forum.labradory.org

Seksuologia i rozród - Czy mogę dopuścić?

Bartusx - 30-12-2012, 20:39
Temat postu: Czy mogę dopuścić?
Witam. Mam suczkę labradora i chciałabym dopuścić z psem koleżanki. I jest jeden problem:
Moja suczka jest czekoladowa a pies koleżanki biszkoptowy. I nie wiem czy z tej mieszanki wyjdą labradory czy tzw. mieszańce ? Proszę o pomoc :)

Nikaaa - 30-12-2012, 20:41

Bartusx, nie, nie możesz dopuścic.
Psy nie mają uprawnień hodowlanych więc popełniłbyś przestępstwo ścigane przez policje.

[ Dodano: 30-12-2012, 20:42 ]
Bartusx napisał/a:
czy tzw. mieszańce
Pies bez rodowodu to kundelek. Więc wyjda mieszańce na 100%
donia457 - 30-12-2012, 20:42

Bartusx, wszystko zalezy czy masz suke z uprawnieniami hodowlanymi ,a kolezanka psa,inaczej zapomnij o jakimkolwiek rozmnazaniu ,jest to łamanie prawa-jest to nielegalne
Nikaaa - 30-12-2012, 20:44

donia457, wydaje mi sie, że osoba, która zdobywa uprawienia hodowlane ze swoim psem nie ma dylematów czy można pokryć czekoladę biszkoptem i czy nie wyjdą z tego łaciate labradory :haha:
donia457 - 30-12-2012, 20:46

Nikaaa, no wiem :-P ,dlatego najpierw spytalam sie o papiery ;D
jeszcze zalezy jakie pies ma geny ;-)

Bartusx - 30-12-2012, 20:55

Czy nie idzie po prostu odpowiedzieć na pytanie ? :) . Jestem początkującą osobą która rozpoczyna swą karierę w rynku hodowlanym :) . Najwidoczniej nie każdy hodowca zdaje sobie z tego sprawę jakie mogą powstać labradory :/
tenshii - 30-12-2012, 20:57

Bartusx napisał/a:
Jestem początkującą osobą która rozpoczyna swą karierę w rynku hodowlanym . Najwidoczniej nie każdy hodowca zdaje sobie z tego sprawę jakie mogą powstać labradory

to najpierw zaczerpnij niezbędnej wiedzy a potem się za to bierz

Bartusx - 30-12-2012, 20:59

Skąd mam jej zaczerpnąć skoro normalni ludzie nie potrafią mi pomóc ? :cring:
Ania_Z - 30-12-2012, 20:59

Psiaki maja uprawnienia hodowlane? Jak sie nazywa Twoja hodowla?
Jeżeli oba psy to labradory z rodowodem zkwp i uprawnieniami hodowlanymi to wyjdą labradory. W przeciwnym wypadku będą bardziej lub mniej przypominające labki kundelki.

tenshii - 30-12-2012, 21:02

Bartusx napisał/a:

gwarantuję Ci, że odpowiedzi brzmiałyby inaczej gdybyś przyszedł na forum i zapytał jakie wymagania trzeba spełnić aby założyć hodowlę.
Osoba, która w tak skrajnie nieodpowiedzialny i ignorancki sposób traktuje tak poważne zaganienie jakim jest powoływanie na świat nowych istot - czy chce czy nie chce budzi oburzenie.

Bartusx - 30-12-2012, 21:02

Z tego co wiem to nie muszę podawać nazwy mojej hodowli :)
Nikaaa - 30-12-2012, 21:03

Bartusx, ale przecież dostałeś odpowiedź ;)
Myślę, że najpierw powinieneś się dowiedzieć co trzeba zrobić, aby wogóle móc rozmnażać psy. Do tego droga długa i nieco kosztowna, więc będziesz mieć czas, aby zgłębić genetyke labradorów ;)

A więc zacznij od podstaw czyli uprawnień hodowlanych :)

donia457 - 30-12-2012, 21:03

Bartusx, po 1 Twoja sunia jest za młoda
po 2 musi miec uprawnienia hodowlane,wydane przez ZKw P,piesek kolezanki tez musi miec takie uprawnienia,
po 3 oba psiaki musza miec przebadane biodra,łokcie ,oczy,i inne podstawowe badania
w innym przypadku nie mozna psow rozmnazac,

Bartusx - 30-12-2012, 21:04

Moja suczka zdobyła 2 oceny bardzo dobre i 4 oceny doskonałe na wystawie w poznaniu :) . I posiadam uprawnienia hodowlane
tenshii - 30-12-2012, 21:05

Bartusx napisał/a:
I posiadam uprawnienia hodowlane

Twoja suka jest za młoda aby je posiadać

Nikaaa - 30-12-2012, 21:05

Bartusx napisał/a:
Z tego co wiem to nie muszę podawać nazwy mojej hodowli
Nie musisz, ale jesli nie masz hodowli zarejestrowanej w Związku Kynologicznym i rozmnozysz psy to jesteś przestępcą i grozi Ci za to wiezienie lub bardzo wysoka kara grzywny ;)
donia457 - 30-12-2012, 21:07

Bartusx, oki,
czy zrobiles jej badania?
czy masz wpis wystaw w rodowodzie? zeby sunia miala uprawnienia musza byc to oceny po ukonczeniu 15 mies zycia

Nikaaa - 30-12-2012, 21:08

donia457 napisał/a:
czy masz wpis wystaw w rodowodzie? zeby sunia miala uprawnienia musza byc to oceny po ukonczeniu 15 mies zycia
I tak samo wpis o przebadanych stawach, zrobiony najwcześniej po 15 miesiącu życia. Więc coś tu ściemnaisz, bo nie ma szans, aby Twoja suka miała uprawnienia ;]
Ania_Z - 30-12-2012, 21:09

Bartusx napisał/a:
Moja suczka zdobyła 2 oceny bardzo dobre i 4 oceny doskonałe na wystawie w poznaniu :) . I posiadam uprawnienia hodowlane


A piesek koleżanki?

Więc najwyzszy czas zarejestrować hodowlę. Pytanie o nazwę hodowli było z ciekawości. Oczywiście, że nie musisz jej podawać ale też miło by było nie odpowiadać w ten sposób:

Bartusx napisał/a:
Z tego co wiem to nie muszę podawać nazwy mojej hodowli :)

Nikaaa - 30-12-2012, 21:09

Pomijając fakt, że 15 miesięczna suka jest stanowczo za młoda na szczeniaki.
donia457 - 30-12-2012, 21:10

Nikaaa napisał/a:
tak samo wpis o przebadanych stawach, zrobiony najwcześniej po 15 miesiącu życia. więc coś tu ściemnaisz, bo nie ma szans, aby Twoja suka miałą uprawnienia

dokładnie
zeby suczke rozmnozyc musi miec 20 miesiecy :) skonczone!! ;D

Maleńka - 30-12-2012, 21:23

Bartusx napisał/a:
Czy nie idzie po prostu odpowiedzieć na pytanie ? . Jestem początkującą osobą która rozpoczyna swą karierę w rynku hodowlanym . Najwidoczniej nie każdy hodowca zdaje sobie z tego sprawę jakie mogą powstać labradory


Watpie by hodowca pytal o takie rzeczy na forum a skoro pytasz tzn ze nie masz papierow bo w ZK informuja hodowcow o wszystkim. Proste.

[ Dodano: 30-12-2012, 21:27 ]
Bartusx napisał/a:
Moja suczka zdobyła 2 oceny bardzo dobre i 4 oceny doskonałe na wystawie w poznaniu . I posiadam uprawnienia hodowlane


watpie bo suka jest za mloda

Cytat:
Z tego co wiem to nie muszę podawać nazwy mojej hodowli


Skoro masz pojecie to co przeszkadza Ci podac nazwe?

szalej - 30-12-2012, 21:29

donia457 napisał/a:
zeby suczke rozmnozyc musi miec 20 miesiecy

dokładnie to 18 miesięcy :P w takim wieku można suke kryć :)

A co do założyciela wątku, ściemniasz że aż tutaj czuć. Na wystawie w poznaniu dostałeś/łaś aż 6 ocen? z tego co wiem, wystawa była dwudniowa, mogłeś/łaś dostać co najwyżej dwie. Była to wystawa w październiku, więc twoja sunia nie mogła być wtedy nawet w klasie pośredniej, bo miała 13 miesięcy więc żadna z ocen nie liczy się do hodowlanki ( dopiero kiedy pies ma 15 miesięcy może zdobywać uprawnienia).
Po prostu przyznaj, że nie masz żadnej hodowli, masz psa bez rodowodu albo z rodowodem SWKiPR etc. i nie znasz się na prawie które zabrania rozmnażania psów. Wpadł pomysł do głowy że fajnie jest mieć szczeniaki a przecież powszechnie wiadomo że suka wręcz musi mieć, szczególnie takie dzieciątko jeszcze jak twoja.

A jak połączysz czekolade z biszkoptem to wyjdą ci golden retrievery, ale czarne.

Maleńka - 30-12-2012, 21:30

Ale wogole czy ma pojecie ile to jest pracy nad miotem? 24 h opieki caly czas, miot moze zachorowac i mozna duze pieniadze tez stracic na samo leczenie szczeniakow.Ktos mi kiedys opowiadal ze znajoma ktora ma hodowle labradorow,zachorowal jest 6 szczeiakowy miot i byla strata 6 tys..to sa powazne pieniadze a widze ze zalozyciel watku jest dosc mlody :P ...ja widze wogole brak podstawowej wiedzy wiec jakos nie wierze ze jestes poczatkujacym hodowca :P
Nikaaa - 30-12-2012, 21:30

szalej napisał/a:
A jak połączysz czekolade z biszkoptem to wyjdą ci
... delicje! ;D ;D ;D
Maleńka - 30-12-2012, 21:32

Cytat:
szalej napisał/a: A jak połączysz czekolade z biszkoptem to wyjdą ci ... delicje!


hahahahaha! ;D

donia457 - 30-12-2012, 21:34

szalej napisał/a:
dokładnie to 18 miesięcy w takim wieku można suke kryć

cicho :-P jestem laikiem ;]
Nikaaa napisał/a:
szalej napisał/a:
A jak połączysz czekolade z biszkoptem to wyjdą ci
... delicje!

szyszunia normalnie delicja :D

[ Dodano: 30-12-2012, 21:35 ]
szalej, przez Ciebie oplułam monitor :D

Maleńka - 30-12-2012, 21:35

szalej, nic dodac nic ujac twojej wypowiedzi :)
szalej - 30-12-2012, 21:38

donia457 napisał/a:
szalej, przez Ciebie oplułam monitor


przecież to Nikaaa napisała :D

donia457 - 30-12-2012, 21:41

szalej napisał/a:
przecież to Nikaaa napisała

wady wzroku to ja nie mam :-P a tym bardziej problemu z pamiecia :D

Bartusx - 30-12-2012, 22:28

Pierwsze słyszę że od połączenia labradora z labradorem wyjdzie golden retriever. To jest ściema :)
Nikaaa - 30-12-2012, 22:29

Bartusx napisał/a:
Pierwsze słyszę że od połączenia labradora z labradorem wyjdzie golden retriever. To jest ściema :)
:oh: :oh:
Życie lubi zaskakiwać ;D

Bartusx - 30-12-2012, 22:30

Tak szczerze powiedziawszy to nie róbmy sobie jaj :) . Pytam naprawdę serio a nie żeby sobie ze mnie drwić :)
tenshii - 30-12-2012, 22:31

Bartusx, jaką masz pewność, że psy nie się spokrewnione w 4 czy 6 pokoleniach?
Bartusx - 30-12-2012, 22:34

No nie posiadam takiej wiedzy :) . Ale z tego co wiem to niektórzy ludzie rozmnażają lak leci i nie zwracają na to uwagi. Dlatego chce sie upewnić czy jest możliwe takie połączenie :)
Nikaaa - 30-12-2012, 22:34

Bartusx, ale to Ty zaczałeś sobie jaja robić pisząc, że Twoja suka ma uprawnienia i że zdobyła 6 ocen na jednej wystawie ;)

No to tak na poważnie - wejdź na strone Zwiazku Kynologicznego i poczytaj co musi mieć Twoja suczka, żeby mogła zdobyć uprawnienia hodowlane. Wtedy będziesz mógł szukać ojca dla szczeniaków (również z uprawnieniami).

Labradory są narażone na wiele chorób, w tym dysplazję (o czym chyba wiesz mając labka) która jest przekazywana genetycznie. Dlatego tak ważne są badania i zdobycie uprawnień - zmniejszasz ryzyko, że na świat urodzą się kaleki, które będamiały problemy z poryszaniem się, wzrokiem, alergiami czy zachowaniem.

tenshii - 30-12-2012, 22:36

Bartusx napisał/a:
Ale z tego co wiem to niektórzy ludzie rozmnażają lak leci i nie zwracają na to uwagi.

niektórzy ludzie kradną i zabijają...

Nikaaa - 30-12-2012, 22:36

Bartusx napisał/a:
Ale z tego co wiem to niektórzy ludzie rozmnażają lak leci i nie zwracają na to uwagi.
I właśnie ze względu na takich ludzi rok temu zmieniło się polskie prawo, które tego zabrania ;)
Basia i Barni - 30-12-2012, 22:38

Znając Szalej, wiem, że lubi wystawy i je kontroluje, 6 ocen w Poznaniu- jak to mówi Magda Gessler w master chiefie - ZASKAKUJĄCE :D :D :D
Kolego, widziałeś kiedys psy w schronisku? Skoro nie masz pojęcia na temat genetyki, co tu mówic o specyfice rasy i nie odbieraj tego jako atak, ale jestes laikiem, który widzi świat na biało czarno- suka+ pies= szczeniaki

Co dalej?

Z każdej suki da sie "wydusić" do ok 12 szczeniąt i co dalej? Posprzedajesz i jaką wiedze przekażesz dalej? Nooo hmmmm aaaa eeee laby mogą wyjśc łaciate?

Gościu poczytaj, ogarnij się i myśl z głową, albo przejdź sie do schroniska, bo czasami tam siedzą psy z rodowodem, których hodowca nie wtajemniczył w świat rasy, albo ludzki rozum kupującego był zbyt płyki .

Bartusx - 30-12-2012, 22:38

http://www.labrador.org.pl/files/kolory.pdf sama sobie poradziłam :) . Zamykam temat :)
Maleńka - 30-12-2012, 22:40

Bartusx napisał/a:
Tak szczerze powiedziawszy to nie róbmy sobie jaj . Pytam naprawdę serio a nie żeby sobie ze mnie drwić


Jakbys zaczal powazna rozmowe i pisal prawde tonikt by sie nie nabijal :D

mibec - 30-12-2012, 22:40

Bartusx napisał/a:
z tego co wiem to niektórzy ludzie rozmnażają lak leci i nie zwracają na to uwagi
i powoluja do zycia "slodkie kuleczki", z ktorych wyrastaja chore (dysplazja, choroby serca, slepota....) albo niezrownowazone psy :beated: Po co kolejne takie psy?
Chcesz sie zajac hodowla - zrob to jak nalezy: wyrob uprawnienia hodowlane, wykonaj jak najwiecej badan (minimum biodra i lokcie, choc im wiecej tym lepiej), zarejestruj przydomek hodowlany i jesli suka jest zdrowa, to ja rozmnoz.

Nikaaa - 30-12-2012, 22:40

Bartusx, mam nadzieję, że mimo wszystko wykażesz sie odpowiedzialnością i nie rozmnożysz psów. Jeśli chcesz mieć hodowlę - super. Ale zrób to tak, aby "miało ręce i nogi" - legalnie.
Maleńka - 30-12-2012, 22:42

I tak mam wrazenie ze my sobie tutaj gadamy a osoba i tak zrobi co chce i to co mowimy wpada jednym uchem a drugim wypada ;)
FadGoś - 30-12-2012, 22:43

Bartusx, Może na początek pojedź do schroniska i zobacz ile jest takich słodkich kuleczek z takiego dopuszczania , bo wlaścicielowi sie chce miec szczeniaczki i będzie kaska ;]
Jeśli jest prawda to co piszesz i planujesz miec hodowle , to podejdź do ZKwP a tam specjalisci od rasy Ci powiedzą , wytłumaczą i może otworza oczy .
Hodowanie to polepszanie rasy , a nie bo koleżanka/kolega ma fajnego labka i może coś z tego wyjdzie :bad: Wybór reproduktora czasami jest bardzo trudny , dobrzy hodowcy czasami sprowadzaja nasienie z zagranicy aby ULEPSZAĆ !!!!!
Hodowla to nie zysk i kasa , to pasja . Na dodatek bardzo kosztowna wiec sie zastanów czy chcesz hodować czy chodować bo przy tym drugim łamiesz prawo !

Maleńka - 30-12-2012, 22:45

FadGoś, wystarczy nawet ze wejdzie na strone Animalsow gdzie dzialam jako wolontariuszka i zobaczy cale mioty. Przyklad chocby jednego ktory znalezlismy nad rzeka wywalone na pewna smierc..
donia457 - 30-12-2012, 22:46

rece mi opadly :shy:
widze ze nie trafia :doubt:
najpierw zrob;
badania,
uprawnienia
z Twoim mysleniem wychodzi to :cring:
http://www.youtube.com/watch?v=-w48WYthiHk
nie zapomniej właczyc glosu w kompie!!

Basia i Barni - 30-12-2012, 22:47

Maleńka napisał/a:
I tak mam wrazenie ze my sobie tutaj gadamy a osoba i tak zrobi co chce i to co mowimy wpada jednym uchem a drugim wypada


Bo tak zazwyczaj jest :shy:
Kto sie przyzna do błędu?
Ja to nie cierpie jak ktoś robi " rosół na gwoździach" jak coś robie to konkretnie.
Szkoda tylko tych psów, które się urodzą i pójdą w świat.
A co jak suka juz nie będzie mogła? pewnie znajdzie w w naszych DT i taki świat jest pełen ignorantów i miękkich jak pomidory w tesco jak my, którzy ratuja i wydają ostatnią złotówkę z portfela .
Proszę pomyśl zanim rozmnożysz swojego psa :shy:

Maleńka - 30-12-2012, 22:49

FadGoś napisał/a:
Hodowla to nie zysk i kasa , to pasja . Na dodatek bardzo kosztowna wiec sie zastanów czy chcesz hodować czy chodować bo przy tym drugim łamiesz prawo !


Szczegolnie jak pisalam wczesniej ze jesli nie daj boze miot zachoruje to mozna stracic kilka tys a watpie ze osoba w wieku 23 lat jak zalozyciel tematu, jest gotowa na taka strate pieniedzy..

FadGoś - 30-12-2012, 22:53

Teraz sobie tak pomyslałam , że wszystkie tematy zwiazane z hodowla powinny być pozamykane , koleżanka podajaca sie za kolegę już sobie odpowiedni temat znalazła , więc my tu mozemy sobie tylko poklikac na klawiaturce a ona zrobi swoje :bad:
Maleńka - 30-12-2012, 22:55

FadGoś, no tak tez zauwazylam ze zalozyciel pisze w roznej formie osobowej :D
Di - 30-12-2012, 22:56

Bartusx, powołuję się na Twój zdrowy rozsądek.
Jeżeli rozmnożysz nieprzebadane, nierodowodowe psy - złamiesz prawo.
Ale to pomińmy, napisano Ci to już kilka razy.
Dziewczyny, które wypowiedziały się przede mną, mają kilka, jak nie kilkanaście lat doświadczenia w temacie. Posłuchaj (poczytaj) i przyjmij do wiadomości. Przejdź do działu "Labradory w potrzebie", "Labradory w schroniskach" i ZOBACZ, jakie są efekty działania, jakie Ty chcesz podjąć.
Jeżeli rozmnożysz swoją nierodowodową, nieprzebadaną suczkę, zrobisz jej, szczeniętom i nieświadomym ludziom, którzy je od Ciebie kupią, ogromną krzywdę.
I staniesz się PSEUDOHODOWCĄ. Tu nie ma miejsce na machnięcie ręką i komentarz: "Co tam, niech gadają". Popełniasz błąd i nie znajdziesz tutaj akceptacji.

FadGoś - 30-12-2012, 22:57

Maleńka, moze to kastrat , tak jak nasze maleństwa :D :D :D Teraz Luki z Fadziem są Ono :D :D :D
sorry za OT

Basia i Barni - 30-12-2012, 22:57

Jak to się mówi, d^^^l zrobił, d^^^il wychowa ]:) ]:) ]:)
Nie obrażajcie się na mnie, ale d^^^il naprodukuje psiaków, a my "de^^^le" będziemy ratować kosztem naszego czasu, nerwów i pieniędzy - nie wiem jak wy ale ja się z tym źle czuję, ale nadal w to brne, bo wiem, że coś się da uratować :cring:



Nie wolno używać w swoich wypowiedziach słów powszechnie uznawanych za obelżywe, niekulturalne, bezczelne, nieetyczne, obrażać i poniżać innych użytkowników.

Maleńka - 30-12-2012, 22:59

FadGoś napisał/a:
Maleńka, moze to kastrat , tak jak nasze maleństwa Teraz Luki z Fadziem są Ono

sorry za OT



HAHAHAHA post roku!!! wybaczcie za OT ale musialam!

POST ROKU :D

[ Dodano: 30-12-2012, 23:00 ]
Cytat:
Nie obrażajcie się na mnie, ale d^^l naprodukuje psiaków, a my "d^^^e" będziemy ratować kosztem naszego czasu, nerwów i pieniędzy - nie wiem jak wy ale ja się z tym źle czuję, ale nadal w to brne, bo wiem, że coś się da uratować


racja

tenshii - 30-12-2012, 23:01

Proszę o opanowanie emocji
donia457 - 30-12-2012, 23:01

Basia i Barni, kiedy ja sie z tym zgadzam z tym co napisałas ;*
mam nadzieje ze film w tym cos pomoze :)
ale pewnie jestem glupia i naiwna :-o :shy: :cring:

Basia i Barni - 30-12-2012, 23:06

Ja już kończę, bo tak jak pisze tenshii, gotuje się we mnie . Wybaczcie pas
szalej - 30-12-2012, 23:12

Basia i Barni, 100 % racji.
Ale co my tu możemy wiedzieć, w INTERNETACH. Skoro znajomy ojca kolegi z wojska rozmnożył swoją suke i szczeniaki sprzedał? I wogóle wszyscy tak robią przecież? Laski, serio, co my wiemy...

Maleńka - 30-12-2012, 23:14

szalej, taki ktos jest umnie w miescie. Niby treser o hodowca owczarków..a znajomemu sprzedal szczeniaka "po znajomosci" bez papierów boten nie chcial tyle placic za szczenie. A treser z niego taki ze podono bije psy..Caly czas sie zastanawam jak mu sie do tylka dobrac
ambird - 30-12-2012, 23:20

Bartusx napisał/a:
Jestem początkującą osobą która rozpoczyna swą karierę w rynku hodowlanym


To może za kury się weź :) Same się rozmnażają i jajec będziesz mieć że hej! ;D

Wystarczy policzyć ile z jednej kury jajek miesięcznie.
A suka może dać ci tylko dwa szczenięta w roku (po jednym na miot co cieczkę) Nie opłaca się. Więcej Cię będą kosztować niż na nich zarobisz. A jeszcze jak będą chore, to kupujący pociągną Cię do odpowiedzialności i za leczenie będziesz bulić.
Kury to stabilniejszy biznes!

szalej - 30-12-2012, 23:23

Maleńka napisał/a:
Caly czas sie zastanawam jak mu sie do tylka dobrac

Jak to jak. Nie wolno rozmnażać psów z rodowodem poza związkiem kynologicznym, hodowca napewno o tym wie. Jeśli udowodnić, że szczeniak jest faktycznie po tych rodzicach, papierów nie ma, a hodowca go sprzedał - wywalają ze związku.

Maleńka - 30-12-2012, 23:26

szalej, tylko musze jeszcze ustalic czy to faktycznie to ten człowiek i wtedy zgłaszam go do ŚTOZu. Ale na 90% jestem pewna że to on.To jest policjant który szkoli psy policyjne i podobno tez sprzedaje psy ale cos nic o tej hodowli znalesc nie moge jesli to faktycznie on.
Nitka - 08-01-2013, 01:13

Bartusx napisał/a:
Najwidoczniej nie każdy hodowca zdaje sobie z tego sprawę jakie mogą powstać labradory :/


powiem tylko tyle, każdy hodowca zdaje sobie z tego sprawę jakie powstaną labradory.
Dla mnie jest to czysta podpucha, bo jak ktoś może być aż takim de...m (przeczytajcie w spokoju jego wszystkie wypowiedzi)

przykłady:
Bartusx napisał/a:
I posiadam uprawnienia hodowlane

Bartusx napisał/a:
Moja suczka jest czekoladowa a pies koleżanki biszkoptowy. I nie wiem czy z tej mieszanki wyjdą labradory czy tzw. mieszańce ?

Bartusx napisał/a:
Pierwsze słyszę że od połączenia labradora z labradorem wyjdzie golden retriever. To jest ściema

A najbardziej mnie wkurza, że ktoś uważa nas tutaj za kompletnych idiotów zakładając taki temat.

a najlepsza była odpowiedź o delicjach-pychota, gratuluje, ale należy dodać, że po zjedzeniu ich będzie czarne zatwardzenie :-P

a na poważnie jak mawia moja córka: żal :cring: -oczywiście suki, bo tym potworom wydaje się, że ciąża to taka prosta sprawa, hop siup i już :cring:

lakam - 14-01-2013, 11:57
Temat postu: dopuszczanie
Witam!
Moja sunia przez 2 lata dostawała szczepionki antykoncepcyjne. Ostatnią dostała w październiku, gdyż po uzgodnianiach z weterynarzami itd itp mieliśmy rozmnożyć pieski. Jednak stało się coś nieprzewidzianego. 4dni temu w wybiegu zastalismy ją z jakimś kundlem... no wiadomo co robili. Cieczki jeszcze nie dostała, bo ją uważnie obserwujemy. Oczywiście, przepędziliśmy psa, i do wybiegu wpuściliśmy drugiego labradora. Jednak dzieję się rzecz dziwna... nie chce za nic w świecie go dopuścić do siebie- gdy się dobiera-gryzie go. a dziś znów!! rano 3 pieski w wybiegu, labrador siedzi grzecznie i obserwuje co moja sunia robi z kundlem. Dodam że wybieg jest za ogrodzeniem, czyli kundel się przedostał przez 2 siatki!
Moje pytanie jest następujące- czy według was już jest za późno na dopuszczanie labradora- zpewnością będzie miała młode z kundlem? Czy psy na prawdę mają takie przywiązanie do swoich "partnerów"? Zwracam się do Was z tym pytaniem, gdyż nasz weterynarz obecnie wyjechał za granice i nie odbiera telefonów :(


dodam, żeby nie było żadnych nieporozumień (które zapewne i tak będą w tego co widzę na forum)- nie chcę w żaden sposób zarobić na psach! Mam dużą rodzine i każdemu marzy się taki pies a wydatek +1000 zł mały nie jest. Dodam że oba pieski są hodowlane.
Pozdrawiam sercecznie

Maleńka - 14-01-2013, 12:05

lakam, A czy pies ma papiery i uprawnienia ze go dopuszczasz? i Czy pies kryjacy tak samo?

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=8847 polecam poczytac...

tenshii - 14-01-2013, 12:06

lakam, ja myślę, że najlepsze będzie przeprowadzenie sterylizacji aborcyjnej :)
Aniussia - 14-01-2013, 12:10

lakam, zastaliście ją z kundlem na wybiegu ??? że co sama tam była i nikt jej nie pilnował, że kundel sie przedostał ??? Czy Twoja sunia ma rodowód?? Czy masz hodowle żeby legalnie rozmnożyć sunie ?? :bad:
lakam - 14-01-2013, 12:12

przed założeniem tematu zapoznałam się z tamtym. Edytowałam post żeby dokładniej opisać naszą sytuację. Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytania, a nie pouczanie...
Maleńka - 14-01-2013, 12:12

lakam, A ja prosze o odpowiedzieć na moje i Aniussia pytanie..

[ Dodano: 14-01-2013, 12:13 ]
Rozumiem ze sa uprawnienia suki hodowlanej i reproduktora a hodowla zarejestrowana w ZK?

lakam - 14-01-2013, 12:16

wybieg jest zaraz przy domu, odrodzony siatką. Do tego wokół domu jest ogrodzenie. nie mamy pojęcia jakim cudem kundel się tam dostał. jak ją zastaliśmy od razu zaczęliśmy zabespieczać deskami, czymkolwiek się dało... myśleliśmy że spokojnie możemy iść spać, jedną noc był spokój... i znów to samo... dziwne że pies nic nie reagował na kundla i spokojnie patrzył na to co robi mojej suni:(
tenshii - 14-01-2013, 12:18

lakam napisał/a:
Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytania

każdy pies w miocie może mieć innego ojca. Może być tyle ojców ile urodzi się szczeniaków

Ponadto zastrzyki antykoncepcyjne to śmierć w płynie - znacznie zwiększają ryzyko ropomacicza oraz raka sutka. Wasz wet to jakiś konował, że w ogóle tego używa. Albo po prostu chce zarobić.
Pomysł ze szczeniakami też od Wam dał?

Aniussia - 14-01-2013, 12:19

lakam, z tego co tutaj piszesz to wychodzi na to że sunia zostaje sama na noc na wybiegu?? chyba, że źle przeczytałam coś. ...
lakam - 14-01-2013, 12:20

czy proszę was o wiele? moje pytanie brzmiało- czy psy mają takie przywiązanie do swoich partnerów? i drugie, czy jest to możliwe, że będzie miała młode w kundlem?
Maleńka - 14-01-2013, 12:21

lakam, ale skoro masz czyste sumienie to co Ci szkodzi napisac? Ok odpowiem se sama, zapewnie nie maja uprawnien bo jakbyś byl hodowcom to nie pytal bys takich rzeczy na forum :P
Paseczka - 14-01-2013, 12:22

1. Tak. Na bank będzie miała młode z kundlem.
2. Nie nie ma przywiązania.

lakam - 14-01-2013, 12:24

nie mieszkam w bloku tylko na wsi w domu jednorodzinnym. Mam dla niej wielką budę z podłączonym ogrzewaniem i osobnym ogrodzeniem dla bezpieczeństwa, które i tak zawiodło.
anna34 - 14-01-2013, 12:25

lakam napisał/a:
czy proszę was o wiele? moje pytanie brzmiało- czy psy mają takie przywiązanie do swoich partnerów? i drugie, czy jest to możliwe, że będzie miała młode w kundlem?

A dziewczyny Cię prosza o odpowiedż,czy suka i pies mają rodowód i uprawnienia hodowlane,czy chcesz rozmnażać nielegalnie kundelki,czyli psy w typie rasy,co jest karalne.I tyle w temacie.Widać,że nie znasz się wogóle na tym i tyle.

lakam - 14-01-2013, 12:31

nie mam założonej hodowli, jak pisze nie chce zarobić na psach. są one hodowlane. mam dużą rodzinę która chce mieć takie pieski. chce się po prostu dowiedzieć czy dostaną oni labradora, czy też kundelka...
tenshii - 14-01-2013, 12:33

lakam, jak możesz brać się za coś tak wymagającego odpowiedzialności kompletnie jej nie posiadając?
Nie mówiąc o wiedzy na ten temat...

anna34 - 14-01-2013, 12:33

lakam napisał/a:
chce się po prostu dowiedzieć czy dostaną oni labradora, czy też kundelka...

jeśli nie są rodowodowe i nie mają uprawnień to i tak dostaną kundelki,tak czy siak.
lakam napisał/a:
jak pisze nie chce zarobić na psach.

to nie rozmnażaj,tylko niech rodzina pójdzie do hodowli i kupi psy z papierami.

Aniussia - 14-01-2013, 12:34

lakam, będą na 100 % kundelki... to ja proponuje Twojej rodzinie wejście na forum i wybranie sobie pięknego pieska do adopcji... bo jeżeli chcą mieć labradora to tutaj jest mnóstwo labradorów do adopcji :(
Maleńka - 14-01-2013, 12:34

Cytat:
nie mam założonej hodowli, jak pisze nie chce zarobić na psach. są one hodowlane. mam dużą rodzinę która chce mieć takie pieski. chce się po prostu dowiedzieć czy dostaną oni labradora, czy też kundelka...


Jesli psy nie maja uprawnien i nie masz hodowli wyjda Ci kundle a nie labradory..i zlamiesz prawo.

Paseczka - 14-01-2013, 12:34

dostaną kundle. I to nawet nie psy w typie, tylko kundle, ponieważ na 99% suka została pokryta kundlem.

I wybacz, bo mam kojce na podwórku i W ŻYCIU nie wlazł mi na wybieg czy do kojca inny, obcy pies.

Taki mały OT.

Maleńka - 14-01-2013, 12:34

anna34 napisał/a:
do hodowli i kupi psy z papierami.


albo lepiej adoptuje.

mibec - 14-01-2013, 12:36

lakam napisał/a:
czy jest to możliwe, że będzie miała młode w kundlem?
a co to za roznica ktory z psow bedzie ojcem? Tak czy siak beda z tego kundelki skoro nie masz hodowli.
Maleńka - 14-01-2013, 12:37

lakam napisał/a:
chce się po prostu dowiedzieć czy dostaną oni labradora, czy też kundelka...


Labradora by mieli jesli ZK wydaloby im metryki a że nie masz hodowli to sie tak nie stanie.

szalej - 14-01-2013, 13:07

Pomijając już wszystko inne... zastanawiam się po co wogóle zadajesz te pytania :D
Opisałeś sytuacje gdzie kopulują ze sobą kundel i pies w typie laba, drugi pies w typie laba siedzi i patrzy a ty się nas pytasz, czy z tego będą labradory, może jeszcze nie doszedłeś tdo tego etapu żeby wiedzieć, że labradory ( nawet te w typie!) nie zapładniają się poprzez zapylanie. To, że drugi pies siedzi obok nie sprawi że będzie bardziej ojcem.

anna34 - 14-01-2013, 13:31

Maleńka napisał/a:
ale poprostu dowiedział się tego co chciał i poszedł robić swoje...

jedyne co madrego by zrobiła to sterylke aborcyjną ]:)

lakam - 14-01-2013, 13:52

no jak widać niektórzy mają różne zajęcia, nie tylko forum na głowie. dziękuję bardzo za odpowiedzi. zastanawiam się jeszcze dlaczego ona labradora do siebie dopuścić nie chciała... ten kundel jej w głowie... nie wiem czy 2 labradory kopulowały bo musiałabym siedzieć przy nich 24 na dobę. co do przywiązania- miałam kiedyś owczarka podhalańskiego, który pilnował owce. Sąsiadka chciała pożyczyła go do krycia i nie było takiego problemu z jej suczką, że tylko jego dopuszczała
mibec - 14-01-2013, 13:54

lakam, zlituj sie - jedz do porzadnego weterynarza i zrob sterylizacje aborcyjna. Po co na swiecie kolejne kundelki?
Czy Twoja suka ma jakies badania - chociaz stawow?

Maleńka - 14-01-2013, 13:54

lakam, ty już lepiej przestań gdybać o tym rozmnażaniu..
lakam - 14-01-2013, 13:58

pisze na forum żeby się czegoś dowiedzieć. a to że tobie czytać się nie chce i nie rozumiesz mojej sytuacji nie muszisz od razu mnie "przeganiać". chyba od tego jest forum? po postach już zauważyłam że dziwne tu zasady panują... zamiast pomagać to pare osób wiecznie to samo :)
anna34 - 14-01-2013, 14:00

lakam napisał/a:
zamiast pomagać to pare osób wiecznie to samo

ale w czym mamy ci pomóc?,z chęcią nasłałabym odpowiednie służby na ciebie ]:)

AnIeLa - 14-01-2013, 14:00

lakam napisał/a:
czy psy mają takie przywiązanie do swoich partnerów? i drugie, czy jest to możliwe, że będzie miała młode w kundlem?


Najwidoczniej suce pzypasował bardziej Kundelek, i moim zdaniem jeśli psy się do niej dobierają to zapewne ma cieczkę możliwe,że mało widoczną skoro odstawiliście leki,ale psy wyczuwają.

Także skoro pozwala się kryć to zapewne w ciążę też zajdzie i będą szczeniaki.


A tak odbiegając od Twoich pytań to szczerze współczuje niewiedzy.

Jeśli dopuszcza się sukę to ciąża + 8 tygodni po porodzie - wiele stresu, OGROMNE koszta finansowe( suka,szczeniaki, karma,szczepienia nie daj Boże powikłania w czasie porody = cesarka kolejne kilkaset jeśli nie więcej złotych, jeśli przyplącze się wirus i szczeniaki będą miały biegunkę kolejne kilkaset złotych) a to wszystko tylko dlatego,że
lakam napisał/a:
mam dużą rodzinę która chce mieć takie pieski
?


Szkoda nerwów, stresu i pieniędzy. Jeśli ktoś chce mieć psa powinien mieć fundusze na zakup bo to tak naprawdę jest dopiero początek wydatków.
lakam napisał/a:
chce się po prostu dowiedzieć czy dostaną oni labradora, czy też kundelka...


Odpowiedź brzmi,dostaną kundelka.

lakam - 14-01-2013, 14:01

i dziękuję za pomoc, tym którzy starali się jej udzielić ;) jeszcze dziś spróbuję się dobić do jakiegoś weterynarza (chociaż u mnie ciężko o dobrego bo jedynie na zwierzętach 'stajnianych' się znają)
Pozdrawiam ;)

Aniussia - 14-01-2013, 14:01

sąsiadka pożyczyła go do krycia ]:) ... chciałam coś napisać ale się powstrzymałam...lakam, proszę Cie daruj sobie już.. weź sunię i umów się z normalnym weterynarzem na sterylkę aborcyjną i nie miej więcej pomysłów na rozmnażanie suni bo Twoja rodzina chciałaby mieć labka... więc powtórzę drugi raz: tutaj na forum jest bardzo dużo piesków "labradorowych" które czekają na ciepły i kochający dom :( zastanów się więc mocnoooooooooooooooo
tenshii - 14-01-2013, 14:08

lakam napisał/a:
chociaż u mnie ciężko o dobrego bo jedynie na zwierzętach 'stajnianych' się znają

to już wiemy...

Życzę Twojej suczce aby nie zaszła

anna34 - 14-01-2013, 14:09

tenshii napisał/a:
Życzę Twojej suczce aby nie zaszła

w sumie dla njej lepiej,żeby była bezpłodna,bo jak tym razem nie zajdzie to następnym.....

Maleńka - 14-01-2013, 14:12

Jak grochem o ściane..
anna34 - 14-01-2013, 14:14

Że ja byłam ciemnogród sprzed 6 laty to rozumiem,brak netu,brak wiedzy,w życiu w domu rodzinnym nie było psa,a w rodzinie dalszej kundelki za darmoche,ale,że ktoś kto ma net nie słucha dobrych rat to juz nie rozumiem :(
Ach te pieniądze,ten łatwy zarobek w mózgach sito robi :cring:

AnIeLa - 14-01-2013, 14:28

anna34 napisał/a:
że ktoś kto ma net nie słucha dobrych rat to juz nie rozumiem :(


Niestety tego od jakiegoś czasu na forum brak. Kto by nie przyszedł to jest od razu atakowany i wyzywany między wierszami.

Wielka szkoda bo w ten sposób człowieka się tylko zniechęci do czytania forum i przemyśleń a i sporo osób "na złość" zrobi i i tak rozmnoży mimo że wiedzy nie ma.

anna34 - 14-01-2013, 14:45

AnIeLa napisał/a:
Kto by nie przyszedł to jest od razu atakowany i wyzywany między wierszami.

przestudiowałam ostatnie wpisy dotyczące tematu i oprócz tego,że siebie nazwałam ciemnogrodem to nie zauwazyłam,żebym kogoś obraziła,nawet między wierszami,no,ale może ja naprawde nie umiem czytać,to przepraszam.
AnIeLa napisał/a:
Wielka szkoda bo w ten sposób człowieka się tylko zniechęci do czytania forum i przemyśleń a i sporo osób "na złość" zrobi i i tak rozmnoży mimo że wiedzy nie ma.

to akurat jak dla mnie zadne tłumaczenie,na złość mamie to można sobie uszy odmrozić.Pozatym jakoś nie zauważyłam chęci zrozumienia w tej sytuacji.

sodalis - 14-01-2013, 15:13

lakam napisał/a:

Moja sunia przez 2 lata dostawała szczepionki antykoncepcyjne. Ostatnią dostała w październiku, gdyż po uzgodnianiach z weterynarzami itd itp mieliśmy rozmnożyć pieski. Jednak stało się coś nieprzewidzianego. 4dni temu w wybiegu zastalismy ją z jakimś kundlem... no wiadomo co robili. Cieczki jeszcze nie dostała, bo ją uważnie obserwujemy.

No właśnie co robili, czy było krycie ze szczepieniem czy pies tylko obskakiwał sunie?
Jeśli nie ma cieczki nie ma krycia, ale może mieć cieczkę bez plamienia, lekarz weterynarii powinien być w stanie sprawdzić czy cieczkę ma. Jeśli w październiku dostała zastrzyk antykoncepcyjny to raczej cieczki mieć nie powinna, ale pewności nie ma.

Zanim się coś zacznie rozmnażać powinno się mieć choć podstawową wiedzę w tym temacie i choć trochę zorientowanego w tej kwestii lekarza weterynarii. Bo potem jak takie posty czytam to nie wiem czy śmiać sie czy płakać. I aż ciężko mi wyobrazić sobie, że nie mając pojęcia o rozrodzie będziesz w stanie zapewnić suce i jej szczeniętom właściwą opiekę.

koronocha - 14-01-2013, 15:27

lakam napisał/a:
Witam!
Moja sunia przez 2 lata dostawała szczepionki antykoncepcyjne. Ostatnią dostała w październiku, gdyż po uzgodnianiach z weterynarzami itd itp mieliśmy rozmnożyć pieski.


Weterynarz kazał Wam rozmnożyć sukę? Moja rada? Zmień jak najszybciej weterynarza, dla dobra twojego psiaka.
Naprawdę nie słyszałam już dawno o przypadku podawania przez weta szczepionek anty, to bardzo wyniszcza organizm suki, oraz nie zapobiega ropomaciczu oraz nowotworom układu rozrodczego, wręcz przeciwnie może je powodować.
Nie myśleliście o wykonaniu sterylizacji? Załatwiłoby to wszelkie problemy, a z tego co wiem mieszkacie na wsi, czasami na wsiach trwa "Akcja Sterylizacja", dzięki której zabieg ten można wykonać za naprawdę niskie pieniądze. A nawet jeśli nie, to już dawno by się zwróciły koszty takiego zabiegu przez te 2 lata podawania szczepionek. Radzę to przemyśleć :)
A twoja rodzina niech pomyśli nad adopcją pieska w typie labka, jest mnóstwo psiaków, które potrzebują domu.

Maleńka - 14-01-2013, 17:00

A jeśli jesteś ciekawa jak prowadzic hodowle to polecam napisać do sodalis :)
Nitka - 14-01-2013, 21:43

lakam, czy Ty sobie robisz jaja, bo ja sadzę, ze to jest zwykła podpucha, bo nie wierzę, że w dzisiejszych czasach, ktoś może pisać takie dyrdymały. Sorry, że pytam, ale ile masz lat?

To forum, jak i inne poświęcone labkom, służy głownie do pomocy im oraz uzyskaniu wiedzy, jak z nimi postępować-to tak ogólnie.

1. Jak można nie upilnować suki z cieczką? to jest niemożliwe, wiem co mówię, moja tez ją miała, to żaden problem
2.Nie boisz się o jej zdrowie? Przecież ciążą, to b. poważna sprawa, że nie wspomnę o opiece nad szczylami, ale jak znam życie, to pewnie w tej budzie by były i ile by się uchowało, to by było, bo skoro suka jest w budzie, to przecież szczeniaków srających i sikających do domu nie weźmiesz?
3.Każde krycie jeżeli nie jest hodowlą zarejestrowaną w ZK, to pseudo i są to psy nie rasowe, a już nie mówiąc o wyglądzie, jeżeli pokrył ją inny pies niż labek
4.Po co ci to, rodzina niech sobie sama kupi pieska-już za 500 zł można kupić z hodowli, albo adoptuje
5.Nie dawaj jej antykoncepcji, wysterylizuj, daj jej spokój, albo postaw się w jej sytuacji
6.A dlaczego labek siedzący z nią miałby coś robić kundlowi, który wszedł do niej, psy nie dobierają się same w rasy, to człowiek jest za to odpowiedzialny, im jest wszystko jedno
7.Piszesz, że rodzina nie chce wydatku 1000 zł., a jak twój szczyl zachoruje, będzie miał dysplazję, bo nie zbadani rodzic, to co rodzina zrobi, do ciebie przyjdzie po kasę, czy wyrzuci do lasu, bo jeżeli nie mają tysiąca, to nie będą mieć na leczenie.


Cytat:
pisze na forum żeby się czegoś dowiedzieć. a to że tobie czytać się nie chce i nie rozumiesz mojej sytuacji nie muszisz od razu mnie "przeganiać". chyba od tego jest forum? po postach już zauważyłam że dziwne tu zasady panują... zamiast pomagać to pare osób wiecznie to samo


kto ma rozumieć twoją sytuację i po co, chcesz zrobić coś okrutnego i złego dla labka, a my tutaj staramy się pomagać, więc reakcja jest zrozumiała, j4st mnóstwo labków wyrzuconych, przejdź się po schroniskach, poczytaj labradory w potrzebie i nie dziw się reakcji. Jakie zasady tu panują??
jakie zamiast pomagać, w czym dziewczyno, w rozmnażaniu niepotrzebnym nikomu wielce ryzykownym bo nie masz pojęcia jak to wpłynie na twoja suni, czy nie skończy się źle, czy się nie rozchoruje, czy szczeniaki przeżyją, czy ona stanie na nogi itd, itd. to nie katar, to ciąża-b. poważna sprawa i osoby, które tracą swój prywatny czas i pieniądze na pomaganie takim porzuconym mają ci pomóc ją rozmnożyć i ci poklaskać :bad:

AnIeLa, zarzuciłaś Annie, że krytykuje, nie rozumiem tego, to co mamy ją pogłaskać i pochwalić, przecież jak rozwla się pseudohodowlę, oszołomów męczących suki do granic, to ich przeklinacie, macie ochotę udusić, a tu mamy jej doradzać jak pokryć nieprzebadaną, niehodowlana sukę, która mieszka w budzie i w budzie będzie odchowywać szczeniaki, mimo, że ma ja ogrzewaną-akurat, śmiem wątpić, a ponieważ wiele widziałam i nie raz płakałam nad losem bid ważących po 12 kg. to nigdy nie będę grzeczna, ani miła dla osób, które chca byc takie same. :cring:

WYSTERYLIZUJ, LUB PILNUJ, NIE DOPUSZCZAJ, CIESZ SIĘ NIĄ, JAK PRZYJACIELEM, NIE NARAŻAJ NA UTRATĘ ZDROWIA I ŻYCIA. ONA NIGDY BY CI TEGO NIE ZROBIŁA :cring:

Maleńka - 14-01-2013, 23:17

Nitka napisał/a:
500 zł można kupić z hodowli


Jednak troche malo, ale od 800 zl juz mozna znalesc.

[ Dodano: 14-01-2013, 23:21 ]
Nitka, nic dodać nic ując :)

Nitka - 14-01-2013, 23:44

Maleńka widziałam śliczne pety z tyłozgryzem nic nie widocznym, lub raz 6 miesięczne po 500 zł.
Tak sobie teraz patrzę na swoja kluche jak się przeciąga mi pod nogami z nasmarowanymi łapkami po soli na śniegu ziewającą sennie i dającą mi całusy :dribble: i jak sobie pomyślę, że mogłaby spać w budzie z samcem czyhającym na nią to :cring:

A poza tym jest tyle bid wołających smutnymi oczami o pomoc i dającymi miłość za darmo, że jak słyszę o bezsensownym rozmnażaniu, to mnie :bad:

FadGoś - 14-01-2013, 23:46

Maleńka napisał/a:
Jednak troche malo, ale od 800 zl juz mozna znalesc.
nawet za 500zł można znaleźć psiaka z metryką ZK (PET-a) jak ktos szuka to znajdzie .
A posty osób mam suczke chcę dopuścić zaczynają mnie nudzić , bo albo ktoś nie czyta tematu od początku tematu , albo pisze tutaj aby reszcie podnieść ciśnienie

Nitka - 14-01-2013, 23:57

FadGoś napisał/a:
nawet za 500zł można znaleźć psiaka z metryką ZK (PET-a) jak ktos szuka to znajdzie .


Dokładnie tak o tym pisałam.
Zawsze mnie tylko zastanawia, co się stanie, jak pies zachoruje, za co wtedy ludzie będą leczyć, jeśli w ogóle, jeżeli na psa nie mogą odłożyć 1000 zł-przecież nie muszę kupić od razu, mogę uskładać parę miesięcy i nie dać możliwości zarobku ludziom, którzy chcą aby przyjaciel zarabiał na siebie i płacił za miłość. Sąsiad opowiadał, jak to nie ma kasy na sterylkę, a psiaki najwyżej utopi, na moje argumenty, że można taniej ciachnąć może i za 200 zł, to parsknął śmiechem, "ja mam 200 zł wydawać, a utopię najwyżej, jak się pogoni", a że ja kłótliwa jestem i zagotowało się we mnie, to po rozmowie mojej udaje, że mnie nie zna i z daleka omija na ulicy ]:)

koronocha - 15-01-2013, 00:08

Nitka, Takim nie przepowiesz, ja to nazywam średniowieczem 21 wieku. Mam znajomego, który cały czas narzeka na swojego samca beagla, który notorycznie im ucieka, ostatnio nawet cały dzień przesiedział u sąsiadów bo ich suczka miała cieczkę. Na moją prośbę aby wykastrował pieska strasznie się oburzył, powiedział że nigdy nie mógłby zrobić tego swojemu psu, to wielka krzywda pozbawić go męskości itp. itd. Jednym z moich argumentów było to, że po kastracji będzie miał większą pewność że piesek nie zachoruje na raka jąderek itp. i najbardziej zażenowała mnie jego odpowiedz "To co łapy też mam mu poucinać żeby mu jakiś guz nie wyrósł" No żenada!!! Stwierdziłam że moje kolejne argumenty na nic się nie zdadzą :bad:
Przepraszam za OT, ale musiałam to napisać, strasznie mnie to drażni i krew mnie zalewa, można coś komuś tłumaczyć a i tak ten ktoś zrobi jak chce. :|

Nitka - 15-01-2013, 00:15

Niestety w naszym kraju zacofanie jest olbrzymie i jeszcze wiele lat upłynie za czym to się zmieni, ale gdzie mogę uświadamiam dzieci, a moja córka mi w tym pomaga i uważam, że jeżeli choć jedna osoba zmieni zdanie to już coś i ileś psiaków oddanych potem do schroniska uniknie strasznego losu- to moja mała satysfakcja :haha:
Maleńka - 15-01-2013, 10:14

Nitka napisał/a:
Maleńka widziałam śliczne pety z tyłozgryzem

FadGoś napisał/a:
nawet za 500zł można znaleźć psiaka z metryką ZK (PET-a) jak ktos szuka to znajdzie .


A to nie wiedziałam, dzieki :)

koronocha napisał/a:
Takim nie przepowiesz, ja to nazywam średniowieczem 21 wieku. Mam znajomego, który cały czas narzeka na swojego samca beagla, który notorycznie im ucieka, ostatnio nawet cały dzień przesiedział u sąsiadów bo ich suczka miała cieczkę. Na moją prośbę aby wykastrował pieska strasznie się oburzył, powiedział że nigdy nie mógłby zrobić tego swojemu psu,


Mam to samo ze znajomym ale ma ONka :D

AnIeLa - 15-01-2013, 11:36

Nitka napisał/a:
AnIeLa, zarzuciłaś Annie, że krytykuje,


Proszę wskaż /zacytuj mój post w którym zarzucam annie 34,że krytykuje.


Napisałam ogólnie o atmosferze jaka panuje na forum od jakiegoś czasu i miałam na myśli nie tylko ten konkretny temat.

anna34 - 15-01-2013, 11:38

AnIeLa napisał/a:
Proszę wskaż /zacytuj mój post w którym zarzucam annie 34,że krytykuje.

fakt,nie napisałaś,że to to o mnie chodziło,ale zacytowałaś fragment mojej wypowiedzi i szczerze odniosłam się do tego tak jakbym to ja właśnie tego kogos obraziła.
Nie zrobiłam tego,choć przyznaje,że az mnie korci,ale odpuszcze,bo i tak mi posta wywalicie :-P

Maleńka - 15-01-2013, 11:44

AnIeLa, napisalam wczoraj ale ktos chyba to skasował, apropo złej atmosfery tutaj i że naskoczylismy ale no kurde ja zaczełam na spokojnie i zostałam olana..
AnIeLa - 15-01-2013, 12:12

anna34, zacytowałam fragment Twojej wypowiedzi odnośnie dobrych rad.


Ale nie ma co robić OFF TOPU a takie posty wczoraj były usuwane. Powód był podany.

Nitka - 15-01-2013, 16:59

A dlaczego tu są wywalane posty, cenzura wróciła :bad: ?
Napisałam ogólnie, że skrytykowałaś, bo cytowałaś posta Ani, ot i tyle. Nie mam najmniejszego zamiaru być miła dla bezsensownych rozmnażaczy, którzy po 4 stronach tłumaczeń dalej nic nie rozumieją i domagają się pomocy, bo za dużo widziałam i wiem i piszę to z całą świadomością, że gdyby nie takie osoby, to psy by nie cierpiały.

Labek kryty dla chcenia rodziny (w co nijak nie uwierzę, że akurat cała rodzina labki weźmie, ile by się nie urodziło?), bez papierów, a przede wszystkim badań, mieszkający w budzie, bo w domu nabrudzi (no bo dlaczego mieszka w budzie i jak ta buda jest ogrzewana??) i szczeniaki też podzielą los matki i mamy być sympatyczne???
To ja rezygnuje i dziękuję, a niektórym trzeba wiadro zimnej wody wylać, bo inaczej nic nie zrozumieją :cring: :cring:

agata01510 - 18-01-2013, 11:24

Przeczytałam cały temat i szczerze powiem, że brak mi słów :cring: , to nie to by kogoś obrażać, ale w obu przypadkach odniosłam wrażenie, że pytające osoby doskonale wiedzą, że rozmnażanie w ten sposób zwierząt jest nielegalne, zresztą informowaliście ich o tym, a najgorsze jest to, że mimo wszystko i tak zrobią po swojemu :cring: , to przykre. Nie ważne czy dla korzyści materialnych czy dla miliona innych powodów nie wolno tego robić, nie ważne czy się mieszka na wsi czy w mieście, ważne by zacząć kierować się zdrowym rozsądkiem, skoro czasy się zmieniają to i poglądy też powinny, ale jak widać nie u wszystkich, a szkoda :( . Nie wierzę, że jest jakaś niewiedza na temat nielegalnego rozmnażania zwierząt, bo od kiedy wprowadzono zakaz i nowe uchwały dotyczące ochrony praw zwierząt, o których to mówiło się w mediach, z pewnością każdy choć raz widział czy słyszał o zaostrzeniu prawa w stosunku do nielegalnego rozmnażania czy złego traktowania zwierząt, więc osoby które to robią, robią to zupełną świadomością, że to jest karalne. Jak byłam dzieckiem było inaczej, było zacofanie, nikt nie jeździł tak jak teraz z psami czy kotami do weterynarzy, ludzie hodowali po kilka psów i kotów w jednym domu, nie przywiązywali uwagi do sterylizacji, badań szczepień kompleksowych itp, ale na miłość boską świat idzie z postępem i światopogląd również się zmienia jak i mentalność ludzka w wielu dziedzinach, dlaczego co niektórzy nie chcą zrozumieć, że zwierzęta jak i my ludzie odczuwają głód, ból i cierpienie, mają uczucia i posiadanie ich wiąże się z wielką odpowiedzialnością, powtarzam się ale wybaczcie, bo jestem już od jakiegoś czasu na tym forum i nie mogę uwierzyć w to, że co jakiś czas przeglądając posty spotykam się właśnie z takimi pytaniami jak np. te o rozmnażanie, przecież samo czytanie tych postów daje dużo do myślenia, ja nie wiem czemu ludzie w ogóle nie biorą tego pod uwagę :| ]:) !!! Jedno co nam pozostaje to choćby setki razy apelować do wszystkich, by zastanowili się nad tym co robią, apelować o zdrowy rozsądek, by nie przysparzać zwierzętom nowych cierpień, nie rozmnażać bezmyślnie i wbrew prawu, by biorąc pod swój dach jakiekolwiek zwierzę zadbać o jego prawidłową opiekę i potrzeby, jak również by wiedzieć, że zwierze to też istota żyjąca, mająca prawo do godnego życia, tylko tyle możemy zrobić, ciągle i nieustannie apelować i mieć nadzieję, że jakaś część z wielu ludzi zmieni zdanie w tej kwestii :) :) :) !!!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group