|
forum.labradory.org
|
|
Znalazły dom - LABRADOR
Labrador - 05-09-2008, 17:22 Temat postu: LABRADOR Roczny labrador retriver szuka domu. Pies jest biszkoptowy,bardzo ułożony, milusiński i szuka dobrego domu, ponieważ jego teraźniejszy właściciel nie dysponuje czasem niezbędnym do odpowiedniej opieki nad psem.
Pies nie atakuje ludzi ani innych psów, potrzebuje masę miłości, gwarantuję, że odda ją w podwojonej ilości
Teraz pies mieszka w Oświęcimiu (woj. małopolskie).
Nie mam zdjęcia, ale gwarantuję, ze pies wyglada jak wzorzec.
Nie jest to mój pies i nie jestem wolontariuszem, ale podchodzę do tej sprawy bardzo poważnie i zastrzegam sobie prawo do obejżenia warunków, do jakich Ares miałby trafić.
O kontakt proszę na nr gg 9954333
Ryniu - 05-09-2008, 19:23
Myślę, że bez zdjęć ciężko Ci będzie kogoś znaleźć.
Goha_lab - 06-09-2008, 11:48
Właśnie kto adoptuje jak wpierw nie zobaczy?
iwonadp - 06-09-2008, 13:35
Boże!!! Strasznie dużo labków szuka mowych domów z powodu braku czasu właścieli lub wyjazdów . Ja rozumiem ,że sytuacje życiowe się zmieniają ale zanim się zdecydowałam na psa rozważałam długo / 2 lata / i brałam pod uwagę naprawdę wiele zdarzen ktore mogę ale nie musza zaistnieć.
Dżastin - 06-09-2008, 13:41
stanowczo za duzo labow szuka nowych wlascicieli
iwonadp - 06-09-2008, 17:32
Przegladałam allegro tam też całkiem sporo ogłoszeń typu : z powodu wyjadu,braku czasu i uczulenia. Koszmar.
Kazik - 06-09-2008, 19:45
zamiast oddawać psa, to powinni oddać tych ludzi ....... w wiadome miejsce
Labrador - 10-09-2008, 20:07
Ryniu, nie mam zdjęć, ponieważ jak powiedziałam, NIE JEST TO MÓJ PIES, próbuje pomóc Z DOBREJ WOLI a nie przymusu. Napisałam, że pies wyglada jak wzorzec, chociaż dla mnie ważniejsze od zdjęcia byłoby zobaczyć psa osobiście... Nigdy bym nie wzięła psa takiego, jaki jest na zdjęciu, bo niewiadomo czy pies od czasu zrobienia zdjecia diametralnie się nie zmianił (choroba, wyłysienie, zapalenie spojówki, grzybica w uszach) dlatego zachęcam do obejżenia i przygarnięcia pieska.
Żal mi bardzo psów, które muszą szukać nowego domu, ale nie rozumiem Waszych komentarzy, z całym szacunkiem. Gratuluję Waszej dojżałości w doborze psa do czasu i sił jakimi dysponujecie, ale cóż zrobimy gadaniem? Działajmy! Może ktoś z Was mógłby rozwiesić ogłoszenia np. w weterynarza na tablicy ogłoszeń czy w sklepie zoologicznym?
Jola - 10-09-2008, 22:41
Labrador- Jeśli pozwolisz skopiować treść swojego postu postaram się rozprowadzić ogłoszenia w gab. weterynaryjnych i przynajmniej w części zoologów . Myślę też o marketach. Czekam na sygnał że jest pozwolenie na rozprowadzenie treści Twojego postu.
Labrador - 11-09-2008, 20:55
Jola, super by było!!! Dzięki wielkie! Naszczęscie Ares już ma dom od dziś:D:D:D:D gdyby jednak - nie daj Boże- się coś zmieniło, to odrazu dam znać, fajnie, że są ludzie, na których można liczyć
PS na przyszłość nie pytaj, tylko kopiuj, drukuj, tni, rozwieszaj, umieszczaj i naklejaj takie informacjie gdzie tylko się da! Dzięki wielkie jeszcze raz!
Jola - 12-09-2008, 16:56
Labrador Nie dziękuj bo nie ma za co. Dobrymi chęciami... wiesz co dalej. Cieszę się bardzo że psiak znalazł domek. Jest szczęściarzem! Pozdrawiam.
|
|