|
forum.labradory.org
|
|
Tęczowy mostek - Negro
labi - 07-06-2011, 22:45 Temat postu: Negro Wprawdzie mało kto z Was pamięta NEGRA, bo daaaawno nas tutaj nie było.
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=604
Dzisiaj jednak poczuliśmy potrzebę podzielenia się z Wami, niestety, smutkiem.
Sytuacja dorosła do tego, że (nie muszę chyba dodawać z jakim żalem), musieliśmy podjąć decyzję o pomocy Negrowi w przejściu na tę drugą, lepszę stronę
Ewelina - 07-06-2011, 22:51
labi, Tak bardzo mi przykro [']
zuzia - 07-06-2011, 23:53
labi, witaj po długiej nieobecności, szkoda tylko że w takich okolicznościach. Tak strasznie przykro kiedy przyjaciel odchodzi, zabiera ze sobą cząstkę nas. Dla Negrusia światełko [*]
olusia23 - 08-06-2011, 08:18
labi, strasznie mi przykro oby droga po drugiej stronie była tak piekna jak tutaj z Toba [*]
Chelsea - 08-06-2011, 08:58
[*] tak bardzo mi przykro trzymaj się
iness8@o2.pl - 08-06-2011, 09:40
labi, o matko nawet nie wiesz jak mi jest przykro jestem z Wami.
[*]
mibec - 08-06-2011, 09:41
[*]
nata - 08-06-2011, 10:01
labi, bardzo współczuję
Negro [*]
AniaCz. - 08-06-2011, 10:11
Przykro mi
AnTrOpKa - 08-06-2011, 11:10
labi, mnie również bardzo przykro Jednak całe szczęście, że swoją piękna starość mógł przeżyć u Was, a nie w schronisku Dla Negrusia [*]
orlosia - 08-06-2011, 12:15
to straszne kiedy odchodzą od nas nasi przyjaciele
Dla Negro
tak nam przykro
Madzialenka - 08-06-2011, 18:53
Wspölczuje Wam z calego serca
AnIeLa - 08-06-2011, 19:02
labi, miał u Was wspaniałe życie!
Daliście mu miłość, dom, Was .
Negruniu biegaj szczęśliwy i zdrowy
" Ta część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem.
Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie.
Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia; te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy marząc o czasach i dniach, które przeminęły. Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tamtej stronie.
Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej.
To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca.
A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem..."
labi, Natka trzymajcie się !
jkasia - 09-06-2011, 14:41
Och, bardzo mi przykro
donia457 - 09-06-2011, 23:23
[*] dla Negro,przykro nam
tenshii - 10-06-2011, 17:51
labi, tulę Cię bardzo mocno
trzymaj się
joanna - 10-06-2011, 18:25
Nie roń już łez nad grobem mym,
Nie ma mnie tam, ja nie śpię w nim.
Ja jestem wiatrem, co przez świat mknie,
Zimą na śniegu diamentem lśnię.
Ja pieszczę słońcem zboża kłos,
W jesiennych deszczy wnikam głos.
Gdy rankiem zbudzisz w ciszy się,
W locie skowronków ujrzysz mnie.
Ja gwiazdą świecę na niebie twym…
Nie roń już łez nad grobem mym,
Masz wokół świat - ja żyję w nim.”\\
(Autor: Mary Frye, tłumaczenie
luidezerter - 11-06-2011, 11:40
[*] Nerguś teraz pewnie z dumą opowiada nowym przyjaciołom, jakich cudownych i kochanych ludzi spotkał na swej drodze w życiu.. nie smuci się, bo wie, że jeszcze ich spotka i znów będą razem.
effcyk - 11-06-2011, 16:31
przykro mi , Negruś to było poczciwe psisko , ostatnie swe lata życia spędził najlepiej jak tylko się dało - z Wami .
aganica - 11-06-2011, 17:56
Takich wiadomości, boję się najbardziej,
Negro-aniołku biegaj szczęśliwie za Tęczowym Mostkiem... już Cię nic nie boli.
Ryniu - 15-06-2011, 09:16
[*]
Przykro czytać takie wiadomości. Najważniejsze, że spędził u Was najlepsze lata swojego życia.
|
|