swoich odchodach,podloga w biurze jest tak brudna ze mozna sie do niej przykleic ,z bialej terakoty zrobila sie czarno-szara

ewusia81 - 23-06-2011, 12:18

i ja się pytam czytając takie opinie, GDZIE JEST INSPEKCJA ALBO INNE WŁADZE??? :bad: Brak słów dosłownie :bad:
donia457 - 24-06-2011, 12:15

ze wszystkich schronisk jakie odwiedzilam to bylo "Na Paluchu" tez byla pora karmienia i sprzatanie klatek i nikt nie robil przeszkod na odwiedzajacych szczeniaki sa karmione karma w puszkach niby to nie karma bo to bylo pedigree no ale to i tak lepsze od smierdzacej karmy z Celestynowa

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group