NataliaP - 23-01-2012, 18:05 Temat postu: Mój labek zjadł mydło. Czy może mu się coś stać? Mój labek zjadł mydło(jakieś pół kostki). Czy może mu się coś stać? To jeszcze szczeniak i martwię się o niego. 
Pattina - 23-01-2012, 18:14 Sama Ci nie pomogę,ale może skontaktuj się ze swoim wetem. Czy psiak wymiotował ? Miał biegunkę albo inne niepokojące objawy ? NataliaP - 23-01-2012, 19:55 Nie, na razie jeszcze nie wymiotował, ani też nie miał biegunki. 
siulentas - 23-01-2012, 19:59 jakby nie bylo to jest chemia i moze zaszkodzic podrazni zeladek jelita przewod pokarmowy ogolem wiec powinnas sie udac do weta czym predzej. Jak by ci dziecko zjadlo mydla pewnie juz bys byla w szpitalu... vox - 23-02-2012, 15:13 Moj Ozzi wkradł sie raz do łazienki i nie wiem jakim cudem wziol sobie domestos i zaczol ladnie czestowac ale w miare szybkiego czasu wziolem mu to wyczyscielem pysk woda i podalem mleka Ewelina - 23-02-2012, 15:14 vox, a czemu mleko akurat? Najlepiej podać psu wodę utlenioną która powoduję wymioty. Jak pies zachowuję się dzisiaj? Czy nie jest osowiały? vox - 23-02-2012, 17:19 Nie nie jest taki jaki byl jak zwykle pelny energi i wszytskiego ciekaw  jedynie z czym mam problemy to jego tresura cciezki jets do tresowania o aporcie sie nie mowi tyle go ucze aportowac a dalej mi nie chce kijka czy cos puscic podbiegnie i tyle 
Paseczka - 23-02-2012, 18:05 - H2O z białkiem kurzym – 4 białka na szklankę – przy zatruciu kwasami - odtłuszczone mleko – przy zasadach, nie wolno: pestycydy i śr.owadobójcze detergentami: objawy: ból gardła, szczypanie, pieczenie ślinotok, I pomoc: resztki detergentów wytrzeć gazą, jeśli dziecko umie zalecić płukanie wodą, podać niewielką ilość picia, zapewnić konsultację lekarską, nie prowokować wymiotów kwasami lub zasadami: wywołują ciężkie parzenia przełyku, żołądka, i zatrucie ogólne organizmu; Objawy: oparzenia, ust i rąk, ból, pieczenie, ust, gardła, żołądka, lęk, krzyk, pobudzenie; I pomoc: kwasy – podać płyny zobojętniające- białko jaja kurzego, beztłuszczowe mleko, wodę, odwieźć szybko do szpitala; zatrucie zasadami: podać kwasek cytrynowy lub jego roztwór z wodą. tenshii - 02-10-2012, 18:08 Temat postu: Zjadł coś niejadalnego. Co robić? co robić gdy pies zje coś niejadalnego Madzialenka - 02-10-2012, 19:14
Ania,co konkretnie? tenshii - 02-10-2012, 19:17
wkradł się mały błąd to co napisałam, to opis do nowo założonego tematu potem scaliłam go z innym na ten temat i wyszło jak wyszło 
także nieaktualne dzięki za odzew 
Budyń - 16-11-2012, 20:58 Nasz Wandal jakiś czas temu poczęstował się trutką na szczury. Niestety nie wiedzieliśmy jaką zjadł jej ilość. Po konsultacji z wetem okazało się, że w takich przypadkach najlepiej spowodować u psa jak najszybciej wymioty podając mu albo ok 400 ml roztworu soli lub około 20 ml wody utlenionej. W przypadku wody utlenionej, co wydaje się być prostszym sposobem, należy robić to uważnie aby woda utleniona nie dostała się do tchawicy. Wydaje mi się, że te metody mogą również sprawdzić się w przypadku niektórych niebezpiecznych "przekąsek" naszych psiaków. troskliwa - 16-11-2012, 22:41 Dobrze wiedziec Abi lubi zjesc wykopana mysz lub nornice w zeszłym roku zjadła dwie szczepionki na wscieklizne dla lisów na szczescie po myszach polnych nic jej nie bylo ani po szczepinkach Iwinka - 28-05-2016, 19:46 Nasza Samba-Balbina skorzystała dziś z zamieszania po grillowaniu i ukradła folię aluminiową, w której piekła się kaszanka. Gdy zauważyliśmy kończyła ją jeść
Natychmiast zadzwoniliśmy do weterynarza, kazał dawać słoną, letnią wodę, żeby wywołać wymioty. Wiem, że lepsza jest woda utleniona, ale akurat nie miałam. Samba wypiła wodę, ale ponieważ nadal wymiotów nie ma, mąż pojechał do całodobowej apteki po wodę utlenioną. Jak wróci podam jej tą wodę. Gdyby nadal nie wymiotowała, jadę z nią do weta - poda jej jakiś środek, po którym na pewno od razu ma wymiotować (tak mówił). Czy ktoś ma psa, który też zjadł taką folię? Bardzo się martwię. tenshii - 03-06-2016, 20:32 Fido zjadł kiedyś takie dwie kaszanki Wszystko wyszło tylem neskafe - 04-06-2016, 11:12 Moj ostatnio na grillu zjadl folie, w ktora sa owiniete parowki i tez nic sie nie dzialo. Podobnie jak u Tenshi - wyszlo tylem
Iwinka - 04-06-2016, 20:21 Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Trochę folii wymiotowała, a na dalsze wywoływanie wymiotów było już za późno (minęło zbyt wiele czasu od połknięcia). Weterynarz kazał obserwować i czekać. I rzeczywiście wyszło tyłem - takich pięknych, srebrnych jeszcze nigdy nie robiła
monikacicha90 - 24-06-2016, 13:36 No w takich przypadkach to właśnie tylko woda utleniona, bo jest szansa, że psiak zwymiotuje coś niejadalnego. Ale tak ogólnie na przyszłość to radzę pilnować, bo może się to bardzo źle skończyć. Może zamów sobie z (...) barierkę ochronną do łazienki? Wtedy bedziesz mieć pewność, że sytuacja się więcej nie powtórzy:) KOniecznie kup sobie też apteczkę pierwszej pomocy dla psa
Post wyedytowany - reklama niezgodna z regulaminem. Mod aganica - 25-06-2016, 06:05
figula1 - 25-06-2016, 07:51 dodałabym jeszcze olej parafinowy, gdy na wywołanie wymiotów jest za późno. Wyjdzie z poślizgiem
|
