|
forum.labradory.org
|
|
O psach inaczej - Stres u psów
Tsunami - 08-08-2008, 20:17 Temat postu: Stres u psów Zaczynam właśnie trzeci rok studiów i przyszedł czas na wybór katedry i promotora pracy inżynierskiej. Przez ostatnie dwa lata nauki bardzo zaciekawiło mnie zjawisko stresu u psów. Chociaż jest to zagadnienie szeroko pojęte mam zamiar tym tematem zająć się w mojej pracy.
Dokładnie chodzi mi o poziom adrenaliny i noradrenaliny podczas sytuacji stresowych u psów. Zastanawia mnie czy psy, które w dużej mierze reagują adrenaliną zachowują się inaczej niż te reagujące noradrenaliną, które z nich są zdrowsze, aktywniejsze, lepiej pracujące.
Dlatego też powoli jestem na etapie poszukiwania ochotników, którzy wezmą udział w badaniach. Zapewne to nie będzie łatwe, bo niewielu właścicieli pozwoli pobierać często krew swojego pupila, jednak może kogoś takie badania zainteresują i będzie chciał dowiedzieć się czegoś o swoim psie.
W każdym razie zapraszam
Chciałabym zrobić profil kilku ras, w tym naszych ukochanych labków, wielorasowców, którychś z ras groźnych i mikrusów - np. yorków.
Jak kogoś temat zainteresuje - mogę informować na bieżąco o postępach w badaniach
labi - 08-08-2008, 21:02
Tsunami, ambitne podejście Jakby mikrusów brakowało, to służę sobą
Dżastin - 08-08-2008, 21:06 Temat postu: Re: Stres u psów
Tsunami napisał/a: | Jak kogoś temat zainteresuje - mogę informować na bieżąco o postępach w badaniach |
jest zaciekawiona jak wypadną badania wiec chętnie dowiem sie o postepach i o twoich wnioskach, uczestniczylabym w badaniu gdybym mieszkala blisko Ciebie, jednak Szczecin jest troche daleko
Bora - 08-08-2008, 21:36
Łał. Świetny temat Jakie masz wymagania co do psów? tzn zdrowie, charakter , wiek itd.
Tsunami - 08-08-2008, 21:48
Bora powiem Ci, że jeszcze z nikim tego nie konsultowałam, więc pewnie moje plany trochę ewoluują. Jednak myślę, że będę potrzebowała kilka grup wiekowych. Na pewno psy młode będą mieć inne stężenia hormonów we krwi niż psy dojrzałe. Tak samo psy pracujące lub poddane dużemu wysiłkowi fizycznemu. Interesują mnie też psy agresywne do ludzi i agresywne do innych psów, psy, które wychowują się z dziećmi, psy przywiązane do budy i psy - kanapowce. Myślę, że pracę muszę zacząć już teraz, bo to co chciałabym zrealizować wymaga dużo czasu i wielu psich ochotników. Pewnie odległość do 200 km od Krakowa nie będzie problemem, jednak Szczecin Dżastin rzeczywiście jest już za daleko
Bora - 08-08-2008, 21:56
eh też chętnie bym pomogła, ale do Poznania też kawał drogi
No jak nie wypali nasza pomoc, to mam ogromną prośbę chociaż o jakieś relacje z Twoich badań.
Tsunami - 08-08-2008, 21:58
Powiem Ci, że z wielu powodów myślałam o Borze
Może kiedyś się uda kilka dni zabawić w Poznaniu
Bora - 08-08-2008, 22:06
No właśnie. Myśle, że Bora by sie nadawała
To daj znać jak już coś bedzie wiadomo.
Tsunami - 08-08-2008, 22:09
Do obrony pracy inżynierskiej mam 1,5 roku To jest i dużo i mało czasu, ale do Bory postaram sie przyjechać
Bora - 08-08-2008, 22:14
No to zapraszamy
Fantastyczny temat tej pracy. Już od jakiegoś czasu interesuje mnie wpływ stresu u Bory na jej egzystencję i zachowanie, reakcje na bodźce itd.
Fajna sprawa.
AnTrOpKa - 08-08-2008, 22:17
Tsunami, i jak potraktujesz Borę? Jak labradora czy wielorasowca?
Tsunami - 08-08-2008, 22:26
Antropka niestety Bora byłaby potraktowana jako wielorasowiec. Nie ma rodowodu, a więc nie ma pewności, że jej przodkowie w czystej linii to labradory. A badania naukowe są dosyć skrupulatne i nie można przypisywać rasom wniosków wysnutych na podstawie obserwacji psa bez rodowodu. Jednak to nie jest najistotniejsze w moich zamierzeniach.
W podsumowaniu chciałabym wyłonić jakiś obraz rasy i tylko pod tym kątem Bora byłaby uznana za wielorasowca. Mnie raczej interesują hormony i może się okazać, że nie ma istotnej różnicy w ich wydzielaniu u poszczególnych ras, natomiast na pewno większe znaczenie będzie miał wiek i chociażby temperament.
labi - 08-08-2008, 22:37
Tsunami napisał/a: | chodzi mi o poziom adrenaliny i noradrenaliny podczas sytuacji stresowych u psów |
Tsunami, interesuje mnie, w jakich okolicznościach "stresogennych" chciałabyś pobierać krew do badań. Jak dużą widzisz badaną populację. Czy masz już jakieś tezy badawcze???? Czy będą to badania pionierskie, czy też zamierzasz wyniki swoich badań skonfrontować z innymi, wcześniejszymi?
Tsunami - 08-08-2008, 22:48
labi powiem Ci, że jeśli chodzi o psy - nie znalazłam badań na ten temat. Natomiast zainspirował mnie tym tematem dr Krzysztof Skorupski, który jest zoopsychologiem i trenerem koni wyścigowych. On badał poziom hormonów i neuroprzekaźników u koni, które biegały w wyścigach i jego badania, które chyba nie zostały szerzej opublikowane, dały bardzo interesujące wyniki. Wtedy pomyślałam, że coś takiego dałoby się zrobić u psów.
Jeśli chodzi o sytuacje, w których chciałabym pobierać krew - na pewno gdy pies jest spokojny, w swoim domu, gdzie czuje się bezpieczny, przy spotkaniu z innymi psami, przy spotkaniu z obcymi ludźmi, podczas tresury, podczas wizyty u weterynarza. Na pewno będzie to trudne, bo będą psy, które na samą igłę będą reagować wyrzutem adrenaliny. Dlatego mam zamiar na padłych psach na uczelni ćwiczyć do perfekcji pobieranie krwi - by zrobić to jak najdelikatniej i jak najmniej stresując przy tym zwierzę.
Nad populacją badanych jeszcze dokładnie nie myślałam. Chciałabym, żeby była na tyle duża, by wyniki się w odpowiedni sposób klarowały.
labi - 08-08-2008, 22:52
Póki co, chylę czoła, bo przed Tobą wielka praca. Co na to wszystko promotor?
Tsunami - 08-08-2008, 22:57
labi napisał/a: | Co na to wszystko promotor? |
Haha jeszcze go nie ma
I tu jest największy problem, bo nie mogę się zdecydować na żadnego Z jednej strony boję się uderzyć do profesora, a z drugiej zastanawiam się czy doktor będzie mógł mi zapewnić odpowiednie możliwości... Jednak najważniejsze, że wiem czym chcę się zająć i tak łatwo nikt mi tego z głowy nie wybije
Goha_lab - 09-08-2008, 09:36
Tsunami napisał/a: | najważniejsze, że wiem czym chcę się zająć i tak łatwo nikt mi tego z głowy nie wybije |
Heh moja siostra miała tak samo. Taki sobie temat wybrała że nikt jej nie chciał i długo nie mogła znaleźć promotora. Ale się nie poddała i napisała pracę z tego co chciała i za tą pracę dostała robotę na uczelni. Jednym słowem: Tak Trzymać
AnIeLa - 30-10-2009, 21:08
Tsunami, i jak praca?
|
|