Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Burczenie, przelewanie
Autor Wiadomość
kasiek 
labki



Mój labrador: semir
Pies urodził się:
8 luty 2010

Mój labrador: sonia
Suczka urodziła się:
20.04.2009

Pomogła: 15 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 15 Lut 2011
Posty: 10600
Skąd: gubin
Wysłany: 02-09-2011, 08:08   

Bart, co z niunia?
_________________
wiernosci i przebaczenia ucz sie od psa ZAPRASZAM do galerii nasze pociechy semir i sonia http://forum.labradory.or...=5131&start=600
 
 
luczyn 


Mój labrador: Tajfun
Pies urodził się:
21-04-2011

Wiek: 34
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 56
Skąd: Gubin
Wysłany: 11-09-2011, 09:43   Re: Pomocy trzustka? bulgotanie i przelewanie w brzuszku

Bart napisał/a:
Witam wszystkich.

Szukam podobnych przypadków lub jakiejkolwiek pomocy. Nasza Tosca znowu choruje: zaczyna się od bulgotania przelewania w brzuchu (?) wymiotów i biegunki. Traci apetyt, bywa żę nie może znaleź sobie miejsca, siedząc leżąc każda pozycja jej przeszkadza, przechodzi z miejsca na miejsce. Miała robione USG wyszły jakieś pofałdowania w trzustce, jelitach. Dostała antybiotyk 4 dni głodówki ( ciężko to zniosła bo apetyt juz na drugi dzień smoczy :) ). Po tygodniu karmienia specjalna karmą, Hills (jelitówka) wszystko było ok. labradoś, szał z piłeczką ( z głową ) pływanie. Dzisiaj mamy iś na kontrolne USG jak po dietetycznej karmie pojawił sie wczoraj wieczorem znanu juz problem wieczorem zwymiotowała popołudniowy posiłek a w nocy zaczeły się wymioty, biegunka. Nasza mała stała i piszczała bo nie mogła znowy usiąś ani się położyc... po ok 4godz. zasneła i odpoczywa śniadania juz nie dostanie jak odpocznie pojedziemy do veta.
Czy ktoś miał podobne problemy??? dodam żę ok 6m-cy temy było podobnie, nasz labek ma niecałe 2 lata, jest bardzo ułożony jada tylko swoją karmę od urodzenia tą samą, nie zbiera śmieci na spacerach...






Witam tajfun miał identyczny przypadek zaczeło się od bulgotania w brzuszku co było strasznie głośne potem wymioty i biegunka, nie czekałem tylko na drugi dzień pojechałem do weta okazało sie iż ma BAKTERYJNE ZAPALENIE PRZEWODU POKARMOWEGO dostał 2 zastrzyki i antybiotyk na drugi dzień ponowna wizyta znowu zastrzyki i antybiotyk wczoraj tylko antybiotyk i jest zdrowy jak ryba. Weterynarz powiedział że jeżeli coś takiego sie przytrafi ponownie to natychmiast jechać z małym do niego na kontrole im dłuzej zwlekasz i czekasz aż mu może przejdzie tylko męczysz psa i narażasz go na męczarnie z powodu choroby a siebie na duże koszty leczenia mnie po szybkiej reakcji 2 wizyty kosztowały prawie 100 zł ale to nieważne ważne że tajfun jest zdrowy i szaleje
_________________
Galeria TAJFUNA

https://picasaweb.google.com/lh/photo/DIqWcVWnviINDxfR4VMu9NWPLZgnUWtRGWySf-2apig?feat=directlink
 
 
 
cainees 



Mój labrador: Roxi
Suczka urodziła się:
18.06.2007

Pomogła: 1 raz
Wiek: 26
Dołączyła: 23 Kwi 2010
Posty: 957
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 20-10-2011, 21:14   

I nas to dopadło :( Raz tak jej się "przelewało", że aż słyszałam to z mojego pokoju, a ona była wtedy w salonie :-o To było rano a popołudniu były wymioty karmą :( Na drugi dzień nic, na trzeci dzień znów wymioty, ale żółcią. Pare dni spokój i dzisiaj rano - znowu, też żółcią. Roxi jest żywa, energiczna, ma apetyt ogromny (jak zwykle). Robaki wykluczam raczej bo była odrobaczana 1 sierpnia.. Nie wiem, mam z tym iść do weta? Bo teraz już tego przelewania nie słychać :confused:
_________________
 
 
 
Labradore 
Asia i Luna



Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
08.10.2010

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 01 Sty 2011
Posty: 1517
Skąd: S.Sącz
Wysłany: 20-10-2011, 21:32   

cainees, ja bym poszła, choćby tak dla spokoju...
Luna czasami też ma takie momenty co ją naciąga, bulgocze jak w betoniarce, a potem wymioty, ale to rzadkość, jak zje coś niewłaściwego :confused:
_________________
 
 
cainees 



Mój labrador: Roxi
Suczka urodziła się:
18.06.2007

Pomogła: 1 raz
Wiek: 26
Dołączyła: 23 Kwi 2010
Posty: 957
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 20-10-2011, 21:43   

Labradore napisał/a:
jak zje coś niewłaściwego :confused:

też o tym myślałam, no ale psy w takich sytuacjach są raczej osowiałe, nie mają apetytu a jak pisałam wcześniej Roxi zachowuje się normalnie; tak jak zwykle
_________________
 
 
 
Labradore 
Asia i Luna



Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
08.10.2010

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 01 Sty 2011
Posty: 1517
Skąd: S.Sącz
Wysłany: 20-10-2011, 21:51   

Luna też zachowuje sie normalnie. Nic sie nie stało, dopiero jak poczuje sie kiepsko to zwalnia i szuka miejsca gdzie zwymiotować, ale to zdarza się naprawdę baardzo rzadko. A Ty piszesz że co 2 dni...

Może weź Rox do weta, opisz jak to wygląda.
Zdrówka ;*
_________________
 
 
Szopen 



Mój labrador: Oris (Dagor z Kolorowych Jeziorek FCI)
Pies urodził się:
27.06.2012

Wiek: 43
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 216
Skąd: Wrocław/Brzezina
Wysłany: 03-06-2013, 21:05   

Oris wczoraj nie zjadł obiadu pojechaliśmy na labowanie było ok, pił wodę smaki jadł, wróciliśmy do domu, kolacją nie zainteresowany i też nie chciał nic pić.

Dzisiaj rano śniadania nie zjadł i dalej nic nie pił, i strasznie zaczęło mu się przelewać i bulgotać w brzuchy, ale takie odgłosy że w drugim pokoju było słychać.

Jak około 10 poszliśmy ponownie na dwór to nie sikał, nie robił klocka tylko cały czas wcinał trawę w dużych ilościach.

Jedzenie trawy nie wywołało odruchu wymiotnego, czy klocka, więc pojechał z nim do weta, dostał kroplówkę wzmacniającą aby się nie odwodnił itd. i dwa zastrzyki jeden antybiotyk, drugi rozkurczowy.
Jeden z nich był mocno piekący, bo nie mogłem psa utrzymać tak piszczał i biegał po zastrzyku.

Wróciliśmy do domu, pies dzisiaj nic nie je, jutro wizyta kontrolna i zobaczymy co dalej.

Ale już dzisiaj zaczął pić i w końcu zrobił klocka i to całkiem normalnego, więc chyba będzie ok.

Jutro jadę na kontrolę.

Nie wiem co mu mogło zaszkodzić. Byli u Nas na weekend dzieci mojej żony brata i spędzili z nim sporo czasu, ale pytani twierdzą, że nic psu nie dawali do jedzenia.

Pozdrawiam
_________________


 
 
 
Almathea83 



Mój labrador: Moreno (Amor Sin Limite)
Pies urodził się:
08.09.2011

Pomogła: 5 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 6299
Skąd: Wrocław
Wysłany: 03-06-2013, 21:08   

Szopen, oj biedny Oris :( może faktycznie go ktoś podkarmił albo Oris znalazł coś na spacerze.. Ostatnio Moren miał też takie przelewajki w brzuchu ale ustały po jakimś czasie.
_________________


Galeria Moreno: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6773 :-)
 
 
Szopen 



Mój labrador: Oris (Dagor z Kolorowych Jeziorek FCI)
Pies urodził się:
27.06.2012

Wiek: 43
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 216
Skąd: Wrocław/Brzezina
Wysłany: 03-06-2013, 21:29   

Najważniejsze, że jest ok bulgotanie minęło i jest cisza. Teraz Justyna dzwoniła, że na spacerze zrobił kolejnego klocka tym razem z trawą, co się wcześniej najadł. I łazi po mieszkaniu i szuka jedzenia wszędzie :)

Może za bardzo spanikowałem ? i nie potrzebne od razu do weta pojechałem ? może by samo przeszło, ale jak nie jadł i nie pił nawet smakami się nie interesował, to chyba innego wyjścia nie było.
_________________


 
 
 
Almathea83 



Mój labrador: Moreno (Amor Sin Limite)
Pies urodził się:
08.09.2011

Pomogła: 5 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 6299
Skąd: Wrocław
Wysłany: 03-06-2013, 21:31   

Szopen, ja wolę panikować i się upewniać u weta, dlatego jak do jutra kulawizna nie przejdzie to też lecę z Moreniastym :-P może to były zwykłe wzdęcia, ale czasami lepiej dmuchać na zimne :)
_________________


Galeria Moreno: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6773 :-)
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7378
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 03-06-2013, 21:37   

Szopen, Jeśli nie pił w ogóle to nie dobrze, jeśli pił cokolwiek to ok. Jak pies nie je suchego to mniej też pije. :)
Szopen napisał/a:
Może za bardzo spanikowałem ? i nie potrzebne od razu do weta pojechałem ? może by samo przeszło, ale jak nie jadł i nie pił nawet smakami się nie interesował, to chyba innego wyjścia nie było.




My weta odwiedzamy na szczepienia i badania :) Staram się nie panikować z sobą też nie chodzę do lekarza z każdą dolegliwością :-P za to mam znajomą która ostatnio opisywała mi przez telefon zachowanie swojej suczki. Mówię ok idziemy do weta. Zobaczyłam psa a ta na chorą nie wyglądała, chyba że to agonia już była :D
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
anna34 
rude szczęście



Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016

Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016

Pomogła: 7 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 6153
Skąd: Pruszków
Wysłany: 17-11-2015, 17:52   

Mam pytanie,czy ktoś podaje jakieś probiotyki swojemu psu tak profilaktycznie nie przy antybiotykoterapii?.Jakoże mojemu ciągle się w tym brzuchu cosik przelewa i dudni(a nic nie wynależli dlaczego) pomyślałam o tym,żeby podawać.Bo ludziom przy takich dolegliwościach,biegunkach itp każą lekarze brać.Jesli ktoś podaje coś dobrego ludzkiego lub wie co można podać to prosze o info.Wiem,że istnieje psi,ale kurde za 28 saszetek ok.120 zł to przy wydatkach na Choppera już dla mnie za dużo :ehh:
_________________
 
 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9794
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-11-2015, 18:41   

Spokojnie możesz podać Lakcid, zalecany dla psów przy antybiotykoterapii. Utrzymuje prawidłową florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym .
Może pomoże.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź