forum.labradory.org

Stawy, dysplazja - Dziwne chodzenie, delikatne stawianie łap

Rzarectah - 04-05-2009, 20:56
Temat postu: Dziwny chód
Mam 8-miesięczną sukę rasy labrador.
Ojciec psa miał rodowód i brak dysplazji (A), matka natomiast miała jedynie podejrzenie o dysplazję i ma metrykę (jest po rodowodowych rodzicach).

Co mnie zaniepokoiło?
Ostatnio pojechałem ze swoim psem na wieś i przez cały dzień korzystała z ogromnego podwórka, niemal cały czas była w ruchu!! Bawiła się poza tym z psem, mniejszym od siebie kundelkiem oraz z 6-letnim dzieckiem. Nie odpoczywała niemal wcale. Gdy wróciliśmy do domu, tam gdzie się położyła - tak już usnęła.

Następnego dnia ok. 6:30 poszedłem po nią żeby wyjść na spacer. Zastałem ją na kanapie i chociaż uczona jest by na nią nie wchodzić, gdy nikt nie widzi czasami łamie zakaz (wiecie jakie są labradory uparte ;) .
Pierwsze co zauważyłem to to, że z kanapy zeszła bardzo ostrożnie.
Pomyślałem że jest zmęczona, niewyspana...
gdy zjechaliśmy windą, zauważyłem że pies nie tyle co kuleje, ale po prostu dziwnie chodzi.
Tak jakby jedną przednią łapę miała sztywną.
Od razu pomyślałem o dysplazji, jednak na początku spaceru pocieszałem się że może tylko jej ta noga zdrętwiała, jednak to nie przechodziło...
W końcu przeszło, dokładnie wtedy jak wróciliśmy do domu, czyli dosć szybko.
Pocieszyło mnie to na krótko - po południu ucięła sobie drzemkę. Gdy się przebudziła znów miała dziwny chód.

Od tamtej pory (czyli od wczoraj)nie zaobserwowałem podobnego stanu. Chodzi juz całkiem normalnie! Co to może byc? Czy to tylko nadwyrężenie, bóle wzrostwoe czy też choroba stawu łokciowego?

Tsunami - 04-05-2009, 21:12

Pewnie nadwyrężyła sobie łapkę podczas szaleństw. Dajesz jej preparaty na stawy? W niedługim czasie proponuję prześwietlenie wszystkich 4 łapek :)
Rzarectah - 04-05-2009, 21:27

Czy to oznacza że to nic poważnego? Minie?
Preparatów nie posiadam, dopiero odkryłem ten przykry fakt

Ryniu - 04-05-2009, 22:02

Rzarectah, preparaty:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=162

zaradna - 04-05-2009, 22:30

Rzarectah, to pewnie nadwyrezenie bo dosc intensywnym dlugim szalenstwie
gwiazdka - 05-05-2009, 09:56

zaradna, też Mi się tak wydaję... Moja zara tak ma jak za dużo poszaleje..
Rzarectah - 05-05-2009, 11:41

dzięki za pomoc!
orlosia - 30-07-2009, 18:17

a i ja mam problem....

Ruben miał 2 tygodniową przerwe w zabawach
i dzis po raz pierwszy wybawił sie do upadłego z bokserem
byłam z nim późńiejna dworze na spacerku wróciłam a Rubenek kuleje na przednia łapke.... czy to moze być obciązenie stawu czy cos gorszego?
na początku sierpnia planowalismy zrobić przeswietlenie

Klauzunka - 30-07-2009, 20:01

Pewnie nikt nie poda Ci diagnozy, ale myślę, że prześwietlenie to dobra rzecz. A w wieku Rubena to już profilaktycznie jak najbardziej. Hołduję zasadzie na zimnie dmuchać :)
Vito - 31-07-2009, 12:12

orlosia12 napisał/a:
a i ja mam problem....

Ruben miał 2 tygodniową przerwe w zabawach
i dzis po raz pierwszy wybawił sie do upadłego z bokserem
byłam z nim późńiejna dworze na spacerku wróciłam a Rubenek kuleje na przednia łapke.... czy to moze być obciązenie stawu czy cos gorszego?
na początku sierpnia planowalismy zrobić przeswietlenie


my tez mamy podobny prpblem, wet powiedzial ze nie ma sensu robic przeswietlenia, ze Vito kuleje na przednia lapke przez skakanie lub inne szaleństwa. tydzien nie kulał, a dzisiaj widzę ze znowu kuleje....

effcyk - 20-08-2009, 17:33

my 4 dni temu bylismy na spacerze a że Nestor to zapalony aporter za kijem biegnie tak że czasem fikołki robi ;] ... wrociłam z nim i wydawało mi się ze kuleje ale ciemno było więc myśle sobie "eee wydaje mi się" ... niestey nie wydawało mi się na 2 dzien kulał pojechaliśmy do lekarza stwierdził że naciagnięcie i nic mu nie bedzie , tylko żeby sie nie męczył , wczoraj wydawało się ze jest już lepiej a dziś nawet nie może za bardzo przedniej łapy prawej postawić na ziemi ( ta na której kuleje) nawet już nie siada od razu się kładzie, a jak się kładzie chorą łape podkula do siebie - nie prostuje , widocznie musi go boleć :( dostałam namiary na dobrego weterynarza w mieście jutro go tam odwiedze ciekawe co powie , może chociaż jakieś leki przepisze temu bidulowi osowiałemu ehhh :confused:
Wena - 20-08-2009, 18:20

hmm mojej wenie też zdaża się kuleć ale raczej z powodu popękanych poduszek na łapkach często je wylizuje i widzę że ją boli (wariackie biegi i hamowanie (zwłaszca na asfalcie) zrobiły swoje)
effcyk - 20-08-2009, 18:24

a ja sprawdzałam łape Nesta czy może nic nie ma pod spodem czy się nic nie wbiło ale łapy są "czyste" więc to coś musi się dziać "wewnątrz" :< no nic jutro spotkamy sie z weterynarzem raz jeszcze ..... strasznie mi go żal bo widze że pieruńsko chce się bawić a nie może i ja zresztą też nie będe sie bawiła z nim żeby nie pogorszyć sprawy z łapą .
Ewelina - 20-08-2009, 22:24

effcyk, Moja też kiedyś kulała, ale jej przeszło teraz lata jak głupia!!!
Vito - 21-08-2009, 08:42

Ewelina, na przednią czy na tylna? i jak dlugo to trwało?
Ewelina - 21-08-2009, 15:32

Olciu Yokulka kulała z jakiś miesiąc jak była młodsza, ale nasza wetka uspokajała nas że mogła się przeforsować.Kulała na przednią łapę.Teraz odpukać jest już spokój :)
Vito - 22-08-2009, 15:41

Ewelina, Vito tez ma problem z przednia łapką. Ostatnio znowu zaczął kuleć i byłam dzisiaj u weta i stwierdził że nadal czuje poluzowanie w stawie nadgarstkowym i w pon będziemy prześwietlać i moze nawet trzeba bedzie gips założyć ;(
gio850327 - 11-10-2011, 17:37

Mam nadzieje że uda mi się opisać jak mój piesio chodzi . Mianowicie, biega pięknie jak zdrowy piesio ...nie ma najmniejszego problemu z wskakiwaniem, no i już dobry miesiąc po schodach wchodzi normalnie nie na zajączka. Tyle że pytanie moje czy wasze pieski jak spowalniają chód tak śmiesznie kręcą tylkiem i tak stawiają nózki bym powiedziała nie naturalnie - troche jak pokraka;) albo jak dzidziuś który ma pieluchę między nogami. Ps: ktoś wie ile rtg w Gliwicach kosztuje ?
Ewelina - 12-10-2011, 08:49

gio850327, Ja płaciłam 100zł za prześwietlenie. Jak cię coś nie pokoi to zawsze możesz podejść do weterynarza i pokazać co jest wedłóg Ciebie nie tak. Omaca, obada ale i tak zrobiłam bym pierwsze prześwietlenie w w wieku 5 miesięcy.
gio850327 - 12-10-2011, 09:31

i tak będzie trzeba zrobić Ewelina, choć z funduszami krucho ale coś się znajdzie. Znajomi twierdzą że się za dużo naczytałam i szukam teraz wad w moim pupilu :) . Zaniedługo wizyta u weta zapytam go ...
Ewelina - 12-10-2011, 09:41

gio850327, No tak, ale lepiej kontrolować i sprawdzić później może być za późno. Teraz jakby było coś nie tak to jeszcze można coś zrobić :)
safeĆ - 12-10-2011, 09:45

gio850327 napisał/a:
Znajomi twierdzą że się za dużo naczytałam i szukam teraz wad w moim pupilu :)


o rety, mam tak samo... łapę pies krzywo postawi, kichnie, smarknie, rzygnie, cokolwiek... już mam miliony powodów do paniki :-/



a tak w temacie- warto wydać te 100zł żeby wiedzieć na czym się stoi i czego się spodziewać w przyszłości... też już czekam aż Dżo skończy 4 miesiące i idziemy się prześwietlać :)

Millka - 12-10-2011, 10:04

gio850327 napisał/a:
Znajomi twierdzą że się za dużo naczytałam i szukam teraz wad w moim pupilu :)


To samo mówi mój mąż o mnie. Z każdą pierdułką to weta. I tyle się naczytałam o dysplazji, że sprawdziłam badania aż do pradziadków.

Moim zdaniem Nero tez dziwnie chodzi, ale wetka powiedziała, że to normalne u szczeniaków i żeby przyjść za jakiś czas na prześwietlenie żeby być w 100% pewnym.

gio850327 - 12-10-2011, 10:10

Millka napisał/a:

Moim zdaniem Nero tez dziwnie chodzi, ale wetka powiedziała, że to normalne u szczeniaków i żeby przyjść za jakiś czas na prześwietlenie żeby być w 100% pewnym.

A kiedy powiedziala masz się pojawić... ufff myślalam że tylko ja sobie tak wkręcam pewne rzeczy.

Ewelina - 12-10-2011, 10:10

Millka, Tak za miesiąc możecie zrobić prześwietlenie :)
Millka - 12-10-2011, 10:36

Chcemy się wybrać jak marny skończy 6 miesięcy. Czyli gdzieś za miesiąc. :)

[ Dodano: 12-10-2011, 11:47 ]
A i u nas prześwietlenie bioder i łokci kosztuje 170zł.

lopo888 - 21-12-2011, 08:31

Mnie tez niepokoi chód Nicolasa : ( JAk się przeforsuje to chodzi tak jak by mial gips na przednich łapach, za to pupskiem zarzuca jakby tańczyl Lambadae!! :beated:
W poniedziałek byliśmy u wetka umówić się na RTG, pani doktor powiedziała, że Nico jest nienaturalnie duży jak na swój wiek i czy napewno ma 6,5 m-ca? (61 cm i 30,300 kg)Po ręcznym badaniu nie stwierdziła nieprawidłowości ale też jej się jego chód nie podoba. Tak więc w piątek o 12.00 RTG. Ma je wykonać lekarz który specjalizuje sie w obrazologii, a w razie niejasności konsultuje zdjęcia z weto-ortopedą. Trzymajcie kciuki za mojego łotra.

Chelsea - 21-12-2011, 08:42

lopo888 napisał/a:
Trzymajcie kciuki za mojego łotra.

trzymamy :)

kasiek - 28-12-2011, 09:30

lopo888, tez sie dolaczam i trzymam kciuki ;*
maja32.80 - 07-05-2012, 19:42

witam ja mialam labradorke z pseudochodowli i w wieku 5 miesiecy okazalo sie po przeswietleniu ze ma dysplazje ciezka jak chodzila to zlapalam ja za tyl polozylam reke to wszystko chrupalo i wiem jak rozpoznac teraz :-o bylo mi ciezko niestety piesek pozyl 2 miesiace i zostal uspany miala nerki chore i nic nie dalo sie zrobiccc :-o :-o :doubt: :doubt:
nathaliena - 07-05-2012, 19:50

maja32.80 napisał/a:
wiem jak rozpoznac teraz
ciekawe, nawet weterynarz bez RTG nie rozpozna dysplazji.
maja32.80 napisał/a:
bylo mi ciezko niestety piesek pozyl 2 miesiace i zostal uspany miala nerki chore i nic nie dalo sie zrobiccc
co to była za choroba?
maja32.80 - 08-05-2012, 06:25

nathaliena napisał/a:
maja32.80 napisał/a:
wiem jak rozpoznac teraz
ciekawe, nawet weterynarz bez RTG nie rozpozna dysplazji.
maja32.80 napisał/a:
bylo mi ciezko niestety piesek pozyl 2 miesiace i zostal uspany miala nerki chore i nic nie dalo sie zrobiccc
co to była za choroba?
niestety nie rozpoznal parwowiroze przezyla a dysplazji juz sie nie dalo cos zrobic bo nerki chore byly
Nikaaa - 08-05-2012, 06:59

maja32.80 napisał/a:
niestety nie rozpoznal
No bo żaden weterynarz nie jest jasnowidzem, bez zdjęcia RTG i konsultacji z dobrym ortopedą nikt dysplazji nie stwierdzi.
A dlaczego pies miał chore nerki?

Psów z dysplazja się nie usypia.. Jest masa sposobów na polepszenie im życia.

maja32.80 - 08-05-2012, 07:14

hmmmmm a z kad ja mam wiedziec czemu miala chore nerki od 8 tyg mialam ja w domu i chodzilam z nia do weterynarza miala cierpiec ? weterynarka konsultowala to z profesorem kliniki w lublinie i taka decyzja zapadla .a posikiwala mi mowilam o tym weterynarce powiedziala ze psy tak maja a musiala juz od malego miec chore nerki ...weterynarz decydowal operacja nie dawala gwarancji do powrotu zdrowia skoro nerki by byly zdrowe to takkkkk ..........
nathaliena - 08-05-2012, 10:12

maja32.80 napisał/a:
parwowiroze przezyla a dysplazji juz sie nie dalo
najpierw piszesz, że trzeba było ją uśpić, bo miała chore nerki,a teraz, że nie przeżyła dyspazji? Więc, jak to wkońcu było? I stawiaj proszę znaki interpunkcyjne, bo nie wiem,jak odbierać Twoje wypowiedzi.
maja32.80 napisał/a:
weterynarz decydowal operacja nie dawala gwarancji do powrotu zdrowia skoro nerki by byly zdrowe to takkkkk
??
maja32.80 napisał/a:
a posikiwala mi mowilam o tym weterynarce powiedziala ze psy tak maja a musiala juz od malego miec chore nerki
no tak, wiele psów, mając 5 miesiecy jeszcze siusia w domu. Przecież pies, który posikuje możesz normalnie żyć (np. Majka z Primy).
Jakie badania miała wykonywane Twoja suka?

maja32.80 - 08-05-2012, 15:39

Witaj miala dysplazje STAWOW BIODROWYCH TYPU E czyli ciezka , weterynarz robila jej jakies badanie ale jakie niewiem ? wziela ja do siebie , konsultowala sie z profesorem w Lublinie i powiedziala ze gdyby miala nerki zdrowe to miala miec operacje a z badan jakie jej zrobila to okazalo sie ze ma nerki zaawansowane chore i lepiej uspac niz ma cierpiec..............
Joaska89 - 17-05-2012, 10:57

osobiście polecam klinikę Vetka w Bielsku Białej.
maciek1o3s - 31-07-2012, 22:35
Temat postu: Dziwne chodzenie, delikatne stawianie łap
Dostaliśmy psa, który był odebrany rodzinie która się źle nim opiekowała. Miał problem z 2 łapami, jedna w gipsie, w drugą został uderzony. Mniejsza o to, miał/ma słabe mięśnie tylnych łap. Więc go targam na spacery (5 dziennie z czego jeden dłuższy na rowerze). Mięśnie trochę urosły, ale problem jest z tym, że delikatnie stawia tylne łapy. Nie wiadomo czy to dysplazja (tak pójdziemy na prześwietlenie). Teraz tak mam takie pytanie. Słyszałem że spacery długie są złe. Czy to prawda? Jest troche otyły bo jest po sterylizacji (35 kg suczka). I teraz tak, coś trzeba zrobić aby mu wypracować mięśnie ale jeśli ma problemy z łapami to nie można go przemęczać (?). W takim razie co robić? 8)

Dostaje ArthroVet-a profilaktycznie (podobno każdy pies powinien dostawać).

btw. Jak pies ma dysplazje to co robić? Od razu operacja czy można to jakoś leczyć?

Nikaaa - 31-07-2012, 22:42

maciek1o3s, moim zdaniem powinieneś jak najszybciej zaprzestać tak długich spacerów, dopóki nie upewnisz się, że to nie dysplazja. Intensywne spacery mogą pogorszyć stan stawów.
Pies może mieć słabe łapy właśnie z powodu dysplazji. Dysplazji się nie leczy, to wrodzona wada. Mozna jedynie zapobiegać nadmiernym zwyrodnieniom stawów i operować.
No i dodatkowo kwestia wagi.. Przydałaby się Wam jakaś karma odchudzająca bądź na początek obcięcie dawki. Im szczuplejszy pies tym zdrowiej dla jego łap.

Bardzo dobrze, że dostaje wspomagacze na stawy. Jednak w przypadku dysplazji nie zwalcza to problemu. Powinieneś jak najszybciej udać się do weterynarza na zdjęcie RTG stawów.. Dobrze by było, aby był to specjalista-ortopeda, bo nie każdy weterynarz potrafi zrobić prawidłowe zdjęcie i odpowiednio je zinterpretować.

Daj znać co i jak :)

maciek1o3s - 01-08-2012, 00:17

Akurat mieszkam obok najlepszego weterynarza w moim mieście więc jest OK.

Cytat:
Jednak w przypadku dysplazji nie zwalcza to problemu.

A co można z tym robić oprócz tabletek i operacji, które często nie pomagają (albo to zasłyszany mit). Wiem że świetnie pomaga pływanie, ale co jeszcze?

Karoola - 01-08-2012, 20:50

Spokojny ruch, nie bieganie przy rowerze, na pewno nie aportowanie piłeczki - spacerki i PŁYWANIE - bez ograniczeń!
ppaula2 - 01-08-2012, 21:14

Pływanie, pływanie i jeszcze raz pływanie.
Wspaniale w ten sposób odbudujesz jej mięśnie :)
No i RTG!

Baszka - 01-08-2012, 21:55
Temat postu: Re: Dziwne chodzenie, delikatne stawianie łap
maciek1o3s napisał/a:
Dostaliśmy psa, który był odebrany rodzinie która się źle nim opiekowała. Miał problem z 2 łapami, jedna w gipsie, w drugą został uderzony. Mniejsza o to, miał/ma słabe mięśnie tylnych łap. Więc go targam na spacery (5 dziennie z czego jeden dłuższy na rowerze). Mięśnie trochę urosły, ale problem jest z tym, że delikatnie stawia tylne łapy. Nie wiadomo czy to dysplazja (tak pójdziemy na prześwietlenie). Teraz tak mam takie pytanie. Słyszałem że spacery długie są złe. Czy to prawda? Jest troche otyły bo jest po sterylizacji (35 kg suczka). I teraz tak, coś trzeba zrobić aby mu wypracować mięśnie ale jeśli ma problemy z łapami to nie można go przemęczać (?). W takim razie co robić? 8)

Dostaje ArthroVet-a profilaktycznie (podobno każdy pies powinien dostawać).

btw. Jak pies ma dysplazje to co robić? Od razu operacja czy można to jakoś leczyć?

Przede wszystkim powinieneś odchudzić sunię spacerami /niekoniecznie przy rowerze/ a najlepsze jest oczywiście pływanie :) ....to najlepszy lek na dysplazję...minimalna waga wg. wzrostu suni :)



maciek1o3s... a tak wogóle to fajnie że zaopiekowałeś się Taka bidusią :D

maciek1o3s - 02-08-2012, 13:39

Ok, mniej więcej dzięki za porady :)

Teraz tak zastanawiam się nad karmą. Czytałem temat ale tam tylko piszą kto jaką daje bo pieski nie chcą jeść tej i tej :doubt:

Ale jaka jest najlepsza pod względem jakości? Teraz dostaje Gilpe (Gilberstson & Page czy jakoś tak), ale są na rynku też np. Royale i znana od lat Eukanuba. Moglibyście mi polecić która firma jest najlepsza? :) Teraz będę brał dietetyczną karmę.

btw. Vega jest ospała po zabiegu sterylizacji, co na to poradzić? Nie to że śpi całymi dniami, ale chyba więcej niż przed zabiegiem.

tenshii - 02-08-2012, 13:43

maciek1o3s, kup jej Royala ale weterynaryjnego - jest drogi ale dobry. Jesli masz pieniądze będzie najlepszy. Royal Canin Obesity.

A ospała jest z powodu upałów, bólu i nadwagi, a nie po sterylizacji.

maciek1o3s - 02-08-2012, 15:06

bólu? od czego?

Royala kupić a jakie są opinie o Gilpie i Eukanubie?

tenshii - 02-08-2012, 15:07

maciek1o3s napisał/a:
bólu?

jeśli ma chore stawy to na pewno czuje jakiś ból
nadwaga w tym nie pomaga

a w sprawie karm zapraszam do tematu karmowego albo o odchudzaniu psa

AnIeLa - 03-08-2012, 07:47

maciek1o3s napisał/a:
Ale jaka jest najlepsza pod względem jakości? Teraz dostaje Gilpe (Gilberstson & Page czy jakoś tak), ale są na rynku też np. Royale i znana od lat Eukanuba. Moglibyście mi polecić która firma jest najlepsza? :) Teraz będę brał dietetyczną karmę.


Royal jak eukanuba są przereklamowane.Trzeba patrzeć na skład karmy porównywać etc.

Jak chcesz kupować karmę dietetyczną to może lepiej zainwestować w weterynaryjną odchudzającą z marek jak Hill`R/D czy Purina Purina Veterinary Diets OM Obesity Management

Andante - 03-08-2012, 07:49

Bardzo polecam brytyjską karmę Arden Grange. Dość mało popularna na polskim rynku, ale zdecydowanie warta swojej ceny.
maciek1o3s - 03-08-2012, 17:26

Heh tyle tych karm i każdy zachwala tą którą daje swojemu psu :D

http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=2027
http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=535
http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=1278
http://sklep.akcjazdrowyp...-heritage-light

nie znalazłem tylko arden grande odchudzającej

która najlepsza? :)

PS Gilpy coś nie chce jeść

tenshii - 03-08-2012, 17:31

maciek1o3s, w sprawie karm już raz Cię zapraszałam do tematu karm.
Ponawiam zaproszenie

maciek1o3s - 03-08-2012, 18:14

Stworzyłem temat o swoim psie i pytam się o różne rzeczy. Nie będę tego rozbijał na 4-5 różnych tematów bo to raczej nie ma sensu...
Almathea83 - 03-08-2012, 18:17

maciek1o3s, gdyby każdy chciał założyć temat o swoim psie i tam zadawać pytania z różnych "działek" byłoby tych tematów prawie 5000, nie wspominając o bałaganie..
maciek1o3s - 03-08-2012, 18:21

ale słuchaj ja się pytam o konkrety nie będę pisał w dziale, gdzie każdy poleca tylko to co ma, bo uważa ze to najlepsze...
AnIeLa - 03-08-2012, 18:22

maciek1o3s, sens jest. Tematy są różne na forum wystarczy poszukać.Jakby każdy zakładał temat o swoim psie to byłoby ich tu sporo więcej.

Temat o karmach http://forum.labradory.or...der=asc&start=0

Andante - 03-08-2012, 18:24

maciek1o3s napisał/a:
nie znalazłem tylko arden grande odchudzającej

Bezę odchudzałam na nieodchudzajacej i przez dwa miesiące zrzuciła 5,5kg.

Almathea83 - 03-08-2012, 18:25

maciek1o3s, radzę zastosować się do poleceń modów, bo z chwilę Twój temat zostanie zamknięty ;-)
tenshii - 03-08-2012, 19:09

maciek1o3s napisał/a:
ja się pytam o konkrety

o konkretach piszemy w konkretnych wątkach

to jest ostatnie ostrzeżenie

Almathea83 - 08-10-2012, 20:50

albo ja jestem przewrażliwiona, albo u Moreniaka coś się dzieje z łapkami :( w piątek przyszłam z pracy po 23 i poszliśmy na spacer- 2 razy Moren podnosił tylną łapkę i szedł na 3 (ale krótko, 2 sekundy może). w domu sprawdziłam łapcie i z pomiędzy opuszków ale przedniej łapy wygrzebałam jakieś błoto/kamyczki w błocie, nieważne. Problem nie powtórzył się. Dzisiaj znowu jakoś tak mi się wydaje odciąża tę łapkę ale też nie zawsze no i przede wszystkim szybko się męczy- dzisiaj po 45 minutach padł i cały czas śpi :( czas na powtórkę z RTG..
nigritta - 08-10-2012, 21:15

Almathea83, :( może jesienne przesilenie(dot. spania) Luka też od jakiegoś czasu sporo śpi ale w sumie zawsze była śpiochem :P a co do nóżki :( może w czasie biegania z innymi psiurkami troszkę sobie tą łapkę nadwyrężył ?? sprawdziłaś opuszki ?? może któraś jest bardziej spuchnięta ?? ostatnio Luce strasznie spuchła opuszka ta duża nic tam nie znalazłam więc tak jakby się uderzyła, i widać było też czasami że oszczędza tą łapę :) będzie dobrze :)
Almathea83 - 08-10-2012, 21:20

nigritta, no właśnie opuszki całe, myślałam też że skoczył na kolegę Kasi i np spadł na ziemię jakoś niefortunnie bo czasem się z nim wylewnie wita ale oni mówią że nic takiego się nie stało.. Może faktycznie tylko nadwyrężył ale jak będę miała w tygodniu dzień wolny to postaram się umówić na to RTG bo planuję planuję i nie doprowadzam planu do końca..

No a śpi strasznie dużo, ja już sobie wkręcam że jakiś chory czy coś echhh

nigritta - 08-10-2012, 21:24

Almathea83 napisał/a:
No a śpi strasznie dużo, ja już sobie wkręcam że jakiś chory czy coś echhh
jakby nie patrzeć starzeje się :P
dominika92 - 08-10-2012, 21:24

Almathea83, ale co ma robić pies po wysiłku? Za pewno po bieganiu za piłką i pewnie z psem? Idzie spać, jak to pies. :-P
mibec - 08-10-2012, 21:25

Almathea83, a jaki byl wynik poprzedniego rtg, bo nie pamietam?
Posprawdzaj poduchy, przestrzenie miedzy nimi - kiedys sie zdenerwowalam, bo mi Barney zaczal kulec na tylnia lape, myslalam ze jeszcze na dodatek mu tyl siada, a okazalo sie, ze wbil mu sie kolec i to w takim miejscu, ze dopiero wet to znalazl.

Almathea83 - 08-10-2012, 22:01

mibec, wynik był poprawny, w łokciach było widać jakieś symatryczne cosie ale w odczycie było napisane, że to fizjonomiczne bo łokcie nie były wtedy w pełni wykształcone (Moren miał 4,5 miecha jakoś). Biodra wyszły super i trzymały się w panewkach przy ręcznym badaniu (nie przeskakiwały), aż się pan dziwił że taki młody pies i tak mu się kości trzymają..
marti_899 - 07-08-2013, 21:15

Siemka, mam takie pytanie a jednoczesnie zmartwienie ( nie wiem czy to dobry watek) jak kupilismy riko mial 2 miesiace i w domu jak kladl sie spac to jak ja to mowie na "zabe" na brzuchu i tylnie nogi wyciagniete do tylu na maksa, teraz ma juz prawie 4 i zauwazylismy ze juz sie tak nie chce klasc, jak jestesmy na fontannie gdzie sie chlodzi to kladzie sie na brzuchu i tak jak by chcial wyciagnac obie tylnie lapy "na zabe" ale nie umie i lezy z lapami na boku,albo tylko jedna wyciaga, czy to jest powod do zmartwien?? :(
donia457 - 07-08-2013, 23:24

marti_899, moja Reda tez czasem sie tylko kladzie na "żabe" i nic jej nie dolega,a byl okres ze wogóle nie chciala sie tak polozyc,
mibec - 08-08-2013, 08:39

marti_899, lezenie na zabe o niczym nie swiadczy - znam chore psy, ktore tak leza i zdrowe, ktore sie tak nie klada.
Jesli Rico chodzi normalnie, nie kuleje i nie ma problemow ze wstawaniem to nie panikuj :)

marti_899 - 08-08-2013, 09:20

donia457, :) dzieki
mibec, no ja pewnie jak zwykle panikuje :P bo moj facet ostatnio wlasnie to zauwazyl, no wydaje mi sie ze normalnie chodzi :) tylko tak ta dupka kreci :P ale z tego co zauwazylam to wiekrzosc tak chodzi :P maja taki wlasny sposob :P hehe a ze wstawaniem tez nie ma problemu i nie zdazylo sie zeby kulal bez przyczyny
Ps. a wiem ze to nie ten temat ale w koncu waszym zdaniem jak najlepiej to rtg zrobic? do 5 mies czy jak bedzie starszy??

Em000 - 27-09-2013, 18:52
Temat postu: Problem z łapką
Witam,
dziś zauważyłem u psiaka dziwną rzecz, a mianowicie to, że jak chodzi czy biega to nie rozwiera paliczków w tylnej prawej łapce. Sprawia to wrażenie, że jego łapka jest mniejsza i w ogóle jest to dość dziwne. Nie wiem czemu tak mu się zrobiło, wcześniej tego nie było. Nie wiem co o tym myśleć, bo biega i chodzi normalnie i nic go nie boli jak naciskam mu tą łapkę. Ktoś wie co może się mu dziać :(

Lorena - 27-09-2013, 19:07

Em000 napisał/a:
Ktoś wie co może się mu dziać
myślę, że niktt z nas bez oględzin nie pomoże. Najlepszym wyjściem jest wizyta u lekarza weterynarii.
andzia_iam - 10-01-2014, 13:19
Temat postu: Zdrętwiałe łapy
Witam.
Jestem właścicielką 7 miesięcznego labradora. Mój piesek zawsze jak się obudzi ma zdrętwiałe łapki. Jak się dotyka łapek to nie piszczy, nie wygląda jakby go bolały. Trwa to kilka minut, później całkowicie przechodzi, biega itp. Ma tak od kąt go wzięliśmy, czyli od maluszka. Czy ktoś z Was ma podobny problem lub wie jaka jest możliwa tego przyczyna? Bardzo proszę o odpowiedź.
Andzia

Ewelina - 10-01-2014, 13:30

andzia_iam, Koniecznie prześwietlenie, może to być początek dysplazji.
kamil8406 - 10-01-2014, 13:32

Cześć jezeli przez "zdrętwiałe łapki" rozumieć chodzenie na sztywnych łapkach to jest to objaw dysplazji albo zapalenia stawów. Na twoim miejscu prześwietlił bym mu stawy kolanowe i biodrowe
andzia_iam - 10-01-2014, 14:30

Właśnie tego się obawiałam...

[ Dodano: 10-01-2014, 14:45 ]
A czy można jakoś wyleczyć dysplazję? Czy przy nieleczonej dysplazji objawy się powiększają?

anna34 - 10-01-2014, 14:53

andzia_iam napisał/a:
A czy można jakoś wyleczyć dysplazję? Czy przy nieleczonej dysplazji objawy się powiększają?

Wyleczyć nie można zupełnie lekami i napewno objawy się pogłębią,czy to leczona czy nie.
Niektórzy robią operacje swoim psiakom na dysplazje,ale to też różnie potem chyba bywa.

Weronika_S - 10-01-2014, 14:53

andzia_iam, nie ma na razie co panikować, zrób rtg stawów biodrowych i łokciowych i będzie widać czy są jakieś nieprawidłowości.
andzia_iam - 10-01-2014, 14:56

Postaram się zrobić jak najszybciej. Dziękuje za odpowiedź.
anna34 - 10-01-2014, 14:57

Weronika_S napisał/a:
zrób rtg stawów biodrowych i łokciowych

tylko w dobrej klinice i najlepiej u ortopedy,będzie wiedział jak psa ułozyć prawidłowo.
Mój wet,choć chirurgiem jest dał plame przy 1 rtg niestety.

Magda Z. - 04-04-2014, 10:14

Witam (po raz pierwszy)! Mam nadzieję, że będę tutaj częstym gościem, ale w mniej przykrych sprawach...
Mój 3 miesięczny labrador ma problem z łapką, a mianowicie zauważyłam, że w prawej lewej łapce ma spuchniętą kostkę na czwartym palcu, nie kuleje, nie boli go, bo pozwala się tam bez problemu dotykać. Byliśmy wczoraj u weterynarza, który stwierdził, że Beno najprawdopodobniej podczas zabawy uszkodził sobie drugi paliczek i że to może być zapalenie okostnej. Dał mu zastrzyk przeciwzapalny i kazał robić okłady przez kilka dni z płatków owsianych. Powiedział, że musimy to obserwować, nie da się tego wyleczyć operacyjnie i gdyby coś zaczęło się dziać, trzeba będzie amputować cały palec.

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć w tym temacie?
Pozdrawiam

tamis20 - 07-11-2015, 22:55

Witam forumowiczów!

Potrzebna mi porada bo jestem dość zdezorientowana.moja sunia pewnego dnia ( około miesiąca temu) nie przyszła mnie przywitać gdy weszłam do domu. serce mi stanęło, już wiedziałam że jest coś nie tak, po krótkim czasie się pokazała i kuśtykała na tylną prawą łape. Sytuacja wygląda tak : jak wstaje po spaniu to kuśtyka, jak rozchodzi to przestaje. byliśmy na dwóch rtg, 1 prześwietlenie kregosłupa ( z tego względu że w zeszłym roku miała biodra robione i było ok) - nic nie wykazało. Nadal kuśtyka po zastaniu do momentu rozchodzenia. 2 rtg bioder(wtorek 03.11.15)- nic nie wykazało. podczas narkozy wet badał kolano i więzadło, wykluczył zerwanie bo wszystko jest ładnie ciasno i nic sie nie rusza. dostała depo medrol -p.zapalny.
dodam też że Gloria na codzień dostaje INCURIN bo popuszcza mocz po sterylce. Po podaniu depo medrolu zalewa mnie sikami na które już powoli nie mam mocy, ale jakby objawykustykania ustąpiły. bynajmniej tak było do dziś, kiedy już była bardzo spragniona hasania i po prostu sobie troche pobiegała. ( bez patyków piłek itd, sama od siebie) i znów uważa na tylną łapę do momentu jej rozchodzenia.

dodam też że jak ją obserwuję to odnoszę wrażenie jakby kolano ją bolało, nie biodra.
Czy mieliście podobne przypadki? jak radzicie sobie z siuśkami?
Z góry dziękuje za info
Postaram się wkleic zdj rtg bioder,może Wy coś zauważycie:

AnIeLa - 07-11-2015, 23:20

tamis20, u Nas w zeszłym roku pies nie mógł się podnieść, nawet głową nie ruszał a jak bardzo chciał to wył jakby ktoś ze skóry obdzierał.....


https://www.facebook.com/...?type=3&theater


Okazało się, że miał zapalenie więzadła od zeszłego roku dostaje preparat na stawy z kolagenem aby wiązadło też było wzmacniane oprócz tego w kwietniu zrobiliśmy kuracje cartrophen vet-em.

tamis20 - 08-11-2015, 01:33

AnIeLa, dziękuje za informacje, Glorria nie wyje, kuleje, wkurza mnie to bo od miesiąca nie wiem co jej jest. Podaje jej Artresan, nie ma po tym żadnych dolegliwości żołądkowych, ale na jakikolwiek efekt musze poczekać.
aganica - 08-11-2015, 06:24

tamis20 napisał/a:
Po podaniu depo medrolu zalewa mnie sikami na które już powoli nie mam mocy,
Przejdzie po dwóch dniach - my też tak mieliśmy .
tamis20 napisał/a:
Podaje jej Artresan
Ja bym zmieniła na coś bardziej złożonego. /np ArthroMax/ nam bardzo pomógł. Artresan to tylko glukozamina i nie bardzo pomaga.Poczytaj składniki
ArthroMax ;
Glukozamina i chondroityna są niezbędnymi składnikami mazi stawowej oraz chrząstki stawowej, odpowiedzialnymi za prawidłowe odżywienie stawu. Kwas hialuronowy (HA) jest podstawowym składnikiem mazi stawowej, zwiększa przenikanie substancji odżywczych do tkanek. Harpagophytum procumbens (czarci pazur) wspomaga ruchliwość (pracę układu mięśniowo-szkieletowego) psów. MSM (metylosulfonylometan) - organiczny związek siarki, niezbędnej do odbudowy stawów. Witamina C naturalny przeciwutleniacz.

AnIeLa - 08-11-2015, 10:11

tamis20, Asior wył tylko tego dnia rano jako, że łapa bardzo go bolała jak już udało mu się wstać to kulał już nie wył.


Jeździliśmy na zastrzyki po których sikał bez umiaru. Spróbuj może z tym Chondrocanem Forte?

tamis20 - 08-11-2015, 21:47

AnIeLa, aganica, dziś minął 5 dzień i chyba dopiero ustaje sikanie, wiadomo każdy pies indywidualnie przechodzi takie epizody. Nie wyraziłam się do końca jasno to Artresan optima nowy skład. Jak go skończe to wypróbuje preparaty które polecacie.

Męczylibyście psa kolejnymi wizytami u jakiś innych wetów czy poczekać trochę?
Dzięki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group