Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tenshii
03-10-2012, 21:48
Wymioty i biegunka
Autor Wiadomość
adresprzema 



Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016

Pomógł: 5 razy
Wiek: 58
Dołączył: 27 Maj 2016
Posty: 578
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 11-05-2017, 22:34   

Bardzo mi przykro.
Nie wiem czy nie powinnaś porozmawiać z "hodowcą" od którego kupiłaś szczenię?

Może jeszcze jest czas, żeby ostrzec właścicieli braci i sióstr Luny.
_________________
Nie ma "głupich" psów.
Za to jest całkiem sporo właścicieli, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem powodują niewłaściwe zachowania u swoich pupili.
 
 
Julita J. 
Kochaj i rób co chcesz ;)


Mój labrador: Szakti
Suczka urodziła się:
01.06.2016

Mój labrador: Szanti
Suczka urodziła się:
16.06.2016

Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 200
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 11-05-2017, 23:23   

Dobry pomysł, niech właściciele rodzeństwa Luny biegną jak najszybciej sami zaszczepić szczenięta, żeby nie było powtórki z rozrywki, parwowiroza to jedna z podstawowych chorób, na które trzeba zaszczepić szczeniaka KONIECZNIE!! Bo NAJCZĘŚCIEJ kończy się zgonem, dlatego się szczeniaki szczepi!!! Ten hodowca to musi być naprawdę debil (sorry, ale żaden eufemizm tu nie pasuje). Powinni zwrócić Wam kasę za psa i leczenie i ja bym obsmarowała w Internecie tą pseudohodowlę, bo to jakaś plaga w PL. A przyszli właściciele czworonożnych też powinni lepiej sprawdzać skąd biorą szczeniaki, bo podobnych historii znam niestety dużo :(
_________________
Szczęście sprzyja odważnym.
 
 
adresprzema 



Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016

Pomógł: 5 razy
Wiek: 58
Dołączył: 27 Maj 2016
Posty: 578
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 11-05-2017, 23:45   

Julita J. napisał/a:
właściciele rodzeństwa Luny biegną jak najszybciej sami zaszczepić szczenięta, żeby nie było powtórki z rozrywki,


Byłbym ostrożny z wydawaniem werdyktów.
Szczeniaki mogły być zaszczepione. Proces tworzenia przeciwciał w psim organizmie jednak trochę trwa. A parwowirozę możemy przynieść my sami, choćby na podeszwach butów.
Jednak wiele wskazuje na to, że koleżanka odebrała już szczeniaka zakażonego.
Tak czy inaczej powinno się przeprowadzić solidną dezynfekcję u "hodowcy" . A jeżeli koleżanka Hanna zechce pomyśleć o kolejnym szczeniaku to bez solidnej dezynfekcji mieszkania/domu lepiej o tym zapomnieć.
_________________
Nie ma "głupich" psów.
Za to jest całkiem sporo właścicieli, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem powodują niewłaściwe zachowania u swoich pupili.
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 12-05-2017, 10:26   

Hanna-luna, przykro mi :(
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Julita J. 
Kochaj i rób co chcesz ;)


Mój labrador: Szakti
Suczka urodziła się:
01.06.2016

Mój labrador: Szanti
Suczka urodziła się:
16.06.2016

Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 200
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 12-05-2017, 12:09   

adresprzema napisał/a:
Szczeniaki mogły być zaszczepione. Proces tworzenia przeciwciał w psim organizmie jednak trochę trwa.

Eee tam, oczywiście wszystko jest możliwe, ale skoro wersja Hani jest taka, że Luna była szczepiona jeden dzień przed odebraniem, to równie dobrze mogła być w ogóle nie szczepiona, bo ta pierwsza rzekoma wersja zdarzeń świadczy równie źle o tym hodowcy (chociażby z tego względu, o którym pisałeś w tym cytacie), wygląda mi to bardzo niedobrze, bo jak weterynarz ocenił wiek szczeniaka na młodszy, to serio tu chyba nie ma o czym gadać. Lunie życia nic nie zwróci, ale można zrobić parę rzeczy, żeby nie dopuścić do tego typu sytuacji next time, dobrze byłoby np. skonsultować się z rzekomym lekarzem weterynarii, co sprawdzał miot, dbał (hhaha) o szczeniaki min. odrobaczając je i szczepiąc - w książeczce zdrowia Lunki musi być taka pieczątka, dobrze też pogadać (tak po ludzku) z tym "hodowcą", żeby zrobił porządek z psami, terenem i żeby ostrzegł właścicieli innych szczeniaków, bo najzwyczajniej w świecie szkoda zwierząt, czemu one ciągle muszą płacić za ludzką głupotę i brak odpowiedzialności?? :( Bardzo wzrasta świadomość i jest dużo lepiej i tak w tej kwestii, ale takich sytuacji jak z Luną jest wciąż ZA dużo..A, no i ja serio bezwzględnie ostrzegłabym w sieci innych ludzi przed tym miejscem.
_________________
Szczęście sprzyja odważnym.
 
 
Marta0704 


Mój labrador: Lea
Suczka urodziła się:
27.05.2018

Wiek: 34
Dołączyła: 31 Sie 2018
Posty: 3
Skąd: Łódź
Wysłany: 09-09-2018, 20:51   

Cześć wszystkim. Mam pytanie. Nasza Lea za każdym razem jak zje suchą karmę dostaje rozwolnienia. Nie ważne czy karmę próbujemy wdrożyć do diety stopniowo czy nie. Mieszamy ja z ryżem i jakimś mięskiem i jest rozwolnienie, dostaje samą karmę jest rozwolnienie. Kiedy je sam ryż z mięsem problem ustępuje. Z wcześniejszym psiakiem takiego problemu nie mieliśmy. I tutaj rodzi się moje pytanie, może i głupie, czy psiak musi się jakoś dostosować do suchej karmy? Dodam, że oprócz rozwolnienia nic jej nie dolega. Biega, skacze, pije wodę, bawi się, a i brzuszek jest mięciutki bez wzdęć, czy bączków. Karma to Brit Care Junior bread and lamb.
 
 
Stefcia 


Mój labrador: Stefcia
Dołączyła: 08 Lis 2018
Posty: 1
Skąd: Gdynia
Wysłany: 14-11-2018, 20:35   

Jestem ciekawa, czy mogę mojej Stefci dawać takie leki gastrologiczne , jakie przyjmują ludzie? Chodzi o wymioty i biegunkę.
 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9794
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-11-2018, 21:00   

Jeżeli pies wymiotuje to, nie pomoże podawanie leków doustnych. Wiadomo - zwymiotuje i nie zadziałają. Należy iść do weterynarza by odpowiednio zareagował .
Na biegunkę - doraźnie można podać ; nifuroksazyd, węgiel, smecte,
Jednak zalecam samemu nie działać tylko iść do weta bo.. przyczyn biegunki i wymiotów jest wiele, pies się szybko odwadnia i może się to skończyć tragicznie.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź