|
forum.labradory.org
|
![](images/print.gif) |
Zdrowie Labka - Krwawiące rany na łapach
nek87 - 05-11-2011, 12:46 Temat postu: mój szeniak ... pomocy Witam mam szczeniaka labradora który posiada dziwną twardą narośl na przedniej łapce już 2 tydzień w punkcie w którym sie ona znajduje zaczeła wypadać sierś,ć wczoraj byłem u weterynarza ale powiedział ze nie jest pewien co to jest i przepisał jakąś maść. Dziś zauważyłem że punkt w którym się ona znajdowała jest kompletnie bez sierści i wydobywa się z niego dziwna maź. Mam zamiar iść do innego weterynarza ale mam pytanie czy wiecie co to może być i czy to groźne i ciężkie do wyleczenia i ile może mnie to kosztować bo nie należę do zbyt bogatych osób. zamieszczam 2 zdjęcia na pierwszym jest jak to na początku wyglądało a na drugim jak teraz... Proszę o pomoc i z góry dziękuje wszystkim za odpowiedzenie na temat.
Maleńka - 05-11-2011, 12:48
Skoro wet nie wiedzial to raczej watpie ze ktos z forum moze wiedziec chyba ze juz mial ktos cos takiego. Pochodz po wetach innych zobacz co powiedza.
tenshii - 05-11-2011, 14:11
Myślę, że to po prostu jakiś ropień. Pewnie się czymś zakuł
Pokaż innemu wetowi
Nie pozwalaj mu tego lizać
Izolda - 05-11-2011, 16:34
nek87, kup chlorowodorek tetracykliny stara nazwa to CTC i popryskaj na zmienione chorobowo miejsce. Dobrze działa na wszelkiego rodzaju ropne zapalenia skóry, które się ślimaczą.
nek87 - 05-11-2011, 19:30
dziękuje za pomoc spróbuje ... tylko gdzie to dostane ?
joanna - 05-11-2011, 20:03
poproś weta aby zapisał ci maśc bedicort g ,mój miał to samo ,inni weci też nie wiedzieli co to jest tutaj poczytaj sobie o tej masci http://www.doz.pl/leki/p1179-Bedicort_G nie jest sterydowa,w 5 dni powinno zejść,3 razy dziennie nanos na zmianę,masc kosztuje ok 20 zł do dostania w kazdej aptece na recepte
[ Dodano: 05-11-2011, 20:05 ]
aha dla zmiany jaką ma twój pies ze względu na to ze jest sacząca popros o KREM a nie maśc
nek87 - 05-11-2011, 20:11
dzieki śliczne a zostają po tym jakieś ślady?, tzn. po ranie ?
joanna - 05-11-2011, 20:18
goi się jak na "psie " nic nie zostaje ,pijnuj aby nie zlizywał najlepiej smaruj mu jak sobie odpoczywa niby ze się bawisz jego łapką,głaskaj a jak się rozanieli to posmaruj aby nie zauwazył ja tak robiłam i pies nie wiedział nawet ze mu maść zaaplikowałam,nie pokazuj tubki z maścia bo będzie zainteresowany,trzeba to zrobic podstępnie
nek87 - 05-11-2011, 20:33
Śliczne dzięki ... ps. ja z okolicy no z Żywca
joanna - 05-11-2011, 20:36
a my z bielska ale Brando pochodzi z Milówki,góral! jego mama Figa a tatuś z Tomaszowa mazowieckiego
Chester - 13-06-2012, 15:41 Temat postu: Krwawiące rany na łapach Mój 9 letni labradorek ma problem z przednimi łapkami. Między palcami pojawiają się krwawiące rany. Byłem z tym u weterynarza, przepisał antybiotyk. Piesek wziął około 250 tabletek antybiotyku i rany się zagoiły. Po jakimś czasie problem pojawił się znowu. Co teraz robić?
Załączam zdjęcia:
- łapa prawa - Link
- łapa lewa - Link
aniunia1983 - 15-06-2012, 11:16
Chciałabym doradzić ale nie wiem jak bo sie z takim czyms nie spotkałam, poszukaj coś w necie, powinny byc npewno zrobione dokładniejsze badania a tymczasem podtrzymam ci temat:) powodzenia..
mibec - 15-06-2012, 11:29
Chester napisał/a: | Piesek wziął około 250 tabletek antybiotyku | ?250 ?
Chester, idz do innego weta z psem, wet powinien pobrac probki z lap i dokladnie zbadac co to jest zeby dobrac odpowiednie leczenie, zamiast pchac w psa tone antybiotykow.
Pattina - 15-06-2012, 11:52
Chester napisał/a: | Piesek wziął około 250 tabletek antybiotyku | Strasznie dużo tych tabletek, na pewno chodzi o 250 a nie 25 ? Jak na antybiotyk nie można ich stosować zbyt długo.
Moim zdaniem lekarz powinien lepiej się przyjrzeć łapką , zrobić jakiś wymaz , pobrać próbki do badań a nie w ciemno faszerować psa antybiotykiem jakby to były witaminy.
Proponuje udać się do innego weterynarza,nic więcej nie jestem w stanie Ci pomóc , nie miałam nigdy z czymś takim do czynienia .
donia457 - 12-12-2012, 22:58
nek87, czy jak dotykasz tego to jego to boli?
czy saczy sie cos z tego?
biedny , cos takiego-podobnego mial Tygrys(buldog amerykański-mojej szwagierki)
mam nadzieje ze to nic poważnego i ze to tylko zwykle ukłucie
Weronika_S - 13-12-2012, 11:29
trochę stary temat,ale gdyby tu Chester, jeszcze zajrzał to proponuję zbadać skórę między paluchami czy to nie jest przypadkiem gronkowiec.
ambird - 13-12-2012, 11:55
Weronika_S napisał/a: | gronkowiec. |
Nasz kolega spacerowy miał ten problem. Od jesieni do wiosny, wtedy kiedy mokro...
donia457 - 13-12-2012, 12:04
u nas Tygrys jak mial takie guzy krwawiace to w ciagu roku juz bylo po psie bo nawet wet nie umial powiedziec co to jest dokladnie,a chodzilismy z nim po roznych wetach,mial robione wymazy,brane wycinki do badan,jak sie okazalo w dniu uspienia byl to rak skory
|
|