Pocenie się |
Autor |
Wiadomość |
Patrucjusz
Czokiz-lifexD
Mój labrador: Czok
Pies urodził się:
12.12.2010
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2011 Posty: 19 Skąd: z Łysoomic
|
Wysłany: 06-06-2011, 21:01 Pocenie się
|
|
|
Czok się poci. Najbardziej łapki - wszędzie zostawia ślady stópek...
Czy to coś złego, coś oznacza, czy może to normalne przy wysokich temperaturach i gorących dniach?
|
|
|
|
|
spaulinka
Mój labrador: Santos
Pies urodził się:
14.11.2007
Wiek: 40 Dołączyła: 13 Cze 2010 Posty: 153 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 06-06-2011, 21:04
|
|
|
mój Santek też zostawia ślady stópek:)noi też ma specyficzny zapach stóp- skarpetkowy |
|
|
|
|
nika
białasek
Pies urodził się:
Wiek: 35 Dołączyła: 08 Wrz 2010 Posty: 896 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 06-06-2011, 21:05
|
|
|
to normalne. psy pocą się właśnie przez poduszki |
|
|
|
|
spaulinka
Mój labrador: Santos
Pies urodził się:
14.11.2007
Wiek: 40 Dołączyła: 13 Cze 2010 Posty: 153 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 06-06-2011, 21:10
|
|
|
ale to chyba bardziej jest wyczuwalne u dużych psów,bo jak miałam małego kundelka to nigdy nie wyczułam żeby coś zalatywało skarpeciochami |
|
|
|
|
Patrucjusz
Czokiz-lifexD
Mój labrador: Czok
Pies urodził się:
12.12.2010
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2011 Posty: 19 Skąd: z Łysoomic
|
Wysłany: 07-06-2011, 19:03
|
|
|
Hm.. I od mojego kundelka, i od labka stópek wali skarpeciorami
możliwe że to normalne, ale dość upierdliwe |
|
|
|
|
wacha
wacha
Mój labrador: Haker
Pies urodził się:
23.04.2006r.
Mój labrador: Nie labrador a whippet-Enter
Pies urodził się:
10.05.2008r.
Mój labrador: Nie labrador a whippet-Server
Pies urodził się:
02.09.2010r.
Wiek: 42 Dołączyła: 20 Paź 2008 Posty: 162 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 07-06-2011, 20:32
|
|
|
Hm a może u psów z podszerstkiem albo faktycznie dużych? Mój labrador wali niesamowicie, smród nie do wytrzymania w całym domu, starymi skarpetami albo takim już zapachem przepoconych butów (wiecie jaki smród jest z butów prawda...?), to jest nie do wytrzymania, ja musiałabym kąpać mojego co 2 tyg. i staram się ale czasami się nie da, nawet jak go powącham na głowie czy ogólnie jego sierść to śmierdzi takim wiatrem z butami:) a jego stopy to masakra straszna taki smród nie do wytrzymania he he a pipety wcale nie śmierdzą, przejmują zapach domu, czyli pachną albo mną i moimi perfumami albo proszkiem w którym piorę ich pościele ogólnie zawsze pachną domem tak przyjemnie, pipety nie maja podszerstka a są małe, ale jak dla mnie to chodzi o podszerstek i takie psy porostu mają już taki ostry zapach, bo znam małe psy z podszerstkiem i też śmierdzą. |
_________________ Asia, Haker & Enter & Server
|
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Pomogła: 12 razy Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 07-06-2011, 20:40
|
|
|
Patrucjusz napisał/a: | wali skarpeciorami |
wacha napisał/a: | wali niesamowicie, smród nie do wytrzymania (...), starymi skarpetami albo takim już zapachem przepoconych butów | albo ja jestem dziwna albo moj pies.... bo on mi nie śmierdzi; ani jego stópki Jak jest mokry to zapach ma bardziej intensywny, ale też nie mogę powiedzieć, że wali
Może chodzi o temperaturę, bo u nas ciągle zimno, a upał jeszcze się nie zdarzył w tym roku. |
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
bietka1
Mój labrador: Sara i Nero (nie lab)
Suczka urodziła się:
18.05.2006
Pomogła: 1 raz Wiek: 61 Dołączyła: 21 Cze 2008 Posty: 806 Skąd: prawie Gdańsk
|
Wysłany: 07-06-2011, 20:50
|
|
|
U nas upały, a Sara nie zmieniła zapachu (czyli pachnie tak jak zawsze, dla mnie - cudnie ). Za to "letnie" stópki Nera to prawdziwe "skarpety" , a chłopak podszerstka nie ma. Jajek też brak, więc wytłumaczyć tego zjawiska różnicą płci się nie da . |
|
|
|
|
wacha
wacha
Mój labrador: Haker
Pies urodził się:
23.04.2006r.
Mój labrador: Nie labrador a whippet-Enter
Pies urodził się:
10.05.2008r.
Mój labrador: Nie labrador a whippet-Server
Pies urodził się:
02.09.2010r.
Wiek: 42 Dołączyła: 20 Paź 2008 Posty: 162 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 07-06-2011, 21:02
|
|
|
bietka1 napisał/a: | więc wytłumaczyć tego zjawiska różnicą płci się nie da |
a no nie da, dodam tylko, że u mnie smród taki sam zimą jak i latem w upały też tak samo czyli cały rok, zapach skarpet jest blisko mnie ha ha |
_________________ Asia, Haker & Enter & Server
|
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 07-06-2011, 21:03
|
|
|
U nas straszne upały a Rubcio nadal pachnie tak samo |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9794 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-06-2011, 22:06
|
|
|
Też się nad tym zastanawiałam.
Moje suki pachną cudnie bez względu na porę roku i pogodę.
Lovelas od czasu upałów śmierdzi jak diabli, właśnie takimi skarpetami.
Myślałam że to z powodu jego jajeczności bo dziewczyny są sterylizowane a on samiec pełną gębą.
Nie potrafię tego wytłumaczyć, przecież wszystkie trzy to labradory tylko innej płci. |
_________________
|
|
|
|
|
|