forum.labradory.org

Seksuologia i rozród - Prowadzenie hodowli - pytania, odpowiedzi oraz mity

Maryhna - 16-06-2011, 15:20
Temat postu: Prowadzenie hodowli - pytania, odpowiedzi oraz mity
Witajcie.
Kiedyś usłyszałam kilka plotek nt. hodowania psów. Chciałabym je zweryfikować u Was. Ciekawa jestem jak to jest z hodowlą psiaków rodowodowych. Zapewne wielu z Was hoduje psiaki rodowodowe. Usłyszałam niedawno ... tylko się nie śmiejcie, bo ludzie opowiadają czasami farmazony... do rzeczy! Usłyszałam, że niegdyś bywało tak, że psiaki które rodzą się po rodowodowych rodzicach są przyjmowane na świat pod kontrolą weterynarza, który dokładnie określa kolejność urodzenia psa. Rodowód wg tej opowieści przyznawany jest np. pierwszym pięciu psiakom. Reszta nie ma jakby "prawa" do tytułu rodowodowego. Co gorsza, w tej historii, którą usłyszałam pojawiła się wersją, że psiaki urodzone w dalszej kolejności były usypiane. Wiem wiem, pewnie brzmi to jak jakaś bzdura, dlatego zwracam się do Was. Nie zwykłam zawierzać tego typu opowieściom ludzi bez jakiegokolwiek doświadczenia w danym temacie dlatego pytam Was. Jak to jest z zasadami przyznawania psu rodowodu i jak to się odnosi do psiaków, które przychodzą na świat. Jak wygląda cała procedura rejestracji zwierząt?
Pozdrawiam Was i czekam na odpowiedzi od ludzi, którzy mają z tym styczność, doświadczenie lub zajmują się hodowlą.

PS: Pytam z czystej ciekawości. Lubię mieć pojęcie o świecie. :)

oleska2803 - 16-06-2011, 15:30

Nie hoduje psiaków, ale w temacie o hodowlach i dyskusjach na temat rodowodowy nierodowodowy padały już te teorie o tym że tylko niektóre szczeniaki dostają rodowód. Otóż kiedyś tak było, ale ten przepis zniesiono i teraz wszystkie szczeniaki w miocie dostają metryki upoważniające do wyrobu rodowodu.
mibec - 16-06-2011, 15:36

Od 1992 r wszystkie szczeniaki z miotu otrzymuja metryczke.
Maryhna napisał/a:
Jak wygląda cała procedura
postepowanie jest okreslone w regulaminie ZKwP:
http://www.zkwp.pl/zg/reg...ow_rasowych.pdf

jkasia - 16-06-2011, 18:28

Maryhna napisał/a:
Rodowód wg tej opowieści przyznawany jest np. pierwszym pięciu psiakom. Reszta nie ma jakby "prawa" do tytułu rodowodowego
ja również nie hoduje ale z taka teorią sie nie spotkałam. Juz w 1990 r wzieliśmy szczeniaka dalmatynczyka z hodowli i wszystkie 10 maluchów otrzymało rodowody. Miot Kasty- 9 sztuk czekoladowych misiaczków w całości otrzymał rodowody ;D
inkapek - 16-06-2011, 19:04

Kiedyś tak było ale to zniesiono.
nata - 16-06-2011, 19:07

Maryhna, ja także baaaardzo czesto spotykam się z taką opinią, szczególnie wsród osób starszych, bo faktycznie kiedyś tak było. Niestety ludzie zamiast się dowiedzieć jak jest obecnie i jak wygląda sprawa, wolą się wykłócać, że na pewno mają rację i dlatego biorą z pseudo, bo przecież na to samo wyjdzie... :bad: :bad: :bad:
Maryhna - 16-06-2011, 19:13

Dziękuję Wam za wyczerpujące odpowiedzi. Rozumiem, że opowieści typu "kiedyś to kilka szczeniąt pierwszych sie zostawiało, resztę usypiało" można włożyć między bajki...

Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje. Fadok bowiem jest psem w typie labka. Z ciekawości chciałabym kiedyś spotkać porządnego sędziego albo eksperta, który określiłby jak bardzo jest zbliżony lub nie do wzorca rasy. Co nie zmienia faktu, że ubóstwiam go jakby był championem hehe :D

jkasia - 16-06-2011, 19:27

Maryhna napisał/a:
. Z ciekawości chciałabym kiedyś spotkać porządnego sędziego albo eksperta, który określiłby jak bardzo jest zbliżony lub nie do wzorca rasy
u nas w ZK jest bardzo fajna babka,która na pewno by mogła to określić :) Może u Ciebie w ZK tez by sie znalazła taka życzliwa osoba jesli zależy Ci na takiej opinii. Dla mnie wygląda jak 100% lab ;D On może wyglądac nawet wystawowo i tylko brak rodowodu dzieli go od medalu:haha:
Maryhna - 16-06-2011, 20:20

jkasia, to tylko moja zwykła babska ciekawość :) Kocham tego mojego zbója jak nie wiem co i chyba przypadkiem jak kiedys trafie przy okazji na fachowca to zapytam, specjalnie chyba sie nie wybiorę bo planów żadnych wobec Fadoka nie mam, poza kochaniem go nad życie :D

I mam nadzieję, że mimo faktu, ze kupiłam go w pseudohodowli to nie będzie miał dysplazji itd. :doubt:

effcyk - 16-06-2011, 20:26

Maryhna napisał/a:
Rozumiem, że opowieści typu "kiedyś to kilka szczeniąt pierwszych sie zostawiało, resztę usypiało" można włożyć między bajki...

nie wiem czy między bajki, zapewne oglądałaś przygody psa Cywila - pamiętasz jak to z Cywilem było? kazano go uśpić, bo wdłg regulaminu mogłabyć tylko określona liczba szczeniąt w miocie, bodajże 6 którym przynawano rodowody, a Cywil urodził że tak powiem, poza regulaminem bo 7 .

nata - 16-06-2011, 20:42

Maryhna, Maryhna, Pola ostatnio do goldena jest porównywana... :beated:

Maryhna napisał/a:
I mam nadzieję, że mimo faktu, ze kupiłam go w pseudohodowli to nie będzie miał dysplazji itd.

A robiliście RTG?

aganica - 16-06-2011, 21:26

inkapek napisał/a:
Kiedyś tak było ale to zniesiono.
Teraz, nawet PET-y dostają metryki tyle że z dopiskiem niewystawowy.
Wiec nie wierzmy znajomym z parku, gdy mówią" mój pies jest z dobrej hodowli ale nie ma rodowodu bo był dziesiąty w miocie" :)

Maryhna - 16-06-2011, 22:14

nata napisał/a:
A robiliście RTG?


Jeszcze nie ale się przymierzamy. Sprawa rozbija się tylko o finanse. W sierpniu Fadok ma szczepienie. Wtedy dokładnie rozpytam o RTG i będę się przymierzała do przyszłorocznej akcji marcowej kastracji. Bo nie chcę by kiedykolwiek przypadkiem pokrył jakąkolwiek sunie skoro nie jest psem z rodowodem :)

[ Dodano: 16-06-2011, 23:26 ]
aganica napisał/a:
inkapek napisał/a:
Kiedyś tak było ale to zniesiono.
Teraz, nawet PET-y dostają metryki tyle że z dopiskiem niewystawowy.
Wiec nie wierzmy znajomym z parku, gdy mówią" mój pies jest z dobrej hodowli ale nie ma rodowodu bo był dziesiąty w miocie" :)


Nie nie, ten temat poruszyliśmy akurat w innej kwestii. Mianowicie znam człowieka, który ma sunie bez papierów i planował ją kryć ale nie wiem czy za moją namową czy nie-rozmyślił się. To zresztą on opowiadał mi o plotkach jakie słyszał w kwestii hodowli. Dlatego założyłam ten temat. Chciałam to zweryfikować i dowiedzieć się u źródła jak to wszystko wygląda. Teraz ten człek twierdzi, że nie zamierza kryć suki bo "by mu się to nie opłacało", musiałby kupę kasy wyłożyć na prowadzenie psa w ciąży, badania szczeniaków, szczepienia etc. Ja mu głowę zasypywałam informacjami o skutkach krycia psów dla kasy bez rodowodu, o konsekwencjach zdrowotnych etc. No ale nie ważne dlaczego, najważniejsze, że mu skutecznie przeszedł ten pomysł.
Wiele czytałam o pseudohodowlach. Gdybym dziś miała kupić psa to zapewne z rodowodem, żeby zmniejszyć ryzyko, że wspomagam bezmyślnych "mnożycieli". Ale cóż. Mądry Polak po fakcie. Póki co Fadoś zdrowy, kocham go nad życie i jedyne co moge teraz zrobić to zadbać o to, żeby ktoś ładnie uciachał mu jajeczka w wiadomym celu ;D Dbam o niego jak mogę i nie żałuję, że go mam. Teraz po prostu zmieniłam swoje podejście do tematu rozmnażania psów bez papierów.
A jak mnie kiedyś stać będzie na piękny domek to ja już się postaram o uzupełnienie watahy do stanu trikolor, oczywiście z rodowodem :)

inkapek - 17-06-2011, 08:28

aganica napisał/a:
inkapek napisał/a:
Kiedyś tak było ale to zniesiono.
Teraz, nawet PET-y dostają metryki tyle że z dopiskiem niewystawowy.
Wiec nie wierzmy znajomym z parku, gdy mówią" mój pies jest z dobrej hodowli ale nie ma rodowodu bo był dziesiąty w miocie"

No dokładnie. Jak to dobrze że się czas zmieniają na lepsze oczywiście w tej kwestii :)

Maryhna, ludzie różne rzeczy mówią, nawet sami siebie usprawiedliwiają hehe aby nie mieć poczucia winy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group