Magda - 26-08-2011, 10:55 Temat postu: Fafik wioskowy piesekprzejechany przez samochod Od momentu jak zamieszkaliśmy na wiosce, zawsze idąc na spacer towarzyszyły nam 2 psy . Fafik i Gryzek Maja one właściciel ale latają samopas. Upodobały sobie moja sąsiadkę (razem kopiłyśmy ziemię obok siebie ,znam ja prawie zawsze była sąsiadka jeszcze w Gdyni.) Z Rodim zawsze chodziły na spacer i teraz z Kaiperkiem. Tydzień temu zniknął Fafik (kudłaty) Okazało się ze przejechało go auto i na pytanie o niego wioskowi mówią był ale już go nie ma . sprawa zamknięta. Gryzek strasznie to przezywa ( to były nierozłączki)_prawdopodobnie był przy tym jak to się stało. Siedzi cały czas na posesji sąsiadki i nigdzie nie wychodzi. Ona chce iść do właścicieli i ich spyta czy może się nim zająć (całe lata przesiadywały u niej pod drzwiami, nawet spały) Wczoraj jak była u córki to wył z tęsknoty za Fafikiem. Pamietam że te psy były zawsze i wszędzie razem. Widać jak Gryzek to przezywa. Zawsze rano moja mama i Kaiperek i idą na spacer z sąsiadka i Gryzkiem. On idzie chętnie troch e się pobawi z Kaiperkiem i wraca pod jej drzwi. Tak go nam wszystkim go żal widać że strasznie cierpi. Smutny chodzi prawie nic nie je i ma takie smutne oczy i czasami wyje. To zdjęcie Gryzka i Fafika (kudłaty) jak były jeszcze razem. 
kasiek - 26-08-2011, 11:54 FAFIK 
Gryzka napewno teskni za swoim towarzyszem 
donia457 - 26-08-2011, 15:33 Faficzku [*]
szkoda mi tego drugiego piesia,musi starsznie cierpiec ze nie ma swojego psiego przyjaciela 
Ewelina - 26-08-2011, 17:44 Strasznie mi przykro [']... cainees - 26-08-2011, 19:00 [*] Faficzku...
lullaby - 30-08-2011, 18:25 Biedny Gryzek, stracił swojego przyjaciela
Magda - 31-10-2011, 08:20 Gryzek otrząsa się pomału. Sąsiadka go zaadoptowała i zaszczepiła. Teraz przychodzi do Kaiperka w odwiedziny. Dawni właściciele nie chcą się interesować jego losem. Chelsea - 01-11-2011, 17:39 [*] kasiek - 03-11-2011, 10:12 Magda, cudnie 
MichałGZ - 20-11-2011, 19:51 Temat postu: Re: Fafik wioskowy piesekprzejechany przez samochod
Dużo jeżdżę po wioskach i niestety bez urazy dla nikogo ale długo potrwa jeszcze zanim mentalność ludzi się zmieni do psów jak i innych zwierząt....niestety... (są wyjątki oczywiście) Magda - 16-08-2012, 09:32 Gryzek jest tak przywiązany do mojej sąsiadki ze aż ślicznie to wygląda.Nauczył sie bawić , biega za piłką. kasiek - 24-11-2012, 10:06 Magda, to dobrze ,ze Gryzek juz coraz pogodniejszy Magda - 27-10-2015, 11:42 Gryzek dalej jest u sąsiadki ale teraz to prawdziwy domownik. |
