Jego historia jest wyjątkowo trudna, wyjątkowo smutna. Gumiś przez wiele lat miał właściciela, miał ukochanego Pana, mieszkał w domu, w cieple, w spokoju. Jakiś czas temu jego właściciel zmarł, a pies został sam. Mimo, że rodzina obiecała opiekę nad psem tak się nie stało. Gumiś został sam na pastwę losu. Został wypuszczony z posesji bo tylko przeszkadzał, dla nikogo nie był ważny jego dalszy los. Gumiś wiele dni błąkał się po ulicach w poszukiwaniu jedzenia, w poszukiwaniu ukochanego Pana... Aż trafił do nas, trafił za karty. Jest bardzo załamany schroniskiem, nie odnajduje się w większej grupie psów. Gumiś jest bardzo kontaktowy i przyjazny, on potrzebuje swojego człowieka, inaczej umrze w samotności! On nie potrafi prosić, domagać się uwagi... po prostu leży załamany w zimnym boksie i czeka z nadzieją na lepszy los. Gumiś to pies bezproblemowy, potrzebuje tylko własnego miejsca i pełnej miski. Potrzebuje ludzi, którzy zapewnią mu troskę, zapewnią taki dom, jaki miał kiedyś... Gumiś ładnie chodzi na smyczy i dogaduje się z innymi psami.
Imię: Gumiś Wiek: ok. 8 lat Rozmiar: M/L Szczepienia: tak Czip: tak Kastracja: tak
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum