|
forum.labradory.org
|
|
Zęby, skóra, oczy, sierść, pazury i uszy - Jak usunąć z sierści gumę, żywicę i inne lepkości?
Jagusia - 09-02-2009, 11:07 Temat postu: czyszczenie labka Kochani, nie wiem czy to dobre miejsce na ten post ale tak mi najlepiej pasowalo. Może to zabrzmi dziwnie ale jak wyczyścić biszkoptowego labka ze smoły? Enzo poszedl za mężem do garazu i oparl się tam o coś wysmołowanego. Smoła niby zimna i nie lepiaca ale widocznie od jego ciepla troszke sie na grzala i teraz Enzo ma całą tylnią łapę w smole. Normalnie to bym sprawę zalatwiła benzyną, ale boję się jakiegos uczulenia. Jak nikt nic lepszego nie wymyśli to bedę musiala go trochę ogolić.
Szyszunia - 09-02-2009, 11:19
Jagusia, ja bym nie kombinowala z zadna benzyna czy innymi specyfikami. Jesli plama nie jest duza, to moze lepiej ogilic to miejce. Odrosnie szybko.
novati - 09-02-2009, 11:24
Jagusia, lepiej wyciąć kawałek Chrupek też kiedyś nawinął sie panom naprawiającym drzwi na piankę uszczelniającą i miał trochę na głowie no i trzeba było wyciąć chodził jakiś czas z plackiem na głowie ale już wszystko zarosło
Ryniu - 09-02-2009, 11:44
Jagusia, posmaruj wazeliną i to bardzo mocno. Pomoże. Wazelina kosmetyczna nie jest szkodliwa.
Jagusia - 09-02-2009, 18:35
Dziekuje za rade jutro skocze do sklepu po wazeline.
A tak poza tematem zauważyłaś, ze "nasze" pieski mają tak samo na imię? Ciekawe bo to nie jest bardzo popularne imie. Piszę nasze w cudzyslowie bo mój Enzo to przecież tak do końca mój nie jest.
Marcinek - 17-06-2009, 18:08 Temat postu: Jak usunąć smar z sierści ? Witajcie. Dzisiaj mój labrador otarł się o rurę wydechową samochodu, gdy wyszedłem z nim "za potrzebą". I teraz nie mogę wyczyścić mu sierści. Proszę o porady. Dzięki
Jagusia - 17-06-2009, 18:22
On jest zapewne czarny od sadzy....
Moj Enzik często zalicza smołę w garażu więc temat mamy już przećwiczony.
Jesli plama jest spora to możesz sprobować z maslem lub wazeliną kosmetyczną. jeśli natomiast zabrudzenie nieznaczne to ja po prostu golę...
Tsunami - 17-06-2009, 19:10
Jagusia napisał/a: | Jesli plama jest spora to możesz sprobować z maslem lub wazeliną kosmetyczną. jeśli natomiast zabrudzenie nieznaczne to ja po prostu golę... |
Yyy co robisz? golisz na łyso?
Jagusia - 17-06-2009, 21:01
Wycinam, tyle ile się da. Zwykle plamy są powierzchowne i do łysego nie trzeba
Ewelina - 17-06-2009, 22:07
Za kilka tygodni samo zejdzie
kasiula_86 - 07-07-2009, 16:32
ja moze nie konkretnie o tym ale tez z goleniem i sierscia wiec ssie podlacze ostatnio Fadzik przez jedna noc wydrapal sobie ranki na glowie i pod uchem
skonczylo sie wlasnie ogoleniem polozy siersci na glowie antybiotyku i przemywaniu woda utleniona byc moze to bylo od gorąca szybkiej i naglej zmiany temperatury albo jakas alergia oby to pierwsze i wiecej niewracalo
Ewelina - 07-07-2009, 16:38
Kasiu mam nadzieję że nie wróci.Moja panienka zawsze wiosną się drapie aż do krwi i leczenie trwa aż do lata.Później zostaję tylko gubienie sierści!!!
kasiula_86 - 07-07-2009, 17:15
no u nas bylo dokladnie tak samo jak go rano zobaczylam to malo zawalu nie dostala pol pyska we krwi mial a jak go golili to okazalo sie ze jeszcze mase ran mial pod sierscia jeszcze nie rozdrapanych
Ewelina - 07-07-2009, 20:20
Na pewno wszystko będzie dobrze!!!!Buziaczki
zuzia - 19-07-2009, 21:49
Niestety muszę odświeżyć ten temat. Jeśli ktoś z Was spotkał się kiedyś z czymś takim bardzo proszę o radę. Jutro będę kontaktować się z wetem ale być może że jest na urlopie. Wet widział Lunę ok 2 tyg. temu ale wtedy jeszcze tak nie wyglądała, wtedy podejrzewaliśmy nużycę (miała łysą plamkę na pysku) kazał poczekać tydzień ale plamka zniknęła.
Na tym zdjęciu Luna ma spore przetarcie, wyłysienie sierści w okolicy brodawek, jest też łysawe miejsce w okolicy łopatki (na łokieć nie patrzcie). Podobne do tego miejsca na łopatce jest jeszcze w okolicy uda odrobinę je widać .
Dla porównania zdjęcie Luny w podobnej pozycji z przed kłopotów:
Ewelina - 20-07-2009, 10:20
Moja też tak ma!!!!!A nic jej nie dolega!!!
papisia - 20-07-2009, 12:28
zuzia, a to pod pachami takie było czy też wyłysiało i przerzedziło się?
zuzia - 20-07-2009, 13:59
pod pachami się przerzediła, na udzie się przerzedziło i na łapkach w okolicy łopatek też jest przerzedzone takie to w ogóle jakieś symetryczne.
Ewelina - 20-07-2009, 14:07
Moja ma cały czas tak pod pachami.Dużo biega i sobie wytarła.
siedlar - 20-07-2009, 17:09
no ja dziś ze swoim Bantu też byłem, bo w miejscach gdzie nie ma sierści, czyli te jego intymne, pokazały się ciemne plamki i zaczął się gryźć i lizać ciągle, dostał jakieś dwa zastrzyki i do kontroli w sobotę, Pani stwierdziła, że może to być od gryzaków i nagród, które mu dajemy bo zwykle to jakieś zakupione dodatki, a z reguły sama chemia
papisia - 20-07-2009, 21:26
zuzia napisał/a: | pod pachami się przerzediła |
Pytam bo u mojej Sabki takie wyłysienia i przerzedzenia w różnych miejscach (m.in.pachy) pojawiły się przy niedoczynności tarczycy... W ogóle wtedy sporo włosa zgubiła
Ewelina - 20-07-2009, 21:37
papisia, Zaczynam się bać!!!Teraz Yokusia ma szczepienie zapytam się naszej wetki co o tym myśli!!!
zuzia - 20-07-2009, 22:48
papisia napisał/a: | u mojej Sabki takie wyłysienia i przerzedzenia w różnych miejscach (m.in.pachy) pojawiły się przy niedoczynności tarczycy |
w sobotę pojedziemy do weta pogadamy zobaczymy co on o tym sądzi, dzięki za wskazówkę przynajmniej wiem o co pytać
Bora - 21-07-2009, 10:03
Bora wyglądała podobnie, a z czasem coraz gorzej. Wyłysiała też na mostku, pod pachami, na brzuchu, od wew strony udu, z czasem siersc na grzbiecie stawała sie coraz gorsza, zaczęła wypadać, skóra stała sie przesuszona.
Na początku leczono ją na gronkowca, ale to nie było to. Potem podejrzenie świerzbu. Po badaniu krwi poziom hormonów tarczycy był bardzo niski. Koniecznie było podanie hormonów aby wyregulować gospodarkę hormonalna. Na razie bierze hormony dwa razy dziennie, w tym tyg kontrolne badanie krwi. Ale jej stan poprawił sie.
Ewelina - 21-07-2009, 11:15
Madziu a co o ty sądzisz.Wiem że na Biszkopcie nic nie widać za dobrze, ale może coś doradzisz:
zuzia - 21-07-2009, 11:16
Bora, czy oprócz wyłysień Bora miała jakieś inne objawy?
Ewelina - 21-07-2009, 11:22
Też mnie to bardzo ciekawi!!!!
Bora - 21-07-2009, 21:54
Świąd skóry zwłaszcza pod pachami i na bokach ciała, wygryzała sobie też łapeczki, strasznie, wręcz potworne linienie, łupież, niskie tętno, troszkę obniżona temperatura ciała.
Zbadaj krew jeśli Cie to niepokoi, tylko ciekawe, że to tak nagle sie pojawiło.
Ewelina, powiem szczerze nic niepokojącego nie widzę, ale najlepiej jeśli pokażesz ją weterynarzowi, bo tak na fotkach to wiesz.... niewiele widać.
Ewelina - 22-07-2009, 10:40
Madziu wiem na czarnym Labku lepiej jest widać a na biszkopcie nie za bardzo.Będę w następnym tygodniu szczepiła małą to i się zapytam o te placki pod pachami.I zaraz poproszę naszą wetkę żeby zbadała małej krew.Jeszcze tego nie robiliśmy a różnie bywa.Madziu dziękuję za radę.Ucałuj od nas Bore
Katrinaxxl - 03-10-2009, 02:17 Temat postu: Jak usunąć z sierści gumę, żywicę i inne lepkości? Słuchajcie, właśnie wróciłam z pracy, wzięłam psa na spacr i zauważyłam coś dziwnego na jego lewym łokciu! W pierwszej chwili pomyślałam że to wygląda jak odlezyny ale jak pomacalam Figutka okazało że przykleiła mu sie guma do żucia albo kawałek plastra opatrunkowego!!! Powiedzcie mi jak sie pozbyc tego cholerstwa? Psu nie sprawia to bólu naszczęśćie. Obcięcie też niewchodzi w gre bo za bliko skóry. spróbóje jutro podcza kapieli.... znacie jakieś sposoby na usunięcie gumy z włosów?? pozdrawiam
troskliwa - 03-10-2009, 08:42
posmaruj to miejsce waselina olejem potrzymaj troche i powinno sie odkleic .Niestety ludzie nie nauczyli sie gumy zwijac w papierek i wywalac do kosza
Katrinaxxl - 03-10-2009, 13:37
Dzięki wielkie! zaraz przystąpie do akcjii, masakra
[ Dodano: Nie 04 Paź, 2009 ]
Wszystko ładnie zeszło, dzięki jeszcze raz za radę !
[ Dodano: Nie 04 Paź, 2009 ]
Wszystko ładnie zeszło, dzięki jeszcze raz za radę !
mTa22 - 28-12-2009, 18:55
a mój Roni jak tylko znajdzie na chodniku/klatce schodowej gume do zucia to ją zjada, staram sie zawsze uważać i wypatruje wszystkie gumy ale czasem sie nie da, czy to moze my zaszkodzić, jak raz na tydzień zje to cudenko?
konraad - 29-12-2009, 23:01
To dobrze, że mój laki nie je gum do żucia. Ale za to bardzo mu się liście upodobały i jak go złapie na jedzeniu to od razu otwieram mu pyszczek i wyjmuje. Niestety nie raz zapiszczy, ale to dla jago dobra. Bo np. dzisiaj zwymiotował mi, aż 5 liści.
orlosia - 30-12-2009, 22:02
konraad, dlaczeog zapiszczy?... moze robisz to zbyt gwałtownie.
Ruben to pogromca gum...lisci... i innych smieci.. ale naszczescie obywa sie bez wiekszych historii
konraad - 30-12-2009, 23:25
Nie robię tego gwałtownie. Po prostu nienawidzi jak mu się pyszczek otwiera i coś wyjmuje. Bo ja tak robię. Bo się boje , że jak to zje to coś się może stać.
Grapy - 31-12-2009, 10:01
Grapy to samo, ciagle cos mieli, nie wiem skad on to bierze. Kupie mu w koncu wielkiego DONALDA i bedzie mial zajeta paszcze
Lukasz_2457 - 29-04-2010, 13:40 Temat postu: Smar Samochodowy (chyba) na plecach Czym takie coś domyć ??? Bo to sie stalo 20 minut temu na spacerku kiedy wszedł pod taty samochód . Teraz ma od głowy po ogon czarna zawijasta linie. Wczorajszego dnia dostal po plecach krople przeciw kleszczą i Chyba będe zmuszony go umyć . Doradzcie coś czy dobra bedzie kąpiel Bo mokra szmatka nie schodzi ?
kagan - 29-04-2010, 16:04
ludwik - płyn do naczyń
Krissu - 21-06-2010, 13:42
podepnę się tutaj
Inari latała po krzaczyskach i coś jej się do sierści przykleiło, na początku było wilgotne (teraz już wyschło), próbowałem to od razu zetrzeć suchą szmatką, potem wilgotną, i na końcu odrobiny mydła dla dzieci użyłem ale nie zlazło
ma kilka włosków posklejane ... i teraz pytanie: czym to wymyć, żeby psu krzywdy nie zrobić, może spróbować spirytusem salicylowym, jakimś płynem do naczyń, może rozczesać jakimś grzebieniem?
bo raczej bym nie chciał jej sierści wycinać nożyczkami
jakieś pomysły????
kagan - 21-06-2010, 14:29
spirytus pewnie bedzie ok, może się gdzies żywica usmarowala Astor ostatnio czesto się tym brudzi
Krissu - 21-06-2010, 18:43
dz za pomoc, rozczesałem i wymyłem delikatnie sprytem zeszło ładnie, śladu nie ma
słowiczek - 07-08-2010, 09:11
Moja sucz ma ulubione miejsce do kopania pod choinką. Ciągle jest usmarowana żywicą. Po jakimś czasie małe plamki same "schodzą" ale wczoraj to się załatwiła na maxa. Dwie ciemne duże pręgi po bokach ciała...i kilka małych na łbie.
A spirytus ma być lekarski czy rektyfikowany??
olczers - 11-01-2011, 16:21 Temat postu: czarne kropki na brzuchu Moj niespelna dwu miesieczny labradorek od wczoraj ma na brzuszku czarne kropki co to moze byc?
mibec - 11-01-2011, 17:41
olczers, moze to być poprostu pigment, ale tez moga to byc zmiany skórne - lepiej idz do weta
Chelsea - 11-01-2011, 18:06
olczers, moja Chelsea też ma kropki na brzusiu i koło pipeczki wczoraj byliśmy u weta i ona sama nie wiem co to jest mamy to obserwować czy Twoja pisana ma takie kropki? Najpierw byly czerwone plamki a teraz jak widac na zdjeciu zrobily sie czarne i zaczyna ich przybywac! Czy miał ktos podobny problem?
olczers - 11-01-2011, 19:10
to sa takie malutkie czarne kropeczki kolo sutkow i siusiaczka wygladaja jak zatkane pory Maniek jest biszkopcikiem dlatego to nie troche dziwi
oleska2803 - 11-01-2011, 20:56
mój Snickers również ma takie kropeczki w tych okolicach i również jest biszkoptem
orlosia - 11-01-2011, 21:00
może taka uroda a może zmieniają rase na dalmatyńczki haha
oleska2803 - 11-01-2011, 21:12
mi te kropeczki jak zaskórniki wydają się być zredukowanymi sutkami
olczers - 12-01-2011, 17:36
dzis bylismy z Mankiem u weta podobno to zaskorniki pani doktor dala nam jakis plyn do przemywania raz dziennie, miejmy nadzieje ze zniknie
Ewelina - 12-01-2011, 17:41
olczers, Trzymam kciuki
mibec - 12-01-2011, 17:57
olczers, bedzie ok, dobrze ze pokazalas brzuszek wetowi
oleska2803 - 12-01-2011, 17:58
a co to za płyn, bo w takim razie pewnie Snickersowi też by się przydało
Chelsea - 12-01-2011, 18:48
a może wiecie co to może być na brzusiu mojej Chelsea??
tenshii - 12-01-2011, 20:32
Chelsea, nie dodajemy zdjęć za pomocą załączników.
Proszę skorzystać z opcji "Kliknij aby dodać zdjęcie do wiadomości przez fotosik.pl" pod polem do pisania postów
olczers - 12-01-2011, 22:14
Tak pani doktor widziala brzuszek i powiedziala ze nie ma powodow do zmartwien ale niestety nie wiem co to za plyn dostalismy go w strzykawce i kazano nam rozpuscic w 200ml wody i przemywac raz dziennie.pozdrawiamy
troskliwa - 13-01-2011, 09:53
Abusia w ty wieku miała tez plameczki ciemne na brzuszku okazało sie ze to zmiany pigmentowe nie ma sie czym martwic w tym wieku pojawiły sie tez drobne wypryski to jakby zmiany tradzikowe dwa dni oxykortu miejscowo zadzialalo
Karolina9617 - 20-07-2012, 11:29
Mój psiak też raz załapał gumę. Na poczatku próbowałam to normalnie zmy. Ale potem zrobiłam to olejem. I wszystko ładnie zeszło Potem gdzieś usłyszałam, że można to też przymrozic, że guma się ponoc wykruszy , ale cio to tego nie jestem pewna
szalej - 21-08-2012, 22:57
Co tu za kropeczki, jak to temat o gumie do żucia
w każdym razie Bliska właśnie złapała gume, gdzieś się uwaliła i mamy gume na kolanie... wyciąć mi bardzo nie pasuje, bo jak ona na wystawie bedzie wyglądać obleje to olejem jak mówicie, zobaczymy czy zejdzie
Brioche - 22-08-2012, 10:06
szalej i jak, udało wam się ?
ppaula2 - 22-08-2012, 11:09
szalej, u mnie ostatnio szczeniak miał na miejscu modzeli (dzieciaki musiały rzucić gumę w trawę ).
Po prostu ją wyskubałam.
szalej - 22-08-2012, 11:26
Brioche, tak, polałam o olejem, zostawiłam na 10 min ( tylko ten potwór chciał zjeść olej ciągle ) i wszystko zeszlo
Dobrze, że przeczytałam o tej metodzie a nie wycinałam
Brioche - 22-08-2012, 19:23
szalej uf, dobrze, że obeszło się bez wycinania
ppaula2 - 08-10-2012, 11:36
Guma gumą
A usuwał ktoś żywicę z sierści?
Suri ma na głowie żywicę i ni jak nie mogę tego doczyścić.....
Ostaś - 08-10-2012, 11:40
ppaula2 napisał/a: | A usuwał ktoś żywicę z sierści? |
Ja, niestety musiałem to wyciąć. Nie sądze że da się to czym kolwiek usunąć, z żywicą to mam do czynienia od dawna i strasznie nie lubię tego dziadostwa.
AnIeLa - 08-10-2012, 11:43
ppaula2, chyba trzeba będzie wyciąć, albo zostaw jeśli nie przeszkadza/ nie klei sie /
ppaula2 - 08-10-2012, 11:46
Nie klei się, nie przeszkadza, ale ma czarną pręgę na łepetynce.
Kurcze, ale jak wytnę to jak ona będzie wyglądac
A jest szansa, ze samo odpadnie?
Mój teść rąbie i piłuje drzewo na opał, więc nie trudno było jej się pobrudzić żywicą
Ostaś - 08-10-2012, 11:59
ppaula2 napisał/a: | A jest szansa, ze samo odpadnie? |
Nie sądzę, żywica to chyba tylko po użyciu rozpuszczalnika schodzi.
Jeśli nie da się tego od razu wyciąć to może staraj się stopniowo.
ppaula2 napisał/a: | Mój teść rąbie i piłuje drzewo na opał, więc nie trudno było jej się pobrudzić żywicą |
Mój ojciec ma tartak, więc wiem o co chodzi
Aniussia - 08-10-2012, 12:22
pamietam, ze gdzieś czytałam, że gume można olejem nasmarować zostwić na jakis czas i mozna wyjać gume może z żywicą bedzie tak samo ??
Weronika_S - 08-10-2012, 13:53
z ubrań żywicę usuwa się w ten sposób,że zamraża się kostką lodu,co się da to się wykrusza a resztę olejkiem z drzewa herbacianego,może i na psa pomoże?
Karoola - 10-10-2012, 13:32
Moje psy całe lato są uwalone żywicą Zazwyczaj czekam aż wyschnie i zacznie się wykruszać, czasem też mogę ją wyjąć, jak psy linieją.
Dokite - 11-10-2012, 18:30
Nie mieliśmy jeszcze żadnego z tych przypadków, ale dobrze wiedzieć, jak sobie z tym radzić.
ppaula2 - 11-10-2012, 19:02
Ja Suri w końcu nie wyciełam.
Sama zaczęła się kruszyć.
Już niewiele ją widać
Dokite - 11-10-2012, 19:07
ppaula2, a to była zwykła biała guma? Bo co by było, jakby to była taka typu Hubba Bubba....
Albo inne koloryzujące świństwo
ppaula2 - 11-10-2012, 19:27
Dokite,
U nas była żywica
kamila16115 - 04-04-2014, 13:31
Witam, moja Bella wysmarowała się żywicą :(Czy macie jakiś sposób na usuniecie tego ?
troskliwa - 04-04-2014, 14:56
Kamila zywice mozesz usunac denaturatem lub jakims innym mocnym alkoholem
|
|