|
forum.labradory.org
|
|
Inne zakończenia - Kochana biszkoptowa labradorka szuka nowego domu
Mariusz_S - 26-03-2012, 22:00 Temat postu: Kochana biszkoptowa labradorka szuka nowego domu
LENA
wiek: 5,5 roku (ur. 02.10.2006)
płeć: sunia
maść: biszkoptowa
rodowód: tak
chip: jest
sterylizacja: tak
miejsce pobytu: Warszawa
|
|
Informacja dla zarejestrowanych użytkowników
Jeżeli jesteś zainteresowany adopcją, prosimy, zapoznaj się z procedurami adopcyjnymi.
Szczegóły znajdziesz tutaj |
Kontakt w sprawie adopcji
e-mail: adopcje@labradory.org
telefon: 603 240 741 (Monika)
|
Troszkę o mnie. |
Kupiona w hodowli: Molto Bene (pod Warszawą).
-ojciec: Champion Rosji, Białorusi,Litwy, pełne imie: Tweedledum Against Allodds.
-matka: Champion Polski, pełne imie: Zarina Ekado
Wychowywana jest z dziećmi w bloku, bardzo łagodna wręcz uległa, karna, nie szczeka.
Jest psem praktycznie bezproblemowym, który łatwo przyzwyczaja się do nowych miejsc, osób i sytuacji (wszyscy Lenke kochają i Lenka kocha wszystkich). Jedyna jej wada to fakt, że gubi sporo sierści (szczególnie gdy linieje, więc codzienne odkurzenie w domu i wyczesywanie nieuniknione) |
Stan Zdrowia. |
Dobry. Odrobaczana i szczepiona regularnie. |
Posłuszeństwo, co w moim wychowaniu poprawić należy. |
Posłuszna, grzeczna, karna.
|
Zachowanie wobec dzieci. |
bardzo dobre |
Zachowanie wobec innych psów oraz kotów. |
psy: lubi bawić się z innymi psami.
koty: wobec kotów: bez konfliktów.
|
Zachowanie podczas transportu |
bardzo dobrze znosi podróż samochodem |
Inne |
karma - Purina Lamb & Rice |
|
Wiadomość oryginalna:
Witam
Niestety jesteśmy zmuszeni oddać naszą Lenkę, ponieważ okazało się że nasza młodsza córka ma alergie
Lenka to kochana biszkoptowa labradorka urodzona 2.10.2006.
Kupiona w hodowli: Molto Bene (pod Warszawą).
-ojciec: Champion Rosji, Białorusi,Litwy, pełne imie: Tweedledum Against Allodds.
-matka: Champion Polski, pełne imie: Zarina Ekado
Lenka
- posiada pełną metrykę (rodowodu nie odebraliśmy ze związku kynologicznego ponieważ nie zamierzaliśmy jej wystawiać – pies do kochania ), umowę zakupu z w/w hodowli, książeczkę zdrowia (wszystkie szczepienia, odrobaczania itp).
- jest w pełni zdrowa, wysterylizowana, tatuaż w uchu, zachipowana, waga 29kg.
-wychowywana jest z dziećmi w bloku, bardzo łagodna wręcz uległa, karna, nie szczeka (naprawde w ogólne nie szczeka, więc na pewno nie jest to pies stróżujący).
-jest psem praktycznie bezproblemowym, który łatwo przyzwyczaja się do nowych miejsc, osób i sytuacji (wszyscy Lenke kochają i Lenka kocha wszystkich)
-jest bezkonfiktowa w kontaktach z innymi psami i kotami (o czym mieliśmy nieraz możliwość przekonać się na wakacjach.
-jedyna jej wada to fakt że gubi sporo sierści (szczególni gdy lnieje, więc codzienne odkurzenie w domu i wyczesywanie nieuniknione)
-dobrze znosi podróż samochodem.
-oddamy tylko w dobre ręce, ludziom mogącym poświęcić jej swój czas i miłość co na pewno odwzajemni.
Kontakt: Koordynatorzy Adopcji |
_________________
Mariusz |
Madzialenka - 26-03-2012, 22:22
Sliczna dziewczyna szkoda , ze musicie sie rozstac
Ewelina - 27-03-2012, 08:41
piękna sunia
Chelsea - 27-03-2012, 09:47
trzymamy kciuki za nowy domek
kasiek - 27-03-2012, 12:27
trzymam kciukasy za domek
kimsi_3 - 27-03-2012, 16:30
Boniu jak nasza Luna - identyczna Biedna dziewczynka po tylu latach musi zmienić domek choć znów powtórze - alergia nie jest powodem by oddać psiaka ja mam sama alergie i mam 2 suczki
Mariusz_S - 30-03-2012, 22:08
Dzięki wszystkim za wsparcie.
Ja jak się okazało po 2 latach odkąd wzieliśmy Lenkę tez mam alergię, ale dla mnie (jako dorosłego) nie jest to ogromny problem.
Natomiast moja córka ma dopiero 2 latka no i tutaj już sytuacja wygląda inaczej
halinaness18 - 04-04-2012, 11:01
Biedactwo, taka kochana...
Rowniez uwazam, ze alergia to nie jest problem! Mam astme, alergie i inne przypadlosci. Biore leki i zyje ze swoim stadem, nawet zajmuje sie 8 bezpanskimi kotami, ktore nie rozumieja co to alergia.
Moze dobry alergolog pomoze, bo oddanie kilkuletniego labka, to dla niej trauma nie do przejscia!
tenshii - 04-04-2012, 12:22
halinaness18 napisał/a: | Rowniez uwazam, ze alergia to nie jest problem! |
alergia alergii nie równa, więc nie porównujmy.
Mój brat miał przez całe życia psy i koty. W zeszłym roku nagle pojawił się u niego problem z tolerancją kociej sierści. Był w bardzo kiepskim stanie i nie pomagały mu żadne leki.
Kotka po 8 latach musiała znaleźć nowy dom, choć wielu ludzi pisało i mówiło mu dokładnie tak jak Ty.
Czasami jednak nie ma innego wyjścia.
halinaness18 napisał/a: | oddanie kilkuletniego labka, to dla niej trauma nie do przejscia! |
również nie przesadzajmy. Nie jeden starszy lab znalazł dzięki naszym forom dom i przystosowywał się bardzo szybko.
Ewelina - 04-04-2012, 16:17
dokładnie alergia, alergii nie równa tak jak piszę Ania. Czasami trzeba postąpić tak a nie inaczej.
Madzialenka - 09-04-2012, 22:51
Niech cudna Lenke pozna swiat
http://www.morusek.pl/ogl...a-nowego-domku/
http://www.aukcjezwierzat...wego-domku.html
http://www.eoferty.com.pl...mku_287522.html
http://tablica.pl/oferta/...1.html#06ef354e
http://warszawa.gumtree.p...5hMjBiMjZiLjc1M
http://owi.pl/ogloszenie/...o_domku.,589219
http://warszawa.olx.pl/it...1&ts=1333987970
http://ogloszenia.adverts.pl/og703943.htm
http://www.darmoweoglosze...t=769&id=268284
http://adsy.pl/ogloszenia...ego_domku_.html
http://e-zwierzak.pl/pl/o...-nowego-domku_/
http://www.warszawa.neeon...zuka-domku.html
http://www.tablica.com/in...x=43&szukaj.y=9
http://www.petworld.pl/og...e/dodania/46867
http://www.hodowcy.com.pl/16814
http://www.adopcjapsa.pl/...52762,Lw==.html
http://www.rozglos.net/ogloszenie-341999.html
http://www.najpewniej.pl/...ur=18eb57875cb9
http://adpedia.pl/mazowie...a_domku,212130/
http://zwierzeta.i-bazar....na-szuka-domku/
http://sellit.pl/ogloszenie.php?id=96321
http://www.ogloszenia.ale...ku-.html,199234
http://www.ogloszenia2.pl.../Warszawa_/6319
http://www.kokosy.pl/zwierzaki/psy/52486.html
http://www.pajeczyna.pl/S...zuka_domku.html
http://ogloszenia.infoweb..._domku-0_0.html
http://www.pineska.pl/?co...7047&do=confirm
http://www.informator.com...&pole_id=132269
http://ogloszenia.e-gratka.info/ogloszenie/115798
http://zwierzeta.hiperogl...ferta-warszawa/
http://www.n2m.pl/oglosze...id=77&Itemid=11
http://zwierzeta.azbazar.pl/ogloszenia/38017/
http://warszawa.lento.pl/...ku-,359289.html
http://www.wywerna.pl/10/...uka-domku-.html
http://warszawa.freecf.pl...ka-domku_a64972
http://top-ogloszenia.net/1-18-119-390435
szczescia sloneczko
Ewelina - 10-04-2012, 09:21
Oby się udało Trzymam kciuki
kuna29 - 10-04-2012, 09:40
to ,że pies gubi sierść to nie jest jego wada i to ,że trzeba go czesać i sprzatać codziennie to nie jest jego wina. Z takimi rzeczami trzeba się liczyć albo nie mieć psa w ogóle.
anet13 - 10-04-2012, 15:29
kuna29 napisał/a: | to ,że pies gubi sierść to nie jest jego wada i to ,że trzeba go czesać i sprzatać codziennie to nie jest jego wina. Z takimi rzeczami trzeba się liczyć albo nie mieć psa w ogóle. |
dokładnie! oddawajcie bo dziecko ma alergie,czasem znikąd.Najlepiej jest się poddać i od razu oddać psa, tak jest najłatwiej!
tenshii - 10-04-2012, 15:41
anet13, a może spojrzysz na to z drugiej strony?
może weźmiecie pod uwagę, że pies nie został porzucony w lesie, nie został sprzedany na bazarku, nie został oddany do schroniska...
anet13 napisał/a: | oddać psa, tak jest najłatwiej! |
że tak sparafrazuję: skomentować czyjąś trudną sytuację bez znajomości tematu - tak jest najłatwiej !
Bardzo proszę WSZYSTKICH o powstrzymanie się od podobnych komentarzy.
Od tej pory wypowiedzi jak powyższe będą kasowane, a ich autorzy obdarzeni ostrzeżeniem.
Dziękuję za uwagę
kuna29 - 10-04-2012, 17:41
ja mówię tylko, ze to nie powinno byc zaliczone do wad psa. Nie komentuję samej decyzji bo to prywatna sprawa właściciela.
tenshii - 10-04-2012, 18:10
kuna29 napisał/a: | ja mówię tylko, ze to nie powinno byc zaliczone do wad psa. |
a ja uważam, że ta "wada" to przenośnia była - odebrałam to raczej jako uświadomienie nowemu potencjalnemu właścicielowi, że musi się liczyć z kłakami w całym domu
kuna29 - 10-04-2012, 18:18
noooo moooooże:)))))))))bo się zmartwiłam,że ktoś myśli, że to wada:(no jest włosków masa to jest fakt, wszyscy wiemy, ale ja mam długie włosy i lenię sie nie mniej
dominika92 - 10-04-2012, 19:12
ale "swoboda" wypowiedzi..ja rozumiem, że to nie pomaga w znalezieniu domu, ale posty współczujące, pocieszające, zachwyty i ochy i achy również...i też są zbędne..
tenshii - 10-04-2012, 21:15
dominika92, różnica jest taka, że jak się ktoś psem zachwyca, to nie podważa bezpodstawnie prawidłowości decyzji właścicieli
paulaposzukuje - 10-04-2012, 23:58
śliczna, kochana sunia
aganica - 14-04-2012, 15:05
Jeden z chętnych domków.. dzisiaj przeszedł, pozytywną wizytę adopcyjną.
paulaposzukuje - 14-04-2012, 15:34
Kiedy bedziemy mogli poznac Lenkę ?
Monisiaczek - 14-04-2012, 21:02
Kolejny chętny domek też przeszedł pozytywnie wizytę
aganica - 14-04-2012, 21:24
Teraz, decyzja zależy od właściciela.To on zadecyduje, który dom będzie najodpowiedniejszy dla Leny. Dobro psa najważniejsze.
paulaposzukuje - 14-04-2012, 22:20
Czekamy , aby Lence było jak najlepiej
zouza - 14-04-2012, 23:30
naszr=e kochane forum zawsze dba o to aby te pieknoty znalazly szczesliwy kochajacy domek
i za to bardzo w imieniu wszystkich i dla wszystkich serdeczne podziekowania skladam
oby wiecej pieskow znalazlo domek i oby jak najmniej musialo go na nowo szukac
tego sobie i nam i im zyczmy
pozdrowienia ode mnie i od Laby ktora wlasnie spi w swojej-naszej sypialni
paulaposzukuje - 15-04-2012, 14:58
Dokładnie dołaczam się do wpisu na gorze
dodatkowo bardzo dziekuje Weronice i Olafowi za tą miłą wizytę
ps jak poszliście to Zosia płakała za Olafem
[ Dodano: 16-04-2012, 09:27 ]
Ciagle. Myśle o lence, po nocach śnią mi się labki chyba zachorowalam
Weronika_S - 17-04-2012, 14:17
paulaposzukuje, nam również było bardzo miło a ta choroba to labradorowiroza wszyscy tu już jesteśmy zarażeni i nie można się na to zaszczepić
paulaposzukuje - 17-04-2012, 19:09
no to wpadłam po uszy
ewidentnie potrzebne mi lekarstwo w postaci psia
Monisiaczek - 24-04-2012, 14:36
Mariusz_S nie był w stanie oddać Leny w obce ręce.
Nogi się pod nim ugięły, gdy dostał dokumenty adopcyjne i dotarło do niego, że to byłoby nieodwołalne, definitywne rozstanie z Leną. Po naradzie rodzinnej ustalono, że Lena zamieszka u jego mamy, również w Warszawie Mam nadzieję, że sunia będzie szczęśliwa
Ewelina - 24-04-2012, 15:12
Trzymam kciuki
anet13 - 24-04-2012, 19:24
Mariusz_S, wspaniała decyzja
od zawsze wiedziałam,że nie ma rzeczy niemożliwych..pozdrawiam!
paulaposzukuje - 25-04-2012, 09:45
super
|
|