Brak apetytu i senność |
Autor |
Wiadomość |
kozung
Mój labrador: Bono
Pies urodził się:
22.08.2010-29.10.2011
Wiek: 40 Dołączyła: 27 Wrz 2010 Posty: 1013 Skąd: Iława
|
Wysłany: 29-11-2010, 22:01
|
|
|
ano.. o ja się nie domyśliłam!! tenshii, masz buziaka |
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-11-2010, 22:01
|
|
|
kozung, |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
nyna01
Mój labrador: Stefan
Pies urodził się:
16.02.2010
Wiek: 39 Dołączyła: 07 Sie 2010 Posty: 27 Skąd: Brzeg woj. opolskie
|
Wysłany: 02-12-2010, 19:21
|
|
|
stefan też marudzi ostatni przy jedzeniu jadłby tylko to co my ale z mich nie chce ,albo je jak już jest bardzo głodny ,karmy suchej wcale nie rusz a kiedys na sam dzwięk sypania jej do miski leciał nakjchetniej to je watrubke
|
|
|
|
|
Karoola
Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003
Pomogła: 6 razy Wiek: 29 Dołączyła: 19 Sie 2009 Posty: 3802 Skąd: Sosnowiec/Warszawa
|
Wysłany: 02-12-2010, 22:00
|
|
|
nyna01, to u mnie jest zupełnie na odwrót. Kiedyś jak mi uciekł w krzaki na przeciwko domu jedynym sposobem na przywołanie go było potrząsanie metalową miską z karmą. naprawdę współczuję Wam tego wybrzydzania
PS. Mam taką malutką prośbę: mogłabyś postarać się pisać bez błędów ortograficznych? Nie chcę być niemiła, tylko taki tekst niezbyt fajnie się czyta |
_________________ Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
|
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 03-12-2010, 13:16
|
|
|
słuchajcie jakaś plaga z tą bebeszjozą! mój Leser wyzdrowiał na szczęście ale odeszły dwa psy w mojej okolicy a pies sąsiadów ledwo sie wylizał... Dobrze że już jest mróz i śnieg, będę spokojniejsza... |
_________________
zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.or...p=133893#133893
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 03-12-2010, 13:26
|
|
|
brahmadaitya, Jest już dostępna szczepionka na to dziadostwo! |
_________________
|
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 03-12-2010, 13:34
|
|
|
Ewelina napisał/a: | brahmadaitya, Jest już dostępna szczepionka na to dziadostwo! |
oooooooo!!!! super!!!!! musze porozmawiać z moją wetką dzięki Ewelina |
_________________
zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.or...p=133893#133893
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 03-12-2010, 13:38
|
|
|
brahmadaitya, Konieczne cena jednorazowa to koszt ponad 100zł za pierwszym razem szczepi się w odstępach dwóch tygodni wychodzi coś koło 200zł, ale jakie zabezpieczenie.Słyszałam, że jak juz raz psiak zachorował to może się u niego to powtarzać co jakiś czas a wszyscy wiemy jakie jest drogie leczenie psa i ile strachu o niego.Ja swoją szczepie na bolerioze, ale dowiedziałam się na info. że na babesjoze też już jest. |
_________________
|
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 03-12-2010, 14:06
|
|
|
cena jest nieważna...drugi raz nie pozwole żeby zachorował na to paskudztwo... Leczenie wyniosło mnie około 100zł (nasza wetka nie jest droga) więc nie jest tragicznie ale to co on przeżył było okropne! |
_________________
zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.or...p=133893#133893
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 03-12-2010, 14:11
|
|
|
dokładnie |
_________________
|
|
|
|
|
Dolores
Dolores
Mój labrador: Czarek
Pies urodził się:
29.07.2010
Dołączyła: 16 Gru 2010 Posty: 2 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: 16-12-2010, 12:22
|
|
|
Mój pies ma 5 miesięcy miał podobne objawy.
nie chciał jeś ani pić i oprócz teo wymiotował na początku często,pózniej już rzadziej.
No,ale nic nie jadł nie chciał się bawić spał ciągle więc poszlam do Weta okazało sie,że połknoł sznurek i to on mu blokuje jelita przez które nie je. Dziś ma operacje.Więc moim zdaniem lepiej zajść do Weterynarza. |
_________________ Dolores |
|
|
|
|
maksiu
ania
Mój labrador: maks
Pies urodził się:
12.05.2009
Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2010 Posty: 361 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 22-01-2011, 11:11
|
|
|
Teraz Maksiu źle się czuję objawy są takie same jak te podane w temacie. w styczniu nie możliwe żeby miał chorobę odkleszczową chyba a poza tym on nigdy nie miał kleszcza. teraz poszedł na spacer, jak dalej będzie taki apatyczny jak wróci to jedziemy do weta.
[ Dodano: Sob 22 Sty, 2011 ]
idziemy do weta. maks niby biega na dworze normalnie ale w domu cały czas śpi i jakoś średnio go jedzenie interesuję. wczoraj spał od 16 praktycznie do rana. nawet jak znowu panikuję to wolę to sprawdzić. |
_________________ <a href="http://www.suwaczek.pl/" title="owulacja - suwaczek na forum"></a> |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 22-01-2011, 12:21
|
|
|
maksiu, słyszałam, że może nastąpi nawrót. Trzymam kciuki, żeby było dobrze |
_________________
|
|
|
|
|
maksiu
ania
Mój labrador: maks
Pies urodził się:
12.05.2009
Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2010 Posty: 361 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 22-01-2011, 15:00
|
|
|
Wróciliśmy od weta. Jestem załamana postawą pni weterynarz. Nasz weterynarz dzisiaj nie przyjmował Pani niby go zbadała, zmierzyła gorączkę. Ma 40,5. Jednak nie wiadomo od czego Usłyszałam że mam nie panikować i całą litanię jaki Maks jest gruby. Ja o tym wiem i dlatego się odchudzamy (Maks stracił 2kg ). Dostał zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny. Ma gorączkę ale nie wiadomo od czego. Może ja rzeczywiście przesadzam ale martwię się o niego Ewelina, czy to możliwe że w zimie dostał choroby odkleszczowej? poza tym on nigdy kleszcza nie miał. Mam jeszcze jedno pytanie. Usłyszałam dzisiaj że marchewki są kaloryczne (Maks teraz dostaję je jako smakołyki podczas szkolenia). Co o tym sądzicie? |
_________________ <a href="http://www.suwaczek.pl/" title="owulacja - suwaczek na forum"></a> |
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 34 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 22-01-2011, 15:08
|
|
|
maksiu napisał/a: | Usłyszałam dzisiaj że marchewki są kaloryczne (Maks teraz dostaję je jako smakołyki podczas szkolenia). Co o tym sądzicie? |
kaloryczne? przecież ludzie którzy się odchudzają mają je w diecie. Elmo dostaje codziennie marchewki i jakoś nie odbija się to na jego wadze |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
maksiu
ania
Mój labrador: maks
Pies urodził się:
12.05.2009
Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2010 Posty: 361 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 22-01-2011, 15:26
|
|
|
No właśnie ja też się zdziwiłam. Odchudzamy się dopiero od dwóch tygodni. Codziennie dostaję odmierzone ilości karmy i właśnie marchewki. Maks je lubi i fajnie nam idzie szkolenie. Stracił już 2kg. Jednak dzisiaj usłyszałam że tuczę nimi psa.... Moja koleżanka jak się odchudzała to zawsze ją z marchewką widziałam i z tego co wiem to też fajnie jej się udało schudnąć |
_________________ <a href="http://www.suwaczek.pl/" title="owulacja - suwaczek na forum"></a> |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 22-01-2011, 17:03
|
|
|
maksiu napisał/a: | Ewelina, czy to możliwe że w zimie dostał choroby odkleszczowej? | nie wiem jak to jest, ale chyba nie ja poprostu źle zrozumiałam myślałam, że on miał tą chorobę wcześniej! Kiedy Maksiu miał ostatnio robione badania krwi? Może w środku dzieję się coś nie dobrego jakiś stan zapalny. |
_________________
|
|
|
|
|
maksiu
ania
Mój labrador: maks
Pies urodził się:
12.05.2009
Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2010 Posty: 361 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 22-01-2011, 21:01
|
|
|
Ewelina, Ostatnie wyniki miał robione dwa tygodnie temu. Przed rozpoczęciem odchudzania chciałam sprawdzić czy wszystko jest okej. Wyniki miał dobre. Jak na razie po zastrzyku jest dużo lepiej. Spał tak do 18 ale jak się obudził to zaczął szaleć. Jak będzie dalej się dobrze czuł to jutro nie będziemy szli do weta, pójdziemy w poniedziałek żeby jeszcze ostatecznie sprawdził czy nic złego się nie dzieję. Dziękujemy za pomoc |
_________________ <a href="http://www.suwaczek.pl/" title="owulacja - suwaczek na forum"></a> |
|
|
|
|
maxxior
Mój labrador: max
Pies urodził się:
06.01.09
Pomógł: 2 razy Wiek: 41 Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 532 Skąd: tomaszów maz.
|
Wysłany: 23-01-2011, 15:43
|
|
|
Mój też niezabardzo chce jeść od kilku dni.Wcześniej jadł jak oszalały i przychodził żebym mu dał.Jak wyjdę z nim na dwór to się bawi ale jest bardzo spokojny,ospały.
Nawet kurczak z rosołu mu nie wchodzi.Nie wymiotuje,niema biegunki a nos ma zimny.
Zastanawiam się czy nie jest to związane z cieczką drugiego psa,tyle że już od paru dni jej niema. |
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23-01-2011, 15:45
|
|
|
maksiu, choroba odkleszczowa może wystapić zawsze, a kleszcza nie musiałaś wcale widzieć.
Trzymamy kciuki za Maksia |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
|