forum.labradory.org

Śmietnik - Dlaczego administrator i moderatorzy działają wybiórczo?

04drawde - 18-06-2013, 09:07
Temat postu: Dlaczego administrator i moderatorzy działają wybiórczo?
Ja z pytaniem dlaczego mnie 63 letnią osobę wolno obrażać nazywając trollem,a kiedy próbuję się bronić bez używania słów powszechnie uznanych za obraźliwe,to mój post się kasuje?
Pisanie że z "taką kobietą" nie należy dyskutować,nie należy do eleganckich,a mimo to te posty Was w jakiś dziwny sposób nie rażą.Taką to znaczy jaką stukniętą? Taki brak obiektywizmu jest porażający i ciekawa jestem kto stoi za Waszymi decyzjami? To że jesteście wszyscy młodzi nie daje Wam prawa do takiej pogardy dla starości. W żaden sposób nie naruszam regulaminu, a mimo to próbuje się mnie kneblować i narzucać jak się mam wypowiadać na dany temat oczywiście tylko zgodnie z Waszymi poglądami, bo inaczej won!
Wyjdźcie Miłe Panie (raczej Dziewczyny) z ukrycia i spróbujcie mi w racjonalny sposób wyjaśnić powody dla których tak mnie sekujecie???

tenshii - 18-06-2013, 09:13

04drawde, wszystkie posty z dyskusji zostały skasowane lub edytowane - nie tylko Twoje.

Temat został rozdzielony na 3 inne - każda jego część trafiła do innego wątku.
Z tematu skasowane zostały tak zwane prywaty - zarówno Twoje jak i innych.

Ponadto informuję, że na forum nie ma podziału ze względu na wiek. Nie jest tu brane pod uwagę czy ktoś ma 13 czy 103 lata.

tenshii - 18-06-2013, 09:16

04drawde napisał/a:
spróbujcie mi w racjonalny sposób wyjaśnić powody dla których tak mnie sekujecie???

piszemy Ci o tym od dawna, prawie w każdym temacie
dyskusja polega na przedstawieniu swojego stanowiska oraz poparciu go wymiernymi argumentami, których Ty nigdy nie podajesz. Stawiasz tezę i wymagasz aby wierzyć Ci na słowo bo "masz 63 lata i duże doświadczenie" a to niestety argumentem nie jest, a jak tylko ktoś Cię poprosi o rzeczowe argumenty każesz mu szukać ich w książkach i internecie.... Nie dziw się więc, że nikt nie traktuje Cię poważnie

Almathea83 - 18-06-2013, 09:18

tenshii napisał/a:
piszemy Ci o tym od dawna, prawie w każdym temacie
dyskusja polega na przedstawieniu swojego stanowiska oraz poparciu go wymiernymi argumentami, których Ty nigdy nie podajesz. Stawiasz tezę i wymagasz aby wierzyć Ci na słowo bo "masz 63 lata i duże doświadczenie" a to niestety argumentem nie jest, a jak tylko ktoś Cię poprosi o rzeczowe argumenty każesz mu szukać ich w książkach i internecie.... Nie dziw się więc, że nikt nie traktuje Cię poważnie


amen :) nie mam nic do dodania :) i wcale nie siedzę w ukryciu :-P

04drawde - 18-06-2013, 09:30

Niestety Tenshii nie czytasz dokładnie moich postów tylko przyjęłaś taka tezę że wszystkie są do d.... bo niczego nie uzasadniam.W każdym poście albo daję przykłady z własnego doświadczenia,albo podaję gdzie można znaleźć udokumentowanie mojego twierdzenia! Nigdy nie napisałam"tak bo tak ja uważam".Przykro mi że muszę to napisać ale z takim brakiem obiektywizmu jeszcze się nie spotkałam. Wybacz ale z tego co zdążyłam wyczytać na forum nie jestem pierwszą osobą,która Ci to zarzuciła,sorry! Szczerze mówiąc to nie wiem co znaczy dokładnie"Junior admin",ale moim zdaniem Ty ze swoim subiektywnym podejściem do piszących,jesteś najmniej predysponowana do pełnienia tej roli!

[ Dodano: 18-06-2013, 10:34 ]
Jak widzę zasada "uderz w stół......." się sprawdza! Sprawdza się też w przypadku tego forum zasada: swój do swego po swoje! Obcy niemile widziani. :)

tenshii - 18-06-2013, 09:35

04drawde napisał/a:
W każdym poście albo daję przykłady z własnego doświadczenia,albo podaję gdzie można znaleźć udokumentowanie mojego twierdzenia!

pokaż mi gdzie bo nie kojarzę...

Almathea83 - 18-06-2013, 09:39

04drawde, poniżej kilka z Twoich wypowiedzi, które wskazują na BRAK jakiegokolwiek poparcia merytorycznego dla Twoich argumentów:

Cytat:
Poczytasz książki,poszukasz w internecie to znajdziesz podstawy na których ja opieram swoje twierdzenia.


Cytat:
NIE MAM SIŁY ANI OCHOTY ODPOWIADAĆ NA PYTANIA NA KTÓRE JUŻ WIELU FORUMOWICZÓW ODPOWIEDZIAŁO!


Cytat:
dzie wyraźnie napisałam żeby przejrzeć internet i znaleźć odpowiedź na dręczące Was pytanie na temat ruchu i dysplazji u labradorów!


Cytat:
Mówiąc szczerze mnie się po prostu nie chce cytować różnych opracowań, dających odpowiedź na dręczące ją wątpliwości.


Cytat:
nie każcie mi cytować literatury na ten temat,tylko poszukajcie sobie sami albo w internecie albo w fachowej literaturze


wystarczy, czy mam dalej cytować? :lookdown:

04drawde - 18-06-2013, 09:43

Tenshii zaczynasz stosować swoją starą dziecinną metodę,którą już parę osób skrytykowało: A DLACZEGO?,GDZIE? A CZEMU? POKAZ MI? Byłoby to nawet śmieszne gdyby nie było chore i tragiczne. Czy nie wiesz że durne pytania wystawiają świadectwo osobie która je zadaje, a nie tej która jest pytana :-P
Almathea83 - 18-06-2013, 09:48

04drawde, a może do mojej wypowiedzi się odniesiesz? Tej, w której zacytowałam- Twoim zdaniem- mocne uzasadnienia Twoich stwierdzeń?

A szacunek mam nie tylko dla osób starszych, ponieważ uważam, że należy się on każdemu taki sam, niezależnie od wieku ;-)

04drawde - 18-06-2013, 09:48

Almathea dalej podtrzymuję swoje twierdzenia,które raczyłaś zacytować. Według mnie forum to nie miejsce na przepisywanie artykułów z książek czy internetu. To że Wam się n ie chce do nich sięgać to już inna historia,idziecie Dziewczyny po najmniejszej linii oporu :greedy:
tenshii - 18-06-2013, 09:50

04drawde, Ty sobie wystawiasz świadectwo swoimi postami...
Koń – jaki jest, każdy widzi

Almathea83 - 18-06-2013, 09:51

04drawde napisał/a:
idziecie Dziewczyny po najmniejszej linii oporu


dlatego jako osoba starsza powinnaś dać przykład młodzieży i troszeczkę nam- młodym i głupiutkim- pomóc ;-) No nie daj się prosić, podać choć ze 3 linki do artykułów, które potwierdzają Twoje teorie. No dawaj, nie daj się tak długo namawiać :-P

04drawde - 18-06-2013, 10:21

Nie no dość,Almathea i Koleżanki w swoich postach dajecie budujący przykład "szacunku" dla ludzi starszych. Wiecie co prawda jest taka, że jestem stara i głupia i nie potrafię podawać linków a nawet przesłać zdjęcia mojej ukochanej Luny,o czym zresztą już pisałam.Jak odwiedzą mnie córka i zięć z NY,nie omieszkam poprosić ich żeby mnie nauczyli,a będzie to we wrześniu,to już niedługo!
Na razie nie chce mi się przepisywać tekstów tak z internetu jak i książek oraz gazet, tym bardziej że od miesiąca mam prawą dłoń w gipsie,a pisanie lewą jest dla mnie praworęcznej bardzo trudne.Mam nadzieję że w środę ortopeda się zlituje i ściągnie mi gips. :)

anna34 - 18-06-2013, 10:23

04drawde napisał/a:
Nie no dość,Almathea i Koleżanki w swoich postach dajecie budujący przykład "szacunku" dla ludzi starszych.

Szacunek nalezy się wszystkim i starszym i młodszym.
Pozatym nikt nie wie wszystkiego na tym świecie,człowiek uczy sie całe życie.

aganica - 18-06-2013, 10:33

04drawde napisał/a:
nie potrafię podawać linków a nawet przesłać zdjęcia mojej ukochanej Luny,o czym zresztą już pisałam
Czy nie prościej i zdrowiej jest napisać " ludzie..nie potrafię cytować, kopiować, wklejać ... pomóżcie, napiszcie , jak to się robi " .. na pewno nikt nie odmówi i posłuży radą, cierpliwie poprowadzi za rękę, by wszystkim miło i rzeczowo się dyskutowało :haha:
Ja, też mam swoje lata / jestem babcią/ i nikt nigdy mi na tym forum, nie dokuczył i nie obraził / może się mnie boją ;D nie wiem/ ale zawsze swoje teorie popieram linkami / pewnie to zauważyłaś/ tak do artykułów jak i tematów z psich for....by innym było łatwiej zrozumieć mój sposób myślenia i tezy które popieram .

Kesja - 18-06-2013, 10:40

aganica napisał/a:
może się mnie boją

:D aganica - postrach forum :D
04drawde, tutaj na forum są ludzie, którzy chcą dla swoich psów jak najlepiej. Dlatego właśnie są zakładane różne tematy, w których toczy się dyskusja. Każdy może wyrażać swoje zdaniem ale powinien potrafić wytłumaczyć je, jeśli ktoś o to prosi. Może akurat masz rację w jakimś poglądzie, ale nie myśl że wszyscy uwierzą ci na słowo - chcemy dla swoich zwierzaków jak najlepiej więc chętnie poczytamy kolejne artykuły nad którymi można by się zastanowić :) A tak jak aganica pisze, jeśli nie wiesz jak coś wstawić to pisz o pomoc.

Elazar - 18-06-2013, 11:05

tenshii napisał/a:
Elazar, pies NIE tworzy z ludźmi stada!!!
- to kategoryczne stwierdzenie nie zostało poparte żadnym merytorycznym argumentem, polecam poczytanie o agresji w kontekście:
pies + człowiek = stado
http://www.psy24.pl/979-Zrozumiec-psa.html
zacytuję fragment:
"Czym naprawdę jest agresja i czy pies ma do niej prawo? Zdając sobie sprawę, że pies żyjący w stadzie ludzkim identyfikuje się z nim i jest przekonany o przynależności gatunkowej nie tylko do psów ale i do ludzi, zasady, które w świecie zwierząt odnoszą się tylko do własnego gatunku będą przez psa przenoszone także na ludzi. "
Moje stwierdzenie o tworzeniu przez psa "swoistego" stada z człowiekiem zostało "potępione w czambuł" a przecież ludzie pracujący z psami wyraźnie mówią, że takie stwierdzenie jest uzasadnione pod pewnymi względami aby zrozumieć psią psychikę.
Kolejny cytat, tym razem lekarza weterynarii Pana Przemysława Rybińskiego
http://www.psy24.pl/1318-...na-relacja.html
"Należy pamiętać że pies jest zwierzęciem stadnym, a w stadzie każdy osobnik ma swoje miejsce. Jest więc przewodnik stada, a za nim cała drabina społeczna, aż do osobnika który jest podporządkowany wszystkim innym. Stąd pies uznaje swojego opiekuna za przywódcę, a pozostałych domowników za członków stada. Atawizm instynktu stada pozostał u psów zakodowany i jest przekazywany genetycznie, czego konsekwencją jest fakt, że pies traktuje ludzi jak inne psy. Rodzinę w której żyje uważa za swoje stado i broni jej członków oraz miejsca.

"
tenshii napisał/a:
04drawde, Ty sobie wystawiasz świadectwo swoimi postami...
Koń – jaki jest, każdy widzi

to co napisałaś nie świadczy o szacunku - niestety
Nie staram sie tu na siłę bronić 04drawde, jako, że jej posty czasami są nacechowane emocjami ale staram się zrozumieć przesłanki które nią kierują...
no i znów się naraziłem Adminowi ;D

04drawde - 18-06-2013, 11:17

Elazar i znowu z całego serca dziękuję,zaczynam wierzyć w ludzi! ;*
Wszystkim,którzy chcą mnie uczyć posługiwania się komputerem,serdecznie dziękuję,ale nie myślę że akurat forum o labradorach,jest do tego odpowiednim miejscem! :(

Monisiaczek - 18-06-2013, 11:19

Elazar, to właściwie OT, ale zacytuę z kolei psich szkoleniowców:
Cytat:
W 1995 roku w artykule "Understanding the dog behaviour" Fisher, który zapoznał się z badaniami Coppingerów nad udomowieniem psa sam stwierdza, że teoria dominacji, której był zwolennikiem nie ma uzasadnienia.

Cytat:
pies i człowiek nie tworzą stada, watahy, sfory w rozumieniu np. sfory wilków. Proces udomowienia psa spowodował, że system hierarchiczny u psów domowych nie występuje.

Żródło: http://wesolalapka.pl/community/zdjecia/41.html

Lekarz weterynarii zna się nia chorobach ciała zwierząt, ale niekoniecznie na chorobach duszy ;)

Elazar - 18-06-2013, 12:08

Monisiaczek, zaraz nas ktoś wywali z tego wątku za OT-y :D
Przeczytałem to co jest pod linkiem, który podałaś. Bardzo ciekawe tylko zastanowiło mnie, że J.Fisher dopiero pod koniec swojego życia zanegował swoje poglądy i niestety już nie zdążył tego uzasadnić...
Żeby nie ciągnąc OT wkleję tylko linki, za którymi podążyłem drążąc temat - no i teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie :)
http://www.dobrypies.eu/z...cji,doc,14.html
to z kolei bardzo ciekawa strona organizacji COAPE (Centre of Applied Pet Ethology) - jednym z współtwórców organizacji był John Fisher
http://coape.pl/czy-pies-nas-dominuje
i coś dla znających jęz angielski http://www.infopet.co.uk/pages/2039a.html

a może warto założyć temat "Teoria dominacji - fakty i mity" i przesunąć OT-owe posty ?
Mój pogląd na tworzenie z psem "stada" ewoluuje choć nadal uważam go za słuszny tyle, że nie oparty na klasycznej metodologii dominacji

Monisiaczek - 18-06-2013, 12:10

To prosimy moda o przesunięcie naszych postów OT :)
Nikaaa - 18-06-2013, 16:41

04drawde, na forum są osby zarówno młodziutkie jak i dużo starsze i wiek nie ma żadnego znaczenia, niejedna nasza młoda panna ma więcej do powiedzenia niż dużo starsze od nich osoby ;)
Cały problem polega na tym, że wchodzisz w jakiś temat, rzucasz hasło z którym jedni się zgadzają a inni nie i jeśli tylko pojawi się ktoś kto ma inne zdanie, poprze je odpowiednimi argumentami to Ty zaczynasz pyskówkę zamiast wyjść z kontrargumentem i kulturalnie podyskutować. Aż w końcu zjawia się jakiś dobry człowiek, który jest w stanie chociaż po części poprzeć Twoje racje a Ty tylko "serdecznie dziękujesz" za (kolokwialnie mówiąc) ratowanie Ci pupy. Nie dziw się więc że dochodzi do takich sytuacji, że nikt nie chce z Tobą normalnoe podyskutować. Bo wygląda to jak zwykłe prowokacje

[ Dodano: 18-06-2013, 17:59 ]
Nikt nie dyskryminujr młodych ze względu na "mały bagaż doświadczeń" i tak samo szanuje się zdanie starszych. Niemniej jednak w ciągu ostatnich kilkunastu lat wiele dziedzin życia poszło mocno do przodu, zmieniają się poglądy i często to co uważało się za zbawienne 20 lat temu dziś uważa się za szkodliwe. Dlatego czasem warto posłuchać tych młodych zamiast upierać się bezcelowo przy swoim, bo człowiek uczy się całe życie. Tak jak młodzi uczą się od starszych, ale nie wystarczy powiedzieć że 2 razy 2 jest 4, trzeba to jeszcze wytłumaczyć tak, aby każdy zrozumiał :)

04drawde - 19-06-2013, 13:43

Filozofujesz Dziewczyno! A tacy jak ich nazywasz "dobrzy ludzie" odzywali by się częściej gdyby nie ich obawa przed Adminem,który niewygodne posty po prostu kasuje. I wybacz ponieważ ja nie mam zwyczaju pyskować, nie mam zamiaru brać udziału w "pyskówce',pt.Kto lepszy młodszy czy starszy"?Pożyjesz ocenisz! :-P
tenshii - 19-06-2013, 13:49

04drawde napisał/a:
niewygodne posty po prostu kasuje

Admin kasuje tylko i wyłącznie posty nie na temat
trzeba pisać posty w odpowiednich wątkach

04drawde - 19-06-2013, 13:51

I tak trzymać! ;D
piotr0020 - 19-06-2013, 13:52

Nikaaa napisał/a:
Bo wygląda to jak zwykłe prowokacje

dokładnie tak w każdym jednym temacie poruszanym przez 04drawde,
odnoszę wrażenie , że to tylko prowokacja :->

04drawde - 19-06-2013, 15:00

No,no moi mili jak się ma trochę inne zdanie niż niektóre osoby,to już prowokacja a myślałam że mamy demokrację i urawniłowka już nie obowiązuje??? A tu patrzcie komuna wraca!!! Co do trudności ze zrozumieniem słowa "urawniłowka", którego już użyłam w jednym postów i wiele osób go nie zrozumiało,(zupełnie nie rozumiem dlaczego,to popularne słowo nie tylko w Rosji ale i w Polsce sic!) odsyłam do wcześniejszych postów z objaśnieniem znaczenia tego słowa.Ja na tym kończę ten temat Wy jak chcecie nadajcie na mnie do woli,ale już bez mojego udziału bye,bye! :-P
Pikuś - 19-06-2013, 19:33

04drawde napisał/a:
Nie no dość,Almathea i Koleżanki w swoich postach dajecie budujący przykład "szacunku" dla ludzi starszych.
bzdura
Nikaaa napisał/a:
na forum są osby zarówno młodziutkie jak i dużo starsze i wiek nie ma żadnego znaczenia,
to jest prawda. Gdyby tak nie było, 3 lata temu na forach internetowych nie miałabym szans na przetrwanie. Miałam 13 lat i wiedzę zerową.
04drawde, zarzut, że Tenshii - bo odnoszę wrażenie, że do niej masz największe pretensje - nie ma szacunku dla starszych jest.... śmieszny :P Znam ją od tych 3 lat i jak nigdy mnie jako dzieciaka nie dyskryminowała za wiek, tak nigdy nie dyskryminowała osób starszych i nie robi tego do dziś. Pod tym względem... wyolbrzymiasz.

Kesja - 19-06-2013, 19:43

Pikuś napisał/a:
jak nigdy mnie jako dzieciaka nie dyskryminowała za wiek, tak nigdy nie dyskryminowała osób starszych i nie robi tego do dziś.

Podpisuję się rękami i nogami!!! :)

Dokite - 23-06-2013, 20:52

Jakoś ostatnio nie bywałam tu za często, więc nie mogę się wypowiedzieć na temat dyskusji i argumentowania swoich racji przez 04drawde. Z jedną wypowiedzią mogę się jak najbardziej zgodzić:
Nikaaa napisał/a:
niejedna nasza młoda panna ma więcej do powiedzenia niż dużo starsze od nich osoby

Jako osoba 44- letnia weszłam tu zielona jak wiosenny szczypiorek i właśnie od młodszych od siebie nauczyłam się wielu rzeczy. Że nie wspomnę o opadnięciu klapek z oczu na sporo mitów, związanych z psami.
Chyba napisałam nie na temat. :lookdown:

04drawde - 24-06-2013, 14:09

Widzisz Dokite ja wchodząc na to forum miałam, jak już pisałam ponad 40-letnie doświadczenie w chowaniu piesków. Wierz mi że naprawdę dużo o nich wiem i raczej mogę służyć radą młodszym miłośnikom psów niż się od nich uczyć. Czasami może się z moimi radami nie zgadzają,ale to prawo młodości z czasem zrozumieją,że to co piszę wynika z dobrych intencji, a nie jest żadną prowokacją w ich stronę. Jak to mówią najlepszym nauczycielem jest życie. :)
FadGoś - 24-06-2013, 15:18

04drawde, może trochę pokory :shy: Czytając twoje posty jakos nie zauważyłam 40-letniego doświadczenia . wręcz czasami brak wiedzy w danym temacie :( Czy uważasz że , bo Ty masz iles tam lat , to masz racje ? W każdy temacie próbujesz postawic na swoim . Wychowanie psa tez idzie do przodu , 40-lat temu byly inne metody wychowawcze , tak jak i teraz sa inne .
nathaliena - 24-06-2013, 18:32

Gosia, w pełni się z Tobą zgadzam. Ja tego doświadczenia nie widzę. To, ze ktoś miał psy całe życie, nie znaczy, że jest doswiadczoną osobą w ich temacie.
FadGoś - 24-06-2013, 18:54

nathaliena, przykład : Mój dziadzius(93 latka) mieszkający na wsi ma psy od xxxxx czasu , w skrócie całe zycie . To co ma doswiadczenie ??? Nie!!!! warunki jakie maja psy na wsiach u starszych osób sa , jakie są :cring: Łancuch (na noc puszczane ) resztki ze stołu a wet to szybciej do krowy niz do psa :cring: On mysli ze ma racje :cring: ale czy rzeczywiście ma ? choć ma doświadczenie kilkudziesięcioletnie , to co mam sie z nim zgadzac ?
aganica - 24-06-2013, 20:39

04drawde napisał/a:
mogę służyć radą młodszym miłośnikom psów niż się od nich uczyć.
Co chcesz przekazać / ze swojego doświadczenia/, czego chcesz nauczyć userów tego forum? Jakie masz doświadczenia?
Ja jestem " zwykłym żołnierzem tej armii" i nie śmiem narzucać nikomu ..swoich racji.
Nie dorównuje ani wiedzą, ani doświadczeniem .. administratorom a moje zasługi są kroplą w tym morzu.
Ciekawi mnie, co byś zrobiła po telefonie /w środku nocy/ że .. kilkadziesiąt kilometrów od Twojego domu, od kilku dni, widziany jest pies /chyba labrador/ co byś zrobiła, jakie rady byś dała? gdy ktoś mówi, że właśnie widzi tego psa przy śmietniku ale.. nie może go wziąć bo ma agresywnego samca w domu?
A może... co byś zrobiła ..gdy dostajesz informację..sunia na metrowym łańcuch w słońcu bez wody, bez kawałka zadaszenia, pokąsana przez gąsiory? Ile byś potrzebowała czasu na reakcję, jaka by była ta reakcja? wszak to kilkaset kilometrów od Twojego domu.
Albo.. zima, noc, w norze głęboko w ziemi .. wyje pies.. dzwonią z prośbą o pomoc .. co byś zrobiła.. jakie rady ?
Nie oczekuję na odpowiedź, te pytania są retoryczne. Pragnę jedynie nasunąć refleksję bo..działania koordynatorów i moderatorów a zwłaszcza administratorów to ... nie tylko dyskusja na forum ale... działanie w terenie i pomoc psom w potrzebie. Czego Ty nie zauważasz ..a szkoda.
To co widać na forum to...tylko czubek góry lodowej..cała pomoc rozgrywa się w kuluarach. To godziny ciężkiej charytatywnej pracy .Ludzi którzy mają swoje rodziny, swoje życie,... psy i na wszystko muszą mieć czas, nie wspomnę o pieniądzach / telefony i przemieszczanie się .. kosztuje, samochody nie jeżdżą na wodę...a szkoda//
Administratorzy i moderatorzy nie działają wybiórczo... starają się być obiektywni i nie mów mi, że możesz ich czegoś nauczyć bo... swoją wiedzę zdobyli nie tylko czytając wujka google ale przede wszystkim, pracując w terenie.
Fajnie jest wejść na forum i dawać "dobre" rady ..
Na forum, które ktoś prowadzi,opłaca, robi ogłoszenia, bazarki.. scala i przenosi tematy..ktoś nad nim czuwa by ktoś mógł narzucać swoje racje... :D

Weronika_S - 25-06-2013, 15:53

Agnieszka,masz rację, są osoby działające nie tylko na forum i nie są to też tylko admini czy moderatorzy,zresztą w porównaniu z ilością osób wypowiadających się na forum to jest to garstka,jednak "labradory w potrzebie" to tylko jeden z działów na forum, jest wiele innych i niekoniecznie trzeba być wolontariuszem w schronisku by dyskutować w innych tematach. Wydaje mi się też,że wiedza zdobyta w praktyce, czyli mając przez całe życie psy i troszcząc się o nie( przykład FadGoś trochę nieadekwatny bo mówimy to o dbaniu o psy a nie ich egzystowanie na łańcuchu) jest cenniejsza niż internet bo czasem czytam takie miejsce legendy na forach,że za przeproszeniem majtki opadają. Nie chcę tu nikogo bronić, choć szkoda mi trochę 04drawde, bo chyba ją trochę rozumiem. Też czasem czułam się tutaj jak zaszczute dziwadło i w sumie przestalam tu zaglądać. Zajrzałam ostatnio przy okazji wizyty PA by zobaczyć co się dzieje z psem,w którego sprawie byłam i przy okazji zajrzałam w inne wątki. Może niekoniecznie się zgadzam ze wszystkim co pisze,ale przez to,że jest spoza kółka różańcowego to niektórzy naprawdę przekraczają jak dla mnie pewne granice szacunku, szacunku należnego każdemu, bez względu na wiek czy przekonania.Mnie też czasem ponoszą emocje, chciałabym jak najlepiej a wychodzi różnie,ale ludzie,szanujmy się trochę...
04drawde - 25-06-2013, 16:05

Tak Weroniko,a najgorsze jest to że cokolwiek napiszę w dobrej wierze,żeby po prostu doradzić, a nie prowokować jak mi się zarzuca jestem zaraz kontrowana,wyszydzana,a to przyznam trochę boli! ;*
aganica - 25-06-2013, 17:05

Weronika_S napisał/a:
są osoby działające nie tylko na forum i nie są to też tylko admini czy moderatorzy
Ależ oczywiście, masz absolutną rację.. bez tych ludzi ..nikt, nic by nie zrobił, nie pomógłby, takiej ilości psów nikt sam nie ogarnie.
To łańcuch ludzi dobrej woli, to wizyty adopcyjne,domy tymczasowe, transporty, lecznice,wolontariusze...
To ludzie dający pieniądze by ta machina mogła działać... uczestniczący w bazarkach, licytujący rzeczy nie zawsze im potrzebne ..dla dobra labradorów / i nie tylko/

Swoim postem chciałam zwrócić na to uwagę bo często krytykuje się moderatorów za ich stronniczość i jak to ładnie nazwałaś " kółko różańcowe" to nie do końca jest tak.
Jeżeli coś się dzieje na forum, userzy zgłaszają jakiś post to.. obowiązkiem moda jest.. zareagować i na prawdę nie działają wybiórczo..
Ja się staram, nikogo nie obrażać, trzymam nerwy na wodzy, okazuję szacunek /tak mi się wydaje/ bo zawsze stawiam się w sytuacji tej .. drugiej osoby.Wyznaje zasadę " traktuj innych tak, jak byś sama chciała być traktowana"
04drawde napisał/a:
przyznam trochę boli!

Boli i to bardzo ale czasami jest tak, że nie mamy racji i ..wtedy.. wystarczy się przespać z jakąś myślą a ..potem przyjdą refleksje, ..może jednak nie miałam racji, może ..
Niema ludzi nieomylnych.

donia457 - 25-06-2013, 23:59

aganica napisał/a:
co byś zrobiła, jakie rady byś dała?

dobre pytanie 8)

dzisiaj znalazlam psa na swojej wycieraczce,pies byl wychudzony,przemokniety,smierdzacy,godzina 21.00 wet u ktorego jest czytnik do chipow zamkniety.na dworzu panuje burza,leje deszcz,pies w ktoryms momencie drapie w drzwi ,przerazony ,zmokniety,wystraszony w domu jest 4 dzieci oraz suczka

nie mialam sumienia i wpuscilam psa do domu,zadzwoniłam po straż miejska bo oni maja czytnik :papa:

anna34 - 26-06-2013, 02:18

donia457 napisał/a:
nie mialam sumienia i wpuscilam psa do domu,zadzwoniłam po straż miejska bo oni maja czytnik :papa:

no i jak historia się zakończyła?

donia457 - 26-06-2013, 10:00

anna34, psina pojechała na Paluch
04drawde - 26-06-2013, 11:18

Aganica z całym szacunkiem,nie wszyscy na tym forum zajmujemy się psami załatwiając im adopcje czy przygarniając biedne porzucone psiaki,tylko po prostu zawsze mam w domu psa i bywało ( kiedy byłam młodsza i zdrowsza) że miałam naraz 3 psy i są u nas od szczeniaka tylko dlatego,że strasznie kochamy te zwierzęta i chcemy im stworzyć jak najlepsze warunki życia. Widzisz piszesz, że po przespaniu się można zweryfikować swoje poglądy i rano uznać,że się nie miało racji. To nie tak,czy naprawdę możesz powiedzieć, że ja tu w każdym napisanym tekście nie miałam racji, chyba zdążyłaś zauważyć że każdy mój post,w którym chcę służyć radą czasami właścicielom pierwszego psa w swoim życiu, jestem delikatnie mówiąc wyśmiewana,a nawet co mnie bardzo oburzyło,posądzana o jakąś "prowokację". Widzę,że jesteś osobą na poziomie i potrafisz obiektywnie ocenić sytuację. :confused:
aganica - 26-06-2013, 15:49

04drawde napisał/a:
nie wszyscy na tym forum zajmujemy się psami załatwiając im adopcje czy przygarniając biedne porzucone psiaki
I z tyn się zgodzę, jednak prawie wszyscy dzielnie motywują do pomocy, cieszą się gdy kolejny psiak zostaje uratowany.
Staram się rozumieć ludzkie motywacje do tych czy innych decyzji ; kastracji, sterylizacji czy konieczności oddania ukochanego pupila .. staram się.
Każdy czuwa nad swoim psem i stara się by przeżył w szczęściu, zdrowiu i miłości..długie lata.
Na forum każdy ma prawo wypowiedzieć się na jakiś temat i przedstawić swoje stanowisko .
Jednak nie powinien wymuszać popierania swoich poglądów, bo inna osoba może mieć inne zdanie.
Nasze forum jest miejscem " pomocowym", pragniemy ratować i pomagać wyznając zasadę Primum non nocere.
Nie zawsze to się udaje jednak..
Jak mamy żądać sterylizacji/kastracji, po adopcji psa, gdy w kilku tematach toczą się zacięte bitwy na temat szkodliwości tych zabiegów?
Dlatego Twoje posty były odbierane jako prowokacja.Dlatego były prośby, byś poparła swoje tezy naukowymi przykładami.
Nie zrozum mnie źle, nie jestem wrogiem.
Gdy ktoś wchodzi na forum, adoptuje psa i czyta że to co jest zalecane przy umowie adopcyjnej, jest złe i szkodzi psu .. co myśli? jak zareaguje?..i znowu schroniska zapełnią się psami do adopcji. Nie każdy dopilnuje a będzie miał wytłumaczenie...przecież na forum jest napisane.. kastracje/ sterylizacja to zło i cierpienie :<
Ja wiem, że chcesz dobrze, że jesteś przekonana o swoich racjach ale.. popatrz szerzej. Może wtedy pojmiesz oburzenie jakie wywołałaś wśród userów .
Wiem, wiem.. powiesz że mówiłaś o psach w schroniskach i bezdomnych, że popierasz ale..pamiętaj ludzie czytają wybiórczo i widzą to...co chcą widzieć.Wyciągają wnioski...im wygodne.

04drawde - 26-06-2013, 17:28

Nigdy nie było zamiarem wywoływać na tym forum jakiegoś zamieszania. Pisząc cały czas miałam na myśli li tylko rasę labradorów,które mają dobry dom i odpowiedzialnych opiekunów. Obecnie wydaje mi się, że wybrałam nieodpowiednie forum,chociaż przyznam nazwa jest myląca.Nie chciałam się wypowiadać na psich forach gdzie jest masę nieszczęścia i drażnić innych swoim samozadowoleniem, że moja Luna jest wspaniałym,zadbanym,kochanym zwierzakiem i myślałam że z takimi forumowiczami będę mogła wymienić doświadczenia. No źle trafiłam,ale błądzenie rzecz ludzka. Pozdrawiam!
anna34 - 26-06-2013, 18:59

Trafiłaś na forum,gdzie jest masa psów po przejściach i adoptowanych,które dzięki forum zostały psami szczęśliwymi.
aganica - 26-06-2013, 21:01

04drawde napisał/a:
Pisząc cały czas miałam na myśli li tylko rasę labradorów,które mają dobry dom i odpowiedzialnych opiekunów. Obecnie wydaje mi się, że wybrałam nieodpowiednie forum,chociaż przyznam nazwa jest myląca.Nie chciałam się wypowiadać na psich forach gdzie jest masę nieszczęścia

:cring:
Hmm.......wiem, że to słowa wyrwane z kontekstu ale...popatrz jak można odebrać Twoje słowa .. przykre - prawda ???

Małgosia35 - 26-06-2013, 21:33

04drawde napisał/a:

Przykre,że tak uważasz,a nie widzisz tego ile labradorów znalazło dom i kochających ludzi właśnie dzięki temu forum.

04drawde - 27-06-2013, 19:55

Jakoś nie widzę,a jeżeli tak jest to forum winno się nazywać "adopcja labradorów.org",sorry przecież w schroniskach do adopcji czekają nie tylko laby ale masę innych miksów czy rasowych psów.Czy tamte pieski maja mniejsze prawa żeby znaleźć im kochającego właściciela, czy są mniej nieszczęśliwe? :cring:
AnIeLa - 27-06-2013, 19:57

04drawde, wystarczy wejść w dział niebieski to się bedzie widzieć.
tenshii - 27-06-2013, 19:59

04drawde napisał/a:
w schroniskach do adopcji czekają nie tylko laby ale masę innych miksów czy rasowych psów.Czy tamte pieski maja mniejsze prawa żeby znaleźć im kochającego właściciela, czy są mniej nieszczęśliwe? :cring:

jako właściciele labradorów fokusujemy na tę rasę

nathaliena - 27-06-2013, 20:00

04drawde, czyli lepiej nie ratować wcale, skoro nie można uratować wszystkich tak? Tak można wywnioskować, z Twojego posta.
Zamiast pisać takie rzeczy, wybierz się proszę do schroniska i zabierz, choćby na spacer, któregoś z tych nieszczęśników. Zobaczysz, jak wiele zmieni się dla tego jednego psa, chociaż na chwilę i może wtedy zrozumiesz...

Ryniu - 27-06-2013, 20:08

04drawde napisał/a:
ale masę innych miksów czy rasowych psów.Czy tamte pieski maja mniejsze prawa żeby znaleźć im kochającego właściciela, czy są mniej nieszczęśliwe?

zapraszam na takie forum : http://www.dogomania.pl/forum/forum.php - tam są wszystkie rasy.

Małgosia35 - 27-06-2013, 20:11

Cytat:
Jakoś nie widzę,

Jak ktoś nie chce,to nie zobaczy.

04drawde - 27-06-2013, 20:12

Ratować ale wszystkie,niezależnie od rasy. W psim nieszczęściu nie ma miejsca na szowinizm! Wyróżnianie rasy,której trzeba pomóc delikatnie mówiąc mnie razi.
tenshii - 27-06-2013, 20:14

04drawde napisał/a:
Wyróżnianie rasy,której trzeba pomóc delikatnie mówiąc mnie razi.

trzeba było wziąć kundelka ze schroniska a nie labradora z rodowodem, takie wybory też mogą razić podchodząc pod szpanowanie
podobna zależność

AnIeLa - 27-06-2013, 20:16

04drawde napisał/a:
Ratować ale wszystkie,niezależnie od rasy. W psim nieszczęściu nie ma miejsca na szowinizm! Wyróżnianie rasy,której trzeba pomóc delikatnie mówiąc mnie razi.



W takim mało na forach bywasz. Każde forum w zależności od rasy pomaga w pierwszej kolejności psom tej rasy, bulteriery bulterierom, goldeny goldenom, laby labom, do tego dochodzą pomoce psom w nagłych wypadkach. Jak już Ryniu podał link wejdź na dogomanie, największy portal psi gdzie pomaga się wszystkim psom.

Ale żeby to wiedzieć należałoby poczytać forum a nie dyskutować tylko w określonych tematach w sposób taki, że innym forumowiczom ciśnienie się podnosi jak przy locie samolotem do NY czy innej Barcelony.....

04drawde - 27-06-2013, 20:21

Latam do NY i jakoś ciśnienie mam ok! Okazuje się że pomyliłam fora,to jest takim bidulem dla labradorów,a mnie interesuje wyłącznie dzielenie się doświadczeniami i spostrzeżeniami z osobami,które mają w domu szczęśliwe, zadbane czasami rodowodowe laby.Sorry!
tenshii - 27-06-2013, 20:23

04drawde napisał/a:
Okazuje się że pomyliłam fora,to jest takim bidulem dla labradorów,a mnie interesuje wyłącznie dzielenie się doświadczeniami i spostrzeżeniami z osobami,które mają w domu szczęśliwe, zadbane czasami rodowodowe laby.

teraz pokazałaś swoją prawdziwą twarz...

żegnamy serdecznie w takim razie

AnIeLa - 27-06-2013, 20:24

04drawde, pokazałaś jaka jesteś naprawdę, życzę powodzenia w szukaniu takiego dorum. Każde forum pomaga psom.....
Almathea83 - 27-06-2013, 20:25

04drawde napisał/a:
Okazuje się że pomyliłam fora

nikt nikogo siłą tu nie trzyma ;-)

04drawde napisał/a:
to jest takim bidulem dla labradorów


większość ludzi jest dumna, że może pomóc każdej labradorowej "bidzie"..

04drawde napisał/a:
a mnie interesuje wyłącznie dzielenie się doświadczeniami i spostrzeżeniami z osobami,które mają w domu szczęśliwe, zadbane czasami rodowodowe laby.Sorry!


j.w.- siłą nie trzymamy.

Małgosia35 - 27-06-2013, 20:34

04drawde, to co tu robisz?? Pomyliłaś się ,bywa, i żegnamy ,płakać nikt nie będzie.
Di - 27-06-2013, 21:27

04drawde napisał/a:
a mnie interesuje wyłącznie dzielenie się doświadczeniami i spostrzeżeniami z osobami,które mają w domu szczęśliwe, zadbane czasami rodowodowe laby.Sorry!


więc się tymi spostrzeżeniami i doświadczeniami wymieniaj, ale bądź otwarta na dialog. w każdym temacie dzika awantura i zero konsensusu. nie prowokuj, dyskutuj. tyle.

04drawde - 28-06-2013, 09:27

No nie tyle szlachetności naraz,aż szczypie tylko dlaczego nazwa forum myląca,przyzwoitość wymagała by żeby forum nazywało się np."pomoc labradorom.pl".
Ja niestety jestem "egoistyczną" starą babą,która skupia się na swoim psie i nawet mój ciężki stan zdrowia nie pozwoli mi na opiekowanie się całą populacją biednych,skrzywdzonych labradorów. Przede wszystkim trudno mi jest zajmować się samą sobą,dlatego mam przydzieloną opiekunkę. Nie mierzcie wszystkich jedną miarą,nie każdy jest zdrowy, a to że kocham do szaleństwa moją Lunę,która jest jedynym promykiem w moim trudnym nazwijcie to życiem,nie znaczy że potępiam ludzi którzy zajmują się psami w trudnej sytuacji! Mój błąd polega na tym jak już pisałam,że sugerując się nazwą forum chciałam po prostu podzielić się swoimi spostrzeżeniami z ludźmi,którzy tak jak ja mają w domu przedstawiciela tej wspaniałej rasy i kochają psa równie mocno jak ja!
Pomyliłam się,dostałam się w młyn gdzie mnie przemielono,potępiono,cały czas podejmowano próby żeby mnie wywalić no i niestety nie raz obrażano. Jednak moja nadzieja nie gaśnie,myślę że znajdę forum na którym właściciele psów normalnie rozmawiają, a nie traktują nowego forumowicza jak zwierzynę łowną. Mimo wszystko pozdrawiam!

[ Dodano: 28-06-2013, 10:30 ]
Di prośba,wczytaj się w posty i otwórz szeroko oczy!

tenshii - 28-06-2013, 09:35

04drawde napisał/a:
nawet mój ciężki stan zdrowia nie pozwoli mi na opiekowanie się całą populacją biednych,skrzywdzonych labradorów.

hehe, każda wymówka dobra
wyobraź sobie, że właśnie pisze do Ciebie inwalidka pierwszej grupy, poruszająca się na wózku od wielu lat, w sumie ciężko chora, ale pracująca na dwóch etatach, posiadająca dwa labradory, i od wielu lat będąca koordynatorem adopcji labradorów (zajmująca się adopcjami, wizytami przedadopcyjnymi, ogłoszeniami, bazarkami, profilami FB, zbieraniem finansów itd itp)
Nie mów mi tu więc, że choroba ogranicza - nie trzeba biegać za psami aby im pomagać.

Znajdź swoje forum pełne takich zakochanych w sobie ludzi... Powodzenia!

04drawde - 28-06-2013, 09:45

Di mówisz że sie mam doświadczeniami wymieniać to odpowiedz mi na pytanie,dlaczego kiedy w temacie suchych karm wymieniłam wszystkie znane mi dobre karmy,było zero odzewu,dlaczego kiedy pisałam gdzie na Śląsku można znaleźć naprawdę dobrego,taniego weterynarza-posty trzykrotnie były kasowane?
Takich moich postów z dobrymi radami jak się chce można znaleźć dużo na tym forum,tylko w większości nie znajdują one odzewu. Ale jak ośmieliłam się zająknąć o mojej opinii na temat sterylizacji,to dopiero zaczęło się dziać. Wyglądało to trochę tak jakbym wsadziła kij w mrowisko,dowiedziałam się o sobie wszystkiego najgorszego i mimo moich kilkakrotnych próśb,że może lepiej zakończyć ten temat,toczył się on dalej jak lawina. Na niektóre posty kierowane w niezbyt miłym tonie w moim kierunku nie mogłam nie zareagować bo jestem człowiekiem,który czuje.
I to ma być forum labradory.org, przecież pisząc o tych psach jest setki ciekawych tematów a nie tylko jeden,agitacja do sterylizacji.
Di wydajesz mi się jedną z rozsądniejszych osób na tym forum i myślę że strach przed wyrzuceniem z niego nie pozbawia Cie obiektywizmu?

tenshii - 28-06-2013, 09:52

04drawde napisał/a:
kiedy pisałam gdzie na Śląsku można znaleźć naprawdę dobrego,taniego weterynarza-posty trzykrotnie były kasowane?

były kasowane z nieodpowiedniego wątku
w wątku o weterynarzach post o Twoim weterynarzu nadal widnieje

04drawde - 28-06-2013, 09:53

Tenshii wybacz jak jesteś inwalidą pierwszej grupy i masz tyle siły i energii w sobie żeby podołać tylu obowiązkom to podziękuj Bogu za to! Moje inwalidztwo w tej chwili nazywa się to znaczne,nie pozwala mi na robienie 3/4 z tego co Ty potrafisz. I proszę nie wmawiaj mi że oczekuję od kogokolwiek litości,tego przestałam już oczekiwać 15 lat temu. A jeżeli oczekuje trochę szacunku to TAK,każdy człowiek niezależnie do wieku i stanu zdrowia ma do niego pełne prawo. I wierz mi hehe,jest naprawdę nie na miejscu!
tenshii - 28-06-2013, 10:05

04drawde napisał/a:
masz tyle siły i energii w sobie żeby podołać tylu obowiązkom to podziękuj Bogu za to!

04drawde napisał/a:
Moje inwalidztwo w tej chwili nazywa się to znaczne,nie pozwala mi na robienie 3/4 z tego co Ty potrafisz.

skoro jesteś w stanie pisać na forum to masz mnóstwo możliwości pomocy, tylko po prostu nie chcesz
nie trzeba się ruszać sprzed komputera aby pomagać psom... drzwi jest mnóstwo tylko trzeba chcieć przez nie przejść
A Ciebie po prostu te psy nie obchodzą...


04drawde napisał/a:
I proszę nie wmawiaj mi że oczekuję od kogokolwiek litości

jak zwykle - nadinterpretacja
w ogóle o tym nie pomyślałam...

04drawde - 28-06-2013, 10:14

Nie jestem i nie potrafię być Zbawicielem Świata,a nieszczęścia tak ludzkiego jak i zwierzęcego na nim nie brakuje. Próbować pomagać wszystkim psom to tak jakby nie pomagać żadnemu! Mierz siły na zamiary! :)
tenshii - 28-06-2013, 10:22

04drawde napisał/a:
Próbować pomagać wszystkim psom to tak jakby nie pomagać żadnemu! Mierz siły na zamiary! :)

gdybym tak myślała nie wiem co by się dziś działo z kilkudziesięcioma psami, którym pomogłam.
Część pewnie by nie żyła, część siedziałaby w schronisku, albo nadal przeżywała koszmar u starego właściciela.
Wczoraj napisałaś, że jak pomagać to wszystkim, a nie tylko labradorom.
Dziś piszesz, że próbować pomagać wszystkim to nie pomagać żadnemu.
Może pomożesz jednemu psu? Ziarnko do ziarnka - znasz to powiedzenie?
A może znasz powiedzenie: Ratując jednego psa, nie zmienimy świata…ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
Pewnie nie, ale myślę, że możesz znać to: "Wszyscy myślą tylko o sobie, a tylko ja myślę o mnie" ;) taka mała gra słów ;)

PS. znalazłaś już to swoje idealne wymarzone forum?

AniaCz. - 28-06-2013, 10:41

Tak sobie czytam i czytam i ręce mi opadają.
04drawde, Nie rozumiem jeśli to forum jest takie beznadziejne to co jeszcze na nim robisz. Kilka postów wcześniej napisałaś, że znajdziesz inne "lepsze", ale chyba do tej pory nie znalazłaś skoro ciągle wypowiadasz się tutaj. :-o
Nikt tu na siłę nikogo nie trzyma więc po co się męczysz?

bunia69 - 28-06-2013, 10:51

04drawe ja myślę że ty nie masz 63 lata
a jesteś młodą osóbką którą kiedyś wyrzucono z
forum a w tym momencie próbujesz się wyżyć
na adminach ]:)
i szukasz dziury w całym :bad: ]:) ]:) ]:)

04drawde - 28-06-2013, 11:21

Aniu Cz. ja się nie wypowiadam tylko odpowiadam na niesłuszne zarzuty.To może subtelna ale różnica.Co do forum na którym wypowiadają się prawdziwi wielbiciele labradorów już mi wspaniała osoba na pw podała adres i wierzcie mi że z przyjemnością pożegnam Wasze towarzystwo bez dania Adminom satysfakcji wyrzucenia mnie za wszelką cen! :haha:
Tenshii to forum, to nie forum medyczne więc nie bedę zawracała głowy i pisała o moim stanie zdrowia,która nie pozwala pomóc sobie, a co dopiero gromadzie psów! Nie czyni mnie to gorszą dlatego że nie potrafię pomóc nie ze swojej woli zresztą.
To że jednym palcem lewej reki klepię po klawiaturze komputera nie czyni mnie pełnosprawną nieprawdaż? A szkoda!

AniaCz. - 28-06-2013, 11:24

04drawde, z ciekawości spytam jesteś prawo czy leworęczna?
tenshii - 28-06-2013, 11:27

04drawde napisał/a:
z przyjemnością pożegnam Wasze towarzystwo

powodzenia! :papa:

04drawde - 28-06-2013, 11:31

Pech polega na tym że praworęczna,a jeszcze 3 tygodnie muszę nosić cholerny gips na prawej ręce. Nawet się umyć i uczesać nie potrafię i musi mi pomagać nawet w tych czynnościach opiekunka.Żyć się nie chce,tylko jak patrze na mądrą i kochaną mordę Luny,to humor mi się troche polepsza! :-o

[ Dodano: 28-06-2013, 12:34 ]
Tenshii nie ciesz się za bardzo,wypowiadać się nie mam zamiaru,ale odpowiadać na pytanie skierowane do mnie będę zawsze! :haha:

AniaCz. - 28-06-2013, 11:40

Wiem coś o tym bo kiedyś byłam miałam złamaną prawą łopatkę i byłam w gipsie od ramienia do pasa. Tylko lewą ręką mogłam ruszać, a że jestem praworęczna na niewiele się to przydało. Nosiłam gips przez 6 tygodni w największe upały.
Pytałam dlatego, że podziwiam jak świetnie dajesz sobie rade pisząc na klawiaturze lewą ręką i wstawiając polskie znaki. Jak ja chciałam coś napisać na kompie to trwało to bardzo długo.
Przepraszam moda za off. :shy:

04drawde - 28-06-2013, 11:58

Wiesz Aniu nieszczęście nauczy człowieka wszystkiego i tak prawdę mówiąc ten komputer to w tej chwili moje jedyne okno na świat.
nata - 28-06-2013, 13:43

Komedia...
04drawde, tak gwoli ścisłości... najczęściej na większości labradorowych for towarzystwo jest to samo. także życzę powodzenia :papa:

nikolajewna - 28-06-2013, 13:49

04drawde napisał/a:
Próbować pomagać wszystkim psom to jakby nie pomagać żadnemu! Mierz siły na zamiary!

Znaczy co? Lepiej nic nie robić?!
Formy pomocy są różne. Jeśli stan zdrowia nie pozwala pomagać "w terenie", można dorzucić grosik do skarpety na karmę dla psiaka, który został, delikatnie rzecz ujmując, zaniedbany przez pseudo-opiekuna. Niektóre sytuacje są na tyle ciężkie, że każda złotówka się liczy. Jeśli zasobność portfela nie pozwala na taką formę pomocy, można brać udział w wydarzeniach na FB. To niewiele, ale zapewni, że więcej osób dowie się o jakimś cudnym psiaku, który do tej pory nie miał szczęścia. Jeśli nie masz FB, możesz popytać znajomych, oni niech zapytają znajomych i tak się wieść niesie, aż w końcu dotrze do osoby, której nie przeszkadza, że pies jest po przejściach i pokocha go całym sercem. Można podarować przedmiot, który w domu jest niepotrzebny, na bazarek.
Nikt się tu nie oszukuje, że zbawi świat, ale im więcej rąk do pomocy tym większe szanse są na to, że świat się polepszy. Ale przez takie osoby jak ty tracę wiarę w ludzi. Dziękuję Ci za to bardzo serdecznie.
04drawde napisał/a:
Okazuje się że pomyliłam fora,to jest takim bidulem dla labradorów,a mnie interesuje wyłącznie dzielenie się doświadczeniami i spostrzeżeniami z osobami,które mają w domu szczęśliwe, zadbane czasami rodowodowe laby.Sorry

Przykre. To jest tak przykre, że nie znam słowa aby to opisać. Ja jestem w szoku i jak to czytam to chce mi się płakać.
Pomaganie psom nie wyklucza możliwości pochwalenia się swoim psem. Tematów jest tu wiele, można podzielić się swoją troską, problemem, ale także osiągnięciem, większym czy mniejszym. Użytkownicy wstawiają zdjęcia, chwalą się osiągnięciami na wystawie, chwalą się zdrowymi stawami, dzielą się niejako wspomnieniami, pokazują, że życie naszych labków jest wesołe i co więcej są wśród nas także Ci, którzy adoptowali psiaka z lepszych czy gorszych warunków. Razem patrzymy jak pies pięknieje, jak z dnia na dzień ma coraz mniej lęków i w końcu jak staje się szczęśliwym, kochanym psem, który w końcu ma dobrą opiekę.
Masz dwie fiksacje: waga psa i sterylizacja. Załóż forum i omawiaj sobie te dwa tematy z osobami, które tak jak Ty mają obsesję na ten temat. A o "bidulach" zapomnij, lepiej płaszcz tyłek przed swoim "oknem na świat" i nie rób nic. Zachwycaj się swoją piękną Luną i żyj sobie w świecie w którym lepiej nie pomagać wcale, niż choćby jednemu psu.

Małgosia35 - 28-06-2013, 14:07

04drawde napisał/a:
Nawet się umyć i uczesać nie potrafię i musi mi pomagać nawet w tych czynnościach opiekunka.

AniaCz. napisał/a:
świetnie dajesz sobie rade pisząc na klawiaturze lewą ręką i wstawiając polskie znaki.

To chyba mówi samo za siebie..
04drawde napisał/a:
nieszczęście nauczy człowieka wszystkiego

Najczęściej uczy wrażliwości i empatii,również w stosunku do zwierząt ,czego Tobie niestety brakuje.

Baszka - 28-06-2013, 14:28

Cytat:
Jednak moja nadzieja nie gaśnie,myślę że znajdę forum na którym właściciele psów normalnie rozmawiają, a nie traktują nowego forumowicza jak zwierzynę łowną. Mimo wszystko pozdrawiam!
Pozdrawiam :) i życzę szczęścia w znalezieniu odpowiedniego forum :papa:
AniaCz. - 28-06-2013, 14:45

Małgosia35, pytanie o pisanie jedna reką było celowe. Sama byłam unieruchomiona przez 6 tygodni i wiem jak ciężko jest cokolwiek zrobić lewą ręka (jeśli się jest praworęcznym) dlatego jestem zdziwiona, że tak szybko odpisuje na posty i wszędzie używa polskich znaków. Jedną ręką jest to naprawde trudne. Chyba, że robi to opiekunka. :confused:
Ewelina - 28-06-2013, 14:46

Czytając to wszystko ręce mi opadły. Radzę wziąć pieska na spacer niż 50 razy pisać o tym samym :shy:
figula1 - 28-06-2013, 15:11

nata napisał/a:
Komedia...
04drawde, tak gwoli ścisłości... najczęściej na większości labradorowych for towarzystwo jest to samo. :


Otóż to :D :D :D

04drawde - 28-06-2013, 15:12

Nata czy Ty próbujesz mnie straszyć? Tak się składa że z pw które otrzymałam i na które zostałam zaproszona wynika,że są jeszcze nie zatrute fora,gdzie ludzie wymieniają kulturalnie poglądy i doświadczenia,a nie próbują się za wszelka cenę niszczyć, albo narzucać coś na siłę innym!
Nikolajewna co Ty o mnie wiesz,żeby mi zarzucać brak pomocy nieszczęśliwym psom???
Nie lubię się chwalić ale pół roku temu,kiedy jeszcze mój stan zdrowia na to pozwalał zawiozłam w Sosnowcu zmasakrowanemu przez właściciela mastiffowi, którego przygarnęli dobrzy ludzie i prosili w internecie o pomoc, witaminy i karmę,za którą mi serdecznie w internecie podziękowali. Jak się uprzesz to znajdziesz tą tragiczna historię w internecie no i oczywiście imienne podziękowanie dla mnie i męża. A to że wożę do schroniska karmę i witaminy,które w nadmiarze otrzymuję od Córki z USA też nie jest ważne??? Więc bardzo proszę zanim coś napiszesz 10 razy się zastanów,bo czasami możesz swoimi nieprzemyślanymi wypowiedziami zrobić komuś krzywdę! :-o
A to że kocham psy jest chyba dla wszystkich jasne,nie miałabym ich od ponad 40 lat gdyby było inaczej, a swoją pierwszą labradorkę uwielbiam tak jak kiedyś moje owczarki niemieckie i myślałam że mam pełne prawo na tym forum o tym pisać! Pomyliłam się! :<

AnIeLa - 28-06-2013, 15:15

Wszystkim proponuję zakończyć tę dyskusję. Niekarmiony troll umiera z głodu.

Jest weekend idźmy na spacer z psami :papa:

Almathea83 - 28-06-2013, 15:15

figula1 napisał/a:
nata napisał/a:
Komedia...
04drawde, tak gwoli ścisłości... najczęściej na większości labradorowych for towarzystwo jest to samo. :


Otóż to :D :D :D


na com.pl jest bardziej "bułkę przez bibułkę", wszyscy chcą być mili- i tam właśnie przed chwilą znalazłam naszą nie mogącą pisać postów użytkowniczkę :-P w ciągu kilkunastu minut odnotowała ze 4 posty, w tym 2 mega długie, z wielkimi literami i polskimi znakami- szacun! ;-)

[ Dodano: 28-06-2013, 16:16 ]
AnIeLa, a Ty jak ładnie się przywitałaś na com.pl z Panią ;-)

AnIeLa - 28-06-2013, 15:17

Almathea83 napisał/a:
AnIeLa, a Ty jak ładnie się przywitałaś na com.pl z Panią ;-)


Ponieważ jestem kulturalna :) ;D :D

04drawde - 28-06-2013, 15:18

Aniu ja mam swój nick, bezosobowe zdanie "odpisuje na...." jest łagodnie mówiąc niegrzeczne. Tak masz rację w dużej części pomaga mi opiekunka,ale to chyba nie powinno Cię interesować,radzę sobie tak jak mi życie na to pozwala i nie życzę sobie w to niczyjej ingerencji,to nie ma nic wspólnego z labradorami! :|
Karoola - 28-06-2013, 15:20

04drawde napisał/a:
myślałam że mam pełne prawo na tym forum o tym pisać! Pomyliłam się! :<


Napisz o tym jeszcze raz.... :mmm: :mmm: :mmm: jak ja uwielbiam to czytać :mmm: :D :D :D

Nosz kurczę, miałam się nie wypowiadać, w myśl zasady "nie wzmacniaj niepożądanego zachowania" vel. "nie karm trolla", ale... to jest silniejsze ode mnie :greedy: Jatka prawie jak na dogo :D

04drawde - nie mam pojęcia kim jesteś, ile masz lat, czy piszesz prawdę, czy zmyślasz, nie obchodzi mnie to. Ale Twoje jedno kompletnie nielogiczne zachowanie zupełnie nie daje mi spokoju - co Ty tu jeszcze robisz? :doubt:

04drawde - 28-06-2013, 15:20

Brawo,mamy na forum detektywów,dobrze się czujecie w tej roli??? :haha:
Nikaaa - 28-06-2013, 15:21

Lepiej iść na forum gdzie każdy każdemu w pupę włazi i ma poglądy jak wiatr zawieje :P Co tu jeszcze robisz skoro dostałaś zaproszenie gdzie indziej? Lepiej iść na forum "słodkopierdzących" i uskuteczniać swoje niczym niepoparte wywody zamiast podnosić ludziom ciśnienie..

Swoją drogą po co dawałaś karmę dla tego mastiffa? Przecież to bida jakaś była a nie rodowodowy, wykarmiony i zadbany pies, przecież na takiego szkoda czasu..
A i fakt, kochasz psy. Byle by tylko można się było nimi pochwalić, muszą być rasowe i wyglądać ładnie bo inaczej nawet nie zasługują na Twoją uwagę.

Almathea83 - 28-06-2013, 15:21

AnIeLa, aaa, no ja też- z góry uprzedziłam, że tam też jest "bidul", żeby się Pani nie zaskoczyła tak jak tutaj, na słabe zdrowie nie powinno się nadmiernie ekscytować ;-)
04drawde - 28-06-2013, 15:23

Karoola póki co odpowiadam na zaczepki,widzę że dołączyłaś do szeregów, życzę sukcesów! :haha:
Almathea83 - 28-06-2013, 15:23

04drawde napisał/a:
Brawo,mamy na forum detektywów,dobrze się czujecie w tej roli??? :haha:


nawet bardzo! chociaż słaby detektywina poradziłby sobie z tą "łamigłówką" :-P

04drawde - 28-06-2013, 15:24

Nikaaa na Twoje posty szkoda słów,są poniżej mojej godności! ;*

[ Dodano: 28-06-2013, 16:27 ]
Przepraszam czy Wam się już totalnie wszystko pomieszało,czy ja zadawałam komuś rozwiązywanie łamigłówek, to Wasza gorliwość w tępieniu mnie jest chyba nadmierna! :haha: :haha:

[ Dodano: 28-06-2013, 16:29 ]
Nikaaa mimo wszystko coś napiszę,nie uważasz ze słowo "słodkopierdzący" jest obraźliwe i moim zdaniem koliduje z regulaminem tego forum??? :)

AnIeLa - 28-06-2013, 15:33

Jako, że jest piątek dzisiaj to z chęcią poczytam sobie jeszcze przez jakiś czas tę komedię jako użytkownik tego forum, a później jako moderator posprzątam co trzeba.
FadGoś - 28-06-2013, 15:34

To juz sie zaczyna robić nudne :beated:
Pani 04drawde, sie żegna i zegna i pożegnac sie nie może :D
Podejście racja , racja ale tylko Moja :beated: chciała by miec TR wokół własnej osoby bo przecież ma wiedze na temat labów od 1,5 roku :-P ( nie doczytałam aby wcześniej miała laba )
No i chwalenie sie córka w Stanach , też mi coś ,połowa forum , jak nie wszyscy maja kogos gdzieś za granica . Do tego taka biedna , taka chora , taka i taka i co ? Po główce poglaskać ?? po achac? , po ochać ? za monitora moge byc nawet Krolowa Saby .
To jest forum gdzie wymienia sie własnymi doświadczeniami , a nie narzuca swoje zdanie !

04drawde - 28-06-2013, 15:35

Tak Dziewczyny w tym AnIeli muszę przyznać rację: jest weekend,wylejcie sobie kubeł zimnej wody na głowę, weźcie pieski i idźcie na spacer! Moja Luna własnie na nim jest, a ode mnie najwyższy czas żeby się odczepić! To nie służy również Waszemu zdrowiu! :haha: :haha:

[ Dodano: 28-06-2013, 16:37 ]
FadGos kulturalni ludzie odpowiadają na pytania skierowane do nich,jeszcze tego nie wiesz??? :->

Karoola - 28-06-2013, 15:41

04drawde napisał/a:

Nikaaa mimo wszystko coś napiszę,nie uważasz ze słowo "słodkopierdzący" jest obraźliwe i moim zdaniem koliduje z regulaminem tego forum??? :)


Eee, mnie się podoba :-P (Nikaaa, brawo za inwencję :D )
Spoczi wątek, będę wpadać częściej :papa:

04drawde - 28-06-2013, 15:41

FadGoś jakie to typowe, zajaknęłam się skąd mam nadmiar witamin i karmy i już wychodzi na to że się chwalę, a jak jak jeszcze osmielę się dodać że Lunę razem z papierami przywiozłam z hodowli w NY,to już chyba dostaniesz białej gorączki????? :haha: :haha: :haha:

[ Dodano: 28-06-2013, 16:44 ]
Hej Adminie dla Ciebie wyrażanie się o kimś "słodkopierdzący", to też cenzuralne słowo???

FadGoś - 28-06-2013, 15:44

04drawde napisał/a:
FadGos kulturalni ludzie odpowiadają na pytania skierowane do nich,jeszcze tego nie wiesz???
czyli mam rozumieć ze brak Ci kultury ???
To jest forum !!! moze zapoznaj sie z definicja tego słowa

[ Dodano: 28-06-2013, 15:48 ]
04drawde napisał/a:
zajaknęłam się skąd mam nadmiar witamin i karmy i już wychodzi na to że się chwalę
w kazdym temacie w ktorym piszesz tak sie jakasz ;]
04drawde napisał/a:
a jak jak jeszcze osmielę się dodać że Lunę razem z papierami przywiozłam z hodowli w NY,to już chyba dostaniesz białej gorączki????? :haha: :haha: :haha:
a tu się zdziwisz bo nie :-P Bo nie robi to na mnie największego wrażenia !
AnIeLa - 28-06-2013, 15:49

04drawde napisał/a:
Hej Adminie dla Ciebie wyrażanie się o kimś "słodkopierdzący", to też cenzuralne słowo???



Adminem nie jestem ale definicję mogę wstawić

Cytat:
słodkopierdzący Ironicznie o osobie przymilnej, nazbyt egzaltowanej.

Almathea83 - 28-06-2013, 15:56

AnIeLa napisał/a:

Adminem nie jestem ale definicję mogę wstawić

Cytat:
słodkopierdzący Ironicznie o osobie przymilnej, nazbyt egzaltowanej.


:D jak to ładnie ulubiony przez Panią drawde internet ujął :D

szalej - 28-06-2013, 16:18

Ej laski, CZILAŁT !! ... Jak ten temat wygląda matko, chłopa z babą brakuje...
04drawde - 28-06-2013, 16:19

FadGoś w jakim temacie się najbardziej jakam??? :haha: Oj gdyby głupota miała skrzydła....................................!
AnIeLa a może wyłożysz mi teorię na temat mówienia o kimś że "włazi do pupy"?
Ty tak ładnie słodkopierdząco to tłumaczysz? :haha:

[ Dodano: 28-06-2013, 17:22 ]
Szalej ale jest coraz bardziej wesoło,nie zaprzeczysz? :haha: :haha: :haha:

AniaCz. - 28-06-2013, 16:30

04drawde, pisałaś, że przywiozłaś swoją Lunę z NY. Możesz mi napisać jak wyglądają procedury przywozu stamtąd psa? Pytam z ciekawości. Czy pies leci samolotem jako cargo? Czy może być w kabinie?
04drawde - 28-06-2013, 16:31

Nikaaa zupełnie wyleciało mi z głowy odpowiedź na Twój zarzut ze interesują mnie tylko rasowe psy więc zaczynam: Tak jestem największą SNOBKĄ w Polsce i na świecie,interesują mnie tylko rasowe psy,reszta na pohybel!!! :haha: :haha: :haha:
Pasuje??? No myślę ,że wreszcie masz satysfakcję! ;-) ;-) ;-)

Nikaaa - 28-06-2013, 16:33

Karoola, kiedyś od kogoś słyszałam takie słowo i tak mi się właśnie skojarzyło z pewnym forum na którym każdy tylko "tiupcia, ciupcia" sobie nawzajem, aby było miło :P
04drawde - 28-06-2013, 16:38

Aniu pies nie może być na pokładzie razem z pasażerami,idzie do luku bagażowego przeznaczonego do przewozu zwierząt i jeszcze musi być zabezpieczony odpowiednią klatką,w której się go daje obsłudze do załadowania. Czyli przy odprawie zabierają bagaże i psa w klatce. Tak przynajmniej jest w Lufthansie,Locie,American airlines i British airlines przy lotach transatlantyckich.

[ Dodano: 28-06-2013, 17:41 ]
Aha i zapomniałam dodać że oczywiście płaci się za przewóz psa,bo za bagaż tylko się dopłaca jak przekracza dopuszczalną wagę.

AniaCz. - 28-06-2013, 17:05

04drawde, pytam bo ktoś mi mówił, że pieski do wagi chyba 10kg moga być w transporterze na pokładzie, ale ile w tym prawdy to nie wiem. :doubt: Dlatego zastanawiałam się jak ma się to do szczeniaka labka. Znajomy przewoził psa z Australii do Anglii jako cargo i niestety odbiło się to bardzo źle na psychice jego suczki. (to mix labka i chesapeake bay retrievera o bardzo delikatnej psychice).
FadGoś - 28-06-2013, 17:20

04drawde napisał/a:
Aniu pies nie może być na pokładzie razem z pasażerami
to nie jest prawdą .

Cytat:
Przewóz małych psów lub kotów na pokładzie samolotu

Można zabrać ze sobą na pokład samolotu małego psa lub kota, jeśli waga zwierzęcia wraz z kontenerem, w którym jest przewożone, nie przekracza 8 kilogramów. Wymiary takiego kontenera nie mogą przekroczyć 55 x 40 x 23cm. Dopuszczalny jest przewóz zwierząt w specjalnych kontenerach stanowiących własność pasażera, pod warunkiem iż mają one odpowiednie wymiary i są wodoszczelne.

info z http://www.lufthansa.com/pl/pl/Zwierzeta

figula1 - 28-06-2013, 17:20

FadGoś[quote="04drawde napisał/a:
a jak jak jeszcze osmielę się dodać że Lunę razem z papierami przywiozłam z hodowli w NY,to już chyba dostaniesz białej gorączki????? :!


chciałabym się wreszcie dowiedzieć, jak nazywa się ta hodowla w NY czy w NYC? :-P

04drawde - 28-06-2013, 17:25

Wiesz nie bedę się spierać,może na krótkich europejskich lotach można małego psa wziąść w transporterze na pokład,akurat nigdy latając w Europie samolotem nie brałam ze sobą psa,ale też nigdy nie widziałam żeby go ktoś na pokładzie miał. Na długich lotach jest to wykluczone. Co do psychiki psa Luna leciała 3-krotnie,na początku jako niespełna 4-miesięczny szczeniak i później jak miała rok i niecałe dwa lata. Zawsze podróż znosiła bardzo dobrze,dlatego m.in.brałam ją ze sobą jak leciałam na dłuższy pobyt, trudno mi coś powiedzieć na temat zachowania innych psów, bo ona jest pierwszym psem z mojej kolekcji piesków,który lata samolotem. Tu chyba by musiał zadziałać behawiorysta,który by przed decyzją kogoś o wylocie z psem,najpierw go poobserwował i doradził czy lot nie naruszy psychiki psa.
FadGoś - 28-06-2013, 17:36

04drawde napisał/a:
Na długich lotach jest to wykluczone.
to nie jest prawdą !!!
04drawde - 28-06-2013, 17:47

Figula niby dlaczego mam Ci dawać namiary na hodowlę w NY,czyżbyś wybierała się tam na zakupy? Luna była prezentem od zięcia i córki,kiedy byliśmy z mężem u nich niedługo po konieczności uśpienia ON-ków: Saby 13 lat zachorowała na raka wątroby,uśpiona w kwietniu 2011 i Brutusa zmarł wcześniej czyli w grudniu 2010r na serce w wieku 14 lat Lecieliśmy w maju 2011 i ciągle w nas świeża była rozpacz po stracie owczarków, które spędziły od szczeniaka z nami tyle lat. To młodzi wpadli na pomysł żeby nam osłodzić życie i kupić nowego psa,tylko tym razem namówili nas na labradora bo to po pierwsze bardzo mądre,niegroźne psy,a po drugie w USA od 20 lat są najpopularniejszą rasą do chowania w domu no i podobno jak twierdzili, czarne laby są najmniej podatne na choroby i najbardziej pojętne,a Luna jest właśnie czarna. Ot i cała historia,my z mężem w hodowli nie byliśmy bo to w dniu urodzin męża przywieźli Lunę i nam podarowali wraz z 15 czy 12 kg już nie pamiętam ,workiem karmy Ziwi Peak,którą dodał do zakupu hodowca, bo tą karmę dawał Lunie. Wiem że kupili gdzieś na Long Island,ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy żeby szukać dokładnego adresu, który zupełnie nie miał dla mnie znaczenia. Zresztą z reguły jak dostajemy z mężem prezenty, nie pytamy gdzie dokładnie zostały kupione i ile kosztowały.
Almathea83 - 28-06-2013, 17:50

04drawde napisał/a:
pierwszym psem z mojej kolekcji piesków


nie wiedziałam, że psy się kolekcjonuje, niczym znaczki pocztowe :-o nie ten światopogląd, nie ta kultura, nie zabieram już głosu w hmm.. "dyskusji".

Miłego weekendu!

04drawde - 28-06-2013, 17:53

FadGoś czy Ciebie nie ugryzł jakiś komar mutant? Co nie jest prawdą, znowu jeszcze jedna,która wie lepiej? No nie to już staje się chore,zaczynasz dyskusję pt.białe jest czarne? Ja nie mam zamiaru brać w niej udziału,opisałam to co sama przeżyłam i nie mam nic więcej do dodania! :|

[ Dodano: 28-06-2013, 18:55 ]
Ależ jesteście upierdliwi każdego słowa się uczepicie,nawet rzuconego w przenośni.Ludzie uspokójcie się,upały ponad 35 stopni na razie się skończyły! :haha:

figula1 - 28-06-2013, 18:03

04drawde napisał/a:
Figula niby dlaczego mam Ci dawać namiary na hodowlę w NY,czyżbyś wybierała się tam na zakupy? szukać dokładnego adresu, który zupełnie nie miał dla mnie znaczenia. Zresztą z reguły jak dostajemy z mężem prezenty, nie pytamy gdzie dokładnie zostały kupione i ile kosztowały.


To, gdzie i na jakie zakupy się wybieram, to moja słodka tajemnica :)
Ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi świadczy o Tobie.

Nazwa hodowli musi być wpisana w rodowodzie, podobno masz papiery psa.

Sprawa dla mnie jest jasna - to wszystko jedna, wielka ściema :D

tenshii - 28-06-2013, 18:06

Zamykam wątek.
To nie zmierza w żadnym kierunku.

Jeśli chcecie porozmawiać na temat transportu psów samolotem - zapraszam do odpowiedniego działu.
Wątku na ten temat nie ma z tego co pamiętam - więc jeśli ktoś jest zainteresowany może założyć.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group