Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tenshii
04-10-2012, 10:11
Ostre zatrucie pokarmowe
Autor Wiadomość
Leomaniak 


Mój labrador: Leo
Pies urodził się:
19.05.2011

Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 7
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 10-08-2011, 22:56   Ostre zatrucie pokarmowe

Nasz Leo ma tendencje do pochłaniania z podłoża wszystkiego jak leci: styropian, wata, plastik, odpady kuchenne itd. Ostatnio stał się bardzo apatyczny i wymiotował co pół godziny biała pianą, strasznie się przy tym męczył. po dwóch dniach, kiedy jasne było że to nie jest chwilowe poszliśmy do weta.
No i się zaczęła polka: rtg (najpierw bez kontrastu,bo wymiotował co kilka minut) wykazało ciało obce prawdopodobnie. No to potwierdzić kontrastem, po kilku godzinach kroplówek i czopków przeciwwymiotnych. Niespodzianka - nawet z kontrastem niczego ani w żoładku ani w dwunastnicy nie było. wet bezradnie rzucił, że może zatrucie pokarmowe.
I tu moje pytanie: jakieś przygody z waszymi labkami odnośnie tej choroby? Czy odbywało się to aż tak ciężko (cholernie częste wymioty, apatyczność, wręcz dzikość i unikanie ludzi)??? mamy jutro jechać na kolejną kroplówkę wzmacniającą... nie ma dowodów że to to zapalenie, żadnych działań w kierunku leczenia tylko wzmacnianie... a widzę jak on się męczy i chciałabym wiedzieć co o tym myśleć, może jakieś podobne historie? błagam, oby z happy endem :(
przepraszam za długość tego wypracowania!
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Pomogła: 3 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5265
Skąd: warszawa
Wysłany: 10-08-2011, 23:21   

ja mialam podobna sytuacje ,ale z yorkiem ,wymiotowala jakas taka zolta-zielona wydzielina plus piana ,miala robione rtg ,podawane miala kroplowki na wzmocnienie i na odwodnienie,
w rtg nic nie wykazalo ,miala tez robiona morfologie .krew wyszla ok,po siedzeniu doby w szpitalu wyszla,2 dni byl spokoj po czym zaczelo sie od nowa, okazalo sie ze jednak bylo to obce cialo w zoladku bo nim zwymiotowala
oprocz tego ze wymiotowala miala jeszcze biegunke :beated:
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
Leomaniak 


Mój labrador: Leo
Pies urodził się:
19.05.2011

Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 7
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 10-08-2011, 23:27   

Uf to dobrze że zwymiotowała.... rtg też nic nie wykazało? kurka, mam nadzieje że jesli u nas jest podobnie to leo da rade i sam sie pozbedzie tego 'czegoś'.
_________________
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Pomogła: 3 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5265
Skąd: warszawa
Wysłany: 10-08-2011, 23:52   

rtg nic nie wykazal,niewiem jak twoj piechol ,ale moja miala temperature
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
Marlane John 


Wiek: 40
Dołączyła: 24 Sty 2013
Posty: 1
Skąd: UK
Wysłany: 24-01-2013, 12:48   Re: hi

Interesting information. I appreciate your post. Thanks for sharing it. :beated: :dribble: :haha:
_________________
70-649 test [url= http://www.test-king.com/exams/70-649.htm]70-649 test[/url]
 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9794
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-01-2013, 17:43   

I be glad , that we can help but. Conversation in polish advisable < indicate >. :)
_________________

 
 
 
DreadMuffin 



Mój labrador: Ragga
Suczka urodziła się:
02.11.2013

Wiek: 32
Dołączyła: 06 Lut 2014
Posty: 3
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 15-02-2014, 00:35   

Cześć! mam pytanko, nie wiem do ktorej kategori napisać ale nie mam czasu na szukanie :/
Moja Ragga ma 3,5 miesiąca, jest istnym odkurzaczem, je co popadnie :D dzisiaj dorwała sie do swojej dużej paki suchej karmy z pedigree i wszamała jej dosyc sporo.. jak wróciłam do domu mała wyglądała jakby była w zaawansowanej ciązy :/ co prawda, zrobiła kupke ale kolor troche dał mi do myślenia bo była jasna, powiedziałabym że nawet biała i już 2 razy zwymiotowała to co zjadła, oprócz tego zachowuje się normalnie, cieszy sie itp, i do tego pije hektolitry wody! mieliście już taki przypadek? to jest mój pierwszy Labek więc wole się zapytać Was zanim jechać do weta bo znowu pewnie usłysze ze jestem przewrażliwiona na jej punkcie :/
PORADŹCIE ! :(
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 15-02-2014, 02:05   

DreadMuffin, przeglodz sunie prze min 12 godzin i obserwuj.
Jesli nic sie nie bedzie dzialo to nie bedzie potrzebna wizyta u weta. Potem pomysl nad zmiana zywienia psa, bo pedigree nie zaspokaja potrzeb zywieniowych psa, zwlaszcza szczeniaka.
http://forum.labradory.or...r=asc&start=160
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Nitka 



Mój labrador: Hera
Suczka urodziła się:
24-02-2010

Dołączyła: 20 Mar 2011
Posty: 197
Skąd: Kielce
Wysłany: 18-02-2014, 21:04   

DreadMuffin napisał/a:
PORADŹCIE ! :(


odstaw natychmiast tą ohydną karmę, to jest badziew napchany syfem, który sam w sobie szkodzi.
Kup karmę dobrej jakości dla szczeniąt, jest ich pełno, poczytaj na tym forum w zakładce karmy.
Jedź do weta, jeżeli wymioty się będą powtarzały, to psi maluszek, szybko się może odwodnić.
_________________

 
 
anna34 
rude szczęście



Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016

Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016

Pomogła: 7 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 6153
Skąd: Pruszków
Wysłany: 20-04-2016, 13:55   

Jako,że Chopper przeszedł ostatnio jakieś zatrucie czy infekcje i nie jadł prawie tydzień(aż dziwne,że mój pies nie jadł tydzień :-P ) to oprócz kroplówek podawanych z witaminami żeby go wzmocnić,leków p/bólowych i antybiotyków to zrobiliśmy kontrolne badania też + badanie na helicobakter pylori.I morfologia pierwsza wskazała na jakiś stan zapalny bo leukocytoza podwyższona(badanie kontrolne po antybiotyku to badanie jak młody bóg tak idealne ),biochemia idealna,na mocz jeszcze czekam,bo dopiero dziś oddałam do badania ;) .Helicobakter ujemny,zresztą wszyscy się tego spodziewali.
W usg jak i w rtg j.brzusznej pogrubiała ściana żołądka wskazująca na przewlekły stan zapalny niestety po podawanych lekach na te cholerne chore stawy biodrowe :( .Póki co leczymy to Helicidem 20 mg i Ventyrem 1 g.W maju kontrolne usg czy śluzówka się zmniejsza.Pozatym na wątrobie znaleźli mu torbiel 4 cm na 3,8 cm,też do kontroli czy rośnie ?.
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź