|
forum.labradory.org
|
|
Zdrowie Labka - Pocenie się
Patrucjusz - 06-06-2011, 21:01 Temat postu: Pocenie się Czok się poci. Najbardziej łapki - wszędzie zostawia ślady stópek...
Czy to coś złego, coś oznacza, czy może to normalne przy wysokich temperaturach i gorących dniach?
spaulinka - 06-06-2011, 21:04
mój Santek też zostawia ślady stópek:)noi też ma specyficzny zapach stóp- skarpetkowy
nika - 06-06-2011, 21:05
to normalne. psy pocą się właśnie przez poduszki
spaulinka - 06-06-2011, 21:10
ale to chyba bardziej jest wyczuwalne u dużych psów,bo jak miałam małego kundelka to nigdy nie wyczułam żeby coś zalatywało skarpeciochami
Patrucjusz - 07-06-2011, 19:03
Hm.. I od mojego kundelka, i od labka stópek wali skarpeciorami
możliwe że to normalne, ale dość upierdliwe
wacha - 07-06-2011, 20:32
Hm a może u psów z podszerstkiem albo faktycznie dużych? Mój labrador wali niesamowicie, smród nie do wytrzymania w całym domu, starymi skarpetami albo takim już zapachem przepoconych butów (wiecie jaki smród jest z butów prawda...?), to jest nie do wytrzymania, ja musiałabym kąpać mojego co 2 tyg. i staram się ale czasami się nie da, nawet jak go powącham na głowie czy ogólnie jego sierść to śmierdzi takim wiatrem z butami:) a jego stopy to masakra straszna taki smród nie do wytrzymania he he a pipety wcale nie śmierdzą, przejmują zapach domu, czyli pachną albo mną i moimi perfumami albo proszkiem w którym piorę ich pościele ogólnie zawsze pachną domem tak przyjemnie, pipety nie maja podszerstka a są małe, ale jak dla mnie to chodzi o podszerstek i takie psy porostu mają już taki ostry zapach, bo znam małe psy z podszerstkiem i też śmierdzą.
mibec - 07-06-2011, 20:40
Patrucjusz napisał/a: | wali skarpeciorami |
wacha napisał/a: | wali niesamowicie, smród nie do wytrzymania (...), starymi skarpetami albo takim już zapachem przepoconych butów | albo ja jestem dziwna albo moj pies.... bo on mi nie śmierdzi; ani jego stópki Jak jest mokry to zapach ma bardziej intensywny, ale też nie mogę powiedzieć, że wali
Może chodzi o temperaturę, bo u nas ciągle zimno, a upał jeszcze się nie zdarzył w tym roku.
bietka1 - 07-06-2011, 20:50
U nas upały, a Sara nie zmieniła zapachu (czyli pachnie tak jak zawsze, dla mnie - cudnie ). Za to "letnie" stópki Nera to prawdziwe "skarpety" , a chłopak podszerstka nie ma. Jajek też brak, więc wytłumaczyć tego zjawiska różnicą płci się nie da .
wacha - 07-06-2011, 21:02
bietka1 napisał/a: | więc wytłumaczyć tego zjawiska różnicą płci się nie da |
a no nie da, dodam tylko, że u mnie smród taki sam zimą jak i latem w upały też tak samo czyli cały rok, zapach skarpet jest blisko mnie ha ha
orlosia - 07-06-2011, 21:03
U nas straszne upały a Rubcio nadal pachnie tak samo
aganica - 07-06-2011, 22:06
Też się nad tym zastanawiałam.
Moje suki pachną cudnie bez względu na porę roku i pogodę.
Lovelas od czasu upałów śmierdzi jak diabli, właśnie takimi skarpetami.
Myślałam że to z powodu jego jajeczności bo dziewczyny są sterylizowane a on samiec pełną gębą.
Nie potrafię tego wytłumaczyć, przecież wszystkie trzy to labradory tylko innej płci.
|
|