AnaJune - 07-11-2012, 17:08 Temat postu: Zuzia :) Takie niby niepozorne imię, ale wydaje mi się, że do niej pasuje 
Moja druga miłośc zaraz za Maksem, pajączki, a w zasadzie to ptaszniki, bo za tymi za łóżkiem nie przepadam
Pierwsza w kolekcji Brachypelma Vagans: 
Teraz czakam aż trochę mój budżet odżyje po wydatkach na Maksa i mam w planach powiekszanie kolekcji pajęczaków. Mam małe marzenie, zebrac wszystkie Brachypelmy, puki co te dostępne w Polsce. Zakochałam się w Brachypelmie Smithi, i to ona będzie następna:) Żeby było śmiesznie, dla odmiany mój chłopak hoduje gekony, także w przyszłości chyba zakładamy zoo
nikolajewna - 07-11-2012, 17:20 ....aż mi nogi na ten widok zdrętwiały 
SylwiaS - 07-11-2012, 17:23 mną zatrzęsło ...
Ewelina - 07-11-2012, 17:24 Wow, ale maskotka
AnaJune - 07-11-2012, 17:25 Ej nie dajcie się zwieśc pozorom ona tylko tak strasznie wygląda, w rzeczywistości jest całkiem sympatyczna 
Maleńka - 07-11-2012, 17:31 Masakra aaaaaa ja mam arachofobiee xDDD mam kolezake ktora ma tego pelno
SylwiaS - 07-11-2012, 17:46 Maleńka, To pomyśl jak zareagowałam kiedy chłopak w zoologicznym zachęcił mnie do zobaczenia co ,,fajnego,, jest w akwarium 
AnaJune - 07-11-2012, 17:59 Też kiedyś mówiłam, że mam arachnofobie:D a potem sie zakochałam 
Maleńka - 07-11-2012, 18:56 AnaJune, ja akurat mam, leczylam sie u psychologa nawet ![;]](/bad_smile.png ";]")
AnaJune - 07-11-2012, 19:34 no to teraz pora sprawic sobie małego włochatego przyjaciela, żeby całkowicie pozbyc się lęków
SylwiaS - 07-11-2012, 19:38 Brrr ... włochate najgorsze...  już widzę jak moja łobuziara je gania
AnaJune - 07-11-2012, 21:33 Maks czasem podziwia z zainteresowaniem co ja tam grzebie w takim małym pudełku jak karmie Zuzke albo psikam jej podłoże wodą:D siedzi koło mnie i tak z zaciekawiemiem sie przygląda, pewnie by się chętnie pobawił haha
asia030984 - 07-11-2012, 22:05 jaka śliczna 
jamagda - 08-11-2012, 11:25 O matko...jak ja się boję pająków...nawet na widok zdjęcia mam ciary, niczego się nie boję, szczury, myszy, węze - spoko, nawet duchów się nie boję  ale na widok pajączka choćby najmniejszego dostaję amoku Hehe nie zapomnę jak w zeszłym roku remontowałam łazienkę i z rur wylazł wielki czarny pająk i siedział w wannie. Kolega musiał przyjechać z drugiego końca Gdańska żeby go wywalić stamtąd. Oczywiście dopóki nie przyjechał zamknełam drzwi do łazienki i wszystkie otwory w drzwiach okleiłam taśmą żeby nie wylazł. Brrrrrrr....
kasiek - 08-11-2012, 12:29 jaka Zuzia
AnaJune - 08-11-2012, 16:16 jamagda hahaha a o otworach wentylacyjnych nie pomyślałaś?
nikolajewna - 08-11-2012, 16:32 Teraz przy końcówce lata za moim oknem pająk zrobił sobie sieć. To był straszny, wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeelki, okrągły brzydal. I za cholerę nie chciał się wyprowadzić a na nawet przeciwnie. Robił sobie "paczki" z much i innych robali. 3 tygodnie okna nie otwierałam i nie wiedziałam jak się go pozbyć. Jedną z opcji było podrzucenie mu muchy z siarką, ale to wymagało otwarcia okna, więc pomysł upadł. W końcu udało mi się go pozbyć, ale mało humanitarnie więc w galerii miłośniczki pająków (brrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!) nie będę tego opisywać
A tak z ciekawości AnaJune, takie włochate to są jadowite czy nie? Czy takie co się w sklepie kupuje to mają coś usuwane, żeby jadu nie miały czy jak to wygląda? AnaJune - 08-11-2012, 18:05 haha nie nic im się nie usuwa to bardzo delikatne istotki wbrew pozorom, każdy upadek czy coś w tym stylu może się zakończyc katastrofą.
Co do jadowitości, to są różne ptaszniki, mniej lub bardziej jadowite. Brachypelmy o których marzę należą akurat do tych mniej jadowitych aczkolwiek każdy pająk posiada jad, którego używa, żeby zabijac to co ma zamiar zjeśc czyli różne karaczany, szarańcze itd. [w waszym języku robale] haha
Zuzka jeszcze nie jest na tyle duża, żeby zrobic mi krzywdę, ma mało jadu. Ale każdy człowiek inaczej na jad reaguje. Po ugryzieniu przez ptasznika który rzekomo ma jad porównywalny do jadu pszczoły jedna osoba będzie miała zdrętwiałą ręke przez godzinę, a inna będzie miała problemy z jej unerwieniem przez 3 tygodnie. Tak samo jak jad pszczoły czy osy, dopuki nie urządli nie wiesz czy jestes uczulony 
Są ptaszniki bardzo jadowite i jak Heteroscodra czy Stromatopelma, i po ich ukąszeniu można miec poważne problemy, ale ich hodowla to raczej nie na porzadku dziennym. Z takich jadowitych dostępnych ptaszników to najniebezpieczniejszy jest chyba murinus, który jest cholernie szybki. Kesja - 08-11-2012, 18:05 Wow! Super ma te czerwone włoski na odwłoku 
nikolajewna - 08-11-2012, 18:08 AnaJune, znaczy masz jadowitego potwora. W takim razie jesteś wariatka <just kidding!>
AnaJune - 08-11-2012, 18:28 taka jadowita od razu to ona nie jest poza tym uważam przy niej i nie biore na ręce jak niektórzy to robią. To zupełnie niepotrzebne i stresuje zwierzęta chociaż raz mnie szczwana bestia chciała dziabnąc 
|
