Powiększone sutki i srom po cieczce |
Autor |
Wiadomość |
gwiazdka
Anetka i Zarusia :*
Mój labrador: Zara
Suczka urodziła się:
01.02.2008
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Paź 2008 Posty: 1771 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-11-2008, 21:47 Powiększone sutki i srom po cieczce
|
|
|
hej! chciałabym sie spytac... moja sunia jest juz prawie 2 miesiace po pierwszej cieczce... podczas niej.. powiekszyly sie jej bardzo sutki i pipka... co jest normalne... ale wszystko wrocilo juz do normalych rozmiarow... tylko nie sutki... w szczegolnosci dwa ostatnie... hehe wiem moze to glupie pytanie... ale moze mi ktos powiedziec.. czy to juz tak zostanie..?? bo mala wyglada jakby karmila piersia :-/ |
_________________ Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam gdzie po śmierci idą one...
|
Ostatnio zmieniony przez tenshii 27-10-2012, 12:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 41 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 09-11-2008, 21:53
|
|
|
gwiazdka, po cieczce to całkiem normalne. Unikaj podrażniania i miziania po cykolach. 2 m-ce po cieczce najczęściej dochodzi do "urojonego porodu" więc też obserwuj czy cycole się nie powiększają czy nie ma pokarmu Jeśli wszystko będzie okej to cycusie wrócą do normy |
_________________
|
|
|
|
|
gwiazdka
Anetka i Zarusia :*
Mój labrador: Zara
Suczka urodziła się:
01.02.2008
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Paź 2008 Posty: 1771 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-11-2008, 22:02
|
|
|
papisia napisał/a: | gwiazdka, po cieczce to całkiem normalne. Unikaj podrażniania i miziania po cykolach. 2 m-ce po cieczce najczęściej dochodzi do "urojonego porodu" więc też obserwuj czy cycole się nie powiększają czy nie ma pokarmu Jeśli wszystko będzie okej to cycusie wrócą do normy |
o widzisz... dobrze,że mi powiedziałaś... o mizianiu bo mój luby ciagle mizia i mowi..ale masz wielkie te sutki ... hehe ..no wlasnie wydaje mi sie ,ze sie powiekszaja zamiast zmniejszac :-/... bede teraz obserwowac dziekuje |
_________________ Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam gdzie po śmierci idą one...
|
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-11-2008, 22:17
|
|
|
papisia napisał/a: | Jeśli wszystko będzie okej to cycusie wrócą do normy |
ale takie jak kiedyś/przed cieczką to już nie będą Kala ma normalnie lekko powiększone, a po cieczce to ma biust |
_________________
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 41 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 09-11-2008, 22:22
|
|
|
gusia1972, no ba!! malutkimi guziczkami już nie będą
ale też nie będą wyglądać
gwiazdka napisał/a: | jakby karmila piersia |
|
_________________
|
|
|
|
|
gwiazdka
Anetka i Zarusia :*
Mój labrador: Zara
Suczka urodziła się:
01.02.2008
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Paź 2008 Posty: 1771 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-11-2008, 22:28
|
|
|
[quote="papisia"]gusia1972, no ba!! malutkimi guziczkami już nie będą
ale też nie będą wyglądać
gwiazdka napisał/a: | jakby karmila piersia | [/quote
to dobrze bo teraz sa ooooogromniaste..przez duze ''O'' |
_________________ Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam gdzie po śmierci idą one...
|
|
|
|
|
andzia [Usunięty]
|
Wysłany: 10-11-2008, 10:47
|
|
|
Elo a co to ta ciąża urojona?? |
|
|
|
|
Krystyna
Mój labrador: HODOWLA LEMINISCATUS
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Lip 2008 Posty: 323 Skąd: Grębynice k/Krakowa
|
Wysłany: 10-11-2008, 10:55
|
|
|
gusia1972 napisał/a: | papisia napisał/a: | Jeśli wszystko będzie okej to cycusie wrócą do normy |
ale takie jak kiedyś/przed cieczką to już nie będą |
Dlaczego?
Suce po pierwszej cieczce raczej sie wielkosc sutkow nie zmienia. Zmienia sie w ciazy, po porodzie, przy ciazy urojonej. |
_________________ www.labradory.pl |
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-11-2008, 10:59
|
|
|
Krystyna, z autopsji pisałam, a dlaczego tak jest to nie wiem |
_________________
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 41 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:03
|
|
|
andzia napisał/a: | Elo a co to ta ciąża urojona?? |
wkleję Ci pewien fragment
"Niektóre suki, do których nie został dopuszczony partner w kilka tygodni po zakończeniu cieczki zachowują się tak, jakby zostały pokryte. Przybierają na wadze, produkują mleko, niektóre próbują nawet mościć sobie gniazdo na domniemany połóg. Oznacza to, że suka ma ciążę urojoną.
Ciąża urojona nie jest chorobą. Jeśli przyjrzeć się układom hormonalnym, okaże się, że praktycznie każda suka po cieczce ma ciążę urojoną, bowiem progesteron, hormon odpowiedzialny za utrzymanie ciąży, produkowany jest przez krótki czas po cieczce nawet przez organizm suk, które nie zostały zapłodnione.
Jak - i czy w ogóle - reagować na ciążę urojoną, zależy wyłącznie od jej symptomów. Zmiany zachowania suki nie wymagają żadnej interwencji. Jeśli jednak np. w wyniku produkcji mleka sutki byłyby bardzo napuchnięte, warto zastosować kurację miejscową np. okłady łagodzące, jak również podawać suce przez określony czas hormony zatrzymujące produkcję mleka. Skuteczna może się tu okazać homeopatia np, wyciąg z sasanki (Pulsatilla D4) czy szkarłatki (Phytolacca D1)."
(B. Widmann) |
_________________
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 41 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:06
|
|
|
Krystyna, przed pierwszą cieczką sutki powiększają się Potem już zostają ciut większe... Nie są to już takie maleńkie "A", ale powiedzmy - niezbyt duże "B" zakładając oczywiście, że suka po szczeniaczkach już ma "C" ot fachowo wyjaśniłam moje spostrzeżenia |
_________________
|
|
|
|
|
Krystyna
Mój labrador: HODOWLA LEMINISCATUS
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Lip 2008 Posty: 323 Skąd: Grębynice k/Krakowa
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:12
|
|
|
papisia napisał/a: | Krystyna, przed pierwszą cieczką sutki powiększają się Potem już zostają ciut większe... |
Nie zauwazylam. Wiec albo moje suki maja inaczej albo to ciut jest naprawde malenkim ciut |
_________________ www.labradory.pl |
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:14
|
|
|
papisia napisał/a: | ot fachowo wyjaśniłam moje spostrzeżenia |
bardzo fachowo |
_________________
|
|
|
|
|
Tsunami
HODOWLA Wildfriends
Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 1371 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:14
|
|
|
Mój Tsusiak ma większe Już nie są szczenięce, lecz kobiece |
_________________
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 41 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:17
|
|
|
Krystyna, sugerujesz, że Twoje suczki mają cały czas takie szczenięce sutki i one nie rosną, nie zmieniają się wraz z dorastaniem suki? bo o to nam z Gusią chodzi.
P.S. i taką większą zmianę zauważyłam u moich suk już po pierwszej cieczce. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez papisia 10-11-2008, 11:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
andzia [Usunięty]
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:19
|
|
|
Czyli jak suka ma ciąże urojoną to nie trzeba reagować?
A ile to może trwać?
My z Sarą miałyśmy taką sytuacje założyłam post ,,Sara i szczeniak'' że ten szczeniak na nią najeżdżał czyli Sara może mieć tą cioże urojoną? |
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:22
|
|
|
ooo papisia, Ty to potrafisz nazwać rzeczy po imieniu dokładnie o takie sutki chodzi już nie niemowlęce młodzieńcze zdeko większe |
_________________
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 41 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:22
|
|
|
andzia, ciąża urojona nie jest uzależniona od tego czy jakiś pies skakał po Twojej suczce czy też nie jest zjawiskiem bardziej o podłożu hormonalnym, a nie emocjonalnym więc sunia nie wkręci sobie "jak skakał po mnie pies to ja będę w ciąży" |
_________________
|
|
|
|
|
andzia [Usunięty]
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:25
|
|
|
hehehe fajnie to ujełaś "jak skakał po mnie pies to ja będę w ciąży"
n o tak ale ta ciąża urojona ona trwa jat prawdziwa czyli w okolicach 58-63 dni?? |
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 41 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 10-11-2008, 11:30
|
|
|
andzia, a to różnie z tym bywa bo jeszcze po urojonym porodzie dochodzi czasami karmienie zabawek itd. Obserwuj swoją sunię po prostu. Jeśli będzie miała ciążę urojoną (a wcale nie musi) to z całą pewnością zauważysz. |
_________________
|
|
|
|
|
|