Mój pies zimą jest mniej aktywny |
Autor |
Wiadomość |
sopel
Mój labrador: FUKS
22.12.2008
Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 216 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23-12-2009, 10:37 Mój pies zimą jest mniej aktywny
|
|
|
Witam
Mój Fuksio wczoraj skończył rok ale chodzi o to że od kiedy na dworze zapanowała zimowa aura czyli temperatura bliska zeru i wszystko poniżej to jak wraca do domu to głównie mu spanie w głowie. Tzn nie jest tak że pies caly czas nie żyje w domu bo jak ktos przychodzi to oczywiscie wstaje sie przywitać, nie ma problemu z jedzeniem i żebraniem, ale raczej nie ma ochoty na zabawy i psoty bo na to dopiero na dworze moglby latac godzinami jak zwykle więc nie wiem czy ta niska temperatura powoduje wieksze zmeczenie i w domu chce sie tylko miziac i spać czy coś mu może być. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez tenshii 03-10-2012, 20:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kordek
Mój labrador: Tajson
Pies urodził się:
08.05.2009
Dołączył: 07 Lip 2009 Posty: 39 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 23-12-2009, 14:43
|
|
|
Umnie jest odwrotnie na śniegu Tajson wariuje jak szalony |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 23-12-2009, 14:50
|
|
|
sopel,Yoko też teraz częściej śpi.Na dworze wariuję a w domku odsypia.Zresztą co one mają do roboty w taką pogodę.Mogą tylko spać!! |
_________________
|
|
|
|
|
sopel
Mój labrador: FUKS
22.12.2008
Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 216 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23-12-2009, 14:51
|
|
|
no wlasnie nie dopisałem że na śniegu to tez wariuje i wogole na dwoerze to mu tylko latanie w glowie, ale w domu jest taki zmeczony potem że w domu to już mu nie w głowie zabawa |
_________________
|
|
|
|
|
Yerenia
M & Ł & Nuka
Mój labrador: Nuka (Bonnie Anpi Buffyland)
Suczka urodziła się:
04.12.2008 r.
Wiek: 39 Dołączyła: 13 Mar 2009 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-12-2009, 21:18
|
|
|
moja dzis ani razu nie spala w dzien - wlaczylo jej sie czuwanie przy pichceniu potraw miejsce startegiczne - pod stolem w kuchni. Powod: stoi na srodku i jak cos spanie na ziemie to odleglosc do pokonania jest zawsze ta sama |
|
|
|
|
sopel
Mój labrador: FUKS
22.12.2008
Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 216 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 24-12-2009, 21:57
|
|
|
temperatura poszła w górę i odrzu mniej się męczy na dworze i juz lata po domku wesoły chcąc się bawić |
_________________
|
|
|
|
|
siedlar
siedlar
Mój labrador: Bantu
Pies urodził się:
02.09.2008
Wiek: 113 Dołączył: 10 Cze 2009 Posty: 224 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: 28-12-2009, 16:24
|
|
|
U nas jest tak samo, na dworzu ogień, w domu nie ma psa, mi tam nawet to nie przeszkadza |
_________________
|
|
|
|
|
choopy
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
02.04.09r
Wiek: 31 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 34 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: 28-12-2009, 16:37
|
|
|
U mnie raczej odwrotnie. Neska jak widzi śnieg to wariuje, biega w koło wszystkiego jak oszalała , aż nie da się nad nią zapanować |
_________________
|
|
|
|
|
laurciusia22
luk
Mój labrador: Sydney
Pies urodził się:
18,05,2009
Wiek: 49 Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 228 Skąd: Wschowa
|
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 28-12-2009, 18:53
|
|
|
Rubciu ma takie samo zachowanie zimą jak i latem
gorzej było tylko w wigilie !!:D |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
choopy
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
02.04.09r
Wiek: 31 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 34 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: 28-12-2009, 19:39
|
|
|
hehe
przemówił jeszcze ludzkim głosem |
_________________
|
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 28-12-2009, 21:12
|
|
|
choopy, pilnował jedzonka i nadzorował prace kuchenne nasz Kucharz |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
choopy
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
02.04.09r
Wiek: 31 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 34 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: 28-12-2009, 21:32
|
|
|
a, chyba że |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 29-12-2009, 00:16
|
|
|
orlosia12 napisał/a: | pilnował jedzonka i nadzorował prace kuchenne nasz Kucharz |
I porządku pilnował, żeby czasem podłoga czysta była |
_________________
|
|
|
|
|
laurciusia22
luk
Mój labrador: Sydney
Pies urodził się:
18,05,2009
Wiek: 49 Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 228 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: 29-12-2009, 19:13
|
|
|
Ewelina napisał/a: |
I porządku pilnował, żeby czasem podłoga czysta była |
Jestem ciekaw czy udalo sie Jemu to bardzo trudne zadanie????
[ Dodano: Wto 29 Gru, 2009 ]
Ewelina, a jak Yokusia przezyla swieta? Bylo obrzarstwo? |
_________________ luk
Zapraszamy do galerii:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2623
|
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 29-12-2009, 20:37
|
|
|
laurciusia22, tak to było bardzo wazne zadanie... które upilnował...zadna resztka jedzonka sie nie zmarnowała a podłoga cały czas lsni
a co do samej wigilii niestety Rubenik był sam |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 29-12-2009, 20:50
|
|
|
laurciusia22 napisał/a: | Ewelina, a jak Yokusia przezyla swieta? Bylo obrzarstwo? |
Ja na szczęście nie pichciłam nic, bo dostałam od mamci i teściowej dobroci, ale jak pierogi robiłam to bardzo chciała pomagać |
_________________
|
|
|
|
|
laurciusia22
luk
Mój labrador: Sydney
Pies urodził się:
18,05,2009
Wiek: 49 Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 228 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: 31-12-2009, 17:53
|
|
|
Ewelina,
Ty to jestes szczesciara!
A skapnal Jej sie jakis pierozio?
[ Dodano: Czw 31 Gru, 2009 ]
orlosia12,
Jak moglas w taki dzien zostawic Rubenka samego??? |
_________________ luk
Zapraszamy do galerii:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2623
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 01-01-2010, 13:24
|
|
|
laurciusia22 napisał/a: | Ty to jestes szczesciara! |
Oj tak mam dwie wspaniałe kobiety w rodzinie
laurciusia22 napisał/a: | A skapnal Jej sie jakis pierozio?
|
No niestety pierożki były z kapustą i grzybami co innego jak były by z mięskiem |
_________________
|
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 01-01-2010, 21:11
|
|
|
laurciusia22, nie był sam...
tylko przez kilka godzin bo szlismy na kolacje do babci..w sumie to jechalismy i niebyło jak psa ze soba zabrac... :d |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
|