forum.labradory.org

Inne zakończenia - 14-sto miesięczny czarnuszek Poppy - Warszawa

Ryniu - 10-01-2012, 12:13
Temat postu: 14-sto miesięczny czarnuszek Poppy - Warszawa
Wiadomość z maila adopcyjnego:

film do ściągnięcia:
http://forum.labradory.org/w_potrzebie/poppy.avi

Cytat:
Skąd imię Poppy?
Z ang. poppy- czarna główka maku.

Poppy to kochany, posłuszny pies, który uwielbia kontakt z ludźmi ( m.in
dziećmi) . Kocha zabawy z kijkiem(aportuje), przynosi i co najfajniejsze
oddaje. Uwielbia również wodę. Pierwszy raz jak pojechałem z nim nad
jezioro, bez zastanowienia wskoczył do wody i przyniósł mi kij, który
pływał na powierzchni wody. Chodziłem z Poppym na szkolenia (
indywidualne) , nauczył się chodzenia na smyczy: kiedy mówię do mnie ,
bądź do nogi , grzecznie idzie patrząc się na mnie co raz czy ma dalej
iść przy nodze czy może biegać.Kiedy zaś daję komendę biegaj, cieszy się
i zaczyna biegać i bawić się. Chodziłem z Poppym na regularne , długie
spacery, które też bardzo lubi. W tym roku poszliśmy na paradę
Labradorów , gdzie czuł się niczym jak " labrador w wodzie":).Reaguje na
komendy : Siad, podaj łapę, drugą łapę, leżeć, nie wolno, fe -> jeśli
bierze coś do pyska. Ma swoje ulubione zabawki: piłki różnego rodzaju(
ze smakołykami uwielbia najbardziej), piszczącą kaczkę, oraz poduszkę.
Rozróżnia wszystkie zabawki. Kiedy mówię przynieś podusię, odrazu ją
przynosi. Reaguje na komendę : idziemy na spacerek -> zaczyna się
cieszyć , merda ogonkiem i podskakuje ze szczęścia. Reaguje na komendę :
zobacz czy są pieski??-> staje przednimi łapami na parapet i się
rozgląda czy są kompani do zabawy na podwórku:). Poppy jest bardzo
grzeczny, przeszła mu kilka miesięcy temu faza gryzienia , kiedy wyrosły
mu wszystkie ząbki. Posiada książeczkę z wszystkimi wpisami. Chodziłem z
nim do weterynarza regularnie.Jest obecnie odrobaczony i zaszczepiony na
różne choroby. Na wściekliznę trzeba będzie go zaszczepić w marcu.
Uwielbia gotowane jedzenie i suchą karmą. Ryż z marchewką i mięskiem to
jego przysmak.

Ogromnie mi przykro rozstawać się Poppym , ale niestety jestem zmuszony
w związku z zaistniałą sytuacją









kagamar - 10-01-2012, 12:41
Temat postu: Re: 14-sto miesięczny czarnuszek Poppy
A dlaczego piesio musi być oddany? czy dowóz jest możliwy?
Chelsea - 10-01-2012, 12:55

jest piękny ;* trzymamy kciuki za nowy domek :)
anuszka - 10-01-2012, 13:00

cudo ;*
Ewelina - 10-01-2012, 13:04

Boski misiu ;*
nathaliena - 10-01-2012, 13:15

ale cudeńko, zarówno charakter, jak i wygląd- jedyny słuszny kolor :)
widziałam na info, że ktoś szukał czarnego samca.

kagamar - 10-01-2012, 13:29

proszę coś więcej opowiedzieć, gdzie jest piesek, jakiś kontakt do adopcji.....
mibec - 10-01-2012, 13:31

kagamar, napisz pw do ktoregos z koordynatorow adopcji.
Monisiaczek - 10-01-2012, 14:49

Ten przystojniak długo na dom nie będzie czekał :)
Aniolek - 10-01-2012, 15:02

Witajcie
Stali bywalcy pewnie pamiętają jak szukałam domku dla porzuconego Bruna. On jest już szczęsliwy w nowym domku a że mam już dzięki temu doświadczenie z wizytami przed adopcyjnymi i miesazkam w Warszawie a widzę że kolejny węgielek również jest bz wawy to jeśli chcecie mogę chętnie pomóc w wizytach w potencjalnych domkach jak również polecać go ludziom którzy nadal dzwonią w sprawie Brunka.

Smutno jak się czyta takie historie bo z opisu wnioskuję, iż poncio bardzo go kocha i oddaje z bólem serca. Może możemy w jakiś sposób pomóc byście nie musieli się rozstawać??

Monisiaczek - 10-01-2012, 15:07

Aniolek, pamiętamy :) Chętnie skorzystamy z oferty, jak tylko będzie taka potrzeba :)
Kesja - 10-01-2012, 16:05

Taki psiak na pewno szybko znajdzie nowy domek :)
3-mamy kciuki ;D :victory:

Ryniu - 10-01-2012, 18:26

Piesek został w rodzinie, pan oddał go kuzynce
Nikaaa - 10-01-2012, 20:26

No i mamy happy end :)
Ale trzeba przyznac, ze wyjątkowo urokliwy czarnuszek :*


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group