Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Karmy: ORIJEN
Autor Wiadomość
martula 
martula


Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
01.01.2013 r.

Wiek: 43
Dołączyła: 26 Sty 2013
Posty: 22
Skąd: Kielce
Wysłany: 27-01-2013, 15:52   Karmy: ORIJEN

Witam,

Planuję dla mojego szczeniaka zakupić karmę Orijen. Jest to bardzo zachwalana na innych forach karma o imponującym składzie. Cena tylko prowizorycznie jest wysoka (małe dawki ze względu na duzą przyswajalność). Tu jakoś nie mogłam znaleźć wątku na jej temat. Czy ktoś ma doświadczenia z tą karmą?

Pozdrawiam

martulka
Ostatnio zmieniony przez tenshii 05-02-2013, 14:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Maleńka 
Agata



Mój labrador: Luki
Pies urodził się:
10.06.2011

Pomogła: 5 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 2195
Skąd: Ostrowiec Św./Piła
Wysłany: 27-01-2013, 16:16   

Karma jest taka dobra bo jest uwazana za jedna z lepszych karm jaka jest. 70% miesa i 30% warzyw i owoców to jest dosc ciekawy sklad ;)

http://www.beagle24.pl/art.php?art=108
_________________

 
 
Sirmione 



Mój labrador: IMBIR z Psiego Chaosu
Pies urodził się:
22.12.2012

Wiek: 35
Dołączyła: 19 Lip 2014
Posty: 55
Skąd: Śląsk
Wysłany: 20-09-2014, 11:21   

Odkurzam temat, bo Pan Pies już od dwóch miesięcy wcina Orijena (Adult) i wydaje się być z tego powodu bardzo zadowolony, nie grymasi + odnoszę wrażenie, że ma bardziej mocne futro. Czy ktoś jeszcze z obecnych tu forumowiczów stosuje Orijena? :)
 
 
mario-kasta 



Mój labrador: AMIGO
Pies urodził się:
28/07/13

Wiek: 41
Dołączył: 27 Gru 2014
Posty: 9
Skąd: Gozo
Wysłany: 28-12-2014, 20:47   

My tez zrobilismy wywiad srodowiskowy bo jak odbieralismy labka to jako wyprawke dostalismy Royal Canin.Kolega zas polecil Eukanube takze trzebabylo zajrzec do internetu i tak szybko przeszlismy na Orijen bo powyzsze okazalo sie niezlym syfem.
Wszystkiego mozna dowiedziec sie na tej stronie: http://www.dogfoodanalysi...index.php/cat/1
Orijen jest klasyfikowany jako 6 star dry food,czyli najwyzsza nota.
 
 
aroo 


Mój labrador: Mila
Suczka urodziła się:
03.06.2016

Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 30
Skąd: Opole
Wysłany: 21-08-2016, 18:02   

Czy to prawda, ze 11 tygodniowemu labkowi wedlug tabeli od producenta Orijen (spodziewana waga psa 30 kg) powinienem dawac 270 g dziennie ? (4 karmienia czyli 65g na porcje) zdaje mi się, ze troszke malo. Moze ktos doswiadczony z tą karmą mnie uspokoi ? Najada sie piesek ?
 
 
Monisiaczek 



Mój labrador: SAMBA (Samba de Janeiro vel Luna)[*]
Suczka urodziła się:
styczeń 2009 - 16.02.2021

Mój labrador: Skipper Lab Commando
Pies urodził się:
25.02.2011

Mój labrador: Zulus [*]
Pies urodził się:
23.09.1993 - 24.07.2005

Pomogła: 30 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 27 Lip 2011
Posty: 5953
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 23-08-2016, 12:18   

aroo, zależy, który rodzaj karmy podajesz. Ale myślę, że spokojnie wystarczy.

aroo napisał/a:
Najada sie piesek ?

Błąd logiczny. Labrador nigdy nie jest i nie będzie najedzony :-P ;D
_________________
 
 
monikacicha90 


Dołączyła: 17 Lip 2015
Posty: 22
Skąd: Poznań
Wysłany: 31-08-2016, 11:28   

To prawda, moja Misia to czasami wcina jak odkurzacz i nigdy nie ma dość. Mąż się śmieje, że chciałby tak jak ona - dużo je, a później wszystko i tak wybiega;)
Ale wracając do karmy Orijen to ja i mój pupil jesteśmy zadowoleni. Zamówiłam ją już kilka miesięcy temu w sklepie zoologicznym ....................................., bo mieli całkiem fajną promkę na nią i od razu się okazało, że to smak idealny dla Misi. Szczególnie podpasowały jej mięsne medaliony i Tundra;) Oba rodzaje muszą obowiązkowo znaleźć się w jej menu ;)

Post wyedytowany - reklama niezgodna z regulaminem.
Mod
Ostatnio zmieniony przez Ryniu 21-12-2016, 21:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
aroo 


Mój labrador: Mila
Suczka urodziła się:
03.06.2016

Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 30
Skąd: Opole
Wysłany: 14-09-2016, 20:09   

Hey :) od trzech tygodni karmimy naszą labradorkę trzy miesięczną Orijenem Puppy Large Breed, w trzy tygodnie z 7,25kg przytyła do 10,75kg. Wcześniej jadła Royal Canin. Porcje jakie jej dajemy to 90g trzy razy dziennie. Zauważyliśmy, że pies na spacerach ciągle poszukuje jedzenia do tego stopnia, że zjada wszystko co spotka na ziemi: liście, gałęzie, ogryzki, itp. Pies przestał się nawet interesować światem w koło, a tylko nos przy ziemi i szuka jedzenia.. Gdy zabierzemy jej z pyska resztki, które wyszuka, wpada w szał i gryzie smycz lub rzuca się na nas.
Producent karmy zaleca 270g przy 10kg psie, a 360g przy 20kg psie, więc dużego pola manewru nie mamy, a karmę ważymy przy każdej porcji. Dla porównania karmy Purina producent zaleca podawać w tym samym wieku około 600g dziennie.
Pytanie jest następujące: gdzie popełniamy błąd? Czy karma o wysokiej zawartości mięsa i mniejszej ilości wypełniaczy jest niewystarczająca dla naszego labradora? Czy powinniśmy kupować karmy, który wypełnią brzuch na więcej godzin?
Pies ma bardzo ładną sylwetkę, jest szczupła i wysoka, są nawet lekko widoczne żebra. Sierść ma lśniącą i miękką.
 
 
Małgosia35 



Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017

Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009

Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014

Pomogła: 13 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 3193
Skąd: Bergen op Zoom-NL
Wysłany: 14-09-2016, 21:13   

aroo napisał/a:
Producent karmy zaleca 270g przy 10kg psie, a 360g przy 20kg psie,

aroo, karma którą karmisz jest dla ras dużych ( large breed ) , w zaleceniach żywieniowych producenta waga zaczyna się 25-30 kg . Skąd więc wzięło się 270 g przy 10-kg psie ?

Dobierając dawkę dla szczeniaka nie patrzysz ile on waży teraz ,tylko jaka jest jego waga jako dorosłego psa.

Tak więc Orijena Large Breed Puppy powinieneś dawać 450 g-540 g dziennie ( szczeniak w wieku 3-9 miesięcy).

aroo napisał/a:
Dla porównania karmy Purina producent zaleca podawać w tym samym wieku około 600g dziennie.


Im lepsza karma tym mniej wynosi dawka dzienna :) Orijen jest bardzo dobrą i wartościową karmą o dużej zawartości mięsa i nie zamieniałabym jej na Purinę .

aroo napisał/a:
Czy powinniśmy kupować karmy, który wypełnią brzuch na więcej godzin?


aroo napisał/a:
Pies ma bardzo ładną sylwetkę, jest szczupła i wysoka, są nawet lekko widoczne żebra. Sierść ma lśniącą i miękką.


Sam sobie odpowiedziałeś :-P Pies jest dobrze odżywiony ,wagę ma idealną ,sierść jest piękna ( a od niej często zaczynają się problemy jeśli zle żywimy psa ) ,przybiera na wadze ,więc poza zwiększeniem dawki dziennej jedzenia nic bym nie zmieniała :)
_________________

 
 
aroo 


Mój labrador: Mila
Suczka urodziła się:
03.06.2016

Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 30
Skąd: Opole
Wysłany: 15-09-2016, 09:55   

Dzwonilem dla pewnosci na dział obsługi klienta do Orijen Polska i Pani wyliczyła mi również dawke 270g dziennie dla 13 tygodniowego szczeniaka, który waży 10.70kg a maksymalna jej waga będzie 35kg.

Skąd wzieły sie Twoje wyliczenia Małgosia35 ? Według tabelki zywieniowej na internecie tez idzie wyliczyc ze 270g:

https://www.google.pl/sea...25EN9JO-uTrM%3A
 
 
Małgosia35 



Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017

Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009

Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014

Pomogła: 13 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 3193
Skąd: Bergen op Zoom-NL
Wysłany: 15-09-2016, 12:21   

aroo napisał/a:
Skąd wzieły sie Twoje wyliczenia Małgosia35 ?


stąd : http://www.zooplus.pl/sho...en/puppy/357604

(zalecenia żywieniowe)

Patrzyłam pies 3-9 miesięcy
_________________

 
 
aroo 


Mój labrador: Mila
Suczka urodziła się:
03.06.2016

Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 30
Skąd: Opole
Wysłany: 15-09-2016, 12:28   

Dzwoniłem do biura obsługi klienta ze strony acana.com.pl i Pani powiedziała, zeby jej dawac 270g dziennie. Faktycznie na stronie zooplus widnieje 470g dziennie i rowniez tam zadzwonilem to Pan powiedzial zebym sie sugerowal tabelka zywieniowa od producenta bo u nich moze byc jakis błąd i juz to zglasza do odpowiedniego działu.... dziwne ;/
 
 
Monisiaczek 



Mój labrador: SAMBA (Samba de Janeiro vel Luna)[*]
Suczka urodziła się:
styczeń 2009 - 16.02.2021

Mój labrador: Skipper Lab Commando
Pies urodził się:
25.02.2011

Mój labrador: Zulus [*]
Pies urodził się:
23.09.1993 - 24.07.2005

Pomogła: 30 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 27 Lip 2011
Posty: 5953
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 20-09-2016, 10:06   

aroo, na worku masz zawsze podane dawkowanie. Powinna tam być tabelka, np. taka:


Masz tu podaną wagę szczeniaka, wagę docelową psa i z tego wynika, że 270 g jest obecnie OK.
_________________
 
 
aroo 


Mój labrador: Mila
Suczka urodziła się:
03.06.2016

Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 30
Skąd: Opole
Wysłany: 20-09-2016, 10:10   

Mysle, czy nie zaczac BARF'owac. Moja suczka chodzi wiecznie glodna, wszystko wciaga jak odkurzacz, to irytujace i zal mi jej troche, non stop glodna... a gdy zrobimy jej z zoną piers z kurczaka z ryzem i marchewka na obiadek jest tak syta, ze nie mysli o jedzeniu i spacery wygladają inaczej niz z nosem w podlodze....
 
 
Małgosia35 



Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017

Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009

Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014

Pomogła: 13 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 3193
Skąd: Bergen op Zoom-NL
Wysłany: 20-09-2016, 13:43   

Mój Max będąc na Barfie przestał żebrać przy stole ,a ostatniego posiłku często potrafi nie tknąć w ogóle bo jest syty :)
_________________

 
 
adresprzema 



Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016

Pomógł: 5 razy
Wiek: 58
Dołączył: 27 Maj 2016
Posty: 578
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 20-09-2016, 17:51   

Kora od dzisiaj przechodzi na BARF.
Przed południem kurier dostarczył 15 kg mrożonej mielonej wołowiny.
Na obiadek było ok 250 g wołowinki, pół startej marchewki i ok 50 gr kaszy gryczanej, bo została z obiadu.
Zapomniałem dolać 2 łyżek octu jabłkowego. (żeby obniżyć ph żołądka).
Myślę jednak, że nie będzie problemów trawiennych, bo i tak od kilku miesięcy dostaje jeden posiłek dziennie w postaci surowizny.
Na kolacje dostanie 200 g wołowinki, surowe jajo i trochę marchewki. Taki psi tatar. :haha:
A i od razu idę dolać 2 łyżki octu jabłkowego, żebym znowu nie zapomniał.
_________________
Nie ma "głupich" psów.
Za to jest całkiem sporo właścicieli, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem powodują niewłaściwe zachowania u swoich pupili.
 
 
Małgosia35 



Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017

Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009

Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014

Pomogła: 13 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 3193
Skąd: Bergen op Zoom-NL
Wysłany: 20-09-2016, 18:11   

adresprzema napisał/a:
(żeby obniżyć ph żołądka).

lepsze są żołądki nieoczyszczone przez kilka pierwszych dni tylko to i nic więcej. Smród powala ,ale dla psa to rarytas nie do przecenienia :-P

adresprzema napisał/a:
kaszy gryczanej

Pies w ogóle nie powinien jeść kaszy , nie mówiąc o tym ,że jak barf to nie wypełniacze :)

adresprzema napisał/a:
surowe jajo


żółtko , psiak nie powinien jeść surowego białka.

Mnóstwo informacji i kopalnia wiedzy : http://www.barfnyswiat.org
_________________

 
 
adresprzema 



Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016

Pomógł: 5 razy
Wiek: 58
Dołączył: 27 Maj 2016
Posty: 578
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 20-09-2016, 19:18   

Małgosia35 napisał/a:
lepsze są żołądki nieoczyszczone przez kilka pierwszych dni tylko to i nic więcej. Smród powala ,ale dla psa to rarytas nie do przecenienia

Tak czytałem o tym.
Powala nie tylko smród ale i cena bo 20 zł za kilo to lekka przesada. Przynajmniej ja w takiej cenie znalazłem.
Generalnie z tego co wiem, chodzi o obniżenie ph w psim żołądku do ok 1. Zresztą obniżenie ph w ludzkich żołądkach też wychodzi na zdrowie. Kora na kolację dostała tatara skropionego octem jabłkowym. Raczej nie wybrzydzała. :)
Małgosia35 napisał/a:
Pies w ogóle nie powinien jeść kaszy , nie mówiąc o tym ,że jak barf to nie wypełniacze

Kasz białych, pęczaku owszem nie powinien, kaszę gryczaną w miarę przyswaja. Poza tym dodatek kaszy gryczanej to było mniej niż 15% objętości posiłku.
Trawy też pies nie powinien jeść. Tylko wytłumacz to psu. :)

Małgosia35 napisał/a:
żółtko , psiak nie powinien jeść surowego białka.

Zastanawiam się czy dzikie psowate, (wilki, lisy), znalazłszy jajko jedzą tylko żółtko?
Miałem dwie dalmatynki i obie dożyły sędziwych 18 lat na moim jedzeniu. Choć jedna faktycznie była uczulona na białko. Z produktami mlecznymi trzeba było uważać. Ale obie dostawały surowe jaja.
Czy była byś uprzejma podrzucić jakiś link o szkodliwości surowego białka dla psiego organizmu?

Dziękuję za link o BARF, faktycznie kopalnia informacji.
 
 
Małgosia35 



Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017

Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009

Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014

Pomogła: 13 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 3193
Skąd: Bergen op Zoom-NL
Wysłany: 20-09-2016, 20:11   

Chodziło o to, że psy nie trawią surowego białka. Źródło jak znajdę, podrzucę :)
Żołądki mają jeszcze tę zaletę, że po ich jedzeniu pies nie interesuje się zjadaniem qp na dworze co u mnie było strasznym problemem. Mój Max spacer traktował wręcz jak wyjście do restauracji, a ponad wszystko uwielbiał koński lunch ;D
Po wprowadzeniu do diety żołądków, problem zniknął jak ręką odjął.
_________________

 
 
adresprzema 



Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016

Pomógł: 5 razy
Wiek: 58
Dołączył: 27 Maj 2016
Posty: 578
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 20-09-2016, 21:24   

Małgosia35 napisał/a:
Chodziło o to, że psy nie trawią surowego białka. Źródło jak znajdę, podrzucę

Będę wdzięczny. Wychowałem 3 sunie, teraz wychowuję czwartą i zawsze dawałem jaja w całości, (razem ze skorupką i białkiem). Z tego co wiem wynika, że psie przewody pokarmowe uwielbiają trawić surowe białko pochodzenia zwierzęcego. Ale człowiek uczy się całe życie...

Małgosia35 napisał/a:
Żołądki mają jeszcze tę zaletę, że po ich jedzeniu pies nie interesuje się zjadaniem qp na dworze co u mnie było strasznym problemem. Mój Max spacer traktował wręcz jak wyjście do restauracji, a ponad wszystko uwielbiał koński lunch ;D

Tego nie wiedziałem. Choć Korę nie bardzo interesują odchody innych zwierząt. Owszem obwącha, ale na dystans.
Poszukam jeszcze żołądków w bardziej przystępnej cenie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź