|
forum.labradory.org
|
|
Inne zakończenia - Zginął biszkoptowy Dżak - Legionowo k/Warszawy
kaweszi - 25-01-2012, 19:35 Temat postu: Zginął biszkoptowy Dżak - Legionowo k/Warszawy Kochani,
Zginął nam dziś nasz Dżak, 3-letni biszkoptowy labarador.
Został skradziony z kojca, z posesji przy ul. Poznańskiej w Legionowie lub wyskoczył sam i poszedł sobie w świat .
Stało się to dziś między godziną 7 a 18:30.
Dżak ma tatuaż na uchu, nr 128T (bardzo słabo widoczny) oraz chip.
Jeśli ktoś go spotka, bardzo proszę o kontakt pod numerem telefonu 504 156 516 (Sylwia) lub 606 651 206 (Paweł).
Bardzo na niego czekamy.
dominika92 - 25-01-2012, 19:38
Mam nadzieję, że się znajdzie..Skoro to już drugi raz to może pomyślcie o tym, żeby lepiej psa pilnować..Czemu on nie mieszka w domu
Chelsea - 25-01-2012, 19:55
kaweszi, porozwieszaj plakaty wszędzie,porób ogłoszenia w sieci , wydzwaniaj do schronisk, powiadom lecznice weterynaryjne miejmy nadzieje, że się znajdzie
kaweszi - 25-01-2012, 19:55
Mam taką nadzieję.
Monisiaczek - 25-01-2012, 20:02
kaweszi, dzwoniliście do straży miejskiej i na policję? Spróbuj też do schroniska w Józefowie.
Wrzucę ogłoszenie na fora labkowe i dogo.
Dogomania: labradory zaginione/ukradzione
Labradory.info: http://labradory.info/vie...p=972579#972579
Labomaniacy: http://labomaniacy.pl/for...p?p=80566#80566
kasiek - 26-01-2012, 08:46
kaweszi, oby szybko sie odnalazl
kaweszi - 26-01-2012, 21:07
Monisiaczku, dziękuję Ci bardzo za pomoc.
Poszukiwania na razie niestety bez powodzenia. Udało nam się jedynie ustalić, że z całą pewnością nie został skradziony z posesji. Chociaż uważałam go za beznadziejnego z wf-u, najwyraźniej przeskoczył ogrodzenie, ponieważ pracownicy budowy na sąsiedniej działce widzieli go wczoraj biegającego sobie w najlepsze tamże.
Jeśli jakaś dobra dusza go nie przygarnęła na noc, to katastrofa - jest tak zimno....
Monisiaczek - 26-01-2012, 21:34
kaweszi, jak umiesz, to spróbuj zrobić wydarzenie na FB - tam może być duży odzew. Ja niestety jeszcze tego nie potrafię
Nikaaa - 26-01-2012, 21:34
kaweszi, z jednej strony to dobrze, ze nikt go nie ukradł, bo cięzko by go bylo znaleźć gdyby siedział gdzieś zamkniety. Jak stoicie z ogłoszeniami? Porozklejajcie plakaty, zawiadomcie lecznicę piesio musi sie znaleźc.. Może poczuł gdzieś suczkę?
[ Dodano: 26-01-2012, 21:35 ]
W razie czego moge pomóc utworzyć wydarzenie.
[ Dodano: 26-01-2012, 21:45 ]
Przepraszam, bardzo sie przejełam losem Dżaka i utworzyłam wydarzenie, jeżeli nie życzycie sobie tego to je usunę.. http://www.facebook.com/e...?context=create
Monisiaczek - 26-01-2012, 22:33
Nikaaa, super Dzięki za pomoc
Nikaaa - 26-01-2012, 22:36
Tylko jak to teraz porozsyłać. W sumie duzo czasu spedzam przed komputerem więc moge pomagac w tego typu ogłoszeniach.
Monisiaczek - 26-01-2012, 23:35
Wydarzenie na FB: http://www.facebook.com/events/155661547881539/
Prosimy o udostępnianie
kaweszi - 27-01-2012, 08:40
Nikaaa, ogromne podziękowania!!!
zanka - 27-01-2012, 17:14
kurcze, a czy to możliwe, żeby w dwa dni znalazł sie pod warszawą tyle, że z drugiej strony;/? słyszałam, że w okolicy Piaseczna ktoś znalazł laba. tylko niestety nie wiem co sie z nim stało. musiałabym popytać
Monisiaczek - 27-01-2012, 17:17
zanka, popytaj, wszystko jest możliwe.
zanka - 27-01-2012, 17:21
dobra, jak tylko czegoś sie dowiem dam znać
[ Dodano: 27-01-2012, 17:32 ]
dobra, podzwoniłam tu i tam i niestety, albo stety dla psiaka, właściciele znaleźli sie w błyskawicznym tempie. Takze to nie Dżako. przykro mi, że nie pomogłam
Chelsea - 27-01-2012, 19:38
przeglądałam ogłoszenia w necie i nic
Nikaaa - 27-01-2012, 21:30
kaweszi, i jak, dalej bez odzewu?
Monisiaczek - 28-01-2012, 01:17
zanka, właśnie, że bardzo pomogłaś Wykluczyliśmy opcję, że to Dżako zawędrował pod Piaseczno. Dobrze, że właściciele tamtego psiaka szybko się odnaleźli.
Czyli szukamy dalej.
Monisiaczek - 29-01-2012, 17:00
kaweszi, do Józefowa przywieźli labka:
http://www.facebook.com/m...51992705&type=1
Może to Twój?
Chelsea - 29-01-2012, 18:00
patrząc na nochal to całkiem prawdopodobne że to Dżak?? czy ktoś informował właściciela telefonicznie, że być możę pies przebywa w schronisku??
Monisiaczek - 29-01-2012, 18:23
Chelsea, tak Dałam znać Trzymam kciuki, by to był Dżak.
Chelsea - 29-01-2012, 18:26
Monisiaczek, super będą jechać do schroniska??
Monisiaczek - 29-01-2012, 18:34
Tak. Dziś niestety już zamknięte, ale będą jutro próbować.
kaweszi - 29-01-2012, 18:44
To na 99,9% Dżak!!!! Rozmawiałam przed chwilą ze schroniskiem. Próbowano mnie przekonać, że to nie jest mój pies (bo znaleziony w Zakroczymiu). Ale ja jestem niemal pewna, że to on. Niestety dziś już schronisko zamknięte, brak szans obejrzenie go dzisiaj. Jedziemy tam jutro. Odezwę się na pewno.
dominika92 - 29-01-2012, 18:46
kaweszi, mam nadzieję, że to wasz psiak Jeśli to on lub się znajdzie, to może pomyślcie o tym, żeby mieszkał w domu? Zapobiegnie to ucieczkom, a i labrador to nie psiak do kojca..Pozzdrawiam i trzymam kciuki za jutro
aganica - 29-01-2012, 18:48
kaweszi napisał/a: | to nie jest mój pies (bo znaleziony w Zakroczymiu). | To wcale nie tak daleko od Legionowa, wystarczy że wsiadł w autobus .
kaweszi - 29-01-2012, 18:56
Najchętniej zabierałabym go ze sobą do pracy . Ale nie jest to możliwe. Na pewno musimy zabezpieczyć lepiej miejsce jego pobytu, skoro okazał się taki dobry w skokach wzwyż . Dyskusji, gdzie pies powinien, a gdzie nie powinien mieszkać wolałabym nie przenosić do tego wątku - wiele już na ten temat napisano we właściwym ku temu bloku tematycznym. Tu chciałabym po prostu z Wami cieszyć się nadzieją, że najprawdopodobniej się znalazł. Za ogromną pomoc bardzo Wam dziękuję!
dominika92 - 29-01-2012, 19:03
kaweszi napisał/a: | Dyskusji, gdzie pies powinien, a gdzie nie powinien mieszkać wolałabym nie przenosić do tego wątku |
a szkoda..może zapobiegło by to ucieczkom.
Chelsea - 29-01-2012, 19:11
trzymamy kciuki mnie również wydaje się że to Dżak
Monisiaczek - 29-01-2012, 19:13
Odległość dla psa w pogoni za suczkami nie jest żadną przeszkodą. Pies mojego kolegi pokonał kiedyś w 2 dni ponad 100 km. Przecież pies to nie pomnik, w miejscu nie stoi
I zawsze najlepiej przekonać się na własne oczy. Nikt nie zna psa lepiej niż jego właściciel.
kasia.wska - 29-01-2012, 19:35
Ale historia... Trzymam kciuki żeby to był Dżak.
A tak swoją drogą, dlaczego schronisko nie powiadomiło właścicieli, skoro psiak ma chipa? Czy chip jest zarejestrowany?
agusia1974 - 29-01-2012, 19:39
kaweszi, trzymam kciuki aby jutro się okazało że to twój psiak
Nikaaa - 29-01-2012, 21:03
kaweszi, mam nadzieje, ze to Dżak Trzymam kciuki bardzo mocno Dlaczego w schornie nie zeskanowali chipa??? Nie wiem jak to działa w Polsce, ale czy nie ma jakiegoś systemu w którym sprawdzisz właściciela i jego dane po numerze chipa??
Ewelina - 30-01-2012, 11:57
Trzymam kciuki
Nikaaa - 30-01-2012, 14:32
I jak wiadomo cos???
dominika92 - 30-01-2012, 22:17
i??
kaweszi - 30-01-2012, 23:04
Kochani, Dżak się ZNALAZŁ!!!
W efekcie nie w Józefowie jednak, a w Jabłonnej. Jest trochę oszołomiony, ale powoli dochodzi do dobrej formy. Po wieczornym spacerze nasz drogi turysta wychrapuje właśnie swoje senne arie w typowych dla siebie tonacjach . Chyba będzie dobrze .
Tymczasem spieszę, żeby podziękować Wam za niesamowitą gorliwość w niesieniu nam pomocy, za wielkie serce, za każdy gest życzliwości. To cudowne z Waszej strony.
D Z I Ę K U J Ę !!!
P.S. Przebieg finału poszukiwać opiszę Wam jutro.
[ Dodano: 30-01-2012, 23:13 ]
Labcio z Józefowa również już wrócił do swojego domu, również dzisiaj - był z okolic Zakroczymia.
Monisiaczek - 30-01-2012, 23:18
kaweszi, cieszę się, że Dżak się znalazł i labcio z Józefowa też trafił do domku Cudowny finał
Nikaaa - 31-01-2012, 07:16
kaweszi, kamień z serca, ze Dżak wrócił do domu Prosze wymiziać uciekiniera i powiedzieć mu na uszko, zeby wiecej tego nie robił!
Chelsea - 31-01-2012, 07:52
super wiadomości
kasiek - 31-01-2012, 08:17
super
Ewelina - 31-01-2012, 12:20
kamień z serca ogromnie się cieszę
agusia1974 - 31-01-2012, 20:36
cieszę się bardzo
Chelsea - 01-02-2012, 08:10
jak się Dżak czuje??
|
|