forum.labradory.org

Pielęgnacja i akcesoria - Jak często kąpać labusia

kiniadg - 13-04-2012, 22:36
Temat postu: Jak często kąpać labusia
WItajcie.
Mam nadzieję, że nie powielam tematu.
Zastanawiam się jak często można kąpać labusia (ogólnie pieska). Chodzi mi o takie kompleksowe mycie ze specjalnym szamponem. Moja koleżanka ma czarnego, który mimo swych 6 lat , kąpiel zaliczył tylko 4 razy... Mój mały rozrabiaka ma 7 miesięcy i już był 3 razy w wannie. Zawsze na spacerze musi wparować do kałuży i w najlepszym przypadku tylko po niej pobiegać. Często jednak kończy się pływaniem w niej :D
Słyszałam coś o naturalnej mazi, którą pieski mają. Że niby lepiej szamponu używać jak najrzadziej. Tylko co zrobić jak psina jest cała w błocie i kupach :/ i samą wodą nie schodzi?


Tak dla zobrazowania:
dzisiejszy spacerek :haha: (rzuca się w oczy głównie podwozie :-P , ale caaały był w błocie i oblepiony rzepami)


neravia - 14-04-2012, 09:03

My również od weta usłyszeliśmy, że nie jest wskazane zbyt częste kąpanie..że sierść może tracić swoją wodoodporność z czasem. My kąpiemy gdy jest taka potrzeba, z błotkiem kolor czarny laba wygrywa :D a tak na poważnie, jeżeli labek wygląda tak po każdym spacerze to opłukiwałabym to wodą, rozczesała.. no chyba że faktycznie jak bez szamponu się nie obejdzie to trzeba i tego użyć :) My unikamy raczej terenów błotno-kupowych, a jeżeli zdarzy się to kilka rzutów patyka do wody sprawę załatwia :)
tenshii - 14-04-2012, 09:34

Moja poprzednia suka była chora i musiała być kąpana dość często.
Wet zaproponował szampon Bayer Vetriderm, bo nim można kąpać ciągle bez żadnych skutków negatywnych.
I faktycznie nie zauważyliśmy nic takiego.
Teyla też była w nim kąpana dość często i też nic się nie działo :)

Milena - 14-04-2012, 09:38

My prawie codziennie hasamy po plaży, błotach i bagienkach. Ale kąpie Zefirka szamponem 2 razy w roku :) Myślę, że to w zupełności wystarczy.
szalej - 14-04-2012, 09:43

My sie najczęściej płuczemy, czyli jak pies jest w błocie to do wanny i opłukać porządnie i wystarczy... ale jak się w czymś wymarze ( haker akurat nie ale inne psy) to bez szamponu się nie obejdzie, luna w przeciągu 4 dni była kąpana 4 razy. Zależy od psa... niektórzy wogóle nie kąpią ja z szamponem przynajmniej 3 razy w roku kąpie i nic się z psem nie dzieje a ma 9 lat
leniek644 - 14-04-2012, 12:47

Ja swojemu labkowi co tydzień przejade siersc mokrym ręcznikiem, kąpać to maksymalnie dwa razy w roku, szamponem dla dzieci ;)
kiniadg - 14-04-2012, 13:58

narazie ROni ma szampon dla szczeniaczków :) w takim razie kolejny kupię juz ten o którym piszecie :)
A juz po płykaniu jak wycieracie swoje maleństwa ? :mmm: ja wczoraj wytarłam ręcznikiem, a później starałam się suszyć suszarką, ale i tak nie dało się go całkiem wysuszyć :/
aha :) no i ten zapach(smród) mokrej sierści :/ w całym domu wali.

tenshii - 14-04-2012, 14:04

kiniadg napisał/a:
później starałam się suszyć suszarką

po co ? :-o

Lilitu - 14-04-2012, 14:25

kiniadg napisał/a:
A juz po płykaniu jak wycieracie swoje maleństwa ?

Po spłukaniu szamponu zbieram nadmiar wody gumowym zgrzebłem i pozwalam psu się otrzepać kilka razy, potem owijam w ręczniki i delikatnie odciskam. Potem suchym ręcznikiem masuję Odka, żeby zebrać resztki wody i wstępnie osuszyć sierść. Jeżeli z psa już nie kapie jest wolny, chyba, że jest zimno, wtedy delikatnie podsuszam suszarką i pakuję w szlafrok.
tenshii napisał/a:
po co ?
jeżeli jest zimno to można podsuszać włosy, tak, żeby z psa nie kapało. Całkowite suszenie mechaniczne źle wpływa na sierść (po prostu ją niszczy) i może prowadzić do oparzeń skóry, a psy źle znoszą dźwięk suszarki. Przynajmniej tak tłumaczył nam weterynarz kilka lat temu.
anet13 - 14-04-2012, 15:27

Hera dostaje ataku głupawki gdy słyszy suszarke, choc nigdy jej nie suszyłam :-P ale włacza jej sie wariactwo jak tylko ją zobaczy! jak po wedrówce w lesie jest usyfiona to tylko spryskanie prysznicem, choc ostatnio nawet tego juz nie robimy, bo znalazłam mini jeziorko w miare czysciutkie i tam pozwalam jej sie "oplukac" przed opuszczeniem lasku ;* lato idzie..bedzie prosciej :)
kiniadg - 14-04-2012, 22:39

suszę, bo później gdzie się nie położy na podłodze, to zostawia ślady :/
niby nie kapie z niego, niby wytarty ale cały czas jednak mokry.
kidyś miałam kundelka małego, to tylko się mocno powycierało i był suchy :)

a jak wracacie ze spacerku na którym było wodowanie. w taką pogodę jak jest teraz, to też tylko przecieracie ręcznikiem i do domku? Muszę opracować jakiś system, bo widzę , że często będziemy wracać w takim stanie :)

Grapy - 15-04-2012, 09:40

kiniadg, Tylko ręcznikiem, w zależności od namoczenia czasami dwoma ;) ale nigdy nie suszę suszarką,szkoda psa... Wycieram do stanu lekkiej wilgotności i w razie potrzeby nakrywam kocykiem ale tylko wtedy gdy pojawią się dreszcze,w ciepłe, letnie dni dosuszają się na balkonie :)
Karolina9617 - 20-07-2012, 11:04

My naszego laba szamponem kąpiemy dwa razy w roku. Nie kąpiemy Eddika często, bo nie należy kąpac często szamponem. Niszczy się naturalny łoj , którym pies się naciera. W ciągu roku , zwłaszcza w czasie jesieni, Eddie jest nie raz pod prysznicem ;D W czasie lata nie raz on ze mną chodzi na stawy , żeby sobie popływac :)
sobus485 - 10-10-2012, 17:24

No i pytanko do was..
Mieszkam w Anglii tu pogoda jest sami wiecie jaka... ciagle pada, bloto... a mlody psiak tylko chce biegac i to po najgorszych chaszczach... No i co... tylko letni prysznic i recznik... to wystarczy??? Bo jakos niechce myc go ciagle szamponem bo to bezsensu!

Karoola - 10-10-2012, 17:47

sobus485, dokładnie, opłukać i wytrzeć, tyle wystarczy na błotko :)
sobus485 - 10-10-2012, 17:53

Super!!! Jakies konkrety!!! O szamponie narazie nie wspomne psu!!! :-P
nikolajewna - 10-10-2012, 18:00

Mój to czyścioszek, kałuże błotne omija (śmiesznie to wygląda po deszczu na leśnej drodze gdzie kałuża przy kałuży), ale wiadomo, że chcąc nie chcąc się brudzi. Samą wodą wypłukać i wyczesać- starczy. Suszarkę omijać, ale jeśli ktoś się na nią decyduje to lepiej włączyć chłodny nawiew, ale nie wiem po co w ogóle używać takiego urządzenia. Woda ma to do siebie, że wysycha :-P
Kąpać wg potrzeby. Wiadomo, że jak się wytarza w czymś paskudnym to nie ma zmiłuj, w normalnych warunkach 2-3x w roku. A jak nieprzyjemnie pachnie można przetrzeć ręcznikiem nasączonym wodą z octem (w stosunku max 1:10). To naprawdę działa rewelacyjnie.

sobus485 - 10-10-2012, 18:43

woda z octem???? :stinky: O nie... walilo by w domu octem dziekuje bardzo kupie cos w stylu neutralizatora zapachu!!! Mam nadzieje ze cos takiego dostane!
szalej - 10-10-2012, 18:48

sobus485, też mi się wydawało, że ocet będzie śmierdzieć, ale właśnie nie! Chociaż ja nie używałam octu do mycia psa, a mycia podłóg po tym, jak pies się załatwił. Wbrew pozorom naprawde neutralizuje zapach!
Co do kąpania, jak mówiłam, mojego starszego labradora ( 9 lat) kąpie średnio 3 razy w roku z szamponem, kiedy zaczyna śmierdzieć :P Kiedy wytarza się w błocie, zazwyczaj samo się z niego skruszy zanim wrócimy do domu, a jak nie, to tylko do wanny i wodą płukam.
Bisie kąpałam z szamponem narazie raz. Ale ona tak jak Dragon generalnie omija kałuże z daleka - ale nie jest raczej czyścioszkiem, raczej kiedyś jak była malutka zabroniłam jej wejść do kałuży i wyjątkowo to zapamiętała, bo jak wychodzi z moją mamą, to wtedy podobno skacze po kałużach :bad:

sobus485 - 10-10-2012, 19:00

Moze i ty nie myjesz psa wode z octem ale kolezanka wyzej tak.... Nie bede psa myc octem bo to juz by bylo chore... Ale to ze ty myjesz miejsca po nasiusianiu przez psa miejsca octem to jest genialne, robilam tak z kotami i moim poprzednim psem!!! Ocet to taki maly odstraszczacz..:)
:D

nikolajewna - 10-10-2012, 19:37

Ocet wydziela zapach przez jakieś 10 minut czyli mniej więcej tyle ile schnie. Nie nalewam wody do wanny i nie moczę Dragona w niej, tylko roztworem wody z octem przecieram sierść. Jest to także sprawdzony sposób na pozbycie się przykrego zapachu z psa wziętego ze schroniska, bo nie wiem czy zdajesz sobie sprawę sobus485, ale takiego psa kąpać się nie powinno ze względu na stres. Jak dostałam Dragona też nie chciałam mu stwarzać stresu, bo i tak miał stres związany ze zmianą właściciela (a cuchnął nieprzeciętnie). Wybróbowałam ten sposób i wiem, że się sprawdza. Ocet nie działa jak odstraszacz tylko NEUTRALIZUJE zapach.
sobus485 - 10-10-2012, 19:47

A przepraszam bardzo skad pomysl ze psa wzielam ze schroniska???
Aaaa... i jeszcze jedno napisalam ze to neutralizator zapachu, ale widze ze ktos nie potrafi czytac calego posta! I jestem osoba ktora ma pierwszy raz w zyciu psa. Wiec nie wiem skad pomysl o pouczaniu mnie!
zapytalam o konkretna rzecz i dowiedzialam sie szczegolowej odpowiedzi!!! Dzieki za umoralnianie mojej osoby! :->

Di - 10-10-2012, 20:13

sobus485, nikolajewna nie napisała, że masz swojego psa ze schroniska. A nawet jeżeli by tak było - to adopcja jest powodem do dumy, a nie wstydu. Poza tym - nikt Cię tutaj nie zaatakował, po co te nerwy?

Jak było powyżej, swoją kąpię z szamponem średnio co 3-4 miesiące. Każdorazowo po mega błotnym spacerach spłukuję ją wodą. Szampon niby powinno stosować się rzadko, ale osobiście znam osobę posługującą się droższym, porządnie atestowanym szamponem i kąpiącą swoje retrievery co 2 tygodnie *żeby zmyć psi zapach;P* i nigdy nie było żadnych problemów z sierścią, podszerstkiem, czy łupieżem.

szalej - 10-10-2012, 20:39

sobus485, o co ty się wściekasz?
baziaa1207 - 18-12-2012, 16:21

tenshii, Bayer VetriDerm Intensiwet czy to ten szampon?? :)
Nam nie wystarczą kapiele 2,3x w roku,więc taki szampon bedzię dobrym rozwiązaniem :)

[ Dodano: 18-12-2012, 16:25 ]
nikolajewna, pomysł z octem?? hmm interesujące,wypróbujemy :D

tenshii - 18-12-2012, 16:27

baziaa1207 napisał/a:
Bayer VetriDerm Intensiwet czy to ten szampon??

tak :)

baziaa1207 napisał/a:
pomysł z octem?? hmm interesujące,wypróbujemy

ja nie bardzo lubię takie rozwiązania jak kąpiele w occie, albo jajko na sierść. Uważam, że to wynalazki "poprzedniej epoki" kiedy trzeba było kombinować bo nic innego nie było. Dziś jest wiele możliwości.

Donna123 - 29-12-2012, 18:33

Pierwsze słyszę żeby psa kąpać w occie. Jest tyle doskonałych kosmetyków że nie ma potrzeby aby takie wynalazki stosować.
Ska - 04-03-2013, 09:14

szukałam, ale nie mogłam znaleźć tematu - kiedy pierwsza kąpiel dla szczeniaka?
Roxy przez te ponad 2 tygodnie pobytu u nas już troszkę się ubrudziła (szczególnie wczoraj na spacerze u moich Rodziców na wsi :D ). kąpiel samą wodą czy z szamponem? od razu zmoczyć całą czy możemy tylko brzuszek i łapki wymyć?

Maleńka - 04-03-2013, 10:20

Ska, Mozesz ja bezpiecznie wykąpać :) szampon możesz użyc ale taki dla szczeniąt. I wysusz ją potem porządnie.
Ska - 04-03-2013, 11:15

Maleńka calutką wykąpać?
wlewacie wodę do wanny czy prysznicujecie? :)

tenshii - 04-03-2013, 11:18

Ska, ja bym proponowała najpierw ją przyzwyczajać do wanny/brodzika
Teyla najpierw chodziła po wannie suchej, wśród ulubionych zabawek (można podłożyć ręcznik żeby się nie ślizgała)
Potem nalałam 1 cm wody. Następnym razem puściłam lekko wodę z kranu. Jeszcze następnym lekko z prysznica.
Dopiero potem przystąpiłyśmy do kąpieli.
Bawiła się świetnie, a teraz nie ma problemu z wanną i kąpielami

Ska - 04-03-2013, 11:36

tenshii Roxy już dwa razy była w suchej wannie :D strasznie spodobał jej się odkręcony prysznic i koniecznie chciała wejść do środka, obejrzeć co to za wynalazek. piła wodę z słuchawki jak szalona!
stopniowo będę jej pokazywała, że to nic złego a może być przyjemne, ale z kąpielą jej całej chyba się jeszcze wstrzymam.

Maleńka - 04-03-2013, 11:37

Ska, ja tylko prysznicowalam bo nie mamy wanny :D ale puszczałam Lukiemu stopniowo wode i pokazywalam mu co to jest żeby sie nie przestraszył :D choć mu sie od 1 puszczenia spodobało :D

Nie musisz sie wstrzymywac bo nic jej sie nie stanie, wysusz ją tylko porządnie, nawet mozesz suszarke użyc :D

tenshii - 04-03-2013, 11:39

Ska napisał/a:
z kąpielą jej całej chyba się jeszcze wstrzymam.

a ona wymaga kąpieli, czy po prostu chcesz ją przyzwyczajać?

AnIeLa - 04-03-2013, 11:44

Asior jest kąpany przeważnie 2 razy do roku. Pierwszą kąpiel w tym roku już zaliczył w sobotę, po tym jak się wytarzał w czymś :stinky:

Kapie go jakimś psim szamponem Reksio czy jakiś inny Bobik :P

Koleżanki suczka wytarzała się o wiele bardziej i wspomniałam jej o occie żeby dodała trochę co by zneutralizować zapach jeśli szampon nie da rady.


Asior nienawidzi kąpieli w wannie, muszę go do niej wsadzać /a za lekki nie jest / i wyciągać. Teraz jest już lepiej niż na początku no ale TŻ go nie przyzwyczajał do wanny jak był szczeniakiem tylko wsadził, wykąpał, wyciągnął dziękuję.

Z tym, że mój egzemplarz psa nawet kałuże omija bo nie lubi mieć mokrych łap więc na to też biorę poprawkę.

Podsumowując w wannie 1-2 razy do roku, w jeziorach, rzekach do woli ;D

Ska - 04-03-2013, 12:30

tenshii napisał/a:
Ska napisał/a:
z kąpielą jej całej chyba się jeszcze wstrzymam.

a ona wymaga kąpieli, czy po prostu chcesz ją przyzwyczajać?


nie wymaga całościowej kąpieli, ale brzuszek i łapki to już są szare i w ciapki od błota ;D

Maleńka - 04-03-2013, 12:32

A czy ocet zneutralizuje zapach psiny?
Di - 04-03-2013, 20:11

Ska, jak jest ubrudzona z błota to po prostu spłukuj jej łapki i brzuszek wodą.

AnIeLa, ja swoją kąpię ze 3 razy na rok maksymalnie, przy czym wczoraj właśnie wykąpana była pierwszy raz od sierpnia, bo... wytarzała się w rozkładających się szczątkach dzika ;/ Przez czas trwania spaceru miałam czekolaba :stinky: :stinky: :stinky: :stinky:

Ska - 08-04-2013, 08:57

wczoraj przebrnęłyśmy przez pierwszą kąpiel. Roxy po spacerze była ubłocona jak nie wiem co! i musiałam samotnie się zmierzyć z tym trudem.
nalałam trochę wody do wanny i zaczęłam ją opłukiwać. niestety, strasznie się bała i próbowała uciekać. uspokajałam ją i jakoś poszło. niestety zapomniałam o smakołykach ;( boję się, żeby nie miała traumy? jak mam teraz podejść do kąpieli? robi się coraz cieplej, na polach błoto i będę musiała ją jakoś oswoić z wodą.

a potem była już tylko bajka.. ;)
wycieranie potraktowałam jako zabawę, chwilę później dostała autentycznego szału radości - weszła na kanapę i biegała z jednego końca w drugi z tym charakterystycznie podkulonym ogonem ;D uroczy widok. padła po chwili i spała całe popołudnie ;D

tenshii - 08-04-2013, 08:58

Di napisał/a:
ja swoją kąpię ze 3 razy na rok maksymalnie

u nas 3 razy tygodniowo bo Teyla lubi się popachnić :P

missy - 08-04-2013, 10:32

Lexi jeszcze nie była kąpana.. ale przyzwyczajamy ją do wanny. Pierwsze wsadzenie i napuszczenie odrobinę wody (niecały 1 cm) - próbowała uciekać.

Ale kolejny raz uzbroiliśmy się w zabawki, smaczki i było już ok. Rzucalismy jej nakretkę plastikową od butelki to nurkowała i wyławiała ją.. cały czas dostawała smaczki żeby kojarzyła kąpiel z czymś dobrym :)

Narazie nie wymaga pełnej kapieli, myjemy tylko same łapki.

Karoola - 08-04-2013, 14:48

missy, super, tak trzymać :haha:
Di - 08-04-2013, 20:11

missy napisał/a:
Pierwsze wsadzenie i napuszczenie odrobinę wody (niecały 1 cm) - próbowała uciekać.


O Boże, ja chyba jestem beznadziejna. Wzięłam, na pierwszy raz, wsadziłam Bianosławę do wanny, napuściłam wody, zmyłam wężem, napieniłam, machałam jak łoś zabawkami, ale żadnego przyzwyczajania nie robiłam xD Bianka jak widzi wannę to sama wskakuje, a na prysznic się trzęsie. Chyba więc jej nie wyrządziłam trwałej krzywdy na psychice xD

przemek568 - 18-06-2013, 20:25
Temat postu: Pierwsza kąpiel
Witam moj Labek ma już ponad 5 miesięcy czy moge go już wykąpać bo jest strasznie brudny????
Karoola - 18-06-2013, 20:45

przemek568, ależ oczywiście, że możesz :)
agata01510 - 18-06-2013, 21:01

Ja mojego Ramzeska wykąpałam zaraz po przywiezieniu z hodowli, to była nasza pierwsza kąpiel ;D
Lola552 - 20-10-2013, 13:58
Temat postu: Szczeniak - kąpiele
Jak sądzicie, od jakiego czasu można kąpać szczeniaka i w ogóle myć go?
sylwia123krk - 23-05-2014, 10:30
Temat postu: kąpiel
Witam :)
po raz pierwszy z zyciu mam psa i jestem troche zielona jesli chodzi o jego pielegnacje. chcialam dowiedziec sie kiedy szczeniak moze byc po raz 1-wszy kąpany. do tej pory nie bylo zle ale wczoraj niestety musialam po raz pierwszy zostawic go samego na 2 godziny ,a ze wzgledu na jego bezpieczenstwo( jest ciekawski ,uwielbia podgryzac kable itp) musial spedzic w lazience . oczywiscie mial poslanie,wode z miska itp ale chyba sie tam zsiusial i teraz niestety smierdzi. troche ten zapach przeszkadza w przytulaniu . z gory dzieki za pomoc. aha Rufus ma skonczone 3 m-ce :)

kamil8406 - 23-05-2014, 11:47

Kąpać można zawsze tylko odpowiednim psim szamponem nie ludzkim. Uważać tylko trzeba żeby szczenior się nie przeziebił. Co do rozrabiania to lepsza by była klatka niż łazienka w której też może sobie krzywde zrobić. Potrzebny tylko odpowiednio przewrowadzić trenning klatkowy.
http://forum.labradory.or...enning+klatkowy

Elazar - 23-05-2014, 12:58

sylwia123krk, szczeniaka 3 miesięcznego nie powinno się kąpać w ogóle aż do skończenia 6 miesiąca życia. Merytoryczne informacje możesz znaleźć tutaj: http://www.vetopedia.pl/a..._szczeniat.html
Lilianka - 22-05-2015, 21:45

Hej:) dostałam odpowiedz z hodowli "oczywiscie otrzyma Pani umowe kupna psa z zapisem, ze rodzice sa wolni od chorób genetycznych, oraz zapis ze sunia jest niewystawowa ( przez wzgląd na drobna budowe ciała ) i że w zwiąku z tym cena została obniżona o połowe". Co o tym sądzicie? Mieszkamy w domu z ogrodem, każdy lubi spacerować, rodzice wiedzą o ewentualnych kosztach leczenia itp.
szymon189 - 29-02-2016, 10:32

Forest dzisiaj biegał w piwnicy pomiędzy rowerami, zamiast koloru biszkoptowego ma czarne paski na całym ciele. Próbowaliśmy z żoną umyć go mokrą szmatką, ale nie puściło. Jaki szampon polecacie do takiego szczeniaka?
Feliks - 06-03-2016, 12:59

My po prostu kupiliśmy szampon dla szczeniaka no i u nas było dla brązowej sierści.

Wczoraj kąpaliśmy naszego zgreda po zabawie na łące...powódź w łazience i przy okazji ja się wykąpałem:D

monikacicha90 - 03-04-2016, 21:19

No u nas po tych wiosennych spacerach to czuję, że też kąpiel będzie częstsza niż zazwyczaj ;) A powiedz jaki masz ten szampon? Ja kupiłam ostatnio z Trixie i mała zaczęła się drapać. Zmieniłam teraz na Beaphar ..... ] i póki co nie zauważyłam jakiś negatywnych skutków ubocznych. A jakich marek wy używacie?

Post wyedytowany - reklama niezgodna z regulaminem.
Mod

roobaczek - 07-04-2016, 10:36

Moja psina ma prawie 5 lat, i w domu nigdy nie była kąpana, kąpie się jak to Lab we wszelkiego rodzaju zbiornikach, jeziorach, rzekach, bagnach, bajorach, kałużach, zanim wróci do domu to wysycha, bród się wykrusza, nigdy nie było potrzeby jej kąpać. Nigdy na nic nie zachorowała, nie ma problemu z uszami, z niczym generalnie, trafił nam się jakiś zdrowotny cyborg :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group