[PrzezŚwiatzLab]

Pies na święta - STOP żywym prezentom!

Okres świąteczny to czas szczególny, w którym pragniemy nieść radość i spełnić najskrytsze marzenia naszych bliskich. To także czas, w którym kupujemy prezenty.
Wielu ludzi decyduje się na podarunek w postaci szczeniaka, bez porozumienia z osobą, która stanie się właścicielem czworonoga.
Pamiętajmy, że pies to nie zabawka, którą możemy wyrzucić na śmietnik gdy nam się znudzi. To żywa istota, która bardzo szybko przywiązuje się do człowieka. Zwierzęta nie powinny być brane pod uwagę, gdy myślimy o gwiazdkowym prezencie.
Zbyt wiele schroniskowych boksów zapełnia się w kilka tygodni po Bożym Narodzeniu.
Prezent, który miał być spełnieniem marzeń, okazuje się być niewygodnym i niepotrzebnym problemem. Problemem, którego łatwo można się pozbyć.
Równie często w okresie świątecznym rodzice nastoletnich dzieci ulegają prośbom i namowom, decydując się w końcu na zaspokojenie zachcianki swoich podopiecznych.
Niestety zapominają, że początkowy, młodzieńczy entuzjazm szybko mija, a szczeniak zostaje pozostawiony sam sobie.
Jedynymi, odpowiedzialnymi właścicielami stają się wtedy dorośli, którzy często nie mają czasu na wychowanie młodego psa i odpowiednią ilość spacerów.
Jeśli zamierzasz podarować bliskiemu żywą istotę, bez porozumienia z nim, lepiej będzie, jeśli zdecydujesz się na kupno pluszaka.



Labradory - psy z reklamy

Labradory to obok Goldenów jedna z tych ras psów, które najczęściej pojawiają się w reklamach telewizyjnych.
W ten sposób media spowodowały popularność rasy.
Ich wizerunek został wykreowany na psy spokojne, idealne do towarzystwa rodziny i opiekunów dzieci.
Czy jednak tak jest w rzeczywistości?
Labradory, wbrew powszechnemu przekonaniu, to nie psy dla każdego.
Przed zakupem szczeniaka, warto zapoznać się z charakterystyką rasy, najczęściej występującymi problemami z zachowaniem, oraz chorobami, którymi są obciążone genetycznie.
Jeśli wydaje nam się, że labrador to prosty w ułożeniu, bezproblemowy przyjaciel, jesteśmy w dużym błędzie.

Wybór hodowli

Przed zakupem szczenięcia szczególnie ważne jest dobre rozeznanie wśród hodowli zrzeszonych w ZKwP.
Dobra i sprawdzona hodowla, to pewność, że z maleństwa wyrośnie pies o cechach wyglądu i charakteru zgodnymi z wzorcem rasy.
Równie ważna jest socjalizacja szczeniaków, warunki w jakich przebywają, oraz stan zdrowia psychicznego i fizycznego obojga rodziców.
Prawdziwy hodowca odpowie na wszystkie nasze pytania, niczego nie ukrywając ani nie idealizując rzeczywistości.



Najczęstsze problemy w wychowaniu labradora

niszczyciel

Labradory to psy z olbrzymimi pokładami energii, która musi znaleźć swoje ujście. W przeciwnym bądź razie, bardzo prawdopodobne, że wykorzystają ją na czynności ,które niekoniecznie spodobają się właścicielom.
Niewybiegany labrador, któremu nie jest zapewniona odpowiednia dawka ruchu, to zawodowy niszczyciel.
Ofiarami mogą paść kapcie, półka w kuchni, róg ściany, a nawet całe mieszkanie.
Przyczyną owych demolek jest zwykła nuda.
Jeśli nie mamy odpowiedniej ilości czasu, którą możemy poświęcić na długi spacer, połączony z wysiłkiem fizycznym i umysłowym, to labrador nie jest psem dla nas.
Bardzo szybko okaże się, że stanowi on jedynie źródło problemów i wydatków, a sam jest nieszczęśliwy i sfrustrowany.

spacery na smyczy

Innym powszechnym problemem jest ciągnięcie na smyczy.
Labrador to pies, którego samce często osiągają wagę powyżej 40 kilogramów.
Pozbawiony szkolenia i nauki prawidłowego chodzenia na „luźnej smyczy”, szybko nauczy się jak dotrzeć do upragnionego celu, przy okazji wyrywając nam rękę.
Z tym problemem właściciele próbują sobie poradzić kupując popularne „kolczatki”, które poprzez awersyjne działanie mają zapobiec ciągnięciu.
Istnieją jednak lepsze sposoby na osiągnięcie sukcesu, a jest to przede wszystkim konsekwentna praca i cierpliwość.
Wymaga to jednak poświęcenia czasu oraz chęci przewodnika.

złodziejaszek

Labradory, w których genach tkwi aportowanie, to także perfekcyjne złodziejaszki i łakomczuchy.
Brak szkolenia i wprowadzenia zasad w wieku szczenięcym, może spowodować nieprzyjemne konsekwencje w przyszłości.
Gdy z naszego szczeniaka wyrośnie duży pies, zdolny będzie jednym szybkim susem porwać nam kanapkę ze stołu.
Życie z labradorem nie jest więc proste ani idealne tak jak przedstawiają to reklamy.
W jego wychowanie należy włożyć ogrom pracy, która zaprocentuje wspaniałym, inteligentnym psem.
Jeśli jednak nie mamy na to czasu, zdecydujmy się na psa, któremu nie trzeba poświęcać aż tyle uwagi.
Labrador z pewnością nie należy do psów kanapowych, nie rodzi się też mistrzem aportowania i geniuszem samym w sobie.

miłośnik dzieci

Labradory znane są również ze swojej miłości do dzieci. Należy jednak brać pod uwagę, że są to psy, których średnia waga waha się między 30-45 kg, w zależności od płci.
Labrador nie zrobi dziecku krzywdy, ale może je przewrócić okazując swoją radość i sympatię.
To duże psy, które biegnąc przed siebie często nie zwracają uwagi na otoczenie i przeszkody.



Utrzymanie labradora

Kolejnym aspektem, który należy rozważyć przed zakupem labradora są koszty. Labradory ze względu na swoją wielkość mają predyspozycje do dysplazji, to jest choroby stawów, których leczenie jest bardzo kosztowne.
Sama profilaktyka, zdjęcia rentgenowskie i wizyty u specjalistów wymagają niemałych funduszy.
Nawet biorąc psa z dobrej hodowli musimy liczyć się z częstymi u labradorów alergiami, chorobami uszu czy zatruciami, które w przypadku „wszystkożernych” labradorów zdarzają się dosyć często.
Warto też zastanowić się nad szkoleniem, gdyż często okazuje się, że tak grzeczny pies z reklamy przyprawia nas o zawrót głowy i sami nie dajemy sobie z nim rady.
Podsumowując – labradory to wspaniałe psy, które wymagają sporo uwagi i czasu. Zostawione same sobie dostarczą nam wielu kłopotów.
Media wyrządzają tej rasie dużo krzywdy, gdyż często ludzie zauroczeni puchatą kulką z reklamy nie są przygotowani na to, z czym przyjdzie im się spotkać kiedy pies dorośnie.
Dlatego zawsze przed zakupem jakiegokolwiek czworonoga, warto wcześniej zapoznać się z wymaganiami rasy, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i nie zasilać i tak już przepełnionych schronisk.

Ten post znajdziesz również na blogu pod adresem: http://przezswiatzlabrado...pisz-labradora/

Zapraszamy również do odwiedzenia nas na FB: https://www.facebook.com/przezswiatZlabradorem