forum.labradory.org

Żywienie - Dieta szczeniaka

Decha - 09-11-2008, 15:48
Temat postu: Pytanie nowicjusza :D
Czesc! Zwracam się ku wam z pewnym pytaniem. Więc od tygodnia mam biszkopta ma 7.5 tygodnia. Dostaje suchą karmę jak narazie. Jednak chce sie zapytac o cos czego nie znalazłem w innym temacie. Czy w wieku 7.5 może mu dawac np: pokrojoną parówkę cienko z chlebem, czy cos w tym stylu :confused: czy zostac na karmie a jeżeli już to jaką go karmic w wieku 7.5 tygodnia :)
Ryniu - 09-11-2008, 16:34

Decha napisał/a:
jaką go karmic w wieku 7.5 tygodnia

taką jaką zalecił hodowca.

papisia - 09-11-2008, 16:42

Decha, a po co chcesz dawać psu parówkę z chlebem? :) chcesz psu kanapki robić?
Goha_lab - 09-11-2008, 17:05

papisia, hot dogi :D :D
Decha - 09-11-2008, 17:13

Ryniu no u hodowcy on dostawał jakies kaszki dziecience ale bez mleka bo mu nie wolno ;] nie macie jakiejs konkretnej karmy sprawdzonej albo cos? :] papisia, no do jedzenia zeby nie jadl samej karmy xD
papisia - 09-11-2008, 17:43

Decha, kaszki to pewnie dostawał (takie na wodę), ale wątpię, że tylko to....
Nie wiem zupełnie po co chcesz psu robić kanapki... Jeśli chcesz dawać jakieś smaczki takiemu szczeniakowi to niech będzie to marchew do ciumkania, jabłuszko czy jakieś przeznaczonego dla szczeniąt smaczki. Przejrzyj dokładnie forum i zapoznaj się z wszystkim co było napisane na temat żywienia psów. Znajdziesz tutaj wszystko - począwszy od polecanych karm, a skończywszy na tym co psu jeść wolno, a czego nie.

zaradna - 09-11-2008, 21:24

papisia napisał/a:
Decha, kaszki to pewnie dostawał (takie na wodę), ale wątpię, że tylko to....
Nie wiem zupełnie po co chcesz psu robić kanapki... Jeśli chcesz dawać jakieś smaczki takiemu szczeniakowi to niech będzie to marchew do ciumkania, jabłuszko czy jakieś przeznaczonego dla szczeniąt smaczki. Przejrzyj dokładnie forum i zapoznaj się z wszystkim co było napisane na temat żywienia psów. Znajdziesz tutaj wszystko - począwszy od polecanych karm, a skończywszy na tym co psu jeść wolno, a czego nie.

O tak dokładnie :)
Też nie wiem po co mu chcesz kanapki robić :D
A co kluseczce się już karma znudziła i niechce jeść samej ?

gusia1972 - 10-11-2008, 08:33

papisia napisał/a:
chcesz psu kanapki robić?

:-P :D

Decha, kanapki odpuść :) zacznij od podawania karmy dobrej jakości (nie z marketów)
a jakiej karmy ?? noo cóż tu masz całe stado karm do wyboru :) i każdy poleca inną :) ale przejrzyj tematy od dechy do dechy :-P w dziale o żywieniu :)

Jagnes093 - 10-11-2008, 08:54

Chleb jest ciężkostrawny. Karma jest juz odpowiednio zbilansowana więc nie widze potrzeby dawania mu czegoś innego oprócz dobrej karmy. Jako nagrode owszem, ale nie jako codzienny posiłek.
Kazik - 10-11-2008, 19:22

epoka chleba w kostkę zalanego mlekiem minęła - i oby nie powróciła - tym bardziej dla Labradorów.
Zresztą żaden pies nie zasługuje na takie żywienie. Zaufaj specjalistom i nie komplikuj sobie życia. Pozostań na suchej karmie, skoro nie masz doświadczenia nie wchodź w strefę karm gotowanych, dopóki nie będziesz miał pewności ze pies to "zniesie"
Szkoda zwierzaka na eksperymenty kulinarne.

Decha - 10-11-2008, 19:42

Dzieki Kazik :) tak tez zrobie :)
Kazik - 10-11-2008, 19:50

:-) no to będziesz miał kłopot z głowy jeśli chodzi o gotowanie, a poza tym szczęśliwego psiaka bez problemów trawiennych, które pewnie były by nieuniknione. Bo to nawet najbardziej wprawionym kucharzom się przytrafia.
Decha - 10-11-2008, 22:21

Kazik błagam napisz mi jeszcze jaka ta karma firma, i czy sucha czy jakas wilgotna bo ja całkiem zielony :cring: :cring: :cring: bo koszty to juz sprawdze :lookdown:
zaradna - 10-11-2008, 22:32

Cytat:
Kazik błagam napisz mi jeszcze jaka ta karma firma, i czy sucha czy jakas wilgotna bo ja całkiem zielony :cring: :cring: :cring: bo koszty to juz sprawdze :lookdown:

Jak chcesz dobrać maluchowi karme to mozesz poczytac u nas w tym temacie
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=20 zapraszam moze coś znajdziesz, a poza tym proponowałabym skonsultować się z weterynarzem i razem z nim ustalić ta karme :)
A maluch przed przybyciem do Ciebie czym był karmiony u chodowców ?

Decha - 10-11-2008, 22:53

Dzieki :)
zaradna - 10-11-2008, 23:06

Decha, powiedz jaką karme mały dostawał u chodowcy bo może jesli nie jest ona złą karma maluch nadal powinien ja jeść
Kazik - 10-11-2008, 23:14

Pamiętaj że jak będziesz "wypróbowywał" karmy, żeby stopniowo przechodzić pomiędzy jedną a drugą - powinno się zmieniać karmę przez tydzień pomalutku zmieniając proporcje starej do nowej.
Inaczej piesek może mieć problemy gastryczne - wiem co mówię bo Megan dała mi tak popalić, że sprzątać się po niej nie dało.
Wybierając karmę kieruj się jej składem - ilością mięsa, witamin.
Trudno mi doradzać bo od zawsze daję ARIONA - hodowca tez tą karmę dawał. Ale wiem też że nie każdemu psu ona służy.

mruczuchi - 13-11-2008, 12:37

Hej wszystkim. Od 5 dni mam 8-tygodniowego czarnego labradorka - Tajgę. Mam z nią wiele problemów ale zacznę od żywienia. Jedyne co je, a właściwie skubie to ryż polany jogurtem. Oprócz tego pije tylko mleczko. Wydaje mi się, że cały czas chodzi głodna. Wet poradził nam, żebyśmy kupili jej karmę Royal cuś tam - ne pewno wiecie o co chodzi. Ale nie ma szans żeby to ruszyła. Wszelkie "mokre" karmy też odpadają, nie ma szans żeby tknęła taką karmę o smaku mięska. Przysmaki też odpadają - służą jej zwykle do zabawy. Jak mogę ją zachęcić do jedzenia?? Pomóżcie.. :confused:
gusia1972 - 13-11-2008, 13:01

mruczuchi, a czym w hodowli był karmiony ??
Jagnes093 - 13-11-2008, 16:56

Jeśli nie jest na nic chora to powinieneś po prostu zostawić to co ma w misce i czekać aż zje. Z głodu nie umrze, a jak będzie bardzo głodna to nie b.ędzie miała wyjścia i będzie musiała zjeść to co ma nałożone w misce.
Cerber - 13-11-2008, 18:50

No, żeby nie tworzyć nowego wątku to może zapytam się tu. Otóż ja co prawda labka nie mam, ale moja niewidoma koleżanka ma labradorkę czekoladową, przewodniczkę. No i ta labradorka, czyli Kiara waży 40 kg. czy to normalna waga u labradora???? jeśli tak to nie mam pytań, a jeśli jednak jest to nadwaga to czym i w jaki sposób karmić takiego tłuścioszka??? Kiara w styczniu skończy 4 lata i nie ukrywam, ze jak dla mnie to ona jest duża. My mamy w klubie (agility) labradorkę, która wazy niespełna 30 kg i jak dla mnie to ona wygląda rewelacyjnie.
No i jeszcze jedno co może być skoro ponoć Kiara miała takie jakby 2 ataki i dla mnie one są trochę dziwne, bo jeden wyglądał tak, ze nagle stanęła bez ruchu i zesztywniała, nawet nie wiem ile czasu ten ,,atak'' trwał, a drugi raz jak schodziła po schodach to ponoć jakby się sturlała, może coś ze stawami nie tak? co to może być???? proszę o razy w imieniu koleżanki.

zaradna - 13-11-2008, 19:01

No to nieciekawie, mysle że sunka powinna miec porobione badania.
Jeśli ma nadwage, a ma tak mi sie wydaje ze 40kg to za duzo jak na sunie labka.
Byc może tak jak sama podejrzewasz to mogą być stawy ze wzgledu na nadwage i z serduchem też się cos może dziać

Cerber - 13-11-2008, 19:13

dokładnie tak samo pomyślałam i dlatego poleciłam kol. natychmiastową wizytę u weta i najlepiej zmianę karmy ze zwykłej (royala) na light, o ile royala light w ogóle znajdzie, ja nie wiem, bo swoich psów royalem nie karmię. Poradziłam też ruch suni, bo ona taka ciapa jest, i z tego co wiem to mało ma ruchu, już nie wspomnę o tym, ze zanika u niej ten wyuczony ,,instynkt przewodnika'' bo kol. ją zaniedbuje w tym sensie, ze nie ćwiczy i nigdzie prawie nie chodzi :(
szrekus - 13-11-2008, 19:16

Z tą wagą to różnie bywa Są labki większe i mniejsze, nie wszystkie są jednakowego wzrostu i w ogóle Nasz Misiek waży 30 kilo , ale słyszałam i o takim który pracuje w policji i waży ponad 40 Na temat ataków się nie wypowiem , bo się na tym nie znam :( Uważam jednak, że należałoby zwrócić się w tej sprawie do weterynarza Jeśli piesio jest przewodnikiem to tym bardziej ,Takie ataki mogą być niebezpieczne nie tylko dla niego ,ale i dla koleżanki
Pozdrowionka :)

Cerber - 13-11-2008, 19:22

dzięki za rady!! :haha: :)
papisia - 13-11-2008, 19:43

Cerber, z wagą bywa różnie bo jeden labrador będzie ważył 30kg i wyglądał super, a drugi 25 i też będzie dobrze wyglądał... Ciężko ocenić czy 40kg dla tej suczki to dużo bo nie wiemy jakiej jest budowy, jak wygląda... Znam samca, którzy waży grubo ponad 40kg i jest masywny, ale nie otłuszczony.... Myślę, że warto byłoby to skonsultować z weterynarzem - niech oceni. To samo tyczy się tych ataków... Nie można tego ignorować. To nie jest stara suczka i powinna być jeszcze w doskonałej formie.
Cerber - 13-11-2008, 19:52

No tak, macie rację, dlatego poleciłam jej wizytę u weta, no ale pomyślałam też, ze wypytam się tu na forum co nie co bo ja się nie znam na labkach tak naprawdę.
zaradna - 13-11-2008, 20:15

Cerber, kto pyta nie bładzi, jesli koleżanka nie widzi z tego co muwisz to nic dziwnego, że pies ma mało ruchu jesli on nie może sie nim zajomować, ale jej rodzina lub znajomi mogliby ćwiczyc z pieskiem, bo tak jak szrekus, napisała takie ataki moga sie i dla suni i dla koleżanki źle skończyć, noi sunia powinna ciagle ćwiczyc swoje umiejetnosci skoro muwisz, że zapomina pomału :(

[ Dodano: Czw 13 Lis, 2008 ]
I w takies sytuacji to myśle, że niema co zwlekac z wizyta u weta

benia - 13-11-2008, 20:22

Co do wagi to sie z Wami zgadzam że różnie to bywa u labków,mój Czawes waży 43kg. i nie jest gruby ma co dziennie dużą dawkę ruchu a co do "ataków" to spotkałam się z czymś takim jak "Zespół chwiejności u psów" i objawy są podobne (koleżanki pies na to choruje) a tu jest coś na temat tej choroby http://www.szarik.pl/zdro...sci-u-psow.html . Najlepiej poszukać dobrego weta i zrobić badania.
Tsunami - 13-11-2008, 20:33

Cerber ewentualną otyłość psa bardzo łatwo "wykryć" :) Pomacaj suńcię po żeberkach i kręgosłupie i jeśli są wyczuwalne, to waga powinna być w normie. Jeśli trudno je wyczuć - lekka nadwaga, jeśli w ogóle ich nie ma :-P to obowiązkowe odchudzanie.
Co do tych "ataków", to jeśli zwróciła na nie uwagę Twoja niewidoma koleżanka, ciężko powiedzieć co to może być, gdyż tak naprawdę niewiadomo jak ten pies się zachowywał. Może po prostu coś usłyszała i się zagapiła :)
Mimo wszystko konsultacja z weterynarzem nie zaszkodzi.

mruczuchi - 13-11-2008, 22:59

W hodowli była karmiona ryżem pomieszanym z puszką pedigree pal junior, a u nas nie ma mowy żeby to zjadła. Je tylko ryż z jogurtem i ostatnio zaczęła jeść chudziutką wędlinkę. Aha.. i pochłania w każdych ilościach mleko. I jeszcze jedno pytanko. Ona wszystko gryzie!! Dzisiaj zamówiliśmy klatkę o ogromnych rozmiarach 121m na 78cm. Myślicie, że to pomoże? Wynajmujemy mieszkanie i nie chcielibyśmy żeby coś zepsuła.
Tsunami - 13-11-2008, 23:35

Nie rozpieszczajcie psa, bo samych problemów sobie narobicie. Z doświadczenia wiem, że pies jak nie chce jeść to nie zje i zabieranie miski nie pomoże nawet przez dwa dni z rzędu. Jeśli małemu szczeniakowi nie zapewnicie odpowiedniej karmy, to nie rozwinie się prawidłowo. To też moja rada taka: koniec z wędlinkami, jogurcikami i innymi takimi pychotkami, nie gotujcie mu, tylko kupcie dobrą suchą karmę dla szczeniąt. Zostawcie jedzenie w misce na cały dzień, nawet jak nie zje od razu, nie zabierajcie jej. W końcu się przekona, że jedzenie w misce jest cały czas i jak będzie chciał to zje trzy kuleczki, za godznę nastepne trzy i tak przez cały dzień zje przynajmniej większą część tego, co powinien. Można jeszcze albo dodawać jakichś pachnących specjałów typu - karma z puszki (niewiele), zupa mięsna lub do worka z karmą na jakis czas włożyć kiełbaskę wiejską, która mocno pachnie i odda swój zapach.
Dodatkowo, jeśli pies nie je tyle ile powinien przez dłuższy czas najlepiej zrobić morfologię.

Wiem to z doświadczenia, moja sunia za nic jeść nie chciała - nawet dwa, trzy dni z rzędu. Morfologię zrobiliśmy miała przez to zbyt mało wapnia, musieliśmy dodawać przez dwa tygodnie do posiłków. Przez rok jej miska cały dzień była pełna - od razu nasypywałam dzienną porcję i zjadała ją do rana nastęonego dnia. Od miesiąca (po zmianie karmy) zjada swoje śniadanko i kolację w 5 minutek.
Wytrwałości - w razie czego karmcie z ręki.
Mleko można podawać, ale po co? Ma dużo wapnia, także pamiętaj by z tym nie przesadzić. Jeśli Twój piesek teraz przestanie pić mleko za kilka miesięcy już nie wracaj do tego, bo zanika zdolność trawienia laktozy u psa, który nie spożywa jej regularnie.

zaradna - 13-11-2008, 23:46

ja Elmow mleka nie daje ijak narazie nie zamierzam.
Dokładnie jak muwi Tsunami, zostaw karme w misce nacały dzien jak zglodnieje to zje nic jej nie będzie jak pogłoduje jeden czy 2 dni, Tylko musisz dobrać teraz odpowiednia karme

Katrinaxxl - 04-03-2009, 13:06
Temat postu: Dieta szczeniaka
Hej! Jestem nowa na tym forum a zarejestrowalam sie bo za 3 tygodnie wprowadzi sie do nas 8tygodniowy labradorkowaty berbeć :) ) i dlatego proszę Was o radę ! mianowicie mam problem z ustaleniem diety dla mojego przyszłego pupila. nie wiem czy powinnam go karmic gotowa karma czy tez sama przygotowywac mu potraki z chudego białego serka itd. i jakie witaminy powinnam mu podawac? Prosze Was abyscie (jesli to mozliwe) sporzadzili dla mnie menu dla takiego szkraba :) ) bo chce byc w 100% gotowa na jego przybycie :) Dziekuje Wam z gory i serdecznie pozdrawiam !!! p.s. jeszcze mam pytanko kiedy mozna pieska za chipowac i ile to kosztuje? moj labradorek jest zarejestrowany w Irish Kynnology Club ( bo mieszkamy w Irlandii) odrobaczony i zaszczepiony. aha... (sorki za moje chaotyczne pismo!!) jak to wyglada dokladnie ze szczepieniami u maluchow? jak czesto, na co i za ile? i co z kwarantanna? ja mam zamiar nie wychodzi z moim Figielkiem na spacer poki nie udam sie z nim na ogledziny do Veta :) dzieki jeszcze raz !!! :papa:
novati - 04-03-2009, 13:15

Katrinaxxl, poczytaj troche forum jest wiele tematów odpowiadających na twoje pytania
pontoporia - 04-03-2009, 13:47

ja dawałam i daje mojemu Soko suchą karmę. Podobno tak jest zdrowiej. Sememu gotując nie uda Ci się właściwie zbilansować odpowiedniej dawki witamin i minerałów :(
Jeżeli kupisz dobrą karmę np. Royal baby dog, a piesek jest zdrowy to nie trzeba mu dawać dodatkowych witamin. Możesz mu za to kupić dodatkowo małe sprasowane kosteczki, one zawierają chrząstki, które bardzo dobrze działają na rozwój stawów szczeniaczków a i piesek będzie szczęśliwy. Mój Soko najpierw się bawi kostką, a potem dopiero ją zjada.
To tak z grubsza :)


Szyszunia - 04-03-2009, 14:06

Katrinaxxl, milo powitac kolejna osobe z Wysp. Tyle masz pytan, ze warto skorzystac w tym przypadku z wyszukiwarki, by nie dublowac tematów. Powodzenia i gratulujemy Tobie Figo.
troskliwa - 04-03-2009, 16:59

Myśle ze suchy zbilansowany pokarm bedzie ok choc ja swojej suni mieszane posilki robiłam wolowine surowa ryz i warzywa mozesz drob .Jezeli bedziesz podawac suchy to wit nie sa zupelnie potrzebne do tego jakis olej lniany np .lyzeczka dziennie szcezpienia mysle ze wet ci wszystko wytłumaczy
supergirl - 04-03-2009, 17:38

Katrinaxxl, najlepiej karmić malucha tym, czym karmili go w hodowli. Przynajmniej na początku :)
sopel - 05-03-2009, 18:47

Fuksio od pierwszego posilku bardzo polubil sucha karme Royal Canin i wet powiedzial ze w przypadku tej karmy nie trzeba dodatkowych witamin
Fauka - 06-03-2009, 16:12

Katrinaxxl napisał/a:
kiedy mozna pieska za chipowac i ile to kosztuje?

Ceny nie znam ponieważ chipowałam psa jak była akcja że robili to za darmo, wiem że psa trzeba chipować dopiero kiedy przestanie rosnąc (rok?) ponieważ kiedy psiak rośnie, to chip może się przemieszczać ;)

sodalis - 06-03-2009, 17:59

Fauka napisał/a:

wiem że psa trzeba chipować dopiero kiedy przestanie rosnąc (rok?) ponieważ kiedy psiak rośnie, to chip może się przemieszczać ;)

A skąd masz takie informacje? Bo one jakieś dziwne są.
Moje Tola i Esia chipowane były jako szczeniaki.

Fauka - 06-03-2009, 20:12

sodalis, z animal planet ;) mówili tam wlasnie że z wiekiem chip może sie przemieścić. Podobnie jak w piercingu ;)
Tsunami - 06-03-2009, 20:20

Bo to prawda - chip się przemieszcza :) Często u dużych ras jak pies osiągnie już swoje ostateczne rozmiary chip znajduje się w innym miejscu niż był wszczepiany. Ale na zdrowie psa to raczej nie ma wpływu.
sodalis - 06-03-2009, 20:26

Fauka napisał/a:
sodalis, z animal planet ;) mówili tam wlasnie że z wiekiem chip może sie przemieścić. Podobnie jak w piercingu ;)

A to ciekawe :)
Normalnie szczeniaki się chipuje

Pysio - 26-03-2009, 13:54

Mam jeszcze takie pytanie - ile dawać szczeniakowi jedzenia ? Znaczy ile i jak często ?
Bo lata po domu i piszczy o jedzenie. Dajemy mu garść suchej karmy dziennie (póki co mamy go kilkanaście godzin).
Nie chcę aby miał nadwagę bo usłyszałem, że labradorki są b. łakome.

supergirl - 26-03-2009, 14:01

Pysio, na karmie powinno być napisane ile jej dawać :)
Takiej małej klusce musisz dawać 4razy dziennie.

Patrycja1982 - 30-03-2009, 15:25

Witam wszystkich:) mam pytanie-kupiłam labradorke ma 8 tygodni, zasugerowano mi karme royal canin mini, przez tydzien dawałam tak jak przykazano;)ale pies żebra wrecz mial na wierzchu, więc drogą dedukcji stwierdziłam że Lady bedzie duzym psem więc kupiłam Royal Maxi Junior...i teraz juz sama nie wiem czy dobrze:(Czy powinnam kupić coś innego??
Katrinaxxl - 09-04-2009, 21:53

Ja mojego Figla karmię Royalem 3 razy dziennie :) zalwewam mu to odtłuszczonym lub sojowym mleczkiem bo ciężko mu jeszcze tyle gryżć :) a między czasie paare psich ciasteczek, bananek i jabłuszko :) )) w tym tyg. zacznę podawać raz na tydzien kurze żółtko i oliwę z winogron do karmy :) ) p.s, testuję narazie Royala chociaz Vet polecił mi Hill`sa zobaczymy po kupkach jak bedzie :) ))))))
AniaCz. - 10-04-2009, 15:10

Patrycja1982, slusznie zrobilas zmieniajac karme na baby maxi. Podawaj ja wg dawkowania na opakowaniu. Jesli zauwazysz, ze maluch chudnie zwieksz troszke dawke, jesli uznasz ze za duzo przytyl zmniejsz. Na poczatku najlepiej karme namaczac, zwlaszcza w przypadku labradorow ktore sa lakome. :)
Nie podawaj psu mleka, poniewaz mozesz spowodowac biegunke.

mTa22 - 14-04-2009, 18:52

Mam kilka pytań dot. żywienia szczeniaka.
1. Chcę podawać psu karmę (prawdopodobnie Royal, Acana lub Purina), zauważyłam w Internecie, że są specjalne dla Labradorów (Labrador Junior) lub dla szczeniaków (Junior), czym one się różnią? Którą wybrać?
2. Dodatkowo raz dziennie (lub co drugi dzień) chcę podawać jedzenie gotowane, wyczytałam, że Labradory uwielbiają ryż, kurczaka i warzywa. A jakie inne dania proponujecie?
3. W jakiej postaci podawać szczeniakowi kurze łapki? widziałam tez suszone kurze lapki, mogą być dla maluszka? jesli tak to podawać mu je w całości?

przepraszam jeśli te pytania padły już na forum, ale za pomocą opcji szukaj odnalezienie ich jest prawie nie możliwe (wpisuje kurze łapki, wyskakuje mi temat, w którym jest np 100 stron...)
z góry dziękuję za odpowiedz. pozdrawiam

supergirl - 14-04-2009, 19:00

mTa22, lepiej będzie jak zdecydujesz się albo tylko na karmę, albo tylko na gotowane :) Jak labek zauważy, że dostaje pyszne gotowane, to nie będzie chciał jeść karmy :) To są małe cwaniaczki :-P
Te karmy, które podałaś różnią się na pewno ilością witamin. Sprawdź dokładnie na stronie producenta :)
Co do kurzych łapek, to ja daje taki suszone i mój sobie je chrupie :-P

[ Dodano: Wto 14 Kwi, 2009 ]
Katrinaxxl napisał/a:
zalwewam mu to odtłuszczonym lub sojowym mleczkiem
sojowego psu nie wolno. W ogóle psy nie powinny jeść soi, ani żadnych roślin strączkowych.
Tsunami - 15-04-2009, 09:25

mTa22 suszone kurze łapki mozna podawać chyba od jakiegoś wieku, tak przynajmniej mi się wydaje :) Z świeżych kurzych łapek można zrobić galaretkę - dobra na stawy, jednak szczeniaka trzeba do czegoś takiego stopniowo przyzwyczajać, bo może się to skończyć biegunką. Spokojnie możesz psiakowi urozmaicać dietę gotowanym :) Skoro to będzie maluszek od razu zacznij od najlepszej karmy specjalnie dla szczeniąt dużych ras. Od 6-8 miesiąca spokojnie możesz przejść na karmę dla dorosłych :) Zresztą zobaczysz jak będzie rósł, bo wszystko od tego zależy :)
supergirl - 15-04-2009, 10:17

Tsunami napisał/a:
suszone kurze łapki mozna podawać chyba od jakiegoś wieku
ja zaczęłam dawać chyba od 5 miesiąca :)
Tsunami napisał/a:
Od 6-8 miesiąca spokojnie możesz przejść na karmę dla dorosłych
Lepiej trochę później, bo w karmie dla szczeniąt ras dużych są dodatkowe witaminy i składniki, których w karmie dla dorosłych już nie ma lub są mniejsze ilości :)
Diana S - 15-04-2009, 11:17

Psy uwielbiają kurze łapki, moje jak je widzą to się aż trzęsą :) z zachwytu . Ja podaję na surowo, sparzam je jedynie. Obcinam pazurki.

Trzeba pamiętać, ze po kościach psy zazwyczaj mają rozwolnioną kupę.

Vito - 15-04-2009, 11:29

z innej beczki
Mozna wypełnić dla piesków do poł roku i dostaje się wyprawkę :)
https://www.rosnij-zdrowo...cja/piesek.aspx

supergirl - 15-04-2009, 11:32

Vito, temat już był: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=732 :)
Vito - 15-04-2009, 11:33

oj sorry :shy:
Tsunami - 15-04-2009, 11:41

Diana S napisał/a:
Trzeba pamiętać, ze po kościach psy zazwyczaj mają rozwolnioną kupę.


Po kościach to raczej mają problemy z wypróżnieniem :-o

supergirl napisał/a:
Lepiej trochę później, bo w karmie dla szczeniąt ras dużych są dodatkowe witaminy i składniki, których w karmie dla dorosłych już nie ma lub są mniejsze ilości

Taaak? No to ciekawe skąd masz takie informacje. Własnie przeanalizowałam dokładny skład karmy Royal Maxi Junior i Maxi Adult i okazuje się, że w karmie dla dorosłych jest więce kwasów tłuszczowych EPA, DHA, omega-3 i omega-6, praktycznie tyle samo witamin, jedynie w karmie Maxi Junior jest więcej fosforu. Z kolei moim zdaniem dla psa 6-8 miesięcznego, który najszybszy wzrost ma za sobą karmy dla szczeniąt mają zbyt dużo białka, a zbyt mało tłuszczu. Zresztą jak się bliżej przyjrzeć dawkowaniu takiej karmy, to w pewnym momencie porcje maleją, przez co pies staje się głodny.

Także nieprawdą jest, że karmy dla szczeniąt zawierają składniki, których nie ma w karmach dla dorosłych, nawet chondroityny i glukozoaminy jest tyle samo.

Diana S - 15-04-2009, 11:49

Tsunami napisał/a:
Diana S napisał/a:
Trzeba pamiętać, ze po kościach psy zazwyczaj mają rozwolnioną kupę.


Po kościach to raczej mają problemy z wypróżnieniem :-o


Ja podaję na surowo kurze łapki, korpusy i żadna z moich dziewczyn nigdy nie miała problemów z wypróżnianiem, a jedynie tak jak napisałam mają rozwolnioną kupę.

Pamiętam śmieszną sytuację koleżanki z Zakopanego w czasie wystawy, suka zaczęła dosłownie na ringu załatwiać swoje sprawy fizjologiczne, dzień wcześniej przed wystawą jadła surowe kości.

Nie wiem ja to się ma do kości gotowanych. Przy surowych moje psy nigdy nie mają problemów z opróżnianiem się. Moje psy tylko dostają surowe, kości. Nigdy nie gotowane.

Tsunami - 15-04-2009, 11:54

Co innego jak Twój pies dostaje oprócz tego normalną porcję suchej karmy, jednak pies, który przez cały dzień zje same kości surowe czy gotowane bez różnicy, ma problemy z wypróżnianiem się i kupy mają biały kolor :)
Pies, w którego diecie na codzień nie ma kości, zapewne zareaguje rozwolnieniem, jak od czasu do czasu je dostanie. Ale to tylko i wyłącznie z powodu zbyt małej ilości kwasu solnego w żołądku :-P

Diana S - 15-04-2009, 12:03

Tsunami napisał/a:
Co innego jak Twój pies dostaje oprócz tego normalną porcję suchej karmy, jednak pies, który przez cały dzień zje same kości surowe czy gotowane bez różnicy, ma problemy z wypróżnianiem się i kupy mają biały kolor :)
Pies, w którego diecie na codzień nie ma kości, zapewne zareaguje rozwolnieniem, jak od czasu do czasu je dostanie. Ale to tylko i wyłącznie z powodu zbyt małej ilości kwasu solnego w żołądku :-P


I tutaj masz słuszność, moje psy jedzą karmę suchą, dodatkiem (urozmaiceniem) są kości, łapki, korpusy.

Z drugiej strony mam znajomą, która ma (sukę ten sam miot) siostra mojej Daisy. Duma jest karmiona tylko i wyłącznie na mięsie surowym, kościach i nigdy nie miała problemów z opróżnianiem się.

robiola1 - 03-05-2009, 19:34

witam do wczorajszego poludnia dawalem psu pedigree pall junior. dawka dzienna wg wskazan powinna byc 165 gr dziennie - pies byl z karmy zadowolony - ja natomiast nie - robil smierdzace baki i stolec byl ciemny twardy (taki powinien chyba byc) natomiast smrod jego doprowadzal czlowieka w ciagu 15 sekund w odruchy wymiotne.
od wczoraj daje mu royal canin junior 32 (wczesniej dawalem pedegree z winy weterynarza, ktory twierdzil, ze pedigree dla szczeniakow jest najlepszy).

kupy po royal robi nie tak ciemne jak po pedegree i nie sa tak twarde (chyba nie powinno tak byc), pies nie puszcza po nich bakow i kupa nie smierdzi tak jak po pedegree.

pies jest lapczywy i robi wrazenie jakby obojetne mu bylo czy je royal czy pedegree, byle bylo wiecej.

zastanawia mnie dawkowanie w pedegree bylo 165 gr dziennie dla 3 miesiecznego szczeniaka a w royal canin jest 365 gr na dobe - to jest ponad 2 razy wiecej!!
pies po pierszym dniu wyglada jak tucznik - ma ogromny brzuch - prawie tak duzy, jak go odebralem od Pani od ktorej go dostalem - poprzednia wlascicielka gotowala mu 5 razy dziennie w tym 2 razy kasze manna, a w royal cani ma dostawac 3 razy dziennie!

czy tak powinno byc? czy ja go glodzilem, czy w tych rozpiskach royala jest cos nie tak ?

bo wydaje mi sie to troche za duzo 365 gr + 365 gr wody daje ponad 700 gr mokrej karmy dziennie i cos jeszcze mu wpada extra, cos zezre na dworze i cos jeszcze odemnie wyludzi. pies ma dopiero 13 tygodni.

Lorena - 03-05-2009, 19:50

robiola1 napisał/a:
365 gr
to dzienna dawka! dzielisz ją na 3 części i dajesz w małych dawkach! Twój pies jest jeszcze malutki więc możesz namaczać karmę żeby łatwiej mu się gryzło.
Jakiego konkretnie royala podajesz ? jeżeli przez kilka dni kupkki będą rozlazłe to będzie znak że karma nie pasuje psu i trzeba poszukać innej.

robiola1 - 03-05-2009, 20:13

oczywicie 365 gr / na dzien w 3 porcjach. mocze je przez 30-60 min w cieplej wodzie.
czyli jedna porcaj to 120 gr karmy plus jakies 0,3 L wody.
karma nazywa sie royal canin maxi junior 32. chyba mu za duzo wody do karmy daje.

czy te 365 gr nie jest za duzo, czesniej w pedegree bylo 165 gr na dzien?

Lorena - 03-05-2009, 20:18

robiola1, jeżeli taki sposób dawkowania jest podany przez producenta to znaczy , że takie jest zapotrzebowanie szczeniaka danej wielkości.

Nigdy nie porównój pedigree z karmami premium i superpremium.
robiola1 napisał/a:
mocze je przez 30-60 min w cieplej wodzie.
trocszku za długo, 13sto tygodniwy psiak jest w stsnie już używać powolutku ząbków, nie musi to być papka.
cafe - 05-05-2009, 13:50

Zgadzam się z przedmówczynią.
Ja swojej 8-mio tygodniowej Kali podaje już karme suchą, niemoczoną. Tak zalecił mi hodowca od której brałam sunie. Z resztą, skoro potrafi gryźć kable, kapcie, rolety i na własnych dłoniach czuję siłę jej ząbków to stwierdziłam, że bez problemu poradzi sobie z chrupkami :) A podaje jej maxi babydog Royal Canin. Wcina aż uszy się jej trzęsą ;)

mTa22 - 06-05-2009, 19:11

a ja mam jeszcze jedno pytanko. na opakowaniu karmy napisane jest dawkowanie: 1i1/2-2 miesięcy 250gr, 3-5mcy 390gr (Acana). jak to intrpretowac? Roni ma teraz 9 tygodni, czyli ile mu dawać? ta druga dawka bedzie gdy skonczy 3miesiace? czy jak jest w 3 miesiacu zycia? bo kurcze nie wiem jak to liczyc...
robiola1 - 06-05-2009, 19:33

popatrz dokladnie na dawkowanie na opakowaniu - ja bym mu dalwal jak ma 3 miesiace z 330 gr z malymi wzrostami co 2 dni - tak żebyś go nie przekarmił i nie dostał sraczki.

czy wasze szczeniaki tez polykaja bez gryzienia suchą karme?
jak mu daje 120-140 gram suchej karmy w 1 posiłku, on doslownie w 3 sekundy wszystko polyka i nie chce pozniej pic. najbardziej mnie to martwi, że jak to wszystko polknie to slysze jak mu te całe kawalki karmy (są to małe biszkopciki wilkosci 2 groszy royal canin junior 32) chroboczą w brzuchu. dziennie dostaje też 2 kosci z prasowanej skóry, które szybko zjada -rozgryza-

po przejsciu z pedigree pal junior na royal canin- pies nie robi baków i kupy nie są tak zabójczo śmierdzące i mocz nie smierdzi i nie ma tak intensywnego żółtego koloru. niestety robi 3 razy kupe dziennie a wczesniej robił 2 razy - przyczyną jest dawkowanie pedigree zaleca 165 gr a royhal 365 gr.

jak psa nauczyc, żeby najpierw gryzł a później przełykał?

Lorena - 06-05-2009, 19:36

robiola1, takie szybkie jedzenie to standardowe zachowanie szczeniaka, z czasem zacznie jeść wolniej i spokojniej.
Ogranicz te kości prasowane, niech dostaje góra 1 na dzień, co za dużo to niezdrowo. Ja kupowałam duże i nie dawałam wszamać od razu wszystkiego, dostawała w ciągu dnia w odstępach czasowych.
Szczeniaki mają prawo załatwiać się często to całkiem normalne, dopiero dorosły pies nie powinien robić więcej niż 2 kupy na dobę.

Szyszunia - 06-05-2009, 20:10

robiola1 napisał/a:
czy wasze szczeniaki tez polykaja bez gryzienia suchą karme?

Bonus kiedyś tak robił i strasznie mnie to niepokoiło, bo Hill's ma całkiem spore kulki, ale od jakiegoś czasu zauważyłam, że niedosyć, że zaczął porządnie przegryzać karmę, to jeszcze bardzo zwolnił! Wcześniej nic go nie odciągnęłoby od michy z pokarmem, a teraz jak mu nasypię i np wychodzę z kuchni, to Bonus najpierw na mnie patrzy, zacieszy ogonem i dopiero zaczyna jeść. No i zaczął cwaniakować 8) Dostaje smakulca. Bierze go na korytarz (że niby go idzie zjeść), wraca za sekundkę po następnego. A ja potem te smakulce znajduję uryte w legowisku :)

robiola1 - 06-05-2009, 21:44

moj dostaje zawsze "markera" jak zrobi siku albo kupe na zewnatrz, dzisiaj rano probowal mnie oszukac, najpierw zrobil siku i dostal i niby zaczal robic kupe - wygial sie jak do kupy - chwile tak postal i przybiegl po "markera", ciekawe czy jescze bedzie chcial mnie oszukac!

po tych skorach prasowanych - w kale widac taki sluz - te skory nie sa najlepszej jakosci ale on za nimi przepada. musze chyba mu je ograniczyc.

sodalis - 07-05-2009, 07:07

robiola1 napisał/a:

jak psa nauczyc, żeby najpierw gryzł a później przełykał?

Chyba się nie da :haha:
Niektóre labki już tak mają, że tak szybko pochłanieją posiłek, że nie mają czasu pogryść.
Takiemu psiakowi mozna karme namaczać, szczególnie jesli uważasz, że mało pije (jedząc karmę namoczoną automatycznie do organizmu trafia więce wody), jesli nie gryzie to i tak korzystny wpływ karmy na zęby nie istnieje.
Można ewnetualnie poszukać karmy o granulkach tak dużych, że pies będzie je gryzł, ale w juniorkach dość ciężko o tak duże granulki.

mala85 - 07-05-2009, 07:40

robiola1, moja rada też ogranicz te skóry prasowane...nie dawaj tak często jak pisałeś. Ja np.swojemu psu daje uszy 2x w tygodniu no i snaczki w nagrodę. Oczywiście ja mam psa troszkę starszego ale przy szczeniakach nie można przesadzać. :)
pabelosik - 07-05-2009, 11:18

Witam jak widać jestem nowy a moja suczka malutka jest to moja pierwsza psinka i nie zabardzo wiem czym ją karmić. Na początek wybrałem Purine dla szczeniąt psów dużych z większą ilością wapnia do tego jako smakołyk do tępienia ząbków białe kostki z chrząstki , jako nagrody tubusy pedigir dla juniorów. Prosze o podpowiedzi czy to dobry zestaw. Jeżeli trzeba cośzmienić to wole wiedzieć na początku a i co lepiej dawać jej pić wode czy mleko ? czy wogóle można mleko a moze jakiś inny specjalistyczny płyn.

Prosze o odpowiedź ;)
Pozdrawiamy ;)

sodalis - 07-05-2009, 11:20

pabelosik napisał/a:
co lepiej dawać jej pić wode czy mleko ?

Zdecydowanie wodę.

Wena - 07-05-2009, 12:23

śliczna ta twoja Warka (jak urośnie to będzie Warka strong :haha: , nie dawaj mleka - wodę zwyczajnie, co do karmy każdy testuje swoje, ja mojej daje od początku Ariona dla szczeniąt dużych ras, właśnie kończy się wór i teraz czekam na brita (tak tu wszyscy chwalili więc spróbuję)
pozdrawiam nie się chowa dobrze tylko nie przekarm bo ja już to chyba zrobiłam

cafe - 07-05-2009, 20:48

Hmmm, piszecie, ze Wasze psiaki połykają karme bardzo szybko. A ja sie martwiłam, że moja Kala je bardzo wolno, gryząc wszystko, nie rzuca sie na miske (z czego znane sa labki) a jest karmiona 3 x na dzień. A jedzenie trwa chyba 30 min bo podejdzie do miski, odejdzie, pozniej znowu podejdzie i to trwa. Ale to chyba nie mam powodu do martwienia bo pić duzo pije, no i sika tez baaaardzo duzo wtedy.
Marcinek - 10-05-2009, 12:53
Temat postu: Żywienie
Witam. Jestem nowym użytkownikiem tego forum, więc chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych właścicieli labradorów. Więc tak: posiadam 6 tyg. pieska i w związku z tym mam pytanie co do pokarmu i picia. Czy należy moczyć jedzonko? Ile wody i gramów pokarmu powinien spożywać labrador w ciągu doby?

Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam! :)

Wena - 10-05-2009, 13:12

na karmie masz zawsze podaną dawkę w zależności od wagi i wieku psa, dawkę tą dzielisz na 3 porcje (ja tak daję narazie moja sunia ma 6 miesięcy) pewnie niedługo dostanie dwa razy dziennie, moczyłam karmę ale tylko dlatego że mój pies dosłownie połykał karmę w kilka sek. i pewnie nawet nie wiedział co jadł
mona119 - 10-05-2009, 18:01

A propo karmienia mam pytanie. Zuzia ma już 9 miesięcy waży 26-27 kg. Ja jak na nią patrzę to nie widzę żeby była gruba. Ale ludzie za każdym razem mówią mi, jakiego mam ślicznego tłuścioszka i że mogłabym jej ograniczyć trochę jedzenia. Ograniczyć, bardzo łatwo powiedzieć. Spaceruje, biega. ruch jest. Chodzi mi to czy myślicie że mogłabym już przejść na karmę dla dorosłych psów, czy jednak nie bardzo? Szczerze to nie podoba mi się ten pomysł, bo bądź co bądź pies jeszcze się rozwija i rośnie. No ale wiadomo, że karmy dla szczeniąt są bardziej kaloryczne, a ja nie chcę zrobić krzywdy mojej Zuzannie i ją roztyć. Dodam, że konsumuje Eukanube
A tak wygląda moja blondi
[/URL]

Wena - 10-05-2009, 19:12

fajnie wyglda jeśli uż to zmień na light karmę ale dla szczaniąt jeśli takowa jest, myślę że jeszcze nie należy zmieniać na karmę dla dorosłych, napisz mi jednak jak sprawuje się to co ma na pysku - czy to jest uzda czy kantar i czy to powoduje że psiak nie ciągnie jeśli oczywiście ciągnął
pozdrawiam

Lorena - 10-05-2009, 19:18

Wena napisał/a:
ajnie wyglda jeśli uż to zmień na light karmę ale dla szczaniąt j
szczenięta mają rosnąć , a nie odchudząć się! W żądnym wypadku nie wolno odchudzać szczeniąt, ani zmieniać karmy na "gorszą" , lepiej trochę więcej się poruszać z psem i ograniczyć liczbę podawanych smaków w międzyczasie. W żadnym wypadku nie wolno odchudzać. Szczenię na rosnąć, rozwijać się i otrzymywać pełnowartościową karmę.
Wena - 10-05-2009, 19:26

dlatego napisałam jeśli takowa jest (bo też wiem że nie wolno i myslę że takiej niema) :haha:
mona119 - 11-05-2009, 16:13

To jest kantarek.Polecam polecam i jeszcze raz polecam. Będę o tym krzyczeć wszystkim w koło, bo jest to cudowny wymysł jakiegoś genialnego człowieka. Zuźka była tragiczna jeżeli chodzi o chodzenie na smyczy, szarpała się jak nienormalna. Ludzie to aż mi czasami zwracali uwagę, jaka jest rozpuszczona i jak mogłam do tego doprowadzić. Ogólnie była tragedia. I nagle w kakadusie cudowna pani ekspedientka zobaczywszy na własne oczy co się dzieje z psem zaproponowała kantarek. Słuchajcie w życiu bym nie pomyślała, że mój pies w ciągu kilku dni nauczy się tak ładnie chodzić. Kupujecie, kupujcie i jeszcze raz kupujecie :haha: Na początku jak z kagańcem chodziła i szorowała cały czas pyskiem po chodniku ale raz dwa i się przyzwyczaiła
Wena - 11-05-2009, 16:37

czy kantarki są z rozmiarówką czy uniwersalne?
mona119 - 11-05-2009, 17:07

Są różne rozmiary :haha:
Vito - 11-05-2009, 20:07

mona119 napisał/a:
Są różne rozmiary :haha:


i kolory :P ;D

Wena - 11-05-2009, 20:17

dzięki będę szukać
Ewelina - 11-05-2009, 20:57

Na allegro jest ich pełno.Pozdrawiam :papa:
Wena - 12-05-2009, 08:30

w temacie żywienia - wczoraj przyszła paka brita 15 kg, mojej suni chyba bardzo zapach się podobał bo zalegała w kuchni przy worku z karmą z łapami przednimi na nim i nie dało się jej niczym z kuchni wywołać, zobaczymy jak przyswoi
Ewelina - 12-05-2009, 12:12

Napisz jak piesek będzie tolerował karmę.Ja zamawiam Yokusi 12kg Eukanuby dla Labów jest ok, ale mała zmiana też nie zaszkodzi.Dodam jeszcze że Yoko jest straszną alergiczką i uczulała ją Acana i Royal.Eukanube jaskoś przyswoiła i jest ok, ale bąków już dłużej nie zniosę :cring:
Wena - 12-05-2009, 13:29

ok
poprzednio miała Ariona i było wszystko ok. bąki były ale tylko wtedy kiedy zamiast karmy dawałam jakąś puszkę no i jak dostawała nieraz ciut kapusty kiszonej, zobaczymy co będzie z britem

Lorena - 12-05-2009, 13:30

Ewelina, skoro pies bączy po karmie trzeba zmienić na inną.
Ewelina - 12-05-2009, 13:32

Ok czekamy.Ariona nie próbowałam :-P dla Yoko, ale z chęcią zmienie.Na początku napewno będą bąki, bo organizm psiaka będzie musiał się przyzwyczaić ;*

[ Dodano: Wto 12 Maj, 2009 ]
Lorena napisał/a:
Ewelina, skoro pies bączy po karmie trzeba zmienić na inną.


Lorena wiem tylko boję się, bo Yoko to alergik jest:)

[ Dodano: Wto 12 Maj, 2009 ]
Lorena, a Lora na jakiej jest karmie??????

[ Dodano: Wto 12 Maj, 2009 ]
Acanę miałam normalną a Royala kupiłam już dla alergików, ale też się drapała :cring:

Lorena - 12-05-2009, 13:39

Ewelina napisał/a:
Lorena wiem tylko boję się, bo Yoko to alergik jest:)
zaobserwowałaś na jakie produkty ma alergię ? Jakie karmy sprawdzałaś? jak długo sprawdzasz daną karmę ? ?

Moja Lorena ma purinę pro plan sensitivie salmon & rice

Ewelina - 12-05-2009, 15:02

Yoko na początku dostawała Acane dla dużych ras i strasznie się drapała z tego co zaobserwowałam to karma ta miała dużo kurczaka.Po royalu też się drapała chociaż był dla allergików i miał miej kurczaka.Teraz daję jej Eukanube dla Labków pies się nie drapię, ale bąki sadzi.Nie wiem czy na pewno jest to od kurczaka, bo moja maleńka do 6 miesiąca była karmiona kurczaczkiem z ryżem i ścierałam jej do tego surową marcheweczke. Yoko drapała się dopiero po tygodniu.
Lorena - 12-05-2009, 16:56

Ewelina, może warto zmienić źródło białka ?
mala85 - 13-05-2009, 07:25

dokładnie tak jak pisze Lorena może chodzic tutaj o białko....Acana ma bardzo dużo białka w sobie. Ja przestałam podawać ją Akslowi zmieniłam na karmę która ma mnie białka i jest ok.
Lorena - 13-05-2009, 11:53

tutaj niekoniecznie może chodzić o ilość białka, a bardziej o źródło. Proponowałabym kupić karmę np z jagnięciną i zobaczyć efekt.
mala85 - 13-05-2009, 12:00

w moim przypadku niestety chodziło właśnie o białko :(
Lorena - 13-05-2009, 12:08

mala85 napisał/a:
w moim przypadku niestety chodziło właśnie o białko :(
wiadomo każdy jest inny :)
u nas głównym problemem było źródło białka.

robiola1 - 13-05-2009, 12:36

moj ma niesamowity apetyt. nawet najgorsza karma nie pogardzi, tak samo nie gardzi trawa, petami po papierosach, kamieniami, kawalkami drewna, kory, szmatami - to wszystko moge zobaczyc w odchodach - nawet nie wiem kiedy ten odkurzacz to połknął - tak się wycwanił, że jak coś znajdzie to od razu połyka tak żebym nie widział.

niestety zostalo mi jeszcze z 2kg pedigree pall junior i czasami daje mu 100gr tego swinstwa (przecież nie wyrzuce), niestety ma po niej bardzo smierdzace baki i czkawke.
co do karmy jaka go teraz karmie (royal canin) to jestem zadowolony, ma twardą swiecąca sie sierśc i duzy temperament - no i jakby bardziej przybierał na wadze.

podejrzewam, że wszystkie karmy premium są o niebo lepsze od pedegree pall - moja opinia jest taka, ze pedigree pall jest kiepska i nikomu jej nie polecam - skutki uboczne to bąki, smierdzący oddech psa i kiepsko odżywiony pies.

Ewelina - 13-05-2009, 13:26

Może za dużo białka rzeczywiście.Nie wiem zapytam się naszej pani wet jak będziemy może ona nam lepszą karmę dopasuję, bo z tego co ostatnim razem mówiła że jak pies bączki puszcza po karmie to dobrze.Tylko nam nosy więdną ;D .Pozdrawiamy :papa:

[ Dodano: Sro 13 Maj, 2009 ]
Lorena napisał/a:
tutaj niekoniecznie może chodzić o ilość białka, a bardziej o źródło. Proponowałabym kupić karmę np z jagnięciną i zobaczyć efekt.

Teraz Yokusia ma jeszcze 12kg Eukanuby dla Labosławów, ale jak tylko opróżni worek to zamówię jej z jagnięciną :haha: Tylko jakiej marki???????Dzięki wszystkim za podpowiedzi ;* ;* ;* ;* ;* ;* ;*

mala85 - 13-05-2009, 18:41

Cytat:
bo z tego co ostatnim razem mówiła że jak pies bączki puszcza po karmie to dobrze

no właśnie to nie jest dobrze jak sadzi bąki po karmie :confused: każdy Ci to powie ale dziwie się że wet powiedział Ci że to dobrze :|

Ewelina - 13-05-2009, 21:04

No też zdziwiona byłam, ale wyjaśniła że wszystko pracuję :doubt:
Vito - 23-05-2009, 11:07

ja jestem w szoku, bo Vito jest pierwszym labkiem którego znam, który gryzie a nie odrazu połyka :D jestem miło zaskoczona :) :)
skyline89 - 01-06-2009, 21:02
Temat postu: hey
wstaw więcej zdjęc twojego vito jest super;)
Vito - 02-06-2009, 21:04
Temat postu: Re: hey
skyline89 napisał/a:
wstaw więcej zdjęc twojego vito jest super;)


już niedlugo zrobie Jego galerie :) :)

justysia - 13-06-2009, 14:34

Witam mam takie pytanko co dawac mojemu sześciotygodniowemu pupilkowi jesć zeby był zaspokojony i miał witaminy. Podaję mu gotowany ryż z marchewką i kurczakiem. Suchej karmy to on nie chce a puszki z kurczakiem w galaretce to jadł przez pierwsze parę dni a teraz juz nie chce.
Katja628 - 13-06-2009, 14:56

justysia napisał/a:
Suchej karmy to on nie chce


A jaką mu podawałaś?

Odpowiedzi na Twoje pytania są zawarte na tym forum, poszukaj :)

Tsunami - 13-06-2009, 15:13

Do gotowanego kup witaminy :)
justysia - 13-06-2009, 16:55

najpierw mu dawałam pedigree a potem kupiłam purina ale nie chce ani tego ani tamtego. A jakie bym miala kupić witaminki?
Huberto - 13-06-2009, 17:09

Mi się wydaje takie witaminy na przewód pokarmowy, aby był wapń, ale jak się mylę to mnie poprawcie mnie. Ja bynajmniej jak mój nie chciał jeść to kupiłem witaminy z wapniem i skutkowało. Pozdrawiam ;)
justysia - 13-06-2009, 17:24

Dobra dziękuję za radę. w poniedziałek skoczę do zoologicznego i moze mi jeszcze coś doradzi. :haha:
Huberto - 13-06-2009, 17:31

Nie trzeba dziękować jesteśmy od tego, aby sobie pomagać ;) To na pewno coś Ci jeszcze do radzi
demo - 12-07-2009, 15:08
Temat postu: Dieta szczeniaka
Witam, jestem nowy na forum od zeszlego tygodnia mam malego pieseczka, choc nie jest to w pelni labek mam nadzieje ze zostane przyjety na forum i nie zjechany z miejsca ;) chlopak ogolnie malo je i nie wiele pije, jak wprowadze cos nowego dodiety to wcina dzien gora dwa i nie tyka kolejne dni tego samego. goruje mu ryz na zmiane z makaronem piers z kurczaka marchewke, ostatnio dobrze tolerwoal watrobke drobiowa lecz wczoraj napil sie mleka i zjadl cos i tak ma zadka kupke. nie jest o biegunka bo zalatwia sie 3 razy dziennie czyli jak zawsze ale jest bardzo wodnista. ma dosc chude lapki i szerokie bioderka nie wiem czy to dobrze. prosze o rady pozdrawiam
Diana S - 12-07-2009, 15:16

Byłes z psem u weta?
Jak nie, to udaj sie do niego czym predzej.

Jagusia - 12-07-2009, 15:49

demo, Witamy Cię w naszym gronie. Myśle, że nikt tu Cie nie "zjdzie" za to, że masz psa podobnego do laba... Wielu z nas ma tylko pieski w typie rasy, ale to nie umniejsza ich wartości... Dla nas to są nasi kochani przyjaciele.

co do Twojego psiaczka, to tak jak pisala Diana S, szybciutko gnaj z psiakiem do weterynarza, on Cię powinien pokierować jak i co, a poza tym (i to jest chyba najważniejsze) zbada czy psiak jest zdrowy.

A potem nie pozostanie Ci już nic innego jak zalożyć psiakowi galerię na naszym forum i uszczęśliwiać nas zdięciami swojego pupila. :-P

demo - 12-07-2009, 16:18



otozdjecie :)
takwet mowi ze ok zeby dawac duzomiesa ale mu sie nudzi szybko, caiagle mnie lize nie wiem co to znaczy spojrzcie na te biodra czy sa ok wet powiedzial ze skoro matka labek to on moze byc duzy dlatego takie ale lapki male ma...
dal tabletke i kazal podac 2 razy jak nie wyjda robaki to nie trzeba odrobaczac zdziwilem sie myslalem ze odrobaczypo prostu, oczywiscie na zdjeciu jest w dziwnej pozycjio nie sa az takie tragiczne ale zastanawia mnie to, zgina tez przednia lapke w dolnym stawie ale podobno to normalne zalezy jak psu wygodnie, martwie sie ta jego kupka od wczoraj
myslalem zezaszczepi po sprzedawca mowilo czwartku lecz w czwartek wet powiedzial ze zaszczepi w 9 tyg zdziwilem sie ze tak pozno ale chyba weterynarz lepiej sie zna ode mnie :D

Lorena - 12-07-2009, 16:28

demo, jakim preparatem odrobaczaliście psa?
justysia - 12-07-2009, 16:34

jeśli chodzi o wodniste kupki to może być to spowodowane tym iż daleś pieskowi mleko i często zmieniasz mu jedzenie.Mogę sie mylić ale mój właśnie tak reaguje.
Jagusia - 12-07-2009, 16:36

demo, a nie myślaleś, aby zamiast gotować i kombinować, zmienić mu karmę na jakąś gotową suchą dla szczeniaków?
demo - 12-07-2009, 16:53

dostal tabletke preparatu "dehina" dostal 2x po 1/4 tabletki wet powiedzial ze jak wyjda robaki to sie zglosic do niego ale nic nie wyszlo co najwyzej piesek apetuty trocdhe stracil,
myslalem o suchej bo gotowanie zajmuje duzo czasu ale kazdy mowi ze taki maly to 2 posilki dziennie gotowanego powinien dostawac caly czas zastanawiam sie jaki to lobuz wyrosnie bo taki chudy i lapki chude :(

a jaka karme polecacie? tylko nie taka za 500 zl za opakowanie ;)

jutro chce z nim isc jeszcze do weta bo sie drapie znalezlismy jedna pchle u niego

Lorena - 12-07-2009, 16:56

demo, powinien dostawac 4 posilki rozmoczonej karmy dla szczeniat.
demo - 12-07-2009, 17:00

i jzu nie trrzeba gotowac mu miesa?

ps jakie preparaty u takiego malucha na pchly iczy wogole mozna?

bartek.richie - 12-07-2009, 17:03

Kod:
a jaka karme polecacie? tylko nie taka za 500 zl za opakowanie

Brit Care, Royal Canin, Eukanuba, Purina Pro, Best Choice, Acana

dobra karma to ~150zł za 12-15kg

justysia - 12-07-2009, 17:15

purina pro plan to karma pełnowartościowa do szczeniąt
demo - 12-07-2009, 17:27

Ok to juz o karmie wiem :) dziekuje :] a pozostale kwestie moze ktos mi wyjasni czy dobrze jest odrobaczony i co z pchlami? :)


mam jesszcze taki problem ze duzosie znim bawie gdy jestem w domu wychodzimy na spacery ale on zadko sie cieszy smutny sie wydaje:( cieszy sie najczesciej gdy lezy naplecach draznie go po brzuchu i lapie zebami mnie za rece ale to nie dobra zabawa bo potem jak bedzie mnie sciskal to bedzie bolalo choc teraz tez czasem zaboli to obawiam sie ze ta zabawa niczego dobrego go nieuczy, mamy jeszcze problemy z zalatwianiem sie, najlepiej robi mu sie to w domu nazewnatrz tylko spontanicznie, najchetniej na dywanie lub na kocu co zrobic?

bartek.richie - 12-07-2009, 17:31

ty byc sie cieszyl jakbys byl maly i by sie z toba mama bawila i by nagle wyszla? nie? to on czuje to samo
demo - 12-07-2009, 17:32

ale to juz tydzien, a co myslicie o tej zabawie nie powinien mnie lapaczabeami za rece nawet w zabawie prawda?

[ Dodano: Nie 12 Lip, 2009 ]
bartek.richie napisał/a:
ty byc sie cieszyl jakbys byl maly i by sie z toba mama bawila i by nagle wyszla? nie? to on czuje to samo


prosze Cie, moze zadaje glupie pytania ale nie traktuj mnie jak 16 latka ktoremu rodzice kupili nowa zabawke, poprostu chce znac podsrtawy zeby glupich bledow nie robic

Lorena - 12-07-2009, 17:35

demo napisał/a:
dy jestem w domu wychodzimy na spacery
on jest za mały na spacery!!!!!!!!!!!!! możesz mu zrobić krzywdę spacerkami po okolicy.
justysia - 12-07-2009, 17:40

moj kochany psiak tez bardzo gryzie. ja mam jeszcze dziecko i czesto go atakuje ale to nie agresja lecz zabawa. on jest jeszcze malutki i będzie tak robić. dawaj mu kość jak gryzie. ja moimu dałam drzewko i sobie gryzie. :)
zaradna - 12-07-2009, 17:43

pieske powinien przechodzić kwarantanne do 3 szczepienia.
Chyba, że masz własny ogródek, na ktory nie wchodzą żadne psy

bartek.richie - 12-07-2009, 17:55

sadzać po dacie podanej w profilu pies ma 13 dni... dlaczego nie jest przy matce?
demo - 12-07-2009, 18:04

piesek urodzil sie 20.05 pomylka ;) a chodze na krotka chwile 3 minuty a nie powinno sie do kolejnego szczepienia?
bartek.richie - 12-07-2009, 18:24

nie powinno sie bo może sie zarazic z trawników lub od innych psów
demo - 12-07-2009, 18:32

a z tych karm w cenach srednich pedegree i inne to dobre sa?
bartek.richie - 12-07-2009, 18:42

Nie. Nie mają odpowiednich składników. To tak jak fast food tylko zwierzęcy.
Katja628 - 12-07-2009, 18:44

Pedigree i chapi = śmierć dla psa.

Ja polecam Royala, mój brzdąc najlepiej go jadł, najlepiej po nim wyglądał i koopki ok.

demo - 12-07-2009, 18:56

a takie karmy " BRITT, FITMIN"?
justysia - 12-07-2009, 19:53

ja wyszłam z moim małym po trzecim szczepieniu. :haha:
bartek.richie - 13-07-2009, 12:14

demo napisał/a:
a takie karmy " BRITT, FITMIN"?

Brit?

qAulinkA - 13-07-2009, 18:30

Katja628 napisał/a:
Pedigree i chapi = śmierć dla psa.

głupota jak by zabijały to wiele psów na świecie by już nie było..bo znam multum osób karmiących Peedigree, w schroniskach nie karmią Britem czy Royalem .. a kundelek mojej babci żył 16 lat ....to tak jak z papierosami zabijają ale ludzie je palą..Ja ich nie polecam oczywiście bo rzeczywiscie wyniszczają brzuchole ,

ja karmiłam sunie Purinką i było wszystko ok . Purina i Royal według mnie bardzo dobre karmy :)

Katja628 - 13-07-2009, 18:48

qAulinkA napisał/a:
Ja ich nie polecam oczywiście bo rzeczywiscie wyniszczają brzuchole


O tym mówiłam. Ja też znam wiele psów, które jadały taką karmę. Sporo chorowało. To jak z fast foodem. Jak jesz całe życie tylko hamburgery to potem żyjesz z podwyższonym cholesterolem, nadciśnieniem czy innym paskudztwem.

Napisałam ''śmierć'', bo jakoś tak nie lubię bawić się w eufemizmy :)

qAulinkA - 13-07-2009, 19:54

Katja628, tak myślałam .. :)

No nic ja czekam na zdjęcia :)

Bora - 14-07-2009, 09:09

Najlepiej udać sie do zaufanego weterynarza i o wszystko wypytać, o szczepienia, odrobaczenie, karmienie.

Zwykle kwarantanna trwa do 3 szczepienia. Taki mały piesek nie ma jeszcze wyrobionej odporności i może złapać infekcję, poza tym po odrobaczeniu czy szczepieniu też jest słabszy.
Nie zawsze zauważysz robaki w kale, dlatego należy szczeniaka odrobaczać zgodnie z "kalendarzem" i unikać kontaktu z odchodami innych psów.

Maluch ma biegunkę, lepiej przez kilka dni zostańcie w domu, nie podawaj mu mleka bo to powoduje problemy jelitowe.
Chcesz gotować to gotuj ryż, marchewkę i np. kurczaka i podawaj takiemu maluchowi 5 razy dziennie. Karm tak kilka dni i zobacz czy nastąpi poprawa w konsystencji kału.

Jeśli nie, to myśle że trzeba to zdecydowanie skonsultować z weterynarzem, gdyż mały piesek z biegunką to niebezpieczne połączenie.

Co do karmy... wybierz karmę dla szczenią.

karisz23 - 15-07-2009, 11:05

Mnie wet powiedział że tydzień po szczepieniu mogę wziąć psiaczka pod pachę żeby zrobił siusiu na dworku (ale, nic nie lizał, nie kontaktował się z innymi psiakami..tak próbuje...mam nadzieję ze krzywdy mu tym nie zrobię). Co do karm pedigree to zgadzam się z tymi którzy uważają ze to świństwo!! Przed moim smykiem miałam innego psiaka którego karmiłam pedigree w wieku około 10 lat pojawiły się problemy i trfały przez kolejnych 7 lat (piesio żył długo i cieszył sie z życia ale....)ale miał problemy z wątrobą brał hepatil ten bez witamin, problemy z jelitami (dostawał siemię lniane) W wieku 13 lat problemy z serduszkiem i już do końca życia o lekach na rozszerzenie drzewka oskrzelowego i rozrzedzenie krwi.... Psiak nie był pączusiem, normalnej budowy...no i co mój wet powiedział?? a co piesio je-no i wyszło szydło z worka :/ Atosiu od 13 roku życia jadł ryż, kurczaka (piersi, udka), dwójkę wieprzową, marchew itp oczywiście wszystko gotowane do tego leki i witaminy...no i tyle było z pedigree super karmy dla psów-reklamowanej na każdej stacji tv.
Pozdrawiamy
Z tymi spacerami to rzeczywiście za szybko (mój wet mówił jeśli już to siku i dom-bez spaceru).

patrycja86 - 19-09-2009, 07:26

Witam!
Wczoraj przywiozłam do domu 8 tygodniową sunię.
Jest przeurocza!!!
Mam pytanko..jak często dawać jej jedzonko i ile razy dziennie?
Dajemy jej na razie ryzyk z mieskiem a czy dodatkowo cos jescze jej podawac?
Jakieś smakołyki?
Bardzo proszę o odpowiedz.

Bora - 19-09-2009, 20:56

patrycja86, powinna na początku dostawać to co jadła u hodowcy. Potem możesz powoli zmieniać na inną karmę, jeśli uważasz, że dotychczasowa nie służy.
8tygodniowego szczeniaka karmiłam 5-6 razy dziennie. Ze smakołykami troszkę poczekaj.

Diana S - 19-09-2009, 22:20

Z jakiej hodowli masz psa? ( pewnie tego sie nie dowiem)....
mawi27 - 20-09-2009, 06:42

powiedzcie mi jedna rzecz moja Larka ma teraz 14 tygodnii jest nadal na karmie RC do 15 tygodnia, czy sztywno musze przejsc po 15 tygodniu na bardziej skompensowana juz karme? bo zostalo mi jeszcze 7 kg z poprzedniej paki i nie chcialabym tego wywalac :confused: zastanawiam sie tez jaka jej wybrac kolejna karme, czy trzymac sie jednej firmy (bo nie ukrywam royal nam sluzy) czy moze wyprobowac inna bardziej zbilansowana??
nie ukrywam ze zainteressowala mnie karma http://www.superzoomarket...pis&produkt=936
ale rowniez doczytalam ze w okresie jesiennym dobrze jest tez dla labkow zafundowac im cos takiego http://rubeus.ovh.org/ind...en.html#more-74
wiec doradzcie mi co mam robic bo juz sama nie wiem :cring:

labon - 22-09-2009, 13:02

Bora napisał/a:
patrycja86, powinna na początku dostawać to co jadła u hodowcy. Potem możesz powoli zmieniać na inną karmę, jeśli uważasz, że dotychczasowa nie służy.
8tygodniowego szczeniaka karmiłam 5-6 razy dziennie. Ze smakołykami troszkę poczekaj.


widziałam takie smakołyki http://www.superzoomarket...is&produkt=2581 oraz takie http://www.superzoomarket...is&produkt=2582 podobno są bezpieczne dla szczeniąt i psów dorosłych, które mają problemy z układem pokarmowym i wątrobą - czyli takie które mogą jeść tylko specjalne diety. Ciężko strasznie wychować psiaka bez smakołyków ;) )

sodalis - 22-09-2009, 13:52

patrycja86 napisał/a:
Wczoraj przywiozłam do domu 8 tygodniową sunię.
Jest przeurocza!!!
Mam pytanko..jak często dawać jej jedzonko i ile razy dziennie?
Dajemy jej na razie ryzyk z mieskiem a czy dodatkowo cos jescze jej podawac?
Jakieś smakołyki?
Bardzo proszę o odpowiedz.

Takich informacji powinien udzielic Ci hodowca od którego masz szczeniaka.
Najlepiej karmić dobrej jakości karmą dla szczeniąt dużych ras. Najczęściej takie maluchy karmi się 4 razy dziennie.

Aneti - 26-09-2009, 14:16

ojej to ja chyba przesadziłam i się dziwię że juz 3 razy kupkę dziś zrobiła, dałam jej chyba z 3 garście rano i teraz o 15 suchej karmy Purina dla maluszków, którą dostałam od hodowcy.
Hodowca karmił ja ją 2 razy dziennie, raz karma raz ryż z mięskiem i 2 razy na tydzień dodawał do mięska surowe jajko...czy nadal powinnam tak karmić?
Jestem troszkę zagubiona..wczoraj w nocy Hepi przywieźliśmy i za za bardzo nie wiemy jak postępować, a jest tak zajmująca (wszędzie siusiająca) że nie mam czasu przysiąść i poczytać :(

Diana S - 26-09-2009, 15:07

Aneti napisał/a:
ojej to ja chyba przesadziłam i się dziwię że juz 3 razy kupkę dziś zrobiła, dałam jej chyba z 3 garście rano i teraz o 15 suchej karmy Purina dla maluszków, którą dostałam od hodowcy.
Hodowca karmił ja ją 2 razy dziennie, raz karma raz ryż z mięskiem i 2 razy na tydzień dodawał do mięska surowe jajko...czy nadal powinnam tak karmić?
Jestem troszkę zagubiona..wczoraj w nocy Hepi przywieźliśmy i za za bardzo nie wiemy jak postępować, a jest tak zajmująca (wszędzie siusiająca) że nie mam czasu przysiąść i poczytać :(


Rozumiem, ze psiak ma 8 tyg. i "hodowca" jak piszesz, karmił ją 2 x dziennie? toż to zdecydowanie za mało...jak na takiego malca....psa dorosłego karmimy 2 x dziennie, a nie szczeniorka.
Polecałabym zakupić duzo lepsza karmę dla malucha.
Pies bedzie nie raz wszedzie siusiał, robił kupę. Polecam duzo cierpliwosci i miłości.

Aneti - 26-09-2009, 15:13

Diana S, Hepi ma 11 tygodni, jest narazie lekko zagubiona, chodzę i sprzątam choć próbuję nadzorować, ale nie udaje mis ie to i tak robi siusiu w domu, na spacerze już tzle razy byliśmy zeby tam zrobiła żeby ja nagrodzić i chyba specjalnie wstrzymuje by tą potrzebę w domu zrobić :)

Przejdę w takim razie na karmę Royar którą polecacie, choć w hodowli do tej pory właśnie tak ją karmili jka pisałam.
Aha kupiłam jeszcze jej smakołyki dla szceniąt takie ciasteczka - moge jej je dawać?

Diana S - 26-09-2009, 15:25

Aneti napisał/a:
Diana S, Hepi ma 11 tygodni, jest narazie lekko zagubiona, chodzę i sprzątam choć próbuję nadzorować, ale nie udaje mis ie to i tak robi siusiu w domu, na spacerze już tzle razy byliśmy zeby tam zrobiła żeby ja nagrodzić i chyba specjalnie wstrzymuje by tą potrzebę w domu zrobić :)

Przejdę w takim razie na karmę Royar którą polecacie, choć w hodowli do tej pory właśnie tak ją karmili jka pisałam.
Aha kupiłam jeszcze jej smakołyki dla szceniąt takie ciasteczka - moge jej je dawać?


Ale jak chcesz nadzorowac szczeniaka? nie da sie...toż to dzieciuch....pies nic nie wstrzymuje na dworze...bo, na dworze jest wiecej atrakcji...a tu nowy psiak na horyzoncie sie pojawi, a tu jakiś motylek poleci...i nie ma miejsca na siku... :)
Po każdym posiłku wychodzimy z psem na siku ( kupę) po zabawie, po napiciu sie wody....
Z takim maluchem wychodzi sie co 2 h, badz co 1,5 h. :)
Dobra karmą jest Acana :)

Aneti - 26-09-2009, 15:35

dziękuje :)

jeszcze jedno pytanie ile dawać pić??? cały czas biega do miski i chce pić.....nie wiem czy nalać jej wtedy za każdym razem wody?

Diana S - 26-09-2009, 15:37

Ma mieć cały czas pełna miskę wody...nie ograniczać psu wody...niech sie napije kobita do woli :)
Jak pies je suchą karmę, ma wieksza potrzebę łaknienia :)

Aneti - 26-09-2009, 15:38

dziękuje bardzo bardzo :)
ale jestem padnieta ona chyba też :) śpi :)

Diana S - 26-09-2009, 15:41

Bardzo prosze :)

Głaski dla slicznotki :)

Aneti - 26-09-2009, 21:18

Fakt koniecznie muszę karmę zmienić, po tej puszcza bąki nie do wytrzymania ;/ i często jej sie odbija.
AnTrOpKa - 27-09-2009, 00:57

Aneti napisał/a:
suchej karmy Purina dla maluszków
Diana S napisał/a:
Polecałabym zakupić duzo lepsza karmę dla malucha.


Ale zalezy czy Aneti, ma karme PURINA DOG CHOW czy PURINA PRO PLAN. Otoz DOG CHOW jest nieciekawej jakości, natomiast PRO PLAN jest bardzo dobra. Ale wnioskując po bąkach o których Aneti pisze, to karmi Hepi raczej DOG CHOW :P :)

Aneti - 04-10-2009, 09:53

no to chyba muszę znów zmienic karmę, bo o ile przy tamtej karmie puszczała te straszne bąki to przynajmniej były kupki twarde. Od poniedziałku jest na RC i niestety jakos kupek się pogorszyla, nie mogę ich sprzątnąć są takie niezwarte :(
Co mam jej dać? moze spóbuję z ta druga Puriną?

luunaa - 04-10-2009, 21:02

Co do Puriny, pewien weterynarz powiedział mi niedawno, że odkąd przejęła ją firma Nestle, jej skład się zmienił i wiele zwierząt karmionych tą karmą choruje. Nie wiem w ogóle co o tym sądzić, a karmię kota Puriną Pro Plan i się trochę przestraszyłam.
Aneti - 05-10-2009, 13:39

no to moze spróbuję z Acaną, jak patrzę jest nawet o wiele tańsza niż RC, choc teraz to juz sama nie wiem moze te kupki są przez to że za dużo jej ciasteczek dawałam.
troskliwa - 05-10-2009, 14:18

Aneti ja tez Ci moge polecic Acane tylko zawsze musisz uwazac ze zmiana pomalu stopniowo jezeli chodzi o smaczki dla takiego malucha coz moze lepiej jej ugotowac jakies miesko i dawac w postaci nagród moja wetka zawsze mi powtarzala nie ilosc a jakos jedzenia sie liczy
papisia - 05-10-2009, 15:35

Aneti napisał/a:
no to moze spróbuję z Acaną


Odstaw smaczki i zobacz czy kupka nadal jest bez zmian.
Co do Acany...
Kup najpierw mniejszą paczkę jeśli będziesz się decydowała na puppy/junior. U mnie i u kilku moich znajomych się nie sprawdziła niestety :(

Aneti - 05-10-2009, 15:57

dzięki za rady :) to z gotowanym mieskiem dobre..faktycznie może sie sprawdzić :) kupię jakąś mała paczkę innej karmy moze też to będzie jako smaczek :)
Zobaczę dzis jaka będize kupka, choć mąż coś mówil o zielonej...feee

Grapy - 05-10-2009, 17:25

Witajcie, też mam szczeniaczka,któremu zaczął się 8tydz. i karmię go Puriną ''friskies life plus nutrition''. Niestety tabelka znajdująca się na opakowaniu kompletnie do mnie nie przemawia. Czy 360gr/dziennie to dla takiego szczeniaczka w sam raz? Bardzo proszę o porady :(
mTa22 - 05-10-2009, 18:12

papisia napisał/a:
Co do Acany...
Kup najpierw mniejszą paczkę jeśli będziesz się decydowała na puppy/junior. U mnie i u kilku moich znajomych się nie sprawdziła niestety :(


u nas też się nie sprawdziła, Roni strasznie się drapał, puszczał śmierdzące bąki, a kupy walił jak koń, tak cuchnące, że szok, teraz jesteśmy na Purinie Pro Plan i wszystko jest dobrze, kupki b. regularne, bąków zera, nie drapie się, karma znika w minutę:) nie będę mu zmieniać pomimo plotki o zmianie składu.

Aneti - 05-10-2009, 19:16

oj to muszę to jeszcze przemyśleć, po tej tańszej Purinie, miała twarde kupki z tym ,że niestety cuchnące i baki tak samo. Myślę że teraz jest gorzej, bo kupki są kilka razy dziennie i takie rozwalające się nie twarde. POzatym były te wymioty...moze jednka Purnę tą droższą??? no nic spróbuję czegoś, jakieogś malego opakowania. Je mi i tak wszyskto co dostanie.
Grapy - 05-10-2009, 19:51

a Purina ''friskies life plus nutrition''? Stosujecie ją i ile dla 8tyg. szczeniaka? Stolce są raczej częste i dosyć luźne ale nie jest to rowolnienie....
kejsii - 05-10-2009, 20:17

Grapy, nie kojarze tej karmy ale jeśli jest to ten friskies co można w marketach kupić to są to karmy bardzo słabej jakości polecam coś z wyższej półki np.karmy o których było juz sporo na forum typu purina czy hills
szpakmarc - 05-10-2009, 20:27

Proponuje EUCANUBE dla szczeniat ras duzych - po namoczeniu:) zawsze znika cala miska,a co do kupy tez jest ok.
Karmie mala dwa razy dziennie karma sucha i raz dziennie kurakiem (drobiowa piersia) z marchewka i pietruszka , do tego minimalnie witamin - szczeniaka kondycja jest ok. a i ochote na wariowanie ma ogromna:)

Grapy - 05-10-2009, 21:11

kejsii, ale to jest purina
kejsii - 05-10-2009, 21:45

Grapy, tak wiem że purina ale ta firma produkuję kilka rodzai karm jest purina właśnie typu friskies jest to to samo co pedigry następnie purina dog haw też słaba i najwyższa półka to purina pro plan i tą właśnie karmę tobię polecam ... Mój piesek ją jadł choc po worku 15 kil zaczął strajkować ale generalnie była najlepsza z wszystkich jakie testowałam no a teraz mojemu gotuje i jestem najbardziej zadowolona :-P
Grapy - 05-10-2009, 22:44

Dziękuję kejsii, dawno nie miałam szczeniaka i wyszłam z obiegu jeśli chodzi o karmy a i kiedyś w większości gotowałam ;) Dobrze,że kupiłam tylko 3kg...
troskliwa - 06-10-2009, 08:04

Kurcze naprawde macie problem moja Abi ma w maire odporny uklad pokarmowy na zmiane jedzenia wlasciwie nic sie nie dzieje u hodowcy nigdy nie jadla suchego z mleka suki wlasciciel przechodzil na gotowane i surowe mieso (wołowina , mieso nutrii) my tez dosc dlugo bylismy na dwoch posilkach miesnych i raz suche . Teraz z Acany przeszlismy na karme Frist Clas i jest ok ale nadal dajemy tez posilki gotowane no i surowe mieso co uwielbia
Michal - 06-10-2009, 15:45

witam,mam pytanie mam 7 tyg labiego,kupiłem mu karme Purine junior friskies i tam jest napisane ze od 1,5-3 miesiecy mam mu podawac od 55-95 gram tej suchej karmy..a wiem ze mam mu dawc ze 4 razy dziennie.to mam mu po tyle dawac za kazdym razem czy ja rozłorzyc? z gory ludzie dzieki bo jestem wykonczony...wszedzie sika :/

[ Dodano: Wto 06 Paź, 2009 ]
ale sie zakreciłem z tym :) ale niech bedzie tak jak pisze to 95 gram.....to jak to na 3 podziele to chyba troche mało co?

Aneti - 06-10-2009, 18:12

dziś dostała ryż z kurczakiem, rybką i marchewką ale jej sie uszy trzęsły tak wcinała :)
Kupiłam małe opakowanie Puriny Pro Plan ryż z łososiem zobaczymy jak będzie po tym.

Michal napisał/a:
ale niech bedzie tak jak pisze to 95 gram

chyba mało, ja mam na swojej napisane do 310 gram dziennie na ok. 3 miesiace

Michal - 06-10-2009, 18:22

to dawac mu np. 3x po 100 gram?
szpakmarc - 06-10-2009, 19:02

W swojej eucanubie mam okolo 250 g na caly dzien.
clicers87 - 06-10-2009, 20:40

7 tyg. psiak powinien jeść 4-5 razy dziennie. Na opakowaniu jest z reguły podana dawka dzienna- sprawdź ją, bo 300gr dla takiego malucha to zbyt dużo. Mój ma ponad 7 miesięcy i je 450 gr dziennie.
Michal - 06-10-2009, 20:58

:dribble: Witam,na tej mojej karmie Purinie junior za ktora dałem 60 zł za 10 kg (wiem ze sa lepsze jeszcze karmy) to tam tak własnie dziwnie pisze.od 1,5 do 3 miesiecy ma dostawac od 55g-90g,i ze 4 razy dziennie.Jak mu najlepiej rozłorzyc i wogole jak podawac! Help ludzie nieustajacej pomocy :)
Aneti - 06-10-2009, 21:18

ja dawałam ok.1,5 garści (mojej) tj. 60 gram 4 razy dziennie na początku teraz zwiększyłam dawkę. Wyznacz godziny o której będziesz dawał i tego się mniej więcej trzymaj.
Michal - 06-10-2009, 21:23

Dzieki kolego za info...tez tak zrobie..pozdrawiam
kejsii - 06-10-2009, 21:27

Moim zdaniem trzeba podawac tyle karmy ile zaleca sie na opakowaniu każda karma jest inna i dlatego jest inne dawkowanie .. Nie powinno się podawać tyle ile ktoś kto ma inna karmę...podstawa to posiłki o w miarę stałych porach a jakie ilości jak podajesz to juz twoja sprawa ważne by zalecana dawkę podzielić na 4 porcje
Ewelina - 06-10-2009, 22:51

Michal, Tak jak kejsii, pisała na karmach jest napisane dawkowanie!!
Michal - 07-10-2009, 06:36

dzieki.ja rozumiem ze trzeba dawac 4 razy dziennie mniej wiecej o tych samych porach...jak ma ktos 250 g na 4 razy to ok ale jak u mnie pisze od 55 do 95 to nic nie kumam :) przeciez jak 100 g podziele to nawet na trzy razy to mysz wiecej zje :)
bartek.richie - 07-10-2009, 06:44

Michal napisał/a:
witam,mam pytanie mam 7 tyg labiego,kupiłem mu karme Purine junior friskies i tam jest napisane ze od 1,5-3 miesiecy mam mu podawac od 55-95 gram tej suchej karmy..a wiem ze mam mu dawc ze 4 razy dziennie.to mam mu po tyle dawac za kazdym razem czy ja rozłorzyc? z gory ludzie dzieki bo jestem wykonczony...wszedzie sika :/

[ Dodano: Wto 06 Paź, 2009 ]
ale sie zakreciłem z tym :) ale niech bedzie tak jak pisze to 95 gram.....to jak to na 3 podziele to chyba troche mało co?

Friskas nie jest karmą dobrą zwłaszcza dla labradora bo nie zawiera żadnych dodatków na stawy

Cytat:
Mój ma ponad 7 miesięcy i je 450 gr dziennie.

tak jak moj :-P

clicers87 - 07-10-2009, 07:01

Michal napisał/a:
dzieki.ja rozumiem ze trzeba dawac 4 razy dziennie mniej wiecej o tych samych porach...jak ma ktos 250 g na 4 razy to ok ale jak u mnie pisze od 55 do 95 to nic nie kumam :) przeciez jak 100 g podziele to nawet na trzy razy to mysz wiecej zje :)


Sądzę,że źle odczytałeś. Na mojej Purinie Pro Plan taka mała dawka jest przeznaczona dla szczeniaka,który jako dorosły pies osiągnie wagę do 5 kg. A Ty musisz dawać dawkę przeznaczoną dla psa który w przyszłości osiągnie 30-35kg. Wg mnie ok. 200gr dziennie,ale sprawdź na opakowaniu.

Michal - 07-10-2009, 10:11

a takiego szczeniaka moge wykapac? ur sie 23 sierpnia....i czy kupic mu juz obroze? :matrix:
troskliwa - 07-10-2009, 10:44

kapac a po co obroze jak najbardziej powienien sie uczyc nosic a co do karmy kazda ma swoja wartosc kaloryczna i energetyczna wiec nie ma co porownywac karmic wedlug opakowania i pamietac duzo nie znaczy dobrze
kejsii - 07-10-2009, 12:12

Michal, moim zdaniem zmień karmę friskies to nie jest dobra karma a to dawkowanie o którym piszesz jest jakieś dziwne jeszcze się nie spotkalam z takimi ilościami dla szczeniaka a testowałam już kilka firm... chyba że źle odczytujesz pamietaj że patrzy się na wage psa dorosłego w przyszłości czyli ty patrz ok 35-40kg
Michal - 07-10-2009, 12:36

aaaaaaaaaaaaa i teraz wszysko jasne :) patrzyłem na przedział psow od 1-5kg.....a zobaczyłem nizej ze jest waga miedzy 24-45 to chyba bedzie to :P i tam napisane jest z podawa od 105-265 g dziennie do 3 miesiecy :) teraz jest ok :) DZIEKI PEOPLE
papisia - 07-10-2009, 15:10

kejsii napisał/a:
to nie jest dobra karma


Ale tania, wszędzie dostępna, a do tego jeszcze napisane jest na opakowaniu "Purina"... Ludzie często nie patrzą na jakość, skład karm itd.

bartek.richie - 07-10-2009, 18:20

Michal ja bym zmienil karme na Brit Care - dobra w rozsądnej cenie... friskas to nie jest dobra karma zwlaszcza dla psa o takich potrzebach jak labrador. Tam nie ma nic na stawy.
troskliwa - 07-10-2009, 19:18

proponuje poczytajcie sobie na co zwracac uwage przy doborze karmy
http://www.zpastorowejsfo...ych-karmach.htm

Diana S - 07-10-2009, 20:25

Aneti napisał/a:
no to chyba muszę znów zmienic karmę, bo o ile przy tamtej karmie puszczała te straszne bąki to przynajmniej były kupki twarde. Od poniedziałku jest na RC i niestety jakos kupek się pogorszyla, nie mogę ich sprzątnąć są takie niezwarte :(
Co mam jej dać? moze spóbuję z ta druga Puriną?


Nowa karmę nie zmienia sie jak rekawiczki...bo nie pasuja...
Daj czas RC, sama piszesz, ze RC sucz je krótko, wiec nie dziwię sie, ze kupy sa luźne.
Po miesiacu można by wnioskować ( jak kupa sie nie zmieni) ze karmę nalezy zmieniać.
Nie ma co ekspresowo eksperymentować z karmami, bo z workami pojdziesz :)

kejsii - 07-10-2009, 20:30

troskliwa, bardzo fajna stronka i ciekawe artykuły zatrzymałam sie na chwile przy diecie BARF i tak się nad nia zastanawiam czy ktos to stosuje u swoich piesków??
Aneti - 08-10-2009, 08:29

Diana S, właśnie sobie tak pomyslałam, że dam czas, dodatkowo zaczęłam gotować Hepi więc zobaczymy jak to bedzie, dzięki za radę ;)
Diana S - 08-10-2009, 22:41

Aneti napisał/a:
Diana S, właśnie sobie tak pomyslałam, że dam czas, dodatkowo zaczęłam gotować Hepi więc zobaczymy jak to bedzie, dzięki za radę ;)


Ale, dlaczego jej gotujesz?
Pies moze miec rozwolnienia przez własnie gotowaną karmę...plus do tego, jak jej podajesz karmę sucha...na bank bedzie luzna kupa....
Nie jest wskazane mieszać psu jedzenia....zdecyduj sie na jedno menu...
Gotowane jedzenie, badz suche.... :)

sylwester - 29-10-2009, 12:29

troskliwa - fajna stronka dzięki za linkersa!
JustCandyShop - 30-10-2009, 00:13

Witajcie, jestem tu nowa i Labka mam od prawie 2 tyg... możecie mi doradzić jaka karma jest najlepsza ?
kejsii - 30-10-2009, 09:05

JustCandyShop,
JustCandyShop napisał/a:
możecie mi doradzić jaka karma jest najlepsza
każdy pies jjest inny trudno ocenic która będzie akurat dla twojego psiaka najlepsza ale w dziale o karmach jest bardzo szeroko opisany ten temat i chyba juz każda firma została opisana
Ewelina - 30-10-2009, 11:43

JustCandyShop, Kejsi dobrze napisała.Najlepiej zapytaj w sklepie zoologicznym o dobre karmy dla psów i kup ze 3 kg na spróbowanie.Moja Yoko miała uczulenie na acane, royala więc zostaliśmy przy Eukanubie!!
Lorena - 30-10-2009, 12:01

w slepach zoo czesto nie mja pojecia o zywieniu i karmach, lepiej zapytac weta i kupowac karmy premium.
sodalis - 30-10-2009, 12:04

JustCandyShop napisał/a:
Witajcie, jestem tu nowa i Labka mam od prawie 2 tyg... możecie mi doradzić jaka karma jest najlepsza ?


Na to pytanie powinien odpowiedzieć Ci hodowca, od którego masz szczeniaka, początkowo najlepiej karmić psa tak jak karmiony był w hodowli. A wszelkie ewnetualne zmiany wprowadzać później stopniowo.

Naydref - 11-12-2009, 16:16

Witam. Jestem nowy na forum - to moj pierwszy post. Mam szczeniaka od 2 tygodni, ma juz 3 miesiace. Przez 2 tygodnie karmilem go karma Royal Canin Babydog. Zjadl juz te 4 kg prawie i kupilem teraz tez z royala tylko specjalnie dla labradora junior - tak zalecil weterynarz. Tez zamierzam go karmic jak narazie 4 razy dziennie i tu pytanie kedy przejsc na 3 razy bo nie znalazlem odpowiedzi na to pytanie.
Ewelina - 11-12-2009, 17:21

Naydref, Po 4 miesiącu możesz zacząć dawać 3 posiłki :)
Tsunami - 11-12-2009, 21:58

Spokojnie już możesz karmić go trzy razy dziennie, do ok. 6-7 miesiąca, a później dwa razy :)
Natalia2410 - 13-12-2009, 07:32

Moja też jadła dużo świeżego. 4 razy dziennie do 6 miesiaca. Wołowine, kurczaka, ryż, warzywa.......Wieczorem royala junior. Do tego witaminki can vit. Po 6 miesiącu 3 razy dziennie. Też świeże jedzonko a na wieczór royala junior. Teraz ma rok i dwa miesiące i wsuwa pro plan z jagnięciną. I się chyba uzależniła od tej karmy bo woli ją niż świeże mięsko! :lookdown:
Ewelina - 13-12-2009, 10:53

Natalia2410, To bardzo dobrze, że mała wybrała suchą karmą :)
rodzynka - 16-12-2009, 14:38

Jeśli była już dyskusja na ten temat, to poproszę jakiegoś linka, bo nie mogłam znaleźć. A chodzi mi o namaczanie suchej karmy. Irka ma 9 tygodni i wcina suchą bez namaczania. Skoro taka jej wchodzi, to trzeba mimo wszystko namaczać?
Jednorazowa porcja 80 g znika w ciągu kilku sekund... Czy to normalne? :-o

Gosia_sob - 16-12-2009, 19:41

My Kubusiowi namaczamy, tak nam weterynarz polecił, robi się taka papka i podobno łatwiej się im to trawi. Tym bardziej przy tak łapczywym jedzeniu :) nasz też wcina w mig wszystko z miski, a jak już słyszy otwieranie torby z karmą a potem czuje zapach przy namaczaniu to już nie odstępuje nas na krok, czasami nawet siedzi i "miałczy" :)
Ewelina - 16-12-2009, 21:19

rodzynka, Ja Yoko do 3 miesiąca podawałam ryż z kurczakiem i marchewką, ale zaczęła się drapać i przeszliśmy na suchę i aż do wymiany zębów namaczałam!!
Bora - 17-12-2009, 14:48

rodzynka, jeśli ładnie gryzie, nie połyka błyskawicznie, a potem nie wymiotuje to po co namaczać.
Ja nigdy małej nie namaczałam.

Krystyna - 17-12-2009, 15:12

9 tyg szczenie moze spokojnie jesc niemoczona karme
rodzynka - 17-12-2009, 22:04

Bora, połyka błyskawicznie, ale nie wymiotuje. Za to duzo pije. Nawet więcej niż pól litra dziennie.
papisia - 17-12-2009, 22:28

rodzynka napisał/a:
Za to duzo pije. Nawet więcej niż pól litra dziennie.


Je suchą, odwodnioną karmę to i pić musi :)

Ewelina - 18-12-2009, 09:54

rodzynka, Ja bym się martwiła jak by nie piła.Skoro piję to dobrze.W tomu też kaloryfery grzeją to i pić się chcę pieskom :)
ramzesik1993 - 29-12-2009, 02:29

rodzynka napisał/a:
Bora, połyka błyskawicznie, ale nie wymiotuje. Za to duzo pije. Nawet więcej niż pól litra dziennie.


Rodzynko, to jeszcze szczeniaczek, ale jak będziesz u weterynarza to poproś aby mu zbadał nerki, tak profilaktycznie. Nie chce Ciebie tutaj przy okazji niczym martwić, ale póki jest malutki to lepiej wiedzieć czy wszystko gra. :)

rodzynka - 30-12-2009, 11:18

Z moich ostatnich obserwacji wynika, że Irka sika rzadziej, ale jak siurnie, to potop :D Z kupką jest podobnie - już nie 12 a 4-5 razy dziennie, uf. Co do picia, to smok prawdziwy, ale niech pije, woda to zdrowie. Ramzesik, nie strasz ;) Mój wet ma mnie już dosyć. Ostatnio dzwoniłam do niego przed północą, przerażona, bo Irka wyżarła silikon z dziury za grzejnikiem ]:) Ale na szczęście nic się jej nie stało, uf.
Naydref - 30-12-2009, 15:34

Witam. Ja mam jeszcze takie pytanko ... Na karmie pisze ze szczeniak 3 miesieczny moze jesc 335 g a 4 miesieczny 380 g to czy 3,5 miesieieczny moze jesc powiedzmy te 360 g dziennie ? Czy za dwa tygodnie taka duza zmiana z dnia na dzien i to jeszcze 3 razy dziennie. Wazy 16 kg.
Ewelina - 30-12-2009, 19:36

Naydref, A na jakiej karmie jesteście?Wydaję mi się, że jak na szczeniaka 3, 5 miesiąca to dużo waży!
goxia - 30-12-2009, 19:46

16kg dla 3 miesięcznego labka? hmm został źle zważony
Ewelina - 30-12-2009, 19:50

goxia napisał/a:
16kg dla 3 miesięcznego labka? hmm został źle zważony

No chyba, że to nowofundland :-P

Naydref - 30-12-2009, 20:17

Jestesmy na karmie Royal Canin LR Junior 33. Nie zostal zle zwazony. Jutro bedzie mial 16 tygodni, czyli nie 3 miesieczny jak ktos wyzej napisal.
Ewelina - 30-12-2009, 22:16

Naydref, A co na jego wagę mówi wasz weterynarz?
Naydref - 31-12-2009, 02:08

Mowi ze wszystko jest ok. Wlasnie byl ostatnio wazony u weterynarza wiec tam raczej dobrze zwazyli. Mial ponad 15 kg wiec dostal cale dwie tabletki na odrobaczenie.
Grapy - 31-12-2009, 10:15

rodzynka napisał/a:
Jeśli była już dyskusja na ten temat, to poproszę jakiegoś linka, bo nie mogłam znaleźć. A chodzi mi o namaczanie suchej karmy. Irka ma 9 tygodni i wcina suchą bez namaczania. Skoro taka jej wchodzi, to trzeba mimo wszystko namaczać?
Jednorazowa porcja 80 g znika w ciągu kilku sekund... Czy to normalne? :-o


Ja nie namaczam w trosce o zéby Grapiego,szczeniak musi cos gryzc, a swoja droga to mozesz podzielic jedna porcje na dwie i podac w malych odstepach aby szczeniak sie nie ksztusil jedzeniem :)

Ewelina - 31-12-2009, 10:35

Naydref napisał/a:
Mowi ze wszystko jest ok. Wlasnie byl ostatnio wazony u weterynarza wiec tam raczej dobrze zwazyli. Mial ponad 15 kg wiec dostal cale dwie tabletki na odrobaczenie.

Skoro weterynarz mówi, że wszystko jest ok! To jestem spokojniejsza :) A skąd masz malucha?

Naydref - 31-12-2009, 12:28

No dobrze. Ale dalej nie wiem czy moge dac tyle tej karmy w tym wieku ? A mam z takiej goralskiej hodowli - pokierowali mnie w zwiazku kynologicznym.
Ewelina - 31-12-2009, 12:35

Naydref napisał/a:
No dobrze. Ale dalej nie wiem czy moge dac tyle tej karmy w tym wieku ?

Ja myślę, że 320g mu wystarczy!

Naydref - 31-12-2009, 13:04

Mniej niz pisze na opakowaniu to mu nie dam bo mnie zje. Niby duzo wazy a wydaje sie czasami ze glodnawy chodzi. Zostawie chyba tak jak jest ale nie wiem jak to bedzie za 2 tygodnie jak dostanie 3 razy dziennie i to sporo wiecej na jeden raz.
Ewelina - 31-12-2009, 13:23

Naydref napisał/a:
Mniej niz pisze na opakowaniu to mu nie dam bo mnie zje. Niby duzo wazy a wydaje sie czasami ze glodnawy chodzi.

Tym się nie sugeruj Labki to wieczne głodomorki!
Naydref napisał/a:
. Zostawie chyba tak jak jest ale nie wiem jak to bedzie za 2 tygodnie jak dostanie 3 razy dziennie i to sporo wiecej na jeden raz.

To już od ciebie zależy.Jeżeli do tej pory tak dostawał to mu nie zaszkodzisz :)

Naydref - 31-12-2009, 13:28

Teraz jeszcze dostaje 4 razy dziennie. Ale dobrze jest, moze akurat sie taka wieksza sztuka trafila :)
Ewelina - 31-12-2009, 13:54

Naydref, Penie.najważniejsze, że by zdrowy był.Są Labki bardzo masywne i u nas na osiedlu nawet takie mają.moja jest w typie i do wzorca jej daleko!
Hektor i Kuba - 31-01-2010, 17:22
Temat postu: Czym karmić 6 tygodniowego psiaka?
Witam :mmm: mam pytanie do was.
Czym karmić 6 tygodniowego labradorka?
Daje mu grysik i mleko.
Chcę żeby moja psina była zdrowa i silna:)

Lorena - 31-01-2010, 17:51

Hektor i Kuba, to nie dawaj mu mleka i grysiku , tylko rozmoczoną karmę, albo ugotowany ryż z mięsem i warzywami + witaminy
Hektor i Kuba - 31-01-2010, 20:15

demo ja na przykład do takich zabaw jak gryzienie używam skarpety:P oczywiście nie dopiero co po ściągnięciu z nogi:P psina mnie nie gryzie tylko skarpetę :P czasami mu dam rękę a tak to jest git:)
zieluch - 17-05-2010, 23:20
Temat postu: Karmienie psiaka
Witajcie. Jestem właścicielem 5tyg. suczki. Mam kilka pytań odnośnie żywienia psa.
1. Jakich karm używać?
2. Ile podawać psu jedzenia? Obecnie używam suchej karmy nie pamiętam dokładnej nazwy ale to coś z firmy Purina.
3. Czy 130g to dla takiego psiaka za mało? Rozdzielam to na kilka posiłków + inne gratisy typu: rano średniociepłe mleczko, potem po 2h sucha karma zmieszana z ciepłą wodą, czasem jakieś świeże, ugotowane mięsko, no i reszta dnia karma.
4. Na co należy zwracać uwagę przy karmieniu? Do jakich zaleceń się stosować?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

os - 18-05-2010, 09:38

witam,
czy możecie polecić jakieś "smaczki" i gryzaki dietetyczne? Chodzi o to aby pieska nie wpędzać w nadwagę poprzez stosowanie smakołyków zawierających przede wszystkim tłuszcze. Może ktoś zna firmy, któr dbają przede wszystkim o zdrowie piesków, a nie "idą" na jak największą sprzedaż. Szczerze mówiąc jak człowiek zobaczy te ciasteczka bananowo-waniliowe, albo cynamonowo-jabłkowe to aż samemu ślina cieknie:)

Adu - 19-05-2010, 10:15

Ja znam taką fajną firmę, takie smaczki na kształt serduszek i kości . Małe, ale to nawet lepiej :) Firma się nazywa Maced, mix przysmaków mięsnych :) nie drogie a psom smakuje, przynajmniej tak mówiły mi koleżanki :) Dla szczeniaków łatwe do pogryzienia bo małe, dla dużych psów też OK a skoro małe to się nie musisz martwić, że psiaka utuczysz a i tak będzie happy :haha:

[ Dodano: Sro 19 Maj, 2010 ]
Przy okazji mam pytanie... Czym "rozmiękczacie" ( nie wiem jak to lepiej ująć :-P ) karmę dla swoich labków?

os - 19-05-2010, 12:32

Cytat:
Maced, mix przysmaków mięsnych

też się skusiłam:) Jak moja psiana miała kilka tyg. nie chciała ich jeść (chyba nie znał zapachu), teraz też zupełnie mu nie odpowiadają (kjeją się troszkę do podniebienia), a mnie wydają się trochę tłuste.

[ Dodano: Sro 19 Maj, 2010 ]
Cytat:
Czym "rozmiękczacie"

babydoga nie trzeba rozmiękczać na szczęście:)
Weterynarz mi mówił, że zwykłą wodą można jak coś bardzo twarde. Generalnie jestem za tym aby piesek raczej sam gryzł uczy się żuć, szczęka ładnie się rozwija. Do popicia ma przecież wodę obok - trzeba mu na początku pokazać paluszkiem, że to się pije:)

zieluch - 20-05-2010, 10:31

Czy jest tu jakiś znawca i mógłby m pomóc? Bardzo proszę :shy:
dzionga - 20-05-2010, 11:13

zieluch, Ciężko określić jak karmić 5-cio tygodniowego szczeniaczka,bo najczęściej pieski trafiają do nowych domów w 7-8 tygodniu życia. W każdym razie ważne by szczeniak dostawał zbilansowane posiłki i z tego co się orientuje od 4 tygodnia życia można podawać niektóre karmy,ale nie wiem jakie to musisz sam się zorientować.
Do 3 miesiąca najlepiej podawać jedzenie 4 razy dziennie.
Informacje na temat żywienia psa można znaleźć w oddzielnych ;] tematach. Nie wiem czy powinno się podawać mleko,bo mi powiedziano że nie można i ma być tylko w misce cały czas woda.
I ważne jest by szczeniak dostawał jedzenie o stałych porach :)

os - 20-05-2010, 12:55

Cytat:
Witajcie. Jestem właścicielem 5tyg. suczki. Mam kilka pytań odnośnie żywienia psa.
1. Jakich karm używać?
2. Ile podawać psu jedzenia? Obecnie używam suchej karmy nie pamiętam dokładnej nazwy ale to coś z firmy Purina.
3. Czy 130g to dla takiego psiaka za mało? Rozdzielam to na kilka posiłków + inne gratisy typu: rano średniociepłe mleczko, potem po 2h sucha karma zmieszana z ciepłą wodą, czasem jakieś świeże, ugotowane mięsko, no i reszta dnia karma.
4. Na co należy zwracać uwagę przy karmieniu? Do jakich zaleceń się stosować?


1.Pierwszą karmę powinien polecić Ci hodowca dając z wyprawką. Jeśli zakupiłeś maluszka 5tyg.!!!! nie od hodowcy, to poczytaj forum bo ludzie mają różne doświadczenia z karmami i ciężko polecić, aby nie narazić się innym. Mogę sie tylko wypowiadać o RC (zresztą dla ciekawości wejdź sobie na stronkę firmy tam jest fajny poradnik "żywienie psów").
2. Ilość zawsze podana jest na opakowaniu.
3. Waga zalezy od rodzaju karmy więc ciężko się wypowiadać. Mnie się wydaje, że takiej małej suni nie trzeba mięska, a tym bardziej mleka! Ja nie gotuję pieskowi, nie umiałabym zbilansować odpowiednich składników.
4.Zawsze miska z wodą pełna. Posiłki o w miarę stałych porach. Maluszkom 4x dziennie lub 3x. Po 15 tyg. można próbować 2x na dzień. Nie przkarmiać suczki. Smaczki z umiaram. Gryzaczki jak najbardziej.

[ Dodano: Czw 20 Maj, 2010 ]
Cytat:
Witajcie. Jestem właścicielem 5tyg. suczki. Mam kilka pytań odnośnie żywienia psa.
1. Jakich karm używać?
2. Ile podawać psu jedzenia? Obecnie używam suchej karmy nie pamiętam dokładnej nazwy ale to coś z firmy Purina.
3. Czy 130g to dla takiego psiaka za mało? Rozdzielam to na kilka posiłków + inne gratisy typu: rano średniociepłe mleczko, potem po 2h sucha karma zmieszana z ciepłą wodą, czasem jakieś świeże, ugotowane mięsko, no i reszta dnia karma.
4. Na co należy zwracać uwagę przy karmieniu? Do jakich zaleceń się stosować?


1.Pierwszą karmę powinien polecić Ci hodowca dając z wyprawką. Jeśli zakupiłeś maluszka 5tyg.!!!! nie od hodowcy, to poczytaj forum bo ludzie mają różne doświadczenia z karmami i ciężko polecić, aby nie narazić się innym. Mogę sie tylko wypowiadać o RC (zresztą dla ciekawości wejdź sobie na stronkę firmy tam jest fajny poradnik "żywienie psów").
2. Ilość zawsze podana jest na opakowaniu.
3. Waga zalezy od rodzaju karmy więc ciężko się wypowiadać. Mnie się wydaje, że takiej małej suni nie trzeba mięska, a tym bardziej mleka! Ja nie gotuję pieskowi, nie umiałabym zbilansować odpowiednich składników.
4.Zawsze miska z wodą pełna. Posiłki o w miarę stałych porach. Maluszkom 4x dziennie lub 3x. Po 15 tyg. można próbować 2x na dzień. Nie przkarmiać suczki. Smaczki z umiaram. Gryzaczki jak najbardziej.

Adu - 20-05-2010, 13:54

os, dzięki bardzo za info :) Jutro przywiozę do domu moją sunię. :) Ja chcę już jutrooo!! XD
Lorena - 20-05-2010, 13:57

Adu napisał/a:
utro przywiozę do domu moją sunię.
skąd?
Adu - 20-05-2010, 18:09

Od znajomych moich znajomych XD 8 tygodniowa sunia jutro już oficjalnie będzie moja :)
Lorena - 20-05-2010, 18:48

jakaś hodowla?
Adu - 21-05-2010, 07:33

Nie, w sumie nie. Po prostu mają dwa labki suczkę i psa i dopuścili ich i się oszczeniła. Mają wszystkie badania, książeczki zdrowia itp. Ale bez rodowodu...
os - 21-05-2010, 10:50

Cytat:
Po prostu mają dwa labki suczkę i psa i dopuścili ich i się oszczeniła


wszyscy tutaj na forum kochamy labki, ale nie zmienia to faktu, że takie działania są bardzo nierozsądne:(

Adu - 21-05-2010, 13:14

Nie za bardzo rozumiem dlaczego ... ?
Ewelina - 21-05-2010, 13:38

Adu, A ten pies i sunia to przypadkiem nie rodzeństwo?Dopuścili ich ze sobą :shy: :beated:
Adu - 21-05-2010, 13:50

Niee to nie rodzeństwo :-P
Ewelina - 21-05-2010, 14:00

Czy rodzice mają wszystkie badania?Nie chodzi mi o szczepienia.
os - 21-05-2010, 14:01

Cytat:
Nie za bardzo rozumiem dlaczego ... ?


Widzisz, istnieje coś takiego jak rodowód - i nie jest to kwestia szpanu czy zawyżania ceny piesków. Chodzi m.in. o kontrolę urodzeń, a przede wszystkim zdrowie zwierząt. Brak takiej kontroli prowadzi do różnych mutacji, chorób, agresji... Nie wolno dopuszczać rodzeństwa, zwierząt chorych, nawet z ukrytymi wadami itd.

Piszesz, że rodzice mają książeczki i badania, ale kundelki też mają książeczki i badania!
W tym temacie nie jest miejsce na tłumaczenie dlaczego nie kupuje się piesków bez rodowodów. Poczytaj tematy z tym związane oraz poszukaj w sieci, o co chodzi:)

zieluch - 21-05-2010, 16:51

Teraz mieszam pieskowi troszkę jedzeniem tzn. dostaje na przemian suchą karmę rozmiękczaną wodą oraz przyrządzam mięsko, ryż, marchewkę i podaję chłodne.
Karma aktualna to Purina Friskies (?), nie wiem czy dalej ją kupować czy może tego RC lub Hillisa tak polecanego. Będę jutro u weterynarza na kolejnych szczepieniach to dowiem się wszystkich szczegółów odnośnie żywienia, jednak chciałbym mieć kilka opinii, tym bardziej z forum, na którym są sami fani labków :) Daję pieskowi jedzenie 4-5 razy dziennie: zawsze rano zostawiam pełną miskę gdy wychodzimy do pracy/szkoły, po powrocie w godzinach 14-16 maluszek dostaje kolejny posiłek, potem 17-18, 20-21. Pies jest ruchliwy, żwawy, skory do zabawy, więc myślę, że aż tak kiepsko go nie odżywam, lecz jeśli mógłby ktoś udzielić mi paru złotych rad na temat odżywiania labków to bardzo bym prosił :) zapraszam również na gg (nr: 6825512) do rozmowy :)

Ewelina - 21-05-2010, 18:25

Cytat:
Karma aktualna to Purina Friskies (?), nie wiem czy dalej ją kupować czy może tego RC lub Hillisa tak polecanego.

Ja nie polecam Friskiesa! Możesz kupić, Brita, Eukanubę, Royala, Hilsa to są bardzo dobre karmy :)

jkasia - 22-05-2010, 13:06

My karmimy Kaste od początku RoyalCanin LR 33 Junior. Miała 9 tyg jak przyjechała do nas wiec pytalam veta czy moze RC Baby bedzie odpowiedniejsza ale vet powiedzial ze ona juz nie jest baby :haha: Świetnie radzi sobie z juniorem i bardzo jej smakuje. Ale chce Was zapytac czy Wasze psiaki gryzą/gryzły taką drobną karme? Bo Kasta to chłonie w całości :confused: Jest taka zachłanna ze chyba nie chce sie jej bawic w gryzienie.Juz nie rozmiekczam bo jak czuje ze szykuje sie jedzenie to nie ma bata aby poczekała az namięknie ;D
Ostatnio zakupilam kilka puszek karmy Animonda Junior i dodaje troche do suchej. Kasta oszalała ze szczescia :haha:

os - 22-05-2010, 19:57

Cytat:
My karmimy Kaste od początku RoyalCanin LR 33 Junior. Miała 9 tyg jak przyjechała do nas wiec pytalam veta czy moze RC Baby bedzie odpowiedniejsza ale vet powiedzial ze ona juz nie jest baby Świetnie radzi sobie z juniorem i bardzo jej smakuje. Ale chce Was zapytac czy Wasze psiaki gryzą/gryzły taką drobną karme?


LR33Junior nie jest taka drobna w porównaniu z Babydogiem:) Pieski dużych ras raczej połykają karmę tak jakby chciały na raz zjeśc wszytko czasem myślę, że moje psisko się zaksztusi albo udusi z zachłanności. Jemy baby, a lr33junior traktujemy jako smaki:)- te już gryzie:)

Adu - 23-05-2010, 16:29

Ewelina, tak, mają badania. Moi rodzice o wszystko pytali. :)
os, może i racja, nie sprzeczam się, bo się nie znam :P Ale szczeniak ma się dobrze, jutro jedziemy do weta na kontrolę :)

Flame - 28-06-2010, 14:37
Temat postu: Karma dla prawie 5 miesięcznego labradora
Witam,
Mam czteromiesięcznego (właściwie niedługo pięcio) labradorka i nie bardzo wiem czym go karmic.
Na początku jadł Royala dla szczeniąt, przez chwile Purine, a teraz wsuwa Pedigree. Suchą karmę je rano i wieczorem, a po południu zazwyczaj ryż z gotowanym mięskiem z kurczaka i warzywami.
Wiem, że Pedigree to nie jest dobra karma, więc chcę ją jak najszybciej zmienić. Royal jest niestety za drogi, przynajmniej na tą chwilę. Podobno karma Bosch jest dobra, inni mówią, że zła... Podobno Purina dobra, ale też zła, ogólnie dużo tych karm. Jak sądzicie, co mogłabym dla niego kupić? Nie jest wybredny, zje wszystko (co na dworze niestety stanowi duży problem).
Co do problemów...Amon jest bardzo uparty! Czasem siądzie na dworze i siedzi, siedzi, siedzi... A ja go muszę ciągnąć, bo inaczej się nie ruszy. Jak odejdę od niego zacznę go wołać, a ręku zobaczy jakiś smakołyk to biegnie do mnie. Zje.. i dalej leży/siedzi... Nie chce też chodzić tam gdzie ja chcę. Ogólnie jest bardzo mądry, wszystkiego szybko się uczy, ale z chodzeniem ma problem. Może tylko jest leniwy? Z innymi pieskami jak zacznie biegać to się go nie da zatrzymać... A tak to pochodzi chwilkę i leży...albo ledwo wyjdzie z klatki i już chodzić nie chce.
Jest mądrym i kochanym psiakiem, ale większego uparciucha nie widziałam. Nie chcę go ciągnąć na siłę, bo boję się, że zrobię mu krzywdę. Na rękach też nie zawsze da się go nieść... O własnie! A co z noszeniem po schodach, jak długo jeszcze będę musiała to robić? Mieszkam na 3 piętrze...

Czekam na odpowiedź, i błagam nie piszcie mi, że to już było na forum, czytałam podobne posty, ale nie znalazłam w nich odpowiedzi na mój problem...

Pozdrawiam ;)

tenshii - 28-06-2010, 14:41

Flame napisał/a:
Podobno Purina dobra, ale też zła, ogólnie dużo tych karm

Puriny są dwie:
- Purina DogChow - taka sobie
- Purina ProPlan - ok, taką możesz kupić. Nie jest strasznie droga
Flame napisał/a:
albo ledwo wyjdzie z klatki

Twój pies mieszka w klatce?
Flame napisał/a:
Może tylko jest leniwy?

Zrób mu prześwietlenie stawów

dzionga - 28-06-2010, 14:42

Flame, Osobiście mogę polecić karmę Eukanube Large breed,oczywiście junior,Brit,Bosch i Purinę Pro Plan,Arion Premium. Jeżeli chodzi o cenę tych karm to są one naprawdę tanie.
kaha - 28-06-2010, 14:43

ja moge polecić Eukanuba Puppy & Junior Large Breed max pieknie po tym sie rozwija a co najważniejsze zawiera siarczan chondroityny ktory dobrze robi na stawy... tez mnie niebyło stac na RC... a nosiłam go ile dałam rade
Flame - 28-06-2010, 14:44

Flame napisał/a:
albo ledwo wyjdzie z klatki

Twój pies mieszka w klatce?
Flame napisał/a:
Może tylko jest leniwy?


Nie w klatce! Mieszkamy w bloku ;) Wychodzimy z klatki schodowej.

tenshii - 28-06-2010, 14:48

Flame napisał/a:
Wychodzimy z klatki schodowej.

Ufff :)
Ale prześwietl mu stawy

Flame - 28-06-2010, 14:54

Aż mnie ciarki przeszły, że ktoś mógł tak pomyśleć! Jak ja bym mogła mojego Amosia w klatce trzymać? Prędzej bym siebie zamknęła:D
Prześwietlić stawy...Podejrzewasz dysplazję? Rodzice nie mieli, oraz rodzice rodziców itd. Zresztą on w domu często biega jak wariat, na dworze z innymi psiakami też...
Najczęściej jak jest śpiący to tak ma, ale jak śpiący nie jest również tak bywa. Po prostu usiądzie, położy się i koniec... Gryzie patyczka.. wezmę mu go, rzucę... Poleci za nim.. I znów się położy z nim... Ciągnę go, żeby się ruszył, a on nic... Podnosze go na łapki to pójdzie pare metrów i znów leży...
Oczywiście nie jest tak zawsze. Często idzie ładnie, albo nawet mnie ciągnie [zdziwiłam się bardzo, że taki mały szczeniak ma tak wiele siły], bywa że dopóki nie wpuszczę go na trawkę to będzie szedł cały czas przy mnie, tam gdzie ja chce. Pare razy go pociągnę jak chce iść gdzie indziej i tyle... Grzecznie idzie przy mnie/ przede mną... Choć tak jest rzadziej... Częściej leży jak stary dziadek....

tenshii - 28-06-2010, 15:01

Flame, dysplazja nie musi się objawiać od razu. Zdrowie rodziców tez o niczym nie świadczy.
Zrobić zdjęcie powinnaś, bo jesli ją ma i ujawni się w np w 6 roku życia, to jedynie co będziecie mogli zrobić to podawać leki przeciwbólowe

Flame - 28-06-2010, 15:03

Więc faktycznie lepiej zrobić to prześwietlenie. Mam nadzieję, że nic mu nie jest, na chorego nie wygląda...
A, co do tej karmy macie jeszcze jakieś propozycje? Coś dobrego i niedrogiego.
:)

tenshii - 28-06-2010, 15:05

Flame, moja je Purina ProPlan na jagnięcinie i jest w doskonałej kondycji :)
Ale wiesz Flame, karme dobiera się pod konkretnego psa..

Flame - 28-06-2010, 15:10

Wiem... Weterynarz polecał Royala, ale to może dlatego, że ma umowę podpisaną z tą firmą, w jego gabinecie są tylko rzeczy z Royala...Tylko to sprzedaje, więc cóż innego mógłby polecić?
Spróbuję chyba z tą puriną. A jaka jest cena za 1kg, albo 3kg? Więcej nie kupię, bo muszę zobaczyć jak Amonek na nią zareaguje :)

tenshii - 28-06-2010, 15:15

Flame, możesz kupić w zoologu jakąś małą próbkę, żeby zobaczyć czy mu posmakuje, ale zamkniętą, żeby Ci nikt nie dał na wagę jakiejś marketowej karmy po cenie Puriny. A jak już mu posmakuje jakiś smak (bo jest ich kilka) to zamów 15 kg na jakimś portalu zoologicznym, tak się bardzo opłaca. 15 kg kosztuje około 154 zł - dla takiego malucha starczy na jakieś 1,5 miesiąca
Flame - 28-06-2010, 15:17

tenshii, dobry pomysł:) I dobrze, że powiedziałaś, żeby nie brać na wagę, bo pewnie bym tak zrobiła :) Dzięki za pomoc :)
tenshii - 28-06-2010, 15:20

Flame, powodzenia :)
Flame - 28-06-2010, 16:00

Może ta?
http://www.purina.molosy....hicken_rice.htm

Ewelina - 28-06-2010, 16:02

Flame, Możesz spróbować, ale nie radzę zamawiać całego worka na początek :)
Flame - 28-06-2010, 16:07

nie nie, zrobię tak jak mówiła tenshii,
a może polecasz coś innego?

Ewelina - 28-06-2010, 16:10

http://www.allegro.pl/ite...g_kurier_0.html
Może coś z jagnięciną.Większość psiaków ma uczulenie na kurczaka?

Flame - 28-06-2010, 16:11

Amonek chyba nie ma, bo od początku jadł karmę z kurczakiem :)


Przypomniało mi się coś jeszcze... Amoś ma często suchy i ciepły nosek, to normalne u labradorów, czy może to o czymś świadczy? Niektórzy mówią, że to mit, że ciepły i suchy nosek = gorączka, ale dużo osób też mówi, że to prawda, więc się trochę martwię.
Dziś Amoś zwymiotował obiad :( ale potem już się dobrze czuł... :haha: Przed obiadem coś dorwał na dworze i zjadł, więc pewnie dlatego wymiotował.

paula0314 - 06-07-2010, 15:33
Temat postu: karma dla szczeniaka
Mam 3,5 miesięcznego szczeniaka rasy labrador, i nie wiem jaką karmę mam mu podawać. Obecnie dostaję Royal Canin labrador retriever 33 junior, lecz słyszałam że jest ona na konserwantach, przez który może mieć w przyszłości raka. Zastanawiałam się również nad puriną, jednak ona nie jest pełno wartościowa i nie ma czegoś tam potrzebnego do prawidłowego wzrosty aresika.
tenshii - 06-07-2010, 16:06

paula0314 napisał/a:
lecz słyszałam że jest ona na konserwantach, przez który może mieć w przyszłości raka

Od wielu rzeczy może dostać raka ;) Wszystkiego nie unikniesz.
paula0314 napisał/a:
Zastanawiałam się również nad puriną

Purina ProPlan jest ok, mój szczeniak na niej jest.
Aczkolwiek karmę dobiera się pod konkretnego psa.

kathleenbrick - 09-07-2010, 11:21

Witam

Mam problem. Karmię szczeniaczka (obecnie ma 3 mieciące) karmą Arion Large Breed Puppies. Piesek je ją chętnie i z tym nie mam żadnych problemów. Chodzi mi jednak o dawkowanie. Na opakowaniu jest podane, że dla pieska (waga dorosłego 30-40kg) w wieku powinno się podawać odp.:
<2mcy - 290-330g
4mce - 350-450g
6mcy - 360-460g
12mcy - 400-500g

Ile jednak mam podawać jak on ma 3 mce, czy trzymać się dawki niższej z dotyczącej psiaków w wieku 4 mcy, czy wyższej dotyczącej tych 2 miesięcznych?

A druga sprawa jest taka, że od momentu jak go odebraliśmy (już 3 tygodnie) maluszek był karmiony cztery razy dziennie. Od poniedziałku niestety będą to trzy razy i to w niedających się podzielić równo odstępach czasu tj. 6.30, 15:00 i wieczorem może 19-20:00. Jak mam zatem podzielić dawkę, bo na trzy równe części raczej będzie bez sensu, może na dwie i pierwszą połowę rano o 6:30, a drugą połowę na dwie mniejsze i jedną o 15:00 a drugą część o 21:00?

Proszę pomóżcie :)

Bora - 09-07-2010, 12:35

kathleenbrick napisał/a:
Ile jednak mam podawać jak on ma 3 mce, czy trzymać się dawki niższej z dotyczącej psiaków w wieku 4 mcy, czy wyższej dotyczącej tych 2 miesięcznych?

Musisz sama zaobserwować jak piesek sie zachowuje po określonej dawce karmy. Czy jest głodny, czy objedzony, czy starcza mu do następnego posiłku.

kathleenbrick napisał/a:
A druga sprawa jest taka, że od momentu jak go odebraliśmy (już 3 tygodnie) maluszek był karmiony cztery razy dziennie. Od poniedziałku niestety będą to trzy razy i to w niedających się podzielić równo odstępach czasu tj. 6.30, 15:00 i wieczorem może 19-20:00. Jak mam zatem podzielić dawkę, bo na trzy równe części raczej będzie bez sensu, może na dwie i pierwszą połowę rano o 6:30, a drugą połowę na dwie mniejsze i jedną o 15:00 a drugą część o 21:00?


Porcję na kolację podałabym mniejszą, żebyś nie musiała sprzątać kupek w nocy. Rano o 630 podałabym większą porcję, żeby maluch wytrzymał do pory obiadowej.
Sama zobaczysz jak Ci bedzie pasowało, poobserwuj, czy lepiej mu sie śpi jak jest najedzony czy lepiej kiedy jelita ma w miarę puste.

Krissu - 22-07-2010, 08:21

podpytam się:
jak kluska była mniejsza to rozwadnialiśmy jej tą suchą karmę, ale nie wiem czy robić tak w dalszym ciągu?

clicers87 - 22-07-2010, 09:54

Nasz miał namaczane prawie do roku ze względu na bardzo łapczywe jedzenie.
Teraz je suchą,ale podawana małymi porcjami. Wszystko zależy od psa.

Krissu - 22-07-2010, 10:33

no Inari też dość łapczywie pochłania zawartość miski (zupełnie jakby nigdy wcześniej nie widziała jedzenia) :confused:
jeszcze trochę porozmiękczam

tenshii - 22-07-2010, 10:43

Krissu napisał/a:
no Inari też dość łapczywie pochłania zawartość miski (zupełnie jakby nigdy wcześniej nie widziała jedzenia) :confused:
jeszcze trochę porozmiękczam

Myślę, że już nie ma powodu do namaczania. Nie dawaj jej od razu całej porcji, wsypuj do miski kilka sztuk, jak zje to znów kilka sztuk. Może i na nią pomoże ;) po jakimś czasie powinna jeść wolniej

nata - 22-07-2010, 11:02

My nie rozmiękczaliśmy, tylko podawaliśmy właśnie tak jak pisze tenshii, do tego jeszcze uczyliśmy spokojnego czekania na postawienie miski i podejscia do niej, bo wcześniej skakała tak, że nawet postawić się nie dało :bad: Teraz jest o niebo lepiej :haha:
jkasia - 22-07-2010, 12:16

Krissu napisał/a:
Inari też dość łapczywie pochłania zawartość miski (zupełnie jakby nigdy wcześniej nie widziała jedzenia)

u nas jest identycznie. Najgorsze, że Kasta jest po tej operacji na jelita i boje sie dawac jej cos nierozmiekczonego bo i tak nie pogryzie. Ona wsysa zarcie jak odkurzacz :( Na razie jest na bardzo drobnej karmie weterynaryjnej wiec nawet po nierozmiekczonej pewnie nic by sie nie stało ale nidługo znowy RC juniorek, a jest ze 3 razy wiekszy od tej leczniczej.
Teraz daje jej w gotowanym wieksze kawalki marchewki z nadzieją, że bedzie musiala pogryzc ale gdzie tam,wsysa w całosci :(

Krissu - 23-07-2010, 07:23

dzięki tenshii, pokombinuje jak się skończą upały :)
w ogóle dzięki za podpowiedzi wszystkim :)

nusia - 29-07-2010, 09:09

Moja Missy też zajada Purinę ProPlan Large Breed Puppy z kurczakiem i bardzo jej smakuje. Ostatnio dla urozmaicenia zamówiliśmy z jagnięciną i też jej smakuje.
Jak chyba wszystko :)

diox220 - 05-11-2010, 21:09
Temat postu: Karmienie szczeniaka
Witam

Od kilku dni mam pieska i niewiem czy dobrze go karmie ;(


czego nie wolno mu podawać a co wolno ? Nesto ma 3.5 miesiąca

I ile razy dziennie podawać mu jedzenie ?


Jeśli był juz taki temat to przepraszam

tenshii - 05-11-2010, 21:11

diox220, zanim zadasz pytanie użyj opcji szukaj !!

Scaliłam Twój temat z tematem już istniejącym. Poczytaj go proszę.

diox220 - 06-11-2010, 11:07

Ile razy dziennie karmiliście/karmicie swojego Labcia jak miał/ma 14 tygodni ?

Czy wasze psy też jedzią tak łapczywie i pożerają wszystko ?

tenshii - 06-11-2010, 11:09

diox220 napisał/a:
Ile razy dziennie karmiliście/karmicie swojego Labcia jak miał/ma 14 tygodni ?

Ja przez całe życie swoich psów karmię je 4-5 razy dziennie malutkimi porcjami.

diox220 napisał/a:
Czy wasze psy też jedzią tak łapczywie i pożerają wszystko ?

Nie, ale możesz z tym walczyć kupując specjalną miskę z wypustkami, albo kulę, którą się wrzuca do karmy (ona utrudnia szybkie jedzenie), albo wrzucając do miski kilka kulek karmy i dorzucając następnych kilka jak zje te pierwsze. Z czasem nauczy się jeść powoli

Ewelina - 06-11-2010, 11:09

diox220, To zależy co jada twój pies?
diox220 - 06-11-2010, 11:58

Nesto dostaje teraz 3 razy dziennie jedzenie : rano ok 9 dostaje gotowana kasze, makaron ryż,w tym kawalek mięska i marchewki , pietruszki i selera i to zalane rosołkiem później ok 15 dostaje to samo z tym że do tego serek biały , ostatni posiłek ok 20 je to samo co rano
tenshii - 06-11-2010, 12:21

diox220, najlepiej byloby gdybys karmil psa karma. Dla mlodego rosnacego psa wazne sa proporcje skladnikow odzywczych, odpowiednio zbilansowana dieta. Ciezko jest laikowi podawac gotowane posilki tak, aby dobrze karmic psa. Dobra karma gwarantuje dobry bilans.
Ponadto niewskazane jest podawanie szczeniakowi pietruszki i selera bo sa moczopedne - utrudniaja nauke zalatwiania na dworze ;)

diox220 - 06-11-2010, 12:34

a co do karmy jakąś możecie polecić ?
tenshii - 06-11-2010, 12:38

diox220 napisał/a:
a co do karmy jakąś możecie polecić ?

Na przyklad Purina Pro Plan :)

Ewelina - 06-11-2010, 13:19

tenshii napisał/a:
Na przyklad Purina Pro Plan

Tylko dla szczeniąt dużych ras :)
http://allegro.pl/purina-...1291226857.html

diox220 - 06-11-2010, 17:27

A czy pies w tym wieku pownien jeść kości ? i czy wogóle warto podawać psom kości . Gdzieś wyczytałem że od tego oczy ropieją ?
tenshii - 06-11-2010, 17:28

diox220, pies powinien jeść tylko i wyłącznie kości z zoologicznego, albo takie wielkie wołowe czy cielęce - gotowane albo surowe. Żadnych kości z kurczaka, a jeśli już ktoś się decyduje (ja wolę nie), to tylko surowe.
tenshii - 06-11-2010, 17:29

diox220 napisał/a:
Gdzieś wyczytałem że od tego oczy ropieją ?

bzdura jakaś ;)
Jedzenie kości to głównie niebezpieczeństwo perforacji jelita, albo zatwardzenie ;)

diox220 - 08-11-2010, 20:10

Mam takie pytanie co do słodyczy czy wolno dawać psu ?
I kolejne pytanie dotyczące jedzenia mięsa gotowanego z rosołu czy innych zup ?

tenshii - 08-11-2010, 20:12

diox220 napisał/a:
co do słodyczy czy wolno dawać psu ?

Psu wogóle nie można słodyczy
A czekolady to pod groźbą śmierci nie wolno podawać
diox220 napisał/a:
mięsa gotowanego z rosołu czy innych zup

Kurczaka można, ale lepiej z nieprzyprawianego wywaru.
WIeprzowiny nie powinien
Wolowinę od czasu do czasu

MiG - 17-11-2010, 16:58

Tak czytam wasze posty i az mi sie w glowie kreci:),
Nasz Smarcik miał podawana pedigry u hodowcy,wiec i my karmimy go ta sama sucha karma....ostatnio dolozylismy mokra,ale puszcza po niej takie baczyska i to całymi seriami jak z automatu :D ,a szczegolnie w samochodzie;).A jak dostaje sama sucha karme to tylko smetnie wklada pysk do miski.. i co chwila odbiega i wraca.
Postanowilismy mu zmienic,ale szczerze mowiac nie za bardzo wiemy na jaka,pozatym coraz wiecej negatywnych opinni słyszymy na temat pedigry,ze zamalo bialka....
Czy naprawde najlepszym rozwiazaniem jest najdrozsza karma??

mibec - 17-11-2010, 17:05

MiG napisał/a:
Czy naprawde najlepszym rozwiazaniem jest najdrozsza karma??
najdrozsza niekoniecznie - poczytaj temat o karmach, sa tam wypowiedzi o lepszych karmach, ktore nie sa super - drogie. Co to za hodowla, w ktorej psy sa karmione pedigree?
MiG - 17-11-2010, 17:21

Hodowla znajduje sie pod czestochowa,a to cos zlego ze Hodowca podawal ta wlasnie karme?
mibec - 17-11-2010, 17:37

MiG napisał/a:
to cos zlego ze Hodowca podawal ta wlasnie karme?
zle moze nie, ale (jak dla mnie) dziwne, bo to nie jest dobra karma, a hodowcy raczej staraja sie dbac o zywienie.... chyba, ze to pseudo-hodowla? Smart ma metryczke?
Zreszta to niewazne, wazne jest to ze myslisz o zmianie :)

MiG - 17-11-2010, 17:51

Mamy metryke,chociaz nie moge zagwarantowac ze to sprawdzona hodowla,tylko to jest nasz pierwszy labrador,jes przeukochany,boimy sie ze niewłasciwym karmieniem mozemy spowolnic jego wzrost.
Jakis tydzien temu dostał za zgoda veta troszke ugotowanego kurczaka,z marchewka... i to skonczyło sie kiepsko bo Smarcik dostał jakiegos uczulenia drapał sie po pysku ktory mu spuchł,a oczy były wielkie i czerwone...i wyladowalismy po 22 w lecznicy.Wiec gotowac mu chyba nie bedziemy przynajmniej narazie.
I szczerze mowiac mimo ze duzo czytamy i teraz to forum.. to działamy troszke po omacku a niechceilibysmy zrobic mu krzywdy:)
dzieki za odpowiedz:)

[ Dodano: Sro 17 Lis, 2010 ]
a własnie jak go przywiezlismy to kilka dni po zadomowieniu zrobilismy mu test na nosowke,bo sie wystraszylismy jak sie obudził z ciepłym noskiem,oczywiscie test negatywny,ale przy okazji wyszlo ze ma anemi i vet polecil co rano do karmy dodawac mu taka odzywke beaphar Salvikal.
Dawaliscie to swoim szczeniakom?

parapet1100 - 09-12-2010, 11:30
Temat postu: problem z karmieniem szczeniaka
Witam wszystkich i prosze o szybka pomoc!!!!!
Mam od kilku dni suczkę ale niestety bardzo duży problem jesli chodzi o karmienie.
Gdy kupiłem ją od hodowcy mówił że pies je sucha karmę ale namoczoną,gdy przyjechałem z nia do domu to robiła zwarta kupe nie mając pojecia o karmach poszedłem do sklepu i kupiłem karme w puszcze pedigree pal junior i sunia jadła wspaniale ale juz następnego dnia rano kupka była pół na pół a popołudniu już kompletnie luzna.w sklepie kupiłem sucha karmę dla juniora firmy pedigree i fryskies jednak żadnej nie chce jeść<oczywiście rozmoczonej>.Niestety nie mam pojęcia jaką karmę stosować żeby miała ochotę ją jeść i żeby nie miała rewolucji w postaci luznych kupek.
Interesują mnie karmy w puszkach jak równiez i suche.
Piesek właśnie dostał pierś z kurczaka razem z ryżem i marchewka i czekam jaka będzie reakcja.
Pozdrawiam i liczę na wasza pomoc

mibec - 09-12-2010, 11:36

parapet1100, tutaj masz zebrane ogolne informacje o szczeniakach : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3139
Tutaj masz temat o karmach: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3143

Generalnie ani Pedigree ani Friskies to nie sa karmy godne polecenia; po ryzu z marchewka i piersia brzuszek powinien sie uspokoic. Hodowca nie powiedzial Ci jaka karme pies dostaje?

tenshii - 09-12-2010, 12:48

parapet1100, zanim zadasz pytanie użyj opcji szukaj!
Przeniosłam Twój post do wątku na temat żywienia szczeniaka. W nim znajdziesz wszystkie potrzebne informacje.

Zabierz psa do weterynarza, niech ją zbada.

mlena - 12-12-2010, 11:18

ja sie nie dziwię ,ze piesek ma luźną kupe, pierwsza sprawa nagła zmiana karmy , druga zmiana na karmę bardzo niskiej wartości
pamiętam jak przy poprzednim p[iesku zamówiłam karmę i miała mega spóźnianie musiałam kupić szybko jakaś karmę była to sobota po południu więc nie miałam wyboru kupiłam mu pedi gree żeby dodatkowo dodać i doczekać poniedziałku , mały wtedy od razu dostał biegunki . nigdy więcej tego świństwa nie dostał
lepiej dać porządną karmę droga? zaoszczędzisz na witaminach i na weterynarzu policzcie ile kosztuje Was wizyta u weta kilka wizyt i doliczcie to do kosztów niskiej jakości karmy
przy dobrej karmie witamin sie nie dodaje gdyż posiada wszystkie niezbędne składniki

diox220 - 15-12-2010, 19:54

Niewiem czy dobrze pisze ale jest taki problem z Nesto że jje kamienie z tego co wiem to brakuje mu wapnia ? co moge mu dać do jedzenia co ma duzo wapnia i mu nie zaszkodzi ?
Lorena - 15-12-2010, 19:57

diox220, pełnowartościową karmę.
tenshii - 15-12-2010, 19:57

diox220, wysnułeś wniosek że brakuje mu wapnia po tym, że je kamienie?
Niekoniecznie. Niektóre laby po prostu tak mają, że jedzą różne rzeczy. Pilnuj go bo jedzenie kamieni może się źle skończyć.

Lorena - 15-12-2010, 20:34

tenshii napisał/a:
Niektóre laby po prostu tak mają, że jedzą różne rzeczy.
spaczone łaknienie nigdy nie jest fizjologiczne.
mlena - 16-12-2010, 20:41

a co powiecie na to..
dzisiaj przyłapałam Bluesa w łazience wyciągnął chwilę wcześniej zrobioną przez kota kupę z kuwety :beated: mamy taką zamykaną kuwetę z drzwiczkami ten tam łeb wsadził i wytargał kupsko na środek łazienki nie zdążył zjeść bo weszłam ale nie wiem do końca co zamierzał z tym zrobić
to już kolejny raz kiedy ładuje łeb do kuwety , co go tam tak ciągnie ?

Lorena - 16-12-2010, 21:31

mlena, co pies je na codzień?
Bora - 16-12-2010, 21:35

mlena napisał/a:
co go tam tak ciągnie ?

Kocia kupa ;)
Patrząc na zachowania psów, musi im wybitnie smakować.

Pattina - 16-12-2010, 22:09

Taj na dworze nie interesuję się kupalami.
Nawet nie niucha zbytnio.
Pójdziemy w odwiedziny do mojej mamy gdzie został kot i też robi atak na jego kuwetę , dlatego jak wpadamy nie tylko miski idą w górę ale i kuweta też :->

mlena - 18-12-2010, 19:55

Lorena napisał/a:
mlena, co pies je na codzień?


dostaje RC junior large poza tym smaczki dla szczeniąt, jako przegryzki kurze łapki , kości , ostatnio jakieś płucka od weta kopiliśmy , jabłuszko , banan marchewkę do chrupania , od czasu do czasu gotowany obiadek np dziś ryz cielęcina marchew i buraczek

to tak prze biegowo jego menu :)

kocią kupę sobie dziwnie upodobał i wysypuje też żwirek z kuwety muszę pilnować jego wizyt w łazience a tam lubi najbardziej spać :-P

[ Dodano: Sob 18 Gru, 2010 ]
dodam ,ze psie kupy i jego własne niespecjalnie go interesują , tak więc nie wiem skąd się to u niego wzięło

katbryk88 - 20-12-2010, 18:16

Witam Was po świętach będę posiadaczka pieknej suni- szczeniaczak 10tyg, hodowca mowi zeby ja karmic tylko sucha karma i ponoc najlepsza jest royal? co o tym sadzicie?
Pattina - 20-12-2010, 20:18

katbryk88 napisał/a:
Witam Was po świętach będę posiadaczka pieknej suni- szczeniaczak 10tyg, hodowca mowi zeby ja karmic tylko sucha karma i ponoc najlepsza jest royal? co o tym sadzicie?
Poczytaj na forum o karmach, ile osób tyle opini o każdej różnej karmie :) Jednym ona odpowiada innym nie. Czym sunia była karmiona u hodowcy ?
nata - 20-12-2010, 20:31

katbryk88, tutaj jest temat o karmach, na pewno znajdziesz wiele cennych informacji - http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3143
Ogólnie można znaleźć coś tańszego z tej samej półki co royal, ale tak naprawdę i tak wszystko będzie zależało od psiaka, od tego jaką karmę najlepiej będzie przyswajał :) Ważne czym był karmiony u hodowcy, jeżeli będzie się dobrze sprawował na tej karmie, to można kontynuować, jeżeli chcecie zmienić, to najpierw poszukajcie i poczytajcie a następie stopniowo wprowadzajcie nową karmę, bacznie obserwując czy psiak będzie ją tolerował :)

frodolin - 20-12-2010, 20:35

do katbryk88
ja też tak myślałam że royal jest dobry, niestety moja pani od szkolenia uświadomiła mi ,że jestem w błędzie dała mi opis składu karm bez nazw handlowych i poprosiła o wybranie moim zdaniem najlepszej, no i dowiedziałam się że royala wybrałam na piątym miejscu na sześć możliwych i teraz zamim coś kupię dla psiura do jedzenia to czytam skład, ja przeszłam na orijen, ale mogę polecić jeszcze akanę, white wolf, po orijenie pies miał trochę mniej zwartą kupkę ale po tygodniu wszystko wróciło do normy :)

mlena - 21-12-2010, 20:03

ja jestem z royala zadowolona , zaufanie miałam wcześniej tez do eukanuby , purinka pro plan tez dobra ponoć ale o acanie to tez rożne opinie słyszałam
nam wetka acane odradziła , wysokobiałkowa dieta obciąża nerki i wątrobę

Czarrrna_ - 25-12-2010, 20:51

jak zabieralam Lunke od wlascicielki to dostalam troszke jedzonka w woreczku (ANF PUPPY), wcinala to jak byla naprawde glodna, ale nie widzialam wielkiego entuzjazmu kiedy zblizala sie pora karmienia. postanowilam wiec zmienic karme, poprosilam w zoologicznym o jakas najbardziej zblizona pod wzgledem wartosci odzywczych do poprzedniej i kupilam z firmy Eukanuba, dla szczeniaczkow duzych ras. Mala wcina teraz ladnie, jednak zaczynam jej pokazywac pomalutku jak smakuje normalne jedzonko:)
rano dostaje sucha karme, w poludnie tez, ok 15-16 ryz z marchewka i piersia z kurczaka (wszystko gotowane!) i ok 19 troszke suchej karmy tez i mala jest w niebo wzieta:)

kluszczonka - 10-01-2011, 23:18

A powiedzcie mi czy mój Marey powinien jeść oprócz suchej karmy cos jeszcze?mam mu wzbogacać jakoś posiłki?czy pełnowartościowa karma hill'sa dla juniora wystarczy?wspomne tylko, że od czasu do czasu zamiast karmy suchj daję mu taka z puszki, animoda gdzie ma pełno mięcha w mięchu.
Fafluchtacz - 11-01-2011, 00:10

kluszczonka napisał/a:
A powiedzcie mi czy mój Marey powinien jeść oprócz suchej karmy cos jeszcze?mam mu wzbogacać jakoś posiłki?czy pełnowartościowa karma hill'sa dla juniora wystarczy?wspomne tylko, że od czasu do czasu zamiast karmy suchj daję mu taka z puszki, animoda gdzie ma pełno mięcha w mięchu.


Ile posiadaczy psów tyle opinii. Generalnie są zwolennicy karmienia tylko karmą suchą (jeśli jest pełnowartościowa i dobrej jakości to nie ma problemu), są zwolennicy mieszania tj. czasami sucha, czasami gotowane, czy z puszki. Są tacy, którzy karmią tylko gotowanym, albo i tacy co stosują BARF. Wiadomo, że sucha karma jest najwygodniejsza, kupujesz wór i po prostu sypiesz, bez przygotowywania. Trochę wersja dla "leniwych", ale za to pełnowartościowa i nie trzeba się martwić o dobieranie składników. Ja lubię trochę swojej Herze pomieszać, tak żeby jej się nie znudziło :-) . Zresztą zauważyłam, że gotowane jej bardzo smakuje, więc gotuję jej 2-3 razy w tygodniu, zależy, czy mam czas. Jednak uważam, że to co Ty podajesz swojemu pupilowi jest wystarczające. A jeśli chcesz się pobawić w gotowanie to tylko sprawisz swojemu Marey'owi przyjemność. Ja się muszę w końcu zabrać i samej wypiec ciasteczka wątróbkowe. Są dobre na używanie ich jako smaczków do nauki ;D

bigsmith21 - 17-01-2011, 12:46
Temat postu: JAK KARMIC??!!
Witam wszystkich!
Od niedzieli mam pieska z hodowli gdzie byla karmiona pedegree junior i wiem ze to nie jest odpowiednia karma! teraz podaje jej ryz z warzywami i kurczakiem (skrzydelka i porcja rosolowa oczywiscie bez kosci ) Psinka ma 8 tygodni! Do tego ryzu dosypuje jej tej marketowej karmy zeby ja skonczyc, w sumie jakies witaminy napewno tez ma! Chcialbym sie dowiedziec ile jej dawac tego ryzu z warzywkami i kura! Stosuje proporcje 1:1:1 i daje 3 razy dziennie jakies 5 pelnych lyzek tego miksu na porcje! zjada w 30 sekund! Wiem ze nie bede stanie zapewnic jej kazdego dnia gotowanego jedzenia i musze kupic tez karme ale niewiem jaka zabardzo! Troszke czytalem i chcialbym zebyscie mi doradzili! Szukam karmy nie drogiej ale nie nagorszej! I jak myslicie,zdrowiej dla psa gotowane czy gotowa karma! i czy moge takiemu szczeniakowi podaac rozgotowane lapki kurze z tym ryzem i warzywami??!! Pozdrawiam!

nata - 17-01-2011, 12:59

bigsmith21, nie zakładaj kolejnego tematu, bo takie już są...
dawkowanie: http://forum.labradory.or...ecd69ec5#196804
dieta szczeniaka: http://forum.labradory.or...ecd69ec5#197012
przygotowujemy posiłki dla psów: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=81
karmy: http://forum.labradory.or...ecd69ec5#198000

tenshii - 17-01-2011, 13:04

bigsmith21, zanim założysz nowy temat użyj opcji szukaj!

nata, dzięki za linki

bigsmith21 - 17-01-2011, 13:21
Temat postu: Jak karmic???
Witam!
W niedziele zakupilem labka z hodowli ma 8 tyg i byl karmiony pedigri junior! Ja daje jej ryz z warzywami i kurczakiem(porcja rosolowa i skrzydelka oczywiscie wszysko bez kosci) i dosypuje tej karmy! Wszystko podaje w proporcji 1:1:1:1 3xdziennie po 5 lyzek stolowych na porcje! Niewiem czy to za duzo czy za malo,mala wsuwa to w 30 sekund! Wiem ze nie kazdego dnia bede w stanie jej podawac gotowanych przysmakow wiec prosze o rade w sprawie karmy,szukam czegos taniego a zarazem dobrego do 12zl za kg !! I co myslicie o rozgotowanych lapkach z kurczaka dla takiego szczeniaka? oczywiscie wymieszane z ryzem i warzywkami? ;D

tenshii - 17-01-2011, 13:25

bigsmith21, to moje ostatnie ostrzeżenie!
Proszę nie zakładać nowych wątków jeśli istnieją podobne.
Tematy scaliłam - po raz kolejny

Karoola - 17-01-2011, 15:43

bigsmith21, po pierwsze, nie nadużywaj wykrzykników, bo to się niemiło czyta, plis, przestań z tym, ok?
Po drugie:
Jeśli młoda czuje się dobrze, jest zdrowa, nie drapie się, nie ma rewolucji w brzuchu, nie ma wysypki... itp, itd to karmisz ją dobrze. Kontroluj jej wagę, macaj żebra, póki są wyczuwalne ale niezbyt widoczne to znaczy, że jest w dobrej formie.
Dobra i tania karma? Ludzie polecają brita, ale dobra karma to taka, która oprócz tego, że ma odpowiedni skład, to pasuje też psu, więc musisz zdać się na instynkt i wyczuć która karma pasuje młodej. Metodą prób i błędów znajdziesz "tą jedyną".
My tutaj Ci nie nakarmimy psa, sam musisz dojść do tego, co pasuje psu. Jeśli nie wiesz czegoś, to najpierw czytaj, bo większość spraw była już tu omawiana, dopiero potem pytaj, bo inaczej robi się niezłe zamieszanie na forum. :)

AgMar - 05-02-2011, 10:36
Temat postu: Zła karma
Witam,

mam mały problem i proszę o pomoc. Mamy w domu 7 tygodniowe maleństwo. Hodowca dał nam Josery trochę jako karmę którą mała jadła. Mój mąż dostał zadanie zamówienia jej przez neta i zamówił tyle że Josere Family dla suk szczennych i szczeniaków do 2 miesiąca. Karmy jest 15 kg ;)
Mała by ją jadła pewnie ze 1,5-2 miesiące. Josera Kids jest dla szczeniąt od 8 tygodnia.

Nie wiem teraz czy może ją jeść aż się skończy? Czy zamówić Kids i mieszać Kids z Family?
Co radzicie?

Pozdrawiam

tenshii - 05-02-2011, 19:43

AgMar, zanim założysz wątek - użyj opcji 'szukaj'
Wątek scaliłam z tematem o diecie szczeniaka

margot - 10-02-2011, 19:11

scooby gryzł co popadnie, i zaczęło to byc troszeczkę uciążliwe, więc kupiłam mu gryzak ze skóry cielęcej i póki co spradza się doskonale! zastanawiam się tylko czy nie ma przeciwskazań, żeby 7 tygodnioy szczeniak to gryzł ? :ops:
tenshii - 10-02-2011, 19:43

margot, jeśli nie będzie wymiotów, zatwardzeń, rozwolnień czy innych cudów to nie ma przeciwwskazań :)
oleska2803 - 10-02-2011, 20:33

My dawaliśmy Snickersowi takie białe kości wiązane lub prasowane do gryzienia lub białe świńskie uszy, nie wskazana na żołądek są te wędzone.
Antalyaa - 03-03-2011, 19:08

Tak czytam ten temat o diecie szczeniaczka i jestem coraz bardziej przerażona... Chodzi o karmę Purina Dog Chow - piszecie, że nie jest ona najlepsza, a moi rodzice (bez mojej wiedzy i zgody) kupili naszej Lunce dwa wory po 15kg tej właśnie karmy :( Maleństwo było karmione nią u hodowcy i na początku nie chciałam jej zmieniać tym bardziej, że dostałam jej 2kg i dopiero za jakiś czas chciałam wprowadzić inną suchą karmę ewentualnie do tego gotowane jedzonko... No a teraz to chyba nie mam wyjścia, no bo co zrobie z tymi worami Puriny? :( Luna robiła po niej normalne kupki, ani zbyt twarde ani zbyt miękkie. Wczoraj dodaliśmy do rozmoczonej Puriny gotowane mięsko z kurczaka i gotowaną marchewkę - no i kupki już nie są takie jak były, tylko rzadsze (ale nie jest to też bigunka). Czy mogło to być spowodowane dodaniem mięska i marchewki do suchej karmy?? Czy jeśli będę Lunę karmić ta Puriną Dog Chow to muszę dodatkowo jakieś witaminy jej dawać? Nie chciałabym jakoś zaszkodzić naszej małej kochanej rozrabiace :)
mibec - 03-03-2011, 22:19

Antalyaa, jeśli będziesz karmić tą Puriną to, moim zdaniem, powinnaś dawać dodatkowe witaminki - skonsultuj z wetem jakie. A może spróbuj sprzedać jeden worek?
oleska2803 - 03-03-2011, 22:27

my na początku karmiliśmy gdzieś przez 2 miesiące Snickersa ta Puryną i jeden posiłek gotowany, z witamin dodatkowych wet nam dał tylko na stawy Arthrofos do tego. Nasz też dostawał tą karmę u hodowcy i nie zmienialiśmy, potem znajomy co ma laba powiedział że powinniśmy przejść na RC, a potem znalazłam to forum i dużo się o karmach dowiedziałam i znowu zmieniliśmy :) Nic mu na tej karmie nie było i rósł ładnie, potem przeszliśmy na RC dla labków i zaczęły się problemy z sierścią, teraz jesteśmy na Brit Care z jagnięciną i wszystko jest dobrze. Także nie panikuj, wprowadź może gotowane jedzonko na jeden z posiłków i idź do weta po witaminki, a drugi worek może do schroniska mogłabyś oddać i kupić już coś lepszego, polecam Brit Care
Mistique - 03-03-2011, 22:42

Leina dostawała u pierwszego właściciela dog chow i nie było z nią żadnych problemów w kwestii kupkowej :P A i nie wyglądała jakoś specjalnie źle. Wręcz przeciwnie, futerko jej pięknie lśniło, także nie wyglądała jakby brakowało jej jakiś witamin, a z tego co się orientuje nie dostawała żadnych :) więc to chyba nie jest AŻ taka zła karma ;)
Antalyaa - 03-03-2011, 22:47

Dziekuję Wam za rady!
mibec - też tak myślalam, żeby jeden worek sprzedać...
oleska2803 - zrobie tak jak radzisz - przy najbliższej wizycie zapytam weterynarza o jakieś witaminy, a wbieramy sie w przyszłym tygodniu - mam nadzieję, że dobierze jakieś odpowiednie :)
Mistique - właśnie taką mam nadzieję, że nie jest AŻ taka zła ta Purina - Lunce tez się sierść ładnie błyszczy i ogólnie jakichś wiekszych problemów z kupkami czy brakiem apetytu nie ma, tylko własnie przejrzałam dzis ten wątek i większość opinii jest niepochlebnych na temat Puriny... Ale mam nadzieję, że weterynarz mi coś konkretnego doradzi jeśli trzeba będzie uzupełnic jedzonko o jakieś witaminki czy coś :)
Aha, a czy te luźniejsze kupki mogą być spowodowane dodawaniem mięska i marchewki do karmy?? Czy może raczej nie robić takich "mieszanek" i podawać karmę osobno, a takie gotowane jedzonko osobno?

oleska2803 - 03-03-2011, 22:53

nie rób takich mieszanek, ogólnie luźniejsze kupy mogą być przez wprowadzenie nowego pokarmu, osobne posiłki na karmę suchą , osobne na gotowaną, zacznij od wprowadzenia małych porcji gotowanego żeby żołądek się przyzwyczaił, no i kupy nie będę po gotowanym takie ładne jak tylko po suchym.
Mistique - 03-03-2011, 23:02

Właśnie tak słyszałam, że rzadsze kupki czy generalnie jakies rewelacje gastryczne to przy zmianie karmy i generalnie jedzenia. Nic mi jednak nie wiadomo o tym z autopsji, bo Leina co by nie zjadła to czuje się dobrze i pod względem kup nic się nie zmienia. :)
impish - 04-03-2011, 14:03
Temat postu: Czy dobrze ją karmimy?
Mamy 3 miesięczną Labradorkę od 2 tygodni. Karmimy ją 2 razy dziennie suchą karmą Royal Canin dla szczeniąt, około 250 do 300 gram dziennie. Pies ma dużo ruchu, średnio półtora godziny dziennie spaceruje i biega. Zauważyliśmy, że rośnie i w ciągu troszkę ponad tygodnia przytyła 3 kilo. Czy ilośc dzienna karmy jest wystarczająca, czy powinniśmy karmić ją więcej niz 2 razy dziennie? Prosimy o uwagi.
Z góry dzięki, pozdrawiamy!

Chelsea - 04-03-2011, 14:44

impish, co do karmienia to raczej 4 razy dziennie a nie 2 razy dla 3-miesięcznego szczeniaka 8) Temat karmienia opisany tu jest wystarczająco więc trzeba troszkę poszukać :-P
mibec - 04-03-2011, 14:48

impish zerknij sobie do szczeniakowego zbiorku: http://www.forum.labrador...opic.php?t=3139
gosia1974 - 04-03-2011, 15:19

impish, ja swoją karmiłam trzy razy dziennie do 6 miesiąca, od 6 miesiąca do dnia dzisiejszego karmię 2 razy dziennie. Dzienną dawkę karmy dzielę na dwie części, dostaje rano o 7 i o 16. Oczywiście dostaje od czasu do czasu jeszcze jakieś cuda np. łąpkę kurzą, wędzone ucho, wędzoną stupkę świńską , żwacze, mięsko z zupy itp.
Olej21 - 05-04-2011, 20:58

Dostałem książeczke i ma już porobione jakies szczepienia i jest odrobaczona. U weterynarza jeszcze ni byłem ale niedługo odwiedze.Mała jest troche chudziutka przez karme która dostawała chyba ale teraz to nadrabiamy ryżem z mlekiem itp :) Pani która mi ja sprzedała sympatyczna i miła Mimi troche za nia teskniła 1 dzień ale juz jest ok tylko cały czas za mna chodzi :)
mibec - 05-04-2011, 21:02

Olej21 napisał/a:
nadrabiamy ryżem z mlekiem
i jak jej brzuch reaguje na tę dietę - cud? Wybierz dobrą karmę dla szczeniąt i ją powoli wprowadż - to jest najzdrowsze.
Olej21 - 05-04-2011, 21:09

Przytyła już troche narazie dostaje to co ma najwięcej białka i węglowodanów.Troche przytyje to przejde na karme.
mibec - 05-04-2011, 21:14

Olej21, nie ma po tym biegunek? To nie jest wartościowe pożywienie -zastanów się czy chcesz na siłę utuczyć psa czy dobrze odżywić? Jeśli z jakiejś przyczyny nie chcesz dawać suchej karmy, do ryżu dawaj mięso i kup u weta witaminy dla szczeniąt - w praktyce jednak karma wychodzi taniej (oczywiście nie Pedigree czy inna marketówka).
Nataeelll - 05-04-2011, 22:21

mibec, ma rację lepiej od razu ją przyzwyczaić do jakiejś dobrej suchej karmy ;D

A tak na marginesie to z ciekawości patrzyłam na allegro za labradorami z pseudohodowli...
Wiem, że te szczeniaczki nie są niczemu winne ale jak ludzie mogą o nich pisać "Labrador"
http://allegro.pl/labrado...1536422617.html

[ Dodano: 05-04-2011, 23:22 ]
Olej21, i nie pomyśl tylko, że to jakiś podtekst do Ciebie bo Twoja sunia jest naprawdę ładna :)

Agnes12 - 06-04-2011, 09:51

Niestety muszę się z powyższymi wypowiedziami nie zgodzić. Karma nie jest najlepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza przy szczeniakach. Zalecane jest właśnie karmienie nabiałem (letnie mleko, biały serek), do tego ryż bądź makaron. Oprócz tego można podawać ugotowane warzywa (ale tylko ugotowane!), ryż również z parówką. Karmy unikać przy szczeniakach. Owszem, jest to szybki sposób, nie trzeba niczego gotować. Ale nie jest dla szczeniaka dobry.

Poza tym domyślam się, że nie chodzi właścicielowi o utuczenie psa, dlatego wybrał taki sposób żywienia, tylko o zdrowe odżywienie i naturny przyrost na wadze.

nata - 06-04-2011, 10:17

Olej21 napisał/a:
A tak mi odradzailiscie ... No ale miałem swoje zdanie które się okazało prawidłowe:)

Gratuluje pewności siebie... oby tylko cię nie zwiodła, bo jeszcze wieeeeeeeele przed Tobą.
Nie wątpię oczywiście że dla Ciebie będzie najwspanialszym psem pod słońcem, ale wielka szkoda, że będąc tu na forum, czytając rady które Ci wszyscy dawali i samemu chcąc początkowo adptować, ty mimo wszystko wspomogłeś kolejną pseudo... szkoda.

Sposób karmienia bardzo niewłaściwy...
Agnes12 napisał/a:
Karma nie jest najlepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza przy szczeniakach. Zalecane jest właśnie karmienie nabiałem (letnie mleko, biały serek), do tego ryż bądź makaron. Oprócz tego można podawać ugotowane warzywa (ale tylko ugotowane!), ryż również z parówką. Karmy unikać przy szczeniakach. Owszem, jest to szybki sposób, nie trzeba niczego gotować. Ale nie jest dla szczeniaka dobry.

O! A to nowość! Może przedstawisz nam jakiś artykuł, lub źródło skąd czerpiesz taką wiedzę i informację?

dominika92 - 06-04-2011, 10:27

no z tego raczej labrador nie wyrośnie. nie rozumiem jak można nie słuchać dobrych rad tylko ślepo robić swoje, nie poczytać, nie zorientować się. gdzie tu dojrzałość?
i co to za podtuczanie psa na siłę?
ręce mi opadły po zorientowaniu się w temacie.

Cziko - 06-04-2011, 10:28

Olej21, nie popieram wspierania pseudo, ale życzę Ci szczęścia z suńką, by nie chorowała, może akurat Tobie się taki przypadek trafi..

Agnes12 napisał/a:
Karmy unikać przy szczeniakach.

jak ja się mojego weterynarza zapytałam kiedyś, jak Cziko był mały, czy lepiej karmić go gotowanym czy właśnie karmą dla szczeniaków, to szczerze mówiąc mnie wyśmiał. i pytał się, gdzie wyczytałam, że szczeniaki w ogóle można cały czas na gotowanym trzymać. on powiedział, że tak nie powinno się robić, bo gotowane nie ma w ogóle wszystkich witamin potrzebnych szczeniakowi. także polecam się dokładnie zastanowić czym będzie Mimi karmiona..

dominika92 napisał/a:
nie rozumiem jak można nie słuchać dobrych rad tylko ślepo robić swoje, nie poczytać, nie zorientować się.

Dominika, a najlepsze jest to, że najpierw o rady prosi wręcz, a później ma je gdzieś i wypina się swoim "a tak mi odradzaliście". faktycznie, po 1 dniu można ocenić, czy dobrze się zrobiło.. :bad:

Agnes12 - 06-04-2011, 12:48

Nie napisałam, że należy CAŁY CZAS trzymać szczeniaka na gotowanym. Ale powinno się od tego zacząć. Źródłem wiedzy jest weterynarz mojego psa, wieloletni hodowca psów rasowych, zajmujący się właśnie od wieeelu lat rasą Labrador i Golden Retriever. Od samego początku polegam na jego zdaniu i dotychczas nie miałam żadnych problemów z psiakiem. Jest zdrowy i silny.
Mówił, że ludzie często dają karmę, bo to najszybszy sposób i niby bomba witamin, jednak powinno się do odżywiania karmy przechodzić stopniowo. Szczeniaka karmić tym co wypisałam powyżej, w tym wczesnym okresie rozwoju, a dopiero z czasem, kiedy szczeniak będzie miał już parę miesięcy, zaczynać podawać karmę, ale nie tylko ją. Z początku dawać jeden posiłek tkai jak dotychczas a drugi już karmę. Potem pozostać przy samej karmie już.

I oczywiście, tak jak w wypowiedzi mibec, musi być to karma dobrej jakości (niestety do tanich nie należąca), a nie pierwsza lepsza, tania, kupiona w markecie.

tenshii - 06-04-2011, 14:08

Agnes12 napisał/a:
Zalecane jest właśnie karmienie nabiałem (letnie mleko, biały serek)

Pierwsze słyszę.
Psy nie powinny pić mleka, nawet takie 8 tygodniowce, a już na pewno nie krowiego.

Agnes12 napisał/a:
można podawać ugotowane warzywa (ale tylko ugotowane!)

właśnie surowe są najlepsze, chyba, że pies ma o nich biegunki

Agnes12 napisał/a:
ryż również z parówką

parówka, bardzo wartościowy pokarm, naprawdę :beated:

Cziko - 06-04-2011, 14:15

tenshii napisał/a:
Pierwsze słyszę.

ja też.
tenshii napisał/a:
parówka, bardzo wartościowy pokarm, naprawdę

noo, a ile w tym "mięsa" :bad:
Agnes12 napisał/a:
zajmujący się właśnie od wieeelu lat rasą Labrador i Golden Retriever. Od samego początku polegam na jego zdaniu i dotychczas nie miałam żadnych problemów z psiakiem. Jest zdrowy i silny.

ja też odkąd mam Cziko, polegam na zdaniu swojego weta, i też nie miałam żadnych problemów, rozumowanie bez sensu, bo każdy pies jest inny, i jednemu pasuje to, a drugiemu tamto.

nata - 06-04-2011, 14:24

Agnes12 napisał/a:
wieloletni hodowca psów rasowych, zajmujący się właśnie od wieeelu lat rasą Labrador i Golden Retriever

to co to za hodowla? Jak się nazywa?
Cziko napisał/a:
tenshii napisał/a:
parówka, bardzo wartościowy pokarm, naprawdę

noo, a ile w tym "mięsa"

Człowiekowi bym też nie polecała takiego jedzenia :-P

Agnes12 - 06-04-2011, 14:27

Trzeba również zauważyć, że niektóre diety są zależne od rasy. Czasem mam wrażenie, że na tym forum dotyczącym Labradorów ludzie generalizują i mówią ogólnie. A przecież mówimy tutaj o psach rasy Labrador.

A parówka to był jeden z przykładów. Jeju jakbym napisała kurczak to jaki byłby komentarz? "Nooo bo z mięs tylko kurczaka znasz"? Naprawdę tutaj mają być rady a nie przechwałki, kłótnie i docinki. Mówię co wiem i co radził mi weterynarz. A co jest sprawdzone i dobrze działa. Nie zamierzam się tu z nikim kłócić, po prostu od wielu słyszałam, że karma jest dobra w momencie, kiedy pies jest już większy. A mimo to przecież zdarzają się psy które karmy jeść cały czas nie mogą. W przypadku labków zdarza się, że mają ponoć układ pokarmowy wrażliwy i często ich dieta musi być wspierana produktami gotowanymi i naturalnymi.

Cziko - 06-04-2011, 14:27

nata napisał/a:
Człowiekowi bym też nie polecała takiego jedzenia

no dokładnie, ja rozumiem, raz na jakiś czas podczas szkolenia, ale do normalnie codziennie dawanego jedzenia? :beated:

Olej21 - 06-04-2011, 14:31

Można powiedziec że wiecie wszystko najlepiej . Skoro tak to piszcie jakąs ksiązke a nie marnujecie się na forum.I nie pomagacie tylko sie nabijacie więc mówie wam DOBRANOC.
tenshii - 06-04-2011, 14:31

Agnes12 napisał/a:
niektóre diety są zależne od rasy

jaka zachodzi korelacja pomiędzy rasą labrador a mlekiem i parówkami?

Cziko - 06-04-2011, 14:34

Olej21 napisał/a:
I nie pomagacie tylko sie nabijacie więc mówie wam DOBRANOC.

o ile się nie mylę, to od tego jest to forum, żeby wyrażać swoje opinie, ale najwyraźniej jak od Ciebie ktoś ma inną opinię, to już jest zły..
tenshii napisał/a:
jaka zachodzi korelacja pomiędzy rasą labrador a mlekiem i parówkami?

o to samo chciałam zapytać, więc proszę o odpowiedź ;)

Agnes12 - 06-04-2011, 14:38

tenshii napisał/a:
jaka zachodzi korelacja pomiędzy rasą labrador a mlekiem i parówkami?

o to samo chciałam zapytać, więc proszę o odpowiedź ;) [/quote]

wyjaśniłam w edytowanej mojej wiadomości powyżej.

oleska2803 - 06-04-2011, 14:45

co do diety szczeniaka to mój wet polecał dobra karmę i gotowane. Szczeniaki w tych pierwszych miesiącach bardzo szybko rosną i muszą mieć zapewnione wszystkie witaminy. Wet radził np na dwa posiłki karmę, dwa gotowane ( ryż+mięso+warzywa) Warzywa dla szczeniaka gotowane lub surowe ale dobrze zmiksowane. Czasem zamiast mięsa biały serek to prawda i jogurt naturalny również jest zdrowy. Mleka nie polecam bo może dostać biegunek i lepszy jest jogurt.
Olej szkoda że nie zaczekałeś jak mówiłam pojawią się szczeniaki w dziele labradory w potrzebie jest teraz suczka ze szczeniakami w schronisku, na 100% młode do adopcji jak podrosną. No ale Twój wybór niech się piesio dobrze chowa. Na przegląd do weta jak najszybciej radzę.

tenshii - 06-04-2011, 14:47

Agnes12 napisał/a:
przechwałki, kłótnie i docinki.

nie widzę takowych

Agnes12, ja rozumiem argument wyższości gotowanego nad karmą (choć mój pies jadł karmę od małego), ale żeby parówki?! i mleko?!

Agnes12 - 06-04-2011, 14:55

Mój biegunek na szczęście nie miał. A nabiał ubóstwia. Mleko i biały serek wciąga błuskawicznie.

[ Dodano: 06-04-2011, 15:58 ]
Makaron i ryż z mlekiem łatwiej wchodzą niż suche. A jak już powiedziałam nabiał uwielbiają. Co labrador to słyszę, że mleko i biały ser pochłania, a problemów nie ma. Parówka podałam przykład bo nie musi być gotowana, łatwo dostępna a przy tym nie szkodzi, mimo że wiemy, że za dobrego składu nie ma. Ale dla psów jako przysmak i dodatek idealna. Nie mówię, że ma to być główny posiełek. Wymieniłam jako możliwy dodatek.

[ Dodano: 06-04-2011, 15:59 ]
P.S Przepraszam za literówki ;p

Nataeelll - 06-04-2011, 15:08

oleska2803 napisał/a:
Mleka nie polecam bo może dostać biegunek


racja moja jak była malutka to po mleku miała biegunkę i od tamtej pory żadnego mleka :)

dominika92 - 06-04-2011, 18:09

http://www.escobar.user.icpnet.pl/karmienie.htm

a ja wszystkim polecam ten artykuł bo warto, a wasze posty idealnie wpasują się w to co tutaj jest napisane :)

przykładowo kawałek artykułu:
:-o
"o, ale teraz mamy własny dom i własnego czworonoga, dla którego chcemy jak najlepiej i naukowo. Zwłaszcza, że to pies rasowy, a wiadomo – zwłaszcza przy dużych ,,mięśniakach” – żywienie to podstawa prawidłowego rozwoju. No to ,,zasięgamy języka’’ i zaczyna się...

- Na czym gotować? No, kasza manna, jęczmienna...

- Co, jęczmienna? W życiu! Tylko gryczana albo ryż!

- Jaka kasza? Odbiło ci? Pies tego nie trawi! Tylko makaron!

- Tylko pamiętaj, żadnych kasz ani makaronów! Jedynie płatki owsiane!

- A nie próbuj czasem dawać płatków owsianych, tylko kasza jęczmienna!

Po ustaleniu ( J ) bazy podstawowej, przychodzi kolej na resztę. Dowiadujemy się, że najlepsza jest: wołowina / cielęcina / konina / baranina / mięso z nutrii lub królika / drób (niepotrzebne skreślić), przy czym mięso ma być: surowe / obgotowane / gotowane i podawane: w dużych kawałkach / siekane / mielone. Podroby – tak, kości – nie. Podroby – nie, kości – tak. Kości: młodemu – tak, starem
u – nie. Kości: młodemu – nie, staremu – tak. Jajka: ile się chce, najwyżej jedno na tydzień; tylko surowe, tylko gotowane – na twardo / miękko, tylko żółtko! I koniecznie podawaj..., bo... . I pamiętaj, nigdy nie dawaj psu...., bo...


Listy ciągną się długo; zalecenia, dlaczego należy/nie należy podawać tej czy innej karmy stają się coraz bardziej fantazyjne i powoli dochodzimy do wniosku, że każdy z doradców mówi o innym gatunku zwierząt, w dodatku z dość kontrowersyjną fizjologią i przemianą materii. I każdy powołuje się na autorytety hodowlane i weterynaryjne, przytacza książki, z których wyczytał owe mądrości i zaklina się, że on zawsze tak żywił, i proszę – demonstruje dorodny psi okaz."

bardzo fajny artykuł. polecam przeczytać całość. mi ostatnio ciężko się skupić na czytaniu ale to przeczytałam jednym tchem.

Cziko - 06-04-2011, 18:11

Agnes12 napisał/a:
Co labrador to słyszę, że mleko i biały ser pochłania, a problemów nie ma.

a widziałaś, żeby labrador czegokolwiek nie pochłaniał? ;) bo takie niejadki całkowite to się rzadko zdarzają, Cziko to by nawet cebulę i czosnek wpałaszował, ale nie wolno.

Nataeelll - 06-04-2011, 18:22

dominika92 napisał/a:
a widziałaś, żeby labrador czegokolwiek nie pochłaniał?

ja widziałam :) moja Oma nie je winogrona ale się nim bawi haha :D

dominika92 - 06-04-2011, 18:24

Nataeelll, jak to zrobiłaś że napisała to Cziko a pokazuje się że ja? :D wszystko ze mną w porządku czy zwidy mam? :D
nata - 06-04-2011, 18:28

Nataeelll napisał/a:
moja Oma nie je winogrona ale się nim bawi haha

myślę, że do czasu :-P Pola tak miała z mandarynką :D Zwinęła mi kiedyś ze stołu kawałek i się nim bawiła i później tak wiele razy aż pewnego dnia przypadkiem połknęła i od tego momentu zabawa się skończyla i mandarynki mogłby dołączyć do menu :-o

Nataeelll - 06-04-2011, 18:31

dominika92, nie mam pojęcia hehe czemu tak się zrobiło :haha:

nata, mandarynkami też się jak na razie bawi :D

Cziko - 06-04-2011, 18:36

dominika92 napisał/a:
wszystko ze mną w porządku czy zwidy mam?

u mnie jest normalnie :haha:
Nataeelll napisał/a:
jak na razie

dobrze powiedziane ;d

tenshii - 06-04-2011, 18:39

Nataeelll napisał/a:
moja Oma nie je winogrona ale się nim bawi haha

mądra psina :) pies nie może winogrona :)

dominika92 - 06-04-2011, 18:42

a co mu się stanie od jednego? nie może w dużych ilościach, jak raz na miesiąc dasz dwa winogrona to nic mu nie będzie, chodzi o rozsądek. pewnie że nie jest to zalecany pokarm na żywienie codzienne..ale też nie przesadzajmy w drugą stronę. zasada co za dużo to nie zdrowo też tu obowiązuje.
Nataeelll - 06-04-2011, 18:44

tenshii napisał/a:
pies nie może winogrona :)


no popatrz nawet nie wiedziałam :)

tenshii - 06-04-2011, 18:46

Nataeelll napisał/a:
no popatrz nawet nie wiedziałam

a jednak ;)
winogrona, cebuli, czosnku, czekolady....

Nataeelll - 06-04-2011, 18:51

tenshii, o cebuli czosnku i czekoladzie to wiedziałam :-P
dominika92 - 06-04-2011, 18:52

"Podobnie ma się sprawa czekolady: wielu autorów krzyczy gromkim głosem, że ,,czekolada dla psa to śmierć, żadnej czekolady”, podczas gdy wiemy z praktyki, że gdyby tak było, to połowa znanych nam psów dawno powinna wędrować po lepszym świecie. Jak to więc jest w rzeczywistości? Substancją niebezpieczną dla psa jest zawarta w ziarnie kakaowym teobromina (związek podobny do kofeiny i o podobnie pobudzającym działaniu), która w organizmie psa bardzo wolno się rozkłada (ponad dobę; kofeina – około 3 godz). Przeciętna dawka śmiertelna dla psa waha się od 200 mg do 400 mg/kg masy ciała, ale już przy 100 mg mogą wystąpić bardzo poważne zaburzenia, z konwulsjami włącznie. W 100 g czekolady mlecznej zawartość teobrominy wynosi około 150 mg. Tak więc byłoby to dużo dla ratlerka (chociaż raczej też jeszcze nie śmiertelne) ale z całą pewnością nie zaszkodziłoby 40 – kg rottweilerowi. Tak więc poczęstowanie naszego łasucha kawałkiem batonika czy herbatnikiem w polewie nie otruje go – problem tkwi w tym, żeby się sam przez przypadek nie poczęstował. Jeśli pozostawiony w domu zwierzak dobierze się do naszej zakamuflowanej urodzinowej bombonierki – oszczędzi nam jedynie paru centymetrów w biodrach, ale jeżeli natrafi na odłożone do wypieków 2 – 3 tabliczki gorzkiej czekolady (zawartość teobrominy 10 x wyższa niż w mlecznej) – może być z nim bardzo źle. Z tego też powodu powszechnie zaleca się unikania czekolady w menu psa – a od właściciela zależy, czy podejmie ryzyko zapoznania go z jej smakiem. Pit na wybiegu ma relatywnie mniejszą szansę na zdobycie śmiertelnej dawki tego smakołyku niż łakomy jamniczek u rodziny z dziećmi."

:)

Nataeelll - 06-04-2011, 19:17

dominika92, przeczytałam ten artykuł jednym tchem, naprawdę ciekawy :)
dominika92 - 06-04-2011, 20:19

Nataeelll, prawda ?:) konkretny ale i pierwsza część z humorem uśmiałam się, zresztą nie przeczę że niektóre rzeczy sama mówiłam albo myślałam :)
Nataeelll - 06-04-2011, 20:39

dominika92 napisał/a:
zresztą nie przeczę że niektóre rzeczy sama mówiłam albo myślałam :)


no ja tak samo :)

Antalyaa - 11-04-2011, 20:58

tenshii napisał/a:
winogrona, cebuli, czosnku, czekolady....

O... :-o A mi wet powiedział, że cebulę można dawać... Taką gotowaną, np. z rosołu :-o :<

tenshii - 11-04-2011, 21:18

Antalyaa napisał/a:
A mi wet powiedział, że cebulę można dawać... Taką gotowaną, np. z rosołu

cebula zabija hemoglobinę
może doprowadzić do śmierci
w każdej postaci
nie polecam

Antalyaa - 11-04-2011, 21:37

tenshii napisał/a:
cebula zabija hemoglobinę
może doprowadzić do śmierci
w każdej postaci
nie polecam

No ale żeby weterynarz o tym nie wiedział...? Nie mówię, że dawałm Lunie cebulę, bo właśnie wydawało mi się to trochę dziwne cebula dla psa, ale zaskoczyło mnie to, że sam wet mówił, że można dawac, a tu się okazuje, że absolutnie nie wolno...

tenshii - 11-04-2011, 21:46

Antalyaa napisał/a:
No ale żeby weterynarz o tym nie wiedział...

wiesz... mnie wet kazał zaszczeniać sukę dla zdrowia...
tytuł weterynarza niekoniecznie idzie w parze z wiedzą

moja dobra koleżanka studiuje weterynarię. Kiedyś podczas jej praktyk do lecznicy przyjechał człowiek ze swoją suką. Suka była w stanie agonalnym, przelewała się przez ręce. Dyżur w lecznicy akurat miała pani hematolog. I ta właśnie pani hematolog, ze względu na swoją specjalizację zażartowała: "coś pan temu psu dał wątróbki z cebulką?". I wiesz, że trafiła? Odpowiedział, że tak, że smażył sobie na kolację to i psu nasmażył. Gdyby nie ten zbieg okoliczności pies pewnie zszedłby z tego świata, bo nikt by nawet o tym nie pomyślał. Tak właśnie działa na psa cebula.

Nataeelll - 11-04-2011, 21:49

Cytat:
tytuł weterynarza niekoniecznie idzie w parze z wiedzą


dokładnie :)

siulentas - 13-04-2011, 14:20
Temat postu: ile karmy dawac 9.5 tygodniowemu labradorkowi?
Witam. mam pytanie odnosnie zywienia 9.5 tygodniowego biszkota :) moj malec mial juz prawie 10 tygodni gdy poszlismy z nim do weta otzymal szczepienie i pani weterynarz powiedziala ze jest za gruby. mial karme royal cunin junior large breed maxi dla pieskow powyzej 25kg gdy dorosna. U weta otrzymalismy royal cunin junior large dog over 25kg veterinary exclusive... pani wet kazala dawac malemu dawke 235g czyli 2 i 3/8 kubka dawka dla psa ktory bedzie mial 25 kg jako dorosly czy to aby nie za malo? moj szkrab juz nie ma napecznialego brzuszka a mial go gdyz chlopa zle obliczyl dawki i dostawal za duzo poprzedniej karmy do tego byla zmieniana i maly dostal wzdec. jego rodzice maja nepwno wiecej niz 25 kg i on raczej tez nie bedzie mial mniej niz 35 a nawet 40 kg jako dorosly. czy powinnam patrzec na te tabelke w taki sposob by dawac mu dawke dla pieska 35 a nawet 40 kg? oczywiscie dopasowujac do wieku ma obecnie ponad 2 miesiace wwiec przypada tam dla 35kg-255g a 40kg-285g. pytam bo nie chce go zaglodzic brzuszek mu wyszczuplal jest ladnie zbudowany nie widze tego jego otylosci o jakiej wspominala pani weterynarz ale skacze strasznie do jedzenia jakby umieral z glodu moze za malo dostaje? zeberka mu widac troche ale to chyba nic zlego. Jego ojciec to masywny postawny dobrze zbudowany pies tzw workimg gundog bioracy rowniez udzial w wystawach jego matka rowniez i wygladaja na nie za grubych ale poteznie :| nie chce zaglodzic malucha ale i nie przekarmic. w piatek zeszly u weta wazony wazyl 7kg byl po posilku dosc sporym wtedy jeszcze wiec wazyl na moje ponad 6kg okolo 7kg dzis raczej normalnie 7kg juz ma. wiem ze labradory to glodomory ale wczesniej tak nie skakal i nie piszczal jak mial dostac jesc a teraz w godzinach okolo posilku juz sie wierci i patrzy czeka bardzo a jak widzi karme to szalenstwo. nie jest agresywny ale je jak wyglodnialy pies :( prosze o rade chce by rozwijal sie prawidlowo
Chelsea - 13-04-2011, 14:35

siulentas, waga dorosłego psa waha się między 35 a 40kg więc powinieneś patrzeć na dawkę dzienną w tym przedziale wagowym :) co wet to inne uwagi co do wagi moja jak miała 10 tyg to ważyła 8,5 kg i nasza wetka powiedziała ze idealnie waży :) a tak po za tym to szczeniaka nie wolno odchudzać!!
mibec - 13-04-2011, 14:41

siulentas Ty pomysl nad innym wetem.... na prawde. Chelsea ma racje - zakladana waga doroslego samca laba to ok 35 kg i szczeniat raczej sie nie odchudza. Jesli wyczuwasz dotykiem zeberka to pies nie jest za gruby. Ja bym jeszcze raz przekalkulowala dzienna dawke wg wytycznych producenta karmy.
siulentas - 13-04-2011, 14:42

oczywiscie, ja go odchudzac nie chcialam.W takim razie bede ze spokojnym sumieniem dawala mu karme w przedziale 35-40 kg :) chce dawac mu tle ile potrzebuje by prawidlowo sie rozwijal stad moje pytanie.


wedlug wyliczen powinien dostawac ok 280g tego royalka co mamy sniadanko dostal male jeszcze 235g ale do obiadku juz mu dolozylam bo z chlopakiem uznalismy ze to moze za malo jak dla niego tak wiec teraz spi slodko zadowolony :) a i ja sie ciesze ze podjadl :)

Chelsea - 13-04-2011, 14:43

siulentas, i powinien dostawać 4 posiłki dziennie :) szczeniak rośnie więc nie wolno odchudzać :)
mibec - 13-04-2011, 14:44

siulentas napisał/a:
dawala mu karme w przedziale 35-40 kg
wliczaj tez smaczki, nagrody do dziennej dawki pozywienia :)
siulentas - 13-04-2011, 14:54

o tak rano w pojemnik nasypuje dzienna dawke i odbieram z tego pewna ilosc na nagrody jako ze ucze go komend. reszta dzielona jest na 3 posilki tak jest rowniez podane na opakowaniu by dawac 3 posilki do 5 miesiaca o po 5 juz 2 dziennie. wetka powiedziala rowniez ze 3 a zdania sa podzielone wsrod labomaniakow. mi sie wydaje ze 3 jest ok dostanie tyle ile potrzebuje a w miedzy czasie jest czas na trening i chetnie wykonuje zadania za smaczki :) jednak ostatnio u weta byla babeczka ale nie jest ona tam jedyna weterynarz wiec moze nastepnym razem bedzie kto inny z tej pani raczej nie pochawale ze wzgledu na pobierzne badanie, lekcewazace pdejscie do moich uwag na temat jakby krostek w okolicach nosa noi to ze powiedziala ze jest gruby :| wylacznie patrzac na wdety brzuszek a waga chyba ok jak na wiek a moglby pewnie nawet wiecej wazyc...
mibec - 13-04-2011, 15:02

siulentas ten opis brzmi jakos tak znajomo - chodzisz do Companion Care w Pets at Home? Wiem, ze mieszkamy w innych miastach, ale oni podobno wszedzie maja takie "wysokie standardy" opieki....
siulentas - 13-04-2011, 15:03

dokladnie
mibec - 13-04-2011, 15:07

To poszukaj innego weta, bo oni to sie do szczepienia ledwo nadaja, "jada" na tym, ze maja otwarte w wygodnych godzinach. My tez tam zaczynalismy....
Chelsea - 13-04-2011, 15:13

Moja Chelsea ma 5,5 miesiąca i dostaje 3 posiłki dziennie, jak skończy pół roku to przejdziemy na 2
mibec - 13-04-2011, 15:15

Chelsea napisał/a:
jak skończy pół roku to przejdziemy na 2
a Barney dostaje 2 i pol ;P Tj. rano i wieczorem dosc spore posilki, a w poludnie kilka kulek na przegryzke.
siulentas - 13-04-2011, 15:18

zapytam dokladnie hodowcy od ktorego mam malego oni korzystaja z uslug weta z longridge to niedaleko moze warto tam zawitac chwala sobie od wielu lat weta a nam po prostu blizej jest tu na miejscu isc do vet4pet... to moj pierwszy psiak w uk mam dwa w pl ale one maja swietnego weta w moim miescie mam do niego pelne zaufanie w sumie do calej jego ekipy

[ Dodano: 13-04-2011, 16:22 ]
aha i jeszcze jedno do tej pory maly ma zalewane niewieka iloscia wody kuleczki by namiekly choc swietnie radzi sobie z gryzieniem mam pytanie do jakiego wieku powinien dostawac rozmiekczone?

Chelsea - 13-04-2011, 17:09

siulentas, moja miała tylko 2 razy namaczaną karmę i po 5 minutach ją zwracała :-P nam wet powiedział, że lepiej podawać nie namaczaną bo szczeniak wtedy uczy się dobrze gryźć
siulentas - 13-04-2011, 17:14

hmmm walleykowi sluzy i nie zwraca karmy a zjada bardzo lapczywie wiec moze lepiej ze namoczona bo w porze posilku nie patrzy co je tylko lyka w calosci jeszcze by sie krztusil suchym :| ? hmmm... ladnie gryzie smaczki jako nagrody...

[ Dodano: 13-04-2011, 18:23 ]
mibec a jaka karme ty dajesz barneyowi? byc moze bedziemy musieli zmienic a nie wiem za bardzo co na ukowym rynku jest dostepne i przedewszystkim dobre...[/b]

mibec - 14-04-2011, 08:43

siulentas napisał/a:
mibec a jaka karme ty dajesz barneyowi
Barney je Purine PP, najpierw jadl szczeniaca a teraz juz dla doroslych psow - kupujemy rozne smaki, bo (cale szczescie) nie jest uczulony na nic, wiec bez obaw sobie kombinujemy.
siulentas - 19-04-2011, 14:37

Walley ma dzis 10 tygodni i chyba powinnam zwiekszyc dawke jedzenia??? 2 miesieczny 285g 4 miesieczny 415g wiec 3 miesieczny powinien jec posrednio z 340-350g? tak zeby stopniowo zwiekszac ilosc jedzenia a nie gwaltownie prawie podwoic ilosc zarelka w misce z dnia na dzien ??? malec ma dzis 2.5 miecha i wydaje mi sie ze tak to powinno dzialac dlatego na dzien dzisiejszy labcio dostaje juz 300g za kilka dni cosik dorzuce by za 2 tygkiedy bedzie mial 3 miesiace juz 340g-350g.
czy tak bedzie dobrze?

Aphis - 21-04-2011, 18:04

A ja mam pytanie takie moja Runka ostatni posiłek ma ok 17:30- 18:00.
Teraz kiedy przyszły cieplejsze dni zdarza się, że nie zjada całej porcji.. czy powinnam to zostawić dla niej na później czy zabrać??

Antalyaa - 23-04-2011, 11:35

Aphis napisał/a:
Teraz kiedy przyszły cieplejsze dni zdarza się, że nie zjada całej porcji..

Ja mam taki sam problem z Luną... Wczesniej znikało z miski wszystko, a teraz, kiedy jest ciepło, zdarza się, że Luna zje tylko polowę tego co ma w misce. Ja jej to zostawiam, bo czasami (nie zawsze) tak po pół godziny mała dojada to co zostawiła, no ale nie wiem, czy powinno sie tak robić czy raczej zabierać...

[ Dodano: 23-04-2011, 12:37 ]
Aphis, Twoja Runa jest równiutko tydzień starsza od mojej Luny :D I w imieniu tylko jedna literka się różni hihi ;) :-P

tenshii - 23-04-2011, 11:37

Nic im nie będzie jak trochę nie dojedzą ;)
Możecie zabierać miskę i podawać później

miki - 20-06-2011, 13:55
Temat postu: 8 tygodniowa Suczka zmiana karmy i dobór odpowiedniej diety
Witam,
Drugi dzień mam suczkę labradora 8 tygodniową, i mam kilka pytań po pierwsze to właściciel karmił ją pedigree junior, postanowiłem zmienić na coś lepszego ale nie przesadzając, więc wybrałem PURINA DOG CHOW Puppy Jagnięcina z ryżem. Wiem że muszę stopniowo zmieniać karmę mieszając obie przez 7 dni tylko pedigree wg. zaleceń to 400gr/dobę natomiast purina 70-230gr/dobę i teraz mam problem jak rozłożyć te posiłki do ilu gram dążyć? Chciałbym stosować karmę jako dodatek do domowego jedzenia tylko nie wiem co można takiemu malcowi dawać ;) (Kurczaka, Krulika, jakieś warzywa, ryż ?) Jak narazie je 4 razy dziennie (karmę lub kleik ryżowy). Doradźcie jak dobrać dla niej odpowiednią dietę bo wydaje mi się że hodowca ją przekarmił (dość duży brzuszek ma).

Acha i jeszcze czy te 8 tygodni tto odpowiedni wiek aby jej dać do gryzienia kość prasowaną lub takie wiązane sznurki ?


Z góry dzięki za odpowiedź ;)

tenshii - 20-06-2011, 14:04

miki, zamień Purine DogChow na Purine ProPlan albo Arion Premium.
Karma w zupełności psu starczy. Możesz dodawać warzywa i owoce, smakołyki.

Dawaj tyle ile jest na opakowaniu w tabelce dawkowania

Duży brzuszek może byc efektem zarobaczenia, zabierz psa do weta

I poczytaj watek, do którego przeniosłam Twój post. W przyszłości nie powielaj tematów

mibec - 20-06-2011, 14:08

miki napisał/a:
wybrałem PURINA DOG CHOW
to wlasciwie zadna zmiana- DC ma bardzo podobny sklad do Pedigree, wiec troche bez sensu ta zmiana.
miki napisał/a:
stosować karmę jako dodatek do domowego jedzenia
dosc trudno jest zbilansowac taka diete - moze pomysl o lepszej karmie i glownie nia karm, jedynie urozmaicajac co jakis czas (np raz w tygodniu) gotowanym jedzeniem.
aleksandra04 - 02-11-2011, 11:46

Witam,
mój labradorek ma 3 i pól mięsiąca i martwię się, że dostaje za mało jedzenia.
Toby jest karmiony karmą eukanuba large breed (taką podawał hodowca), i w obecnej chwili dostaje 3 posiłki dziennie po 80/90 gram. Na początku dostawał 4 posiłki (mimo, że hodowca zalecił nam podawać 3 posiłki, jednak po namowie weterynarza zwiększyliśmy częstotliwość do 4), a od momentu skończenia 3 miesięcy psiaczek dostaje 3.
I teraz pytanie czy to nie jest za mało?

safeĆ - 02-11-2011, 12:08

aleksandra04,
http://www.krakvet.pl/euk...-15kg-p-56.html

tu są podane dokładne dawki :)

tosia125 - 18-01-2012, 12:50

a ile taki mój Bandzior będzie ważył, jak będzie dorosły?
mamy zamiar karmić go suchą karmą plus czasem jakieś gotowane specjalnie dla niego jedzonko ekstra moze,
jest w domku, tzn. bedzie mógł spać w domu, ale pewnie w dzień będzie biegał po podwórku (jak będzie pogoda)
prowadzimy aktywny tryb życia codziennie spacer, rowery lub rolki w sezonie
a jak sie uda - wycieczki w góry, żagle...

proszę jeśli ktoś ma podobnie niech podpowie ile taki dorosły psiak może ważyć w takich warunkach...

z góry dziękuję :) i pozdrawiam

Nikaaa - 18-01-2012, 13:20

tosia125 napisał/a:
a ile taki mój Bandzior będzie ważył, jak będzie dorosły?
W zależności od budowy ok 35-40kg.
tosia125 napisał/a:
ale pewnie w dzień będzie biegał po podwórku (jak będzie pogoda)
Labradory nie lubią być same, to pies kochający ludzi.. Więc całodziennie bieganie samopas po podwórku raczej odpada :confused:

tosia125 napisał/a:
prowadzimy aktywny tryb życia codziennie spacer, rowery lub rolki w sezonie
a jak sie uda - wycieczki w góry, żagle...
Póki co nie przesadzajcie, piesek jest mały nie może chodzić na wielokilometrowe spacery bo odbije sie to na jego stawach. Moja 4 miesięczna suczka miała ostatnio problem z chodzeniem po ponad godzinnym spacerze i wet zalecił bardzo stopniowe zwiększanie wysiłku. Poczekajcie aż skończy intensywnie rosnąć, wtedy stawy nie będą tak narażone.

A co do karmienia to najlepiej jak będziesz go karmić sucha karmą. Gotowanej karmy nie zbilansujesz (odpowiednia ilośc białka, tłuszczów, węglowodanów) więc możesz go upaść, pozatym nie dostarczysz mu wszystkich składników potrzebnych podczas wzrostu.

tosia125 - 18-01-2012, 13:59

dzieki za info, co do kg, myslalam, ze to zalezy od stylu zycia bardziej..

z przebywaniem ludzmi to wiem i tez widze, bo uwielbia towarzystwo i tak byl wybierany... dlatego wlasnie labek... ale mysle, ze i tak w sezonie cieplym bedzie mu lepiej na dworze jak my bedziemy w pracy...

wiem wiem z ruchem nie przeginac, wszystko stopniowo... ale cieszymy sie, ze teraz zimno, bo bedzie mozna stopniowo bardzo wprowadzac to wszytsko...

karma zamierzamy sucha bo to najzdrowiej i nawygodniej.. gotowanko tylko czasem.. swego czasu zastanawialismy sie nad barfowaniem, ale nam przeszlo...

dzieki za pomocne rady :)

safeĆ - 18-01-2012, 14:01

tosia125 napisał/a:
ale mysle, ze i tak w sezonie cieplym bedzie mu lepiej na dworze jak my bedziemy w pracy...


to temat o żywieniu ale... nie zostawiajcie psa bez opieki na dworze. Niech szaleje na podwórku kiedy macie na niego oko. O kradzież, ucieczkę, zatrucie jest bardzo łatwo. Lepiej nie ryzykować.

Nikaaa - 18-01-2012, 14:09

tosia125 napisał/a:
dzieki za info, co do kg, myslalam, ze to zalezy od stylu zycia bardziej..
Styl zycia też ma tu znaczenie więc nikt Ci nie powie z dokładnością do 1kg ile bedzie ważyć Twój pies. A czemu Ci tak strasznie zalezy, żeby to wiedziec już teraz? :P
Co do ruchu to pamiętaj, ze pies kończy intensywnie rosnąc około 6 miesiąca życia, więc do tego czasu lepiej go oszczędzać.

Niech maluszek zdrowo rosnie :)

[ Dodano: 18-01-2012, 14:10 ]
safeĆ napisał/a:
tosia125 napisał/a:
ale mysle, ze i tak w sezonie cieplym bedzie mu lepiej na dworze jak my bedziemy w pracy...


to temat o żywieniu ale... nie zostawiajcie psa bez opieki na dworze. Niech szaleje na podwórku kiedy macie na niego oko. O kradzież, ucieczkę, zatrucie jest bardzo łatwo. Lepiej nie ryzykować.
Święte słowa.
tosia125 - 18-01-2012, 21:04

no ile dawac mu karmy sie zastanawiam, bo tabelka jest, ale do kilogramow jakie bedzie miał dorosły pies, ale jak widze są labradory i bardzo zbite, które duzo waza i takie smukłe.. i roznice w kg też są u nich..
dlatego pytam ile ważą psy, których własciciele mają taki styl bycia i warunki bytowe podobne do nas.. o to chodzi z tymi kilogramami...

ale ciesze się, że bez problemów przechodzi na sucha karme... :)

(nie w temacie, ale w odpowiedzi - bedziemy chyba robić mu specjalny wybieg, jak nas nie bedzie, zeby tam siedzial taki z budą porządną, nie bede go przeciez trzymac w domu, juz lepiej mu bedzie na dworze jak bedziemy w pracy... o ucieczke sie nie boje, bo fundamenty płotu solidne nie przekopie sie :) )

safeĆ - 18-01-2012, 21:13

to bój się o "życzliwych"... postarajcie się ten wybieg zrobić z dala od płotu żeby się nikomu nie chciało podrzucać żadnych "smaczków"... o - smaczki, to przecież w temacie ;)
Nikaaa - 18-01-2012, 21:34

tosia125, ja moją suczkę "mierzę" na 30kg dorosłego psa. Ale to suczka, psy są cięższe. Proponowałabym mierzyć na 40kg, jeżeli zauważysz, że pies tyje to wtedy zmniejszysz dawkę, nic prostszego :) Zresztą dawki nie są jakos ogromnie różne, to są kwestie kilkunastu gramów, wiec spokojnie z czasem dopasujesz odpowiednią.
Od pewnego czasu Jesse ma mniej ruchu, z racji tego, że wet zabronił forsowania się. Zauwazyłam, że zaczęły jej się zaokrąglać boczki więc od razu dawka poszła o 20g w dół ;)

olawl93 - 26-01-2012, 10:53

Słuchajnie, w jakie smaczki można uzupełnić dietę szczeniorka? Niedługo odbieram moją sunię, hodowca karmi swoje psy karmą Josera i taką też karmę dostanę w wyprawce. I zastanawiam się, czy są jakieś bezpieczne gryzaki, które można zostawić szczeniakowi na czas naszej nieobecności? Na pewno takich twardych, wapiennych kości jej dawać nie będziemy wychodząc z domu, ze strachu, że coś jej się stanie. I jakie smaczki polecacie na czas szkoleń?

Pozdrawiam :papa:

Karoola - 27-01-2012, 21:46

olawl93, do mamlania podczas nieobecności: KONGI. wypełnia się je różnymi papkami, namoczoną albo suchą karmą i innymi smakołykami, raczej bezpieczne dla psinki.
Do szkolenia: suszone mięsko, kostki sera, marchewki, niech poznaje różne smaki ;) Ważne, żeby było małe, smaczne i nie za bardzo niezdrowe :-P

Nikaaa - 27-01-2012, 22:03

Możecie się zaopatrzec w kule-smakule, gdzie wsypuje sie suchą karmę lub tak jak napisała Karoola, w konga, wypełnionego pasztetem itp. Prasowanych koście nie polecam, najlepiej, zeby ciumkała je pod waszym nadzorem, chociaż nie każdemu psiakowi takie rzeczy służą. Moja np. nie toleruje świńskich uszu, dostaje po nich wzdęc, inne psy dostają biegunki po prasowanych kościach.
Zaopatrzcie sie tez w gryzaki z mocnej gumy, tym też się piechol zajmie :)

A co do smaczków do szkolenia to sucha karma, paróweczki, ser, gotowany kurczaczek, warzywka, owoce.. Do wyboru do koloru :)

olawl93 - 28-01-2012, 11:20

Dziewczyny co do konga, czy chodzi Wam o coś takiego? Czy taki rozmiar byłby ok?
http://allegro.pl/kong-re...2069902999.html

A co myślicie o takich grubych sznurach, z supłami, czasami z piłkami.. Czy szczeniaki lubią się wgryzać w coś takiego? :)

Dziękuję za pomysły dot smaczków, na pewno kilka z nich wykorzystam :haha:

Almathea83 - 28-01-2012, 11:26

olawl93, tak, kong jest ok. A sznur z węzłami to ulubiona zabawka mojego Moreniaka :-P i jak na razie najbardziej wytrzymała, więc szczerze polecam :) na razie męczymy taki 26 cm ale w szafie czeka już większy 37 cm :D
olawl93 - 28-01-2012, 11:56

Almathea83 napisał/a:
olawl93, tak, kong jest ok. A sznur z węzłami to ulubiona zabawka mojego Moreniaka :-P i jak na razie najbardziej wytrzymała, więc szczerze polecam :) na razie męczymy taki 26 cm ale w szafie czeka już większy 37 cm :D

To już wiem w jakie zabawki dla mojej suni będę inwestować ;D Dziękuję za rady.

Pozdrawiam :papa:

Almathea83 - 28-01-2012, 12:10

olawl93, to też zależy od psa. Jedne np. dają się pokroić za frisbee a u nas leży gdzieś w kącie zapomniany. Czasami trzeba kombinować i kupić parę rzeczy, które się nie przyjmą :) u nas też np. wszystkie z miękkiej gumy albo z wypustkami zakończyły żywot po 15 minutach :-P
olawl93 - 28-01-2012, 12:14

Almathea83 napisał/a:
olawl93, to też zależy od psa. Jedne np. dają się pokroić za frisbee a u nas leży gdzieś w kącie zapomniany. Czasami trzeba kombinować i kupić parę rzeczy, które się nie przyjmą :) u nas też np. wszystkie z miękkiej gumy albo z wypustkami zakończyły żywot po 15 minutach :-P

Przepraszam za głupie pytanie, ale co szczeniak robi z frisbee? :-P

dominika92 - 28-01-2012, 12:18

Almathea83, może się przeprosicie z frisbee jak już młody będzie mógł skakać :)

olawl93, tylko nie kupuj tych ciasteczek kongowych:P

oleska2803 - 28-01-2012, 12:22

U nas za szczeniaka najlepiej sprawdzały się sznury, poduszeczki takie małe do legowiska, żadnymi gumowymi zabawkami się nie interesował, a do dziś nienawidzi zabawek z wypustkami. Pamiętam kupiliśmy mu zachwalaną przez panią w sklepie kość z wypustkami do masażu dziąseł jak będzie żeby wymieniał, do tej pory leży nieruszona.
Te piłki na sznurach wytrzymują bardzo krótko i lepiej mieć je pod kontrola bo są puste w środku i jak pogryzie to może zjeść kawałek. Taka lana mocna piłka też mu się podobała, ale to od dzieciaka był memłacz i potrafił leżeć godzinę i gryźć róg swojego kocyka lub podusi.
Polecam kulę smakulę, ale mojego interesuje tylko jak coś w niej jest.
Frisbee u nas dopiero teraz zaczęło go interesować, ale służy jako tradycyjny aport. Czyli przynosi jak już spadnie na ziemię.

Almathea83 - 28-01-2012, 12:34

dominika92, na razie próbowaliśmy używać go jako aport albo memładło (wiadomo, że nie może skakać) ale i tak nic z tego nie wyszło- ja myślę, że to przez to że guma jest nasączona jakimś zapachem waniliowym czy coś w tym stylu, co nie do końca mu odpowiada. Hitem jest smakula ale też jak jest coś w środku, kong, kości, ringi wołowe, sznur i świnka z miękkiej gumy co prawda i ponadgryzana, ale super się z jej pomocą przeciąga z psem :)
olawl93 - 28-01-2012, 12:36

Myślę, że na razie kupię małej jakiś sznur, kong albo kulę smakulę(może oba) i coś gumowego do gryzienia, może jeszcze jakąś piłeczkę. Aaa wczoraj wpadły mi w oko takie plecione, kolorowe, gumowe kule, chyba z Trixie. Zamówię, może się spodoba Panience. :haha:
A te kongi to mozna pasztetem napełniać? Bo karma to chyba wypadnie, czy nie? :-P

Almathea83 - 28-01-2012, 12:38

olawl93, można rozmiękczoną karmą, pasztetem albo serkiem topionym :-P ja kupiłam za mały kong, więc na dół sypię małą karmę i zaklejam wszystko serkiem :)
safeĆ - 28-01-2012, 12:38

ja do konga daję zmielony ryż z kurczakiem, najlepiej odstany żeby była zwarta konsystencja :)
zanka - 28-01-2012, 12:55

olawl93, mamy kule smakule i mały ją uwielbia. na początku nie wiedział o co chodzi, ale szybko załapał i teraz jak foczka pcha noskiem i łapką, żeby wypadały łakocie :)
Almathea83 - 28-01-2012, 13:01

zanka, naszemu się zdarza że bierze w pysio i potrząsa żeby wypadało :-P albo ostatnio na leżąco ją obrabiał, odbijał nosem od brzegu swojego łóżeczka i karma sama wypadała :D
olawl93 - 28-01-2012, 15:17

Almathea83, no tak, przecież karmę można rozmoczyć i zapakować do konga ;D Po prostu odsypię troszkę od porannej porcji karmy, rozmoczę i takim powstałym czymś zapakowanym w konga uraczę moje szczenię :haha:

Chyba zakupię kulę smakulę i konga, skoro obie te rzeczy zachwalacie. :)

Jeszcze jedno pytanie, związane już stricte z karmieniem maluszka, czy mogę od początku karmić sunię 3x dziennie, czy dla szczeniaka 8-tygodniowego(właściwie 7 i dwu-dniowego) to za wcześnie, i lepiej jednak porcje dzielić na 4? Bo kurcze jakoś ciężko mi będzie ogarnąć godziny karmienia, żeby jadła w miarę regularnie te 4 posiłki, z 3 nie byłoby problemu.

Chelsea - 28-01-2012, 16:41

olawl93 napisał/a:
lepiej jednak porcje dzielić na 4?

tak właśnie lepiej podawać 4 porcje :)

olawl93 - 28-01-2012, 16:51

Chelsea napisał/a:
olawl93 napisał/a:
lepiej jednak porcje dzielić na 4?

tak właśnie lepiej podawać 4 porcje :)

Tak sądziłam, będę musiała pokombinować, żeby przynajmniej przez pierwszy miesiąc, dwa dzielić dzienną porcję na 4.
Tylko godzinowo musiałoby się to rozkładać mniej więcej tak:
8:00-I posiłek
14:30-II posiłek
17:00-III posiłek
20-21-ostatni, IV posiłek
Jak widzicie duża przerwa między I a II posiłkiem, ale wszyscy w domu pracujemy, ja wychodzę z pracy przed 9, rodzice wracają po 14, więc inaczej nie wymyślę tego.. Myślicie, że taki rozkład posiłków będzie w miarę ok? Może ten I posiłek powinien być minimalnie większy od III, żeby jakoś to wyrównać?

Chelsea - 28-01-2012, 17:03

olawl93 napisał/a:
8:00-I posiłek 14:30-II posiłek

musisz tu zmienić między 1 a 2 posiłkiem jest 6,5godziny a między 2 a 3 posiłkiem tylko 2,5 godziny :)

olawl93 - 28-01-2012, 21:40

Chelsea napisał/a:
olawl93 napisał/a:
8:00-I posiłek 14:30-II posiłek

musisz tu zmienić między 1 a 2 posiłkiem jest 6,5godziny a między 2 a 3 posiłkiem tylko 2,5 godziny :)

Jakoś to zorganizuję, może zaangażuję brata, aby nakarmił małą na czas naszej nieobecności. Są chyba też takie specjalne hmm..michy, które same dozują pokarm. 8)

Nikaaa - 28-01-2012, 21:42

U nas od początku były 3 posiłki i wydaje mi się to ok, zresztą producent karmy też tak zalecał więc dostosowaliśmy sie do tego ;)
Almathea83 - 28-01-2012, 21:48

Nikaaa, u nas też od początku były 3 posiłki i zresztą nadal są bo jeszcze za wcześnie schodzić do 2 dziennie :)

olawl93, tak, są takie miski które mają przegródki i co jakiś czas otwiera się następna, np taka: http://allegro.pl/trixie-...2032014354.html

Nikaaa - 28-01-2012, 21:54

Almathea83 napisał/a:
Nikaaa, u nas też od początku były 3 posiłki i zresztą nadal są bo jeszcze za wcześnie schodzić do 2 dziennie
My równiez w dalszym ciągu mamy 3 posiłki :)
zanka - 28-01-2012, 21:57

my chyba przerzucamy sie na dwa, bo skoro Largi grymasi, to może znak, że warto dawać mu rano i wieczorem. sama nie wiem.
dominika92 - 28-01-2012, 21:57

zanka, możesz spróbować, my w tym wieku chyba już dwa dawaliśmy i było ok :)
Almathea83 - 28-01-2012, 21:58

zanka, spróbuj- może Książę skoro podnosi łapę do siusiania to dorosłym się czuje i chce jeść 2 razy dziennie :-P a Ty z niego szczeniaka robisz :D
Karoola - 28-01-2012, 23:59

Co do KONGA i kuli smakuli: warto wiedzieć, że mają one inny wpływ na szczenię: kongi psy liżą i żują, to je uspokaja. Kula natomiast zmusza psa do wysiłku, pobudza go, może też odrobinę irytować. Ale to nie zmienia faktu, że obie zabawki to świetna sprawa :haha:
olawl93 - 29-01-2012, 08:55

Już sama nie wiem w takim razie, 3 posiłki czy 4.. Chyba wychodzi na to, że obie wersje są ok. :)

Kurcze, taka miska automatyczna fajna rzecz, ale czy warta 150zł? Nie wiem, chyba lepiej warto pomyśleć nad organizacją dnia :bad:

Chelsea - 29-01-2012, 09:02

olawl93 napisał/a:
Już sama nie wiem w takim razie, 3 posiłki czy 4

każdy karmi według swojego uznania :) , ja dawałam 4 posiłki :)
olawl93 napisał/a:
Kurcze, taka miska automatyczna fajna rzecz, ale czy warta 150zł?

rzeczywiście troszkę droga :beated:

zanka - 29-01-2012, 20:19

Almathea83, dominika92,
racja. od dzisiaj jesteśmy na dwóch posiłkach i póki co, efekty dobre. jedzenie znika w ciągu kilku chwil :)

Nikaaa - 29-01-2012, 20:59

olawl93 napisał/a:
Kurcze, taka miska automatyczna fajna rzecz, ale czy warta 150zł? Nie wiem, chyba lepiej warto pomyśleć nad organizacją dnia
No ja szczerze mówiąc wolałabym dawac psu jeść 3 razy dziennie niz kupować miske za 150zł. Moja dostawała 3 razy i żyje, więc jeżeli lepiej Ci tak ustawić dzień to po co przepłacać? ;)
Almathea83 - 29-01-2012, 21:30

zanka, to super! Rośnie Ci chłopak ;*
olawl93 - 30-01-2012, 09:16

Nikaaa napisał/a:
olawl93 napisał/a:
Kurcze, taka miska automatyczna fajna rzecz, ale czy warta 150zł? Nie wiem, chyba lepiej warto pomyśleć nad organizacją dnia
No ja szczerze mówiąc wolałabym dawac psu jeść 3 razy dziennie niz kupować miske za 150zł. Moja dostawała 3 razy i żyje, więc jeżeli lepiej Ci tak ustawić dzień to po co przepłacać? ;)

Masz rację, myślę, że to 150zł można przeznaczyć na coś innego, zwłaszcza, że jak piszecie karmienie 3 razy dziennie nie szkodzi wcale psu, więc tak będę karmić moją psinę.

MONIAAA9411 - 06-09-2012, 12:17
Temat postu: DIETA SZCZENIAKA
HEJ)JESTEM TU NOWA OD NIEDZIELI POSIADAM SLICZNEGO LABRADORKA CZEKOLADKE WABI SIE SARA:):) WERTUJE NET JUZ OD KILKU DNI I NIE MOGE DOKLADNIE ZNALEAC ODPOWIEDZI NA NURTUJACE MNIE PYTANIA .cHCE ZEBY MOJA SARUSIA WYROSLA NA PIEKNEGI I ZDROWEGO LABRATORKA .MAM NADZIEJE ZE POMOZECIE MI ZNALEZC ODPOWIEDZI NA MOJE PYTANIA:):) OTO ONE:
-OD KTOREGO TYGODNIA MOGE ZACZAC LABI PODAWAC JAKO PRZEKASKE OWOCE TYPU JABLKO BANAN ,WARZYWA NP MARCHWEKE I JAK JE PODAWAC CZY SUROWE CZY UGOTOWANE
-CZY MOGE JEJ JUZ PODAWAC NP JOGURT NATURALNY( NP.POLAC NIM SUCHA KARME)
SEREK WIEJSKI LUB ZWYKLY I JAJKO??I CZY TRAKTOWAC TO JAKO PRZEKASKE CZU JUZ JAKO POSILEK
JAK DO TEJ PORY DAJE JEJ SUCHA KARME KTORA DOSTALAM OD HODOWCY(CHOC CHYBA JEJ JAKOS NIE BARDZO SMAKUJE I DLATEGO CZASEM WYMIESZAM Z MOKRA Z PUSZKI WTEDY JEJ CHYBA BARDZIEJ SMAKUJE BO WSUWA JA BARDZO SZYBKO .NIE WIEM ONA WG MNIE MALO JE A JA CHCE ZYBY BYLA ZDROWA I TROSZKE SIE MARTWIE OGOLNIE JE 3 RAZY A MISKA CALY CZAS STOI I COS TAM W NIEJ ZOSTAJE ZAWSZE .ZASTANAWIAM SIE CZY JAK PRZYCHODZI PORA JEDZENIA TO DAC JEJ WTEDY MISKE POCZEKAC AZ ZJE I ZABRAC CZY NIECH TA MISKA STOI CZALY CZAS BO RZADKO ZJADA DO KONCA.

Aniussia - 06-09-2012, 12:26

MONIAAA9411, prosze nastepnym razem nie pisz drukowanymi literami... a mała powinna być jeszcze ze swoja mama :(
Nikaaa - 06-09-2012, 12:28

MONIAAA9411, a czy hodowca nie może Ci odpowiedzieć na nurtujące Cie pytania? :lookdown:
Pozatym nie pisz wszystkiego dużą literą, bo cięzko się to czyta i wg netykiety krzyczysz ;)

Wg daty urodzenia psa nie powinnaś go mieć jeszcze w domu. To po pierwsze. Jes ZA MŁODY na odłączenie go od matki i rodzeństwa.

Co do polewania karmy jogurtem - po co? Wiele psów nie trawi laktozy i ma po niej biegunkę. Pozatym uczysz psa od małego, że dostaje jakiś gratis, więc nie licz na to, że później zje samą karmę. Czym ja karmisz?
Odnośnie niejedzenia jest odpowiedni temat: http://forum.labradory.or...p?t=519&start=0

MONIAAA9411 - 06-09-2012, 12:54

A wiec przepraszam ze te duze litery:):) no tak zle sie wyrazilam pewnie to byl pseudohodowca .Nie dostalam od niego wiele informacji pozatym ze dal mi woreczek suchej karmy i ksiazeczke szczepien i ze ostatnie szczepienie ma miec 30 wrzesnia.Dlatego zwracam sie z tymi pytaniami do was bo ja juz swiruje wertuje neta od poniedzialku i dalej nic nie wiem jeszce sie przerazilam bo mala dzis w nocy miala biegunke teraz juz wszystko ok ale sie przestraszylam ze cos nie tak a ten jogurt to dla smaczka jej polalam zeby karma lepiej smakowala wyczytalam ze to zdrowe
Ania_Z - 06-09-2012, 12:58

MONIAAA9411, jedno ważne pytanie co to za karma?
MONIAAA9411 - 06-09-2012, 14:00

nie mam zielonego pojecia :( dzis mi wlasnie przyszla karma bo zamawialam mam nadzieje ze dobra royal canin dla szceniat labradora
mibec - 06-09-2012, 14:05

MONIAAA9411 napisał/a:
nie mam zielonego pojecia
:beated: Sprawdz psa u weta, bo w takim razie bym zakladala ze ten "hodofca" ani nie zaszczepil ani nie odrobaczyl szczeniaka.
MONIAAA9411 - 06-09-2012, 14:12

wybieram sie jutro a psinka byla juz odrobaczana i miala szczepienia ostatnie ma 30 wrzesnia .nurtuje mnie co ja jej moge dawac do jedzonka.niektorzy pisza ze daja jablka banany marchweke jajko i oliwe na siersc nie wiem od ktorego tyg moge to dawac eh totalna pustka w glowie .Tej karmy nie chce mi za bardzo jesc dlatego tez dodawalam troszke z puchy i wcinala chetniej
Ania_Z - 06-09-2012, 14:15

MONIAAA9411 napisał/a:
wybieram sie jutro a psinka byla juz odrobaczana i miala szczepienia ostatnie ma 30 wrzesnia


ja bym w to nie wierzyła. Masz psa z bardzo kiepskiego źródła skoro nawet nie powiedzieli czym karmili psa.

[ Dodano: 06-09-2012, 16:00 ]
Poza tym w tym wieku psiak powinien być dopiero świeżo po pierwszym szczepieniu (6 tygodni). Co masz w książeczce zdrowia? Potem są jeszcze 2 szczepienia.

Di - 06-09-2012, 15:13

Ja swoją Biankę miałam od 7 tygodnia życia. Podawałam jej karmę rozmiękczoną mlekiem. Nie miała żadnych sensacji przy mleku do 4 miesiąca. Jogurty i sery może jeść dalej, nic jej się nie dzieje. Skoro Twoja dostała biegunki po jogurcie, to go odstaw, jest najwyraźniej za mała. Karm ją wg dawek na worku royala, możesz rozmiękczyć wodą, żeby łatwiej jej było jeść. Mojej próbowałam podawać gotowane warzywa, ale nie pałała radością. Nie przesadzałabym na razie z urozmaicaniem, niech je swojego royala. Przez jakiś czas mieszaj karmę, jaką dostałaś z nową, chociaż to i tak nie gwarantuje, że maluch nie będzie przeżywał sensacji. Umów się z wetem na cały cykl szczepień i odrobaczeń.

Powodzenia ;)

MONIAAA9411 - 06-09-2012, 15:16

jak wroce do domu to dokładnie przepatrze tą ksiażeczke. Powiem tak dla mnie już mało istotne z jakiego żródła jest sarcia chce zeby była zdrowa:):) Jak myslisz co moge jej podawać do jedzenia z tego co wyzej napisałam?? i czy jesteś mi w stanie odp.choc na niektóre pytania co pytałam wczesniej
dominika92 - 06-09-2012, 15:19

MONIAAA9411, ale czemu koniecznie chcesz ją dokarmiać? Dobra, dobrze zbilansowana karma w zupełności jej wystarczy...Pewnie, że czasem można coś dać jakieś warzywo, czy owoc, jak my jemy, ale nie wprowadzałabym tego do codziennej diety..na co? Karma jej wystarczy, by dobrze rosła i była zdrowa, w ten sposób tylko spowodujesz, że pies nie będzie zaraz chciał jeść karmy, bo dostanie coś lepszego to po co ? Sama narobisz sobie problemów, a pies niepotrzebnie będzie tył..upasić łatwo. :)
Co do tego co pisałaś wcześniej, dawaj jej jedzenie 4 razy dziennie najlepiej, odpowiednie porcje, jeśli nie zje w przeciągu 15 min to zabieraj i dopiero daj następny posiłek jak będzie odpowiednia pora, niech jedzenie nie będzie cały czas w misce. :)

MONIAAA9411 - 06-09-2012, 15:29

rozumie nie chodzi mi żeby jadła jakieś przysmaki codziennie po porostu chce wiedzieć czy w jej wieku już mozna np podać od czasu do czasu marchewkę czy jakis owoc a jesli tak to w jakiej postaci czy gotowane czy surowe?? a uwazasz ze można mieszać suchy pokarm z pokarmem z puszki?? A jesli chodzi o oliwe i jajko to czytałam ze dobrze wpływaja na sierść i kości tak samo jak nabiał
dominika92 - 06-09-2012, 15:31

Mokrego i suchego nie powinno się mieszać. Zresztą, po co ? :) Karma wystarczy. :)
Zależy jakie owoce, nie wszystkie są dla psa dozwolone. :)
Na sierść możesz zakupić np. olej z pestek winogron co też polecił nam ortopeda na stawy. :)

[ Dodano: 06-09-2012, 16:34 ]
Poza tym..zawsze lepiej ostrożnie, mojej owoce nigdy nie służyły, dawaliśmy jej czasami jabłko, ale puszcza potem takie bąkale że sobie darowaliśmy :D

Klauzunka - 06-09-2012, 15:35

MONIAAA9411 napisał/a:
wybieram sie jutro a psinka byla juz odrobaczana i miala szczepienia ostatnie ma 30 wrzesnia .nurtuje mnie co ja jej moge dawac do jedzonka.niektorzy pisza ze daja jablka banany marchweke jajko i oliwe na siersc nie wiem od ktorego tyg moge to dawac eh totalna pustka w glowie .Tej karmy nie chce mi za bardzo jesc dlatego tez dodawalam troszke z puchy i wcinala chetniej


A namaczasz karmę? Jak nie to namaczaj - wodą. Może dlatego nie je, bo jest dla niej za twarda. Póki co Twoja jest za mała na jakiekolwiek dosmaczanki - na to jeszcze przyjdzie czas. Ewentualnie możesz dać ser biały ale to też w niewielkich ilościach - to taki psi przysmak, zje na bank tylko nie przesadzaj, gotowane mięso - kurczak, wołowina, jagnięcina, inne - i tego też odrobinę. Zobacz jakie masz dawkowanie na worku z karmą, jak mniej więcej tyle zje plus dolicz sobie dodatki to ok. Ważne też żeby nie przekarmić bo skończy się to dla psiaka ostrą biegunką.

Nikaaa - 06-09-2012, 15:35

MONIAAA9411, idź najlepiej jutro zaszczep psa jeszcze raz. Nie zdziwiłabym się gdyby nie był ani zaszczepiony, ani odrobaczyny.

Z tą karmą to jakaś zgroza jest. Wiesz, że nie powinno się tak małemu psu zmieniać karmy bo może to spowodować rewolucje żołądkowe?
Narazie daruj sobie jogurciki i marcheweczki i zaopatrz się w dobra karmę. Od tego zacznij...

MONIAAA9411 - 06-09-2012, 15:42

:)wiem wiem ze nie wolno zmieniac nagle karm dzis dam jej troszkę ten royal który mi dzis przyszedł .a mieszałam dlatego że nie bardzo chciała jesc sucha karme i w trosce o nią dodawałam troszke z puszki i lepiej jej to szło.A może byc taka oliwa z oliwek np?? czy koniecznie z pestek winogron?? i do czego ja dodawać?? razem z tą karma zamówiłam takie jakieś ciasteczke dla szczeniat mam nadzieje ze od czasu do czasu moge jej coś takiego podac:)
Nikaaa - 06-09-2012, 15:52

MONIAAA9411, a dlaczego tak usilnie chcesz jej coś dodawać do tej karmy?? :beated:
Chyba nigdy nie miałaś problemów z psem niejadkiem. To nic przyjemnego.

A z ciastkami, kosteczkami itp. uważaj bo może się to skończyć biegunką. Daj jej troche na spróbowanie i zaczekaj dzień, zobaczysz jaka będzie po tym kupa.

Ania_Z - 06-09-2012, 16:00

Saba miala namaczana karme przez pierwszy tydzien. Potem juz sucha. Tez miala na poczatku Royala. Dostawala czasem marchewke, jablko, troche mleka. Po serku miala biegunke. Jako nagrody dostawala i dostaje do dzis psie kabanosy. Z tym szczepieniem to napisalam wlasnie ze wzgledu na jej zdrowie a nie pochodzenie.
MONIAAA9411 - 06-09-2012, 16:00

przecież nie mowie ze chce dać jej naraz to wszystko :) :) orientuje sie po prostu w temacie :) co wolno a czego nie i od jakiego wieku itd...Chciałam wiedziec jak wy postepowaliście jak labki byly jeszcze szczeniaczkami ,co dawaliscie im itd.
Nikaaa - 06-09-2012, 16:03

MONIAAA9411 napisał/a:
co wolno a czego nie
Generalnie nie wolno dawać psom czekolady, cebuli, czosnku w większych ilościach, winogron oraz rodzynek. Wszystko inne tak. Ale każdy pies jest inny i jeden nie toleruje tego a inny czegoś innego. Mój pies np. nie toleruje kurczaka.

Jak napisałam wcześniej dawaj jej po trochę i obserwuj reakcję. Wtedy się dowiesz co możesz dawać a co nie.

tenshii - 06-09-2012, 16:16

MONIAAA9411 napisał/a:
oliwe i jajko

ja uważam, że oliwę i jajko to się podawało 20 lat temu jak nic innego nie było
teraz są specjalne środki do takich celów

a co do źródła pochodzenia psa - bardzo się mylisz, źródło to podstawa, ale na ten temat są odpowiednie wątki

MONIAAA9411 - 07-09-2012, 12:23

Ide dziś z sarcią do weterynarza ,przepatrzyłam jej ksiażeczkę i miała już dwie szczepionki i dwa odrobaczenia także fajnie:) dziś idę żeby wogóle ja weta zbadał czy zdrowa i czy rozwija sie prawidłowo.Wczoraj zaczęłam jej zmieniać powolutku karme na royala ,może bedzie chetniej jadłan i po pół godziny zabieram jej miskę.W sumie z tabeli wynika ze powinna go jeśc dziennie ok 220gr biorąc pod uwagę że dorosły pies będzie ważyl 30 kg.Daje dawke jak dla dwumiesięcznego szczeniaka choć nie ma jeszcze dwóch miesięcy. A np.jak to jest kiedy trzeba zacząć podawać dawkę jak dla 3 miesięcznego szczeniaka jak juz skończy 3 miesiące czy jak będzie zaczynała 3 miesiac czyli po 19 wrzesnia??
tenshii - 07-09-2012, 12:50

MONIAAA9411 napisał/a:
przepatrzyłam jej ksiażeczkę i miała już dwie szczepionki i dwa odrobaczenia

to akurat nic nie znaczy

Ania_Z - 07-09-2012, 13:05

MONIAAA9411 napisał/a:
Ide dziś z sarcią do weterynarza ,przepatrzyłam jej ksiażeczkę i miała już dwie szczepionki i dwa odrobaczenia także fajnie:)


W tym wieku 2 szczepionki? Przecież standard to 6, 9 i 12 tygodni.

Dawkę karmy zmieniamy jak Saba kończy jakiś wiek.

MONIAAA9411 - 07-09-2012, 13:07

Też byliśmy zaskoczeni ,ostatnią szczepionke mamy mieć 30 wrzesnia
tenshii - 07-09-2012, 14:09

MONIAAA9411, dlaczego się tak upierasz, że miał te szczepionki?
ja znam przypadki fałszowania książeczek
z Twoich postów wynika, że to niezła pseudohodowla, wcale bym się nie zdziwiła gdyby się okazało, że Twój pies nie ma żadnych szczepień

MONIAAA9411 - 07-09-2012, 14:45

nie upieram sie tylko widziałam w ksiązeczce szczepień i naklejki i pieczątki to czemu mam byc taka nie ufna?? pozatym nie znałam sie wczesniej na tym kiedy psa można zabierać od matki i dzwoniąc do wlaściciela uprzedził mnie że nie da mi teraz jeszcze psa bo musi być przy matce i miec szczepienia .Nie rozumie ?? dziś pójde to sie wszystkiego dowiem ale mysle ze labi była szczepiona:)
tenshii - 07-09-2012, 14:47

MONIAAA9411 napisał/a:
tylko widziałam w ksiązeczce szczepień i naklejki i pieczątki to czemu mam byc taka nie ufna??

bo jak Ci ktoś wydaje psa w takim wieku, i daje worek byle jakiej karmy nie mówiąc jaka to karma, szczepi w nieodpowiednim wieku itp to raczej odpowiedzialny nie jest
a ja juz widziałam psy, które miały podrabiane książeczki - i były w nich naklejki

MONIAAA9411 napisał/a:
dzwoniąc do wlaściciela uprzedził mnie że nie da mi teraz jeszcze psa bo musi być przy matce i miec szczepienia

no ale wydał Ci psa wcześniej mimo wszystko :beated:

MONIAAA9411 - 07-09-2012, 14:50

Należy zawsze przyjąć, że wszystkie szczenięta rodzą się
zarobaczone. Pierwsze odrobaczanie szczeniąt zaleca się wieku 3
tygodni. Następne odrobaczanie przeprowadza się przed 1 szczepieniem
czyli ok. 6 tygodnia zycia.
1 raz szczepi się szczenię w wieku 6-7 tygodniu. Jest to szczepienie
szczepionką "puppy" (przeciw nosówce i parwowirozie). Nie daje ono
jeszcze pełnej odporności. Za to szczepienie zazwyczaj
odpowiedzialny jest właściciel suni u którego są szczenięta.
2 raz szczepi się szczenię ok. 9-10 tygodnia (jest ono ponownie na
nosówkę i parwowirozę oraz na m.in. chorobę Rubartha, parainfluenzę
i leptospirozę [od 4 do 10 chorób]). Za to szczepienie
odpowiedzialny jest już zazwyczaj nowy opiekun psa (szczeniaki
wydaje się się zazwyczaj w wieku 7-8 tygodni). Przed szczepieniem
szczenię warto ponownie odrobaczyć.
3 szczepionka przypada na 12-13 tydzień życia. Jest to szczepienie
przypominające.


takie cos znalazłam i fakt w ksiażeczce pisze ze miała dwa odrobaczenia i szczepionke na nosówke i parwowiroze

[ Dodano: 07-09-2012, 15:55 ]
i to by sie zgadzało bo mogla byc szczepiona jak miała 6 tyg bo nie pamiętam dokładnie jaka tam data była.
oby była :) :) Dziś będe spokojna po wizycie u weta

marpol - 14-09-2012, 22:39

Mam pytanie o racje żywnościowe. Nasza Klucha w najbliższy poniedziałek skończy 16 tydzień, jeszcze jesteśmy na worku Royala (aż 18 kg) od hodowcy, ale lada dzień nastąpi zakup jedzonka. Kontynuował będę Royala, tylko zastanawiam się na racjami żywnościowymi, jak odczytywać tabelkę, w której podane są ilości karmy w gramach oraz masa psa w kilogramach:
Tutaj podaję link, który nie trapi:)
http://www.royal-canin.pl...unior,4622.html
Cóż to za rozrzut pomiędzy 26 a 40 kg. Czy jest to waga docelowa, ale skąd wierze, jaką posturę w dorosłości przyjmie moja dama:) Stąd moje pytanie, któryc gramów się trzymać?:)
Pozdrawiam serdecznie!

nigritta - 14-09-2012, 22:46

marpol, ja przyjęłam założenie że moja Luka będzie ważyć 30 kg jakbym miała psa to bym przyjęła 35kg bo tak w przybliżeniu ważą dorosłe labki ale jak wiadomo nie każdy labek sobie równy, i po jakimś czasie zaobserwować czy nie tyje albo nie chudnie za bardzo :) i albo zmniejszyć albo zwiększyć dawkę :)
marpol - 14-09-2012, 22:51

Dzięki Nigritta za błyskawiczną odpowiedź, czyli potwierdziłaś moje przypuszczenie, że te wyznaczniki kilogramowe, to po prostu założenia, co do przyszłej wagi naszych dorosłych psiaków:)
Tez zakładam, żeby Klucha ważyła w granicach 28-30 kg, zobaczymy,jak będzie rosła:)

nigritta - 14-09-2012, 22:58

marpol napisał/a:
Dzięki Nigritta za błyskawiczną odpowiedź, czyli potwierdziłaś moje przypuszczenie, że te wyznaczniki kilogramowe, to po prostu założenia, co do przyszłej wagi naszych dorosłych psiaków:)
Tez zakładam, żeby Klucha ważyła w granicach 28-30 kg, zobaczymy,jak będzie rosła:)
chyba na większości karm jest dopisek że dawki są tylko wyznacznikiem ale wszystko zależy indywidualnie od psiaka :)
beatrix - 16-09-2012, 20:54

marpol nigrita ma racje,to taka usredniona dawka,zalezy ile pies dziennie spala,czy duzo sie rusza itd.byl czas jak dawalam swojej pare gram wiecej niz zalecano to zaczela tyć 200g na porcje ale zeszlam o te pare gram (180)i jest optymalnie:) ale chodzi za mną krok w krok jak zbliza sie jej godzina karmienia ;] (bo daje jej o 7 rano i o 19stej)w miedzyczasie jakas kosteczka,kong ...
Martzel - 16-09-2012, 21:04

W jakim wieku zaleca się przejście z 4 posiłków dziennie na 3?
nigritta - 16-09-2012, 21:09

Martzel napisał/a:
W jakim wieku zaleca się przejście z 4 posiłków dziennie na 3?
właściwie nie ma wyznacznika :) my dawaliśmy 3 razy dziennie od około 3 mca :)
Martzel - 22-09-2012, 13:20

No to my też przeszliśmy na 3 dziennie jak skończyła 3 miesiące.
monika14milosz - 25-09-2012, 13:30

Mój szczeniak dostawał od 4 tygodnia-7 tygodnia ryż z marchewką i kurczakiem oczywiście wszystko gotowane.Posiłek 4 razy dziennie.Potem stopniowo dodawałam karmę.Dziś zachwyca się karmę http://www.zooexpress.pl/...465e2c6c9c73c7e :haha:
Ania_Z - 25-09-2012, 13:35

monika14milosz napisał/a:
Mój szczeniak dostawał od 4 tygodnia-7 tygodnia ryż z marchewką i kurczakiem oczywiście wszystko gotowane.Posiłek 4 razy dziennie.Potem stopniowo dodawałam karmę.Dziś zachwyca się karmę http://www.zooexpress.pl/...465e2c6c9c73c7e :haha:


Masz go od 4 tygodnia? :(

Purina Dog Chow to śmieci prawie takie same jak Pedigree

Nikaaa - 25-09-2012, 19:04

monika14milosz, Ania_Z, ma rację. Ta Purina nie jest dobrą karmą. Moze warto pomysleć nad zmiana? :)
Kurcze masz go odkąd miał 4 tygodnie?? To duzo, dużo za mało na odłączenie od matki :(

Dexterka - 04-12-2012, 10:29

Ja swojego Dextera (8 tyg.) karmię wedle zaleceń hodowcy, choć tu na forum naczytałam się różnych opinii co do żywienia :) Wydaje mi się, że najważniejsze to obserwować psa... Jego wypróżnianie, zachowanie.... Aczkolwiek to nieco trudne dla początkującego właściciela, takiego, jak ja :D

Generalnie pies dostaje jeść 3 x dziennie: lekko rozmoczona karma, a dodatkowo, w zależności od tego, który to "posiłek":
1) trochę chudego twarogu
2) jogurt naturalny
3) posiekany, mały kawałek ugotowanego indyka
4) trochę tarkowanej marchewki/jabłka
I tak na zmianę.

Do jednego posiłku dziennie dodaję profilaktycznie preparat na stawy, trochę karotenu Olewo rozmoczonego w łyżeczce oleju i 200 mg Rutinoscorbinu (takie zalecenie hodowcy, wypracowane po latach hodowli - podajecie swoim psom wit. C/rutozyd?)

I jeszcze jedno pytanie. Usłyszałam u hodowcy, że szczenięta NIE POWINNY dostawać karmy wysokobiałkowej, bo to powoduje, że niewspółmiernie rosną w łapach na długość, są za wysokie, a jednocześnie może dochodzić do niedoborów wapnia i obciążenia nerek. Ktoś spotkał się z tą opinią? Będę wdzięczna za informację.

Co do karmy, to kupiłam u hodowcy i karmię również nią.

[ Dodano: 05-12-2012, 14:57 ]
Odnośnie mojego powyższego postu - znalazłam jeszcze taką informację, która w zasadzie rozwiewa moje wątpliwości. Czy podzielacie to zdanie?

"3. Szczenięta ras dużych powinny jeść mniej białka i wapnia – wbrew panującej opinii, zwiększone porcje białka i wapnia u szczeniąt ras dużych spowodują zwiększone tempo wzrostu, co negatywnie odbije się na ich układzie kostnym. Zbyt szybki rozwój może sprzyjać powstawaniem zaburzeń szkieletowych bądź dysplazją stawów biodrowych."

Di - 07-12-2012, 09:29

Dexterka napisał/a:

Generalnie pies dostaje jeść 3 x dziennie: lekko rozmoczona karma, a dodatkowo, w zależności od tego, który to "posiłek":
1) trochę chudego twarogu
2) jogurt naturalny
3) posiekany, mały kawałek ugotowanego indyka
4) trochę tarkowanej marchewki/jabłka
I tak na zmianę.


Moja dostawała jeść dokładnie w takim samym systemie (poza indykiem:P) przy czym przez pierwsze dwa tygodnie rozmaczałam jej karmę letnim mlekiem. Wbrew powszechnie panującej opinii nic się jej nie działo; żadnych biegunek, zatwardzeń, problemów. Później dawałam jej tylko trochę mleka jako smaczek, kończąc 4 miesiące, przestała mleko przyswajać, więc odstawiłam absolutnie.

Dexterka napisał/a:

Do jednego posiłku dziennie dodaję profilaktycznie preparat na stawy, trochę karotenu Olewo rozmoczonego w łyżeczce oleju i 200 mg Rutinoscorbinu (takie zalecenie hodowcy, wypracowane po latach hodowli - podajecie swoim psom wit. C/rutozyd?)


Preparat na stawy też dostawała tylko do pewnego momentu. Chyba skończyłyśmy puszkę mniej więcej w wieku 6 miesiąca, później już wet zalecił tylko karmę z odpowiednimi składnikami, więc zaprzestałam dodatków na stawy. Olej dostawała jedynie przy problemach z zaparciem. Raz na jakiś czas dostaje samo żółtko (ładna sierść).
O Wit.C nie słyszałam.

Dexterka napisał/a:

I jeszcze jedno pytanie. Usłyszałam u hodowcy, że szczenięta NIE POWINNY dostawać karmy wysokobiałkowej, bo to powoduje, że niewspółmiernie rosną w łapach na długość, są za wysokie, a jednocześnie może dochodzić do niedoborów wapnia i obciążenia nerek. Ktoś spotkał się z tą opinią? Będę wdzięczna za informację.


Ja mojej zmieniałam karmę co 15 kg worek właśnie tak, żeby rosła zawartość białka. Ale robiłam to bardziej intuicyjnie, niż według zaleceń. Poza tym, od początku inaczej prowadziłam Biankę, bo była maleńka i z niedowagą. Więc tutaj ciężko mi się wypowiedzieć.

donia457 - 07-12-2012, 09:31

Di napisał/a:
O Wit.C nie słyszałam.

a ja słyszalam o wit C ,ponoc pies wtedy trawy nie je ,tylko czy to prawda? 8)

Di - 07-12-2012, 09:35

donia457 napisał/a:
Di napisał/a:
O Wit.C nie słyszałam.

a ja słyszalam o wit C ,ponoc pies wtedy trawy nie je ,tylko czy to prawda? 8)


Hm.. Moja je. Pojęcia nie mam, co ma trwa do wit. C xD Trawa jednoznacznie mi się kojarzy z chlorofilem czy tam nie wiem, celulozą? :P Ale wit. C ? Hm...

Wrzuciłam pytanie w Google. "Trawa, a wit C". Nie otrzymałam wyników, jakich bym się spodziewała ;)

donia457 - 07-12-2012, 09:55

Di, ja mialam kiedys kundelka Amiego i on strasznie mi trawe pochłaniał,pozniej wchodził i na łóżko i o efekcie nie muszę juz mówić :stinky: ,wtedy slyszalam o wit.C byłam jeszcze dzieckiem udało mi sie przemycic w zarciu i przez tydzień miałam spokoju,ale czy to tak dziala to nie wiem
tenshii - 07-12-2012, 10:11

Di napisał/a:
O Wit.C nie słyszałam.

mnie się gdzieś kiedyś obiło o uszy, jednak z tego co wiem jest moczopędna, więc przy szczeniaku może nie ułatwić nauki czystości

Dexterka - 07-12-2012, 10:36

Di, dziękuję za odp. :-)

Co do jedzenia trawy - za wcześnie, by cokolwiek powiedzieć, za krótko go mam.
Co do moczopędności wit. C - potwierdzam, piesek sika jak najęty :( Ale w sumie trudno mi stwierdzić, czy jak odstawimy wit. C problem ustąpi. W końcu jest tylko szczeniaczkiem.

Di - 07-12-2012, 11:08

Dexterka napisał/a:
Ale w sumie trudno mi stwierdzić, czy jak odstawimy wit. C problem ustąpi. W końcu jest tylko szczeniaczkiem.


Pytanie, czy za takiego młodziaka ta wit. C jest mu niezbędnie potrzebna. Czy może faktycznie lepiej najpierw nie wyćwiczyć czystości, skoro ta trawa nie ułatwia, a o precyzyjnych skutkach działania mało co wiemy. No ale to już Twoja decyzja ;) Hodowca nie wspominał, po co ten rutozyd?

Dexterka - 07-12-2012, 11:27

Di napisał/a:
Dexterka napisał/a:
Ale w sumie trudno mi stwierdzić, czy jak odstawimy wit. C problem ustąpi. W końcu jest tylko szczeniaczkiem.


Pytanie, czy za takiego młodziaka ta wit. C jest mu niezbędnie potrzebna. Czy może faktycznie lepiej najpierw nie wyćwiczyć czystości, skoro ta trawa nie ułatwia, a o precyzyjnych skutkach działania mało co wiemy. No ale to już Twoja decyzja ;) Hodowca nie wspominał, po co ten rutozyd?


Tak, mówił, że to taka ich metoda, wypracowana w ciągu wielu lat hodowli :) Podają Rutinoscorbin wszystkim pieskom - na odporność, wzmocnienie, układ immunologiczny... Poszukam w necie coś więcej. Karmę na świetną, wiec na pewno dostaje wszystkie składniki odżywcze. Może faktycznie ten Rutinoscorbin nie jest konieczny.

Chelsea - 07-12-2012, 11:33

Czesia jak miała pierwsze zapalenie pochwy również podawaliśmy Rutinoscorbin ale to przy zapaleniu :)
Dexterka - 07-12-2012, 12:25

Chelsea napisał/a:
Czesia jak miała pierwsze zapalenie pochwy również podawaliśmy Rutinoscorbin ale to przy zapaleniu :)


Mhm... Podpytam jeszcze dziś weterynarza i ew. może odstawię na tydzień i zobaczę, jaki będzie status sikania malucha :)

Agata84 - 10-12-2012, 12:03

Witam,jestem nowa na forum.Od 3 dni jestem posiadaczką kochanej suczki.Mam dylemat związany z suchą karmą.Hodowca dawał jej Happy Dog Max junior i taką też karme dostaliśmy w wyprawce,karma się już kończy,nie wiem czy zmienić jej na inną np.zastanawiałam się nad Bosch lub jakąś inną,ponieważ ma ropę pod oczkami i sunia często się drapie jest czysta i nie ma pcheł,jej sierść na grzbiecie jest dość szorstka,zależy mi na jej zdrowiu ale także na pięknej sierści.Pomożecie?
Nikaaa - 10-12-2012, 12:10

Agata84, po pierwsze Twoja suczka powinna dostawac karmę Baby a nie Junior - Junior jest od 6 miesiąca życia. A jeśli chodzi o samą karmę to 14% mięsa to bardzo malutko, a widze, że cena tej karmy jest dosyć wysoka. Ja bym Ci zaproponowała np. karmę Brit Care http://www.krakvet.pl/-p-11176.html Jesli sunka sie drapie być może ma jakąś reakcje alergiczną (na kurczaka lub pszenicę). Za kilka dni klucha skończy 3 miesiące więc spokojnie mogłaby dostawać Brita ;)
Agata84 - 10-12-2012, 12:21

Dziękuje ci za odpowiedz,oczywiście źle napisałam bo mała dostaje Happy Dog Maxi BABY,moja głupia pomyłka,przepraszam.Zaraz zerkam na link który mi podałaś :)
Nikaaa - 10-12-2012, 12:23

Agata84, jesli dostaje BABY to wszystko w porządku, ale szczerze mówiąc nie jest to jakaś super powalająca karma, za podobną cene mozna dostać lepsze karmy :) Szczególnie, że jak piszesz mała się drapie.
Dexterka - 10-12-2012, 12:41

Nikaaa napisał/a:
Agata84, jesli dostaje BABY to wszystko w porządku, ale szczerze mówiąc nie jest to jakaś super powalająca karma, za podobną cene mozna dostać lepsze karmy :) Szczególnie, że jak piszesz mała się drapie.


Podobno też drapanie i wyskubywanie to efekt zbyt dużego natężenia białka w karmie (tak mówił mój hodowca). Ile BABY ma białka?
A i jeszcze jedno - jeśli przestawia się z jednej karmy na drugą, to powinno się to robić stopniowo, przez kilka dni mieszając obydwie karmy, powoli odejmując tej starszej, a jednocześnie dodając nowszą :)

Agata84 - 10-12-2012, 16:03

skład Happy Dog MAX BABY:
mąka kukurydziana, mączka drobiowa (14%), skwarki, tłuszcz drobiowy, tłuszcz wołowy, mączka z mięsa jagnięcego (4%), mąka rybna, mąka ryżowa, hydrolizat z wątroby, sproszkowane całe jajo, pulpa buraczana, sproszkowany miąższ jabłkowy (suszony) (0,6%), chlorek sodu, drożdze (suszone), chlorek potasu, jęczmień (sfermentowany) (0,2%), algi morskie (suszone) (0,15%), siemię lniane (0,15%), drożdże (ekstraktowane), karczoch zwyczajny, mniszek lekarski, imbir, liście brzozowe, pokrzywa, szałwia, kolendra, rozmaryn, tymianek, korzeń lukrecji, mięso muszlowe (suszone) (0,01%), rumianek, ziele wiązu, czosnek niedźwiedzi
(zioła łącznie: 0,14%)
Substancje dodatkowe:
witamina A (12.000 j.m./kg), witamina D3 (1.200 j.m./kg), witamina E (75 mg/kg), witamina B1 (4 mg/kg), witamina B2 (4 mg/kg), kwas pantotenowy (10 mg/kg), niacyna (40 mg/kg ), witamina B6 (4 mg/kg), witamina B12 (70 mcg/kg), biotyna 500 mcg/kg), kwas foliowy (2 mg/kg), żelazo (120 mg/kg), miedź (10 mg/kg), mangan (25 mg/kg), cynk (140 mg/kg), jod (1,5 mg/kg), selen (0,15 mg/kg).

Weronika_S - 12-12-2012, 14:24

Dexterka napisał/a:
200 mg Rutinoscorbinu (takie zalecenie hodowcy, wypracowane po latach hodowli - podajecie swoim psom wit. C/rutozyd?)

my też podajemy naszemu psu rutinoscorbin,poza tym że wspomaga odporność to jeszcze ułatwia wchłanianie żelaza i uszczelnia naczynia krwionośne.
Dexterka napisał/a:
I jeszcze jedno pytanie. Usłyszałam u hodowcy, że szczenięta NIE POWINNY dostawać karmy wysokobiałkowej, bo to powoduje, że niewspółmiernie rosną w łapach na długość, są za wysokie, a jednocześnie może dochodzić do niedoborów wapnia i obciążenia nerek. Ktoś spotkał się z tą opinią?

nam dokładnie powiedzieli to samo,z tego co pamiętam karma powinna mieć max 30% białka.
Hodowla Al Grom to bardzo dobra hodowla,mają duże doświadczenie,myślę że warto stosować się do ich zaleceń :)

Dexterka - 13-12-2012, 14:08

Weronika_S napisał/a:
Dexterka napisał/a:
200 mg Rutinoscorbinu (takie zalecenie hodowcy, wypracowane po latach hodowli - podajecie swoim psom wit. C/rutozyd?)

my też podajemy naszemu psu rutinoscorbin,poza tym że wspomaga odporność to jeszcze ułatwia wchłanianie żelaza i uszczelnia naczynia krwionośne.
Dexterka napisał/a:
I jeszcze jedno pytanie. Usłyszałam u hodowcy, że szczenięta NIE POWINNY dostawać karmy wysokobiałkowej, bo to powoduje, że niewspółmiernie rosną w łapach na długość, są za wysokie, a jednocześnie może dochodzić do niedoborów wapnia i obciążenia nerek. Ktoś spotkał się z tą opinią?

nam dokładnie powiedzieli to samo,z tego co pamiętam karma powinna mieć max 30% białka.
Hodowla Al Grom to bardzo dobra hodowla,mają duże doświadczenie,myślę że warto stosować się do ich zaleceń :)


Hodowla jest super i stosujemy się w 100% do zaleceń :) Tylko po tym Rutinoscorbinie piesek sika jak najęty. Nie podawałam 2 dni i siusiał o wiele mniej - no ale zdrowie jest ważniejsze niż nagminne sikanie :D

luizka4don - 13-12-2012, 20:22

Mam pytanko Bella ma 8 tyg jaka karme powinnam jej zamówic Brit puppies czy Brit junior?? Z tego co wyczytałam to wydaje mi sie ze puppies,no ale wole sie jeszcze dopytac. U hodowcy jest na royalu ale jakos mysle ze royal poszedl na masówke i dlatego bede zmieniac.
Di - 13-12-2012, 23:38

luizka4don napisał/a:
Mam pytanko Bella ma 8 tyg jaka karme powinnam jej zamówic Brit puppies czy Brit junior??


Puppies ;) Zdecydowanie.

luizka4don - 14-12-2012, 10:53

ok dziekuje :) Zawsze lepiej zaciagnac zdania bardziej doświadczonych ;D
kamil84 - 26-01-2013, 15:37
Temat postu: surowe uszy wieprzowe dla 3miesiecznego szczeniaka
witam jestem nowy na tym forum i pewnie będę potrzebował paru cennych informacji ponieważ do 5 dni posiadam 3miesiecznego szczeniaka który bardzo mało je jak jej nasypie 100g karmy to albo nie zje nic albo tylko troszeczkę tak sadze że przez cały dzień to zje ok 170g i tyle, karmę podaje taką jak dawał poprzedni właściciel(Josera family) gólnie to moja Amelka to nie jest wcale jakaś żywiołowa jak jest w domu to prawie cały czas śpi. A co do mojego tematu to mam znajomego który pracuje w masarni i może mi przynosić wieprzowinę ale dużo czytałem że nie należy podawać żadnych świń ale przecież dla psów robią suszone uszy wieprzowe i tak sobie pomyślałem że może bym je podawał w formie mięsa sparzonego wodą co o tym myślicie
[/quote][/scroll]

Nikaaa - 26-01-2013, 18:06

kamil84, odnosnie mięsa http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2104 chociaż moim zdaniem pies jest jeszcze za mały na to, żeby podawać mu takie specjały.

Co do jedzenia karmy (a raczej nie jedzenia :P ) to o ile psu nic nie dolega (byłeś z nią u weta?) to prawdopodobnie trafił Ci się wybredniak. Na to polece ten temat http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=519 i przedewszystkim nie dodawaj nic do karmy. Jak zgłodnieje to zje ;)

kamil84 - 27-01-2013, 20:30

jeszcze nie byłem z nią u wet. ale niebawem pojadę ale dzwoniłem dzisiaj do poprzedniego właściciela i gość mówił że matka i wszystkie pozostałe szczeniaki tez mało jedzą nigdy nie zabiera im misek bo i tak nie dojadają do końca tak że wszystko ok
mibec - 27-01-2013, 20:32

kamil84 napisał/a:
nigdy nie zabiera im misek bo i tak nie dojadają do końca
nie dojadaja, bo im nie zabiera misek. Po 15 minutach miska powinna zniknac, nawet jak pies nie zjadl wszystkiego.
luizka4don - 27-01-2013, 20:33

Tyle że pies nie powinien miec stałego dostepu do karmy sa pory karmienia jak nie zje w ciagu 15-20min to zabierasz i dokładasz do nastepnej porcji ktora dajesz przy nastepnym karmieniu.
kamil84 - 27-01-2013, 21:02

jeszcze mam pytanie co do korpusów drobiowych, mam podawać je w całości surowe ale przecież w korpusie taż są kości
Nikaaa - 27-01-2013, 21:39

kamil84, Twój pies jest za mały, żeby jeść kości w tym także korpusy. Poczekaj aż skończy przynajmniej 6 miesiąc życia.
kamil84 - 28-01-2013, 09:22

ok dzięki zostanę przy kościach prasowanych ale chrząstki z kurczaka czy szyjka to jej nie zaszkodzi a co z tymi korpusami już wiem że jest za młoda ale chcę wiedzieć na przyszłość czy podaje się je w całości
Di - 28-01-2013, 09:46

kamil84 napisał/a:
chrząstki z kurczaka czy szyjka to jej nie zaszkodzi


Nigdy nie dałam czegoś takiego psu.
Coś mi się ubzdurało z tymi chrząstkami, czy się mogą kamyki robić?

AnIeLa - 28-01-2013, 10:10

mibec napisał/a:
Po 15 minutach miska powinna zniknac, nawet jak pies nie zjadl wszystkiego.


luizka4don napisał/a:
Tyle że pies nie powinien miec stałego dostepu do karmy sa pory karmienia jak nie zje w ciagu 15-20min to zabierasz i dokładasz do nastepnej porcji ktora dajesz przy nastepnym karmieniu.

Są psy które mają cały czas dostęp do karmy i skubią kiedy chcą. :)

milka4 - 28-01-2013, 11:02

:doubt: no proszę nie piszcie że kości nie można podawać
dieta BARFowa jest również z przeznaczeniem dla szczeniaków, jedynie żeby mały nie miał zaparć to podaje się w niewielkich ilościach i najlepiej zmielić

podaję link do portalu weterynaryjnego gdzie cytuję:

"Należy też uważać z podawaniem surowych całych kości szczeniętom, psom starszym lub chorym. Ten rodzaj pokarmu może powodować zaparcia, dlatego lepiej wtedy zmielić kości przed podaniem."

http://www.vetopedia.pl/a...RF_dla_psa.html

luizka4don - 28-01-2013, 11:02

Aniela- Pewnie że są takim przykładem był moj kundelek ale teraz wiem ze robiłam bład dając jej 24h dostep do jedzenia bo efekt byl taki że wybrzydzała strasznie i konczyło sie na tym ze dostawakla ludzkie jedzenie. Teraz sie dokształciłam i wiem ze było to złe.
AnIeLa - 28-01-2013, 13:01

luizka4don, wszystko zależy od psa. Moja koleżanka ma suczkę kundelka która ma cały czas jedzenie w misce je tę samą karmę co mój pies nie wybrzydza. Kiedy ma ochotę to je kiedy nie to nie je. Druga znajoma ma CTR i Gord też ma w misce jedzenie jak nie gotowane to suchą karmę i też je kiedy ma na to ochotę.

Tylko u mnie jedzenie znika w nanosekundzie ;)

luizka4don - 28-01-2013, 13:16

U mnie tez tyle ile by było to by zjadla hehe
Nikaaa - 28-01-2013, 20:19

AnIeLa napisał/a:
Są psy które mają cały czas dostęp do karmy i skubią kiedy chcą.
Mój pies tak ma. Dostaje dzienną dawkę karmy i zjada ją w ciągu dnia ale rzadko od razu. I koniec konców cała miska znika. To zależy od psa :)
Di - 28-01-2013, 22:18

Nikaaa napisał/a:
Dostaje dzienną dawkę karmy i zjada ją w ciągu dnia ale rzadko od razu.


Moja też tak robi. Od razu wszystkiego nie je. Daję jej rano śniadanko, trochę poskubie, idziemy na spacer i po powrocie najczęściej opróżni michę. Ale nie chowam miski, często nie ma nas po 8-10 godzin, więc po prostu zostawiam jej, czego nie zjadła i tyle.

kamil84 - 30-01-2013, 21:28

ja jednak poszedłem do sklepu i kupiłem małej kostki wołowe ale sprzedawczyni wybrała mi jakieś takie cieniutkie i bardzo się wyginają prawie jak uszy podałem już jej takie dwa małe kawałki i nic specjalnego nic się nie działo żadnych zatorów nie było wiec myślę że jak dostanie kostki w małych ilościach to jej nic nie będzie,dawaliście wołowinę typu żołądek,nerka, wątróbka bo cena takiego mięska jest dużo niższa niż normalnego.
Di - 30-01-2013, 22:06

kamil84 napisał/a:
żadnych zatorów nie było wiec myślę że jak dostanie kostki w małych ilościach to jej nic nie będzie


Wytłumacz mi, bo nie rozumiem, dlaczego upierasz się tak ryzykować? Suczka jest teraz za mała na takie 'smakołyki', a i tak nie przekonałbyś mnie do podawania takich rzeczy psu, gdy już je dostawać teoretycznie może. A tu sobie możesz przejrzeć temat http://www.forum.labrador...opic.php?t=8063 , w którym podanie rzeczy, które 'nie powinny zaszkodzić', jednak psu zaszkodziły.

Nikaaa - 31-01-2013, 11:05

kamil84, po co pytasz się o rady skoro i tak robisz jak uważasz..
Mój pies miał okrutny problem po wędzonym świńskim uchu które dostała jak miała 4 miesiące i prawie skończyłyśmy na pogotowiu u weta.. Nie wiem po co ryzykować dla własnego widzi mi się jak można zaczekać aż pies podrośnie. Szczególnie jeśli jest ciągle na suchej karmie i żołądek nie jest przyzwyczajony do surowego mięsa i jest tak wrażliwy, że nawet zmiana suchej karmy może wywołać biegunkę. Lepiej daj jej jabłko czy piętkę suchego chleba jeśli tak bardzo chcesz udziwniać jej dietę.

Młode psy mają tendencję do łapczywego jedzenia, nawet prasowanego kości powinny być podawane pod nadzorem, niech połknie kawał takiej kości to zaraz będzie problem, szczególnie że mleczakami za dużo sobie nie pogryzie..

kamil84 - 31-01-2013, 21:03

akurat moja nie ma wielkiego apetytu a nawet powiedział bym że degustuje się jedzeniem kość prasowaną ma już tydzień i ubyło może 5% z całości woli spać,kupiłem dzisiaj kurze łapki i zrobiłem z nich galaretę (właśnie zastyga) z tym że nie wiedziałem ile mam dać tych łapek wiec ugotowałem chyba z 10szt. na jakieś 2l wody mięsko odebrałem od kości i teraz nie wiem w jakiej ilości podawać i jak często
Di - 31-01-2013, 21:14

kamil84 napisał/a:
akurat moja nie ma wielkiego apetytu a nawet powiedział bym że degustuje się jedzeniem


Czyli dodatkowo urozmaicasz jej dietę kompletnie niepotrzebnie.
Niech najpierw wskoczy na swój rytm odżywiania, zacznie traktować karmę jako główne posiłki.

I tak zrobisz, co chcesz.

kamil84 napisał/a:
teraz nie wiem w jakiej ilości podawać i jak często


Też nie wiem. Mój pies takich rzeczy nie je.

Utik - 13-02-2013, 15:14

Witam . Ile mniej więcej gram gotowanego jedzenia powinien dostawać 17 tygodniowy szczeniak na 1 porcję ( ryż + marchewka + udko z kurczaka . I mam jeszcze jedno pytanie , czy to normalnie ze czasami znajduje się w kupce od psa kawałki niestrawionej marchewki ?
Ania_Z - 13-02-2013, 15:24

Utik, Lepiej karm szczeniaka dobrą jakościowo karmą bo gotowane to ciężko dobrać. Co dajesz psiakowi na stawy?
Utik - 13-02-2013, 17:28

On dostaje karme . To gotowane jedzenie daje mu mniej więcej raz na 3 dni i to też tylko podczas 1 posiłku , reszta to karma arion lub royal , daje mu je na zmiane . A do tego gotowanego jedzenia dostaje Canvit z glukozaminą.
Ania_Z - 13-02-2013, 17:53

Utik napisał/a:
karma arion lub royal , daje mu je na zmiane


Nie dawaj karm na zmianę.

Utik - 13-02-2013, 19:47

Czemu?
Karoola - 13-02-2013, 22:28

Utik, bo układ pokarmowy psa musi się dostosować do przyjmowanego pokarmu, musi wytworzyć odpowiednią florę bakteryjną potrzebną do odpowiedniego trawienia, bez tego pies nie będzie wykorzystywał tego, co jest w karmie, mogą wystąpić problemy trawienne itp. Dlatego przy zmianie karmy trzeba nową wprowadzać stopniowo :)
missy - 20-02-2013, 09:18

Chciałam się dowiedzieć czy małemu psiaczkowi mogę podawać raz dziennie marcheweczkę gotowaną z ryżem i kurczakiem?
Karoola - 20-02-2013, 09:44

missy, jeśli jest karmiony dobrą karmą, to nie powinno się.
a) Niech mały psiulek przyzwyczai się do jednego rodzaju pokarmu. Zaraz po przybyciu do nowego domu pies potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację. Mogą wystąpić różne reakcje - rewolucje żołądkowe, alergie itp. Od karmy? Ze stresu? Od kurczaka? Robaki? Alergia na płyn do prania dywanów? Różnie może być, więc na początku pies powinien dostawać karmę, którą dostaje od hodowcy. Po jakimś czasie można zmienić karmę lub wprowadzać nowe pokarmy - tak od czasu do czasu w ramach urozmaicenia. Nie na raz, bo nie wiadomo, co może się przytrafić. Lepiej dmuchać na zimne :)
b) A jak Ci się rozbestwi? :-P Niby labradory - żarłoki,ale nie zawsze. Niech je karmę jak "normalny pies", bez wybrzydzania i jak widać, że wcina aż miło, dawać takie urozmaicenia.
Ogólnie takie dodatki nie powinny przekraczać kilkunastu procent dziennej porcji karmy, z tego względu, że dobre karmy są odpowiednio zbilansowane. Ale mimo to dawać, żeby pies przyzwyczaił się do różnego rodzaju pokarmu, to także część socjalizacji. (Tylko nie za dużo i nie wszystko na raz).

missy - 20-02-2013, 10:03

Dziekuję za rady :) Karmę napewno będziemy zmieniać bo w tej chwili jest na Purinie. Więc będziemy powolutku wprowadzać coś lepszego.
Czytałam że najlepiej 95% / 5% nowej.. i tak z dnia na dzień dodawać coraz więcej nowej.

[ Dodano: 28-02-2013, 12:15 ]
Chciałam zapytać jeszcze o oleje i jakiś dodatek na stawy? czy można to dodawać małej od początku do karmy? I jakie są najlepsze?

przemek568 - 14-03-2013, 03:00
Temat postu: Karma Purina dla szczeniaka 6tyg
Witam,


Proszę o dokładną nazwę karmy firmy Purina dla szczeniaka który ma 6 tyg, ponieważ jest ich bardzo dużo i nie wiem która wybrać, byłbym bardzo wdzięczny za link strony na której można kupić taką karmę.

Pozdrawiam

mibec - 14-03-2013, 09:52

przemek568, skad masz tego psa - powinien jeszcze byc z matka :(

przemek568 napisał/a:
karmy firmy Purina
np: http://www.telekarma.pl/p...price.14.kg.htm
Mozesz tez pomyslec o Bricie: http://www.telekarma.pl/p...ppies.15.kg.htm

przemek568 - 14-03-2013, 13:07

wiem ze powinien byc z matką, ale go mam i chce sie Nim zająć jak najlepiej. Dzięki za podpowiedź co do karmy. Piesek był już raz odrobaczany , kiedy powinien być następny raz?????
mibec - 14-03-2013, 13:57

przemek568 idz do dobrego weterynarza z psiakiem, niech go dobrze zbada; pokieruje Cie tez co do szczepien i odrobaczania. Mam nadzieje, ze wiesz o kwarantannie i piesek nie wychodzi na dwor?
przemek568 - 14-03-2013, 14:28

raz dziennie z Nim wychodzę na 2,3 minuty, bylem u weterynarza za tydz ide na jedno szczepienie, pozniej za dwa tyg od pierwszego będzie kolejne szczepienie. a pozniej bedziemy dalej go prowadzic powiedziała Pani doktor, jutro też bede go odrobaczał.

[ Dodano: 14-03-2013, 14:37 ]
a jak z wodą dla Niego ma być chłodna czy letnia i czy ma być przegotowana?????

tenshii - 14-03-2013, 14:48

przemek568 napisał/a:
jak z wodą dla Niego ma być chłodna czy letnia i czy ma być przegotowana?????

woda z kranu, zwykła

przemek568 - 14-03-2013, 16:15

witam chyba jestem zdecydowany na karmę brit tą co podała "mibec" ale mam pytanie jak dawkować i czy do tej karmy brit dostanę jakąś miarke??? dzisiaj u weterynarza dostałem miarkę ale firmy royal canin.
AnIeLa - 14-03-2013, 16:17

przemek568, odnośnie karmy Brit jest cały temat. Poczytaj tam :)
przemek568 - 14-03-2013, 18:51

a z Royala dla moje szczeniaka co polecacie ??? bo chce jutro kupić kilka próbek Brita i Royala zobaczymy jak będzie mu szło to jedzenie???
mibec - 14-03-2013, 19:03

przemek568, zapraszam tu: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=591
missy - 18-03-2013, 10:39

Jak pisałam wczesniej w innym wątku młoda miała biegunki, teraz jesteśmy na antybiotyku i gotowanym , wszystko się ładnie unormowało. Vet mówił że w tym tygodniu możemy znowu zacząć pomału wprowadzać suche.
I tu pytanko... jak to najlepiej zrobić?

Bo chyba mieszanie z ryżem i kurczakiem nie będzie dobre?
Czy dawać po kilka chrupek jako smaczki na początek?

Di - 18-03-2013, 12:44

missy napisał/a:
Czy dawać po kilka chrupek jako smaczki na początek?


Tak myślę, że to dobry sposób. Chociaż moja Bianka od początku była na suchym, zdarzało się, że dawałam jej chrupki w czasie szkoleń innej firmy - i nigdy nie było żadnych sensacji. Powodzenia!

missy - 18-03-2013, 14:23

Mam nadzieje że mała dobrze zareaguje na suche, chcę zacząć wprowadzać od jutra... i chyba na początek jedynie jako smaczki .

Dzisiaj jak przesypywałam karme do pojemnika to myślałam że oszaleje, aż się cała trzęsła , a później chyba z 20 min lizała mi rękę na której było czuć zapach karmy ;D

przemek568 - 18-03-2013, 16:34

witam,

zamówiełem dzisiaj karme BRIT PREMIUM PUPPIES dla swojego Labka, dzisiaj skonczyłe 7 tyg, ile ja mam mu dawać tej karmy dziennie i w ilu porcjach 3 czy 4. Proszę o pomoc bo po prostu sie pogubiłem .

Pozdrwiam

AnIeLa - 18-03-2013, 16:39

przemek568, tutaj masz tabelkę z dawkowaniem http://www.telekarma.pl/p...es.2x15.kg.htm, To pies czy suczka? W sumie nieważne przyjmij wagę docelową psa 35 kg to od 6 do 8 tygodnia dzienna dawka wynosi 145 gram. Podziel tę dawkę na 4 -5 posiłków. :)
przemek568 - 18-03-2013, 16:43

piesek ważony był 3 dni temu u weterynarza i ważył 5kg

[ Dodano: 18-03-2013, 16:44 ]
link nie działa, moze masz jakis inny

AnIeLa - 18-03-2013, 16:47

przemek568 napisał/a:
link nie działa, moze masz jakis inny


http://www.telekarma.pl/p...ies.2x15.kg.htm działa, przecinek się gdzieś tam przy kolegował niepotrzebnie :)

Sprawdzając dawkowanie musisz założyć wagę psa dorosłego dla laba tak 35 kg można przyjąć.

Niestety zdarzały się na forum przypadki gdzie brano wagę obecną psiaka i były psy niedożywione. :(

bar-trek - 27-08-2013, 12:33
Temat postu: Czym go karmić? Wet mówi jedno, a hodowca drugie...
Witam,
mam 9 tygodniowego labka - mały rozrabiaka ;)
Od początku, kiedy był jeszcze u hodowcy był karmiony mięsem i kośćmi połączonym z karmą. Hodowca mówił, że taka karma jest najlepsza, bo dostarcza naturalnie białko itd.
Mówił, że na samej suchej karmie to nie za bardzo.
Zgodnie z zaleceniem hodowcy również karmię go mięsem (mięso mielone, porcje rosołowe itd.) łączone z karmą BRIT. Dodatkowo dostaje witaminy (nie pamiętam nazwy), zgodnie z zaleceniami.

Wczoraj byłem na drugim szczepieniu i wet pytał się co dostaje do jedzenia. Kiedy dowiedział się, że mięso od razu mówił, żeby zmienić dietę na suchą karmę, bo ona dostarcza w prawidłowych ilościach wszystkie niezbędne składniki...


Jeszcze jedno. Hodowca mówił, że na początek dawać mu 3 razy jeść, ale nie wydzielać mu, że ma zjeść XX gram na 1 posiłek, tylko ile zje to zje. I faktycznie piesek je to co mu dajemy, ale nie zje do końca tylko zostawi. Po ok. 20 min zabieramy mu miskę.
Jak na razie zdawało to egzamin, bo nie domaga się jedzenia wcześniej.
Weterynarz mówił, żeby odmierzać dawkę jedzenia...


Kogo słuchać?!
Hodowce, który działa od kilkudziesięciu lat i ma ogromne doświadczenie, zajmuje się i opiekuje swoimi psami na codzień, czy weterynarza, który oczywiście zna się na psach, ale chyba ma mniejsze doświadczenie.

KandB - 27-08-2013, 12:45

A co to za hodowla? :beated:
Nie jestem jakimś tam znawcą, ale nigdy nie dawałabym szczeniakowi kości i mięsa mieszanych z karmą ;/
Na rynku jest wiele karm specjalnie dla szczeniąt ras dużych. Posiadają wszystkie potrzebne dla dobrego rozwoju składniki.

zestawienie karm dla szczeniąt:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=544

Na pewno też nie dawałabym psu do jedzenia tyle ile on akurat by zjadł. Nasz jak był mały dorwał się do worka z karmą, wyglądał jakby zaraz miał pęknąć.

Nie słuchaj tego hodowcy tylko weterynarza. Zainwestuj w dobrą karmę dla szczeniąt.

Elazar - 27-08-2013, 13:08

bar-trek, czy możesz podać nazwę hodowli o której piszesz ?
KandB napisał/a:
Nie słuchaj tego hodowcy tylko weterynarza.
Ja bym tak od razu nie ferował wyroków. Czemu sądzisz że surowe mięso i mielone chrząstki są nieodpowiednim dodatkiem do pokarmu dla szczeniąt ???
KandB - 27-08-2013, 13:59

bar-trek napisał/a:
mięso mielone, porcje rosołowe itd

nie jest napisane, że mielone chrząstki....tylko po prostu kości

aganica - 27-08-2013, 14:07

bar-trek napisał/a:
Zgodnie z zaleceniem hodowcy również karmię go mięsem
Oczywiście powiedział Ci, że takie mięso trzeba przez kilka dni przemrozić w zamrażalniku ?
bar-trek - 27-08-2013, 14:11

Hodowla to Negrus, w Osielsku.

Chrząstki i kości, które mu podaje są drobno posiekane.


Ogólnie za nim go zabrałem do domu to również byłem przekonany, że najlepiej karmić pieska karm dla szczeniaków, bo faktycznie mają wszystkie niezbędne składniki.
Posiadam karmę BRIT Lamb & Rice Large Junior.

Karoola - 27-08-2013, 14:24

bar-trek, kości i surowe mięso (w odpowiednich ilościach i proporcjach!!!) to doskonałe pożywienie dla psa, nawet dla szczeniaka!
Musisz niestety spędzić trochę czasu szperając w internecie informacji na temat barfa. Bo niestety, ten rodzaj diety wymaga odpowiedniego skomponowania, inaczej może zaszkodzić psu, szczególnie szczeniakowi, który ma dość specyficzne zapotrzebowania. Jednak coraz więcej hodowców decyduje się na wprowadzenie barfa od pierwszych tygodni życia szczeniaków, ale podkreślam - musisz zgłębić swoją wiedzę na ten temat, polecam forum "barfny świat".
Druga, bardzo ważna rzecz - zdecyduj się. ALBO czytasz, dokształcasz się i wprowadzasz barfa (ale to dosyć kłopotliwa dieta... poczytasz, zrozumiesz), ALBO podajesz psu zbilansowaną, dobrej jakości karmę - nie mieszamy!
Taka karma nie wymaga suplementowania, specjalnej troski z Twojej strony - wsypujesz i masz z głowy. Twój wybór ;)

Elazar - 27-08-2013, 14:27

Negrus FCI, link do strony http://www.negrus.aplus.pl/index.html
Typowa hodowla kennelowa, z długim stażem hodowlanym, założona w 1969 roku.
Moim zdaniem mają bardzo duża wiedzę o psach i raczej byłbym skłonny przyjmować ich rady odnośnie odchowania szczeniaka. Co do uwag weta to jeśli ma w swoim gabinecie karmę dla psów i prowadzi jej sprzedaż to oczywiste że będzie ją promował.
bar-trek,
Podając swojemu pupilowi karmę suchą z dodatkiem zmielonego mięsa na pewno mu nie zaszkodzisz szczególnie jak był tak karmiony u hodowcy. Nagłe przejście na 100% suchej karmy może się skończyć sensacjami gastrycznymi.
aganica, ma racje, że mięso powinno zostać głęboko zamrożone zanim podasz je szczenięciu po rozmrożeniu oczywiście :) . Nie polecam kurczaka (porcji rosołowych) raczej poszukaj możliwości kupienia poubojowych odpadów mięsa wołowego, są dostępne np w SELGROS i MAKRO w cenie około 3 zł za 1kg

Weronika_S - 27-08-2013, 14:45

Karoola napisał/a:
Druga, bardzo ważna rzecz - zdecyduj się. ALBO czytasz, dokształcasz się i wprowadzasz barfa (ale to dosyć kłopotliwa dieta... poczytasz, zrozumiesz), ALBO podajesz psu zbilansowaną, dobrej jakości karmę - nie mieszamy!

zgadzam się!
co innego podawać co jakiś czas zamiast karmy jakieś mięsko a co innego cały czas mieszać.
A z kolei nie robiłabym znowu z tego hodowcy aż takiej wyroczni,psy mają zbadane tylko biodra,tak więc jakoś za specjalnie się nie wysilają.

milka4 - 27-08-2013, 15:07

w pełni popieram stanowisko że wyroki na hodowcę podającemu surowe mięso i kości od razu są negatywne
BARF nie jest takim diabłem na jakiego wszyscy go mają :D

jedynie z czym mogę się zgodzić to fakt, że albo BARF albo sucha karma (czego nie polecam stanowczo)

KandB - 27-08-2013, 18:07

Czytając o mieszaniu suchej karmy z mięsem i kośćmi pierwsze co przyszło mi na myśl to dawanie kości z kurczaka itp. Nie wiązałam tego w ogóle z dietą barf a to dlatego, że kiedyś chyba tutaj pytałam czy mogę podawać na zmianę suchą karmę z surowym mięsem. O połączeniu tego w jedną porcję nawet nie myślałam...
Stanowczo było to odradzone. Więc dlaczego mieszanie poleca dobry hodowca?
A poza tym:
bar-trek napisał/a:
Hodowca mówił, że na początek dawać mu 3 razy jeść, ale nie wydzielać mu, że ma zjeść XX gram na 1 posiłek, tylko ile zje to zje. I faktycznie piesek je to co mu dajemy, ale nie zje do końca tylko zostawi.

Wydaje mi się, że maluch nie wyjada do koca bo po prostu jest przejedzony. Po coś jednak te tabele z dawkowaniem są? A co jeśli dając mu jedzenie na oko zjada dziennie 2 razy więcej karmy niż to zalecane plus jeszcze mięso? Znając łakomstwo psa jest to bardzo możliwe...

[ Dodano: 27-08-2013, 19:21 ]
Poza tym bezpieczniejsze będzie chyba to, że maluch na razie będzie dostawał samą karmę.bar-trek, z pewnością nic wcześniej na temat barfa nie czytał więc nie powienien próbować tej diety na szczeniaku. Jeśli zdecyduje, że nie chce karmić suchą karmą obezna się w temacie, będzie potrafił obliczyć proporcje to wtedy przyjdzie pora na zmianę.
Nie zam się, ale patrząc logicznie tak bym zrobiła...

Siekiera - 29-08-2013, 22:31

Pytanie a nie wiem gdzie zapytać czy dobrze że małemu daje tylko wodę mineralną do picia?
aganica - 30-08-2013, 06:30

Siekiera napisał/a:
czy dobrze że małemu daje tylko wodę mineralną do picia?
Na pewno mu nie zaszkodzi ale.. dlaczego to robisz? co Tobą kieruje ? przecież na spacerze, nie raz pies się napije z kałuży czy jeziorka, bagienka.
W zupełności wystarczy woda z kranu, byle świeża była. Zmieniaj w miarę możliwości a będzie dobrze.

Siekiera - 30-08-2013, 08:21

Wiem wiem ale tak jakoś chyba zbyt opiekuńczo może trochę do niego podchodzę ale tak już jakoś mam heh czyli tak czy tak jest ok
tenshii - 30-08-2013, 08:22

Siekiera, nie jest OK. Podawaj mu wodę z kranu, bo jak będzie pił mineralną, to potem jak się czegoś napije z kałuży będzie miał ogromne problemy żołądkowe.
kamisiaczek1991 - 30-08-2013, 08:35

czy ta woda mineralna to nie przesada ? z lekka zaczynam rozkładać ręce .. tenshii ma racje .
traktujesz go dobrze a może nawet za dobrze , jak z jajkiem... a to nie idzie na korzyść psa moim skromnym cichym zdaniem. Z moim przeszłam wiele i na początku też jako że Nerut jest moim pierwszym psem był traktowany jak jajeczko i przez to miałam dużo problemów , dziś dla mnie to pies nie jajko, i jest zupełnie inaczej.

[ Dodano: 30-08-2013, 09:37 ]
I tak myśle że Twój jako że szczeniak jest teraz Twoją fascynacją ... zmieni się to jak młody podrośnie woda zmieni się w zwykłą ... a karma ... kto wie co będzie u Ciebie za rok czy dwa...
tak też mało przyszłościowo myślisz - ale Twoja sprawa :) przyzwyczaj go do najlepszego i oby to najlepsze miał zawsze :)

missy - 30-08-2013, 08:45

Siekiera, dziewczyny mają racje. Dawaj mu normalną wodę z kranu, tylko pilnuj żeby co jakiś czas ją zmienić.
Jak będziesz tak na niego chuchał i dmuchał , to później jak wyjdzie na dwór zje jakiegoś śmiecia, napije się brudnej wody i rewolucje żołądkowe gotowe.

Co do wody mineralnej to czytałam że można ją psu podawać kiedy są bardzo duże upały.. bo uzupełnia ona niedobór minerałów. Ale tylko trochę. Na codzień zamień raczej mineralkę na zwykłą , świeżą kranówkę :-) Małemu nic nie będzie.

Natalie - 30-08-2013, 13:55

Przeczytałam pare stron tematu ale nadal nurtuje mnie pare pytań. Powiem szczerze, że nie stać mnie na wydawanie ponad 100 zł na karmy dla malutkiego szczęniaka. Dzisiaj ugotowałam jej malutkie, posiekane kawałeczki kurczaka z marchewką, brokułami,koperkiem i ryżem. Mam mętlik w głowie czy mogę podać jej takie zestawienie bo każdy wspomina o karmach.
missy - 30-08-2013, 14:03

Natalie, możesz podawać jej domowe jedzenie ale raczej nie zapewnisz jej wszystkich potrzebnych składników, które są w lepszych karmach (minerały, witaminy itp) Musiałabyś do każdego posiłku odmierzać odpowiednią ilość witamin, preparatów na stawy, wapna itp.
Żywienie szczeniaka i zapewnienie mu odpowiednich składników , szczególnie, gdy jest on w fazie wzrostu ,jest bardzo ważne ponieważ ma wpływ na przyszły rozwój i zdrowie pieska. Wg mnie lepiej zainwestować w lepsza karmę, a na pewno nam się to w przyszłości wynagrodzi w postaci zdrowego psiaka

mibec - 30-08-2013, 14:50

Natalie napisał/a:
nie stać mnie na wydawanie ponad 100 zł na karmy dla malutkiego szczęniaka
gotowanie wartosciowego jedzenia, uzupelnionego suplementami wcale mniej Cie nie wyniesie - chyba ze bedziesz zapychac psa makaronem czy ryzem prawie bez miesa, ale zdrowe to nie jest, zwlaszcza dla rozwijajacego sie organizmu.
Ania_Z - 30-08-2013, 14:56

Natalie, dobrze zbilansowane jedzenie gotowane wychodzi drożej niz karma.
Siekiera - 30-08-2013, 16:09

Ok dzięki wam od.dziś.kranowa ;)
kamisiaczek1991 - 30-08-2013, 17:01

no jasne... i teraz oblicz kochana ile wyjdzie ci jak tak codziennie piers z kurczaczka koperek.. woda prąd czy gaz... łącz to i zlicz za miesiąc :) i życzę powodzenia.
Kupujesz karme 15kg za 200zł dziennie zjada jej max 0.5 kg ... co jest i tak wyolbrzymione mamy karme na miesiąc 200 dzielimy na 30 dni i ile dziennie wydajesz?
6,60
Ugotuj mu co dwa trzy dni i koszta na karme to koszt ok 4-5zł max
Sama jedna pierś kosztuje ok 5zł ;/ jest malutki ;] pozniej zje tak z trzy ? cztery szt ?
Przyzwyczajaj ... przyzwyczajaj do mięska:)
:papa:

Natalie - 30-08-2013, 17:11

Dziękuję za rady. W przyszłym tygodniu zamawiam Arion Premium Puppy :)
kamisiaczek1991 - 30-08-2013, 17:18

a dziś , przed chwilką przyjechał domnie przedstawiciel Husse... ide poszperać o tej karmie.
Pomożecie?
Cibau czy Husse Valp Maxi .
Potrzeba szybkiej decyzji bo w przyszłym tygodniu nie bede miała już jak mieszać karmy...

http://www.e-petshop.pl/f...5kg-p-3350.html

http://www.husse.pl/karma...zy/?produkt=110

kasia1209 - 31-08-2013, 12:54

kamisiaczek1991, daj znać jak u Ciebie z Husse, ja też zamówiłam próbki :) Zobaczymy, zastanawiam się nad Husse i Brit Care, nie wiem którą wybrać...
kamisiaczek1991 - 02-09-2013, 12:33

Husse ....
Jak dla mnie kicz... próbki dostałam w przeciągu kilku godzin ale po pierwsze
wielkość karmy jest jak dla miesięcznego psa.
Po godzinie od niewielkiej ilości karmy Narutka było czuć w całym domu.Pomieszałam ją z Cibau naprawde w małej ilości była Husse i już Nero miał wieczorną biegunkę. Smakować mu smakowały ale nie zamówiłam jej i nie chce nawet innych próbek. Naczytałam się o niej i najnormalniej mnie nie przekonuje.
Dostałam Valp Maxi .
Dziś poszło zamówienie na kolejną 18kg karme Cibau której zostane wierna...

Bo nie oszukujmy się ale która karma nie będzie smakowała łakomym Labradorom?
Tu nie patrze na to czy mój się zajada nią czy nie ale na reakcje po zjedzeniu.Która tu bardzo kijowo się zakończyła.

Inka5 - 15-09-2013, 21:47
Temat postu: szczenie i jedzenie
Mam suczkę ma 12 tyg i nie chce od jakiegoś czasu jeść Eukanuby dla szczniąt. Wiem, że to mioja wina bo dostawała od nas jedzenie typu kurczak z rosołu. Najlepiej zajada karmę wymieszaną z rosołkiem i trochę mięsa z warzywami z rosołu. Pytanie... Czy powinnam jej podawać glukozaminę i chlorek wapnia? Wszyscy mi mówią, że nie jest tylko na karmie więc uzupełniać.
Agunia222s - 02-11-2013, 16:02

Trafił mi się chyba Lebek - niejadek :(
Coda jak zje raz dziennie gotowane (ryż lub makaron, kurczak;indyk;wątróbka, marchewka, pietruszka - składniki mięsne są zamiennie) to jest mega sukces :( Często siedzę i wpycham w nią na siłę bo by nie ruszyła nic. Z suchych kupowałam już wszystkie dla szczeniaków - nie chce zje dwa chrupki i tyle, rozmoczonych w ogóle nie rusza... nie ważne czy to karma z górnej półki czy sieciówka, podobnie z mokrą... z dwa razy zjadła kocie żarcie ale w sumie bardzo niewiele a teraz już nawet na kocie nie chce patrzeć nawet :(
Zrobiłąm już tak że nałożyłam i czekałam pół dnia czy ruszy a ta nic ;( nie mam sumienia pochować jej miski z resztą wątpię by to cokolwiek dało skoro Coda nie jest zainteresowana żarciem... no chyba ze pojawia się kanapka z pasztetem -> tylko że ja jej nie mam zamiaru dawać chleba a próba podania makaronu z pasztetem spełza na niczym :(
co radzicie?

mibec - 02-11-2013, 16:05

Agunia222s, zapraszam tu: http://forum.labradory.or...hlight=niejadek
Maggie - 07-01-2014, 15:11

To skoro już tutaj zajrzałam, to szybkie pytanko:

Czy ktoś już może stosował karmę firmy Butcher's? Widziałam we wcześniejszych postach, że w piękny sposób można nienawidzić Friskisa i Pedigree, ale co z Butchersem?

Jakie zoologi mamy, każdy wie, a właśnie tam pierwszy raz się z ową firmą spotkałam.

jakobska - 07-01-2014, 15:31

Ja swojemu szczeniakowi podawałam karmę Brit: http://www.4lapy.pl/Brit-Premium-Junior-M-15kg Dobrze ją tolerował, zatem nie zmieniałam, a potem po prostu przeszłam na tą samę, tylko, że dla psów dorosłych. :) Jeśli chodzi o firmę o Butcher's to dałam mu tylko kilka razy puszkę tą dla Juniorów o smaku kurczak - kaczka - warzywa. Po prostu jak zamawiam karmę na 4lapy.pl to do darmowej dostawy muszę zamówić za ponad 99 zł. Jak mi kilka złotych brakuje, to biorę jakieś puszki, czy smakołyki dla psiaka. :)
Damian_le - 08-01-2014, 19:16

a ja z kolie poproszę o pomoc czym najlepiej karmić labka
wet kazała dawać kaszę ryż lub makaron z karmą Carno jaką suchą polecacie i jak mu dawać rano i wieczorem pucha z dodatkiem a popołudniu sucha? :)

missy - 08-01-2014, 23:21

Damian_le, a po co tak mieszać? Taki maluch nie powinien mieć tak bardzo urozmaicanego jedzenia, najlepiej zdecydować się na dobrą sucha karmę i jej się trzymać. Zawiera ona wszystko co potrzebuje taki psiak w okresie wzrostu.

Dodatkowe "dosmaczanie" czy urozmaicanie posiłków ryżem czy makaronem może tylko spowodować problemy żołądkowe i biegunki. Nie powinno się też mieszać suchej karmy z mokrą (np. puszkami , ryżem itp.)

Jeśli chodzi o częstotliwość to najlepiej dawać 3 razy dziennie (dawkę która jest napisana na opakowaniu, odpowiednia do wieku i wagi psiaka) :)

Damian_le - 11-01-2014, 21:30

missy napisał/a:
Damian_le, a po co tak mieszać? Taki maluch nie powinien mieć tak bardzo urozmaicanego jedzenia, najlepiej zdecydować się na dobrą sucha karmę i jej się trzymać. Zawiera ona wszystko co potrzebuje taki psiak w okresie wzrostu.

Dodatkowe "dosmaczanie" czy urozmaicanie posiłków ryżem czy makaronem może tylko spowodować problemy żołądkowe i biegunki. Nie powinno się też mieszać suchej karmy z mokrą (np. puszkami , ryżem itp.)

Jeśli chodzi o częstotliwość to najlepiej dawać 3 razy dziennie (dawkę która jest napisana na opakowaniu, odpowiednia do wieku i wagi psiaka) :)


Dziękuje Missy :) znajomy z zoologicznego polecił mi takie karmy fitmin junior i dog chow purina junior czy miał ktoś z tymi karmami do czynienia? w purinie podobno więcej miesa jest tak mi mówił

mibec - 11-01-2014, 23:59

Damian_le napisał/a:
polecił mi takie karmy fitmin junior i dog chow purina junior
obie dosc beznadziejne - malo miesa, pelno zboz; pies potrzebuje przede wszystkim miesa, zwlaszcza rozwijajacy sie szczeniak.
Damian_le - 12-01-2014, 09:41

Dzięki mibec :) w takim razie kto poleci jakąs dobrą karmę? :)
Chelsea - 12-01-2014, 10:45

Damian_le, brit premium lub brit care sprobujcie :)
kamil8406 - 12-01-2014, 11:36

Brit care jest bardzo dobrą karma. Moja Inulka była na arionie z kurczakiem i sie drapała po zmianie na Brit Care drapiania brak , siersc błyszcząca i mała wesoła. Jedyny minus jaki znalazłem to zapach :-P .
Damian_le - 12-01-2014, 13:59

Dziękuje wam :) skuszę się na Brit Premium :)
iwonadp - 12-01-2014, 18:15

Fitmin nie jest beznadziejna karma .
kamil8406 - 12-01-2014, 19:48

iwonadp, a czytałas jej skład? w porównaniu do innych karm w tej samej cenie jest słaba według mnie
Karaneta - 13-01-2014, 12:22

Nasza Harfa po Bricie Premium i Eukanubie Dog Chow miała strasznie śmierdzące i wielkie qupy, ciągle się drapała, od kilku dni TOTW z łososiem i problemy zniknęły.
Polecam art. w Mój Pies o karmach, sporo się można dowiedzieć .

kamil8406 - 13-01-2014, 19:44

Karaneta, a jak zapach od rybnej karmy da się wytrzymac? Byłem kiedys u ludzi co karmią psa karmą z łososiem to w całym domu "pachniało" :) . Moze zależy jak się ją przechowuje.
Weronika_S - 13-01-2014, 21:32

Mój pies przez kilka lat jadł rybne karmy i nic nie było czuć ani karmą ani rybą, wystarczy karmę trzymać w hermetycznym pojemniku, zresztą nawet powinno się.
Damian_le - 13-01-2014, 21:43

Karaneta to teraz mi koncepcje popsułaś :)
gio850327 - 16-01-2014, 15:03

Mam pytanie dotyczące żywienie szkraba któremu ledwo ząbki wyszły...ma dopiero 4 tygodnie, suka nie cchciała już karmić....ja swoją drogą myślę że nie miała spokoju stąd pozbycie sie takich maluchów. Jest to mały Amstaff je namoczoną mokrą karmę...tylko zastanawiam się czy np można by było u weta zakupić jeszcze mleko zastępcze?... Jest to pies siostry a ja póki jestem na L4 doglądam.
kamil8406 - 16-01-2014, 15:33

Zobacz w ceneo http://www.ceneo.pl/10070874 mleko z royala ja najpierw bym zapytał sie veta ale nie zamawial u niego tylko w necie bedzie taniej. Ja tak robiłem, jak moja mała była na karmie weterynaryjnej, dopytałem się jaka bedzie najlepsza i sam zamówiłem w necie w hurtowni weterynaryjnej
Mysza2903 - 27-02-2014, 09:34

Witam:) Pisze w tym temacie bo nie znalazlam innego ktory by mi przypasowal. Mam pytanie mam 8 tygodniowego labradora i jest u mnie od 6 dni. gdy go przywiozlam wazyl 5 kilo i ostatnio go wazylam i tez wazy 5 kilo;/ daje mu srednio dwie garsci karmy piec razy dziennie czy to za malo? bo czytalam w internecie ze taki szczeniak 8 tyg powinien wazyc ok 7.5 kilo :-o pozdrawiam
tenshii - 27-02-2014, 09:36

Mysza2903, przede wszystkim - co to za karma, i czy dajesz dokładnie tyle ile powinnaś? Patrzyłaś na tabelkę?

Po drugie - był odrobaczany? Kiedy?

Po trzecie - każdy pies waży inaczej

Mysza2903 - 27-02-2014, 09:42

karmie go karma brit care a odrobaczany byl na poczatku lutego i za pare dni ide z nim znow na odrobaczenie. wedlug tabelki brita powinien dostawac 180 gram dziennie to ja i tak mu daje wiecej bo wychodzi ok 240 gramow na dzien

[ Dodano: 27-02-2014, 09:48 ]
Od hodowcy dostal karme firmy tropifit ale mial bardzo luzna kupe po tym no i straszne gazy na bricie w sumie jest od 3 dni ..moze to ma jakis wplyw? teraz zalatwia sie tak jak powinien

kamil8406 - 27-02-2014, 09:52

Jeśli chcesz karmę z serii BRIT CARE to powinna to byc BRIT CARE PUPPY LAMB & RICE
http://www.telekarma.pl/p....rice.12.kg.htm
Poczytaj w opisie roduktu jest dawkowanie im karma dla młodzszego psa tym bardziej kaloryczna co wpływa na przyrost wagi.

tenshii - 27-02-2014, 09:54

Mysza2903, może mieć wpływ.
Skoro je ją dopiero 3 dni to poczekaj jeszcze.
Szczeniak powinien przybierać około kg na tydzień ale jeśli jadł karmę, która mu nie służyła to mogło się skończyć brakiem przyrostu masy.

A ogólnie jak się czuje? Ma dobre samopoczucie? Nie wygląda na chorego?

Mysza2903 - 27-02-2014, 09:56

No i tak własnie mam odpowiednia dla szczeniaka do 3 miesiaca zycia. Pozniej wedlug tabeli powinien dostawac juz junior..

[ Dodano: 27-02-2014, 09:58 ]
Wyglada na zdrowego i radosnego szczeniaka ma mnostwo energii. Niew zauwazylam zeby gorzej sie czul po zmianie karmy. Zobacze do konca tygodnia i go zwaze

tenshii - 27-02-2014, 10:00

Jeśli nie zdradza objawów choroby to jeszcze chwilkę poczekaj i zważ, a jeśli waga będzie niezmienna to pokaż go weterynarzowi.
aulinka_pa - 28-02-2014, 22:31

Maluszek :) kg na tydzien to raczej norma w tym wieku-ile on teraz ma ?
od 3m-ca producent chce 280g-380g-patrzac w tabelkę na wagę dorosłego laba samca..
Daj mu już teraz koło 340g i zobacz czy przybiera..
Odrobacz porządnie..może jakieś dodatki do diety ?
U hodowcy jadł samą karmę ? Dobry hodowca zazwyczaj odkarmia miot jeszcze na mięsku, dodatkach..

Lila - 01-03-2014, 21:21

Ja mam 3 miesięczną suczkę. Jest karmiona karmą OLIVER'S. Hodowca jest przedstawicielem tej firmy. Pochodzi ona z Kanady. Omega 3 też mamy z tej firmy. Obecnie sunia waży 10 kg. Zjada 320 g. podzielone na 3 razy. Nie licząc tego co zje w czasie spacerów ;) Nie daję jej nic więcej, nie chcę żeby poznała inne smaki bo boję się błagania obok stołu ;) 2 razy dałam jej po 3 kawałki ugotowanej marchewki. Czy ktoś z Was słyszał o tej karmie???

[ Dodano: 01-03-2014, 21:38 ]
Nasz 3 miesięczna biszkoptowa sunia zjada 3 razy dziennie posiłek ok. 100 gramowy. Dajemy karmę i tylko karmę. To nie są czasy podawania psu jedzenia naszego typu wędlinka, ryż. Jeśli ugotujemy mu jedzenie to i tak czegoś w nim zabraknie, odpowiednich protein. Później owszem ale nie jeśli chodzi o szczenięta.

niaGdy - 03-03-2014, 00:27

Witam, mam pytanie z forum doczytałem jaką i ile, ale nie mogłem znaleźć informacji kiedy :D mianowicie, o jakich godzinach najlepiej zapełniać miskę szczeniakowi ? Czy to bez znaczenia ? ; ) i co z wodą, czy wodę też wlewać co jakiś czas czy za każdym razem kiedy zobaczymy, że jest pusta ?
kamil8406 - 03-03-2014, 02:02

Na każdej karmie jest rospisane dawkowanie karmy co do wagi i wieku psa.Dzienną dawkę karmy podziel na 3-4 posiłki. Woda zawsze musi byc w misce. Ja wymieniam przy kazdym posiłku , chyba ze wczesniej Inka wypije albo sie zabrudzi(jedzeniem,sierscia itp.). Ja mojej suni podaje jedzenie 4 razy dziennie o 6,10,14 i 18.
Mysza2903 - 05-03-2014, 08:06

No i tak..zwiekszylam dawke karmy ze 180 gram dziennie wedlug producenta do 250 i...Frodo dostal biegunki;/ bylam u weta to najpierw go odrobaczyl i kazal mi zmniejszyc porcje posilku i rozdzielic to na jeszcze mniejsze.. karmilam go 5 razy dziennie i niewydawalo mi sie ze go przekarmiam. Juz biegunka mu przeszla i do kazdego posilku dodaje troche ryzy rozgotowanego i marchewke. Jak dlugo powinnam mu to dodawac? W hodowli tez mial mieszana karme z ryzem. wazy teraz 5,900 i ma nie cale 9 tygodni
seba8506 - 23-05-2014, 08:06

Witam..mam prośbę a zarazem pytanie..nabyłem dziś 6mies labka i czy możecie mi polecić jakąś odpowiednia karmę dla takiego malucha..tzn to juz jest 2 szczeniak bo mam odchowana labke 2latke lecz karmiłem ja na ekunabie..i faktycznie jak czytałem na forum moja tez sadziła strasznie śmierdzące kupy i jakoś poniej jest jej cieżka z zmianą futra zwłaszcza teraz...niby zmieniłem karme ale cos jest nietak...generalnie dla małego stosuje 3xdziennie karmienie czy to odpowiednie ??
mibec - 23-05-2014, 08:18

seba8506 napisał/a:
czy możecie mi polecić jakąś odpowiednia karmę dla takiego malucha..
a co pies jadl dotychczas? Przez pierwsze dni bym nic nie zmianiala w diecie, bo pies ma i tak sporo stresow teraz.
Niestety z karmami jest tak ze musisz troche poprobowac zanim trafisz na odpowiadajaca Twojemu psu, bo kazdy zwierz inaczej reaguje.

seba8506 - 23-05-2014, 08:22

mibec. teraz ma karmę happy dog ..ale jak go wiozłem strasznie dawał gazami zreszta jak zaobserwowałem kupe to jak na malucha faktycznie sadzi strasznie...ale to też może wynikać stego żeon jest strasznie łapczywy ..miske wymiata w kilka sekund..
mibec - 23-05-2014, 08:28

seba8506, moim zdaniem pozwol mu sie zaaklimatyzowac u Ciebie i dopiero wtedy pomysl o zmianie. Gazy czy nawet biegunka moga byc wynikiem stresu.
seba8506 - 23-05-2014, 08:31

Mibec. ok rozumiem a poleciłbyś jakąś ciekawą karme w miare rozsądnych pięniądzach ?
mibec - 23-05-2014, 08:38

seba8506 napisał/a:
poleciłbyś jakąś ciekawą karme w miare rozsądnych pięniądzach ?
mi jest ciezko cos polecac, bo nie mieszkam w Polsce.
Zerknij sobie tutaj: http://forum.labradory.org/viewforum.php?f=74

iwonadp - 23-05-2014, 08:43

seba8506 napisał/a:
Mibec. ok rozumiem a poleciłbyś jakąś ciekawą karme w miare rozsądnych pięniądzach ?
tzn ile możesz wydac na karmę .
Wiesz czasem trzeba zaiwestować wiecej.

seba8506 - 23-05-2014, 08:45

Myśle że w granicahc 140-150 zl wiem żeto nie zabogato ale jest ich 2szt i amusze kupować racjonalnie anarzie człowiek niechce zamocno inwestować na początek...
iwonadp - 23-05-2014, 08:45

Ja karmię Zillera purina proplan i zamiennie roylem.
martaliv - 23-05-2014, 09:29

mibec a czym karmisz swoje pieski tu w UK?
I ile wydajesz na karmy mniej wiecej?
Ja narazie daje Hills science plan, nie zmienilam odkad mamy labka.

seba8506 - 23-05-2014, 09:46

Ja akurat w polsce mieszkam wiec faktycznie inna chyba karma..
mibec - 23-05-2014, 10:08

martaliv napisał/a:
a czym karmisz swoje pieski tu w UK?
my juz tyle karm przerobilismy, ze ciezko to wyliczyc ;) Shelby w okresie szczeniecym jadla Nutrivet Instinct Growth & Nutrients i przez dluzszy czas jej sluzyla, ale potem cos sie zepsula: kulki byly w innym ksztalcie i inaczej pachnialy. Worek tej karmy kosztuje ok 40 funtow za 12 kg i wystarczal na ok 5 tygodni.
Teraz mysle nad zmiana na ta karme: http://www.millieswolfheart.co.uk/RIVERSIDE-MIX
ale to nie jest odpowiedni temat zeby o niej pisac ;)

seba8506, moze popatrz na Purizon: http://www.zooplus.pl/sho...043#composition
Duzo osob tez sobie chwali karmy Brit :)

martaliv - 23-05-2014, 10:19

Moze to glupie pytanie ale jezeli jestescie zadowoleni z karmy to dlaczego ja zmieniacie?
Kwestia ceny? czy zmiana skladnikow??

kamil8406 - 23-05-2014, 10:21

seba8506, możesz spróbować brit care jest to karma klasy super premium a spokojnie do 150 zl sie zmieścisz. Napewno jest lepsza od Happy dog

[ Dodano: 23-05-2014, 11:31 ]
martaliv napisał/a:
Moze to glupie pytanie ale jezeli jestescie zadowoleni z karmy to dlaczego ja zmieniacie?
Kwestia ceny? czy zmiana skladnikow??

Ja jak zmieniam karmę to z powodu alergii

Smuga89 - 26-06-2014, 14:37
Temat postu: Najlepsza karma i wasze porady :)
Witam :)
Chciałem się przywitać i poprosić o kilka waszych porad :)
Oto nasz psiak Diego.

Ma lekko ponad 2 miesiące. To mój pierwszy pies z tych dużych ras. Nigdy nie karmiłem psa karmą :) Słyszałem, że labrador od małego powinien dostawać jak najlepszej jakości karmę by zdrowo rosnąć. Na razie dostaje karmę którą dostaliśmy z hodowli - TropiDog. Ale Pani sama zasugerowała później kupienie "lepszej". Problem w tym, że nie mogę się zdecydować bo trochę tego jest. Na razie chyba najbardziej przekonuje mnie Brit i Eukanuba. Znajomy poleca mi karmę Versele-Laga. Proszę o jakieś porady.

A tak poza tym polecacie jakieś smakołyki, witaminy, zabawki dla tego małego psiaka? :)

iwonadp - 28-06-2014, 17:03

Smuga89, wybierając karme musisz zwrócic uwagę na zawartość mięsa ,wielu producentów juz okresla stosunek % miesa do innych składników . Wiedz również ze najlepsza karma jaka kupisz moze poprostu psu nie służyć .
Jeśli chodzi o nagrody dla maluszka to chyba najlepsze będą malutkie kawałeczki gotowanego mieska ,
a nie sklepowe psie ciasteczka .

[ Dodano: 28-06-2014, 18:07 ]
Preparaty wspomagajace rozwój powinien polecic Ci wet . Zabawki powinny być bezpieczne bo małe szpileczki zebów mają moc a szczeniak zjada wszystko juz pewnie o tym wiesz .

Dexterxvs - 29-06-2014, 09:08

Smuga89, polecam Brit-a dla szczeniaków, a później dla młodych psów - cenowo nie powala na kolana a jest ok. Mój Timur od początku był nią karmiony i wyrósł na zdrowego, silnego i ładnego psiaka :) W tej karmie jest wszystko co potrzebuje szczeniak. Oczywiście Timur dostawał do niedawna, a ma już 17 mieś, wapno i witaminki w tabletkach i ruben tabs jako uzupełniacze.


Pozdr i życzę wiele cierpliwości w wychowywaniu szczeniaczka, jak i dużo radości z jego posiadania.

alka - 21-07-2014, 16:52
Temat postu: zmiana karmy na adult
Witam mam takie pytanie. Kiedy zmienialiście karmę z junior na adult waszym psiakom? Bruno ma już skończony rok, je Brit Care Junior ale chcę zmienić mu karmę tylko nie wiem czy dalej podawać mu dla szczeniaków czy może już jeść taką dla dorosłych??
kamil8406 - 21-07-2014, 17:06

alka, zależy o wyglądu Bruna jeśli ma nadwagę to przejdz na adult natomiast jak jest drobny i szczupły to zostań przy junior ( jest bardziej kaloryczna). Brit care junior jest do 2,5 roku ale każdą karmę trzeba dopasować indywidualnie do aktualnych potrzeb psa
Nati8675 - 22-07-2014, 18:49

A zna ktoś może karme "Salters nutrition puppy" ?
markis80 - 26-10-2014, 21:52

Witam
Od 3 dni szukam karmy dla swojego szczeniaka, i im więcej czytam tym mniej wiem. Roki teraz dostaje Happy Dog Maxi Baby. Możecie coś napisać o tej karmie, czy może jest coś lepszego w podobnej cenie lub tańszej.

kamil8406 - 26-10-2014, 22:13

markis80 napisał/a:
Happy Dog Maxi Baby
- jest słaba pod względem składu a i co do ceny za takie pieniądze znajdziesz dużo lepszych karm. Ze względu że labradory są podatne na wszelkiego rodzaju uczulenia także pokarmowe raczej szukaj karm z bez kurczaka i zbóż (pszenicy, kukurydzy) a np z jagnięciną lub rybą z ryżem.
markis80 - 26-10-2014, 22:45

Ok dzieki to może taką, nawet cena dość przyjemna http://allegro.pl/karma-b...4705835344.html . Moj szczeniak ma 9 tygodni i zastanawiam się czy taką dużą kupować czy lepiej mniejszą bo niby stosuję się ją do max 16 tygodnia.
kamil8406 - 26-10-2014, 22:57

markis80 napisał/a:
stosuję się ją do max 16 tygodnia.

tę karmę można podawać do 12 miesiąca ( chociaż to tylko ogólne zalecenie producenta ale to jest ruchoma granica ponieważ wszystko zależy od przybierania psiaka na wadzę pewnie wcześniej przejdziesz na karmę junior) także mozesz spokojnie kupować duże opakowanie :) . Duże opakowanie starcza na około miesiąc czasu.

markis80 - 26-10-2014, 23:17

Czemu premium stosuje się do 16 tygodnia a superpremium do 12 miesięcy. Z czego doczytałem to psom dużych ras powinno się ograniczyć białko po 6 miesiącu życia . A czy jest jakaś wielka różnica miedzy premium a superpremium oprócz ceny którą trzeba dopłacić ??
kamil8406 - 26-10-2014, 23:31

markis80, każda firma ma kilka linii produkcyjnych i tak są karmy klasy ekonomicznej (najgorsza praktycznie nie ma mięsa jedynie same zboża), karmy klasy premium ( mają więcej mięsa w składzie ale jest to najczęściej kurczak który często uczula), super premium najlepsze z karm bytowych zawięrają dużo mięsa ( jagniecina, ryba, dziczyzna i inne za to mają w składzie mało zbóż lub też nie mają wcace). Są też karmy weterynaryjne związane z konkretnymi jednostkami chorobowymi np alergia, dla psów z chorymi nerkami itp.
markis80 - 30-10-2014, 10:11

Dzieki za wypowiedz lecz nie do końca jest ona na moje pytanie.
Mój Roki nie szczególnie chce jeść Happy Dog Babby a zostało mi jej jeszcze jakieś 4 kg i trochę mi szkodą ją wyrzucić. Dzisiaj mi dołożem mu trochę mokrej karmy Pedigree i jadł aż mu się uszy trzęsły. Może to tak stosować ?? Czy lepiej zmieszać mu ja z Brit Care Puppy którą je bez problemu. Za wszelką pomoc będę wdzięczny, bo to mój pierwszy labrador wcześniej miałem kundle i te nie miały żadnych oporów z jedzeniem.

kamil8406 - 30-10-2014, 12:45

markis80, mieszaj z tą karmą którą bedziesz podawać Rokiemu po zmianie czyli Brit Care Puppy nawet tak powinno się prawidłowo postępować zeby nie było sensacji żołądkowych .
markis80 - 30-10-2014, 21:44

Dzisiaj zauważyłem ze zamiast brit care puppy dostałem junior ]:) , jak myslicie mogę ja dawać 9 tygodniowemu szczeniakowi czy muszę kupić następny worek cy wystarczy że będę ją mieszał z happy dog babby
kamil8406 - 30-10-2014, 21:48

markis80 napisał/a:
brit care puppy dostałem junior

zawsze można złożyć reklamacje w sklepie odmienią worek, powinna być puppy dla takiego malucha

markis80 - 30-10-2014, 21:50

Tylko że już go otwarłem, sama myśl o kolejnych 150 zł trochę ]:)
Suskaa - 12-12-2014, 17:33
Temat postu: Świńskie uszy, kurze łapki i inne przysmaki
Mogę dawać mojej 3 i pół miesięcznej suni przysmaki z zoologika typu właśnie wędzone uszy, kurze łapki i inne tego typu rzeczy do gryzienia? Daje jej tak z 1 dziennie i je uwielbia ale zastanawiam się czy jej nie zaszkodzą? i czy nie są kaloryczne, ponieważ wiem, ze labki mają tendencje do tycia :< Ogólnie dostaje do jedzenia karmę Brit premium puppy (zamierzam zmienić jej na Brit care gdy opakowanie się skończy) 2x dziennie i raz dziennie ryż z gotowanym mięskiem drobiowym i marchewką.
klaudia1234 - 12-12-2014, 19:01

Co prawda nie miałam Nera od szczeniaka, ale z doświadczenia z innymi psami wydaje mi się że nie powinnaś dawać małemu szczeniakowi tak ostrych i dość "niebespiecznych" przysmaków.. Moim zdaniem lepiej jest użyć zwykłych psich ciasteczek... sądzę że z takimi "rarytasami" warto poczekać jakiś czas..
Co do "mieszania" jedzenia mokrego z suchą karmą. Odradzam mieszania dwóch sposobów żywienia. Jeżeli zdecydowałaś się na karmienie psa suchą karmą, to niech tak zostanie... Jeśli chcesz zmienić psu karmę to musisz ją mieszać z tą "starą" tj. Na początku 75% sarej karmy i trochę nowej I za kilka karmień zmniejszasz ilość starej a zwiększasz nowej. Aż całkowicie wprowadzisz nową karmę. :)

tenshii - 12-12-2014, 19:32

Takie smakołyki może jeść, ale niecodziennie i pod warunkiem, że nie ma po tym żadnych rewolucji.
Suskaa - 12-12-2014, 22:01

klaudia1234, Dlaczego lepiej nie mieszać mokrego z suchym?
tenshii - 12-12-2014, 22:33

Cytat:
Dlaczego lepiej nie mieszać mokrego z suchym?

bo to rosnący szczeniak i musi mieć dobre proporcje wszystkich składników odżywczych
Dobra karma jest dobrze zbilansowana i nie potrzeba psu nic więcej.
Amator natomiast nie ma szans na zbilansowanie posiłków gotowanych w sposób, jakiego wymaga rosnący pies.
Mieszanie tych dwóch sposobów żywienia również nie spełnia tego warunku.
Zarówno za mało jak i za dużo różnych składników odżywczych może zaszkodzić psu.
Dlatego najlepiej kup dobrą karmę i nią karm szczeniaka.
Od czasu do czasu możesz dać mu smakołyk.

Ponadto psy karmione gotowanym często zaczynają gardzić karma i jest problem.

klaudia1234 - 12-12-2014, 22:45

Hmm... tylko czy rzeczywiście nawet najlepsza sucha karma jest lepsza od "ludzkiego jedzenia" tego nie wiem, ale tak jak napisała tenshii, twój pies rośnie i potrzebuje dobrze zbilansowanego jedzenia. Ponadto niektóre psy mogą mieć rewolucje żołądkową po takim mieszaniu...
tenshii - 13-12-2014, 10:45

Od karmy lepszy jest tylko BARF, ale przy szczeniaku naprawdę potrzeba wielkiej wiedzy żeby dobrze zbilansować posiłki. Dlatego dla laika najlepsza jest właśnie karma - dobra karma - bo posiada wszystko to, co szczeniakowi potrzebne
Suskaa - 14-12-2014, 20:21

tenshii, Ale czy karma brit premium junior jest na tyle dobra żeby dawać tylko tą karmę? czy może zmienić na lepszą? Szczerze mówiąc chce kupić małej royal canin, ponieważ uważam, ze to dobra karma, bo mój kocurek i york mamy dostają tą karmę i są bardzo zadbane i zdrowe. (Oczywiście mogę być w błędzie) :)
tenshii - 14-12-2014, 20:41

Suskaa napisał/a:
karma brit premium junior jest na tyle dobra żeby dawać tylko tą karmę?

jest średnia
lepiej kupić Brit Care

Suskaa napisał/a:
royal canin

To akurat kiepska karma, na pewno nie warta swojej ceny.
Royal Canin ma dobre tylko karmy weterynaryjne dla chorych lub grubych psów.
Za tę cene możesz mieć o wiele lepszą karmę

Suskaa - 14-12-2014, 22:22

tenshii, Eh, jest tyle tych karm, że na prawdę nie wiem co wybrać :( przeszukuje forum ale nie mogę się zdecydować, ponieważ nie chce za bardzo takich karm które są trudno dostępne do kupienia w internecie ponieważ boję się, że jak kupię wór 15 kilowy to mała będzie miała po nim rewolucje lub nie będzie chciała jej jeść a nie opłaca się kupować małych opakowań, bo ceny za 3 kilo są kosmiczne w porównaniu do dużych worków. No i co karma to wszędzie inna opinia i człowiek sam się gubi czy w końcu jest dobra czy nie :( Może zapytać weterynarza co będzie najlepsze dla mojej labki?
kamil8406 - 14-12-2014, 22:27

Suskaa napisał/a:
czy karma brit premium junior jest na tyle dobra żeby dawać tylko tą karmę

Z Brita lepsza jest brit care puppy lamb & rice. Lexi jest moim zdaniem za mała na karmę Junior.
A co do zdania
Suskaa napisał/a:
Oczywiście mogę być w błędzie
Jestes :-P . Z Royala dobra jest tylko linia karmy weterynaryjna a jeśli Lexi jest zdrowa takowej nie potrzebuje :) .
agn.k - 14-12-2014, 22:54

Na wątku karmy Happy Dog podalismy Ci kilka dobrych karm w tym Cibau puppy (albo kura-ryba albo rybna) która ma bardzo przyzwoity skład na swoją cenę, Brite Care tez jest ok, Gosbi Puppy lub junior. Naprawdę sa dobre a po 3 kg to i tak jakiejś spektakularnego efektu nie zobaczysz. Na początku moze nawet mieć rewolucje jeżeli nie wprowadzisz nowej karmy stopniowo. Pies musi się przyzwyczaić do karmy tj. uklad pokarmowy. Ja teraz bym wybrała Gosbi albo Cibau dla szczeniaka. Dawałam 1st Choice a potem MM Black Angus i tez pięknie wyrósł ale kurczaka unikamy :-) Podalysmy Ci tez skład Royala, który mięsa ma sladowo i w składzie przypomina pasze, kosztuje jak przyzwoita karma z przyzwoita ilością mięsa...Pamiętaj tez o suplemencie na stawy dla Lexi- polecam ArthroMax Dolfosu ona teraz intensywnie rośnie a zwykle karmy maja za mało chondroityny i glukozaminy szczególnie jeśli chodzi o szczenię, które intensywnie rośnie i przybiera na wadze.
Suskaa - 14-12-2014, 22:56

kamil8406, Karmię ja Brit premium Puppy- źle napisałam, przepraszam :< Właśnie chciałam jej kupić Brit Care ale zoologicznym mieli tylko premium a że nie miała już nic starej to wzięłam 3 kg tej a teraz chce jej kupić lepszą jak to opakowanie się skończy tylko właśnie problem mam w wyborze :( Brit care będzie wystarczająca? Czy może polecicie mi jeszcze lepszą ale taką żeby była łatwo dostępna?

[ Dodano: 14-12-2014, 23:06 ]
agn.k, Tak przejrzałam wątek i poprzeglądałam karmy i nadal nie byłam pewna a potem temat tam ucichł a tutaj się jakoś przy okazji pytania o przysmaki odnowił. Wiecie jestem tu nowa i nie za bardzo umiem jeszcze wyszukiwać danych tematów na forum ale wszystko przede mną :) Bardzo dziękuje wam za pomoc, bo chce wybrać dla pieska to co najlepsze i myślę, że z tych paru ( brit care, Cibau puppy czy Gospi) wybiorę tą jedyną dla mojej małej. Super, że są takie fora i można się doradzać doświadczonych właścicieli :haha:

agn.k - 14-12-2014, 23:12

W tej polce cenowej sprobowalabym Cibau ale wersja z ryba bez kury. I koniecznie suplement na stawy codziennie :-) Cibau jest łatwo dostępna w internecie i w zoologicznych tez widziałam ale zupełnie się nie opłaca. Z suplementów na stawy dobry skład w dobrej cenie ma ArthroMax Dolfosu.

[ Dodano: 14-12-2014, 23:24 ]
Ja ostatnio zapalalam uczuciem do karm Gosbi i Magnus tez raczy jeść oba posiłki dziennie ;-) sa tez inne karmy dużo droższe ze świetnym (chyba bo dokładnie nie analizowalam) składem jak Wolfblut, Canagan, For friends ale jak dla mnie za drogie. Musisz znaleźć swój "złoty środek" miedzy jakością a cena która mozesz zapłacić :-P Zastanów się najpierw nad finansami a potem przejrzyj składy karm- tak chyba najprościej ale trzeba sprawdzać tez trochę poniżej budżetu to można znaleźć taka karmę jak Cibau ;-)

[ Dodano: 14-12-2014, 23:27 ]
Z tym, ze nie wiem jak chętnie psy ja jedzą- mój nie wszystko chętnie i do końca zjada. Jasne, ze jak go przeglodze to w końcu zje ale np nie do końca albo jeden posiłek na dzień a nie o to chodzi jak moze jest chętniej ;-)

reb - 27-12-2014, 20:27
Temat postu: Potrzebuje pomocy
Witam
Dosyć niespodziewanie zostałem właścicielem pieska :) Jako że nie miałem wcześniej styczności z labradorami mam kilka pytań co do żywienia aby zdrowo się rozwijał. Zaznaczam że nie stać mnie na karmę która kosztuje 15zł za kg. Paluch ma 11 tygodni i jak do tej pory jadł dwa rodzaje karm Brit Premium Puppies oraz ostatnio Pedigree junior. Trochę sie naczytałem o karmach z marketu i chcę wrócić do Brita. Psu wypada sierść i nie wiem czym jest to spowodowane, kopka jest stabilna. Wczoraj dałem mu do zjedzenia korpus kurczaka z rosołui był nim zachwycony Moje pytania:

1. Jakiego Brita wybrać puppies czy premium jurior L?
2. Dodatkowo dawać Paluchowi jakieś suplementy diety, na stawy itp?
3. Czy mogę karmić psa korpusami z kurczaka z warzywami? jeżeli tak czy podawać mu surowe czy gotowane i czy może być to jeden posiłek w ciągu dnia np w południe.

Jak karmiliście psa w tym wieku, dawaliście karme w połączeniu z robionym przez was jedzeniem (jakim)?
Z góry dziękuje za odpowiedz i podpowiedzi o żywieniu :)

Axelka - 28-12-2014, 05:37

A półkę wyżej w Brit - wersja Care junior large breed? Pedigree to. ..delikatnie mówiąc śmieci i odpadki, lepiej zapomnieć o tej paszy.
Preparaty na stawy to podstawa przy szczeniaku.
Nigdy, przenigdy nie podawaj psu gotowanych kości jeżeli nie chcesz jego przedwczesnej śmierci z powodu wbicia się kości w przełyk lub jelito.
Jeżeli już to surowe.
Karmienie raz suchą a raz surowym nie jest dobre dla psa, potrzebuje on innego ph do trwaienia pokarmu. Dlatego lepiej podwać jeden rodzaj żarełka.
Radzę przy szczeniaku skupić się na dobrej karmie suchej i suplementach na stawy, bo pies potrzebuje właściwego budulca w okresie wzrostu.

iwonadp - 28-12-2014, 13:02

reb, jaką kwote mozesz m-c przeznaczyć na karmę /zakładam ze planujesz zakup karmy w wsklepie intrenetowym / .
reb - 28-12-2014, 15:47

Dokładnie tak, chce kupić worek ok 15kg. Wcześniej dostawał BRIT Premium Puppies, nie miał po niej problemów więc skłonie się do tej karmy. Ok 4 miesiąca powoli go zacznę przestawiać na serię junior. Axelka co proponujesz na stawy?
tenshii - 28-12-2014, 15:56

reb napisał/a:
BRIT Premium

Lepiej Brit Care

agn.k - 29-12-2014, 09:20

na stawy Arthromax Dolphosu- ma fajny skład i cenę też jak na skład niezłą- przez All...gro oczywiście najkorzystniej.
Jarocim - 02-01-2015, 10:12
Temat postu: Sucha karma z kaszą
Witam . Jestem nowy na tym forum. Od wczoraj mam labradora szczeniaczka prawie 3 miesięcznego . Pytanie mam odnośnie jedzenia. Mam suchą karmę Brit care Lamb&Rice i czy moge mu w małej dawce dodać do tego kaszy czy mleka ? Proszę o odpowiedź bo słyszałem że można gotować mu jedzenie a nawet trzeba .
tenshii - 02-01-2015, 10:17

Jarocim napisał/a:
kaszy czy mleka

Kasza może powodować krwawe biegunki, a mleka psu nie można pić bo nie trawi laktozy

Aby szczeniak rozwijał się prawidłowo musi mieć dobrze zbilansowany pokarm. Zarówno za mało jak i za dużo składników odżywczych może zaburzyć jego wzrost i dojrzewanie. Dlatego szczeniakowi najlepiej podawać tylko dobrą karmę, którą już masz. Żadnych dodatków. Możesz mu dać jabłuszko, marchewkę do pogryzienia, czy czasami jakiś smakołyk - np wędzone ucho wieprzowe.
Żadnego gotowanego jedzenia nie potrzebuje.
A jak ma problem z gryzieniem karmy to namocz w zwykłej wodzie.

Jarocim - 02-01-2015, 10:29

A mam jeszcze jedno pytanie ile razy mu dawać posiłki dziennie ?? I ile dkg ?? I ma straszny pociąg do bigosu który dałem kotom. Jak by go zjadł czy mogło by mu coś po nim być ??
tenshii - 02-01-2015, 10:32

Jarocim napisał/a:
ile razy mu dawać posiłki dziennie ??

Najlepiej około 3, a jak masz czas to nawet 4 póki co.

Jarocim napisał/a:
I ile dkg ??

sprawdzę, tylko powiedz czy to na pewno Brit care Lamb&Rice i czy puppy czy junior large breed??

Jarocim napisał/a:
I ma straszny pociąg do bigosu który dałem kotom. Jak by go zjadł czy mogło by mu coś po nim być ??

Nic dziwnego, na pewno cudownie pachnie i smakuje, ale psom, a szczególnie szczeniakom nie można takich rzeczy - przyprawy przede wszystkim. Nie dawaj mu takich rzeczy więcej.

Jarocim - 02-01-2015, 10:36

Karma puppy all bread.
Dziękuję za wszelkie informacje :)

tenshii - 02-01-2015, 10:37

Powinien jeść okolo 120-130 gram dziennie. A nawet troszkę więcej. Podzielone na tych kilka posiłków.
I jak skończycie ten worek powinniście przejść na Junior Large Breed

Jarocim - 02-01-2015, 10:39

Okej :P Dziękuję za wszystkie informacje bardzo dużo sie dowiedziałem :) ;D
P.S Rozumiem że tą porcję rozłożyć na 3 - 4 posiłki ?

tenshii - 02-01-2015, 10:41

Jarocim, w razie czego służymy pomocą :)
Krystyna - 02-01-2015, 13:22

tenshii napisał/a:
Powinien jeść okolo 120-130 gram dziennie. A nawet troszkę więcej. Podzielone na tych kilka posiłków.


120 g dziennie???? dla 3 msc szczeniaka labradora??? Ludzie zanim cos poradzicie innym sprawdzcie co mowicie. Na takiej dawce dziennej pies bedzie ZAGLODZONY. W zaleznosci od rodzaju karmy 3 msc szczeniak powinien jej jesc dziennie ok 400 - 600 g

tenshii - 02-01-2015, 13:36

Krystyna napisał/a:
120 g dziennie????

według tabelki na karmie tak właśnie jest.

Waga dorosłego psa 25 kg - pies 2-3 miesiące - 120 gram
Dlatego napisałam, że więcej, bo dorosły będzie ważył więcej niż 25 kg zapewne.

A Brit Care large junior dla psa ważącego w dorosłości 30 kg, w wieku 3-4 miesięcy jest 290 gram dziennie.

iwonadp - 02-01-2015, 13:39

Krystyna, masz rację !!! Ja ostatnio na różnych forach czytam o głodzonych szczeniakach bo właściele nie potrafią czytać tabelek na opakowaniach karm albo zamiast słuchać rady hodowcy wolą poradzić sie sąsiada . Ile szkody w młodym rozwijajacym sie organizmie można w ten sposób wyrzadzić .
tenshii - 02-01-2015, 13:41

No to trzeba mieć pretensje do producentów skoro robią takie tabelki.
Czymś się ten właściciel musi kierować....

Feliks - 02-01-2015, 13:43

Też mi się wydawało, że mało. Nasz dostawał dla 35kg psa dorosłego Select Gold Junior Maxi bodajże 380g, ale co producent to inne zalecenia.

A co do rozkładu posiłków. Nasz miał 4 i był przyzwyczajony, że na każdym spacerku walnie sobie klocka. Ostatnio jednak nie może za każdym razem wypchnąć kreta na powierzchnię. Myśleliśmy, że to może jakieś zaparcie więc owoce, które dostawał raz dziennie dawaliśmy ze 1,5 godzinki przed spacerem. To pół jabłka, banana, gruszki jednak i to nic nie dało. Zagraliśmy więc inaczej, podzieliliśmy mu dzienną dawkę na 3 posiłki i teraz bez problemu wypycha wszystko na każdym spacerku:)

tenshii - 02-01-2015, 13:46

Jeszcze sprawdzam na oficjalnej stronie Brita, ale mi ich kalkulator nie działa coś.
Na telekarmie i innych stronach są takie dawki jakie podałam.

Feliks - 02-01-2015, 13:51

Czy nie jest błędem, jeśli jeden posiłek szczeniaka, trochę ponad 4 miesiące jest karmą mokrą? Tej samej firmy co sucha, z dobrym składem i przeznaczoną dla juniorów? Czy powinien jeść tylko suchą? Sierść ma mocną, z połyskiem, kupa zwarta, żadnych problemów gastrycznych, żołądkowych nie ma...no chyba, że zje coś z dworu:P
kamil8406 - 02-01-2015, 15:00

Feliks, gdzie znalazłeś brit care w puszkach dla psa?
Feliks - 02-01-2015, 15:24

Ja mam karmę suchą i mokrą dla juniorów Select Gold nie Brit :-P
kamil8406 - 02-01-2015, 15:31

:)
Krystyna - 02-01-2015, 19:31

to jakies szalenstwo - dorosly labrador nie wazy 25kg, jesli jest samcem to nie wazy rowniez 30 kg ....
Feliks - 02-01-2015, 20:04

My przyjmujemy wagę ostateczną 35 kg. Poprawka na nadwagę...poza tym tam Pani od szczeniaków nam kazała.
tenshii - 02-01-2015, 20:05

Krystyna napisał/a:
dorosly labrador nie wazy 25kg, jesli jest samcem to nie wazy rowniez 30 kg

co nie zmienia faktu, że:
1) takie jest dawkowanie posiadanej przez usera karmy - nie ja układam tabelki
2) nawet jeśli podwoić dawkę to nie jest to ani 500 ani 600 gram dziennie
3) dawkowanie karmy dla psów dużych ras, przy wadze dorosłej 35 kg to 290 gram (nadal ani 500 ani 600)
4) nie mówię, że nie masz racji, ale nie ja układam tabelki dawkowania, a nimi sugeruje sie większość właścicieli psów karmiących karmą - napisz do producenta

Krystyna - 02-01-2015, 20:16

Nigdzie pisac nie bede bo nie karmie ta karma i nie interesuje mnie to co jest w jakiejs tabelce. Polecilas komus by kamil swojego 3 msc labradora 120 g karmy dziennie!!! Nie rozumiesz co by sie stalo gdyby ten ktos Cie posluchal? Nie widzisz ile szkody by z tego bylo? naprawde? Zamiast przeprosic za pomylke idziesz w zaparte?

Nie daje ludziom rad jak szkolic psa do agility bo nie mam o tym zielonego pojecia, Ty masz niewielka wiedze na temat karmienia (Poczytalam kilka Twoich wypowiedzi o zywieniu i naprawde wlos sie na glowie jezy) wiec nie doradzaj w tym temacie bo duzo szkody mozesz swoimi radami narobic.

anna34 - 02-01-2015, 20:22

Fakt,britem nigdy nie karmiłam,ale pamiętam,że Chopper jako szczenie napewno jadł więcej niż 120 g,napewno ponad 400,blizej 500 g :)
tenshii - 02-01-2015, 20:24

Krystyna napisał/a:
Nie rozumiesz co by sie stalo gdyby ten ktos Cie posluchal?

A Ty nie możesz przyjść i chociaż raz kulturalnie i bez emocji napisać zamiast jak zwykle atakować?
Bo jedyne co robisz na forum to wyszukiwanie tematów, w których po prostu możesz złoić komuś skórę jako alfa i omega wszystkiego i nic więcej. Forum jest od dyskusji.

Krystyna napisał/a:
nie karmie ta karma i nie interesuje mnie to co jest w jakiejs tabelce

a powinno skoro tak się rzucasz w obronie. Odnieś się to tego, jakie informacje podaje właścicielom producent, a nie do tego, że ktoś się tabelka posiłkuje.

A jeśli chodzi o sposoby żywienia to szkół jest mnóstwo i wiele z nich doskonale się sprawdza. Nie tylko ten wyznawany przez Ciebie jest dobry i jedyny słuszny, co oczywiście nie znaczy, że jest zły.

Szczęśliwego Nowego Roku! Więcej uśmiechu i mniej irytacji :)

tenshii - 02-01-2015, 20:37

Jeszcze jedno - ja wcale nie twierdzę, że jestem weterynarzem, ani psim żywieniowcem, ani nikim w tym rodzaju.
Uważam, że co nieco wiem o karmieniu psa. Jeśli chodzi o żywienie psa gotowanym czy karmą to moja wiedza pochodzi od naszego weterynarza i nie jest niczym wyssanym z palca. Ale ok - ile wetów tyle opinii, jak zresztą w przypadku każdej innej sprawy. Nie piszę nic w tematach składów karm, i innych tego typu rzeczy bo faktycznia O TYM nie wiem dużo, więc głosu nie zabieram. Oczywiście, można powiedzieć, że jestem laikiem w tym temacie. Jak większość właścicieli psów.
Informację, którą napisałam wzięłam z tabelki, dokładnie tak jak większość osób, które tę karmę kupują.
Więc może jeśli ktoś popełnił błąd, jaki zapewne popełnia mnóstwo osób sugerujących się taką tabelką, warto po prostu kogoś poprawić, zamiast w taki sposób atakować?

Dodatkowo powiem, że Teyla jadła jako szczeniak Royal Canin, i jadła też zgodnie z tabelką, i było to niecałe 300 gram z tego co widzę, i też nie było to ani 500 ani 600 gram.

Krystyna - 02-01-2015, 20:57

Juz sobie tyle razy obiecywalam ze sie na forach odzywac nie bede. Bo przeciez sa tu "eksperci". I bylo sie tego trzymac. Tylko glodzonego psa mi sie szkoda zrobilo ... Postaram sie nie popelnic wiecej tego bledu i bede sie starala nie odzywac i nie czytac forum zeby szanownej junior admin przypadkiem nie urazic. Brak wiedzy połaczony z butą to mieszanka straszna. Zegnam.
tenshii - 02-01-2015, 21:03

Krystyna, oj widzę nie doczytałaś ze zrozumieniem. Nie napisałam, że nie masz racji...
No ale cóż... trudno.

iwonadp - 03-01-2015, 13:39

Feliks, przyjmujesz wagę ostateczną 35 kg ? A wiesz ile ważyła jego matka ,ojciec ? Waga 35 kg dla dorosłego samca labradora to bardzo mało .
Mój, prawie 21 m-c waży 43,8 kg /wczoraj ważony / wcale nie jest gruby .

[ Dodano: 03-01-2015, 13:50 ]
Czasem stanowczy głos kogoś kto od lat wychowuje szczenięta jest wiele wart .

Feliks - 03-01-2015, 17:32

No właśnie babka od której mamy Feliksa kazała nam przyjąć taką dawkę dla niego. Tą samą karmą karmi swoje dorosłe psy, które nie wyglądały na niedożywione więc trzymamy się tego. Poza tym mając trochę ponad 4 miesiące wazy 16kg, wychudzony nie jest więc wszystko w porządku. Chociaż domyślamy się, że samce ważą 40 i więcej :)
agn.k - 03-01-2015, 19:39

Mój też jadł za szczeniaka bliżej 400-500 gr karmy a jadł różne...
Zauważyłam, że niektórzy producenci zaniżają dawkowanie karmy żeby kupno się bardziej "opłacało" bo przecież trzeba dać mniej karmy dziennie. Ja polecam zdrowy rozsądek- 120 g dziennie to racja głodowa...
Podawałam już kilkakrotnie jak obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne psa ze wzoru MER ew. skorzystać z gotowego kalkulatora. I porównać to z kalorycznością karmy podawanej psu- jeśli producent oczywiście udostępnia. Zauważyłam, że i dawkowanie karm dla dorosłych psów bywa zniażone. Najczęściej tych tańszych karm- przy ich kaloryczności nie ma szans żeby były tak małe dawki, choćby karma była w 90 proc. przyswajalna...Nie dziwię się, że przy takim dawkowaniu labradory mają opinię wiecznie głodnych. Wiem otyłość- ale to zwykle wina podkarmiania i w ogóle nie odmierzania karmy...
wzór na MER
MER [kcal]= 110x BW[kg] do potęgi 0,75 (tu można łatwo obliczyć wpisując w pasku google wagę do potęgi 0,75 ;-) )
dodatkowo dla szczeniaka w fazie odstawiania od piersi matki jest 2-razy większe od MER (zachowawczego zapotrzebowania energetycznego) psa dorosłego, u szczeniaków zaś, które osiągnęły 40% masy psa dorosłego jest ono wyższe 1,6 raza od MER psa dorosłego, natomiast u tych, które osiągnęły 80% masy psa dorosłego - 1,2 raza
źródło: http://www.psy24.pl/1757-...lach-zycia.html
kalkulator zapotrzebowania kalorycznego:
http://www.otylosczwierza...-kaloryczne-psa
Można sobie wszystko policzyć, sprawdzić i przepuścić przez własny zdrowy rozsądek...Poza tym kontrola wagi psa co jakiś czas...nie utyje nagle jak się go obserwuje- nie przesadzajmy...
I nie można ślepo wierzyć tabelką- czasem producent napisze niższe dawkowanie żeby sprzedać karmę. Nie ponosi za to rzadnej odpowiedzialności...

I tak np szczeniak 12 tyg waga 16 kg:
MER=1408 kcal
Brit Puppy/Junior All Breed wg producenta ma 4229kcal/kg
czyli szczeniak powinien dostać:
wg producenta 180 g (40 kg docelowo)
wg. obliczeń MER prawie 333 g karmy
Bardzo duża rozbieżność, której np nie ma stosując się do zaleceń producenta karmiąc karmą Brit Junior Large Breed
MER=1408 kcal
Brit Junior Lange Breed ma 3635 kcal/kg
więc dawka
wg producenta 380 gr
wg obliczeń MER 387,34 gr
Czyli tylko 7 gr różnicy przy karmie Junior Lange Breed ale aż 153 gr różńicy przy karmie typu Puppy (Brit Care Puppy/Junior All Breed)

Naprawdę nie można ślepo wierzyć tabelką...Do tego dochodzi przyswajalność karmy- nigdy nie ma 100 proc. Także radziłabym dawka obliczona z MER to raczej dawka typu "nie mniej niż", zero dokarmiania i obserwacja jak szczeniak przybiera na wadze. Jeśli dobrze pamiętam w tym wieku to ok 1 kg/tydzień ale to pytanie do hodowców bo nie pamiętam już.

Feliks - 03-01-2015, 19:56

A tak z innej trochę bajki. Czy przykład z 12 tygodniowym szczeniakiem o wadze 16kg to wzięte z głowy czy jakiś wzorzec? Nasz warzył 11,5kg jak miał 3 miesiące :-o Teraz ma trochę ponad 16kg.
agn.k - 03-01-2015, 20:04

to akurat wzięłam z powietrza :-) mogę sprawdzić w książeczce ile mój ważył :-) waga nie jest tu akutrat istotna :-)

[ Dodano: 03-01-2015, 20:14 ]
U nas było tak (nie jest to jakiś wzorzec tylko nasze dane), Magus jest raczej z tych grubokościstych ale w formie dobrej.
Ur 14.10.2013 r
waga- wcześniejszych pomiarów nie mam spisanych ale przybierał ok 1 kg/tydzień
06.03.14 22,85 kg
27.03.14 25,20 kg
28.04.14 29,90 kg
27.05.14 33,2 kg
08.07.14 35,5 kg
08.08.14 36,2 kg
01.09.14 36,6 kg
22.10.14 37,4 kg (to jakiś dzwiny pomiar jak dla mnie)
04.11.14 36,85 kg
20.11.14 37 kg
28.11.14 37,30 kg
18.12.14 37,25 kg
02.01.14 36,60 kg i tu dokłady pomiar bo stał stabilnie aż waga sama przestała "przeskakiwać"

Chciałabym żeby przytył do tych 37 kg z hakiem albo nawet 38 docelowo. I też kombinuję z dawką jedzenia bo ma ponad rok ale ciągle się rozwija i rośnie nie tylko "w szerz"...

[ Dodano: 03-01-2015, 20:18 ]
Czyli jak 06.03 ważył 22,85 to w wieku 3 miesięcy 14.01.2014 mógł ważyć tak ok 16 kg (1kg/1 tydz.) :-) I tak właśnie zapamiętałam jego wagę bo zamieszkał u nas 06.01.2014 roku.

Axelka - 04-01-2015, 07:04

Trzeba pamiętać, że dawki karm są wartościami sugerowanymi. Każdy właściciel psa powinien dopasować dawkowanie karmy do potrzeb swojego pieska.
Trzeba karmić i obserwować. Jeżeli pies za bardzo przybiera zmniejszamy dawkę i tak samo w drugą stronę, jeżeli mało przybiera to zwiększamy.

Nie trzymajmy się sztywno - bo napisane jest 250 to ja tyle daje...każdy indywidualnie niech traktuje swojego zwierzaka, tylko orientacyjnie niech odczytuje wartości w tabelach, a wygląd pupila sam mu odpowie czy postępuje się prawidłowo.

agn.k - 04-01-2015, 09:47

I pamietajmy ze szczeniaków nie odchudzamy bo one ciagle rosną i szybko przybierają na wadze i to normalne. Rozsądne żywienie, bez dokarmiania resztkami ze stołu, ruch i obserwacja :-) nie można dawać mniej szczeniakowi niż potrzebuje bo moze kiedyś będzie mieć nadwagę- takie myślenie jest błędem- ma dostać tyle ile potrzebuje zeby zdrowo rosnąć. Podany przeze mnie wzór MER pomaga ustalić dawkę wyjściowa- potem obserwacja.
Nie przesadzajmy tez ustalając wagę docelowa- 25 kg na samca labradora docelowo to mało, to pomniejszanie wagi z góry z założeniem ze będzie mieć nadwagę :-/

Suskaa - 12-01-2015, 16:43

Hej kochani :)
Możecie mi pomoc w przeliczeniu ile dawać dziennie gram tej karmy? Bo mala juz urosła i wczesniej po prostu dawałam troche więcej niż jak byla mniejsza, bo nie potrafię za bardzo wyczytać z tej tabelki :/ http://oi60.tinypic.com/2rwrszb.jpg
Lexi ma ponad 4 miesiące i wazy 13 i pól kilo, karmie ja brit care large lamb&rice. Do ćwiczeń z nią używam różnych przysmaków typu biszkopty dla psów itp wiec nie wiem tez czy dawać jej troszkę mniejsza dawkę karmy skoro je również przysmaki?

kamil8406 - 12-01-2015, 17:08

Suskaa, zgodnie z tabelką powinno być 390 g natomiast ze względu że te wartości są zazwyczaj zaniżone moim zdaniem możesz podawać 400-410 g. Jeśli chodzi o nagrody przy ćwiczeniach to odsypuj z dziennej dawki trochę karmy. Ja innych psich biszkoptów, ciastek itp. bym nie podawał ponieważ zazwyczaj mają słaby skład i później może mieć Lexi problem z uczuleniami
Feliks - 18-01-2015, 12:47

Witam wszystkich. Dzisiaj zmieniamy trochę karmienie naszego szkraba. Będziemy podawać 3 razy suchą karmę i z mokrej na główne danie rezygnujemy. Karma ok, przyswajała się wszystko super i zawartość mięsa również, ale...jest ona dla psów o wadze końcowej 20kg więc trochę trudno ją dawkować dla ostate3cznej wagi dwa razy większej. Nie wiem czemu producent tak ograniczył tą tabelkę. Poza tym mając 5 miesięcy Felas waży 15 kg. Naszym zdaniem trochę mało, chociaż wzrostu ma 55cm w kłębie i jest chyba dość wysoki, poza tym nie jest ani gruby ani chudy. Zobaczymy jak jego waga będzie się zmieniać na samej suchej karmie.
agn.k - 18-01-2015, 13:14

Feliks napisał/a:
Witam wszystkich. Dzisiaj zmieniamy trochę karmienie naszego szkraba. Będziemy podawać 3 razy suchą karmę i z mokrej na główne danie rezygnujemy. Karma ok, przyswajała się wszystko super i zawartość mięsa również, ale...jest ona dla psów o wadze końcowej 20kg więc trochę trudno ją dawkować dla ostate3cznej wagi dwa razy większej. Nie wiem czemu producent tak ograniczył tą tabelkę. Poza tym mając 5 miesięcy Felas waży 15 kg. Naszym zdaniem trochę mało, chociaż wzrostu ma 55cm w kłębie i jest chyba dość wysoki, poza tym nie jest ani gruby ani chudy. Zobaczymy jak jego waga będzie się zmieniać na samej suchej karmie.


Nie wiemy jaka to karma wiec trudno doradzić dawkowanie. Faktycznie jak na wzrost i wiek to mało wazy. To labrador? Widziałeś rodziców? Mój ważył ok 24 kg w tym wieku i nie był spasiony ale on z tych o mocnej kości...

Feliks - 18-01-2015, 14:21

Labrador labrador. Widzieliśmy rodziców i mata i jej matka były drobniejsze, a ojciec potężny taki dostojny i masywny.

Karma to Select Gold Junior. Z tego co wiem w Polsce nie ma takiej karmy. Mała waga może być też spowodowana glistami u Feliksa. Za tydzień jedziemy na kolejne odrobaczanie więc może to i po części ta przyczyna.

agn.k - 18-01-2015, 21:04

Zapytajcie u weterynarza na temat wagi psa. Bo ciężko dobrać dawkowanie nie wiedząc czy on jest w dobrej formie czy ma przybrać...
Skąd go macie, że ma glisty? Biedny mały. Koniecznie go doprowadźcie do porządku z robakami żeby mógł dobrze się rozwijać. Możecie zrobić badanie kału na robaki żeby wiedzieć czy je ma.
Co do karmy to znalazłam ją u nas jednak nie znalazłam dawkowania i kaloryczności. Jest natomiast wersja Select Gold Junior Maxi i to dwa rodzaje kurczak lub jagnięcina dla psów o wadze końcowej większej niż 25 kg i taką powinien jeść Twój pies
http://www.maxizoo.pl/ofe...a-dla-psa-12kg/
http://www.maxizoo.pl/ofe...ma-dla-psa-4kg/
Bo piszesz, że masz wersję dla psów do 20 kg...

Feliks - 18-01-2015, 21:16

O tej co pisałem to była mokra karma, a suchą mamy taka jaką piszesz. Psiak był zdrowy bo odrobaczany. Mamy go od dwóch miesięcy i myślę, że przez swoją żarłoczność coś podłapał. Teraz pozbył się martwych glist, nic nie ma w kupie. W piątek idziemy na kolejne, aby usunąć ewentualne jajeczka pasożytów.

Mamy jednak inny problem. Prawdopodobnie z winy leku, który musiał być mega silny nasz pies jest śnięty. Dzisiaj miał naszym zdaniem stan podgorączkowy, w pupie 39,1 stopnia. Ciepłe uszy, wywalał język jakby się chłodził, trochę sapał no i brak apetytu, ale tylko na swoją suchą karmę. Wymiotował to co zjadł, owoce z probiotykiem je i mokrą jednak zjadł. Kulek swoich nie dotyka już. Jutro jak taki stan się utrzyma to wieczorem jedziemy do weta. Może trzeba będzie zmienić karmę, nie wiem. Zobaczymy co będzie jutro. Na razie chuchamy i dmuchamy i obserwujemy malucha.

Patrzyłem na Twoje linki no i u nas wyglądają trochę inaczej, ale to ta karma. Jest jeszcze taka sama, ale w wersji light. Widzę, że jest już w Polsce. Tutaj poleciła nam ją babka od naszego psiaka.

agn.k - 18-01-2015, 22:23

Ja bym i tak pojechała do weterynarza, pilnuj żeby pił bo jak wymiotuje, ma temperaturę to łatwo może się odwodnić- to psie dziecko...
Feliks - 22-01-2015, 20:54

Moi drodzy prawie osiwieliśmy. Najpierw sprostowanie. Nasza waga zaniża o grube 4 kg więc przed chorobą pies miał ponad 20kg :D

W skrócie nasza historia i przestroga żeby rozważyć kupno kagańca dla tych małych łakomczuchów.

W poniedziałek u weterynarza pies dostał zastrzyk z witaminami i drugą tabletkę na odrobaczanie. Zbadany i osłuchany i tyle. Potem było już tylko gorzej. Nie pił i nie jadł i ledwo się podnosił. W środę pojechaliśmy do lekarza z duszą na ramieniu. Przyjął nasz ulubiony wet. Dostał kroplówkę, zastrzyk z witaminami i pobrano mu krew na badanie. Dzisiaj już dostaliśmy wyniki. Wet do mnie zadzwonił i kazał natychmiast przyjechać. Zapalenie wątroby czy coś takiego. Ogólnie bardzo słabe wyniki krwi, trombocyty, aluminium itp. Dostał znowu dzisiaj kroplówkę, zastrzyk, pastę z witaminą B i pozostałymi pierwiastkami i paczkę chrupek w gratisie. Od środy już Feliks się polepszył, podjada swoją karmę powoli, pije dużo co jest ważne. Dalsze odrobaczanie odwlekamy w czasie. Po kolejnym badaniu krwi jak będzie ok to wtedy odrobaczymy. Na razie cieszymy się z każdej małej poprawy i możemy odetchnąć.

Pozdrawiamy i do usłyszenia:)

Feliks pozdrawia ;*

markis80 - 22-01-2015, 22:04

agn.k Chcę kupi karmę Gosbi a producent podaję dawkowanie 420-450 gr dla psa w wieku 6 miesięcy i przy docelowej wadze 30-40 kg.Według tego wzoru co napisałaś wychodzi mi 355 gr bo mój labi waży 19kg chyba że ja coś źle policzyłem.
Może być taka rozbieżność i co ile należy przeliczać nową dawkę ??

kamil8406 - 22-01-2015, 22:16

markis80, moim zdaniem według tabelki dzienna dawka karmy dla Rokiego powinna wynosić między 430 a 435g :)
markis80 - 23-01-2015, 13:37

No i karmy Gosbi nie chce jeść. Masakra z tym psem, głodówki nie pomagają, badania ma ok. Brak mi już sił i pomysłów na tego psa.
agn.k - 23-01-2015, 18:45

markis80 napisał/a:
agn.k Chcę kupi karmę Gosbi a producent podaję dawkowanie 420-450 gr dla psa w wieku 6 miesięcy i przy docelowej wadze 30-40 kg.Według tego wzoru co napisałaś wychodzi mi 355 gr bo mój labi waży 19kg chyba że ja coś źle policzyłem.
Może być taka rozbieżność i co ile należy przeliczać nową dawkę ??


Dobrze policzyłeś, Gosbi ma dosyć duże dawkowanie w tabelach- ja mojemu daję np 2x225 gr czyli 450 gr dziennie a wg. tabeli powinien dostać ok 480g. Dystrubutor napisał, że zakładają dużą aktywność psów.
Ja bym to traktowała na zasadzie nie mniej niż 355g ;-) i obserwować psa jak przybiera na wadze- w tym wieku to ok 1 kg na tydzień. Ja bym dała początkowo tak 420 gr bo to szczeniak i ważyła go kontrolnie jak przybiera.

Kicha z tym, że jeść nie chce...może zje tego Black Angusa...powiniście go dostać pn-wt...Napisz albo zadzwoń też do Husse- oni wysyłają (i rozają w punktach np. centrach handlowych) próbki. Warto spróbować.

Jak mały przybiera na wadze? Jak go obecnie karmicie?

markis80 - 23-01-2015, 21:52

Karmienie to jest czysty horror, dostaje wołowinę, kurczaka wymieszanego z karmą i coś tam zawsze skubnie ale nie tyle ile powonień z wyliczeń lub dawek podanych przez Bosch.

Co do wagi to już w ogóle dziwna sprawa 09.01 16,8 kg a na dzień 21.01 - 18,8 kg, ważony na tej samej wadze u weta z czego w tym czasie zrobił sobie 3 dniową całkowitą głodówkę nic nie tknął. Jada od 150 do max 300 gr bosch junior lamb&rice więcej nie ma szans. Co do ruchu to na dworze spędza średnio 4-5 godzin i biega z małym kundelkiem. Jak mam tylko wolne to zabieram go na spacer tak ok 5-6 km czasami zdarza się więcej.
Np w czasie tej 3 dniowej głodówce miałem akurat wolne to siedział na dworze i rąbał ze mną drewno :haha: potem spacer 5-6 km i latał bez smyczy więc w sumie więcej przebiegał niż ja przeszedłem i tak praktycznie codziennie i nic nie tknął.

W między posiłkami nic nie dostaję bo domownicy wiedzą czym to grozi.

kamil8406 - 23-01-2015, 23:11

markis80, spróbuj karmić z ręki ("spal miskę") samą karmą bez innych dodatków może to pomoże na nie jedzenie Rokiego
markis80 - 23-01-2015, 23:32

kamil8406 a pogryś też mam za niego :bad: Ja wiem że tonący się brzytwy łapie. W ostateczności tak zrobię ale chyba już go wystarczającą z jedzeniem chyba rozpuściłem .
Feliks - 24-01-2015, 10:03

Nasz po chorobie nie chciał nic jeść i jedyny sposób to było z ręki
markis80 - 24-01-2015, 10:58

Roki jest po badaniach pełnej krwi, moczu i kału. Wyniki wzorowe.

[ Dodano: 25-01-2015, 21:15 ]
Od dwóch dni Roki zjada każdy posiłek, dzisiaj mimo brzydkiej pogody miał nie za dużo ruchu a się już o kolację dopominał. Oby tak dalej, z radością patrzyłem jak pucuje miskę. :)

[ Dodano: 28-01-2015, 20:54 ]
Mój zasmakował w marchewce, czy mogę ją dawać do każdego posiłku w ilość 1/4 dużej marchewki lub 1/2 mniejszej bez konsekwencji zdrowotnych ??

neskafe - 01-07-2015, 17:03

Chce zmienic mojemu szczylkowi (prawie 11tyg) karme. Aktualnie karmie go Iams'em, ale ma po nim rzadkie kupy i chyba zbyt czesto je robi... Poza tym jest testowana na zwierzetach, a ja nie chce sie w zaden sposob do tego 'dokladac'.

Czytam sklady roznych karm i czaje sie zeby kupic o taka:
GREENWOODS Puppy Indyk i Ryz
Skład:
38 % indyk (sproszkowany indyk, świeży indyk, tłuszcz i sos z indyka), 18 % brązowy ryż, 15 % biały ryż, 15 % owies, włókna groszku, całe siemię lniane, lucerna, minerały, witaminy, naturalne algi morskie, kwasy omega 3, ekstrakt z cykorii, węglan wapnia, ekstrakt z jukki, mniszek lekarski.

Co sadzicie?

A poza tym zastanawia mnie, ze w tabelce zalecanego zywienia jest tylko do 20kg. A wiadomo ze labiszony lubia byc ciezsze. Zakladam, ze moj pies bedzie wazyc kolo 30kg to jak go karmic? Samemu obliczyc dzienna porcje?

desperados - 01-07-2015, 20:05

my karmimy royalem junior dla labkow i dostaje według tabeli 225g to podzielone na trzy razy i wszystko ladnie kupy noralne i psiecho zadowol :-P ony
tenshii - 01-07-2015, 20:24

desperados, Royal nie jest wart swojej ceny
Kiepska karma

markis80 - 01-07-2015, 23:04

neskafe napisał/a:
Chce zmienic mojemu szczylkowi (prawie 11tyg) karme. Aktualnie karmie go Iams'em, ale ma po nim rzadkie kupy i chyba zbyt czesto je robi... Poza tym jest testowana na zwierzetach, a ja nie chce sie w zaden sposob do tego 'dokladac'.

Czytam sklady roznych karm i czaje sie zeby kupic o taka:
GREENWOODS Puppy Indyk i Ryz
Skład:
38 % indyk (sproszkowany indyk, świeży indyk, tłuszcz i sos z indyka), 18 % brązowy ryż, 15 % biały ryż, 15 % owies, włókna groszku, całe siemię lniane, lucerna, minerały, witaminy, naturalne algi morskie, kwasy omega 3, ekstrakt z cykorii, węglan wapnia, ekstrakt z jukki, mniszek lekarski.

Co sadzicie?

A poza tym zastanawia mnie, ze w tabelce zalecanego zywienia jest tylko do 20kg. A wiadomo ze labiszony lubia byc ciezsze. Zakladam, ze moj pies bedzie wazyc kolo 30kg to jak go karmic? Samemu obliczyc dzienna porcje?

Ja bym polecał Black Agnus Junior mój niejadek przepada za to karmą, cenowo podobnie Grenwoods . Sierść super błyszcząca kupy małe zwarte i nie śmierdzące o no zero bąkow.
Ale każdy pies inaczej reaguje na karmę.

desperados - 02-07-2015, 11:37

tenshii napisał/a:
desperados, Royal nie jest wart swojej ceny
Kiepska karma
a jaka inna karma jest dobra? myślałam :< ze royal jest najlepszy
kamil8406 - 02-07-2015, 11:49

desperados napisał/a:
a jaka inna karma jest dobra?

Zależy w jakim zakresie cenowym chciałabyś kupić karmę.jest wiele karm lepszych od zwykłego Royala, a znacznie od niego tańszych

desperados - 02-07-2015, 12:11

za royala zapłaciłam 220 za 12kg a chciałabym aby karma miała wszystko co najlepsze na royala nie narzekam bo nie mam na co pies szczęśliwy ładnie wygląda nie ma gazowi kupki zwarte nie śmierdzące wiec jesli jest karma ktora ma lepsze składniki odżywcze to proszę mi polecie
aganica - 02-07-2015, 21:04

Ja jestem fanatyczką Ariona .Moje psy na nim świetnie prosperują.
W nowej linii ma być produkt PUPPY LARGE BREED Łosoś z ryżem ,kurczak,ziemniaki,groszek zielony,białko zwierzęce ,burak cukrowy,drożdże browarnianie,wapń,olej z ryby,zielona herbata,potas,chondroityna,glukozamina,FOS,MOS,ziarna winogron,wyciąg z owoców cytrusowych.
Kwasy omega-3 z oleju rybnego wspomaga uczenie się /wspiera rozwój mózgu.
zbilansowanie wapnia,fosforu,manganu,miedzi ...wzmacnia stawy i kościec u rosnącego szczeniaka.
Łosoś i olej z ryby zapewnia równowagę miedzy NNKT Omega-3 a Omega -6 wespół z cynkiem i biotyną zapewnia doskonała kondycję skóry i sierści ..


Przepisałam z folderu reklamowego.

desperados - 02-07-2015, 23:31

ceny całkiem całkiem i taki sklad karmy w zupełności labkowi wystarczy?
Salvador - 31-07-2015, 20:13

My mamy problemy w znalezieniu odpowiedniej karmy dla naszego Saxona :/ . Staramy się wybrać najlepszą z możliwych. Człowiek naczyta się o tych karmach , chciał zrobić dobrze... Na początek kupiliśmy Maxime Grain Free Junior, mały miał rzadkie kupki. Wróciliśmy do karmy którą toleruje - royala , żeby unormować sytuacje, był spokój. Wszyscy zachwalają Orijen , wiec myślę spróbujemy. Kupiliśmy Orijen Puppy Large, zgodnie z zaleceniami producenta procentowo dawkujemy karme. Saxon już od początku niezbyt ochoczo do niej podchodził obecnie po około tygodniu i procentowo większej ilości orijena od royala maluch traci z dnia na dzień apetyt. Dziś pojawiły się ponownie rzadkie kupki...
Dodatkowo do karmy dostawał olej łososia Brit. Niewiem co dalej robić wrócić na stałe do royala i już nie "eksperymentować dla dobra psa" czy zwrócić się konkretnie w karmy na bazie ryb? Co gorsza w maxime utopiliśmy kwote za 14 kg opakowanie a orijena na szczecie tylko 7kg.. Maluch ma mega wybredny brzuszek :) .

Małgosia35 - 31-07-2015, 20:33

desperados napisał/a:
za royala zapłaciłam 220 za 12kg a chciałabym aby karma miała wszystko co najlepsze

Za TOTW zapłacisz ok 190 zł za 13,6 kg ,a karma zdecydowanie lepsza od royala.

Salvador - 04-08-2015, 10:17

Ręce mi już opadają z tym naszym Saxonem :/ ostatnio coś zjadł/wypił i się zatruł miał wymioty , biegunki skończyło się na wizycie u weterynarza.Dostał kroplówkę, przeciwwymiotne i antybiotyki, obecnie jest na kuracji antybiotykowej w tabletach. Już się cieszyłem że toleruje orijena puppy large ale jak zwykle za wcześnie. Powróciły miękkie i rzadkie kupki... Spróbuje jeszcze polecana przez kamil8406 cibau'a rybna i TOTW tez rybna jak i one nie podejdą to już zostanę przy tym royalu . Ileż można na sile psa uszczęśliwiać lepsza karmą tym samym katując jego przewód pokarmowy czymś czego nie toleruje :/
tenshii - 04-08-2015, 10:24

Salvador, a może spróbujecie BARFu?
Salvador - 04-08-2015, 15:31

tenshii napisał/a:
Salvador, a może spróbujecie BARFu?


Dzięki za wskazówkę. Właśnie czytamy o BARFie z żoną i nie wiem czy jest to dobry pomysł w tym momencie. Im bardziej się w temat zgłębiamy tym bardziej nas ta dieta odstrasza. Boimy się, że możemy bardziej zaszkodzić naszą niewiedzą.

tenshii - 04-08-2015, 17:11

Salvador, no na pewno musielibyście przyswoić ogrom wiedzy, ale jeśli on różnie reaguje na różne karmy to BARF chyba Was nie ominie. Były już na tym forum takie psy, dopiero BARF im pomógł.
kamil8406 - 04-08-2015, 17:45

http://www.barfnyswiat.org/ - forum o barfie
Salvador - 05-08-2015, 15:54

Nadal czytamy o BARFowaniu. Podane przez was forum to kopalnia wiedzy i "troszkę" czasu na to potrzeba.

Wczoraj będąc na zakupach dorwaliśmy indyczą szyję i kupiliśmy - bardziej z ciekawości jak Saxon zareaguje na taką surowiznę. Wcześniej zdarzało się, że rzuciliśmy surowy kawałek wołowiny - tylko powąchał. Wystarczyło sparzyć i zjadał.

Więc tak bez przekonania, połowa indyczej szyi wylądowała wczoraj wieczorem w misce.

Iii - o matulu co się działo... :dribble: Po 40 minutach ciężkiej pracy ledwo wyrżniętymi stałymi ząbkami pies padł na podłogę wycieńczony ale zjadł wszystko.

Dzisiaj póki co kupki ok.

pykpyk - 28-08-2015, 19:44

Jak myślicie, która z tych karm będzie najodpowiedniejsza dla szczeniaczka 9tyg. w cenie do 8zł/kg bądź więcej jeśli jest wydajniejsza (mniejsze dzienne dawkowanie) i cenowo wyjdzie podobnie :

- Brit premium junior large,
- Bosh junior maxi,
- Josera kids,
- Nutra nuggets large breed puppy (tu wychodzi więcej zł/kg ale i dawkowanie mniejsze więc okej),
- Arion premium puppy large.

Którąś z nich powinienem odrzucić czy też zainteresować się jeszcze jakąś? Obecnie je łososiowego Ariona którego byłem zmuszony kupić, bo poza RC i Puriną dog chowem nic nie mieli, a psiak w domu głodny :)

kamil8406 - 29-08-2015, 01:18

http://www.ceneo.pl/24595460
pykpyk - 29-08-2015, 13:26

jest to najlepszy wybór w tym przedziale (bądź jeden z lepszych) ? co prawda cena większa, bo 10 z kawałkiem za kg ale i dzienne spożycie mniejsze wiec myślę, że wyjdzie to samo.
kamil8406 - 29-08-2015, 14:38

pykpyk, w tym przedziale cenowym dla szczeniaka lepszej chyba nie znajdziesz
witekmanko - 11-09-2015, 10:31

Myślę że najlepiej w sprawie karmy poradzić się specjalisty, bynajmniej ja tak robiłem od karmy dużo zależy, aby zawierała odpowiednie składniki i proporcje ostatnio czytałem bardzo ciekawy blog o psach jest tam sporo informacji związanych miedzy innymi z karmieniem i zdrową dietą, polecam poczytać link powyżej :) .
neskafe - 11-09-2015, 13:09

A co sadzicie o skladzie tej karmy?

Świeże mięso drobiowe (35%), maczka drobiowa(25%), ryż (15%), olej drobiowy, hydrolizowana wątróbka drobiowa (5%), białko ryżowe, drożdże, miąższ buraka cukrowego, olej rybny, diwodorofosforan wapnia, chlorek sodu, inulina (500 mg/kg- FOS), mannan- oligosacharydy (130 mg/kg), glukozamina(500 mg/kg), chlorek potasu, chondroityna(100 mg/Kg), ekstrakt z manioku.

Konczy mi sie worek 15kg i chcialabym zmienic na cos innego... Karma nazywa sie OPTIMANOVA Large Puppy Kurczak&Ryz.

Paulinna - 13-09-2015, 20:24

neskafe, skład wygląda ok :)
neskafe - 14-09-2015, 09:40

Paulinna napisał/a:
neskafe, skład wygląda ok :)


Dzieki za odpowiedz. To bedzie moj nastepny zakup, bo koniec koncow kupilam po okazyjnej cenie worek 18kg Royal Canin Maxi Junior. Zobaczymy czy piechowi posmakuje i posluzy.

[ Dodano: 14-09-2015, 20:33 ]
Nie wiem czy w dobrym temacie to umieszczam als nie wiedzialam gdzie go przykleic. Mam na oku karme (tak tak juz ktoras z kolei :-P ). Ale jest ona poprostu dla szczeniat. Czyli ze w razie gdybym na kupila powinnam dodawac do niej jakies prepapaty na stawy? Czy lepiej poprzestac na karmach dla duzych ras?

markis80 - 14-09-2015, 20:32

Możesz śmiało dać nawet jeżeli ma w składzie preparat na stawy bo jest ich mało.
fgt90 - 22-09-2015, 21:23
Temat postu: Problem z karmieniem
Witam
Od tygodnia w moim domu rządzi suczka NATI, dwu miesięczny czekoladowy labrador. Niestety przez ten tydzień popełniłem wiele błędów w jej karmieniu miedzy innymi nagła zmiana diety. Hodowca podawał jej gotowane jedzonko mięso i ryż. Ja natomiast jak ostatni głupek nagle zmieniłem jej dietę na CHAPIE. Teraz sunia ma problemy z biegunka częstym oddawaniem moczu i zapaleniem spojówki. Weterynarz uświadomił mi jaką pomyłką jest ta karma kazał gotować lub podawać ROYAL lub tańszą PURINĘ. Niestety mała ma niedobory fosforu poza tym okazało si, że jeszcze sorki ale nie pamiętam nazwy tej choroby ale chodzi mi o te kolkowe zwyrodnienia na żebrach w nazwie mówił coś o różańcu. Moja prośba polega na tym, ze potrzebuje informacji na temat czym i w jakich ilościach mam ją karmić. Weterynarz mówił o 40 gramach na kilo. Sunia ma dwa miesiące i 7,5 kilo wiec ma to być 280 gram dziennie??? Jeśli tak to ma to być ilość samego mięsa plus dodatki czy całość ???? Kolejna sprawa to te niedobory fosforu. Czy ktoś mógł by poradzić czy saszetki Pedigree Wapń + Fosfor się sprawdzą??? Jeśli tak to jest koljny problem z porcjami bo na saszetce każa podawać 8,5 saszetki dziennie, dodam jeszcze, że ważą one po 100 gram więc razem 850 gram dziennie. Jeśli dobrze zrozumiałem to powinna dostać 280 gram dziennie wiec rozbieżność jest duża, co mam robić???\
I teraz ostatnia sprawa, sporo czytałem w necie i teraz chce się dowiedzieć jak zapatrujecie się na diete ryż + mięso surowe + marchewka z ziemiakiem. Jeśli macie pomysły jakie warzywka jeszcze można jej podać będę bardzo wdzięczny. Myślałem jeszcze nad tym aby dożucić do tego raz na jakiś czas np 2 razy w tygodniu jakąś rybe, i tu pojawia się kolejna sprawa, ugotować ją sprzać czy jak ją odkazić??? Poza rybą myśle jeszcze o twarogu z raz w tygodniu. Prosze nie krytykujcie mnie za moje zachowanie, wiem że nawaliłem jestem kimś kto całe życie marzył o psiaku i jak przyszło co do czego to naczytał się zbyt wiele sprzecznych informacji w necie. Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

Axelka - 23-09-2015, 10:45

Nie kombinuj z żywieniem we własnym zakresie bo mając szczeniaczka możesz wyrządzić mu tylko krzywdę nie znając zasad prawidłowego komponowania samemu jadłospisu tak żeby właściwie dobrać ilość wapnia, fosforu i innych niezbędych psu składników.

Kup porządna karmę dla szczeniąt - nie żadne Chapi, royale- tylko dobrą jakościowo karmę z mięsem dla szczenią.
Poczytaj sobie wątki nt. żywienia karmami. W pierwszym składzie karmy powinno być mięso - czy to suszone, czy świeże ale mięso a nie zboża - bo kupiłeś sobie psa a nie kurę.....

neskafe - 25-09-2015, 13:32

Zgadzam sie z postem powyzej - nie kombinuj. Kup DOBRA karme - Taste of the Wild, Acana czy Brit Care. Zreszta jest cala masa watkow poswieconych karmieniu szczeniat. Ja bym sobie dala spokoj z saszetkami, a juz w ogole Pedigree. Na Twoim miejscu karmilabym tylko karma sucha do czasu az z psiakiem bedzie wszystko okej. Potem pooowoli mozna wprowadzac jakies dodatki czy urozmaicenia - twarozek, ryz z warzywami i kurczakiem czy rybe. Nie przesadz i obserwuj maluszka, bo co za duzo to niezdrowo.
M Ceregrzyn - 30-09-2015, 09:11
Temat postu: Re: Problem z karmieniem
fgt90 napisał/a:
Witam
Od tygodnia w moim domu rządzi suczka NATI, dwu miesięczny czekoladowy labrador. Niestety przez ten tydzień popełniłem wiele błędów w jej karmieniu miedzy innymi nagła zmiana diety. Hodowca podawał jej gotowane jedzonko mięso i ryż. Ja natomiast jak ostatni głupek nagle zmieniłem jej dietę na CHAPIE. Teraz sunia ma problemy z biegunka częstym oddawaniem moczu i zapaleniem spojówki. Weterynarz uświadomił mi jaką pomyłką jest ta karma kazał gotować lub podawać ROYAL lub tańszą PURINĘ. Niestety mała ma niedobory fosforu poza tym okazało si, że jeszcze sorki ale nie pamiętam nazwy tej choroby ale chodzi mi o te kolkowe zwyrodnienia na żebrach w nazwie mówił coś o różańcu. Moja prośba polega na tym, ze potrzebuje informacji na temat czym i w jakich ilościach mam ją karmić. Weterynarz mówił o 40 gramach na kilo. Sunia ma dwa miesiące i 7,5 kilo wiec ma to być 280 gram dziennie??? Jeśli tak to ma to być ilość samego mięsa plus dodatki czy całość ???? Kolejna sprawa to te niedobory fosforu. Czy ktoś mógł by poradzić czy saszetki Pedigree Wapń + Fosfor się sprawdzą??? Jeśli tak to jest koljny problem z porcjami bo na saszetce każa podawać 8,5 saszetki dziennie, dodam jeszcze, że ważą one po 100 gram więc razem 850 gram dziennie. Jeśli dobrze zrozumiałem to powinna dostać 280 gram dziennie wiec rozbieżność jest duża, co mam robić???\
I teraz ostatnia sprawa, sporo czytałem w necie i teraz chce się dowiedzieć jak zapatrujecie się na diete ryż + mięso surowe + marchewka z ziemiakiem. Jeśli macie pomysły jakie warzywka jeszcze można jej podać będę bardzo wdzięczny. Myślałem jeszcze nad tym aby dożucić do tego raz na jakiś czas np 2 razy w tygodniu jakąś rybe, i tu pojawia się kolejna sprawa, ugotować ją sprzać czy jak ją odkazić??? Poza rybą myśle jeszcze o twarogu z raz w tygodniu. Prosze nie krytykujcie mnie za moje zachowanie, wiem że nawaliłem jestem kimś kto całe życie marzył o psiaku i jak przyszło co do czego to naczytał się zbyt wiele sprzecznych informacji w necie. Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.


Fgt90 po pierwsze, jeżeli chodzi o karmę Chappi, jest ona nieodpowiednia dla szczeniąt – to karma pełnoporcjowa przeznaczona dla psów dorosłych. Nie zaspokoi ona zwiększonego zapotrzebowania rosnących szczeniąt na składniki odżywcze. W żadnym wypadku nie powinna trafić do miski 2 miesięcznego labradora, który wcześniej jadł gotowane jedzenie. Z tego samego powodu nie dajemy ludzkim dzieciom bigosu, czy golonki. Nie dlatego, że są same z siebie szkodliwe, tylko niedopasowane do potrzeb i możliwości młodych organizmów.

Karma dla psa powinna być pełnoporcjowa i dostosowana do wieku oraz wielkości zwierzaka. Może to być karma Pedigree Junior duże rasy albo z wyższej półki karma Royal Canin Junior dla labradorów. Najprawdopodobniej lekarz weterynarii, krytykując wybór karmy Chappi, miał właśnie to na myśli.

Równie ważne jest stopniowe wprowadzenie odpowiedniej karmy do jadłospisu pupila. Jakakolwiek zmiana karmienia powinna następować stopniowo, niezależnie czy zmieniamy psu pokarm gotowany w domu na karmę gotową, czy jedną karmę gotową na inną. Ważne jest by zacząć od mieszania starej i nowej karmy w proporcjach 3:1, potem 1:1, a na końcu 1:3, by móc spokojnie przejść na nową karmę. Cały proces przestawiania powinien trwać ok. 10 dni.

Gwałtowna zmiana pokarmu, jaka miała miejsce w przypadku Twojego psa, rzeczywiście mogła być przyczyną biegunek, które z kolei mogły zostać spotęgowane przez stres związany ze zmianą otoczenia. Krótki przewód pokarmowy psa przystosowany jest do trawienia pokarmu o w miarę niezmiennym składzie i gwałtowne zmiany przyjmuje czasami dość ciężko. Czasami jednak zdarza się tak, że z różnych powodów nagła zmiana diety jest nieunikniona. Po kilkunastu dniach stosowania nowej, stałej diety, układ trawienny psa powinien się ustabilizować. Jednak przyczyną biegunki może być infekcja lub inwazja pasożytów, które mogły się rozwinąć na skutek zmiany diety i/lub stresu związanego z przeprowadzką. Warto zrobić badanie kału w kierunku pasożytów jelitowych i pierwotniaków, jeśli biegunka nie ustąpi lub nie zmniejszy się w ciągu kilku dni.

Zdecydowanie nie polecam samodzielnego przygotowywania posiłków dla psa w domu, bez posiadania wyczerpującej wiedzy w zakresie żywienia psów. Odpowiednie zbilansowanie posiłku dla psa (szczególnie szybkorosnącego labradora) nie jest rzeczą prostą. Musimy znać nie tylko zapotrzebowanie kaloryczne psa, czy zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze, ale również musimy wiedzieć gdzie i w jakich ilościach one występują. Przykładem jest stosunek wapnia do fosforu, który w samym mięsie jest nieodpowiedni dla potrzeb psa i konieczne jest jego bilansowanie innymi surowcami. Pełnoporcjowe karmy gotowe są odpowiednim i bezpiecznym wyjściem, jeżeli chodzi o karmienie psów. Tym bardziej, że Twój pies już może mieć problemy wywołane niekompletnym jedzeniem.

Twój lekarz weterynarii wspominał prawdopodobnie o tzw. różańcu krzywiczym, czyli objawie krzywicy wywołanej niedoborem wapnia i/lub witaminy D. Jeśli Twój pies ma taki objaw to znaczy, że musiał dostawać niedoborowa dietę przez stosunkowo długi czas. Nie jest to bardzo niespodziewane, ponieważ gotowana karma z mięsa i kaszy jest bardzo poważnie deficytowa w wapń i witaminę D i ma kosmicznie zły stosunek wapnia do fosforu. Leczenie tego stanu wymaga bardzo ostrożnego korygowania diety i starannego pilnowania dawkowania. A przede wszystkim dobrego rozpoznania przyczyn problemu.

Jeżeli chodzi o podawanie psu karmy w saszetkach, bardziej ekonomiczne będzie w przypadku dużego psa przejście na puszki. Warto jednak również rozważyć podawanie karmy suchej, która również będzie odpowiednia, a na pewno tańsza. Dawkowanie karm znacznie się różni i stwierdzenie, że pies powinien dostawać jakąś z góry określoną ilość pokarmu jest błędem. Wielkość porcji będzie zależeć m. in. od tego czy zdecydujemy się na karmę suchą czy mokrą. Karma sucha ma o wiele wyższe zagęszczenie kaloryczne, standardowy przelicznik przy mieszaniu obu rodzajów karm to 1g karmy suchej na 4g karmy mokrej. Warto jednak zapoznać się z dawkowaniem umieszczonym przez producenta na etykiecie i się go trzymać.

Na opakowaniach karm dla szczeniąt znajdują się tabele dawkowania określające ile ma dostawać pies w określonym wieku i określonej masie ciała psa dorosłego. W przypadku labradora waga dorosłego psa to około 30 kg, więc w tej kolumnie należy szukać wartości odpowiadającej wiekowi naszego szczeniaka. Sucha karma Pedigree Junior, dla przykładu dla 2 miesięcznego szczeniaka labradora powinna być podawana w ilości ok 300 g dziennie podzielonej na 3-4 posiłki. Można zastąpić część karmy suchej mokrą pamiętając, że niektóre psy mogą wymagać indywidualnego dopasowania dawki. W związku z szybkim wzrostem psa dawkowania się także szybko zmienia, aż do 12 miesiąca życia.

Jeżeli uda się unormować podawanie psu stałego pokarmu, a jego przewód pokarmowy przestanie się buntować, warto trzymać się wybranej karmy, która służy psu. Z racji budowy przewodu pokarmowego, organizm psa nie jest dobrze przystosowany do gwałtownych zmian składu pokarmu i podając mu od czasu do czasu twarożek czy rybę możemy na nowo spowodować biegunkę. Badania pokazują, że psy karmione w taki sposób jaki chcesz stosować (czy polecają inni) maja dwukrotnie i większe ryzyko wystąpienia biegunki niż psy żywione jednostajnie jednym rodzajem karmy.

Axelka napisał/a:
Nie kombinuj z żywieniem we własnym zakresie bo mając szczeniaczka możesz wyrządzić mu tylko krzywdę nie znając zasad prawidłowego komponowania samemu jadłospisu tak żeby właściwie dobrać ilość wapnia, fosforu i innych niezbędych psu składników.

Kup porządna karmę dla szczeniąt - nie żadne Chapi, royale- tylko dobrą jakościowo karmę z mięsem dla szczenią.
Poczytaj sobie wątki nt. żywienia karmami. W pierwszym składzie karmy powinno być mięso - czy to suszone, czy świeże ale mięso a nie zboża - bo kupiłeś sobie psa a nie kurę.....


Axelka, z mięsem na pierwszym miejscu składu bywa bardzo różnie. Niektórzy producenci dodają do receptury mięso surowe, czyli zmieloną masę mięsną o zawartości wody zwykle ok. 80%, co oznacza, że ze 100 g takiego surowca pozostaje w suchej karmie zaledwie 20 g. Dodajmy, że w większości przypadków nie będzie to w stu procentach mięso zgodne z definicją żywnościową, ale mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, lub mięso mechanicznie odkostnione, które zgodnie z definicją prawną mięsem nie jest. Pamiętajmy, że kurczak wcale nie jest mięsem z kurczaka. Polecam czytać oryginalne składy karm, ponieważ niektóre polskie tłumaczenia nie są precyzyjne i wprowadzają w błąd.

Jak to jest z tym mięsem na pierwszym miejscu. Jeżeli w recepturze jest 100 g takiego „mięsa” i 90g zboża (lub innych węglowodanów) to oczywiście w składzie deklarowanym na etykiecie mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego będą na pierwszym miejscu, ale w rzeczywistości proporcja mięsa i surowców pochodzenia zwierzęcego do zboża w wysuszonej karmie mogą wynosić poniżej 20% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego do powyżej 80% zboża. Gdy weźmiemy do produkcji karmy mączkę mięsną w ilości np. 40 g i tyle samo, czyli 90 g zbóż to stosunek składników pochodzenia zwierzęcego w gotowym produkcie będzie taki jak w recepturze, czyli 40g do 90g. Oznacza to powyżej 30% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego poniżej 70% zbóż. Oczywiście są to uproszczone i nie spotykane w rzeczywistości proporcje, ale chodzi tylko o ilustrację. Deklaracja drugiego składu będzie znacznie mniej atrakcyjna, a ku zdumieniu psa i właściciela karma będzie lepsza, ponieważ będzie smaczniejsza i będzie bardziej odżywcza, ponieważ będzie zawierała więcej pełnowartościowego białka. Warto jeszcze podkreślić, że analiza chemiczna karmy jest w tym wypadku kluczowa, żeby ocenić realną wartość odżywczą danej karmy. Więc to surowe mięso dodawane do karmy wcale nie musi się przekładać na jej lepszą jakość, a ocena wartości odżywczej nie może opierać się jedynie na deklaracji składu.

Na koniec trzeba jeszcze dodać, że w żywieniu zwykle więcej nie znaczy lepiej. Nadmiar jest tak samo szkodliwy jak niedobór. Szczególnie to widać u szczeniąt szybkorosnących, u których nadmiar i niedobór wapnia są tak samo szkodliwe, a przedział optymalny jest bardzo wąski i gotując domowe jedzenie trudno jest się w niego wstrzelić. Zdecydowana większość psów z chorobami wzrostowymi kości jest żywiona mięsem, a nie zbilansowaną karmą gotową.

pykpyk - 20-10-2015, 14:36

Mam 5 miesięcznego labradora. Które karm polecanych wyróżniają się również pod względem smakowitości? Próbowałem póki co brit premium, care (lamb&rice) oraz ariona z łososiem i za każdym razem to samo - pierwsze 2-3 dni wcina, później podchodzi do miski i nawet jej nie tknie bez dosmaczenia. Wielu z was radziło nie przejmować się tym i zabierać miskę po kilkunastu minutach aż to skutku jednak nie oszukujmy się - jest to szczeniak więc w tym wieku musi zjeść to swoje dzienne zapotrzebowanie.

Cena jaką mogę przeznaczyć na karmę to ok. 12zł/kg.

Karmy które póki co zwróciły moją uwagę to:

-Markus-Muhle (zwykły bądź black angus)
-Exclusive of Gosbi
-Canivera
-Husse ( wet. polecił dla niejadków )

markis80 - 23-10-2015, 12:19

Nie zmieniaj co chwile karmy bo dość że sam jeszcze bardziej go rozbestwisz przy jedzeniu to dodatkowo szczeniak może się nabawić rewolucji żołądkowych.
Sam miałem niejadka ale dzięki uporowi i zasadzie nie chcesz nie jedz Roki się zmienił, teraz wcina aż mu się uszy trzęsą. Zdrowy pies sam się nie zagłodzi. Jeżeli nie chce jeść to sprawdź czy nie mam podrażnionych dziąseł przy wyżynaniu zębów to może powodować że psiak nie będzie chciał jeść.
Brak apetytu też mogą wywoływać robaki, kiedy go odrobaczałeś ??

Co do karm dla mojego niejadka który dodatkowo jest alergikiem mocno reagującym na kurczaka i delikatnie na jagnięcinę łupieżem, jako szczeniak jadł black agnus junior i ta mu smakowała zero łupieżu i bąków, teraz jako dorosły dostaje Cibau fish i też jest ok.

http://www.hovawart.wizja...jaznionego_weta poczytaj

szymon189 - 25-02-2016, 19:34

Mam karmę: Purina Pro Plan PRO PLAN PUPPY DIGESTION LAMB & RICE.
Piesek 8 tygodniowy. Ile powinien dostawać karmy? 50-90g na cały dzień, czy to jest tylko 1 porcja z 3?

Monisiaczek - 26-02-2016, 11:33

szymon189, z tego co widzę to na opakowaniu masz podane wiek w miesiącach / waga dorosłego psa. Z tego wynika, że dzienna dawka dla Twojego malucha powinna wynosić 110-250 g (wiek 1,5-3 mies./waga dorosłego psa 35-45 kg).
desperados - 26-02-2016, 22:47

szymon189 napisał/a:
Mam karmę: Purina Pro Plan PRO PLAN PUPPY DIGESTION LAMB & RICE.
Piesek 8 tygodniowy. Ile powinien dostawać karmy? 50-90g na cały dzień, czy to jest tylko 1 porcja z 3?
witam producent zaleca dawkę dzienna 100 - 200 podziel to na trzy i masz porcje dla psiaka :haha: a hodowca nie udzielił wskazówek?
agn.k - 27-02-2016, 09:14

szymon189 napisał/a:
Mam karmę: Purina Pro Plan PRO PLAN PUPPY DIGESTION LAMB & RICE.
Piesek 8 tygodniowy. Ile powinien dostawać karmy? 50-90g na cały dzień, czy to jest tylko 1 porcja z 3?


Ja bym dawała 200g w 4 procjach póki co i zobaczyła jak przybiera co tydzień- ważenie. Jakby robił sie przyrost za duży to wtedy bym redukowała ale watpię. W tym wieku psa sie nie odchudza. Ważne zeby obserwować rozwój i w razie czego odpowiednio skorygować dawkę co i tak trzeba będzie robić. Co do przybierania na wadze to w tym wieku jeśli rodzice byli z tych masywniejszych to moze byc nawet 1 kg na tydzień. 50-80g raz dziennie to zdecydowanie za mało. Czas na ograniczenie karmy dopiero nadejdzie, teraz szczenie mocno rośnie. Nie zapomnij o preparacie na stawy np Arhtro Flex, ArthroMax

szymon189 - 28-02-2016, 12:12

agn.k napisał/a:
Nie zapomnij o preparacie na stawy np Arhtro Flex, ArthroMax
O tym mi nikt wcześniej nie wspominał. Jak pytałem wcześniej czy podawać jakieś witaminy to słyszałem, ze nie trzeba bo jest dobra karma. Który Arthro wybrać? Flex czy Max?
agn.k - 28-02-2016, 19:34

Arhtromax jest tańszy a jest t to samo więc wg. mnie Arthromax bo trzeba dawać regularnie, codziennie bo labradory to duże psy o intensywnym wzroście i sporym przyroście masy. To nie są witaminy to preparat na stawy- b. ważna suplementacja szczególnie dla szczeniaka. Jak pies jest dorosły, ma zdrowe stawy to można co jakiś czas kuracje robić ale póki rośnie to codziennie.
Z witamin dawałam Cafortan Forte bo tak mi zalecił hodowca.

markis80 - 07-03-2016, 18:24

A ile powinna trwać taka kuracja profilaktyczna u dorosłego labka ??
szymon189 - 18-03-2016, 19:25

agn.k napisał/a:

Ja bym dawała 200g w 4 procjach póki co i zobaczyła jak przybiera co tydzień- ważenie. Jakby robił sie przyrost za duży to wtedy bym redukowała ale watpię. W tym wieku psa sie nie odchudza.
Waga Foresta wygląda tak:
02.03.2016 - 6.1 kg
16.03.2016 - 7.5 kg

Obecnie otrzymuje 60g rano, 60 w południe i 70g wieczorem. Do tego ok. 5-10g w ciągu dnia za dobre sprawowanie. Czy waga i ilość karmt Purina Pro Plan PRO PLAN PUPPY DIGESTION LAMB & RICE. jest ok?

agn.k - 19-03-2016, 20:07

Wiesz, Magnus jest z nami odkąd miał 12 tyg więc nie mam wcześniejszych zapisków ale przyrost wagi nie jest za duży więc spokojnie (o ile pamiętaj w tym wieku to nawet 1kg/1tydz.). Patrzyłam na tabelkę to tam do 3 miesiąca dla psów dorosłych 35-45kg można z wiekiem zwiększyć nawet do 250g. Nie wiem jak wyglądali jego rodzice wagowo ale jeśli przyjąć 35-38 kg to z początkiem 4. miesiąca powinien dostawać już ok 265g (dla wagi 35-45 kg 265-355g) także stopniowo mu zwiększaj żeby z początkiem tego 4. miesiąca dojść z 200g do tych 265g. jak teraz ma 2 miesiące do 4 mamy dwa i ok 70 g karmy do dodania czyli w 3. miesiącu dodaj ok 30g a w 4. kolejne 40g więcej.
Pamiętaj Arthromax albo coś podobnego- w tym wieku szczenie labradora bardzo intensywnie rośnie i przybiera na wadze.

agn.k - 19-03-2016, 20:09

markis80 napisał/a:
A ile powinna trwać taka kuracja profilaktyczna u dorosłego labka ??


Zależy który preparat. Arthromax ja daję do końca butelki i 6 miesięcy przerwy. Ale nie wiem czy dobrze robię. Nie mamy problemu ze stawami.

szymon189 - 19-03-2016, 22:44

agn.k napisał/a:
Pamiętaj Arthromax albo coś podobnego- w tym wieku szczenie labradora bardzo intensywnie rośnie i przybiera na wadze.
Kupie Arthromax lub Arthroflexa. Flex droższy? Lepszy?
Jeszcze jedno czy taką kość cielęcą moge podać szczeniakowi? http://zooart.com.pl/prod...emium-12cm.html

aganica - 20-03-2016, 05:08

Ja podaję ArthoMax z dużym powodzeniem ale.. mój pies ma chore stawy i /na chwilę obecną/ nie kuleje.
Trzymamy odpowiednią wagę, a lek stosujemy bez przerwy.
Jedynie mogę napisać, że ArthroVet HA complex,w naszym przypadku nie zadziałał.

agn.k - 20-03-2016, 08:42

Arthromax i Arthroflex to w składzie to samo. Szczeniak jak rośnie do tych przynajmniej 18 miesięcy bierze to codziennie wiec można dać Arthromax bo jest tańszy.
Kość wyglada ok.

nastis - 29-03-2016, 20:42
Temat postu: Karma idealna
Czesc!
Jestem podgladaczem forum od dobrych 2 tygodni, duzo czytam o labradorach, bo pocztakiem czerwca bedziemy miec u siebie malucha :)
Sporo sie juz nauczylam i lektura forum odpowiedziala na wiele moich pytan, ale troche gubie sie od nadmiaru informacji na temat zywienia, moze pomozecie mi w doborze karmy dla szczeniaka.
Zastanawiam sie nad:

1. Purina Pro Plan Puppy Large Breed Robust 150zl/12kg
2. Acana Puppy Large Breed 197zl/13kg
3. Orijen Puppy Large 260zl/13kg
4. Brit Care Puppy 140zl/13kg
5. Taste of the Wild Puppy 210zl/13kg

(Barf odpada, bo wiem, ze nie bede w stanie zapewnic mu dobrze zbilansowanej diety. Nie lubie gotowac, nie mam na to czasu i ochoty + nie wiem gdzie w Krakowie dostalabym dobrej jakosci mieso)

Wiem, ze najlepsza opcja byloby kupienie mniejszych pojemnosci i obserwowanie psiaka, ale w przypadku czesci karm dostepne sa tylko 13kg wory. :bad:
Cena nie ma dla mnie znaczenia, chcialabym, aby piesek w fazie najwiekszego wzrostu byl jak najlepiej odzywiony.
Jestem tez otwarta na inne sugestie i bede bardzo wdzieczna za kazda porade.

szymon189 - 07-04-2016, 19:51

Obecnie Forest ma 3 miesiące i powoli kończy się pierwsza paka karmy PRO PLAN Puppy Lamb & Rice z jagnięciną i ryżem. Zastanawiam się czy ją nadal kontynuować czy może zmienić? Zastanawiałem się nad Pro Plan Puppy Large Breed Robust z kurczakiem i ryżem, która jest przeznaczona dla szczeniąt psów ras dużych o masywnej budowie ciała. Forest z obecnie karmą chyba niema żadnych problemów. Trochę się drapie, ale to chyba normalne? Czy może zmienić Purinę na coś innego całkiem? Cena nie gra roli, ponieważ w najważniejszej fazie rozwoju labka jest najważniejsze jego zdrowie.
Feliks - 08-04-2016, 11:36

Na Twoim miejscu nie zmieniałbym w tak młodym wieku karmy. Nie znam jej, ale jak jest dobra i pies nie ma po niej żadnych uczuleń itp. nieporządanych zachowań, to podawałbym ją cały czas. My przez 1,5 roku podawaliśmy Select Gold Junior Max. Po roku zmieniliśmy tylko na taką samą tylko bez zbóż.
wojtek7 - 13-12-2016, 09:36

Ja zastanawiam się jaka karma dla szczeniaka będzie odpowiednia dla siedmiomiesięcznego labradora? Odkąd mam małego to podaję mu naturalną karmę https://uniqnordicgold.pl/freja/ mój Tofi jest z niej zadowolony, ja też, ale pytanie jak długo karma dla szczeniaka jest wystarczająca dla niego? Kiedy przejść na inną karmę?
Paulinna - 14-12-2016, 09:49

wojtek7, psa karmisz karmą dla szczeniąt dopóki nie stanie się dorosły, czyli około roku :-P
Margo! - 15-12-2016, 18:31

wojtek7, tej karmy akurat nie znam, skład brzmi dobrze, jednak nie widzę czy mają podział dla wielkości ras, wg mnie to ważne bo tylko karmy dla szczeniąt ras dużych i olbrzymich mają w składzie preparaty wspomagające stawy, tu mi tego brakuje. Zmianę karmy zalecałabym ok 15-18 mca życia, niektóre są nawet do 24 mca. Labradory dość późno są dorosłe, umysłowo to chyba nigdy ;D

[ Dodano: 15-12-2016, 23:00 ]
teraz doczytałam, że ta karma jest do 10 mca, więc potem na jakiegoś juniora zmień, na adult raczej za wcześnie

Vicek91 - 27-04-2017, 11:14
Temat postu: Karmienie szczeniaka
Witam jak karmić 7 tygodniowego labradora?Mam karmę friskies junior na opakowaniu jest od 110g-270g czy 200gram dziennie wystarczy?
Julita J. - 08-05-2017, 12:22
Temat postu: Re: Karma idealna
nastis napisał/a:

Zastanawiam sie nad:

1. Purina Pro Plan Puppy Large Breed Robust 150zl/12kg
2. Acana Puppy Large Breed 197zl/13kg
3. Orijen Puppy Large 260zl/13kg
4. Brit Care Puppy 140zl/13kg
5. Taste of the Wild Puppy 210zl/13kg

Z tych wymienionych najlepsza jest acana, a orijen to ulepszona wersja acany, dlatego jest jeszcze droższa, ale jeżeli kasa nie ma znaczenia, to bierz najlepszą z najlepszych, pierwszy rok życia psa zaważy na całym jego życiu, dlatego naprawdę warto inwestować w jak najlepsze żarcie, moje psy też jedzą lepiej niż ja hehhe :haha:

[ Dodano: 08-05-2017, 13:32 ]
Vicek91 napisał/a:
Witam jak karmić 7 tygodniowego labradora?Mam karmę friskies junior na opakowaniu jest od 110g-270g czy 200gram dziennie wystarczy?

Vicek, żeby się nie powtarzać, to przeczytaj post wyżej, friskies dla szczeniaka to nie jest dobry pomysł, bardzo zła karma, szkoda psa, ale i tak najważniejsze jest co piesio jadł wcześniej - musisz mu podawać to samo na razie!! nie dostałeś wyprawki?? jak nie, to podpytaj koniecznie hodowcę, bo inaczej możesz bardzo podrażnić układ pokarmowy szczeniaka, potem też stopniowo przechodź na inną karmę poprzez mieszanie starej z nową, co by sensacji nie było. Polecam też gotowane jedzonko - mięsko z warzywkami (np. marchew, seler, pietruszka, burak rzadko, bo wytrąca wapń) z dodatkiem np. kaszy jaglanej albo płatków owsianych czy brązowego ryżu, ale i tak najwięcej mięska i wtedy np. też jajo gotowane razem ze zmielonymi skorupkami (bomba witaminowo - wapniowa), żeby proporcje wapna i fosforu się zgadzały w diecie, oczywiście to jajo to nie za często - w zależności ile tego gotowanego mięsa będziesz dawał.

jare - 24-05-2017, 09:10
Temat postu: Najlepsza karma dla małego Labradora
Mojej siostrze urodziły się trzy labradorki. Jednego z nich chcę wziąć ja. Zastanawiam się nad najlepszą karmą dla szczeniaków https://uniqnordicgold.pl/freja/ . Czy karma Uniq Nordic Gold Freja będzie dla niego odpowiednia?
Marchisio - 01-06-2017, 16:51
Temat postu: Zmiana karmy, inna porcja
Witam wszystkich na forum :)
Mam szczeniaka labradora i po kilku dniach aklimatyzacji, zmieniam mu karmę. Wiem, że trzeba to robić ostrożnie, stopniowo zmieniać proporcje. Problem w tym, że dotychczasowej karmy dostawał 300 g dziennie rozłożone na 4 posiłki po 75g, natomiast nowa karma - Acana Puppy Large Breed ma na opakowaniu informację, że 8 tyg szczeniak powinien jeść 180 g dziennie.
No i jak to teraz zrobić? Zmniejszać powoli te porcje do 180-200g?
Dodam jeszcze , że szczeniak waży 4,5 kg, więc trochę mało jak na swój wiek, ale jak mu wczoraj raz sypnąłem więcej, to... niedojadł. Aż mi się wierzyć nie chciało. A energii mu nie brakuje.

Myślałem o takim systemie:

1 dzień: 4x 65 g starej karmy, 10 g nowej karmy
2 dzień: 4x 55 - 15
3 dzień: 4x 45 - 20
4 dzień: 4x 35 - 25
5 dzień: 4x 25 - 30
6 dzień 4x 15 - 35
7 dzień: 4x 5 - 45
8,9 dzień: 4x 0 - 50
Od 10 dnia: 4x 55g nowej karmy, chyba że weterynarz powie inaczej, bo 9.06 wizyta.

Pomoże ktoś? :)

adresprzema - 01-06-2017, 18:30

Cytat:
Myślałem o takim systemie:

Nie musisz aż tak dokładnie się bawić.
Możesz zmieszać pół na pół, dziennej porcji, czyli 150 g starej i 90 g nowej. Podawać taką mieszankę 2 - 3 dni zobaczyć jaka będzie reakcja psa, a jeżeli wszystko oki, to przejdziesz na nową karmę.

Marchisio - 01-06-2017, 19:46

Tylko, czy to pół na pół nie będzie za dużo? Dzisiaj jadł nowej 4x po 10kg i raczej było ok, może jutro dam 20g i jak dobrze to zniesie to dopiero pojutrze po 30?
No i jak to z tymi porcjami? Starej je 300g a tu nagle przeskok na 200g nowej? Wszystko będzie ok? Martwi mnie ta niedowaga. Mam wrażenie, że jest większy niż te 4 dni temu, a waga stoi na 4,5 kg.

Dziękuję za pomoc :)

adresprzema - 01-06-2017, 20:37

Nie pół na pół wagowo, tylko wg wartości kalorycznej. A jeżeli dobrze rozumiem, to wartość kaloryczna 300 g starej karmy jest równoważna 200 g nowej. Czyli jeśli zrobisz mix 150 g starej i 100 g nowej, wagowo będzie to 250 g, ale w wartości kalorycznej ilość kalorii pozostanie bez zmian. Po prostu stara karma ma więcej popiołów, wypełniaczy i innego świństwa, którego pies nie przyswaja. W nowej jest tego trochę mniej.
Marchisio napisał/a:
No i jak to z tymi porcjami? Starej je 300g a tu nagle przeskok na 200g nowej? Wszystko będzie ok?

Zacznijmy od tego, że zachowując zdrowy rozsądek, szczeniaka do 6 miesiąca trudno przekarmić.
Nawet takiego żarłoka jak lab.
W tym temacie http://forum.labradory.or...7860&start=1680 zamieściłem tabele i wykresy wagi i wzrostu Kory od 8 do 20 tygodnia. Pies powinien ważyć trochę więcej, powiedzmy o 20%. Ale nie ma żadnych sztywnych danych ile powinien ważyć w konkretnym tygodniu życia. +/- 50% masy ciała mieści się w normie.
Jeżeli chcesz, żeby pies przybrał na masie karm go tym, co jest dla niego naturalne. Poczytaj o diecie BARF zamiast karmić go chemią z worków.

Marchisio napisał/a:
Mam wrażenie, że jest większy niż te 4 dni temu, a waga stoi na 4,5 kg.

Czy nie był szczepiony/odrobaczany? Kora każde szczepienia i odrobaczenia odchorowywała i widoczne to było w spadku przyrostu masy. Wyraźnie widać to na wykresie, do którego link podałem.

Zanim skarmisz worek nowej karmy, czytaj o diecie BARF, bo nie ma lepszego jedzenia, którym mógłbyś karmić swojego psa. Naturalne, zdrowe, bez wypełniaczy, których pies nie przyswaja, a co najważniejsze daje psu radość. I mimo, że BARF zawiera stosunkowo dużo wody, w porównaniu do karm suchych, to i tak będziesz zaskoczony jakie małe qpki robi Twój pies.
Poczytaj tu http://forum.labradory.or...&highlight=barf
Albo tu http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=14658
Albo wpisz w wyszukiwarkę na forum frazę BARF. Znajdziesz kilkadziesiąt tematów z wypowiedziami ludzi, którzy chwalą BARF.

kosie77 - 02-06-2017, 15:36

NIe wiem gdzie pytać. Mam 9 szczeniaków -obecnie mają 18 dni ( urodziły się 16 maja) Przez pierwszych kilka dni karmione były przez Miję ,niestety choroba spowodowała że musieliśmy zacząć karmić je butelką mlekiem zastępczym. Kiedy mamy zacząć je odstawiać od butli i przejść na miseczki z mlekiem i kiedy zacząć karmić karmą? Z góry dziękuję wam za odp.:)
g_magda3 - 03-06-2017, 08:10

Proszę o radę. Zakupiłam, dla mojej Lexy nowa karmę Black Angus Markus Muhle, wczesniej karmiłam ją Royal Canin Labrador Junior (nie polecam mamy złe doświadczenia, luzne stolce, łupież) Przy Royalu dawkowanie było około 300 g, z koleji w Black Angus wg tabeli ma być karmiona 425 g (waga końcowa psa 30 kg, wiek od 3-5 miesięcy) nie wydaje się Wam, że to trochę dużo dla 3 miesięcznego labka? Przy Brit care tez dawkowanie około 300 g, zglupialam
adresprzema - 03-06-2017, 16:40

kosie77 napisał/a:
Kiedy mamy zacząć je odstawiać od butli i przejść na miseczki z mlekiem i kiedy zacząć karmić karmą?

Na oba pytania odpowiedź brzmi teraz. Trzy tygodniowe szczeniaki zwykle potrafią już jeść same. Pytanie jaką karmą chcesz dokarmiać szczeniaki?
Pamiętaj, że nie są tak odporne, jak szczeniaki karmione przez sukę, ponieważ nie wypiły odpowiednich przeciwciał wraz z mlekiem matki. Rozważ karmienie naturalnymi gotowanymi posiłkami, zamiast karmy z worka.

g_magda3,
Dwa posty wyżej i w kilkunastu innych tematach pisałem o tym, czym powinien być karmiony pies i dlaczego.
Magda napisz mi proszę, czy zdecydowała byś się karmić roczne dziecko samymi chińskimi zupkami, czy jakimkolwiek innym wysoko przetworzonym pokarmem pełnym chemii, konserwantów i wypełniaczy?

g_magda3 - 03-06-2017, 17:42

g_magda3,
Dwa posty wyżej i w kilkunastu innych tematach pisałem o tym, czym powinien być karmiony pies i dlaczego.
Magda napisz mi proszę, czy zdecydowała byś się karmić roczne dziecko samymi chińskimi zupkami, czy jakimkolwiek innym wysoko przetworzonym pokarmem pełnym chemii, konserwantów i wypełniaczy?[/quote]

Nie karmię swojej suni tylko i wyłącznie suchą karmą. A w moim poście nie pytam, czym i jak karmić, tylko czy nie wydaje się doświadczonym właścicielom labków podejrzanie duża dawka karmy zalecana przez producenta aż 425g dla 3 miesięcznego psiaka, niestety nie mogę znaleźdź wartości kalorycznej karmy Black Angus stąd moje pytanie. Zgadzam się z Panem, że większość suchych karm to "odpady" z wypełniaczami i konserwantami i niestety taką jest karma, którą mi polecił hodowca jak odbieraliśmy małą, Royal Canin. Czego nie można powiedzieć o karmie jaką teraz będziemy dawać małej Markus Muhle Black Angus. Jest to karma tłoczona na zimno, o dobrym składzie, bez konserwantów co się wiąże z krótszym okresem przydatności, odpowiednio zbilansowana. Warto się zapoznać, Pozdrawiam

adresprzema - 03-06-2017, 18:32

g_magda3 napisał/a:
A w moim poście nie pytam, czym i jak karmić,

Może to błąd? Może powinnaś o to pytać?
g_magda3 napisał/a:
tylko czy nie wydaje się doświadczonym właścicielom labków podejrzanie duża dawka karmy zalecana przez producenta aż 425g dla 3 miesięcznego psiaka, niestety nie mogę znaleźdź wartości kalorycznej karmy Black Angus stąd moje pytanie.

Z tym pytaniem powinnaś zwrócić się do producenta, bo tylko on wie co jest w karmie i dlaczego dawka jest tak duża. Być może karma ma sporą zawartość wody, skoro jak piszesz jest tłoczona na zimno. Nie wiem tego.
Wiem natomiast, że nieco ponad rok temu też byłem przekonany, że moja sunia dostaje najlepsze jakościowo karmy, za które płaciłem od 20 zł w górę za kilogram. Do czasu, kiedy zacząłem sunię karmić surowizną. Wtedy moje przekonanie o wspaniałej jakości karm prysło jak bańka mydlana.
Początkowo też nie byłem pewny, ale to sunia dokonała wyboru. Też możesz swojej suni dać wybór. Tylko ostrzegam, jak kilka razy zje surowiznę, to raczej nie będzie chciała wrócić do karm wytwarzanych przemysłowo.
g_magda3 napisał/a:
Jest to karma tłoczona na zimno, o dobrym składzie, bez konserwantów co się wiąże z krótszym okresem przydatności, odpowiednio zbilansowana. Warto się zapoznać, Pozdrawiam

Z mojego punktu widzenia, a właściwie Kory, nie mamy potrzeby, żeby zapoznawać się z kolejnym "zbilansowanym żarciem, najodpowiedniejszym dla psów". Kora je to, co jedli jej przodkowie 1000 lat temu i 100 000 lat temu i do czego przystosowała ją ewolucja.
Przepraszam, a ten krótki okres przydatności do spożycia to ile wynosi?
48 godzin? 72 godziny?
Bo naturalne nie konserwowane białka zwierzęce, nie poddane żadnej obróbce, czyli mięso, trzymane w foliowym worku w temperaturze pokojowej po 48 godzinach zaczynają same odchodzić.

Nie ma takiej możliwości, żebym karmił swoją sunię wysoko przetworzonym czymś dla psów. Czasami, okazjonalnie dostaje jakieś smaczki prasowanej suszonej wołowiny, czy innego mięska suszonego.
Ale to wszystko.
Rozumiem, że z koleżanki punktu widzenia napisałem nie na temat, lub nie to, co koleżanka chciała by przeczytać. Trudno, bywa i tak.

g_magda3 - 03-06-2017, 20:28

adresprzema napisał/a:

... lub nie to, co koleżanka chciała by przeczytać. Trudno, bywa i tak.


Nie skądże, każda rada mile widziana, na pewno przybliżę sobie temat o żywieniu BARF. Przecież każdy chce dla swojego czworonoga jak najlepiej, a ja zdrowia i szcześcia dla swojej Psiny. Pozdrawiam

adresprzema - 03-06-2017, 21:25

g_magda3,
Zechciej zrozumieć droga koleżanko, że nie ma czegoś takiego jak lobby promujące żywienie metodą BARF. Drobnym sklepikarzom nie zależy na tym, żeby promować kupowanie szyjek, kości, skrzydeł itp. To raczej ja jako właściciel psa muszę ich prosić, żeby coś dla suni odłożyli. Sklepikarza w Częstochowie nie interesuje to, że zrobię mu reklamę na całą Polskę, bo przecież nikt z Głogowa, Gdańska, czy Krakowa do niego nie przyjedzie.
Zupełnie inaczej wygląda sprawa wielomilionowych budżetów na reklamę koncernów wytwarzających psie żarcie. To Europejskie marki, które chętnie zapłacą kilka euro za pisanie pozytywnych wiadomości o ich produktach.

Pisząc wprost, jeżeli czytasz pozytywny wpis/komentarz o jakimś produkcie koncernu, nigdy nie masz pewności, czy nie był to wpis reklamowy za pieniądze.
Natomiast czytając pozytywy o diecie BARF wiesz, że jest to szczere, ponieważ nie ma takiego lobby, które gotowe było by za to zapłacić.
W kilkudziesięciu wpisach chwaliłem dietę BARF, ale nigdy nie podałem żadnego odnośnika, ani nazwy pokarmu. Co najwyżej podawałem ogólne wskazówki gdzie szukać.

aganica - 04-06-2017, 06:35

adresprzema napisał/a:
To raczej ja jako właściciel psa muszę ich prosić, żeby coś dla suni odłożyli.
Ja w kilku budach /na bazarku/ zostawiłam swój numer telefonu :haha: i niema problemów. Zawsze dzwonią, gdy coś ciekawego sprowadzą. Głównie chodzi o łapki kurze.... z tym bywają przestoje. Wiedzą...wezmę wszystko w dużych ilościach :-P im niższy gatunek - tym lepiej .
adresprzema - 04-06-2017, 17:14

aganica napisał/a:
Głównie chodzi o łapki kurze.... z tym bywają przestoje.

U mnie akurat nie ma specjalnego problemu z kurzymi łapkami i Kora dostaje je dość regularnie.
Tak na marginesie, kurze łapki to prawdziwa bomba kolagenowa. Czytałem o ludziach, którzy za pomocą wywaru z kurzych łapek potrafili wyleczyć, podobno nieodwracalne zwyrodnienia stawów, przynajmniej współczesna medycyna twierdziła, że to nieodwracalne zmiany.
Kurze łapki to jedna z niewielu potraw, które Kora woli sparzone. Surowe też pochłania, ale sądząc ze sposobu w jaki je sparzone łapki musi to być dla niej rarytas. :haha:

aganica - 05-06-2017, 04:06

adresprzema napisał/a:
Czytałem o ludziach, którzy za pomocą wywaru z kurzych łapek potrafili wyleczyć, podobno nieodwracalne zwyrodnienia stawów
Też dlatego ja....gotuję galaretkę z łapek, usuwam długie kości /moje psy są stare i muszę uważać z kośćmi/ . Podaję jako dodatek do jedzenia.
Szczeniak... zwłaszcza w wadze jak mój /1,100 g/ to też pewnego rodzaju wyzwanie; staram się podawać mu łapki w miarę dostępności a poza tym ..mięsa wszelkiego rodzaju. Jak już pisałam , im gorszy sort - tym produkt dla psa lepsze... chrząstki, powięzi, .. to rarytas dla psa. Unikam wątróbki bo .... działa biegaczkowo na moje psy. Natomiast inne podroby są do przyjęcia. Nie podaję też wieprzowiny .

adresprzema - 06-06-2017, 21:13

Cytat:
Też dlatego ja....gotuję galaretkę z łapek, usuwam długie kości /moje psy są stare i muszę uważać z kośćmi/

Szczerze przyznam, że nie mam wyrobionego zdania, czy lepiej podawać wywar z łapek, czy parzone, czy na surowo. Kora woli parzone.
Inaczej, parzone traktuje jak jedzenie, surowymi się trochę bawi, trochę je. Kora musi mieć niskie ph żołądka, (czyli sporą kwasowość), bo nawet spore kawałki kości trawi na proszek.
Kolagen to w końcu białka z trochę nietypowych aminokwasów. W zasadzie organizm młodego, zdrowego zwierzęcia powinien doskonale sobie poradzić z rozłożeniem ich i przyswojeniem.
Z drugiej strony poddawanie kolagenu długotrwałemu działaniu wysokich temperatur prowadzi do niekorzystnego rozpadu białek. (Gdzieś o tym czytałem).
Być może podawanie wywaru jest zasadne u leciwych psów/ludzi, kiedy układ pokarmowy już trochę szwankuje. Ale jak najlepiej podawać łapki młodej zdrowej suni? Sam nie wiem. Dlatego puki co podaję część na surowo, a część parzoną.

aganica - 07-06-2017, 05:14

adresprzema napisał/a:
Ale jak najlepiej podawać łapki młodej zdrowej suni? Sam nie wiem. Dlatego puki co podaję część na surowo, a część parzoną.
Z własnego doświadczenia wiem... na surowo/usuwałam jedynie paznokcie/. Psy zadowolone, chrupały aż miło...do czasu, gdy pewnego razu /może łapek było za dużo/ straszny lament podczas wypróżnienia aż... musiałam ręcznie pomagać bo serce mi pękało a i całe osiedle było powiadomione o zaistniałej sytuacji. Od tego czasu zrozumiałam...pora ograniczyć spożycie kości. Teraz zastąpiłam je chrząstkami a kości to...tylko do czasu opracowania główek/reszta do kosza/.
Teraz poznałam problem zatykających się gruczołów no ale...coś za coś.

Vicek91 - 08-06-2017, 16:59

Witam mam 3 miesięcznego labradora dostaje 4 x dziennie karmę arion czy można dodatkowo dawać mu resztki z obiadu typu ziemniaki,zupy itp?I czy już przejść na dawanie karmy 3x dziennie?
adresprzema - 08-06-2017, 17:37

Vicek91 napisał/a:
zy można dodatkowo dawać mu resztki z obiadu typu ziemniaki,zupy itp?

Generalnie pies to nie śmietnik na odpady. Ziemniaki nie bardzo trawi. Zupa mu nie zaszkodzi, tylko jak chcesz skalkulować dzienną porcję żywności, skoro resztek z obiadu raz jest więcej a raz mniej? No oko?

Jeżeli nie masz problemu z karmieniem 4 x dziennie to możesz tak pociągnąć jeszcze jakiś czas.
Lepiej częściej a w mniejszych porcjach.

aganica - 08-06-2017, 19:05

Cytat:
czy można dodatkowo dawać mu resztki z obiadu typu ziemniaki,zupy itp?
Gdy przeczytałam Twój post...hmm, różne myśli mi przyszły do głowy . Między innymi " głupota czy prowokacja?" By nie napisać nic złego , wzięłam psy i poszłam na dłuuugi spacer jednak .. nie, nie przeszło mi.
Psu nie podaje się ludzkiego żarcia : przyprawy które szkodzą, sól której się nie podaje. Żadnych zup ani mięs przyprawianych dla ludzi.
To wszystko szkodzi nawet dorosłemu psu a co dopiero mówić o szczeniaku.
Niedawno pisałeś że pies ma biegunkę i zmieniasz karmę na ariona .
Po ludzkim żarciu nie będzie biegunki to ...będzie mega biegunka.
Zostań przy karmie, a jak chcesz mu urozmaicić jedzenie to podaj ; żółtko, biały ser, surowe mięso, chrzęści i marchewkę do chrupania.
Mój szczeniak dzisiaj kończy 16 tygodni i nawet smaczków z zoologika mu nie podaję, bo to produkty przetwarzane chemicznie.

Julita J. - 08-06-2017, 22:43

Zgadzam się, też pomyślałam o prowokacji, bo aż nie chce się wierzyć, że jeszcze są ludzie, którzy karmią pupila resztkami z "pańskiego stołu" :haha:
aganica - 10-06-2017, 05:01

mam łapki .. huuuraaaa , mam łapki .. wczoraj zadzwonił pan z bazarku .. iiii, 5kg mi odłożył . Poleciałam, zakupiłam, ugotowałam i moje psy mają wyżerkę na kilka dni. Oczywiście nie całe 5kg ugotowałam :-P
Mam zapasu na miesiąc. Takie nic a cieszy.

Vicek91 - 18-06-2017, 12:03

Obecnie karmie swojego pieska karmą arion puppy gdy skończy 4 miesiące chce przejść na juniora którą karmę wybrać arion czy brit junior?A może coś innego ale w cenie do 100zł za 15kg.
Julita J. - 18-06-2017, 13:28

brit to mniejsze zło, ale i tak nie dostaniesz w tej cenie DOBREJ karmy za taką jej ilość..
adresprzema - 18-06-2017, 20:51

Vicek91 napisał/a:
A może coś innego ale w cenie do 100zł za 15kg.

Pewnie, że coś innego!
W cenie 100 zł kupisz np. 25 kg mrożonej mielonej wołowiny dla psa.
Kurzych łapek kupił byś prawie 50 kg.
Szyjek kaczych czy indyczych ponad 20 kg.
I masz 100% pewności, że pies je świeże i to co powinien, bez chemii, wypełniaczy, konserwantów i innych "smakołyków".

Bądźmy szczerzy, kupując 15 kilo wysoko przetworzonego czegoś dla psów w cenie 100 zł, czyli 6,66 / kg dobrej karmy nie kupisz. Możesz usiłować oszczędzać na prawidłowym odżywieniu psa, wtedy prawdopodobnie więcej niż zaoszczędzisz wydasz na weta i leczenie. Twój wybór.

Jeśli zależy Ci na zdrowiu psa czytaj o diecie BARF.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group