forum.labradory.org

Zdrowie Labka - Czy to przeziębienie?

cranbi - 03-12-2007, 11:07
Temat postu: Czy to przeziębienie?
Od dwóch dni Maluch ma katar, wczoraj zaczął kaszleć (chyba to kaszlenie. Tak jakby się krztusił..). Podałam mu Rutinoskorbin, czy coś mogę jeszcze zrobić? Chcę uniknąć wizyty u weta o ile to tylko będzie możliwe, bo to dla niego NIESAMOWITY stres. Czekać jeszcze trochę, czy pędzić do weta jak najszybciej? Ile razy dziennie i w jakiej dawce mogę podawać Rutinoskorbin? 1 na dobę?

Z góry dziękuję za rady..

Bora - 03-12-2007, 12:36

Bora miała też katar ostatnio. Woda jej leciała z nosa, jak pociągnęła na smyczy to charczała. Podawałam codziennie po 1 ampułce Biostyminy, 3 krople Wit C do karmy. Przeszło na szczęście.
Teraz profilaktycznie, podaję raz na 3 dni Biostyminę.

labradorka - 03-12-2007, 14:24

Możesz mu podawać dwa razy dziennie po jednej tabletce Rutinoscorbin i witaminy C ;-) (jeśli jest dorosły). Po takich dawkach po kliku dniach objawy powinny minąć, w przeciwnym razie radzę się jednak udać do weta bo w takowy sposób mogą się też objawiać np. alergie :-> Życzę zdrówka dla psiaka :-D
abi - 03-12-2007, 22:17

witam.Ja też bym Tobie radziła aby wet jego zobaczył on zmieży jemu temperature i zbada wtedy zastosuje leczenie pieska.życzę zdrówka
cranbi - 03-12-2007, 23:25

Dzwoniłam dziś do weta. Kazał podawać Rutinoskorbin. Jeżeli nie przejdzie do środy to jedziemy z Maluchem na badanko, które on wprost uwielbia. ;P
Ryniu - 04-12-2007, 00:01

Ja jestem przewrażliwiony i wolę nawet z katarkiem jechać od razu do weta - on się śmieje, że mi karnet wyrobi :)
abi - 06-12-2007, 21:59

:-> Cranbi jak się czuje Twój maluszek i co powiedział weterynarz. :-D
Tomi - 16-12-2007, 00:28

Czy zdarzyło się kiedyś ,że Wasz piesek kaszlał ? Jeśli tak ,to powiedzcie jaką terapię zastosował weterynarz i oczywiscie jaki był efekt ...
AnTrOpKa - 16-12-2007, 01:35

Hexa kaszlała... ale... wyczytałam w necie że ostnieje takie coś jak kaszel kennelowy i ze sam po kilku dniach przechodzi, więc nie poszłam do weterynarza i... po kilku dniach wszystko przeszło :)
Tomi - 16-12-2007, 01:56

Też cosik słyszałem o tym kaszelku kennelowym , ale na wszelki wypadek podałem antybiotyk :)
cranbi - 16-12-2007, 18:01

Dawnoo mnie nie było, ale już piszę jak się Maluch czuje. Już wszystko w porządku. Dostał 2 zastrzyki z antybiotykiem plus witaminę C. Później przez 5 dni miał podawane tabletki. Strasznie kaszlał. Nie przechodziło mu NIC po tych wszystkich środkach. Co prawda nos już miał normalny i nie miał kataru, ale ciągle ten straszny kaszel się utrzymywał. Po kilku dniach samo przeszło. Wychodziliśmy tylko na siku i kupkę i do domu. Myślę, że to pomogło. Najważniejsze, że psiak cały i zdrowy. :)
Laura_Walky - 28-03-2010, 20:52

A mój labek ma mokry nocek, i tak jakby właśnie się ksztusił, tak charczy. :beated:
Czy to katar, i co robić?

Lorena - 28-03-2010, 20:55

Laura_Walky napisał/a:
i co robić?
iść do weta :)
spajs - 02-05-2010, 20:28

Mamy problem. Od wczoraj zauważyłam, że Saba dziwnie charczy tak jakby się czymś ksztusiła. Niewiem czy to kaszel czy może coś jej w gardle utkwiło. Wsumie chyba raczej to drugie nie. Czy moge jej podac jakies leki - chodzi mi o takie jak np wit C czy rutinoskorbin i w jakich ilościach. Do weta wybierzemy się ale dopiero pojutrze bo jutro zamknięte.
Ewelina - 02-05-2010, 21:22

spajs, Pewnie ma powiększone węzły.Dostanie u weta antybiotyk :)
spajs - 02-05-2010, 21:44

Ewelina a czy do tego czasu moge coś jej podac? ja to jestem jakaś chyba przewrażliwiona bo wydaje mi się, że jak tak charczy to nie może złapac powietrza.
Wsumie wczoraj byla na dworku, wybiegała się i przyszłysmy to wsadziłam ją do wanny na małą kąpiel i tak mi sie przypomina, że ona pozniej siedziała na balkonie. Może się przeziębiła. No nic poczekamy na wtorek i siup do wetka.

ada_pit3r - 07-05-2010, 08:59

Zora właśnie złapała zapalenie krtani :(
Dostaje antybiotyk i dodatkowo rutinoscorbin 2xdziennie... To straszne jak się męczy z tym kaszlem :( Eh...

Ewelina - 07-05-2010, 09:13

ada_pit3r, Teraz taki okres!Szybkiego powrotu do zdrówka ;*
dorotcia - 24-05-2010, 09:44

Ja chyba wczoraj przeziębiłam Marleya. Był spocony, mokry, bo się kąpał, a pańcia w aucie włączyła klimę, żeby szybko schłodzić samochód. Auto się schłodziło, ale Marley po wyjściu z samochodu zaczął dziwnie kaszleć i kichać. Mam nadzieję, że to tylko zwykłe przeziębienie. Teraz mam nauczkę, że jak pies jest mokry, to się nie włącza klimatyzacji. Czy ktoś z Was też miał taki "przypadek"?
Dzisiaj jedziemy do wetka.

Ewelina - 24-05-2010, 10:15

dorotcia, Ja muszę nabić klimę, ale staram się jej nie włączać jak jadę z Yoko i z dzieckiem :)
orlosia - 24-05-2010, 16:56

Ruben ostatnio miał zapalenie krtanie i gardła niewiem przez co mu sie to wzieło... zaczoł kaszlec nagle i szybko wyzdrowial dostał dwie serie zastrzyków od weterynarza zero długich spacerów i jest dobrze :)
dorotcia - 25-05-2010, 09:34

Marley ma anginę!!!!
Nieźle go Pańcia przeziębiła.....

dzionga - 25-05-2010, 10:22

dorotcia, Oj współczuje Marleyowi .. Ja mam anginę średnio :-> 4 razy w roku :confused:
Madzialenka - 08-06-2010, 21:22

Blondi tez przeziebiona.Wczoraj zaczela sie krztusic,myslalam ze jej cos w gardle stanelo,ale dzis juz kichala i katarek z nochalka cieknie,a kaszel straszny ,wymiotuje przy tym slinä ,bo odksztusic nie moze biedulka:(Podalam jej dzis rutinoskorbin,ale jutro dla pewnosci i spokoju do weta polecimy po pracy.Apetycik ma jak zawsze,ale bawic sie nie chce i spi caly dzien :( Mam nadzieje ,ze to tylko zwykle przeziebionko.

dorotcia napisał/a:
Marley ma anginę!!!!
Nieźle go Pańcia przeziębiła.....


To psiaki tez na angine chorujä???

orlosia - 08-06-2010, 21:48

Madzialenka, oczywiscie ze tak!!
moze nie pod ta samą nazwa ale objawy sa takie same

Ruben miał ostatnio zapalenie gardła i krtani gdyby nie wczesne leczenie była by angina zapewne

Madziuja - 10-06-2010, 09:56

Madzialenka, Kenzo też jakiś czas temu miał takie objawy i okazało się to zapaleniem gardła.Piesio dostał jakiś antybiotyk i rutinoscorbin i po 3 dniach było juz lepiej.Wymiziaj Blonbyneczke od cioci ;*
Madzialenka - 10-06-2010, 18:43

Blondi ma zapalenie görnych drög oddechowych biedulka.Dobrze ze z iä wczoraj do weta zabralam, bo miala goräczke prawie 40st.Dostala antybiotyk w zastrzyku i jeszcze inny w tabletkach na 6 dni.Od wczoraj miala glodöwke 24h ,a dzis jak jesc dostala ,dietetyczny ryz z serkiem to zwröcila wszystko po 4 h.Goräczki nie ma dzisiaj,czuje sie nie najgorzej ,bo nie jest taka osowiala jak przez ostatnie 2 dni.Nie wiem czy jej jesc dac wieczorem czy nie.Jak wymiotuje to chyba nie...Kluska wymiziana ,wielki liz dla cioci:)

[ Dodano: Nie 13 Cze, 2010 ]
Czy mozna jakos pomöc psu gdy ma straszny katar?Blondi ma gesty bialy katar, ktöry utrödnia jej oddychanie,rano jak wstaje to ma caly nos bialy od smarköw zaschnietych.Slyszalam gdzies ,ze mozna dawac psu krople do nosa dla niemowlät,wie ktos moze czy to prawda?

Tosia - 12-07-2010, 10:54

No i się mi Czaki rozchorował...złapał jak to wet powiedział "tzw gardełko". ! W sumie nawet po nim tego nie widać. Dwa tyg. temu gdy byłam u weta poprosiłam go, żeby Czakiego osłuchał, bo wydawało mi się, że troszkę dziwnie oddycha jak śpi. Wet powiedział, że coś tam "skrzypi" i psiak ma troszeczkę powiększone węzły chłonne, ale nie ma się czym martwić, powinno przejść. Dzisiaj poszłam go odrobaczyć i wet sprawdził czy już jest z nim wszystko ok, no i jak się okazało "skrzypania" nie słychać, oczka i nosek w jak najlepszym porządku, ale węzły chłonne nadal ciut powiększone i niestety... gorączka, 39,4. Dostaliśmy antybiotyk i w piątek idziemy do kontroli. Mam nadzieje, że mu przejdzie :(
Dziwi mnie trochę to, że nie widać po nim, żeby był chory, ale może to i dobrze... apetytu nie ma ale wet mówi, że to przez te upały, a tak po za tym widać, że czuje się dobrze, bawi się normalnie i rozrabia jak zwykle.

Huberto - 12-07-2010, 15:13

Tosia , biedny ten twój psiak w taką akurat gorączkę jaka panuje na dworze się rozchorować, ale mam nadzieję, że Lab szybko wróci do formy i po wizycie lekarskiej będzie już lepiej :)
Tosia - 12-07-2010, 23:06

Huberto, też mam taką nadzieję :) biedaczek jest trochę nie spokojny, nie dość, że dokucza mu gorączka to jeszcze ten upał na zewnątrz... dobrze chociaż, że antybiotyk je ze smakiem...
jkasia - 06-09-2010, 11:06

Dzis rano jak Kasta sie obudziła to zaczeła bardzo dziwnie "kaszleć" tak jakby przez gardło i nos jednoczesnie. Miała napad za napadem. Bardzo sie przestraszyłam, sprawdziłam jej pysk bo pomyslalam ze moze jej cos utkwiło, ale nie. Wiec 6:30 a my w samochod i do weta. Diagnoza, zapalenie gargła. Dostała antybiotyk i przeciwbólowy.Kaszel prawie ustapił.Pani powiedziałą, że jak dostanie napadu to żeby jej nos rozmasować to przejdzie :)
kaha - 07-09-2010, 10:22

biedna Kasta... aby jej szybko przeszło...gorąco miziamy słodka czekoladkę ;*
mibec - 07-09-2010, 10:39

Jej, biedna Kastunia :( straszny z niej chorowitek
anna3678 - 07-09-2010, 10:41

Kastunia ty chorowitku nasz ;* ;* ;* Miziamy mocno mocno i zyczymy szybkiego powrotu do zdrowka ;*
jkasia - 08-09-2010, 10:30

Dziękujemy za miłe słowa. :haha: Kasta ma angine i mamy juz 2 noce nieprzespane. Strasznie ja ten kaszel męczy i zbiera sie flegma.Ona probuje ją odkrztuszać i tak na okragło. 2 godziny snu i atak kaszlu. Dzis 3 dzien antybiotyku i powinno byc lepiej.Mam nadzieje, że dzisiejsza noc bedzie lepsza bo ja sie tak martwie i tak mi jej szkoda że tez spac nie moge.
nusia - 08-09-2010, 10:51

Biedactwo, trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia
kaha - 08-09-2010, 10:56

jkasia napisał/a:
Mam nadzieje, że dzisiejsza noc bedzie lepsza bo ja sie tak martwie i tak mi jej szkoda że tez spac nie moge.
Kasienko dobrze cie rozumie bo mi tez sie zawsze udziela kazda dolegliwosc maxa.... z kazdym dniem bedzie z nia lepiej :) wiec 3majcie sie obie ;* i łapka od maxa
jkasia - 08-09-2010, 11:16

nusia, kaha, dziękujemy ;* Wlasnie mi sie przypomniało, że musze jeszcze kupic dla Kasty Flegamine (zalecenie lakarza). Lece wiec do apteki.
Dziwne jest to, że kaszel dopada Kaste w nocy bo w dzien to tylko sporadycznie. Może dlatego, że rano dostaje antybiotyk i w nocy powoli przestaje działac? Najgorsze jest to, ze Kasta nie może teraz bawic sie z kumplami z boiska bo może ich zarazić :(

mawi27 - 08-09-2010, 12:41

jkasia, biedna mala co rusz jej sie cos przyplacze, trzymamy kciuki za Kastunie niech zdrowieje i za Pancie zeby dala rade :)
aganica - 09-09-2010, 07:55

My też załapaliśmy jakieś świństwo, kaszel z odksztuszaniem lepkiej wydzieliny .Od wczoraj jesteśmy na antybiotyku / Augmentin / i Flegaminie i jakimś nowym leku co się Gromeloksin nazywa.Do tego uszy sie przyplątał, choroby idą w parze.Noc dosyć ciężka, przerywana napadami kaszlu ale jesteśmy dobrej myśli, na efekty leczenia trzeba troszkę poczekać.
kaha - 09-09-2010, 10:33

aganica, równiez zysze szybkiego powrotu do zdrowia... u nas trzepanie uszami sie pojawiło wczoraj :(
jkasia - 09-09-2010, 14:51

Dziesiejsza noc była bardzo dobra, Kasta prawie nie kaszlała. Poprawiło sie w koncu i jestesmy szczesliwe :haha: Dziekujemy za zyczenia powrotu do zdrówka i trzymamy teraz kciuki za aganice :haha:
asiulka0889 - 09-09-2010, 17:31

Moja Koka też jest na antybiotyku ale na szczęście tylko kichała diagnoza zapalenie krtani i tchawicy ale na szczęście jest już dobrze :) może wiecie przez jaki okres pies chory powinien być odizolowany od innych psów?
Malinowa - 09-09-2010, 17:47

jkasia doskonale Cię rozumiem. Malina miała takie zapalenie koło czerwca i też w nocy ją łapało tak strasznie ze ja z nią siedziałam jak z dzieckiem. I dopiero po paru dniach się poprawiło

A tak w ogóle chyba was wczoraj widziałam w okolicy Filaretów, jak jechałam. Możliwe? :haha:
asiulka0889 nie wiem dokładnie ile, ale jak Malina była na taką akurat chorobe chora to my już od pierwszego dnia nie miałyśmy kontaktu aż do ,,wyzdrowienia''czyli około 8-10dni a nasze spacerowe koleżanki zaczynały chorować na to samo (pod koniec choroby Maliny). Więc podejrzewam, że mała rozsiewała tego syfka już przed objawami lub po prostu zostawiała go na krzakach liściach trawie podczas choroby.

jkasia - 13-09-2010, 11:30

Malinowa napisał/a:
A tak w ogóle chyba was wczoraj widziałam w okolicy Filaretów, jak jechałam. Możliwe?
bardzo możliwe bo niedaleko mieszkamy i tamtedy spacerujemy :haha:

Nie wiem jak długo pies powinien byc odizolowany ale na pewno powinien bo Kasta zaraziła kolege z którym codziennie sie bawiła i ten biedak dzis tez idzie do weta :confused:

nata - 21-09-2010, 11:35

Eh Polinka też chora :( W nocy obudził nas przeraźliwy kaszel i rano zerwaliśmy się do weta. Zapalenie gardła i krtani :( Na razie dwa zastrzyki i za dwa dni na kolejne i do kontroli. Powinno się poprawić, ale na razie ten kaszel jest straszny i jeszcze odksztusza jakąs wydzieline :(
nusia - 21-09-2010, 12:54

Biedactwo, trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrówka :)
mibec - 21-09-2010, 13:45

Biedna Pola, wymiziaj malutka - 3mamy kciuki za szybciutki powrot do zdrowia.
jkasia - 21-09-2010, 14:52

nata, u nas było identycznie. 6 dni antybiotyku i wszystko wróciło do normy. Uważaj tylko bo Polinka może zarazac inne pieski. U nas wszystkie psy z boiska na którym sie spotykamy pochorowały sie jeden od drugiego. :confused:
nata - 21-09-2010, 15:51

jkasia, no właśnie wiem, na osiedlu raczej nie ma psich kumpli, tylko martwię się czy będzie mogła jechać w niedzielę na psie przedszkole? Ile dni powinna być odizolowana? :<
jkasia - 21-09-2010, 16:19

nata napisał/a:
Ile dni powinna być odizolowana?

nam wet powiedział że do ostatniego zastrzyku. Ale proponuje sie dowiedzieć u Waszego weta. I dużo zdrówka życzymy.

nata - 21-09-2010, 16:24

jkasia, nusia, mibec, dziękujemy ;*

Dowiemy się zatem w czwartek, mam nadzieję że będzie już dobrze :) Co za paskudne wirusy wiszą teraz w powietrzu to szok :bad:

[ Dodano: Czw 23 Wrz, 2010 ]
Polince nadal nie przeszło, choć jest malutka poprawa, dzisiaj byliśmy na kontroli i dostała kolejną serie zastrzyków i tabletkę. Powinno być już dobrze. W sobotę na kolejną wizytę i doktor zadecyduje czy w niedziele będzie mogła jechać :(

AgaWojti - 28-01-2011, 19:28
Temat postu: :(
No i naszego biedulka tez dopadlo zapalenie drog oddechowych. Kicha naszczescie sporadycznie, ale ten katar :cring: jest taki biedniutki, no i jeszcze taki malutki, przeciez dopiero skonczyl 3 miesiace. :(
Bylismy dzisiaj u wetki. Dostal zastrzyk, a od jutra antybiotyk w tabletkach 2 razy dziennie. Pytalam o wit C, ale tylko zrobila wielkie oczy (no ale my nie mieszkamy w Polsce, wiec moze dlatego). Jak myslicie, dodac mu do tego antybiotyku rutinoscorbin?

Wiekszosc czasu spi. Je normalnie, pije jak smok walwelski, ale zabawa go nie ciagnie...

A poza tym caly czas leci mu ciurkiem z noska :cring:

jkasia - 29-01-2011, 08:37

AgaWojti, jak juz dostaje antybiotyk to chyba nie ma potrzeby dodawać wit C. Fakt, że u nas weci zalecaja profilaktycznie w okresie zimowym po tabletce. ja kupiłam słabsza dawke dla dzieci i Kasta dostaje jak zaczyna jeść śnieg :confused:
oleska2803 - 29-01-2011, 08:45

no u nas przypętał się katar w zeszłą sobotę na szczęście bez kaszlu i sporadyczne kichanie, dawałam mu witaminę C i rutinoscorbin i syrop rutinacea junior i pomogło, obeszło się bez antybiotyków wet kazał to jeszcze przez 5 dni podawać ale może już wychodzić na normalne długie spacery i bawić się z psami :)
AgaWojti - 29-01-2011, 11:15

jkasia napisał/a:
AgaWojti, jak juz dostaje antybiotyk to chyba nie ma potrzeby dodawać wit C. Fakt, że u nas weci zalecaja profilaktycznie w okresie zimowym po tabletce. ja kupiłam słabsza dawke dla dzieci i Kasta dostaje jak zaczyna jeść śnieg :confused:


Dziekuje Kasia.

Mamy za soba kiepska noc :( Reksio wymiotowal (Wetka mowi ze to normalne przy takim katarze u szczeniaka, bo sie nim zachlystuje), ale jest taki biedulek. :cring: Lezy taki smutasek...

Na szczescie je tak samo jak przed choroba, wiec chociaz tym nie musimy sie martwic.

anna3678 - 13-05-2011, 23:24

Dziewczyny, ma ktoras doswiadczenie z kichaniem wstecznym? naczytalam sie juz na necie ze to nie jest niebezpieczne ale szkoda mi tej mojej bidy, ostatni atak miala chyba z rok temu, uwalila sie na podlodze i myslalam ze mi sie udusi, zatkalam nochala i przeszlo po chwili. teraz od kilki dni kicha wstecznie dosyc czesto, 2-3 razy jakby chciala cos z nochala wydmuchac, nie wiem czy znow do weta nie leciec :( doczytalam ze to jest przypadlosc neurologiczna i nie szkodzi psiakowi ale wszelkie alergie moga wywolywac czestsze napady .... wiecie cos na ten temat?
Di - 25-04-2012, 23:26

mam chyba od dwóch dni jakąś czarną serię z Bianką; wróciła dziś po spacerze i kicha jak wściekła. zamyka jedno oko, podwija wargę z lewej prawej strony i kicha od kilku - do kilkunastu razy. pierwszy raz coś takiego u niej wystąpiło. co to takiego, jak sobie z tym radzić i jak minimalizować objawy na teraz, skoro do weta mogę ruszyć dopiero jutro po popołudniu? i czy jest to groźne dla psa? normalnie je, pije i się załatwia. co jakiś czas przebudza się na porcję kichania... ręce mi opadły. wczoraj zeżarty woreczek foliowy, dzisiaj dzikie kichanie... straszliwie się martwię.
Almathea83 - 25-10-2012, 13:07

Moreno ma anginę :doubt: parę dni dziwnie odksztuszał, myślałam najpierw że coś mu się przykleiło/wbiło w przełyk ale później w necie wyczytałam że to może byc objaw przeziębienia. Wczoraj poszliśmy do weta i gardło zawalone, dobrze że na oskrzela nie poszło. Wczoraj 2 zastrzyki i jutro powtórka plus tylko chodzone spacery.
mibec - 25-10-2012, 15:46

Almathea83, biedny Moreniu - niech szybko wraca do zdrowia ;*
Milena - 25-10-2012, 15:48

Almathea83, tylko przez 2 dni zastrzyki przy anginie ?
Zefir choruję na anginę co roku, w tym to nawet jak w zegarku. Zastrzyki robię minimum przez 5 dni.

Almathea83 - 25-10-2012, 15:53

Milena, wet powiedział, że dał mu dawkę na 2 dni (?), nie znam się na tym, tylko powtarzam co on powiedział..
Nikaaa - 25-10-2012, 15:58

Almathea83, zdrówka dla Moreniaka :*
Taka pora roku, że wszyscy choruja, co zrobić.. ;)

Kesja - 25-10-2012, 18:40

Moreniu zdrowiej szybciutko! ;*
Weronika_S - 25-10-2012, 23:20

Olaf był kiedyś tak przeziębiony,że na spacer wychodziłam z torbą chusteczek bo non stop leciało mu z nosa,w domu wszystko było w gilach ;] a zaraziła go Jacka ciotka,była chora i dawała mu się lizać po twarzy :|
Almathea83 - 25-10-2012, 23:35

Weronika_S, właśnie wet powiedział, że możliwe że podłapał anginę od jakiegoś ludzia, co mnie zdziwiło trochę :-P rano tylko raz zakaszlał i wydaje mi się że już jest ok, jutro idziemy na kolejny zastrzyk
Milena - 26-10-2012, 12:12

Almathea83, to super, że już lepiej :) Zapytaj weta o te zastrzyki :)

Tak, mnie też się wet pytał czy np. ja nie chorowałam :)

dominika92 - 26-10-2012, 12:14

Almathea83, zdrówka dla Moreno :)

kurcze, to ja się zastanawiam czy Hela powinna spać na parapecie, bo od okna już zimno w nocy :/ Co prawda ma tam gąbki..ale weź jej zabroń w nocy :|

kolorowooka - 26-10-2012, 13:45

Moreniaczku zdrowka zyczymy ;*
Milena - 26-10-2012, 13:56

dominika92, to może jeszcze bardziej jakoś to okienko uszczelnisz? :)
baziaa1207 - 08-12-2012, 13:17

A Nesti po dzisiejszym spacerze strasznie dużo sika :( jest też bardzo niespokojna....myślicie ze moze to być przeziębienie pęcherza?? :cring: ..Może nie powinnam z nią wychodzić na dłuższe spacery w taki mróz :confused:
Di - 08-12-2012, 13:34

baziaa1207 napisał/a:
.Może nie powinnam z nią wychodzić na dłuższe spacery w taki mróz :confused:


Nawet mnie nie strasz - biegałyśmy dzisiaj z godzinkę po polu. Z tego, co wiem, zapalenie pęcherza objawia się 'kropelkowaniem' i popiskiwaniem przy siusianiu. Zaobserwowałaś coś takiego, to lećcie do weta, po co pies się ma męczyć?

baziaa1207 - 08-12-2012, 14:00

objawów ktore opisujesz nie zaobserwowałam,poprostu wydaje mi sie z jakoś czesto sika :confused:
zadzwonie może do weta,bo jak narazie jestem zamrożona w domu:/

Di - 08-12-2012, 14:05

baziaa1207 napisał/a:

zadzwonie może do weta,bo jak narazie jestem zamrożona w domu:/


jasne, jak masz opcję, zadzwoń, będziesz spokojniejsza ;)

tenshii - 12-12-2012, 15:28

Nasze mośki oba chore. Z nosa się leje. Kaszel czasami. Jutro do weta
mibec - 12-12-2012, 19:23

Zdrowka dla Biszkopcinskich ;*
tenshii - 12-12-2012, 19:26

Dziękujemy :*

Na razie dostają rutinoscorbin i wodę z miodem, ale coś mi się wydaje, że na tym się nie skończy

Milena - 12-12-2012, 19:27

tenshii, a tak z ciekawości zapytam, w jakich dawkach podaje się psiakom rutinoscorbin ?
tenshii - 12-12-2012, 19:30

2 tabletki dziennie dostają
AnIeLa - 12-12-2012, 19:30

tenshii napisał/a:
Na razie dostają rutinoscorbin


Asior dostaje profilaktycznie, jedna tabletka on jedna Pani :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group