|
forum.labradory.org
|
|
Zdrowie Labka - Mój pies łapie owady - czy to niebezpieczne dla zdrowia?
Almathea83 - 21-04-2012, 12:43 Temat postu: Mój pies łapie owady - czy to niebezpieczne dla zdrowia? Hej, nie znalazłam nigdzie podobnego tematu, ale jeśli istnieje- proszę o przeniesienie
Czy Wasze labradory też są na maksa zainteresowane przelatującymi przed nimi owadami? Moreno jest bardzo zaciekawiony motylkami (tu się akurat nie martię), muszkami, ale najbardziej ostatnio kręcą go spasione bąki Odciągam go od nich i na razie nic złego się nie stało, ale jak należy postępować w przypadku użądlenia i (tfu tfu) połknięcia z użądleniem np. w przełyk? Tzn wiem, że należy udać się do weta, szczególnie w tym drugim przypadku, ale czy są jakieś odtrutki, ktore można stosować zaraz po ugryzieniu, żeby skutki były najmniej bolesne?
Będę wdzięczna za rady I jeśli macie jakieś pomysły jak go zniechęcić do fruwającej zwierzyny to również poproszę
Maleńka - 21-04-2012, 12:46
bardzo dobry temat zwazywszy na to jaka pora roku sie zbliza mój Luki tez biega za tym co lata od owadow po golebie
Almathea83 - 21-04-2012, 12:53
Maleńka, własnie u nas też gołębie, wrony, kruki itp są ostatnio znowu w modzie, na początku latał, później w miarę dał się odzwyczaić a od paru dni znowu mu się instynkt łowiecki włączył
Maleńka - 21-04-2012, 13:52
Cos takiego bylo o osach http://forum.labradory.or...ight=pszczo%B3a
Almathea83 - 21-04-2012, 13:57
Maleńka, dzięki
Milena - 21-04-2012, 14:32
My mieliśmy bardzo nieprzyjemną sytuację parę lat temu. Zefir znalazł ul, który leżał pod drzewem, pszczoły go pogryzły momentalnie, w okolicy pyska niestety też, chwile potem był jednym wielkim balonem. Sprawdziłam język i krtań, ale w tych miejscach było wszystko ok. Całe szczęście byliśmy niedaleko domu, więc zrobiliśmy okład z lodu i ruszyliśmy do weterynarza. Wszystko dobrze się skończyło
Teraz jestem trochę przewrażliwiona
W przypadku obrzęku w okolicy gardła i krtani trzeba umożliwić psu oddychanie, które jest utrudnione, często pies traci przytomność.
ppaula2 - 21-04-2012, 14:46
Funia nigdy nie interesowałam się owadami czy ptakami.
Novi za to ma obsesję, więc dołączam się do klubu posiadaczy "lataczo-bójców"
Almathea83 - 21-04-2012, 14:53
Milena, właśnie mój poprzedni pies (maleństwo, mieszanka pekińczyka) połknął kiedyś osę, ktora ugryzła go w gardło- był ostry dyżur od razu. Pies, który jest teraz u mamy, też ze 2 lata temu capnął owada, który ukąsił do w faflę- przez jakiś czas miał opuchniętą dlatego teraz też jestem przeczulona na tym punkcie i wolałabym wiedzieć jak się zachować, ponieważ wydaje mi się że przy Moreno jest to kwestia czasu do pierwszego bączora..
Pattina - 23-04-2012, 15:47
Almathea83, U nas jest to samo. Na spacerach nie jest tak źle jeśli zainteresuje się czymś innym owady dla niego nie istnieją. W domu jest problem- rok temu capnął osę , całe szczęście nie zdążyła go użądlić .
Wszelkie muchy też atakuję , gołębie na balkonie tak samo...
Gdyby jakiekolwiek nieszczęście się stało kiedyś sama nie wiem w jaki sposób mu pomóc nim doleci się do weterynarza
tenshii - 23-04-2012, 15:52
Kochane, z tego co wiem nie da się sprawdzić czy pies jest uczulony dopóki nie zostanie użądlony.
Wówczas wystarczy podać lek - nie pamiętam jaki, ale moja znajoma, której ONek jest uczulony nosi go ze sobą cały czas (tzn lek)
Dla zdrowego psa takie użądlenie jednak nie powinno się skończyć źle
Nasze też łapią owady, głównie Teyla - w celach zabawowych
Almathea83 - 23-04-2012, 15:59
tenshii, jeśli pies zostanie użądlony w przełyk po capnięciu owada to niestety może mu to tak niefortunnie spuchnąć, że zablokuje całkowicie możliwość oddychania i tego się najbardziej obawiam Ostatnio z kimś rozmawiałam, że podaje się wtedy adrenalinę, ale nie wiem czy to prawda..
Karoola - 23-04-2012, 17:18
Mój Emil jest łowcą os! Zawsze je goni, łapie, nadgryza i wypluwa, muszę przyznać, że zdolny jest w tym
A Brown ma je głęboko w poważaniu
ktosia - 25-04-2012, 09:25
moja Nercia jest łowcą much i ciem osy i pszczoły jej przeszły po tym, jak jedna z nich użądliła ją w nos! a co do, leku to ludziom podaje się właśnie adrenalinę więc myślę, że o ten lek wam właśnie chodzi a przy zwykłym użądleniu myślę że wapno pomoże i jakaś maść przeciw świądowa czy na opuchliznę, nawet zwykły altacet
luczyn - 25-04-2012, 11:26
Hejka tajfun jest niczym pogromca komarów jak tylko usłyszy ich bzyczenie to załącza mu sie walka z komarami. A tak po za tym to uwielbia latać za wszystkim latem motyle i koniki polne to u niego szał
Almathea83 - 25-04-2012, 11:28
luczyn, taki pies to skarb, nie trzeba samemu ich wybijać, krwipijców okrutnych
luczyn - 25-04-2012, 11:33
Almathea83 napisał/a: | luczyn, taki pies to skarb, nie trzeba samemu ich wybijać, krwipijców okrutnych |
ale jak wygląda mój pokój cały do odmalowania.
Najlepsze jest ( nie wiem czy takie fajne ) ale jak np szlem w kime i na ręce labo głowie siadł mi komar do dostawałem z czekoladowej łapy po łbie od tej francy albo mnie chapał bo chciał komara wszamnąc
Feliks - 03-04-2015, 17:34 Temat postu: Ukąszenie pszczoły/bąka Nasz pies ostatnio upolował bąka. Na szczęście narzeczona w porę go z buzi wyciągnęła włącznie z żądłem, więc ukąszenia nie było. Sezon teraz zapyleń więc mam pytanie, które nie wiem czy się pojawiło, ale bezpośredniego odnośnika nie znalazłem.
Jak wygląda pomoc w takim przypadku? Czy jest możliwa oczywiście przed niezwłocznym zawiezieniem do lekarza.
Ryniu - 03-04-2015, 17:45
Gratulować odważnej narzeczonej.
kamil8406 - 03-04-2015, 17:59
Feliks napisał/a: | Jak wygląda pomoc w takim przypadku? |
http://www.psy.pl/archiwu...ka/art6970.html
klaudia1234 - 04-04-2015, 16:38
Nero wczoraj chciał zjeść pająka. Tylko chyba jego nogi mu przeszkadzały (ruszały się) bo pająka wypluł.
kamil8406 - 04-04-2015, 17:21
klaudia1234, na niektóre pająki trzeba uważać ponieważ mogą nieźle ugryźć
Feliks - 04-04-2015, 19:14
No też jej pogratulowałem odwagi i refleksu, który przy naszym Feliksie jest wręcz niezbędny:)
klaudia1234 - 08-04-2015, 22:03
kamil8406, wiem i dlatego natychmaist wywaliłam gadzinę na dwór (pająka)
|
|