forum.labradory.org

Szkolenie - Podstawowe komendy

misiek5000 - 24-12-2007, 19:11
Temat postu: Podstawowe komendy
czy moze wiecie jak nauczyc labka(czytaj naj kochanszego,miludkiego..........psiaka ;D )podstawowych komend,bo sasiand mowił za na wystawach domagaja sie tego :> tez ma labka
Ryniu - 25-12-2007, 16:35

misiek5000, nauczyć zawsze warto, ale na wystawach nie wymaga się u psa znajomości komend. A najprościej uczyć za pomocą nagradzania za poprawne wykonanie komendy. Nie da się tego wytłumaczyć w jednym poście. Najlepszym rozwiązaniem jest tu jakieś psie przedszkole. Niedługo ma być w tv superniania dla piesków, może ona pomoże. Powodzenia.
AnTrOpKa - 25-12-2007, 16:55

Ryniu napisał/a:
superniania dla piesków


WOW!! Jak bedziesz wiedzial dokładnie kiedy to daj znać :)

labradorka - 25-12-2007, 21:30

misiek5000, kup sobie po prostu dobrą książkę o szkoleniu psiaków (polecam klikierowe, pozytywne :) ), na pewno Ci pomoże, poza tym czytaj troszkę na forach, w necie, na pewno znajdziesz wiele cennych wskazówek :) Powodzenia!!
misiek5000 - 26-12-2007, 15:21

dzieki wam wszystkim a,klikier cos pomaga bo mam go 3-eci dzien i wszystko robie jak jest napisane w"Tresura Psow" ale Tinka jakos niechce reagowac na to.Treser nie daleko mieszka moze on cos bedzie wiedział o klikierze .Ksiazka jest tylko dla specjalistow(to znaczy ze jest w nie ogolnie napisane a nie szczegolowo w tym tkwi problem).POMORZECIE.

[ Dodano: Sob 29 Gru, 2007 ]
a jak nauczyc komedy "WEZ","ZOSTAW" :(

Lorena - 02-03-2008, 21:06

hmm ja właśnie jestem na etapie "zostaw" i robię to mniej więcej tak :
Biorę do ręki smakołyk i pokazuje Lorce, potem mówię jej siad, ona siada, ja kładę przed nią smakołyk i mówię "nie wolno" lub "zostaw" po czym odczekuje kilka sekund i mówię "szukaj" , wtedy ona z radością rzuca się na smakołyk.

AnTrOpKa - 02-03-2008, 21:13

Lorena napisał/a:
po czym odczekuje kilka sekund i mówię "szukaj"

A może lepiej mówić "weź sobie" albo "masz"? Bo może w przyszłości będziesz się z nią bawić, żeby coś znalazła, ale żeby nie zjadała tego tylko pokazała Ci gdzie jest ? :) Ja na przykład, daje Hexie do powąchania zabawkę, później ją chowam i każe szukać, jak znajdzie to mówię 'przynieś' i przynosi :)

Lorena - 02-03-2008, 21:14

no tak w zasadzie to masz rację:) my dopiero zaczynamy naukę więc wszystko można jeszcze zmienić:) a jak uczyć przynoszenia?
AnTrOpKa - 02-03-2008, 21:21

W sumie "przynieś" to to samo co "aport" :) Ja rzucałam Hexie zabawkę i jak ją brała to mówiłam "przynieś" i machałam ręką w gęscie przywołania :) Jak przyniosła (nawet jak do połowy drogi) to ją nagradzałam. I jakoś załapała :) Problem w tym, że czasami nie chce oddać... :doubt: :-P
Lorena - 02-03-2008, 21:24

hehe no cóż moja to jak narazie nie chcę nawet podejść do mnie z zabawką, zresztą jak na razie to jej się szybko nudzą zabawki, co chwila ma inna w pyszczku:) heh czeka nas duużo pracy...
AnTrOpKa - 02-03-2008, 21:34

Lorena, labradory to grupa psów aportujących :) Będzie łatwiej niż Ci się wydaje :) Zobaczysz :)
Lorena - 02-03-2008, 21:35

Mam taką nadzieję, ale jak na razie to ona jest straaaasznie roztrzepana i nie nauka jej w głowie!
dewuska - 03-03-2008, 08:24

AnTrOpKa napisał/a:
Problem w tym, że czasami nie chce oddać...

miej w zanadrzu smakołyk i w razie potrzeby się wymień :)

AnTrOpKa - 03-03-2008, 12:39

dewuska, to jest myśl !! ;D ;D Thx :*
kayama - 02-05-2008, 13:09
Temat postu: .
Szaman ładnie przynosi. Patyczki, piłeczki, linki. Jak rzucam, to czasem nawet nie zdążę powiedzieć 'przynieś', a on już leci z tym, co ma w pycholu do mnie. :D

Tyle tylko, że na spacerach mu się szybko patyczki nudzą, zostawia w połowie drogi, czasem jak powiem 'przynieś' to jeszcze weźmie i poniesie kilka metrów, jak dotrze do mnie to jest super, a jak nie to zostawia i już nie da rady, żeby podniósł znowu. Woli poganiać za czymś, co mu w trawie zwiewa. :) Genialny widok, ale wtedy nawet nie ma co wołać, nawet jak jest dobry kilometr ode mnie...

Z 'siad' nie ma problemu. Wie, co ma robić. Czasem ma swoje fanaberie, ale w końcu usiądzie. "Połóż się' wykona, owszem, ale jak zamknę pięść jakby było w niej coś pycha i położę na podłodze :) Czasem udaje mu się wykonać bez tego, ale to zależy jaki ma humor. :)

Za to łapę pięknie podaje :P

"Zostaw" też słucha. Doskonale wie, co znaczy.

Ja ciągle odkrywam, co ten pies już umie, a czego nie. Czasem okazuje się, że jakąś komendę zna. Z jednej strony, ułatwienie, pod warunkiem, że ja odkryję tę znaną komendę, z drugiej, trochę trudniej, bo ktoś tam mógł używać innego słowa na to, co ja chcę osiągnąć.

BlueDiego - 07-05-2008, 13:09

AnTrOpKa napisał/a:
Lorena napisał/a:
po czym odczekuje kilka sekund i mówię "szukaj"

A może lepiej mówić "weź sobie" albo "masz"? Bo może w przyszłości będziesz się z nią bawić, żeby coś znalazła, ale żeby nie zjadała tego tylko pokazała Ci gdzie jest ? :) Ja na przykład, daje Hexie do powąchania zabawkę, później ją chowam i każe szukać, jak znajdzie to mówię 'przynieś' i przynosi :)

Antropka szczerze ci gratuluję tak zdolnej suni. To ćwiczenie, które opisałaś jest jednym z trudniejszych dla psów. W domu, pełnym zapachów pańci, znaleźć przedmiot o tym najbardziej intensywnym, "świeżym" zapachu, to trudne zadanie. Świadczy to o wyraźnych predyspozycjach Hexy do pracy węchowej. Możesz spróbować tego ćwiczenia "na polu",
potem w kierunku odnajdywania przedmiotów należących do innych osób itd.itd.
Wszystkie labki mają bardzo dobry węch, ale nie wszystkie potrafią z tego robić użytek...
Trzeba je nauczyć tej umiejętności, stawiając coraz trudniejsze wymagania... :)
One to kochają (a jak się przy tym uśmiechają (!), wszystkie zęby pokazują..). :) :)

AnTrOpKa - 07-05-2008, 16:02

A widzisz BlueDiego, a ja jakoś zaprzestałam się z nią tak bawić :| Teraz chowam jej smaczki i każę szukać, lata wtedy po całym pokoju i obwąchuje. Zawsze znajduje wszystkie :)
BlueDiego - 07-05-2008, 17:59

Czyli przeszłaś z wyższego poziomu na niższy (jeśli chodzi o trudność). Ale szukanie smaczków to też praca węchowa... i większa przyjemność dla psiaka... :)
Może jednak spróbujesz wrócić do poprzedniej zabawy?

AnTrOpKa - 08-05-2008, 02:26

BlueDiego, na pewno spróbuję :) W sumie, to dzięki, że mi o niej przypomniałes :shy: Jak było zimno na dworze, to się z psem więcej w domu siedziało i zabawy wymyślało, a teraz jak ciepło, to większość czasu na spacerach i zaprzepaściłam te zabawy :|
BlueDiego - 08-05-2008, 12:39

Jestem ciekawy, jak Hexa wznowi tą praco-zabawę. Praco - bo intensywne używanie węchu przy szukaniu przedmiotów wymaga od psa wysiłku... :)
Izka96 - 17-06-2008, 12:45

Bardzo potrzebne jest nauczyć psa podstawowych komend. Ja nauczyłam Harnasia sama. Labradory to psy bardzo mądre więc łatwo je nauczyć komend.
szarpi - 18-06-2008, 22:04

to podziel sie sposobami tresury
AniaCz. - 19-06-2008, 13:06

nie cierpie okreslenia tresura.Kojarzy mi sie ze zwierzetami w cyrku :->
szarpi - 19-06-2008, 20:21

ok wymazuje tresury szkoleniem
AniaCz. - 20-06-2008, 01:21

szarpi, od razu lepiej :)
Dżastin - 20-06-2008, 12:16

u mnie tez było prosto z nauczeniem Lajli podstawowych komend, aż sie sama zdzwilam ze sie tak szybko nauczyla, tylko troche potrwało zanim zaczęła do mnie wracac na spacerze :D na rozkaz "do mnie"
kasiula_86 - 19-12-2008, 18:14

Fado juz załapał siad lapa leżeć zostaw weź
mam teraz plan nauczyć go nie włażenia na łożko czy fotele bo nawet jak ktos siedzi pcha sie strasznie a jak mamy gości to tez sobie pozwala nawet do nieznajomych nie wiem jak za to sie zabrać jak mowie fe sciagne go z tej kanapy dam smakolyk jak juz jest na ziemi to mam wrazenie ze on specjalnie tam wchodzi spowrotem i tylko patrzy na mnie gotowy zejsc o ile cos dostanie zchodzi dostaje i znowu wchodzi :( coś robie źle ale nie wiem jak to naprawić

druga sprawa to zostań chcialabym żeby zostawał na swoim legowisku kiedy jemy obiad bo oczywiscie wlazi na nas i pcha sie do talerza (wcześniej tego nie robił) :doubt: zaprowadzam go na miejsce mowie przy tym na miejsce kiedy juz tam usciadzie mowie zostan chwale daje smakolyk zrobie krok a on za mna i tak w kolko
MACIE JAKIES SPOSOBY???

andzia - 19-12-2008, 18:45

Hmmm Sara umie pozostać np. za drzwiami a ja jestem w swoim pokoju ale jak coś jemy to nie ma mowy żeby została wkłada pysk na kolana i czeka aż jej się coś da 8)
kasiula_86 - 19-12-2008, 19:27

moja ciocia ma poł rocznego owczarka niemieckiego i on ani drgnie muszę ją podpytać jak oni to cwiczyli ale jak slyszy na miejsce to nie patrzy co oni robia czy jedza czy tancza nie wazne idzie na legowisko i zostaje do póki go nie zwolaja

[ Dodano: Pią 19 Gru, 2008 ]
andzia napisał/a:
i czeka aż jej się coś da

my nigdy mu nie dawaliśmy nic przy stole

andzia - 20-12-2008, 16:35

No właśnie a ja zawsze Sarze coś dałam i teraz już się tak nauczyła :confused:
zuzia - 10-02-2009, 08:48

Ostatnio byłam na wystawie, no i tam wszystkie psiaki stojąc podczas oceniania machały ogonami. My z Luną ćwiczymy spokojne stanie ale Luna jak stoi to nie merda. Czy machanie ogonem jest wymogiem?
gwiazdka - 10-02-2009, 09:54

A Ja nie potrafię mojej nauczyć chodzenia na smyczy... :( wszystko inne jest ok..mała się słucha.. ale to ciągnięcie na smyczy.. ostatnio o mało co Mi ręki nie wyrwała... :( ... pomocy.. bo tracę cierpliwość powoli...
Bora - 10-02-2009, 11:26

zuzia napisał/a:
Czy machanie ogonem jest wymogiem?

Nie wydaje mi się. Jednak zacznij miło przemawiać do psa, a zacznie merdać ogonem :)

zaradna - 10-02-2009, 11:29

gwiazdka, ja też mam z tym problem uczymy się od jesieni i sa postępy chociaz przez zime mu sie zapomniało troche i musim zaczynać od nowa :(
Viccis - 06-03-2009, 01:26

Mój łobuz od malucha nauczył się siadać i dawać łapę, teraz ciągle to powtarza, aż nudne to się robi :D przeprasza łapą, dziękuje łapą itd.
Poza tym, umie skakać, reaguje na ` zostaw `, ` zostań `, ale najgorsze jest to, że nie chce słuchać jak go wołam po imieniu do siebie :| dalej ćwiczymy!

Maleńka - 16-10-2012, 14:03

Ja juz nnie mam cierpliwosc ;/ Luki wogole ine rozumie o co chodzi albo ja nie umiem go nauczyc ;/ umie siada i lezec i to wszystko -.- nic nie lapie..co mam robic...jak proboje wprowadzic cos nowego to Luki sie odsuwa albo kladzie i nie chce..
Nikaaa - 16-10-2012, 14:06

Maleńka, może szkolenie jest dla niego zbyt mało atrakcyjne. Próbowałaś kliker? Może powinnaś postawić na bardziej atrakcyjne nagrody.
Maleńka - 16-10-2012, 14:09

Mamy kliker od poczatku, sa parowki,smaczki i inc ;/ chcialam nauczyc go turlania to albo mu sie nie chcialo i lezal albo zachowywal sie jakby miala stac mu sie krzywda jak sie przeturla...proszenie tak samo siedzi i nie wie co robic i ja juz nie wiem jak mu wylozyc te wiedze..
Milena - 16-10-2012, 14:12

Maleńka, może to Ty się denerwujesz podczas szkolenia i pies nie odbiera tego dobrze ? Może szybko tracisz cierpliwość ?
Potraktujcie szkolenie na luzie a nie za wszelką cenę.

Nikaaa - 16-10-2012, 14:12

Maleńka, mi się wydaje, ze on zwyczajnie nie wie o co Ci chodzi..
Może za bardzo się denerwujesz, może nie pokazujesz mu dokładnie czego od niego oczekujesz i wreszcie może klikasz w nieodpowiednim momencie. Nie sądze, żeby Luki był tak uparty, więc najpierw szukałabym problemu w metodach szkoleniowych ;)

[ Dodano: 16-10-2012, 14:13 ]
Opisz dokładnie, krok po kroku jak go uczysz, może wtedy uda się wychwycić błędy.

Maleńka - 16-10-2012, 14:20

Np przy turlaniu robilam jak pisali, najpierw komenda by sie polozyl,potem smakiem sprowadzic go na bok no i to robi i potem niby dalej prowadzic go smakiem by jakos sie przeturlal ale tu juz porazka albo lezy dalej alo poprostu wstaje i nic
dominika92 - 16-10-2012, 14:29

Maleńka, a czego byś chciała nauczyć?:) Masz możliwość nagrania filmiku? Może coś robisz źle? Hela też tak czasami robi, wtedy wiem, że ona nie wie czego ja od niej oczekuję i muszę się cofnąć do wcześniejszego etapu nauki..
Maleńka - 16-10-2012, 14:30

Chcialam wprowadzic mu komende popros ale jak napisalam w temacie o tej komedzie troche ie wiem jak mu wprowadzic to aby zrozumial o co mi chodzi..
ktosia - 16-10-2012, 15:23

Maleńka, ja przy poproś podstawiałam drugą rękę żeby miała się o coś podeprzeć, inni wykorzystują do tego kolano. A co do turlania to więcej czasu widocznie twój pies potrzebuje, nie oczekuj od niej że w jednej dwóch sesjach zrobi całe ćwiczenie. Turlanie możesz podzielić na etapy, po waruj przewrócenie na bok, później podnieś poprzeczkę i wymagaj przewrócenia na plecy (tu można wykorzystać to do podłożenia komendy "zdechł pies") dopiero później zacznij wymagać całego obrotu. Stopniowo, bez napięcia dajcie sobie czas
Maleńka - 16-10-2012, 15:32

Turlania uczymy go odkad skonczyl 5 miesiecy...tez podkladam mu reke,zachcam smakiem by wskoczyl mi na te reke lapkami roznymi sposobami i nic..
Nikaaa - 16-10-2012, 15:34

Maleńka, w takim razie spróbuj czegoś prostszego. Ja ostatnio uczyłam Jesse wstydzenia się, nakleiłam jej na czoło kawałek tasmy klejącej i klikałam za każdym razem jak położyła łape na nosie próbując go ściagnąć. Po kilku sesjach wprowadziłam komendę + klik. Po czasie ćwiczyłyśmy juz bez taśmy, na komendę. Udalo się dosyć szybko ;)
ktosia - 16-10-2012, 15:40

Maleńka, a Luki nie ma naturalnego odruchu surykatki na to jak podnosi się mu smak przed pycholem?? Jeśli tak to wykorzystaj to na zasadzie wyłapywania.

A co do turlikania, to nie o to od kiedy ćwiczycie tylko o to czy za szybko nie przechodzicie pomiędzy etapami mi chodziło.

Maleńka - 16-10-2012, 15:44

ktosia, Nie on tylko siedzi i czeka az go dostanie
Nikaaa - 16-10-2012, 15:47

Maleńka napisał/a:
Nie on tylko siedzi i czeka az go dostanie
A co robi jak zaczynasz przesuwać rękę ze smaczkiem za niego?
Maleńka - 16-10-2012, 15:58

Odwraca tylko glowe w strone smaka i nadal siedzi, poprostu sledzi go wzrokiem
ktosia - 16-10-2012, 16:01

Maleńka, a jakbyś przesunęła mu pod pyszczek i później podniosła do góry to co zrobi?
Maleńka - 16-10-2012, 16:03

To samo co bym nie robila to on sie tylko patrzy i czeka az mu go dam.Moge pod pysk mu dawac przesuwa wszedzie a on bedzie sledzil wzrokiem
ktosia - 16-10-2012, 16:05

Maleńka,a dużo bawicie się klikerem? Może spróbuj to ukształtować
Maleńka - 16-10-2012, 16:23

Popracujemy jeszcze i zobaczymy
ktosia - 16-10-2012, 16:30

Maleńka, ja bym spróbowała z tym proszeniem tak. Podstawiła rękę i nagrodziła oparcie się łapami, najpierw jedną o rękę, gdy już będzie robiła spróbowałabym klikać utrzymanie pozycji nawet sekundę po usunięciu ręki, później przedłużała czas, na końcu prowokowała wykonanie komendy bez ręki
Maleńka - 16-10-2012, 18:54

Jedyne co robi jak podloze my reke to kladzie 1 lape a druga albo nie umie albo sie boi.
Pikuś - 17-10-2012, 10:18

Nikaaa napisał/a:
Ja ostatnio uczyłam Jesse wstydzenia się, nakleiłam jej na czoło kawałek tasmy klejącej
ja też próbowalam tak. Mazak boi się panicznie taśmy :D Nie rozumiem dlaczego.
Teresa - 17-10-2012, 18:35

Nikaaa swietny pomysl! musze to z Luna wyprobowac :D
Maleńka - 17-10-2012, 21:23

Sproowalam dzis na bardziej atrakcyjych smakach to tak prosil ze az na nogach stanal ;d
Nikaaa - 17-10-2012, 21:31

Maleńka, a widzisz! Mówiłam, że może smaki mało atrakcyjne i "nie opłaca" mu się wysilać :P
Super, że jest poprawa :)

Maleńka - 17-10-2012, 22:38

Teraz trzeba mu jakos wyjasnic ze ma usiasc na tylek a nie stac :D
Jagusia - 17-10-2012, 22:47

Maleńka, poczytaj sobie tutaj na temat szkolenia - najlepsza pozycja na temat szkoleń jaką miałam ostatnio w rękach.

http://members.westnet.com.au/b-m/index.html

Powodzenia

ktosia - 18-10-2012, 09:16

Jagusia, klasyk! Wszyscy co zaczynają z klikerem zaczynają od tej propozycji ;) Maleńka, stanowczo polecam przestudiowanie tej pozycji
Maleńka - 18-10-2012, 10:36

Wlasnie zaczynam analize tekstu :D
Karoola - 18-10-2012, 16:41

ktosia, ja nawet to sobie wydrukowałam :-P
Ska - 26-02-2013, 09:29

to ja się tylko chciałam pochwalić co potrafimy po kilku dniach pracy z Roxy :)
codziennie powtarzamy kilka razy seryjkę komend w różnych konfiguracjach i jest coraz lepiej, chociaż nie zawsze trafiam w moment, bo często jej pobudzenie uniemożliwia skupienie i pracę. i trzeba się bawić :D


SandraiToffik - 26-02-2013, 16:30

Ska,
wspaniale, super, że ćwiczycie.
Życzę dalszych sukcesów. :)

missy - 26-02-2013, 16:41

Odnośnie szkolenia to jakimi smaczkami najlepiej nagradzać? Bo chyba sucha karma nie jest zbyt atrakcyjna ;-) (chodzi mi o szczeniaka)
tenshii - 26-02-2013, 16:44

missy napisał/a:

takimi, jakie pies lubi najbardziej - Teyla ostro działała nawet na marchewkę i jabłuszko ;D

missy - 26-02-2013, 16:48

A takiemu maluszkowi (9 tygodni) można dać np. gotowana pierś kurczaka pokrojoną w kosteczkę, jako smaczek za "dobre zachowanie" czy dobrze wykonaną komendę?
tenshii - 26-02-2013, 18:49

Można, ale potem może nie chcieć jeść karmy. Ja bym zaczęła od nagradzania karmą.
Dla naszego Fida to największe szczęście.

neravia - 26-02-2013, 19:11

missy, ja mojej gdy była taka mała właśnie dawałam kawałeczki gotowanego kurczaka podczas np. nauki czystości, to za potrzebą nagle chodziła co chwila :-P
Ska - 27-02-2013, 08:23

missy napisał/a:
Odnośnie szkolenia to jakimi smaczkami najlepiej nagradzać? Bo chyba sucha karma nie jest zbyt atrakcyjna ;-) (chodzi mi o szczeniaka)


wiesz, moja Roxy jest taka łakoma, że wystarczy zwykła karma :) odliczam jej dzienną dawkę zalecaną przez producenta i zawsze odkładam trochę na ćwiczenia. bardzo, bardzo ją lubi i może dlatego to skutkuje :)

Siekiera - 21-08-2013, 22:53

Mam pytanie o komede leżeć kładzie się tylko gdy mu pokaże palcem podłogę i z reguły jak mam jakoś.nagrodę w ręku jak stoję czy siedzę i powiem samo leżeć to nie skutkuje jak to naprawić ?
Karoola - 21-08-2013, 23:06

Siekiera, ha, dlatego właśnie w szkoleniu psów nagrody powinny być:
różne
z czasem podawane coraz rzadziej
podawane z różną częstotliwością
podawane w różnych miejscach i okolicznościach
itp. itd.
Przeczytaj książkę Barbary Waldoch o szkoleniu klikerem, albo Karen Pryor :)

bietka1 - 22-08-2013, 00:14

Siekiera, podobno psy szybciej uczą się komend "pokazywanych" niż słownych. Zresztą w trakcie nauki pewnie naprowadzałeś go smaczkiem, więc ruch ręką w dół skojarzył bardzo dobrze. Teraz macie przed sobą drugi etap - utrwalanie komendy słownej. Czyli najpierw "leżeć" czy jak tam macie ustalone, potem pokazujesz ręką. I za wykonanie nagroda. Z czasem psiak zacznie reagować zaraz po komendzie słownej. Mi osobiście nie przeszkadza, że moje psy reagują na znaki dawane im ręką, za to większość widzów dziwi się, jakie są mądre, bo nie potrzebują słów :-P .
Do szkolenia trzeba uzbroić się w cierpliwość, każdy psiak ma swoje własne tempo. Niektóre rzeczy łapie w lot, innych po prostu nie lubi. Kiedy na placu szkoleniowym uczyłam Nera warowania, to było to niezłe wyzwanie, bo książę pan nie chciał warować na betonie (na trawce i oszem :) ). A juz hitem była nauka warowania innego boksera - zawarował w końcu wtedy, gdy sama zrobiłam przed nim "padnij" na podłodze. Śmiechu było co niemiara, ale w końcu zajarzył czego od niego chcę :haha:

Siekiera - 22-08-2013, 06:30

Siada jak mu powiem tylko lecz czasem zdarzy się że muszę powiedzieć ..siada powiedziałem.. Wtedy siądzie daje łapę przebija piątkę pomału rozumie do mnie j te leżeć zawsze ale jak ku pokaże palcem na podłogę i powiem leżeć czyli teraz mam pokazać i potem jak się położy to komenda?
Grapy - 22-08-2013, 08:45

Siekiera, w trakcie pokazywania mówisz, jak to załapie rezygnujesz z pokazywanie i zostaje komenda słowna ;)
agata01510 - 22-08-2013, 11:33

Ska napisał/a:
to ja się tylko chciałam pochwalić co potrafimy po kilku dniach pracy z Roxy
codziennie powtarzamy kilka razy seryjkę komend w różnych konfiguracjach i jest coraz lepiej, chociaż nie zawsze trafiam w moment, bo często jej pobudzenie uniemożliwia skupienie i pracę. i trzeba się bawić


Ja dokładnie w ten sam sposób uczyłam Ramzesa od 2 - miesięcznego szczeniaka, oglądając Twój filmik jakbym oglądała samą siebie i mojego psa, super :-P , tyle że ja wprowadziłam dwie łapy, czyli siad, podaj łapę, podaj drugą łapę, leżeć i wstań, miło jest popatrzeć i przypomnieć sobie jak to było ponad 4 lata temu ha ha ha :D

bietka1 napisał/a:
Siekiera, podobno psy szybciej uczą się komend "pokazywanych" niż słownych. Zresztą w trakcie nauki pewnie naprowadzałeś go smaczkiem, więc ruch ręką w dół skojarzył bardzo dobrze.


U mnie też tak było i do tej pory wystarczy Ramzesowi tylko pokazać gestem ręki np. siad - rękę trzymam na wysokości pasa, machnę nią delikatnie w dół i zostawiam i on siada, podaj łapę - wyciągam dłoń jakbym mu coś chciała dać na wysokości jego klatki piersiowej i on podaje mi jedną łapę potem drugą, leżeć - gestem dłoni wskazuję w kierunku podłoża i się kładzie, wstań - dwie dłonie unoszone do góry i wstaje. Owszem czasami stosuję komendy słowne, ale to teraz bardzo rzadko się zdarza, bo Ramzes wyuczył się gestów i gdy przybiega z zabawką zostawia mi koło nogi to w ramach zabawy ja tylko stosuję gesty, a czasami i nawet gestów już nie potrzeba bo sam wie co robić, bym mu rzuciła aporta, zwyczajnie przynosi zabawkę, ja ją biorę do ręki i trzymam ją on automatycznie siada, daje jedną i potem drugą łapę, kładzie się, wstaje i ja mu rzucam - bez słów i bez gestów :) , czyli w sumie zna to już na pamięć :D

Siekiera - 22-08-2013, 15:44

Grapy napisał/a:
Siekiera, w trakcie pokazywania mówisz, jak to załapie rezygnujesz z pokazywanie i zostaje komenda słowna ;)
no właśnie tak robię lecz jak nie.dotknęła palcem ziemi to lipa
Palinka - 22-08-2013, 21:02

Siekiera, musisz stopniowo wycofywać naprowadzanie i robić coraz delikatniejszy ruch ręką. Pamiętaj żeby zawsze używać jedną komendę słowną, nie powtarzać jej w kółko jak pies nie reaguje, bo pies się nauczy ją olewać.
Siekiera napisał/a:
Siada jak mu powiem tylko lecz czasem zdarzy się że muszę powiedzieć ..siada powiedziałem..

Na jaką komendę pies ma siadać? ,,Siad"? Czy ,,siada powiedziałem"? Nie ma sensu wygłupiać psa ;-) Jeżeli pies nie reaguje, to daj mu szansę pomyśleć, a jeśli ciągle nie kuma o co chodzi, to po chwili powtarzasz tę samą komendę. Możesz wprowadzić sygnał, który jest znakiem dla psa, że nie o to Ci chodziło np. ,,Jeszcze raz", odejść w inne miejsce i spróbować raz jeszcze.
Pamiętaj żeby na początku zawsze super nagradzać psa, wylewnie chwalić itp., dopiero jak w 100% wykonuje komendę możesz zmniejszyć częstotliwość nagradzania lub chwalić tylko słownie :) Przede wszystkim cierpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości ;-)

Quaddo - 22-08-2013, 21:35

Ska...obejrzałam filmik i mnie aż z zazdrości skręciło. polecialam po smaczki i zaraz trenowałam z moim.
Siekiera - 22-08-2013, 22:37

Często reaguje na samo siad lecz czasem muszę powiedzieć... Siadł powiedziałem bądź jak na łóżko wejdzie to na dol powiedziałem...
Quaddo - 22-08-2013, 23:04

my od samego początku pokazujemy jak wydajemy komendy i Quaddo potrafi zrobić siad na sam gest. ciężko go tylko zmusic do siadu jak widzi innego psa, czy małe dziecko kilka metrów od siebie. wtedy czasami musze mu pupe przycisnac, żeby mu pokazać o co chodzi. jak zwierzaki i dzieci sa daleko, to siada sam

[ Dodano: 22-08-2013, 23:07 ]
Palinka napisał/a:
Na jaką komendę pies ma siadać? ,,Siad"? Czy ,,siada powiedziałem"? Nie ma sensu wygłupiać psa

też o tym słyszałam (co jest logiczne)

agata01510 - 23-08-2013, 10:59

Siekiera napisał/a:
no właśnie tak robię lecz jak nie.dotknęła palcem ziemi to lipa


Może po prostu potrzebuje więcej czasu na załapanie tej komendy słownej ???

Palinka - 23-08-2013, 23:42

agata01510 napisał/a:
Może po prostu potrzebuje więcej czasu na załapanie tej komendy słownej ???

Dokładnie.

Siekiera, jeżeli pies nie wykonuje komendy zawsze to po prostu jeszcze jej nie umie na 100%. Ja bym ćwiczyła dużo, na razie bez dużych rozproszeń, za suuuper naagrody, żeby psiakowi wzmocnić komendę słowną. Ogólnie chodzi o to, żeby było jak najmniej sytuacji, że psu nie wyjdzie ;-) Bo jak na przykład za wysoko postawimy poprzeczkę i pies polecenia nie wykona, to i pies się uczy, że komendy wykonać nie trzeba i może zacząć ją olewać, do tego się frustruje, bo nie nie wie o co nam chodzi ;-) Czasami trzeba zrobić naprawdę mnóstwo powtórzeń żeby psiak skumał o co chodzi.
Quaddo napisał/a:
wtedy czasami musze mu pupe przycisnac, żeby mu pokazać o co chodzi.

Widocznie to dla niego zbyt duże rozproszenie. Próbuj stopniowo zmniejszać odległość. Przyciskanie pupy to nie jest dobry pomysł ;-)

bietka1 - 24-08-2013, 00:01

Siekiera napisał/a:
jak nie.dotknęła palcem ziemi to lipa

więc powoli zmniejszaj ten gest: najpierw pól cm nad ziemią, potem 1cm itd. Powoli i cierpliwie. Zawsze staraj się, żeby nauka trwała krótko (pies nie może się znudzić) i kończ komendą, którą już umie i ładnie wykonuje (sesja szkoleniowa powinna zakończyć się sukcesem psa i nagrodą). To mogą być nawet minutowe sesje - kilka powtórzeń i koniec. Za jakiś czas znowu, i po kolejnej przerwie i odpoczynku - znowu chwilka na naukę. Nauka ma być dla ciebie i psa przyjemnością, zobaczysz jak po pewnym czasie psiak będzie się cieszył, że nadchodzi czas pracy z tobą.

agata01510 - 26-08-2013, 10:48

Siekiera, i jak tam ćwiczonka ??? Jestem bardzo ciekawa Waszych postępów !!! ważne, żebyście ćwiczyli choćby krótko, ale regularnie :) , a co najważniejsze to nie zniechęcać się porażkami :)
koczan1 - 04-08-2015, 17:32
Temat postu: proces szkolenia
witam. szybkie 2 pytania. kiedy jest najlepszy okres na rozpoczecie szkolenia sczeniaka, nie mowie tutaj o toalecie. a drugie cyz istnieje jakas sensowna kolejnosc nauki poszczegolnych czynnosci, albo przynajmniej jakis szereg na poczatku?
kamil8406 - 04-08-2015, 18:57

Obejrzyj te filmiki na yotubie https://www.youtube.com/w...212B3E4E1F7414C , https://www.youtube.com/w...34D827F56BAFD35
mitek1122 - 08-06-2017, 23:29
Temat postu: Komendy
Jak nauczyc psa komend lapa lezec siad itp ma rok siada i podaje lape tylko jak widzi jedzenie takto nie chce
adresprzema - 08-06-2017, 23:48

Wybacz przyjacielu, przeczytałem Twój post żonie, a ona skomentowała krótko.
" Jak się nauczyło, tak się ma."
Naprawdę pytasz jak nauczyć rocznego psa podstawowych komend, które powinien znać 3 miesięczny szczeniak?

mitek1122 - 09-06-2017, 07:40

Pies jest adoptowany :) dopiero tydzien jest u mnie

[ Dodano: 09-06-2017, 10:32 ]
wiec da rade cos ogarnac? :) :) :)

Julita J. - 09-06-2017, 15:26

Pewnie, zawsze da :haha: Najłatwiej byłoby Ci przeprowadzić kilka porządnych sesji z profesjonalnym trenerem - behawiorystą, który od razu swoim fachowym okiem stwierdzi, co to za piesia przytuliliście do siebie, określi jego mocne i słabe strony i pokaże jak z nim pracować, na co uważać etc. Sama nigdy z takiej pomocy nie skorzystałam, ale ja mam swoje laby od małego prosto od hodowcy, więc też sama je wychowałam i wiem, co robiłam, ale jakbym wzięła psa już ukształtowanego i to nie wiadomo jak i przez kogo (chyba, że taką wiedzę posiadacie), to właśnie tak bym zrobiła jak napisałam, bo bałabym się, że coś źle zrobię, coś przegapię, wzmocnię niewłaściwe albo nie wzmocnię właściwego czy zmarnuję jakiś potencjał, pogłębię jakieś lęki itp.itd. i oczywiście chodzi mi o nieświadome działanie wynikające właśnie z braku wiedzy o tym psie i jego przeszłości..
aganica - 10-06-2017, 05:52

mitek1122 napisał/a:
wiec da rade cos ogarnac?
Pewnie że da :lookdown:
Ja preferuję pracę z klikerem, to fajna zabawa i można wszystkiego psa nauczyć. Poczytaj w necie, jest wiele opracowań nauki od podstaw.
Pewnie że popełnisz wiele błędów ale.. uczymy się całe życie .
Moim błędem było każdorazowe nagradzanie za przynoszenie przedmiotów. Teraz moja suka kradnie co się da i przynosi by dostać nagrodę. :D :D

Vicek91 - 11-06-2017, 20:47

Mam 3 miesięcznego labradora jest u mnie już 5 tygodni w tym czasie nauczył się komend siad,leżeć,czekaj-proszę,zostań,zostaw,daj łapę,patrz,szukaj,aport z czekaniem na komende,równaj i do mnie.Codziennie staram się z nim przynajmnie 15 minut powtarzać komendy chciałbym coś nowego uczyć psa szczególnie zależy mi na ćwiczeniach na posłuszeństwo co proponujecie?I jak uczyć psa szukania jakiś konkretnie przedmiotów bo jak narazie uczyłem go szukać karmy?
adresprzema - 11-06-2017, 21:25

Vicek91 napisał/a:
I jak uczyć psa szukania jakiś konkretnie przedmiotów bo jak narazie uczyłem go szukać karmy?

https://www.youtube.com/watch?v=yD0j5WEqhto

Generalnie polecam kanał.
Prawdziwa kopalnia zabaw z psem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group