|
forum.labradory.org
|
|
Inne zakończenia - Piękny 12 m-cy biszkopcik czeka na nowy domek
lopo888 - 30-09-2011, 13:14 Temat postu: Piękny 12 m-cy biszkopcik czeka na nowy domek Witam, znalazłam dziś ogłoszenie w lokalnej prasie, że pewien pan posiada "mini " schronisko a raczej "tymczasowy kojec" dla przeróżnych psiaków. Znalazłam tam między innymi pięknego rocznego biszkopcika : (
Zadzwoniłam do pana który wystawił ogłoszenie w dziale "zwierzaki" oto jego treść:
"Tanio za koszty przetrzymania
Dodano: 29.09.2011 20:10 Wyświetleń: 26 Region: Koło Telefon: 695066377
OWCZARKI GÓRSKIE PODCHALAŃSKIE szczenięta 7 tyg zaszczepione od chorób Oraz 12 tyg pinczerek (sarenka) suczka po szczepieniach inf . pod tel 695066377 owczarek niem 8 tyg suczka Oraz wyżeł gładki włos 12 mieś idzie dobrze na wode aportuje z wody.lablador biszkopt 12 mieś,- 9 szzceniak 9tyg ratlerek piesek . I inne rasy dorosłe młode gotowe do obejścia . Wstawione przez poprzednich właścicieli "
Ten psiaczek jest tam już od dłuższego czasu, ponieważ znalazłam w archiwum podobne ogłoszenia z wcześniejszymi datami - wkleiłam wszystkie foty biszkopcika jakie znalazłam:
Zadzwoniłam do tego pana i uzyskałam następujące informacje:
1. labuś mieszkał przez pierwsze 6 m-cy w domu potem został odprawiony do ogrodu i już w nim pozostał
2. oddali go ludzie którzy po rozwodzie i sprzedaży posesji nie widzieli dla niego miejsca w swoich "nowych" życiach... bez komentarza..
3. pies jest podobno przemiły, zero agresji, dobrze dogaduje się z innymi psami, jest bardzo życzliwy ludziom i dzieciaczkom
4. potrafi chodzić na smyczy ale troche ciągnie co jest oczywiste skoro większość czasu siedzi w zapyziałym kojcu.
To piękny , młody, zdrowy pies. Podobno je wszystko (cokolwiek to oznacza) - w sensie nie ma alergii pokarmowej.
Moim zdaniem skoro mieszkał w domu przez pół roku to na bank jest nauczony czystości.
Nie oceniam pana, który go przygarnał do swojej sfory ale na zdjęciach widać , że ten kojec to jakiś błotny koszmar.
Może znajdzie się ktoś kto przygarnie tego ślicznego, młodziutkiego biszkopcika? Ma dopiero 12 m-cy, całe życie przed nim.
Własnie jestem w trakcie organizowania wyjazdu do tego miejsca gdzie przebywa labosław, to jakies 40 km ode mnie. Wstepnie będę tam w poniedziałek lub środę to napisze coś więcej o nim.
A i jeszcze jedno, ogłoszenie zaczyna sie od "tanio za koszty przetrzymania"... domyślam się, że labusia trzeba będzie "wykupić"...
Chelsea - 30-09-2011, 13:24
biedaczek kojec rzeczywiście fatalny na ziemi błoto trzymamy kciuki za niego
lopo888 - 30-09-2011, 14:04
Dzwoniłam tam jeszcze raz, zapytałam dlaczego labuś jest w kojcu. Pan zapewnił mnie, że biszkopcik i jego kumpel - wyżełek, w kojcu byli tylko przez chwilę, pierwszego dnia w celu pstryknięcia im fotek. Dopytałam również o te "koszty przetrzymania", a więc wynoszą one 200,00 zł...
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale tych pieniędzy żądają ... byli właściciele...
Podobno pan ma z nimi słaby kontakt, nie interesują się psiakiem. Mieli dowieźć książeczkę zdrowia, ale podobno nie śpieszy im się. Zapewniali telefonicznie , że pies ma komplet szczepień. Brak słów...
Na pocieszenie dodam, że labuś uwielbia dzieci, podobno trójka "młodocianych" z okolicy odwiedza go bardzo często i mocniutko go przytula : )
Już nie moge się doczekac kiedy poznam tego kawaliera. Pan mi obiecał, że będę mogła zabrać go na spacerek.
kaha - 30-09-2011, 14:04
piękny piesmam nadzieje ze szybko go ktos przygarnie
siulentas - 30-09-2011, 14:35
sliczny kawaler oby szybko znalazl domek na forever i cos mi sie czuje ze tak bedzie... buzi i kizianko dla tego przystojniaka
agusia1974 - 30-09-2011, 21:28
serce mnie boli jak czytam o psach które zostają porzucone
kasiek - 01-10-2011, 08:14
biedny biszkopcik trzymamy kciuki za niego
Ewelina - 01-10-2011, 13:09
Oby znalazl szybko nowy dom
dars91 - 10-10-2011, 03:32
jaki Sweet prawie taki sam jak mój RySioo:D:D:D tylko nosek ma jasniejszy:) heh nawet kosztuje tyle ile ja dałam za mojego potwora bo jego poprzednia pani tez go nie chciała:<
jak mozna oddac psa ktorego ma sie np pół roku... nie rozumiem takich ludzi ...
ciekawe czy by było im fajnie jakby ich rodzice wzieli rozwod i ich jako dzieci oddali do domu dziecka ...moze mieli by wieksza wrazliwosc wtedy...
lopo888 - 10-10-2011, 09:22
Nie byłam w końcu u niego, nie maiałam jak.
Może w tym tygodniu mi się uda. Szczerze powiedziawszy to liczyłam na to, że ktoś zainteresuje się tą ślicznotą. Jest taki młodziutki...
Monisiaczek - 14-10-2011, 11:28
lopo888, daj znać, jeśli uda Ci się pojechać do psiaka
aganica - 28-10-2011, 09:04
lopo888, czy są jakieś wiadomości, na temat psa ?
lopo888 - 28-10-2011, 09:58
Taaaak !!! Byłam przekonana, że pisałam posta na ten temat!!! ???????????
LAbuś od ponad tygodnia mieszka w DS "Wykupił" go lekarz, który we wrześniu wprowadził sie do nowego domu z ogrodem. Labik ma podobno bardzo dobre warunki, ma specjalne drzwiczki przez które może wychodzic kiedy chce na dwór (drzwi w kotłowni), z kotłowni wejście do domu. Podobno nowi właściciele bardzo przyjaźni, zakochani w psiaku. Pan u którego piesio był na tymczasie osobiście sprawdził DS. Pozostaje nam trzymać kciuki za biszkopcika i mieć nadzieję, że nowi właściciele to odpowiedzialni ludzie.
kasiek - 28-10-2011, 10:15
lopo888, swietne wiesci
Chelsea - 28-10-2011, 11:16
super szczęścia
Ewelina - 28-10-2011, 15:46
fajnie
|
|