[Aleksandra]

Interesuje mnie skąd czerpaliście pomysły na imiona Waszych milusińskich.

Hugo- jak tylko go zobaczyłam, tę sympatyczną, uśmiechniętą od ucha do ucha szerokaśną mordkę zaraz skojarzyłam go z Hugo z gry komputerowej dla dzieci.Teraz to już nie mordka ale całe mordzisko, ale nadal szeroko uśmiechnięte.

Interesuje mnie skąd czerpaliście pomysły na imiona Waszych milusińskich.

Hugo- jak tylko go zobaczyłam, tę sympatyczną, uśmiechniętą od ucha do ucha szerokaśną mordkę zaraz skojarzyłam go z Hugo z gry komputerowej dla dzieci.Teraz to już nie mordka ale całe mordzisko, ale nadal szeroko uśmiechnięte.

[Irefra]

My nie zastanawialismy się nad imieniem , spodobało nam sie takie jakie miał w metryczce...I uważam , że to strzał w dziesiątkę , bo nie wyobrażam sobie teraz innego imienia dla mojego biszkopcika niz Sabor.........

[dewuska]

nasz piesio w metryczce ma Fido, ale imię nie przypadło nam do gustu... takie mało męskie dla mnie pies był prezentem urodzinowym niespodzianką, także nie miałam jakby okazji zastanawiać się nad imieniem wcześniej... TŻ miał gotową propozycję Gringo i ja się zgodziłam... imię przekorne, jak czasem bywa mój czarnuszek

[Andevil]

Mój czarnuszek nosi rodowodowe imię i ani myślałam je zmieniać. To już taka u mnie tradycja, ze moim kolejnym psom pozostawiam imiona, które nadał hodowca.
Byl basset - Ramzes i beagle - Chuck.
A teraz Devil, co okazuje sie byc dość rzadkim imieniem dla psa.

Mój czarnuszek nosi rodowodowe imię i ani myślałam je zmieniać. To już taka u mnie tradycja, ze moim kolejnym psom pozostawiam imiona, które nadał hodowca.
Byl basset - Ramzes i beagle - Chuck.
A teraz Devil, co okazuje sie byc dość rzadkim imieniem dla psa.

[gusia1972]

Imiona dla zwierząt w naszej rodzinie wymyśla moja starsza córka Jagoda i ona wybrała imię dla Kali
aczkolwiek zastanwialiśmy się troszkę czy nie zostawić jej imienia z rodowodu ale ... Rita jakoś nam nie pasowało

[Moni@]

A my otrzymaliśmy info od hodowcy, że miocik będzie na literkę "K" i że możemy wybrać sobie imię. No i zastanawialiśmy się chyba ze trzy miesiące Miała być Korrida ale jakoś tak chodziłam po domu wołałam sobie i stwierdziłam, że jakieś za twarde. No i przyszła mi do głowy Kola. Adiemu od razu się spodobało bo kiedyś był uzależniny od Coli No i zostało Kola

[kretbmx]

W prawdzie jeszcze nie mam labradora, ale gdy to się już zmieni bedzie sie nazywal Kapsel:) Nie pamietam skad ta nazwa, bodajze w bajce Tom i Jerry jeden z psów nazywal sie wlasnie tak:)

W prawdzie jeszcze nie mam labradora, ale gdy to się już zmieni bedzie sie nazywal Kapsel:) Nie pamietam skad ta nazwa, bodajze w bajce Tom i Jerry jeden z psów nazywal sie wlasnie tak:)

[Anieńka]

NIe lubię wymyślac imion dla psów. Zawsze ktoś później je krytykuje. Na mojej osiemnstce było dwóch chłopaków - metali. BurZum to zespół, oni tak na niego wołali, nie podobało mi się, ale później już wszyscy się do niego przyzwyczailiśmy, ale wszyscy teraz się dziwią skąd mój pies tak specyficznie się wabi
Dla mnie jest pięknie

[ Dodano: Czw 07 Lut, 2008 ]
ale nieskładnie pisze, wybaczcie dziś miałam sprawdzian z matmy, a intensywne myślenie przez ponad godzine jest bardzo męczące (burza mózgów na klasówce)

NIe lubię wymyślac imion dla psów. Zawsze ktoś później je krytykuje. Na mojej osiemnstce było dwóch chłopaków - metali. BurZum to zespół, oni tak na niego wołali, nie podobało mi się, ale później już wszyscy się do niego przyzwyczailiśmy, ale wszyscy teraz się dziwią skąd mój pies tak specyficznie się wabi
Dla mnie jest pięknie

[ Dodano: Czw 07 Lut, 2008 ]
ale nieskładnie pisze, wybaczcie dziś miałam sprawdzian z matmy, a intensywne myślenie przez ponad godzine jest bardzo męczące (burza mózgów na klasówce)

[iness8@o2.pl]

Ina miała mieć na imię Blanka ale gdy już ja przywieźliśmy to zaczęło nam nie pasować. Zaczęły padać pomysły i zastanawialiśmy się nad Zuzia, Mela, Ina i Ivy. Stwierdziłam że pies nie może mieć imienia ludzkiego i nie chciałam aby nazywał się jak Krowa więc zostało Ina.
Puma jak się urodziła została nazwana Kluską bo była największa, najgrubsza z miotu. Moja mama powiedziała że będzie Pyzą ale jak Puma miała już 6 tyg tata stwierdził że labrador nie może mieć na imię Pyza i znowu się zastanawialiśmy. Nazwaliśmy ja Doxa ale nie chciała reagować. Pewnego dnia gdy siedziałam na łóżku zobaczyłam jak mała się skrada i została Pumą

[anna34]

Dla Choppera wybrała imię moja druga połowa,dziwne może troszkę,ale już się przyzwyczaiłam i uważam,ze bardzo do niego pasuje.Chociaż był czas jak sikał na potęge to miałam ochotę zmienić mu imię na Lejek,bo jakoś długo i ciężko kumał,że takie rzeczy robi się na dworzu.

[Jola]

Pierwsza wersja imienia brzmiała Tora - z języka japońskiego - wiatr. Dopiero nasza kuzynka zwróciła uwagę na fakt, że drugim znaczeniam jest znaczenie żydowskie. Padło fajne pytanie: jak zareagowalibyście, gdyby w parku ktoś wołał na psa "Biblia do nogi". Co prawda dla mnie nie stanowiło to specjalnego problemu, ale właściwie dla świętego spokoju zmieniliśmy imię na Tara a sunia nadal reagowała więc tak zostało.......

Pierwsza wersja imienia brzmiała Tora - z języka japońskiego - wiatr. Dopiero nasza kuzynka zwróciła uwagę na fakt, że drugim znaczeniam jest znaczenie żydowskie. Padło fajne pytanie: jak zareagowalibyście, gdyby w parku ktoś wołał na psa "Biblia do nogi". Co prawda dla mnie nie stanowiło to specjalnego problemu, ale właściwie dla świętego spokoju zmieniliśmy imię na Tara a sunia nadal reagowała więc tak zostało.......

[Tsunami]

U nas musieliśmy się śpieszyć. Hodowca w ostatniej chwili dokładnie o 23:30 napisał, że miot będzie zaczynał się na literkę T. Mieliśmy dać znać do 8 rano - inaczej wybrał by sam do przeglądu. Spośród Tiffany, Tossie i Tsunami - wybraliśmy to ostatnie. Imię, naszym zdaniem naprawdę fajnie, tylko niestety odzwierciedla jej charrrakter

[Ola]

My wiedzieliśmy że miot będzie na "H" i długo sie zastanawialiśmy.
Miała być Hexa - ale Biszkoptowa czarownica?? jakoś tak nie bardzo
miała być Hera. Zadzwoniłam do hodowcy powiedziałam że będzie Hera i...stwierdziliśmy że dobrze by było gdyby imię nic nie znaczyło...i zaczeliśmy wymyślać od nowa... i padło Holly. Zadzwoniłam do hodowcy ze zmianą imienia godzinę przed przegladem miotu
Ale jak to pisać?
Holy - znaczy świety a to wiedzieliśmy że dalekie jest od Suczki która wybraliśmy.
Holi to hinduskie święto radości... no blisko blisko ale jednak i padł pomysł żeby psac Holly i została Holly i bardzo sie z tego cieszę bo takiego imienia jeszcze nie spotkałam

[Moni@]

Ola, hihi my też zmienialiśmy w ostatniej chwili z Korridy na Kolę. Mimo to hodowcy spodobało się również Korrida i inna suczka z miotu dostała tak na drugie

[Bora]

Jolu niesamowite... Też myślałam o TORA, ale rodzina wyjaśniła mi że to słowo ma jeszcze znaczenie żydowskie... takie jak Tobie powiedziano...
więc została BORA - wiatr północy , porywisty i chłodny... i taka jest moja suka

[bkrawczy]

My myslelismy nad Bazylem ale ze okazalo sie ze miot na literke W a wymyslone juz byly imionka i wpisane do metryczek zostalo Wigor co nam sie bardzo spodobalo

My myslelismy nad Bazylem ale ze okazalo sie ze miot na literke W a wymyslone juz byly imionka i wpisane do metryczek zostalo Wigor co nam sie bardzo spodobalo

[Salerno]

Mój pies będzie miał na imię Bazyl na 100% W sumie nie wiem skąd wzięło mi się imię ... tak jakoś wyszło

[labi]

Labi - hmmm - zgadnijcie, dlaczego???

[Salerno]

Od labradorków tudzież labków, naszych kochanych

[fieldfare]

Ja nie miałam takiego komfortu, jak niektórzy z Was - Prima jest z adopcji i imię musiałam wymyślać na gorąco, kiedy to pies biegał zdenerwowany po domu a musiałam jakoś na nią wołać. Z powodu braku inspiracji ( a głównie dlatego, że TŻ zbanował moja już od lat upatrzoną opcję ) otworzyłam słownik łaciński i wypisałam kilka ewentualnych imion. Chciałam by było dwusylabowe, z literą R ale bez S lub Z. Po pobieżnym przewertowaniu słownika i wypisaniu kilku dziwacznych imion wpadłam na proste i łatwe - Prima i tak zostało. To nasza Prima, Primula, Primulina.
Jak widzicie imię z kawą nie ma nic wspólnego