4 lipca 2017 odszedł mój najlepszy przyjaciel, cudowny biszkopt - Totem. Był schorowanym 12-letnim dziadeczkiem. Zmarł na raka, chociaż chorował też na stawy i zapaść tchawicy.
Mam tylko nadzieję, że przez całe swoje futrzaste życie czuł się kochany, przynajmniej wszystko robiliśmy aby tak było.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Rejestracja
Zaloguj
Napewno Totem czuł waszą miłość ♥Dozyl cudownego wieku. Moja Tara też odeszła w wieku 12 lat :cring:Biehaj za TM. Do zobaczenia.
